Użytkownik "Piotr Szczepaniak" napisał w
wiadomości
Niestety u mnie działa inaczej próbowałem szukać w niecie ale póki co to
nić
nie znalazłem a dźwięk syrenki jest delikatnie mówiąc uciążliwy. Znów
próbowałem na chybił trafił coś ustawić ale nie działa.
Ja też się tak pieprzyłem ze swoim trupem i reanimowanym prze ze mnie
alarmem.
W końcu zainwestowałem 100 zł i kupiłem nowy alarm, do tego kluczyki
"scyzoryk" z pilotem.
Nowe czujniki: ultradźwięków, wstrząsu, mikrofonów nawet nie wymieniałem,
stare dobrze chodzą z nową elektroniką.
Zamontowałem sobie (sam) i mam teraz pełen komfort, zmienny kod, dorobione
klucze z immobilajzerem, instrukcję obsługi.
Żaden problem jeśli masz podprowadzone kable z poprzdniego alarmu, one
wszystkie chcą tego samego ( jak kobiety).
Wystarczy jedynie rozpoznać który od czego i wpiąć w nową kostkę, najlepiej
na luty z koszulką termo-kurczliwą.
Na Allegro masz tego towaru do wyboru i koloru i to za małe pieniądze.
Zwracaj uwagę na pobór prądu w stanie czuwania, bo mnie cosik wyjada
akumulator na postoju, (po tyg.).
Niekoniecznie to musi być alarm, ale mam kłopot.
ici