Grupy dyskusyjne   »   Łatka do opon w sprayu

Łatka do opon w sprayu



1 Data: Luty 23 2008 19:51:59
Temat: Łatka do opon w sprayu
Autor: Agent 

Witam,
Tak się zastanawiam na ile skuteczne są te samopompujące łatki do opon w sprayu. Biorąc pod uwagę, że awarie opon zdarzają się wyjątkowo rzadko mogłaby byc to dobra alternatywa zwłaszcza dla tych którzy mają założony gaz. Wiem, że raczej opona już nie będzie się nadawała potem do niczego ale przecierpiałbym tą stratę raz na kilka lat. Chodzi zatem o to czy da się na tym dojechac np 100 km do domu? Próbował ktoś?
--
Wojciech Przyjemski



2 Data: Luty 23 2008 19:59:33
Temat: Re: Łatka do opon w sprayu
Autor: JKK 


Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości

Witam,
Tak się zastanawiam na ile skuteczne są te samopompujące łatki do opon w
sprayu. Biorąc pod uwagę, że awarie opon zdarzają się wyjątkowo rzadko
mogłaby byc to dobra alternatywa zwłaszcza dla tych którzy mają założony
gaz.

Mogła by być, ale nie jest.
W przypadku dziury na 2 kołki szpraj
do niczego się nie nada (sprawdzone empirycznie ;-)

Pzdr

JKK

3 Data: Luty 23 2008 20:00:24
Temat: Re: Łatka do opon w sprayu
Autor: Regand 

Ja ostatnio bylem zmuszony uzyc tego czegos... i w sumie bylo ok.
Tyle, ze do przejechania mialem okolo 10km. Wiec nie duzo. Ale jechalo sie
bez zadnych problemow wiec mysle ze, jezeli w kole jest jedynie jakas tam
dziura to bez problemu dalsza odleglosc tez sie pokona o ile nie bedzie sie
jechac 150km/h ;)

Nalezy tylko pamietac o tym, aby to cos wstrysnac przy podniesionym kole aby
bez problemow moglo to w calym kole sie rozlozyc.
W internecie tez spotkalem sie z opinia, ze zaden wulkanizator nie chce
potem takiej opony robic ale jak u mnie potem sciagnal opone z felgi to w
srodku bylo tylko troche wody i nic wiecej. zadnej klejacej sie sbustancji
itd.

pozdrawiam
Regand

4 Data: Luty 23 2008 20:11:41
Temat: Re: Łatka do opon w sprayu
Autor: Scyzoryk 

Tak się zastanawiam na ile skuteczne są te samopompujące łatki do opon w
sprayu. Biorąc pod uwagę, że awarie opon zdarzają się wyjątkowo rzadko

sa skuteczne do malych dziur, np po gwozdziu. Jak rozetniesz rant opony,
wbijesz kołek albo skrzywisz felge to zostanie ci tylko laweta.


mogłaby byc to dobra alternatywa zwłaszcza dla tych którzy mają założony
gaz. Wiem, że raczej opona już nie będzie się nadawała potem do niczego

dlaczego. Wystarczy ja wyczyscic i załatać


 ale
przecierpiałbym tą stratę raz na kilka lat. Chodzi zatem o to czy da się
na tym dojechac np 100 km do domu? Próbował ktoś?


daja rade


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

5 Data: Luty 23 2008 20:14:48
Temat: Re: Łatka do opon w sprayu
Autor: Tomasz Pyra 

Agent pisze:

Witam,
Tak się zastanawiam na ile skuteczne są te samopompujące łatki do opon w sprayu. Biorąc pod uwagę, że awarie opon zdarzają się wyjątkowo rzadko mogłaby byc to dobra alternatywa zwłaszcza dla tych którzy mają założony gaz. Wiem, że raczej opona już nie będzie się nadawała potem do niczego ale przecierpiałbym tą stratę raz na kilka lat. Chodzi zatem o to czy da się na tym dojechac np 100 km do domu? Próbował ktoś?

Taka naprawa jest ok, pod warunkiem że to jest małe przebicie, a nie duża dziura. A więc poskutkuje na takie awarie gdzie powietrze ucieka z jakąś tam rozsądną prędkością, a nie jeden wystrzał i po oponie.
Doskonałe na wszelkie gwoździe, wkręty i inny tego typu syf który można znaleźć na drodze.

Trzeba tylko pamiętać żeby nie wyciągać tego co oponę przebiło (jak wystaje to lepiej wbić nić wyciągać), po drugie przed taką naprawą koło trzeba ustawić tak żeby przebicie było na dole. Zimą puszkę trzeba ogrzać przed użyciem.

O tym wszystkim co napisałem mówi instrukcja do specyfiku.

Opona jak najbardziej się po takiej naprawie nadaje do normalnej wulkanizacji. Gumiarz posprząta (zajmie mu to chwilę, którą pewnie doliczy do rachunku), i opona będzie się nadawała do normalnej naprawy.
Raczej stosowanie specyfiku by nie miało sensu gdyby po aplikacji trzeba było wyrzucać oponę (a tak na prawdę całą parę).

Jeżeli chodzi o możliwość jazdy to nie ma problemu - można spokojnie jeździć daleko. Problemem jest tylko to że koło będzie słabo wyważone i po prostu nie należy pędzić. 80km/h można jechać spokojnie bez wielkich różnic w prowadzeniu.

Alternatywą dla zapasu to może być jedynie wtedy kiedy masz przy sobie numer telefonu do ogólnopolskiej pomocy drogowej i liczysz się z tym że jak się nie uda sprayem to pozostaje laweta...

6 Data: Luty 23 2008 20:17:55
Temat: Re: Łatka do opon w sprayu
Autor: iREK 



Chodzi zatem o to czy da się na tym dojechac np 100 km do domu? Próbował
ktoś?
-- -- -- -- -- -- -- --

czasem sie da czasem nie
jesli rozerwiesz opone z boku (a zdazyło mi sie to w dziurze w asfalcie)
nie dasz rady załatać

pytanie czy akceptujesz tak niepewne rozwiazanie

ir

7 Data: Luty 24 2008 00:21:45
Temat: Re: Łatka do opon w sprayu
Autor: barney 

Biorąc pod uwagę, że awarie opon zdarzają się wyjątkowo rzadko


Przez kilka lat nie miałem gumy, a kiedyśtam w ciągu tygodnia złapałem 2 razy :) oczywiście w najciemniejszym zadupnym terenie, w nocy w deszczu i śniegu...
Polecam dojazdówki, nie zajmują dużo miejsca, kosztują mniej niż połowę jednej jazdy lawetą. Taki większy talizman do bagaznika :)

8 Data: Luty 24 2008 10:27:56
Temat: Re: Łatka do opon w sprayu
Autor:

Witam serdecznie.

Polecam dojazdówki, nie zajmują dużo miejsca, kosztują mniej niż połowę
jednej jazdy lawetą. Taki większy talizman do bagaznika :)
Są auta, które nie mają miejsca na koło zapasowe. Nawet dojazdówkę. Chyba, że od
taczki.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

9 Data: Luty 23 2008 23:56:16
Temat: Re: Łatka do opon w sprayu
Autor: Marek Wegner 

Witam,

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości

Witam,
Tak się zastanawiam na ile skuteczne są te samopompujące łatki do opon w
sprayu. Biorąc pod uwagę, że awarie opon zdarzają się wyjątkowo rzadko
mogłaby byc to dobra alternatywa zwłaszcza dla tych którzy mają założony
gaz. Wiem, że raczej opona już nie będzie się nadawała potem do niczego
ale przecierpiałbym tą stratę raz na kilka lat. Chodzi zatem o to czy da
się na tym dojechac np 100 km do domu? Próbował ktoś?

bylo juz o tym na grupie - poszperaj w archiwum.
Od siebie dodam, ze przejechalem na oponie po uzyciu tego preparatu w
spray'u (rano wyjechalem do pracy "na kapciu") jakies 3 miesiace bo ciagle
nie mialem czasu podjechac do wulkanizacji (czyli ok. 4000 km).
W moim przypadku uszkodzenie nie bylo wielkie, jakas drobna nieszczelnosc
przy wentylu chyba... Opona nadawala sie do dalszej jazdy po kontroli i
wyczyszczeniu w warsztacie wulkanizacyjnym.
Dodam jeszcze, ze od trzech lat jezdze autkiem z LPG bez kola zapasowego.

--
Pozdrawiam
Marek W.

Łatka do opon w sprayu



Grupy dyskusyjne