Chce zatkać sąsiadowi tłumik, bo mnie wnerwia i ciągle mnie blokuje na parkingu. Jak raz się spóźni do pracy, to może zmądrzeje.
Myslałem o takiej piance montażowej co są w OBI.
Czy to dobry pomysł? Zależy mi, żeby taka pianka weszła jak najgłębiej, żeby nie było łatwo wygrzebac.
k
2 |
Data: Sierpien 02 2007 15:00:02 |
Temat: Re: Czym zatkać tłumik, żeby nie odpalił? |
Autor: Boombastic |
Użytkownik "korol" napisał w wiadomości
Chce zatkać sąsiadowi tłumik, bo mnie wnerwia i ciągle mnie blokuje na
parkingu. Jak raz się spóźni do pracy, to może zmądrzeje.
Myslałem o takiej piance montażowej co są w OBI.
Czy to dobry pomysł? Zależy mi, żeby taka pianka weszła jak najgłębiej,
żeby nie było łatwo wygrzebac.
Ja bym go od razu odstrzelił. Lepiej wyrwac chwasta.
3 |
Data: Sierpien 02 2007 15:02:39 | Temat: Re: Czym zatkać tłumik, żeby nie odpalił? | Autor: Piotr |
Kup piankę montażową w jakimś markecie budowalnnym, i wstrzyknij głęboko, tłumik do wymiany.
4 |
Data: Sierpien 02 2007 15:06:11 | Temat: Re: Czym zatkać tłumik, żeby nie odpalił? | Autor: Mumin |
Piotr napisał(a):
Kup piankę montażową w jakimś markecie budowalnnym, i wstrzyknij głęboko, tłumik do wymiany.
Taa i może szyby mu od razu powybijaj.
Nie można z gościem po prostu pogadać, chociażby opieprzyć, a nie psuć mu samochód. Chciałbyś taką niespodziankę zastać u siebie?!
Poza tym skąd on będzie wiedział kto mu ten tłumik zatkał.
--
Pozdrawiam,
Mumin
5 |
Data: Sierpien 02 2007 15:19:01 | Temat: Re: Czym zatkać tłumik, żeby nie odpalił? | Autor: Parafotek |
Użytkownik "Mumin" napisał w wiadomości
Poza tym skąd on będzie wiedział kto mu ten tłumik zatkał.
Ja mysle, ze lepiej jak sie nie dowie ... Dla zatykajacego zwlaszcza.
--
Pozdrawiam serdecznie
Parafotek
"Dobrze jest łączyć przyjemne z pożytecznym ... i dobrze jest mieć odznakę."
6 |
Data: Sierpien 02 2007 15:22:10 | Temat: Re: Czym zatkać tłumik, żeby nie odpalił? | Autor: PAndy |
"korol" wrote in message jesli juz musisz to na poczatek wsadz mu cos co latwo wyjac
7 |
Data: Sierpien 02 2007 15:30:29 | Temat: Re: Czym zatkać tłumik, żeby nie odpalił? | Autor: Tomek |
jesli juz musisz to na poczatek wsadz mu cos co latwo wyjac
marchewke :)
A tak serio, to moze kartka za wycieraczke? Jak zatkasz tlumik to sie facet
moze nie domysli o co chodzi. No chyba ze z nim juz gadales i wyczerpales
wszelkie inne mozliwosci.
--
Tomek
8 |
Data: Sierpien 02 2007 15:31:10 | Temat: Re: Czym zatkać tłumik, żeby nie odpalił? | Autor: Jerzy Glizda |
"PAndy" napisał:
jesli juz musisz to na poczatek wsadz mu cos co latwo wyjac
na przykład zapałkę lub ołówek
9 |
Data: Sierpien 02 2007 18:27:14 | Temat: Re: Czym zatkać tłumik, żeby nie odpalił? | Autor: PAndy |
"Jerzy Glizda" wrote in message
"PAndy" napisał:
jesli juz musisz to na poczatek wsadz mu cos co latwo wyjac
na przykład zapałkę lub ołówek
np szmate, ziemniak, duzy korek, stara gabke... a nie byloby to konieczne gdyby sluzby powolane (policja, straz miejska) zdecydowanie reagowaly na kazdy taki przypadek...
10 |
Data: Sierpien 02 2007 14:26:19 | Temat: Re: Czym zatkać tłumik, żeby nie odpalił? | Autor: BrunoJ |
korol napisał(a):
Chce zatkać sąsiadowi tłumik, bo mnie wnerwia i ciągle mnie blokuje na
parkingu. Jak raz się spóźni do pracy, to może zmądrzeje.
Myslałem o takiej piance montażowej co są w OBI.
Czy to dobry pomysł? Zależy mi, żeby taka pianka weszła jak najgłębiej,
żeby nie było łatwo wygrzebac.
Wiesz, ciezko stwierdzic jaki bedzie efekt, pianka jest porowata i moze
przepuszczac. Lepiej sprawdz najpierw u siebie, zeby wiedziec dokladnie...
pozdrawiam
Bruno
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
11 |
Data: Sierpien 02 2007 17:30:03 | Temat: Re: Czym zatkać tłumik, żeby nie odpalił? | Autor: len |
Chce zatkać sąsiadowi tłumik, bo mnie wnerwia i ciągle mnie blokuje na
parkingu. Jak raz się spóźni do pracy, to może zmądrzeje.
Myslałem o takiej piance montażowej co są w OBI.
Czy to dobry pomysł? Zależy mi, żeby taka pianka weszła jak najgłębiej,
żeby nie było łatwo wygrzebac.
dzwon na policje/straz miejska, jesli Cie zablokowal dokumentnie, dostanie
mandat, sie nauczy. Jesli to nie zadziala, to dopiero srodki przymusu
bezposredniego, choc pianki w tlumik bym nie ladowal (facet Cie tak
zablokuje, że Ty nie wyjedzisz wogole do pracy :-)) ), zwykle spuszczenie
powietrza z kola uwazam za wystarczająco uciazliwe, jak sie czlek spieszy do
roboty. I z pozytkiem dla sasiada, troche ruchu przy pompowaniu mu nie
zaszkodzi.
pozdrawiam
Jac
12 |
Data: Sierpien 02 2007 12:14:47 | Temat: Re: Czym zatkać tłumik, żeby nie odpalił? | Autor: |
On 2 Sie, 14:41, korol wrote:
Chce zatkać sąsiadowi tłumik, bo mnie wnerwia i ciągle mnie blokuje na
parkingu. Jak raz się spóźni do pracy, to może zmądrzeje.
Myslałem o takiej piance montażowej co są w OBI.
Czy to dobry pomysł? Zależy mi, żeby taka pianka weszła jak najgłębiej,
żeby nie było łatwo wygrzebac.
Posłuchaj jak Ci inni radzą, najpierw pogadaj.
Nie pomoże, kup szminkę do ust i ładnie napisz mu co o nim sądzisz na
przedniej szybie.
Potem możesz sięgnąć po bardziej drastyczne metody, ale zacznij od
policji/straży miejskiej, a nie od klastrowania wydechu.
PS
Ziemniak jest dobry na wszystko ;D
13 |
Data: Sierpien 02 2007 22:28:00 | Temat: Re: Czym zatkać tłumik, żeby nie odpalił? | Autor: mi`l`y |
Posłuchaj jak Ci inni radzą, najpierw pogadaj.
Nie pomoże, kup szminkę do ust i ładnie napisz mu co o nim sądzisz na
przedniej szybie.
Potem możesz sięgnąć po bardziej drastyczne metody, ale zacznij od
policji/straży miejskiej, a nie od klastrowania wydechu.
PS
Ziemniak jest dobry na wszystko ;D
szminka - za dorogo :))
trza wydrukowac kartke z rzadaniami
- i przykleic na przewdniej szybie na oleju silnikowym
(hint - z wlasnego bagneta - duzo i obficie :))
dluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuGgoooooooooooooooooo sie to czysci.......
papa
arturo
14 |
Data: Sierpien 02 2007 22:50:56 | Temat: Re: Czym zatkać tłumik, żeby nie odpalił? | Autor: Sanctum Officium |
"korol" wrote in message
Chce zatkać sąsiadowi tłumik, bo mnie wnerwia i ciągle mnie blokuje na
parkingu. Jak raz się spóźni do pracy, to może zmądrzeje.
Myslałem o takiej piance montażowej co są w OBI.
Czy to dobry pomysł? Zależy mi, żeby taka pianka weszła jak najgłębiej,
żeby nie było łatwo wygrzebac.
Raz zadzwoń do Policji lub SM. Niech mu samochód wywiozą na lawecie, a
odechce mu się blokowania.
MK
15 |
Data: Sierpien 03 2007 15:30:15 | Temat: Re: Czym zatkać tłumik, żeby nie odpalił? | Autor: venioo |
Przypomniala mi sie taka stara bajka pt. KRECIK :) Jak mu spaliny przeszkadzaly i wydechy serdelkami korkowal :) Hehe
--
venioo
| | | | | | | | | | | | | |