Grupy dyskusyjne   »   [SEJ1.1] Czym konserwować i inne

[SEJ1.1] Czym konserwować i inne



1 Data: Sierpien 13 2009 16:22:43
Temat: [SEJ1.1] Czym konserwować i inne
Autor: Fibran 

Kupiłem pojazd: SEICENTO 1.1 2003 z autentycznym malutkim przebiegiem. Mam kilka pytań:

Chciałbym zakonserwować podwozie w moim fiaciku, czym to zrobić? kiedyś był bitex ale dzisiaj są chyba jakieś lepsze środki (szczególnie w innym kolorze niż czarny!) ?

Jaki olejem zalać seja 1.1 ?

Czy silnik 1.1 ma rozrząd kolizyjny ? pytam bo samochodzik ma 6 lat ale przebieg niewielki i nie wiem czy zmieniać pasek czy jeździć (da się ten pasek jakoś sprawdzić?)

Jak dostać się do świec w silniku 1.1?



2 Data: Sierpien 13 2009 18:58:56
Temat: Re: [SEJ1.1] Czym konserwować i inne
Autor: Kalafior 

Są do konserwaji tzw. baranki puszka coś około 20 pln kosztuje. Olej
najlepiej to 10W40, silnik jest bezkolizyjny rozrząd co 80-100 tys lub 5
lat, a świece znajdziesz z tyłu pod filtrem powietrza.
Użytkownik "Fibran"  napisał w wiadomości

Kupiłem pojazd: SEICENTO 1.1 2003 z autentycznym malutkim przebiegiem. Mam
kilka pytań:

Chciałbym zakonserwować podwozie w moim fiaciku, czym to zrobić? kiedyś
był bitex ale dzisiaj są chyba jakieś lepsze środki (szczególnie w innym
kolorze niż czarny!) ?

Jaki olejem zalać seja 1.1 ?

Czy silnik 1.1 ma rozrząd kolizyjny ? pytam bo samochodzik ma 6 lat ale
przebieg niewielki i nie wiem czy zmieniać pasek czy jeździć (da się ten
pasek jakoś sprawdzić?)

Jak dostać się do świec w silniku 1.1?




3 Data: Sierpien 14 2009 11:54:56
Temat: Re: [SEJ1.1] Czym konserwować i inne
Autor: jian 

Fibran wrote:

Kupiłem pojazd: SEICENTO 1.1 2003 z autentycznym malutkim przebiegiem. Mam kilka pytań:

Chciałbym zakonserwować podwozie w moim fiaciku, czym to zrobić? kiedyś był bitex ale dzisiaj są chyba jakieś lepsze środki (szczególnie w innym kolorze niż czarny!) ?



no możesz na przykład potraktować go woskiem ;)
nadaje się do profili zamkniętych i podwozia
w zależności od ilości napryskanego wosku jest przeźroczysty lub białawo-żółty

ale jak to wosk po czasie go woda wypłukuje z podwozia


>
Jaki olejem zalać seja 1.1 ?


a na jakim jeździłeś ?

>
Czy silnik 1.1 ma rozrząd kolizyjny ? pytam bo samochodzik ma 6 lat ale przebieg niewielki i nie wiem czy zmieniać pasek czy jeździć (da się ten pasek jakoś sprawdzić?)

Jak dostać się do świec w silniku 1.1?


po 6 latach nie ważne czy kolizyjny czy nie i tak bym radził go wymienić
szczególnie że nie wiadomo jak auto było użytkowane na 100%

4 Data: Sierpien 14 2009 14:57:02
Temat: Re: [SEJ1.1] Czym konserwować i inne
Autor: Fibran 

Jaki olejem zalać seja 1.1 ?


a na jakim jeździłeś ?

samochód dopiero kupiłem, patrząc na konsystencję to jest tam jakiś
półsyntetyk, filtr oleju wygląda jakby od nowości nie był zmieniany,
samochód podobno stał w stodole i robił 1500km rocznie

kupiłem taki:
http://www.allegro.pl/item711249563.html
będzie ok?

Czy silnik 1.1 ma rozrząd kolizyjny ? pytam bo samochodzik ma 6 lat ale
przebieg niewielki i nie wiem czy zmieniać pasek czy jeździć (da się ten
pasek jakoś sprawdzić?)

po 6 latach nie ważne czy kolizyjny czy nie i tak bym radził go wymienić
szczególnie że nie wiadomo jak auto było użytkowane na 100%


o to chodzi żeby się przekonać jak ten pasek wygląda, czy dużo jest roboty
żeby się do niego dostać? zakładam że napinacza czy pompe wody nie będę
tykał

5 Data: Sierpien 17 2009 09:44:14
Temat: Re: [SEJ1.1] Czym konserwować i inne
Autor: jian 

Fibran wrote:

Jaki olejem zalać seja 1.1 ?


a na jakim jeździłeś ?

samochód dopiero kupiłem, patrząc na konsystencję to jest tam jakiś
półsyntetyk, filtr oleju wygląda jakby od nowości nie był zmieniany,
samochód podobno stał w stodole i robił 1500km rocznie

kupiłem taki:
http://www.allegro.pl/item711249563.html
będzie ok?



na pewno nie powinno mu zaszkodzić ale z tego co piszesz
ze stał w stodole to możesz spodziewać się pewnych dolegliwości
pamiętaj auto nieużywane szybciej się niszczy niż używane



Czy silnik 1.1 ma rozrząd kolizyjny ? pytam bo samochodzik ma 6 lat ale
przebieg niewielki i nie wiem czy zmieniać pasek czy jeździć (da się ten
pasek jakoś sprawdzić?)

po 6 latach nie ważne czy kolizyjny czy nie i tak bym radził go wymienić
szczególnie że nie wiadomo jak auto było użytkowane na 100%


o to chodzi żeby się przekonać jak ten pasek wygląda, czy dużo jest roboty
żeby się do niego dostać? zakładam że napinacza czy pompe wody nie będę
tykał


no to źle zakładasz

do paska masz dobre dojście
ja już robisz pasek zrób i pompę
co do napinacze to nie wspominam bo to się wymienia razem z paskiem zawsze


jak już wyżej pisałeś to po 6 latach stania może być tak że pompa jest skorodowana, albo ośka zatarta lekko bo nie miała ruchu ;) i jak teraz odpalisz i pojeździsz to padnie np po 2kkm albo po 10kkm albo po 200km nie da się powiedzieć i znów będziesz robił rozrząd
szkoda czasu i pieniędzy na ewentualne "a może wytrzyma"

6 Data: Sierpien 18 2009 13:35:56
Temat: Re: [SEJ1.1] Czym konserwować i inne
Autor: tp 



Użytkownik "Fibran"  napisał

o to chodzi żeby się przekonać jak ten pasek wygląda, czy dużo jest roboty
żeby się do niego dostać? zakładam że napinacza czy pompe wody nie będę
tykał

hm, piszesz o faktycznym rozrządzie czy o pasku alternatora? Sam mam Seiczaka i za cholere w końcu nie wiem czy tam jest łańcuch rozrządu?

Pozdrawiam
tp

7 Data: Sierpien 18 2009 16:05:08
Temat: Re: [SEJ1.1] Czym konserwować i inne
Autor: Fibran 

hm, piszesz o faktycznym rozrządzie czy o pasku alternatora? Sam mam Seiczaka i za cholere w końcu nie wiem czy tam jest łańcuch rozrządu?

o pasku rozrządu, w seju 1.1 jest pasek , w seju 0.9 jest łańcuch

rozmawiałem ze znajomym który ma seja 1.1 2003 i wymienił profilaktycznie pasek po 6 latach, mechanik oglądał ten pasek i podobno był idealny bez śladów zużycia czy pęknięć

teraz mam inny problem: muszę zmienić wydech tylko nie wiem jaki ma być do seja 1.1 MPI - podobno jakiś jednoczęściowy długi???

8 Data: Sierpien 18 2009 19:21:15
Temat: Re: [SEJ1.1] Czym konserwować i inne
Autor: tp 



Użytkownik "Fibran"  napisał


teraz mam inny problem: muszę zmienić wydech tylko nie wiem jaki ma być do seja 1.1 MPI - podobno jakiś jednoczęściowy długi???

To dość popularna przypadłość.

Ja mam 0.9 więc nie wiem czy na 100% jest tak samo (jak się okazuje z paskiem jest inaczej).

Wydech najlepiej wymienić na cały, długi - nie bawić się w spawanie w kawałki itp.

Pozdrawiam
tp

9 Data: Sierpien 28 2009 18:47:29
Temat: Re: [SEJ1.1] Czym konserwować i inne
Autor: Fibran 


kolejny problem: rdza od amorów z przodu, znajomy tez ją miał i skończyło
się przerzutami na nadwozie i dalej koniecznością wspawania nowych mocowań
amortyzatorów

nie chce mi się wymontowywać amortyzatorów, kupiłem gumowe osłony tylko nie
wiem czym tą korozję zastopować, może po prostu zawekować to jakimś smarem
grafitowym ?

chodzi o te miejsca:
http://hosting11.imagecross.com/image-hosting-12/1398C9473945_8.jpg

10 Data: Sierpien 30 2009 13:08:13
Temat: Re: [SEJ1.1] Czym konserwować i inne
Autor: BogdanP 


kolejny problem: rdza od amorów z przodu, znajomy tez ją miał i skończyło
się przerzutami na nadwozie i dalej koniecznością wspawania nowych mocowań
amortyzatorów

nie chce mi się wymontowywać amortyzatorów, kupiłem gumowe osłony tylko
nie
wiem czym tą korozję zastopować, może po prostu zawekować to jakimś smarem
grafitowym ?

Jeśli chodzi o korozję w samochodzie to mimo woli przypomniał mi się
przypadek mojego przyjaciela...
Facet był okazem zdrowia. Przed nowym rokiem zaczął narzekać trochę na
trawienie. Dwa miesiące były jakieś tabletki na trawienie i różne sposoby
babcine. Następnie lekarze postanowili zobaczeć co tam w środku w nim
przeszkadza. Otworzyli, zobaczyli i jeszcze prędzej zaszyli. W lipcu byłem
na pogrzebie.
Z korozją w aucie jest podobnie. Jakieś tam drobne plamki rdzy - kto by sie
tam przejmował takimi pierdołami. Zdziwienie wielkie jeśli blacharz wymienia
całe progi i jeszcze coś tam w środku (oczywiście nie za darmo) - a tam były
tylko jakieś maleńkie dziurki.
Niestety rdza ma przykry zwyczaj działać w ukryciu. Jeśli piszesz "nie chce
mi się" to skazujesz auto na śmierć. Wyjęcie amorków jest naprawdę drobną
sprawą do zrobienia na parkingu przed domem. Trochę gorzej z oczyszczeniem
wnęk (kielichów) amortyzatorów. Oczywiście od spodu. Następnie pędzel i
stara dobra minia. W żadnym wypadku natrysk. Podejżewam że nie masz
założonych plastikowych nadkoli a to jest najlepsza profilaktyka - załóż je.
Jak już to wszystko zrobisz, to w wolnej chwili oskrob i pomaluj te
zardzewiałe miejsca widoczne na zdjęciu.
I radzę zrobić to wszystko przed zimą zanim pojawi się sól na jezdniach.

[SEJ1.1] Czym konserwować i inne



Grupy dyskusyjne