Grupy dyskusyjne » alternator... ki diabeł...???

alternator... ki diabeł...???

1	Data: Grudzien 11 2007 21:57:55
Temat: alternator... ki diabeł...???
Autor: falco
Dziś podłączyłem już wszystko w serduchu Stefanka (tymczasowe, ale super zdrowe 1.2 z garba, którego kupiłem) i odpaliłem... Poszedł pięknie z 1 strzału (wcześniej bardzo ładnie jeździł), zrobiłem podstawowe regulacje - świece, zawory, zapłon, nowy olej w mokrym filtrze, pasek, kable W-N... Sprawdziłem ładowanie, ale oprócz wyjęcia, przeczyszczenia i założenia na powrót tych samych szczotek i tyle. Poprawiłem jeszcze obejmę, bo była całkiem odkręcona. Tyle. Po włączeniu silnika, który super zagadał z alterka od razu było słychać piekielnie głośne chrobotanie a kółko błyskwicznie się nagrzewało... Po zdjęciu paska - cisza. Po zakręceniu ręką - żadnych luzów, oporów, leciutko i cicho się kręci. Zgłupiałem, bo przed przekładką nic się nie działo, z alterkiem nic nie robiłem a tu takie hocki-klocki... Czyżby pechowo ot tak wywaliło się łożysko...? Poradźcie coś na szybko, bo roboty huk a garaż Stefkiem zastawiony... :( -- (Po)zdrówka! falco fKG ...napraVWakcjeZgarBusamItp... Części noVWe/użyVWane. Niespotykane projekty, ślubne parady, sesje fotograficzne. Cała PL! __________________________________________________________________________________ www.mfalco.empestudio.com t:505287636; (22)7173698 gg:2599456
2	Data: Grudzien 12 2007 21:20:10
Temat: Re: alternator... ki diabeł...???
Autor: 1303mariusz
falco napisał(a): Dzi=B6 pod=B3=B1czy=B3em ju=BF wszystko w serduchu Stefanka (tymczasowe, = ale super=20 zdrowe 1.2 z garba, kt=F3rego kupi=B3em) i odpali=B3em... Poszed=B3 pi=EAknie z 1 strza=B3u (wcze=B6niej bardzo =B3adnie je=BCdzi=B3= ), zrobi=B3em=20 podstawowe regulacje - =B6wiece, zawory, zap=B3on, nowy olej w mokrym=20 filtrze, pasek, kable W-N... Sprawdzi=B3em =B3adowanie, ale opr=F3cz wyj=EA= cia,=20 przeczyszczenia i za=B3o=BFenia na powr=F3t tych samych szczotek i tyle. = Poprawi=B3em jeszcze obejm=EA, bo by=B3a ca=B3kiem odkr=EAcona. Tyle. Po w=B3=B1czeniu silnika, kt=F3ry super zagada=B3 z alterka od razu by=B3= o s=B3ycha=E6=20 piekielnie g=B3o=B6ne chrobotanie a k=F3=B3ko b=B3yskwicznie si=EA nagrze= wa=B3o... Po zdj=EAciu paska - cisza. Po zakr=EAceniu r=EAk=B1 - =BFadnych luz=F3w, opor=F3w, leciutko i cicho = si=EA kr=EAci. Zg=B3upia=B3em, bo przed przek=B3adk=B1 nic si=EA nie dzia=B3o, z alterki= em nic nie=20 robi=B3em a tu takie hocki-klocki... Czy=BFby pechowo ot tak wywali=B3o si=EA =B3o=BFysko...? Porad=BCcie co=B6 na szybko, bo roboty huk a gara=BF Stefkiem zastawiony.= =2E. :( może nie naciągaj tak paska -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
3	Data: Grudzien 13 2007 00:08:10
Temat: Re: alternator... ki diabeł...???
Autor: falco
1303mariusz pisze: może nie naciągaj tak paska nie chodziło o naciąg nie chodziło o obejmę nie chodziło o łożysko nie chodziło o obcieranie wiatraka nie chodziło o obcieranie spodnich blach a chodziło o... kółko pasowe, które choć wyglądało na bardzo zdrowe bez żadnych krzywizn było złożone z 2 różnych, czyli wewnętrzne z otworami a zewnętrzne bez wypustek i zaczęło się wybijać w osi, stąd opiłki i narastający, głośny hurgot... Stefek już ma serducho i właśnie wróciliśmy z nocnej przejażdżki do Wawy... ;););) -- (Po)zdrówka! falco fKG ...napraVWakcjeZgarBusamItp... Części noVWe/użyVWane. Niespotykane projekty, ślubne parady, sesje fotograficzne. Cała PL! __________________________________________________________________________________ www.mfalco.empestudio.com t:505287636; (22)7173698 gg:2599456
4	Data: Grudzien 14 2007 21:06:21
Temat: Re: alternator... ki diabeł...???
Autor: pajonk
falco pisze: [ciach] Stefek już ma serducho i właśnie wróciliśmy z nocnej przejażdżki do Wawy... ;););) To, skoro się tak stefkiem po stolycy rozbijasz, podjechałbyś któregoś razu po ten zegarek nieszczęsny. Bo w końcu o nim zapomnimy ;-) pozdro -- pajonk + VW 1200 '78 w kolorze kawy z mlekiem i ciemnej czekolady, TTI880+IC100 gg 420649 e-mail pajonk{maupa}op{kropka}pl http://pajonkowo.one.pl
5	Data: Grudzien 15 2007 08:55:04
Temat: Re: alternator... ki diabeł...???
Autor: falco
pajonk pisze: To, skoro się tak stefkiem po stolycy rozbijasz, podjechałbyś któregoś razu po ten zegarek nieszczęsny. Bo w końcu o nim zapomnimy ;-) Jak nie będę tak zje...y, że zasypiam za kółkiem i pora normalna a nie środkowonocnokołopółnocna, to chętnie... ;) P.S. Ja nie zapomnę, ale Ty chyba zapomniałeś... ;) -- (Po)zdrówka! falco fKG ...napraVWakcjeZgarBusamItp... Części noVWe/użyVWane. Niespotykane projekty, ślubne parady, sesje fotograficzne. Cała PL! __________________________________________________________________________________ www.mfalco.empestudio.com t:505287636; (22)7173698 gg:2599456