Pewnej nocy patrol policyjny czatował pod pubem motocyklistów na
potencjalnych sprawców jazdy "pod wpływem". Krótko przed zamknięciem
policjanci spostrzegli motocyklistę, który wytoczył się z baru,
przetoczył się po wszystkich motocyklach próbując dopasować kluczyk do
5 różnych maszyn, zanim znalazł swoją. Przez kilka minut siedział
kołysząc się ze spuszczoną głową i zerkając spode łba. Wszyscy już
opuścili bar i odjechali. W końcu i on dopasował sobie kask do głowy,
telepiąc się okrutnie o lusterka, odpalił motocykl i zaczął powoli
jechać. Policjanci tylko na to czekali - zgarnęli chłopa z motocykla i
poddali badaniu alkomatem. Po chwili oczekiwania wyświetlił się wynik
- 0.0. Zdziwieni policjanci zaczęli dopytywać się jak to możliwe.
Motocyklista na to spokojnie: - Dzisiaj ja jestem dyżurnym do
odwracania uwagi...
za www.1000kawalow.pl
2 |
Data: Wrzesien 08 2009 14:20:28 |
Temat: Re: a taki sobie żarcik... :) |
Autor: WITO |
|