Grupy dyskusyjne » Czym lakierować felgi

Czym lakierować felgi

1	Data: Lipiec 12 2007 13:40:06
Temat: Czym lakierować felgi
Autor: Krzysiek Niemkiewicz
Opłaca się w ogóle bawić w to samemu? A jeśli tak to czym? Felgi stare, stalowe, ale proste. Cód malina z tego być nie musi, byle nie szpeciły. Dzwoniłem do firmy zajmującej się renowacją felg, to powiedzieli mi 65 zł/szt piaskowanie + lakierowanie, a ja znalazłem gościa który mi wypiaskuje wszystkie za 60zł, więc zastanawiam się czy nie pokusić się o samodzielne lakierowanie. Tylko czym? Jakiś hamerajt bedzie dobry, czy są specjalne lakiery? -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!
2	Data: Lipiec 12 2007 14:09:47
Temat: Re: Czym lakierować felgi
Autor: Kubz
hammerite nie bedzie zly, znajomy 2 sezon jezdzi na lakierowanych w garazu i dobrze wygladaja
3	Data: Lipiec 12 2007 14:17:17
Temat: Re: Czym lakierować felgi
Autor: MarkX
Użytkownik "Krzysiek Niemkiewicz" napisał w wiadomości Dzwoniłem do firmy zajmującej się renowacją felg, to powiedzieli mi 65 zł/szt piaskowanie + lakierowanie, Niezle. Ja za swoje 4 stalowe felgi nowki 13 cali, dalem z wysylka bodajze 150 zl. MarkX
4	Data: Lipiec 12 2007 15:01:26
Temat: Re: Czym lakierować felgi
Autor: Scyzoryk
Opłaca się w ogóle bawić w to samemu? A jeśli tak to czym? Felgi stare, stalowe, ale proste. Cód malina z tego być nie musi, byle nie szpeciły. Dzwoniłem do firmy zajmującej się renowacją felg, to powiedzieli mi 65 zł/szt piaskowanie + lakierowanie, a ja znalazłem gościa który mi wypiaskuje wszystkie za 60zł, więc zastanawiam się czy nie pokusić się o samodzielne lakierowanie. Tylko czym? Jakiś hamerajt bedzie dobry, czy są specjalne lakiery? ja malowalem felgi w Favoritce. Zaprzyjazniony zaklad wypiaskowal je i pociagnal podkladem. Wazne zeby zdjac wentylki i zalozyc nowe po pisakowaniu. Pozniej malowalem sam w garazu sprayem, sa specjalne do felg (ponoc bardziej wytrzymala farba) Na 4 felgi wyszlo mi 2 puszki po 15zl + 4 wnetylki po 5zł za piaskowanie nie placilem. Jesli bedziesz mial tylko wypiaskowane to pomaluja sobie calosc podkladem bo sam lakier na gola blache dlugo nie wytrzyma. U mnie efekt byl super, jak nowe :) no moze z bliska bylo widac jakies zacieki. a oto efekt :) http://img214.imageshack.us/my.php?image=dsc00301uk3.jpg -- Pozdr Scyzoryk Corolla E11 1.6 P.M.S edition + Uniden 510 / AT1200 GSX 550
5	Data: Lipiec 12 2007 17:35:09
Temat: Re: Czym lakierować felgi
Autor: margines
Krzysiek Niemkiewicz pisze: Opłaca się w ogóle bawić w to samemu? A jeśli tak to czym? Felgi stare, stalowe, ale proste. Cód malina z tego być nie musi, byle nie szpeciły. Dzwoniłem do firmy zajmującej się renowacją felg, to powiedzieli mi 65 zł/szt piaskowanie + lakierowanie, a ja znalazłem gościa który mi wypiaskuje wszystkie za 60zł, więc zastanawiam się czy nie pokusić się o samodzielne lakierowanie. Tylko czym? Jakiś hamerajt bedzie dobry, czy są specjalne lakiery? Jak to jakieś ładne felgi to się opłaca oddać do magików, a jak zwykłe to ja bym się nie cackał tylko druciakiem na wiertarce oczyścił, odtłuścił i pędzlem pomalował lub sprajem (chyba że masz dostęp do kompresora i pistoletu). Z farbą też bym nie przesadzał, wystarczy do metalu. Spokojnie to wystarczy na dłuższy okres czasu. Potem w razie potrzeby można poprawić bez wchodzenia w koszty. Lepiej odłożyć i kupić ładne alu lub zdrowe stalówki. A felg z bliska i tak nikt nie ogląda tzn na pewno nie zwykłe stalówki. Pozdrawiam margines
6	Data: Lipiec 12 2007 21:44:29
Temat: Re: Czym lakierować felgi
Autor: JKK
Użytkownik "margines" napisał w wiadomości Krzysiek Niemkiewicz pisze: Opłaca się w ogóle bawić w to samemu? A jeśli tak to czym? Felgi stare, stalowe, ale proste. Cód malina z tego być nie musi, byle nie szpeciły. samodzielne lakierowanie. Tylko czym? Jakiś hamerajt bedzie dobry, czy są specjalne lakiery? to ja bym się nie cackał tylko druciakiem na wiertarce oczyścił, odtłuścił i pędzlem pomalował lub sprajem. Jak za 60 PLN piaskowanie wszystkich, to jest OK. Nawet szlifierką ze szczotką namęczysz się bardziej, a i tak zostaną płaty starej farby. A dalej: - farba podkładowa - farba do felg (srebrna) - ew. lakier bezbarwny, ale to już dla wyjątkowych estetów. Ja malowałem pistoletem elektrycznym (100W / 50 PLN) i wyszło nawet ładnie :-) Pzdr JKK