Użytkownik "Stefan" napisał w wiadomości
Czy przejechanie sie zalana ulica, gdzie poziom wody powiedzmy dotknie podwozia a rura wydechowa zostanie pod woda moze byc szkodliwe dla auta?
Czy auto odpali jesli wydech bedzie pod woda?
Sam wydech podwodny nie jest jest problemem - motorowki i statki tak pracuja caly czas.
Ale sa inne problemy przy wysokiej wodzie:
-gdzie sie ta woda wleje i jak dlugo bedzie stala .. dopoki progi nie przerdzewieja ?
-czy katalizator lubi nagle schlodzenie [nie ma problemu przy odpalaniu].
-jakie masz nisko polozone instalacje .. sonda lambda, alternator, rozrusznik, czujniki w skrzyni, od recznego ..
-czy iskra nie zniknie, chocby od rozbryzgu,
-gdzie masz wlot powietrza - bywaja nisko.
uwazam jeszcze za nowe, nie chcialbym przez jakies glupstwo stracic np. gwarancji.
No to czytac instrukcje obslugi.
Dopoki wody nie zassie do cylindra, to sam rozbryzg z kol na plytkich kaluzach tez niezle zalewa.
J.
8 |
Data: Maj 19 2010 08:03:02 |
Temat: Re: autem podczas powodzi |
Autor: Massai |
Stefan wrote:
Pytanie od laika:
Czy przejechanie sie zalana ulica, gdzie poziom wody powiedzmy
dotknie podwozia a rura wydechowa zostanie pod woda moze byc
szkodliwe dla auta?
No cóż, znam taką cytrynę C5, która się jakieś 3 lata temu zapadła w
dziurę przodem (zarwała się podmyta jezdnia pod zaparkowanym
samochodem).
Samochód stanął pod kątem 45 stopni z całym przodem w wodzie - linia
wody była na wycieraczkach przedniej szyby.
Po wysuszeniu, i wymianie jakiejś pierdoły jednej elektrycznej - nadal
jeździ i nawet w miarę bezawaryjnie.
A to "citroen z wrażliwą elektryką".
--
Pozdro
Massai
|