Grupy dyskusyjne   »   azot i zielone nakretki

azot i zielone nakretki



1 Data: Czerwiec 14 2008 23:10:38
Temat: azot i zielone nakretki
Autor:

witam,

dlaczego kola pompowane azotem dostaja zielone naretki na wentyle ? ;] logiczne jest, zeby np nie dopompowac powietrzem (dlaczego?) ale dlaczego jeszcze (estetyka)?

pozdro.



2 Data: Czerwiec 14 2008 21:17:54
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Seba 

dlaczego kola pompowane azotem dostaja zielone naretki na
wentyle ? ;]

A tak jest?

logiczne jest, zeby np nie dopompowac powietrzem
(dlaczego?)

A ze niby dlaczemu?

ale dlaczego jeszcze (estetyka)?

No dajze spokoj - toc to moze zepsuc estetyke zewnetrzna auta. I to
diametralnie.






--
Pozdrawiam
Sebastian S.

3 Data: Czerwiec 15 2008 00:31:48
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: jerzu 

On Sat, 14 Jun 2008 21:17:54 +0000 (UTC), Seba
 wrote:

dlaczego kola pompowane azotem dostaja zielone naretki na
wentyle ? ;]

A tak jest?

Chyba tak. Ja mam jedną z nakrętek właśnie w kolorze zielonym. Taką mi
nakręcił wulkanizator podczas zmiany opon. Nie zwracałem na to uwagi.
Któregoś dnia kolega uświadomił mnie że kolor zielony nakrętki oznacza
właśnie koło napompowane azotem. Szwagier tego kolegi ma zakład
wulkanizacyjny i stąd właśnie takie info.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

4 Data: Czerwiec 17 2008 12:23:54
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: DoQ 

jerzu pisze:

On Sat, 14 Jun 2008 21:17:54 +0000 (UTC), Seba
Chyba tak. Ja mam jedną z nakrętek właśnie w kolorze zielonym. Taką mi
nakręcił wulkanizator podczas zmiany opon. Nie zwracałem na to uwagi.
Któregoś dnia kolega uświadomił mnie że kolor zielony nakrętki oznacza
właśnie koło napompowane azotem. Szwagier tego kolegi ma zakład
wulkanizacyjny i stąd właśnie takie info.

Nie sciaga Ci auto na strone gdzie nie ma azotu? ;))))))


Pozdrawiam
Pawel

5 Data: Czerwiec 14 2008 23:47:35
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Sat, 14 Jun 2008 23:10:38 +0200, K napisał(a):

dlaczego kola pompowane azotem dostaja zielone naretki na wentyle ? ;]
logiczne jest, zeby np nie dopompowac powietrzem (dlaczego?) ale
dlaczego jeszcze (estetyka)?

 Żeby całe osiedle wiedziało, że cię stać na azot w oponach. ;)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

6 Data: Czerwiec 15 2008 00:00:10
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor:

Borys Pogoreło pisze:


 Żeby całe osiedle wiedziało, że cię stać na azot w oponach. ;)


ale to nie tyczy sie mnie. ja sie poprostu zastanawiam dlaczego kazde auto z azotem w oponach ma zielone nakretki. sprzet ktory jest sprzedawany do wulkanizacji ma w bonusie x... zielonych nakretek.

wiec: dlaczego, po co ?

7 Data: Czerwiec 15 2008 00:12:13
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2008-06-15 00:00, *K* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

 Żeby całe osiedle wiedziało, że cię stać na azot w oponach. ;)


ale to nie tyczy sie mnie. ja sie poprostu zastanawiam dlaczego kazde auto z azotem w oponach ma zielone nakretki. sprzet ktory jest sprzedawany do wulkanizacji ma w bonusie x... zielonych nakretek.

wiec: dlaczego, po co ?

Zielony, czyli ekologiczny - bo wiadomo przecież, że azot w oponach zmniejsza zużycie paliwa a i przy okazji tlenu ;)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

8 Data: Czerwiec 15 2008 13:13:20
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: J.F. 

On Sun, 15 Jun 2008 00:00:10 +0200,  K wrote:

Borys Pogoreło pisze:
 Żeby całe osiedle wiedziało, że cię stać na azot w oponach. ;)


ale to nie tyczy sie mnie. ja sie poprostu zastanawiam dlaczego kazde
auto z azotem w oponach ma zielone nakretki. sprzet ktory jest
sprzedawany do wulkanizacji ma w bonusie x... zielonych nakretek.

wiec: dlaczego, po co ?

"Żeby całe osiedle wiedziało, że cię stać na azot w oponach. ;)"


J.

9 Data: Czerwiec 15 2008 01:15:51
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Nex@pl 

K pisze:

witam,

dlaczego kola pompowane azotem dostaja zielone naretki na wentyle ? ;] logiczne jest, zeby np nie dopompowac powietrzem (dlaczego?) ale dlaczego jeszcze (estetyka)?

pozdro.
Po prostu LoL.

Hint - sprawdź skład powietrza...

10 Data: Czerwiec 15 2008 08:43:53
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor:

Nex@pl pisze:

Po prostu LoL.

Hint - sprawdź skład powietrza...

wiem ze azot to glowny skaldnik powietrza. ale dalej nie wiem skad ten zielony kolor.

11 Data: Czerwiec 15 2008 09:37:48
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Nex@pl 

K pisze:

Nex@pl pisze:
Po prostu LoL.

Hint - sprawdź skład powietrza...

wiem ze azot to glowny skaldnik powietrza. ale dalej nie wiem skad ten zielony kolor.
Ma to "ostrzegać", że tam jest "azot"! :)

Miałem takie nakrętki w aucie sprowadzonym z niemiec, jak podjechałem na stacje diagnostyczną, żeby je sprawdzić, to mechanik oznajmił mi, że "oni tu nie mają azotu do pompowania kół, może mi napompować tylko zwykłym powietrzem...".

Priceless...

12 Data: Czerwiec 15 2008 08:49:19
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: axial 

Użytkownik "Nex@pl"  napisał w wiadomości

K pisze:
> witam,
>
> dlaczego kola pompowane azotem dostaja zielone naretki na wentyle ? ;]
> logiczne jest, zeby np nie dopompowac powietrzem (dlaczego?) ale
> dlaczego jeszcze (estetyka)?
>
> pozdro.
Po prostu LoL.

Hint - sprawdź skład powietrza...

No i??

ax

13 Data: Czerwiec 15 2008 11:44:52
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Marcin Boroń 

Agent K nadaje:

dlaczego kola pompowane azotem dostaja zielone naretki na wentyle ?

Żeby było ładnie. Do kół pompowanych azotem stosuje się specjalne zielone opony ze specjalnej miesznaki odpornej na azot.

14 Data: Czerwiec 15 2008 12:13:39
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Marcin 


Użytkownik "K"  napisał w wiadomości

witam,

dlaczego kola pompowane azotem dostaja zielone naretki na wentyle ? ;] logiczne jest, zeby np nie dopompowac powietrzem (dlaczego?) ale dlaczego jeszcze (estetyka)?

pozdro.


Odpowiedz jest bardzo prosta .Zielone (a czasami nawet czerwone ) stosuje sie po toaby odroznic kolo napompowane azotem od pompowanego powietrzem.Klijenci czesto pompuja kola azotem i zapominaja o tym ...Jak przyjerzdza auto z zielonymi nakretkami od razu sie pytamy klijenta czy che nadal azot..W innym przypadku kazdego muysial bym pytac czy che azot czy nie ....a ze sporo ludiz nie wiem  niz o pompowaniu azotem muial bym kazdemu z osobna tlumaczyc...proste :) .A ze zielony cyz czerowny ....tak ktos kiedys wymyslil...Acha w powietrzu jest azot ale nie w takiej ilisci....Dodatkowo masz kurz piach wilgosc itp...Jak podajesz azot z butli lub z "azotnicy" masz go tam 98 %  ..o tyle...Jeszcz jakies pytania...?

15 Data: Czerwiec 15 2008 12:29:19
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Marcin pisze:

...Dodatkowo masz kurz piach wilgosc itp...Jak podajesz azot z butli lub z "azotnicy" masz go tam 98 %  ..o tyle...Jeszcz jakies pytania...?

Jedno pytanie - pokażesz mi gumiarza, który po założeniu opony na felgę, a przed napełnieniem azotem, odessie to, co aktualnie się w oponie znajduje (czyli świeże wiejskie powietrze)?


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

16 Data: Czerwiec 15 2008 13:05:08
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Jedno pytanie - pokażesz mi gumiarza, który po założeniu opony na felgę, a przed napełnieniem azotem, odessie to, co aktualnie się w oponie znajduje (czyli świeże wiejskie powietrze)?
To nie ważne - najważniejsze jest, żeby klient miał świadomość "szuper hyper specjalnej dbałości" (o jego portfel oczywiście), a nie że został zrobiony w balona (napełnionego azotem).

--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

17 Data: Czerwiec 16 2008 13:15:43
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Jakub Witkowski 

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Marcin pisze:
...Dodatkowo masz kurz piach wilgosc itp...Jak podajesz azot z butli lub z "azotnicy" masz go tam 98 %  ..o tyle...Jeszcz jakies pytania...?

Jedno pytanie - pokażesz mi gumiarza, który po założeniu opony na felgę, a przed napełnieniem azotem, odessie to, co aktualnie się w oponie znajduje (czyli świeże wiejskie powietrze)?

Oczywiście nie da się odessać do zera. Pompujesz azotem do np. 3 at.,
następnie spuszczasz, pompujesz znów, spuszczasz, po trzecim-czwartym
razie masz już prawie czysty azot :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

18 Data: Czerwiec 15 2008 12:53:50
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Mona Lu 

Marcin pisze:


Użytkownik "K"  napisał w wiadomości
witam,

dlaczego kola pompowane azotem dostaja zielone naretki na wentyle ? ;] logiczne jest, zeby np nie dopompowac powietrzem (dlaczego?) ale dlaczego jeszcze (estetyka)?

Odpowiedz jest bardzo prosta .Zielone (a czasami nawet czerwone ) stosuje sie po toaby odroznic kolo napompowane azotem od pompowanego powietrzem.Klijenci czesto pompuja kola azotem i zapominaja o tym ...Jak

o. :-o A myślicie, ze mogli mi napompować azotem i mnie o tym nie poinformować? Bo do zimówek mi założyli zielone wentyle i nikt nic nie mówił, poza tym, że gratis (ale tylko wentyle)... ;)


Pozdrawiam
M.
--
Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain)

19 Data: Czerwiec 15 2008 12:59:20
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

Marcin pisze:

Acha w powietrzu jest azot ale nie w takiej ilisci....Dodatkowo masz kurz piach wilgosc itp...Jak podajesz azot z butli lub z "azotnicy" masz go tam 98 %  ..o tyle...Jeszcz jakies pytania...?
Taaaa - a powiedz mi w jaki sposób uzyskujesz 98% azotu w oponie? - bo to raczej technicznie niemożliwe w warunkach warsztatowych...

--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

20 Data: Czerwiec 15 2008 15:01:32
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Paweł R 

Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:

Marcin pisze:
Acha w powietrzu jest azot ale nie w takiej ilisci....Dodatkowo masz kurz piach wilgosc itp...Jak podajesz azot z butli lub z "azotnicy" masz go tam 98 %  ..o tyle...Jeszcz jakies pytania...?
Taaaa - a powiedz mi w jaki sposób uzyskujesz 98% azotu w oponie? - bo to raczej technicznie niemożliwe w warunkach warsztatowych...

Z tego co wiem, to gaz jest pompowany / podawany z butli. Mieszanka nazywa się bodajże pneumix. U siebie mam koła tym pompowane i nigdy sobie głowy nie zawracam o sprawdzanie ciśnienia w oponach - przy zmianie kół na zime/lato dopompowują i tyle. A czy zimno czy ciepło, koła wydają się być w takim samym stopniu napełnienia. A do alu felg mam chromowane nakrętki i wygląda to całkiem fajno. Na zimowch stalówkach są zielone nakrętki i też jest dobrze

--
gg: 1237441
http://www.pablitto83.fotosik.pl/

21 Data: Czerwiec 15 2008 15:41:07
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

Paweł R pisze:

Z tego co wiem, to gaz jest pompowany / podawany z butli. Mieszanka nazywa się bodajże pneumix. U siebie mam koła tym pompowane i nigdy sobie głowy nie zawracam o sprawdzanie ciśnienia w oponach - przy zmianie kół na zime/lato dopompowują i tyle. A czy zimno czy ciepło, koła wydają się być w takim samym stopniu napełnienia. A do alu felg mam chromowane nakrętki i wygląda to całkiem fajno. Na zimowch stalówkach są zielone nakrętki i też jest dobrze
Kolor zakrętek - kwestią gustu
Ale jak fizycznie osiągnąć "jedyny właściwy" skład super-gazu?
Przecież po założeniu opony na felgę jest w niej pewna ilość zwykłego powietrza - zawierającego wszystkie zła tego świata..
Odessanie tego świństwa nie jest możliwe, ponieważ przy całkowitej próżni w oponie spadła by z felgi. Więc po wewnątrz pozostaje jednak "szkodliwe" powietrze.
Co do braku przenikalności gazu przez gumę opony to można to włożyć pomiędzy Czerwonego Kapturka a Perpetuum Mobile ;) Zapewne Pneumix, Tyrex i inne "wynalazki" składają się z azotu - a ponieważ ma on niższą masę cząsteczkową to dyfuzja poprzez gumę będzie następować nawet nieco szybciej.
Jedyne zalety to brak korozji felgi i wolniejsze starzenie się gumy od środka..,
Właściwości fizyczne - rozszerzalność i przewodność cieplna itd... nie różnią się od zwyczajnego powietrza.
"Cuda" reklamowane - zwiększenie przyczepności, zmniejszenie zużycia paliwa, równomierne zużywanie opony, stabilne ciśnienie, niższe mandaty, lepszy połysk lakieru itd... to po prostu wynik działania marketingowców.


--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

22 Data: Czerwiec 15 2008 22:16:29
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Sun, 15 Jun 2008 15:41:07 +0200, Wojciech Smagowicz [ZIWK] napisał(a):

Ale jak fizycznie osiągnąć "jedyny właściwy" skład super-gazu?
Przecież po założeniu opony na felgę jest w niej pewna ilość zwykłego
powietrza - zawierającego wszystkie zła tego świata..
Odessanie tego świństwa nie jest możliwe, ponieważ przy całkowitej
próżni w oponie spadła by z felgi. Więc po wewnątrz pozostaje jednak
"szkodliwe" powietrze.

 Ej, ale to jest świetna nisza do zagospodarowania - trzeba zacząć
sprzedawać gumiarzom gigantyczne komory próżniowe w których będą wymieniać
opony bez tego szkodliwego powietrza ;-)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

23 Data: Czerwiec 16 2008 10:31:34
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: axial 

Użytkownik "Borys Pogoreło"  napisał w wiadomości

Dnia Sun, 15 Jun 2008 15:41:07 +0200, Wojciech Smagowicz [ZIWK]
napisał(a):

> Ale jak fizycznie osiągnąć "jedyny właściwy" skład super-gazu?
> Przecież po założeniu opony na felgę jest w niej pewna ilość zwykłego
> powietrza - zawierającego wszystkie zła tego świata..
> Odessanie tego świństwa nie jest możliwe, ponieważ przy całkowitej
> próżni w oponie spadła by z felgi. Więc po wewnątrz pozostaje jednak
> "szkodliwe" powietrze.

 Ej, ale to jest świetna nisza do zagospodarowania - trzeba zacząć
sprzedawać gumiarzom gigantyczne komory próżniowe w których będą wymieniać
opony bez tego szkodliwego powietrza ;-)

Już pisałem na grupie...
Mając azot NIGDY, przez cały sezon
nie musiałem dopompowywać kół.
Posłuchałem się "wyśmiewaczy" i na zimę
napompowałem powietrza atmosferycznego
i ... musiałem dwa razy dopompowywać,
co mi się nie uśmiecha na mrozie...

:)


ax

24 Data: Czerwiec 16 2008 11:53:18
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Czabu 


Użytkownik "axial"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Borys Pogoreło"  napisał w wiadomości

Już pisałem na grupie...
Mając azot NIGDY, przez cały sezon
nie musiałem dopompowywać kół.
Posłuchałem się "wyśmiewaczy" i na zimę
napompowałem powietrza atmosferycznego
i ... musiałem dwa razy dopompowywać,
co mi się nie uśmiecha na mrozie...
Czy komplet na którym jeździłeś w "sezonie" był tym samym który dopompowywałeś w zimie? :->


:)
Jak rozumiem to jest żart? ;->

Pozdrawiam
Czabu

25 Data: Czerwiec 16 2008 15:59:40
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: axial 

Użytkownik "Czabu"  napisał w
wiadomości


Użytkownik "axial"  napisał w wiadomości

> Użytkownik "Borys Pogoreło"  napisał w wiadomości

> Już pisałem na grupie...
> Mając azot NIGDY, przez cały sezon
> nie musiałem dopompowywać kół.
> Posłuchałem się "wyśmiewaczy" i na zimę
> napompowałem powietrza atmosferycznego
> i ... musiałem dwa razy dopompowywać,
> co mi się nie uśmiecha na mrozie...
Czy komplet na którym jeździłeś w "sezonie" był tym samym który
dopompowywałeś w zimie? :->

>
> :)
Jak rozumiem to jest żart? ;->

Chmm... są tacy co twierdzą, iż miałem wtedy nówki
opony, a teraz te z powietrzem to mam już któryś raz
zakładane więc dlatego powietrze ucieka...
Skoro jednak azot nie ucieka,
to w oponie powinien zostać a
uciec powinien tylko tlen...

;)

ax

PS. Poważnie, jak miałem napełnione
azotem to nie musiałem dopompowywać.

26 Data: Czerwiec 16 2008 13:22:19
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Jakub Witkowski 

axial pisze:

Mając azot NIGDY, przez cały sezon
nie musiałem dopompowywać kół.

No co ty powiesz? Calutki sezon? :)
A moje koła, napompowane SWP (gdy nie miałem jeszcze zimówek)
musiałem dopompować po ok. 2.5 roku... to prawdziwy cud :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

27 Data: Czerwiec 23 2008 01:33:56
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Andrzej Lawa 

axial pisze:

 Ej, ale to jest świetna nisza do zagospodarowania - trzeba zacząć
sprzedawać gumiarzom gigantyczne komory próżniowe w których będą wymieniać
opony bez tego szkodliwego powietrza ;-)

Już pisałem na grupie...
Mając azot NIGDY, przez cały sezon
nie musiałem dopompowywać kół.
Posłuchałem się "wyśmiewaczy" i na zimę
napompowałem powietrza atmosferycznego
i ... musiałem dwa razy dopompowywać,
co mi się nie uśmiecha na mrozie...

A Zdzichu W. od czasu, jak zawiesił płytę CD z nagraniami kazań Ojca Dyrektora na lusterku, to nie natrafił ani razu na partol radarowców.

28 Data: Czerwiec 16 2008 13:17:59
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: gizmacz 

Wojciech Smagowicz [ZIWK] wrote:

Taaaa - a powiedz mi w jaki sposób uzyskujesz 98% azotu w oponie? - bo to raczej technicznie niemożliwe w warunkach warsztatowych...

Otóż proste to jest.
Pompujesz koła i ustawiasz je na noc wentylami w dół.
Przez noc tlen jako cięższy opada i znajduje się akurat przy wentylach.
Odkręcasz, wypuszczasz, dopompowujesz azotem i masz.
:)

g.

29 Data: Czerwiec 16 2008 14:33:11
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 16 Jun 2008 13:17:59 +0200, gizmacz  wrote:

Wojciech Smagowicz [ZIWK] wrote:
Pompujesz koła i ustawiasz je na noc wentylami w dół.
Przez noc tlen jako cięższy opada i znajduje się akurat przy wentylach.
Odkręcasz, wypuszczasz, dopompowujesz azotem i masz.
:)

Po co pompować azotem? Wystarczy powietrzem, toż w powietrzu jest
azot, więc tlen opadnie.... ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

30 Data: Czerwiec 16 2008 15:43:04
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: gizmacz 

Adam Płaszczyca wrote:
  > Po co pompować azotem? Wystarczy powietrzem, toż w powietrzu jest

azot, więc tlen opadnie.... ;)

No niby tak, ale zielone nakrętki wtedy skąd weźmiesz?

g.

31 Data: Czerwiec 16 2008 23:23:29
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Mon, 16 Jun 2008 15:43:04 +0200, gizmacz napisał(a):

  > Po co pompować azotem? Wystarczy powietrzem, toż w powietrzu jest
azot, więc tlen opadnie.... ;)

No niby tak, ale zielone nakrętki wtedy skąd weźmiesz?

 Z Allegro. ;)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

32 Data: Czerwiec 15 2008 15:07:30
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: J.F. 

On Sun, 15 Jun 2008 12:13:39 +0200,  Marcin wrote:

Odpowiedz jest bardzo prosta .Zielone (a czasami nawet czerwone ) stosuje
sie po toaby odroznic kolo napompowane azotem od pompowanego
powietrzem.Klijenci czesto pompuja kola azotem i zapominaja o tym ...Jak
przyjerzdza auto z zielonymi nakretkami od razu sie pytamy klijenta czy che
nadal azot..W innym przypadku kazdego muysial bym pytac czy che azot czy nie
...a ze sporo ludiz nie wiem  niz o pompowaniu azotem muial bym kazdemu z
osobna tlumaczyc...proste :)

Zero podejscia marketingowego, zero.
Przeciez z tego tlumaczenia bierze sie potem dodatkowy zysk :-)

J.

33 Data: Czerwiec 15 2008 16:52:50
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Marcin 


Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci

On Sun, 15 Jun 2008 12:13:39 +0200,  Marcin wrote:
Odpowiedz jest bardzo prosta .Zielone (a czasami nawet czerwone ) stosuje
sie po toaby odroznic kolo napompowane azotem od pompowanego
powietrzem.Klijenci czesto pompuja kola azotem i zapominaja o tym ...Jak
przyjerzdza auto z zielonymi nakretkami od razu sie pytamy klijenta czy che
nadal azot..W innym przypadku kazdego muysial bym pytac czy che azot czy nie
...a ze sporo ludiz nie wiem  niz o pompowaniu azotem muial bym kazdemu z
osobna tlumaczyc...proste :)

Zero podejscia marketingowego, zero.
Przeciez z tego tlumaczenia bierze sie potem dodatkowy zysk :-)

J.
COs chyba jednak jes na rzeczy....Opony samolotowe i  np formule 1 sa napelniane tylko i wylacznie azotem .....na zwyklym tv tez mozna ogladac mecz a wszyscy chca mie lcd ....

34 Data: Czerwiec 15 2008 17:20:25
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: J.F. 

On Sun, 15 Jun 2008 16:52:50 +0200,  Marcin wrote:

Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci
Zero podejscia marketingowego, zero.
Przeciez z tego tlumaczenia bierze sie potem dodatkowy zysk :-)

COs chyba jednak jes na rzeczy....Opony samolotowe i  np formule 1 sa
napelniane tylko i wylacznie azotem ...

Obie ze znanych przyczyn, nie majacych wielkiego zastosowania.

..na zwyklym tv tez mozna ogladac  mecz a wszyscy chca mie lcd ....

LCD jest lepszy bo mniej miejsca zajmuje i wiekszy jest.
Tzn 40 calowy crt duzo by w naszych mieszkankach zajal.

Tylko ze niektorzy sobie z tego nie zdaja sprawy, a kupuja
bo modny.

J.

35 Data: Czerwiec 16 2008 10:36:13
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: axial 

Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci

On Sun, 15 Jun 2008 16:52:50 +0200,  Marcin wrote:
>Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci
>> Zero podejscia marketingowego, zero.
>> Przeciez z tego tlumaczenia bierze sie potem dodatkowy zysk :-)
>>
>COs chyba jednak jes na rzeczy....Opony samolotowe i  np formule 1 sa
>napelniane tylko i wylacznie azotem ...

Obie ze znanych przyczyn, nie majacych wielkiego zastosowania.

>..na zwyklym tv tez mozna ogladac  mecz a wszyscy chca mie lcd ....

LCD jest lepszy bo mniej miejsca zajmuje i wiekszy jest.
Tzn 40 calowy crt duzo by w naszych mieszkankach zajal.

Tylko ze niektorzy sobie z tego nie zdaja sprawy, a kupuja
bo modny.

LCD HD w porównaniu z kineskopowym to "niebo a ziemia"...
Moda to byl pare lat temu jak nie bylo odtwarzaczy HD
ani HDTV. Kto choc raz obejrzal film HD (nie taki
jaki puszczaja przez rozgaleziacze w hipermarketach)
nawet do kina nie bedzie chcial pójsc bo ma lepsza
jakosc w domu...

Polecam 52" LCD + Bluray + porzadny zestaw 5.1
Bajka...

ax

36 Data: Czerwiec 16 2008 13:11:46
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: SET 


Uzytkownik "axial"  napisal w wiadomosci

Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci

> On Sun, 15 Jun 2008 16:52:50 +0200,  Marcin wrote:
> >Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci
> >> Zero podejscia marketingowego, zero.
> >> Przeciez z tego tlumaczenia bierze sie potem dodatkowy zysk :-)
> >>
> >COs chyba jednak jes na rzeczy....Opony samolotowe i  np formule 1 sa
> >napelniane tylko i wylacznie azotem ...
>
> Obie ze znanych przyczyn, nie majacych wielkiego zastosowania.
>
> >..na zwyklym tv tez mozna ogladac  mecz a wszyscy chca mie lcd ....
>
> LCD jest lepszy bo mniej miejsca zajmuje i wiekszy jest.
> Tzn 40 calowy crt duzo by w naszych mieszkankach zajal.
>
> Tylko ze niektorzy sobie z tego nie zdaja sprawy, a kupuja
> bo modny.

LCD HD w porównaniu z kineskopowym to "niebo a ziemia"...
Moda to byl pare lat temu jak nie bylo odtwarzaczy HD
ani HDTV. Kto choc raz obejrzal film HD (nie taki
jaki puszczaja przez rozgaleziacze w hipermarketach)
nawet do kina nie bedzie chcial pójsc bo ma lepsza
jakosc w domu...

Polecam 52" LCD + Bluray + porzadny zestaw 5.1
Bajka...

ax

Jasne. Dla jednego filmu w miesiacu wadac kupe kasy a caly czas sie wsciekac
ogladajac zwykla telewizje z kablówki na super hiper TV z jakscia YouTube.
Dla zafascynowanych prosze poproscic w markecie o podlaczenie sygnalu z
normalnymi programami i sie przekonac. CRT jeszcze sporo czasu bedzie daleko
z przodu jesli chodzi o jakosc obrazu powtarzam z kablówki/anteny na dachu.

37 Data: Czerwiec 16 2008 16:05:19
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: axial 

Użytkownik "SET"  napisał w wiadomości

(...)

> Polecam 52" LCD + Bluray + porzadny zestaw 5.1
> Bajka...
>
> ax

Jasne. Dla jednego filmu w miesiacu wadac kupe kasy a caly czas sie
wsciekac
ogladajac zwykla telewizje z kablówki na super hiper TV z jakscia YouTube.
Dla zafascynowanych prosze poproscic w markecie o podlaczenie sygnalu z
normalnymi programami i sie przekonac. CRT jeszcze sporo czasu bedzie
daleko
z przodu jesli chodzi o jakosc obrazu powtarzam z kablówki/anteny na
dachu.

Ale te czasy szybo odchodzą do lamusa...
Już za kilka lat będziesz miał wyłącznie programy nadawane w HD,
a telewizora nie wymienia się co sezon jak opony ;)
Kolega 2 lata temu kupił sobie full wypas
panoramiczny TV CRT 32" i jeszcze spłaca raty...
Ilość filmów Bluray rośnie lawinowo, równierz do ściągnięcia
z internety ;)
Jak ktoś musi teraz kupić TV to raczej powinien
patrzeć w przyszłość a nie przeszłość :)


ax

38 Data: Czerwiec 16 2008 16:40:32
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: jerzu 

On Mon, 16 Jun 2008 16:05:19 +0200, "axial"
wrote:

Jak ktoś musi teraz kupić TV to raczej powinien
patrzeć w przyszłość a nie przeszłość :)

No właśnie. Ile obecnie produkowanych TV ma tuner DVB-T z dekoderem
MPEG-4 i AC3? A taki standard cyfrowej tv naziemnej będzie obowiązywał
np w Polsce.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

39 Data: Czerwiec 16 2008 21:28:07
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: axial 

Użytkownik "jerzu"  napisał w
wiadomości

On Mon, 16 Jun 2008 16:05:19 +0200, "axial"
wrote:

>Jak ktoś musi teraz kupić TV to raczej powinien
>patrzeć w przyszłość a nie przeszłość :)

No właśnie. Ile obecnie produkowanych TV ma tuner DVB-T z dekoderem
MPEG-4 i AC3? A taki standard cyfrowej tv naziemnej będzie obowiązywał
np w Polsce.

Tuner kupujesz osobno...

ax

40 Data: Czerwiec 16 2008 21:59:36
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: jerzu 

On Mon, 16 Jun 2008 21:28:07 +0200, "axial"
wrote:

Tuner kupujesz osobno...

I dodatkowy pilot? Dziękuję - wolę poczekać na TV z odpowiednim
tunerem DVB-T.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

41 Data: Czerwiec 17 2008 00:14:23
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: axial 

Użytkownik "jerzu"  napisał w
wiadomości

On Mon, 16 Jun 2008 21:28:07 +0200, "axial"
wrote:

>Tuner kupujesz osobno...

I dodatkowy pilot? Dziękuję - wolę poczekać na TV z odpowiednim
tunerem DVB-T.

Z dobrym sprzętem dostajesz dobrego pilota,
który obsłuży (prawie) wszystko...

ax

42 Data: Czerwiec 17 2008 01:48:46
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello jerzu,

Monday, June 16, 2008, 9:59:36 PM, you wrote:

Tuner kupujesz osobno...
I dodatkowy pilot? Dziękuję - wolę poczekać na TV z odpowiednim
tunerem DVB-T.

A po co Ci pilot do TV? Tuner sam włączy telewizor i sam go wyłączy.
Głośność i tak będziesz osobno regulował zapewne pilotem od
amplitunera z AC3 a nie w TV.
Szczerze mówiąc, to nie mam pojęcia, dlaczego nie robi się monitorów
TV tylko kompletne odbiorniki z mnóstwem niepotrzebnych gniazdek i
gadżetów. I te badziewne głośniczki na siłę wciskane do obudowy...

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

43 Data: Czerwiec 17 2008 10:20:25
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2008-06-16 21:59,  *jerzu* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Tuner kupujesz osobno...

I dodatkowy pilot? Dziękuję - wolę poczekać na TV z odpowiednim
tunerem DVB-T.

Malkontent jesteś ;)
Logitech Harmony rozwiąże wszystkie Twoje problemy :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

44 Data: Czerwiec 17 2008 09:23:30
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 16 Jun 2008 16:05:19 +0200, "axial"
wrote:

Ale te czasy szybo odchodzą do lamusa...
Już za kilka lat będziesz miał wyłącznie programy nadawane w HD,

A telewizory FD będą wtedy kosztowały 1/5 tego, co dzisiaj. I wtedy
będzie sens ich kupienia.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

45 Data: Czerwiec 17 2008 10:32:19
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: axial 

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

On Mon, 16 Jun 2008 16:05:19 +0200, "axial"
wrote:

>Ale te czasy szybo odchodzą do lamusa...
>Już za kilka lat będziesz miał wyłącznie programy nadawane w HD,

A telewizory FD będą wtedy kosztowały 1/5 tego, co dzisiaj. I wtedy
będzie sens ich kupienia.

Nie piszę, że każdy ma kupić sobie LCD,
ale jeżeli komuś padł CRT to bez sensu kupowanie
jest z wyprzedaży HD-Ready zamiast porządnego panela Full HD.
Chyba, że ktoś jest jeszcze kawalerem ;)

ax

46 Data: Czerwiec 17 2008 12:43:30
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 17 Jun 2008 10:32:19 +0200, "axial"
wrote:

Nie piszę, że każdy ma kupić sobie LCD,
ale jeżeli komuś padł CRT to bez sensu kupowanie
jest z wyprzedaży HD-Ready zamiast porządnego panela Full HD.
Chyba, że ktoś jest jeszcze kawalerem ;)

Z sensem jest kupienie za grosze dobrego CRT i poczekanie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

47 Data: Czerwiec 17 2008 20:31:18
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: axial 

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

On Tue, 17 Jun 2008 10:32:19 +0200, "axial"
wrote:

>Nie piszę, że każdy ma kupić sobie LCD,
>ale jeżeli komuś padł CRT to bez sensu kupowanie
>jest z wyprzedaży HD-Ready zamiast porządnego panela Full HD.
>Chyba, że ktoś jest jeszcze kawalerem ;)

Z sensem jest kupienie za grosze dobrego CRT i poczekanie.

Ale LCD Full HD nie stanieją tyle, ile wydasz teraz na
dobre CRT...
Może się okazać, że jeszcze do tego dopłacisz...


ax

48 Data: Czerwiec 17 2008 21:17:14
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 17 Jun 2008 20:31:18 +0200, "axial"
wrote:

Z sensem jest kupienie za grosze dobrego CRT i poczekanie.

Ale LCD Full HD nie stanieją tyle, ile wydasz teraz na
dobre CRT...

Nie? Ciekawe.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

49 Data: Czerwiec 17 2008 22:29:52
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: axial 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

On Tue, 17 Jun 2008 20:31:18 +0200, "axial"
wrote:

>> Z sensem jest kupienie za grosze dobrego CRT i poczekanie.
>
>Ale LCD Full HD nie stanieją tyle, ile wydasz teraz na
>dobre CRT...

Nie? Ciekawe.
Obecnie na dobre CRT 32" musisz wydać jakieś 1500zł,
a LCD 32" FULL HD kupisz za ok. 2900zł.
Teraz jest kwestia, za ile lat LCD 32" FULL HD
będzie kosztować 1400zł...
Moim zdaniem nieprędko... bo popyt jest duży i
wzrośnie lawinowo po uruchomieniu nadawania
sygnału HD w sieciach kablowych jeszcze przed
tegoroczną gwiazdką (ceny mogą nawet wzrosnąć)

Po drugie 32" to trochę mało a nie kupisz CRT 52".

Po trzecie 52" Full HD kosztuje tyle, co 3 lata temu
kosztował markowy, panoramiczny 32" CRT.

Po czwarte, jak wytłumaczysz żonie, że nowy (wg. niej)
4 letni CRT już trzeba wymienić na LCD :)

ax

50 Data: Czerwiec 18 2008 08:28:34
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 17 Jun 2008 22:29:52 +0200, "axial"
wrote:

Obecnie na dobre CRT 32" musisz wydać jakieś 1500zł,
a LCD 32" FULL HD kupisz za ok. 2900zł.

Czyli zostaje mi 1400w kieszeni.

Teraz jest kwestia, za ile lat LCD 32" FULL HD
będzie kosztować 1400zł...

Jakieś 4-5 lat.


Po drugie 32" to trochę mało a nie kupisz CRT 52".

Projektor :D

Po czwarte, jak wytłumaczysz żonie, że nowy (wg. niej)
4 letni CRT już trzeba wymienić na LCD :)

Nie będe tłumaczył. Mam w domu 21" CRT i wiekszy jest mi zbędny.
Dopóki HD nie będzie powszechne, a nie niszowe, jak obecnie - nie ma
sensu go wymieniać.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

51 Data: Czerwiec 18 2008 22:05:05
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: axial 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

On Tue, 17 Jun 2008 22:29:52 +0200, "axial"
wrote:

>Obecnie na dobre CRT 32" musisz wydać jakieś 1500zł,
>a LCD 32" FULL HD kupisz za ok. 2900zł.

Czyli zostaje mi 1400w kieszeni.

Nie podążasz moim tokiem myślenia ;)
Za 4-5 lat (jak Ci żona pozwoli)
będziesz musiał dołożyć aby kupić LCD,
więc ekonomicznie dobrze będzie
jak wyjdziesz na "0".


>Teraz jest kwestia, za ile lat LCD 32" FULL HD
>będzie kosztować 1400zł...
Jakieś 4-5 lat.
Wątpie... CRT było tańsze w produkcji i dystrybucji,
a przez kilkadziesiąt lat nie osiągneło takiego
poziomu cen jak teraz. Elektronika jest
tania lecz popyt a w konsekwencje marże nie
będą spadać drastycznie...

>Po drugie 32" to trochę mało a nie kupisz CRT 52".
Projektor :D

Miałem kiedyś projektor, ale nie ma porównania
z 52" LCD ;)


>Po czwarte, jak wytłumaczysz żonie, że nowy (wg. niej)
>4 letni CRT już trzeba wymienić na LCD :)

Nie będe tłumaczył. Mam w domu 21" CRT i wiekszy jest mi zbędny.
Dopóki HD nie będzie powszechne, a nie niszowe, jak obecnie - nie ma
sensu go wymieniać.
A jak Ci padnie, będziesz go reanimował, kopisz kolejny CRT
czy rozejrzysz się za LCD?

ax

52 Data: Czerwiec 18 2008 23:42:22
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 18 Jun 2008 22:05:05 +0200, "axial"
wrote:

Nie podążasz moim tokiem myślenia ;)
Za 4-5 lat (jak Ci żona pozwoli)
będziesz musiał dołożyć aby kupić LCD,
więc ekonomicznie dobrze będzie
jak wyjdziesz na "0".

Dodaj odsetki od lokaty :D

Wątpie... CRT było tańsze w produkcji i dystrybucji,

Nie było. Ciężar i rozmiary robią swoje.

Nie będe tłumaczył. Mam w domu 21" CRT i wiekszy jest mi zbędny.
Dopóki HD nie będzie powszechne, a nie niszowe, jak obecnie - nie ma
sensu go wymieniać.
A jak Ci padnie, będziesz go reanimował, kopisz kolejny CRT
czy rozejrzysz się za LCD?

Jak padnie, to będe się zastanawiał, czy potrzebuję w ogóle
telewizora.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

53 Data: Czerwiec 18 2008 21:00:26
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: J.F. 

On Tue, 17 Jun 2008 12:43:30 +0200,  Adam Płaszczyca wrote:

On Tue, 17 Jun 2008 10:32:19 +0200, "axial"
Nie piszę, że każdy ma kupić sobie LCD,
ale jeżeli komuś padł CRT to bez sensu kupowanie
jest z wyprzedaży HD-Ready zamiast porządnego panela Full HD.
Chyba, że ktoś jest jeszcze kawalerem ;)

Z sensem jest kupienie za grosze dobrego CRT i poczekanie.

Jak komus nie zalezy na obrazie to oczywiscie jak najbardziej.

Jak sie jednak komus marzy wielki ekran, to jednak LCD.

J.

54 Data: Czerwiec 17 2008 13:00:41
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: habek 

Nie piszę, że każdy ma kupić sobie LCD,
ale jeżeli komuś padł CRT to bez sensu kupowanie
jest z wyprzedaży HD-Ready zamiast porządnego panela Full HD.
Chyba, że ktoś jest jeszcze kawalerem ;)
Jaaasne... różnica w cenie 20%, a jedyny sens używania to traktowanie takiego wyświetlacza jako monitor.

Hint: dla 32 cali, z odległości 2 metrów typowy człowiek nie dostrzeże różnicy między Full HD a HD Ready...

55 Data: Czerwiec 17 2008 14:11:32
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Jakub Witkowski 

habek pisze:

Hint: dla 32 cali, z odległości 2 metrów typowy człowiek nie dostrzeże różnicy między Full HD a HD Ready...

Ja dostrzegam. Widać nie jestem typowy.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

56 Data: Czerwiec 17 2008 15:58:20
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: habek 

Jakub Witkowski pisze:

habek pisze:

Hint: dla 32 cali, z odległości 2 metrów typowy człowiek nie dostrzeże różnicy między Full HD a HD Ready...

Ja dostrzegam. Widać nie jestem typowy.


Dostrzegasz różnicę przy takim samym źródle sygnału i post procesingu? Gratuluję... i nie wierzę.

ps:
podoba mi się podłączanie w sklepach tego samego urządzenia dwóch TV:
  - takiego za 8 tys, przez HDMI
  - obok TV za 3500, podłączony przez Component :)
Naprawdę widać wtedy różnicę...
....jakości transmisji sygnału. ;)

57 Data: Czerwiec 23 2008 05:48:51
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: kamil 

On Jun 17, 1:11 pm, Jakub Witkowski
wrote:

habek pisze:

> Hint: dla 32 cali, z odległości 2 metrów typowy człowiek nie dostrzeże
> różnicy między Full HD a HD Ready...

Ja dostrzegam. Widać nie jestem typowy.


Serio z 2 metrow widzisz roznice miedzy 1080i a 1080p przy 32 calach?
Ja za chiny niestety nie widze..


Pozdrawiam
Kamil

58 Data: Czerwiec 23 2008 19:29:06
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: jerzu 

On Mon, 23 Jun 2008 05:48:51 -0700 (PDT), kamil
 wrote:

Serio z 2 metrow widzisz roznice miedzy 1080i a 1080p przy 32 calach?
Ja za chiny niestety nie widze..

Musi sobie przecież jakoś samopoczucie poprawić po zakupie drogiego TV
;-)


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

59 Data: Czerwiec 23 2008 10:37:48
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: kamil 

On Jun 23, 6:29 pm, jerzu  wrote:

On Mon, 23 Jun 2008 05:48:51 -0700 (PDT), kamil

 wrote:
>Serio z 2 metrow widzisz roznice miedzy 1080i a 1080p przy 32 calach?
>Ja za chiny niestety nie widze..

Musi sobie przecież jakoś samopoczucie poprawić po zakupie drogiego TV
;-)


Na to nie ma lepszej rady, niz zlocony kabel cyfrowy za 3000zl, ktory
ewidentnie poprawia glebie basu i uwypukli nieco glosy aktorow, przez
co stana sie realniejsze i mozna poczuc sie, jak posrodku akcji. ;)


Ladny OT, swoja droga.


Pozdrawiam
Kamil

60 Data: Czerwiec 17 2008 16:59:58
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello axial,

Tuesday, June 17, 2008, 10:32:19 AM, you wrote:

[...]

A telewizory FD będą wtedy kosztowały 1/5 tego, co dzisiaj. I wtedy
będzie sens ich kupienia.
Nie piszę, że każdy ma kupić sobie LCD,
ale jeżeli komuś padł CRT to bez sensu kupowanie
jest z wyprzedaży HD-Ready zamiast porządnego panela Full HD.
Chyba, że ktoś jest jeszcze kawalerem ;)

Albo nie lubi z 2 metrów oglądać 40 calowego ekranu. Ja czekam na
fullHD 37 cali w sensownej cenie, bo to największy sensowny rozmiar w
moich warunkach.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

61 Data: Czerwiec 17 2008 20:32:20
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: axial 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello axial,

Tuesday, June 17, 2008, 10:32:19 AM, you wrote:

[...]

>> A telewizory FD będą wtedy kosztowały 1/5 tego, co dzisiaj. I wtedy
>> będzie sens ich kupienia.
> Nie piszę, że każdy ma kupić sobie LCD,
> ale jeżeli komuś padł CRT to bez sensu kupowanie
> jest z wyprzedaży HD-Ready zamiast porządnego panela Full HD.
> Chyba, że ktoś jest jeszcze kawalerem ;)

Albo nie lubi z 2 metrów oglądać 40 calowego ekranu. Ja czekam na
fullHD 37 cali w sensownej cenie, bo to największy sensowny rozmiar w
moich warunkach.

A kto ogląda 40" z 2 metrów...
toż to nawet głośników nie ma jak rozstawić :)

ax

62 Data: Czerwiec 17 2008 21:43:08
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello axial,

Tuesday, June 17, 2008, 8:32:20 PM, you wrote:

[...]

jest z wyprzedaży HD-Ready zamiast porządnego panela Full HD.
Chyba, że ktoś jest jeszcze kawalerem ;)
Albo nie lubi z 2 metrów oglądać 40 calowego ekranu. Ja czekam na
fullHD 37 cali w sensownej cenie, bo to największy sensowny rozmiar w
moich warunkach.
A kto ogląda 40" z 2 metrów...

Nie każdy ma w domu salę kinową...

toż to nawet głośników nie ma jak rozstawić :)

Też.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

63 Data: Czerwiec 18 2008 08:53:53
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2008-06-17 20:32,  *axial* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Albo nie lubi z 2 metrów oglądać 40 calowego ekranu. Ja czekam na
fullHD 37 cali w sensownej cenie, bo to największy sensowny rozmiar w
moich warunkach.

A kto ogląda 40" z 2 metrów...
toż to nawet głośników nie ma jak rozstawić :)

42" z 2,3m :) - głośniki da się rozstawić - zapewniam :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

64 Data: Czerwiec 17 2008 22:22:52
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Tomasz Pyra 

axial pisze:

Użytkownik "SET"  napisał w wiadomości

(...)
Polecam 52" LCD + Bluray + porzadny zestaw 5.1
Bajka...

ax
Jasne. Dla jednego filmu w miesiacu wadac kupe kasy a caly czas sie
wsciekac
ogladajac zwykla telewizje z kablówki na super hiper TV z jakscia YouTube.
Dla zafascynowanych prosze poproscic w markecie o podlaczenie sygnalu z
normalnymi programami i sie przekonac. CRT jeszcze sporo czasu bedzie
daleko
z przodu jesli chodzi o jakosc obrazu powtarzam z kablówki/anteny na
dachu.

Ale te czasy szybo odchodzą do lamusa...
Już za kilka lat będziesz miał wyłącznie programy nadawane w HD,
a telewizora nie wymienia się co sezon jak opony ;)

Co sezon to może nie, ale wątpię czy te obecnie sprzedawane telewizory przeżyją więcej niż kilka lat.

Na dzień dzisiejszy cokolwiek więcej niż rozdzielczość PAL ma sens jedynie jak ktoś ogląda filmy w HD albo używa TV jako monitora do komputera.


Jak ktoś musi teraz kupić TV to raczej powinien
patrzeć w przyszłość a nie przeszłość :)

Ale to co się teraz sprzedaje, to raczej nie jest sprzęt który powtórzy wyczyn mojego poprzedniego Panasonica CRT który działał bezawaryjne przez 19 lat i do końca miał obraz bez żadnych wad - lepszy niż w jednej nowej konstrukcji.

Raczej bym się nastawił na to że dziś kupujesz byle co, byle rozmiarem pasowało i było płaskie, a za 5-6 lat kupisz sobie za te same pieniądze (albo i taniej), podobny telewizor FullHD (albo i więcej) ze wszystkim znacznie lepszym.

65 Data: Czerwiec 17 2008 22:56:46
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: axial 

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

(...)

Co sezon to może nie, ale wątpię czy te obecnie sprzedawane telewizory
przeżyją więcej niż kilka lat.
Elektronika nie pada, główny problem to podświetlenie
matrycy i sama matryca. Producenci deklaryją 100 tyś.
godzin co przy oglądaniu po 10 godzin dziennie daje jakieś 25lat..
Inna sprawa, że trwałość "wyjdzie" z czasem...

Na dzień dzisiejszy cokolwiek więcej niż rozdzielczość PAL ma sens
jedynie jak ktoś ogląda filmy w HD albo używa TV jako monitora do
komputera.
Na dzień wczorajszy :)
Już dzisiaj sieci są zapychane filmami w FULL HD,
a i filmów w bluray masz już kilkaset pozycji,
masz też satelitę, a w tym roku transmisję HD
zapowiadają niektóre kablówki.

(...)
Raczej bym się nastawił na to że dziś kupujesz byle co, byle rozmiarem
pasowało i było płaskie, a za 5-6 lat kupisz sobie za te same pieniądze
(albo i taniej), podobny telewizor FullHD (albo i więcej) ze wszystkim
znacznie lepszym.
No co Ty???
Będziesz oglądał EURO2012 na małym CRT???
;)

ax

PS. Z telewizorem jak z samochodem,
można zwlekać w nieskończoność bo co roku
pojawiają się nowsze, lepsze i bardziej
wypasione modele w tej samej cenie...
Jednak kiedyś kupić trzeba, a do tego
jest potrzebna męska decyzja
^^^ to tak jakby ktoś zarzucił NTG ;)

66 Data: Czerwiec 17 2008 23:12:59
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Tomasz Pyra 

axial pisze:

Co sezon to może nie, ale wątpię czy te obecnie sprzedawane telewizory
przeżyją więcej niż kilka lat.

Elektronika nie pada, główny problem to podświetlenie
matrycy i sama matryca.

Producenci deklaryją 100 tyś.
godzin co przy oglądaniu po 10 godzin dziennie daje jakieś 25lat..

Taaa... I człowiek będzie w dorosłym życiu kupował 2 telewizory? :)
Branża produkująca telewizory by szybko padła :)

Inna sprawa, że trwałość "wyjdzie" z czasem...

Pierwsza sprawa poprawiająca trwałość telewizorów (wszystkich - niezależnie od technologii), to wyłączenie wbudowanych głośników.
Głośnik w obudowie takiego urządzenia generuje szkodliwe drgania. Wyprowadzenie tego głośnika na zewnątrz obudowy to pierwszy krok do tego żeby zimne luty się nie rozlazły po kilku sezonach grzewczych.

Na dzień dzisiejszy cokolwiek więcej niż rozdzielczość PAL ma sens
jedynie jak ktoś ogląda filmy w HD albo używa TV jako monitora do
komputera.
Na dzień wczorajszy :)


Już dzisiaj sieci są zapychane filmami w FULL HD,

No tylko film w porządnej jakości full hd, to minimum 20GB danych.
Te filmy które mają 8GB (nie mówiąc o tych co mają 4GB), w 720 linii wyglądają jeszcze przyzwoite, bo jak się ktoś wysili na 1080 linii to to już jest przerost ilości danych nad przepustowością kodeka i robi się lipa, artefakty itd...

Raczej bym się nastawił na to że dziś kupujesz byle co, byle rozmiarem
pasowało i było płaskie, a za 5-6 lat kupisz sobie za te same pieniądze
(albo i taniej), podobny telewizor FullHD (albo i więcej) ze wszystkim
znacznie lepszym.
No co Ty???
Będziesz oglądał EURO2012 na małym CRT???
;)

Póki co wystarcza mi LCD 32" z 1366x768 - i tak telewizje mam z videostrady (PAL), film ściągnięty z internetu taki w granicach 8GB wygląda wystarczająco dobrze w takiej rozdzielczości, a pograć w gry komputerowe też się da - rozdzielczości wystarczy.

PS. Z telewizorem jak z samochodem,
można zwlekać w nieskończoność bo co roku
pojawiają się nowsze, lepsze i bardziej
wypasione modele w tej samej cenie...

Ale postęp w przypadku samochodów nie jest tak szybki jak w przypadku elektroniki.
W ciągu 10-15 lat w dziedzinie telewizorów, telefonów, komputerów czy aparatów cyfrowych jest większy postęp techniczny niż w dziedzinie motoryzacji od przed wojny.

Poza tym samochód masz i używasz - tu i teraz.
A telewizor full HD w 90% przypadków jest używany do odbioru sygnału PAL w podłej jakości z kablówki. A to że za ileś tam lat "to będzie standard", przypomina kupienie sobie dziś Lamborghini zawieszonego 4cm nad asfaltem, bo "kiedyś będą autostrady".

Sprawa jest prosta - jeżeli ktoś ma źródła sygnału 1080 i będzie z nich korzystał na tyle często, że warto zapłacić te pieniądze które to dziś kosztuje to oczywiście sobie kupi.
Natomiast większość ludzi kupuje telewizory full hd kompletnie bez wiedzy co kupują i co jest do czego - liczą ( a potem efekt placebo załatwia resztę ), że na full hd będą mieli lepszy obraz PAL z kablówki albo DVD.

67 Data: Czerwiec 23 2008 05:58:44
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: kamil 

komputera.
Na dzień wczorajszy :)
Już dzisiaj sieci są zapychane filmami w FULL HD,
a i filmów w bluray masz już kilkaset pozycji,
masz też satelitę, a w tym roku transmisję HD
zapowiadają niektóre kablówki.


I na czym te filmy FULL HD z sieci odtwarzasz? Czyzby na DVD z obsluga
DIVxow czy innym wynalazku potrafiacym na wyjscie podac raptem 480
linii? ;-)

Co innego granie, TV kupilem wylacznie do XBOXa i czasem jakichs
filmow na dvd, a ze wiekszosc gier i tak pracuje w 720p, nie widze
sensu dokladac 1/3 ceny za FULL HD, ktorego i tak nie wykorzystam.

A kino? Ja akurat lubie wypic kawe przed seansem i wziac po filmie
kobiete na spacer, tego mi zadne 1500 cali i 40 glosnikow w piwnicy
nie da akurat. ;)


Pozdrawiam
Kamil

68 Data: Czerwiec 24 2008 11:55:40
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 23 Jun 2008 05:58:44 -0700 (PDT), kamil
 wrote:

A kino? Ja akurat lubie wypic kawe przed seansem i wziac po filmie
kobiete na spacer, tego mi zadne 1500 cali i 40 glosnikow w piwnicy
nie da akurat. ;)

Ale projektor 35mm czemu nie ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

69 Data: Czerwiec 16 2008 12:09:14
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Czabu 


Uzytkownik "Marcin"  napisal w wiadomosci



COs chyba jednak jes na rzeczy....Opony samolotowe i  np formule 1 sa napelniane tylko i wylacznie azotem .....na zwyklym tv tez mozna ogladac mecz a wszyscy chca mie lcd ....
No cóz, kolejny przyklad, ze marketing czyni cuda...

Pozdrawiam
Czabu

70 Data: Czerwiec 15 2008 10:24:24
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor:

Użytkownik "K"  napisał w wiadomości

witam,

dlaczego kola pompowane azotem dostaja zielone naretki na wentyle ? ;]
logiczne jest, zeby np nie dopompowac powietrzem (dlaczego?) ale dlaczego
jeszcze (estetyka)?

pozdro.

Z podobnego powodu co Napoleon, który nosił czerwone szelki. Żeby mu spodnie
nie opadały!
Całe to pompowanie azotem to lipa, przecież powietrze zawiera 78% azotu.

71 Data: Czerwiec 16 2008 21:31:10
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: axial 

Użytkownik  napisał w wiadomości

Użytkownik "K"  napisał w wiadomości

> witam,
>
> dlaczego kola pompowane azotem dostaja zielone naretki na wentyle ? ;]
> logiczne jest, zeby np nie dopompowac powietrzem (dlaczego?) ale
dlaczego
> jeszcze (estetyka)?
>
> pozdro.

Z podobnego powodu co Napoleon, który nosił czerwone szelki. Żeby mu
spodnie
nie opadały!
Całe to pompowanie azotem to lipa, przecież powietrze zawiera 78% azotu.

Ciekawe co byś powiedział jak byś dostał wódkę
zrobioną ze spirytusu 78% ;)
Albo kupił "benzynę" z zawartością benzyny 78%.
Ilość azotu w azocie musi byc odpowiednia
;)


ax

72 Data: Czerwiec 17 2008 20:35:22
Temat: Re: azot i zielone nakretki
Autor: Tomasz Pyra 

K pisze:

witam,

dlaczego kola pompowane azotem dostaja zielone naretki na wentyle ? ;] logiczne jest, zeby np nie dopompowac powietrzem (dlaczego?) ale dlaczego jeszcze (estetyka)?

Informacja dla parkingowej żulii - jedzie gość który dał się naciągnąć gumiarzowi na parę złotych za nic, to i może żulowi się uda ;>

azot i zielone nakretki



Grupy dyskusyjne