Witam,

A więc kupiłem :)

Nie jest to e38 750, nie jest to a8, jest to kolejne safrane :)
tym razem gołe że hej, chyba nawet bez jakiejkowiek trakcji - test zrobie.

cena zakupu nizsza niż bmw i a8, coś jak LS (tylko dotagowane), koszty
ekspoaltacji pewnie dużo wyższe, ale co tam :) - silnik znikomy więc
myśłe że spali 15 a nie 17.

Poprzednie safrane to trup sobie go dowioze i postawie bedzie stało.

link:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4260405

jak myślicie - będzie ok na 40kkm ?

nawet (jako tako) ładnie wygląda tylko wymyć trzeba z zewnątrz bo się
zakurzyło i ma radio fabryczne z pilotem w końcu, nie trzeba sięgać.

pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

link:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4260405

jak myślicie - będzie ok na 40kkm ?

aha - link to do nowego oczywiście :) stare zostawie sobie
bo je lubie ;)

ktoś cos widzi w nim "złego" po fakcie ?

pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Użytkownik " Michał"  napisał w wiadomości

link:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4260405

jak myślicie - będzie ok na 40kkm ?

aha - link to do nowego oczywiście :) stare zostawie sobie
bo je lubie ;)

ktoś cos widzi w nim "złego" po fakcie ?

gratulacje - "france" bardzo mi sie widza,
obawiam sie jednak - ze wnioskujac po zuzyciu kiery  fotela kierowcy - 161
tya km przebiegu to miala 161 tys temu :)
ale to w PL norma - takze nie ma sie co przejmowac.
szerokosci zycze...

Tue, 4 Aug 2009 00:10:16 +0000 (UTC), na pl.misc.samochody,  Michał
napisał(a):
 

ktoś cos widzi w nim "złego" po fakcie ?

jak kolega nizej wspomnial - przebieg. Do tego dodam ze jezeli ma toto
z manualem zamiar palic 15l to popelniles blad. Moja 2,5 z automatem
tyle pali - po miescie. Po trasie jakies 8,0-8,5 - wartosci oczywiscie
normalne, czyli bez emeryctwa i szalenstwa.

Jezeli faktycznie przelot w tej szafie jest skrecony to badz czujny w
temacie lozysk piast - zaczna szumiec. Zasadniczo wysiadaja po kolei
jak auto przekracza 200 kkm. Zbadaj tez wszystkie poduszki silnika i
zawieszenie mechanicznie. No i milej jazdy...

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała          Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

PB  napisał(a):

Tue, 4 Aug 2009 00:10:16 +0000 (UTC), na pl.misc.samochody,  Michał
napisał(a):
 

> ktoś cos widzi w nim "złego" po fakcie ?

jak kolega nizej wspomnial - przebieg. Do tego dodam ze jezeli ma toto
z manualem zamiar palic 15l to popelniles blad. Moja 2,5 z automatem
tyle pali - po miescie. Po trasie jakies 8,0-8,5 - wartosci oczywiscie
normalne, czyli bez emeryctwa i szalenstwa.

safrane1 2.2 12v paliło (przed awarią, bo po minimalnie mniej).
około 17 w mieście ostrej jazdy, 14 minimum, 12 niby się dało ale nie.
trasa koło 10, ale autostrady to 18, minimalnie trasa eko 7.3 :)

Jezeli faktycznie przelot w tej szafie jest skrecony to badz czujny w
temacie lozysk piast - zaczna szumiec. Zasadniczo wysiadaja po kolei
jak auto przekracza 200 kkm. Zbadaj tez wszystkie poduszki silnika i
zawieszenie mechanicznie. No i milej jazdy...

chyba jest, auto też głośniejsze niż safrane1 (silnik) - ale może być to
zmodyfikowany wydech 2 właściciela wcześniej (4lata temu), ale nawiew cichszy.
a może to wersja, poduszka silnika ok - lepiej niż te którą ja uszkodziłem :)
aa rozpórkę ktoś wstawił z przodu ??? nie wiem po co :)

przebieg... hmmm - nie więcej niż 400kkm :),
ale go wytrząsło na sprawdzniu zawieszeń to amortyzatory i wszystko
wyszło super (przócz tego że gaz do regulacji), i te gumki w zawieszeniu
trzeba by zrobić i końcówki drążków, paski płyny, filtry zostawie w spokoju.


geometrii na laserach nie zrobiłem, bo już nie zdążyłem, ale z pod spodu
całe niepogięte - to co miało być proste jest - nic nie piszczy nic nie
ściąga, plastiki są cicho szyby ok, mam nadzieje ze go tam nie ruszyło
nigdzie i że zrywało się tylko wymienialnym panelom i w tył lekko :)
jak wymienie te końcówki to dam do ustawienia i się okaże, coć tu akurat to
wszystko dało się ustawić tz. wszystkie kąty, skoszone safrany poszły na
częsci x lat temu :) poduchy napinacze są, na pasach nie ma zadnych śladów
czegoś mocniejszego i wybuchu napinaczy.

a i klimatronik bez service :), z minusów to 2 guziki są
niepodświetlone - żarówka poszła - może coś jeszcze wyłapie - a
i przetarte panele były malowane a nie wymieniane na nowe.

pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Jezeli faktycznie przelot w tej szafie jest skrecony to badz czujny w
temacie lozysk piast - zaczna szumiec. Zasadniczo wysiadaja po kolei
jak auto przekracza 200 kkm. Zbadaj tez wszystkie poduszki silnika i
zawieszenie mechanicznie. No i milej jazdy...

Kilka pytań bo sobie jeżdze i łapię różnicę pomiędzy 1 a 2 :)

Tam słupki A już nie były welurowe tylko plastikowe, czy ta moja wersja
(alize) aż tak goła jest, i ten materiał na suficie jakiś taki nie safranowy
ph1 :) ?

jak otworzyć schowek pasarzera ?


Co do przebiegu - czytałem w papierach - chyba jednak bliżej 0.5 mln km,
bo to 2 silnik jest (od 2002).

i narazie staram się nasłuchiwać stuków żeby coś wymienić, jak już 5kkm
zrobię - końcówki drążka i jeszcze coś tam tam jest wyczuwalne
(właściciel poprzedi mówił że jakaś guma od czegoś w zawieszeniu).

aha czy to radio miało line in ?

radio bardzo fajne wyswielacz zintegrowany z autem super :), tylko w
poprzedniuku medion grał duzo DUŻO lpeiej, wstawili gorsze głośniki ?
jeszze poszukam w opcjach czy jakies super basy czy coś nie włączone.

aha zawieszenie mi się wydaje twarde, i gorzej po koleinach
jeszcze popatrze czy tam są kableki do amortyzatorów czy nie :)

aha no i silnik 2.0... lanos 1.6 chyba jest szybszy.


pozdrawiam,
Michał

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Użytkownik " Michał"  napisał w wiadomości

Witam,

A więc kupiłem :)

powiedz, calkiem powaznie, jak te auta sie sprawuja? jesli chodzi o
awaryjnosc, koszty części, spalania w poszczegolnych silnikach?

szukam dla kogos auta....;)

--
Pozdrawiam, Bartek

Tue, 4 Aug 2009 09:07:32 +0200, na pl.misc.samochody, Bartek
napisał(a):
 

powiedz, calkiem powaznie, jak te auta sie sprawuja? jesli chodzi o
awaryjnosc, koszty części, spalania w poszczegolnych silnikach?

sprawuja sie swietnie, ale sa kosztowne w utrzymaniu. Chlają jak
pospolite pijaczki;-) Czesci nie sa dramatycznie drogie, dostepne bez
problemu, dobry serwis tez nie jest trudny do znalezienia. Poza tym sa
to trwale maszyny, nie psuja sie co chwila.

Co do zuzycia paliwa;
http://pl.wikipedia.org/wiki/Renault_Safrane
masz tabelke - zasadniczo mowi prawde na temat opilstwa;-)



--
Pozdrawiam
Piotr Biegała          Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

powiedz, calkiem powaznie, jak te auta sie sprawuja? jesli chodzi o
awaryjnosc, koszty części, spalania w poszczegolnych silnikach?

szukam dla kogos auta....;)

na podstawie safrane1 powiem tak.

Jazda jest REWELACYJNA bije wszystko co renault wtedy robiło i to znacznie,
i na dużo lat do prozdu (pomijam vel satis i avantime bo to następcy).

psują się - tak - bardzo i części są słabo dostępne, i podobno drogie
ew bardzo drogie, ale trwałe (na moje oko).

konstrukcja jest w stanie przetrwać prawie wszystko, można jeździć na
wprost po dziurach (wygodnie), ale opony moga polecieć.


generalnie niby się da lać bęzyne i jeździć i zrobić 50kkm
bez dokładania, nawet w najstarszych ale jak się dueprelka popsuje
to moze być to +2kpln.

moje poprzednie robiąc 60kkm włożyłem chyba nie więcej niz 9kpln
w częsci i 14...18k w paliwo, cenę auta pominę :) bo tanio było :)

co się psuło:
-wiatrak klimatronika x2 (około 450zł)
-rolka napinacza (coś koło 600zł)
-paski ze 3
-kilka żarówek (ze 3)
-ze 2..3x wymieniłem olej
-hmm.. a klimatronik zaczoł nawalać
-końcówki drążków raz
-rurki od hamulców
-hłodnicaklimy (a tu chyba tanio było - 600zł)
-oj jeszcze myśłe że więcej tego tego było ale nie pamiętam.
-świece ze 3x
-przełaczik świateł

a sam popsułem:
-silnik zatarłem/zapiekłem, ale ożył (+3k na naprawe)
-wyrwałem zderzak jak się zapadł na chodniku
-zerwałem progi i dużą częśc tego co było pod autem jak ten zderzak
po chwili wpadł pod auto (nie słychać że się jezie ze drzeżakiem pod kołami).
-woda się rozlała pod silnikiem i coś uszokidziła z elektroniki
-spryskiwacze świateł
-poduszka pod silnikiem

aha ostatnie 700km zrobiłem na wodzie w układzie hamulcowym bo "się
dziura zrobiła" (w coś wjechałem) - nie miałem co wlać to wlałem wode
(ale nie colę ;) ) - nacisnąć x razy zeby to wylać - czy woda tam może stać ?


aha pali:

2.2 12v

od 4.5 do 26.

4.5 - za ciężarówką 1.5m 100km/h
7.3 minimalnie samodzielnie - 70km/h
8.5 - da się na trasie realnie i wolno (np. zima śnieg/lód i czas)
12 - mimium w mieście
14 - normalnie w mieście
15.5(17lpg) - osta jazda mieszana

autostrada:

9.5 - 100km/h
13 - 130 km/h
17 - 150 km/h
25 - 200 km/h (5 bieg)
26 - 200 km/h (4 bieg)

aha ważna sprawa nieazleznie od prędskości auto się prowadzi tak samo,
nie przechodzi w tryb poduszkowiec jak lanos przy 120km/h.

wiecej nie jeździłem patrząc na spalania, też nie wiele więcej pojedzie.
chyba ze biturbo to takie z fabryki to coś koło 270 dawno temu.

aha z dziwnych rzeczy to wydaje mi sie żę jest szansa kupić sprawne
za 3k pln (targując z 6) :)

a i klimatronik - bez tego nie brać - serio co by to nie było.

pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

* Michał* wrote in

generalnie niby się da lać bęzyne i jeździć i zrobić 50kkm

tak teoretyzujac, to jest auto na 1,5 roku. po co kupowac auto, ktore za 1,5
roku trzeba bedzie zmieniac..?

pozdr, rdx

radxcell  napisał(a):

* Michał* wrote in
> generalnie niby się da lać bęzyne i jeździć i zrobić 50kkm

tak teoretyzujac, to jest auto na 1,5 roku. po co kupowac auto, ktore za 1,5
roku trzeba bedzie zmieniac..?

w przykładzie chodziło mi o to że jest możliwość że się nie popsuje w 50kkm
prawie nic, lub nic istotnego, ale raczej się tak nie stanie.

a inna sprawa że 50kkm to można robić 5 lat i jeździć dzień w dzień autem.


pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Wed, 5 Aug 2009 08:52:26 +0200, na pl.misc.samochody, CeSaR
napisał(a):
 

Ja się dołączam z pytaniem następującym: w opisie jakiejś aukcji znalazłem,
że automat montowany w tych samochodach pochodzi z Lexusa.Prawda to czy
fałsz perfidny?

Automat montowany w pierwszych Safranach to Jatco - czyli Jatka
masakryczna. Psuly sie. W dwojce z silnikiem 2.5 wkladano Aisin
Warnera. Doskonala skrzynia. W silniku 3.0 montowano ZF - tez niezle.
Ze skrzyniami od Lexusa to raczej legenda.

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała          Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)