Niestety, wypada napisać - "jak zwykle". Jak zwykle coś nie zagrało w boksie
BMW. Za karę proponuję wykonanie 100 zmian serwisowych dla poprawy jakości
pracy mechaników.

MN

Hello Marcin,

Sunday, September 9, 2007, 4:09:12 PM, you wrote:

Niestety, wypada napisać - "jak zwykle". Jak zwykle coś nie zagrało
w boksie BMW. Za karę proponuję wykonanie 100 zmian serwisowych dla
poprawy jakości pracy mechaników.

Ten kutas z podnośnikiem zachowywał się tak, jakby chciał połamać
przedni spoiler. I jak tu nie dostać paranoi?

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello Marcin,

Sunday, September 9, 2007, 4:09:12 PM, you wrote:

Niestety, wypada napisać - "jak zwykle". Jak zwykle coś nie zagrało
w boksie BMW. Za karę proponuję wykonanie 100 zmian serwisowych dla
poprawy jakości pracy mechaników.

Ten kutas z podnośnikiem zachowywał się tak, jakby chciał połamać
przedni spoiler. I jak tu nie dostać paranoi?

Dla mnie paranoja to są komentarze "specóóf" - ja nie rozumiem za co oni tak sie przypier... do Roberta i na kazdym kroku podkreślają, że jest gorszy głupszy wolniejszy. Nosz qwa co za ludzie :( Koleś jeździe w F1 radzi i radzie sobie naprawde dobrze ale co by nie zrobił to i tak będzie źle i zawsze bedzie można mu dosrać ;/ Coraz bardziej pojebany ten kraj.


--
pozdrawiam
kml

RoMan Mandziejewicz pisze:
(...)

Ten kutas z podnośnikiem zachowywał się tak, jakby chciał połamać
przedni spoiler. I jak tu nie dostać paranoi?

Paranoję to już tu ktoś posiada i to od dawna. Jak Heidfeldowi
nie dokręcili koła i nakrętkę łapał serwis Toyoty, to oczywiście
zaistniała pomroczność jasna, a jak teraz Kubica wjechał krzywo
na stanowisko (sam się zresztą do tego przyznał) to mechanika
można nazwać kutasem.

Może czas na leczenie?


--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"

RoMan Mandziejewicz pisze:
(...)

Ten kutas z podnośnikiem zachowywał się tak, jakby chciał połamać
przedni spoiler. I jak tu nie dostać paranoi?

Paranoję to już tu ktoś posiada i to od dawna. Jak Heidfeldowi
nie dokręcili koła i nakrętkę łapał serwis Toyoty, to oczywiście
zaistniała pomroczność jasna, a jak teraz Kubica wjechał krzywo
na stanowisko (sam się zresztą do tego przyznał) to mechanika
można nazwać kutasem.

Może czas na leczenie?

Tak dobrze to ująłeś, faktycznie ten Pan wpada w paranoje, ostatnio bardzo często.
Ale myślę, ze juz mu żadne leczenie ani leki nie pomogą.
To typowy obraz Polaka za którego należy sie wstydzić.


--
Pozdrawiam
Cancer
MB W220 S280
http://cerbermail.com/?eMJzIDy1yq

Cancer pisze:
(...)

Tak dobrze to ująłeś, faktycznie ten Pan wpada w paranoje,

> ostatnio bardzo często.

Ale myślę, ze juz mu żadne leczenie ani leki nie pomogą.
To typowy obraz Polaka za którego należy sie wstydzić.

Daj spokój. O samej F1 to już dawno przestałem pisać, ponieważ
zbyt dużo pseudospecjalistów się tu znalazło. Zanim Kubica się
pojawił to z pięć osób na krzyż miało coś do powiedzenia w tej
materii. Jak napisałem o Kubicy, że 'pali' gumy i musi się jeszcze
podszkolić, to mało mnie nie zlinczowali. Mało wiedzą o sporcie
i kulisach F1. Ciekawe czemu nikt nie poruszył aktualnej afery
szpiegowskiej w stajni McLarena - wykradanie materiałów Ferrari
i ich wykorzystanie w zakresie modyfikacji własnych bolidów.
Punkty w mistrzostwach konstruktorów już mają zatrzymane, teraz
pojawiły się jakieś nowe materiały w tym zakresie - wręcz pisze
się o tym, że Alonso zeznaje przeciwko własnemu teamowi. FIA ma
sprawę rozstrzygać (po raz kolejny) 13 września.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"

Daj spokój. O samej F1 to już dawno przestałem pisać, ponieważ
zbyt dużo pseudospecjalistów się tu znalazło. Zanim Kubica się
pojawił to z pięć osób na krzyż miało coś do powiedzenia w tej
materii. Jak napisałem o Kubicy, że 'pali' gumy i musi się jeszcze
podszkolić, to mało mnie nie zlinczowali. Mało wiedzą o sporcie
i kulisach F1.

Bo to sa typowe zachowania Polaków.
Naprawdę nie wiem dlaczego tak jest.
Ale nie tylko w F1  jeżeli chodzi o Kubice, ale w innych dyscyplinach to samo.
Jak Małysz wygrywał to go na piedestał.
Jak przestał wygrywać, bo przecież jest człowiekiem a nie robotem to buuuu Małysz do bani.
To samo z piłkarzami, siatkarzami etc...
A juz samo to, ze Kubica jeździ w F1 jest wielkim osiągnięciem.
Ale oczywiście wedle niektórych to wszyscy sie sprzysięgli przeciwko niemu i całemu narodowi polskiemu -)))))
Dzisiaj choć sam Kubica powiedział, ze krzywo wjechał do boksu znajda sie znawcy pokroju pana Romana którzy wiedza najlepiej co sie stało.
Bo widzieli w TV Polsatu na swoim 21" telewizyjnym monitorku -))))

Ciekawe czemu nikt nie poruszył aktualnej afery

szpiegowskiej w stajni McLarena - wykradanie materiałów Ferrari
i ich wykorzystanie w zakresie modyfikacji własnych bolidów.

Bo to nikogo nie interesuje _)))
Wola gapić sie w TV i szukać wyimaginowanych przyczyn tego czemu Heidfeld jest lepszy.
Bo ma szybszy silnik i Niemcy mu dają lepsze opony.
A tak w ogóle to dzisiaj specjalnie dali zepsuty podnośnik.
Żeby Niemiec był szybszy -))))))))))

Punkty w mistrzostwach konstruktorów już mają zatrzymane, teraz
pojawiły się jakieś nowe materiały w tym zakresie - wręcz pisze
się o tym, że Alonso zeznaje przeciwko własnemu teamowi. FIA ma
sprawę rozstrzygać (po raz kolejny) 13 września.

Czytałem ale wiadomości sa nie potwierdzone.
Alonso ma ponoć kolegę w Ferarii (jest testowym)
Ponoć wymieniali sie mailami na temat spraw technicznych Ferarii.
Maile zostały przechwycone i beda dowodem w sprawie.
Jeżeli to prawda mogą Mclarena wykluczyć nawet na 2 lata.


--
Pozdrawiam
Cancer
MB W220 S280
http://cerbermail.com/?eMJzIDy1yq

Dnia 09-09-2007 o 21:11:16 Cancer  napisał(a):

Bo to sa typowe zachowania Polaków.
Naprawdę nie wiem dlaczego tak jest.
Ale nie tylko w F1  jeżeli chodzi o Kubice, ale w innych dyscyplinach to  samo.
Jak Małysz wygrywał to go na piedestał.
Jak przestał wygrywać, bo przecież jest człowiekiem a nie robotem to  buuuu Małysz do bani.

Dziwne...

Jeśłi to jest takie typowe dla Polaków, to czemu Francuzi tak samo reagują?
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi
Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych co  trzeba

Cancer w

Punkty w mistrzostwach konstruktorów już mają zatrzymane,

ROTFL -- to, że zespół dostał karę za incydent na Węgrzech to nie znaczy, że
wcześniejsze i kolejne zdobyte punkty nie są liczone -- co będzie dalej, nie
wiadomo.

Alonso ma ponoć kolegę w Ferarii (jest testowym)
Ponoć wymieniali sie mailami na temat spraw technicznych Ferarii.
Maile zostały przechwycone i beda dowodem w sprawie.

A jedna baba drugiej babie -- ja czytałem, że to z de la Rosa
korespondował...

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

(...) Ciekawe czemu nikt nie poruszył aktualnej afery
szpiegowskiej w stajni McLarena - wykradanie materiałów Ferrari
i ich wykorzystanie w zakresie modyfikacji własnych bolidów.
Punkty w mistrzostwach konstruktorów już mają zatrzymane, teraz
pojawiły się jakieś nowe materiały w tym zakresie - wręcz pisze
się o tym, że Alonso zeznaje przeciwko własnemu teamowi. FIA ma
sprawę rozstrzygać (po raz kolejny) 13 września.

A co tu pisac? Masz jakies extra zrodlo informacji? Caly czas wyplywaja jakies poszlaki, ale nic konkretnego

--
TheStachoo

"Artur 'futrzak' Maśląg"  wrote in message

i kulisach F1. Ciekawe czemu nikt nie poruszył aktualnej afery
szpiegowskiej w stajni McLarena - wykradanie materiałów Ferrari
i ich wykorzystanie w zakresie modyfikacji własnych bolidów.
Punkty w mistrzostwach konstruktorów już mają zatrzymane, teraz
pojawiły się jakieś nowe materiały w tym zakresie

W zakresie zablokowania przez Alonso Hamiltona w czasie kwalifikacji? Bo za
ten incydent zawieszono im punkty i nic to nie mialo wspolnego z afera
szpiegowska...


--
Axel

Axel pisze:
(...)

W zakresie zablokowania przez Alonso Hamiltona w czasie

> kwalifikacji? Bo za  ten incydent zawieszono im punkty
> i nic to nie mialo wspolnego z afera szpiegowska...

Ma tyle wspólnego, że jedną z możliwych kar może być
odebranie dotychczasowego dorobku w tej materii.

"Artur 'futrzak' Maśląg"  wrote in message

(...)

W zakresie zablokowania przez Alonso Hamiltona w czasie kwalifikacji? Bo
za  ten incydent zawieszono im punkty
i nic to nie mialo wspolnego z afera szpiegowska...

Ma tyle wspólnego, że jedną z możliwych kar może być
odebranie dotychczasowego dorobku w tej materii.

ROTFL. No to juz argumentacja prawie jak naszej wiodacej partii. Napisales,
ze sie ludzie nie znaja na F1, walnales babola o odebranych punktach piszac
o aferze szpiegowskiej, a teraz jeszcze jakas ideologie probujesz dorobic?
Kogos z tej grupy mi to przypomina...


--
Axel

Axel pisze:
(...)

ROTFL. No to juz argumentacja prawie jak naszej wiodacej partii. Napisales, ze sie ludzie nie znaja na F1, walnales babola o odebranych punktach piszac o aferze szpiegowskiej, a teraz jeszcze jakas ideologie probujesz dorobic? 

Widzę, że tworzysz jakąś teorię spiskową. Afera szpiegowska to jeden z
elementów dymu w McLarenie. Nie napisałem, że punkty mają zatrzymane
w związku z aferą - jeżeli tak to zrozumiałeś to przepraszam. Napisałem,
że już mają zatrzymane. Jak chcesz więcej się dowiedzieć, to poczytaj
sobie na ten temat trochę.

Kogos z tej grupy mi to przypomina...

Niech Ci przypomina.

"Artur 'futrzak' Maśląg"  wrote in message

Afera szpiegowska to jeden z
elementów dymu w McLarenie. Nie napisałem, że punkty mają zatrzymane
w związku z aferą - jeżeli tak to zrozumiałeś to przepraszam.

Z tego co napisales - tak wyraznie wynikalo. Pisales wylacznie o
szpiegowaniu. W nastepnym poscie dalej twierdziles, ze dobrze napisales.

Napisałem,
że już mają zatrzymane. Jak chcesz więcej się dowiedzieć, to poczytaj
sobie na ten temat trochę.

Akurat nie musze, bo czytam na biezaco. I jedynym sportem motorowym, jakim
sie interesuje (poza uprawianymi rajdami nawigacyjnymi), jest od wielu lat
F1. BTW - ostatnio przy zgrywaniu kaset VHS na DVD trafilem na kawalek
nagranego z RTL wyscigu z 1991. Z ciekawoscia obejrzalem ;-)

Kogos z tej grupy mi to przypomina...

Niech Ci przypomina.

Jakbys od razu napisal, o co Ci chodzilo, i ze zle sformulowales zdanie -
nie byloby sprawy.


--
Axel

Axel pisze:
(...)

Z tego co napisales - tak wyraznie wynikalo. Pisales wylacznie o szpiegowaniu. W nastepnym poscie dalej twierdziles, ze dobrze napisales. 

Dobrze, niech Ci będzie, że pisałem tylko o aferze. Ja napiszę, że
nie tylko. W punktach wspomniałem niejako przy okazji.

Jakbys od razu napisal, o co Ci chodzilo, i ze zle sformulowales zdanie - nie byloby sprawy.

Jak miałeś wątpliwości, to trzeba było zapytać. Wyszło trochę dziwnie,
ale tak to bywa.

"Artur 'futrzak' Maśląg"  wrote in message

podszkolić, to mało mnie nie zlinczowali. Mało wiedzą o sporcie
i kulisach F1. Ciekawe czemu nikt nie poruszył aktualnej afery
szpiegowskiej w stajni McLarena - wykradanie materiałów Ferrari
i ich wykorzystanie w zakresie modyfikacji własnych bolidów.
Punkty w mistrzostwach konstruktorów już mają zatrzymane, teraz
pojawiły się jakieś nowe materiały w tym zakresie - wręcz pisze
się o tym, że Alonso zeznaje przeciwko własnemu teamowi. FIA ma
sprawę rozstrzygać (po raz kolejny) 13 września.

a gdzie byles jak Ferrari rekoma FIA zabronilo uzywania stopow Berylu, gdzie byles jak w trakcie sezonu FIA przymykalo oczy na jawne lamnie regulaminu przez Ferrari... na padoku grzmialo a FIA umylo rece...
Nieuczciwa walka na padoku to standard tyle ze jedne debil dal sie zlapac bo zonie kazal kserowac materialy a ta zamiast zrobic to po cichu poszla do punktu uslugowego...
Tyle w temacie - nie zebym bronil McL ale Ferrari tez ma swoje za uszami.

On Sun, 09 Sep 2007 19:00:39 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

Paranoję to już tu ktoś posiada i to od dawna. Jak Heidfeldowi
nie dokręcili koła i nakrętkę łapał serwis Toyoty, to oczywiście
zaistniała pomroczność jasna, a jak teraz Kubica wjechał krzywo
na stanowisko (sam się zresztą do tego przyznał) to mechanika
można nazwać kutasem.
Może czas na leczenie?

Albo na podliczenie statystyki.

I pamietac ze ta nakretka to miala odpasc Kubicy, tylko mechanik sie
pomylil :-)

J.

J.F. pisze:
(...)

Albo na podliczenie statystyki.

Tak, tak. Statystyka mówi o tym, że BMW jest młodym zespołem,
Kubica młodym i niedoświadczonym kierowcą, tymczasem są
trzecim zespołem F1.

I pamietac ze ta nakretka to miala odpasc Kubicy, tylko mechanik sie
pomylil :-)

Tak, teorie spiskowe :(

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

Użytkownik "J.F."

I pamietac ze ta nakretka to miala odpasc Kubicy, tylko mechanik sie
pomylil :-)

Takkkkkk tak bylo -))))))))))))



--
Pozdrawiam
Cancer
MB W220 S280
http://cerbermail.com/?eMJzIDy1yq

Cancer pisze:

I pamietac ze ta nakretka to miala odpasc Kubicy, tylko mechanik sie
pomylil :-)

Takkkkkk tak bylo -))))))))))))

Fpiujcie miasta kture popierajom ;-)

--
TheStachoo

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Jak Heidfeldowi
nie dokręcili koła i nakrętkę łapał serwis Toyoty, to oczywiście

....to był celowy wybieg mający na celu zamknięcie ust tym którzy widzą że Robert jest prześladowany przez własny team ;>

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

Marcin Narzynski pisze:

Niestety, wypada napisać - "jak zwykle". Jak zwykle coś nie zagrało w boksie
BMW. Za karę proponuję wykonanie 100 zmian serwisowych dla poprawy jakości
pracy mechaników.

To nie konca wina mechanikow:
"W garażu nie wjechałem prosto na swoje miejsce, tylko pod kątem. Samochód się ześliznął z tylnego podnośnika, to zaskoczyło mechaników, potem nie mogliśmy wyciągnąć spod niego przedniego podnośnika, który się zaklinował."

http://www.sport.pl/moto/1,74596,4473096.html

--
TheStachoo

To nie konca wina mechanikow:
"W garażu nie wjechałem prosto na swoje miejsce, tylko pod kątem. Samochód
się ześliznął z tylnego podnośnika, to zaskoczyło mechaników, potem nie
mogliśmy wyciągnąć spod niego przedniego podnośnika, który się
zaklinował."

http://www.sport.pl/moto/1,74596,4473096.html

No bez jaj. To że Kubica nie wjechał równo nie zwalnia mechanika z winy  .
On miał do roboty tylko podnieść pojazd a nie wykonać skomplikowane
całkowanie. Po prostu obsługa BMW ma mało doświadczenia i tyle

pzdr
j

jst pisze:

No bez jaj. To że Kubica nie wjechał równo nie zwalnia mechanika z winy  . On miał do roboty tylko podnieść pojazd a nie wykonać skomplikowane całkowanie. Po prostu obsługa BMW ma mało doświadczenia i tyle

W RMF podali jeszcze, że przez spieprzony wjazd mechanicy nie mogli dosiegnac kola kluczem, wiec niewykluczone ze chceli bolid np. przesunac i stad cale zamieszanie i opoznienie.
Co nie zmienia faktu, ze Kubica przyznal ze to jego blad, wiec pewnie tak wlasnie bylo.

--
TheStachoo

Hello theStachoo,

Sunday, September 9, 2007, 10:55:47 PM, you wrote:

No bez jaj. To że Kubica nie wjechał równo nie zwalnia mechanika z winy  .
On miał do roboty tylko podnieść pojazd a nie wykonać skomplikowane
całkowanie. Po prostu obsługa BMW ma mało doświadczenia i tyle

W RMF podali jeszcze, że przez spieprzony wjazd mechanicy nie mogli
dosiegnac kola kluczem,

Na przyszłość nagrywaj transmisję a nie słuchaj dziennikarzy. Bolid
się zsunął i wtedy nie było mowy o włożeniu koła a machanik z kluczem
faktycznie musiał się przesunąć.

wiec niewykluczone ze chceli bolid np. przesunac
i stad cale zamieszanie i opoznienie.

Zamieszanie wywołał facet z podnośnika z przodu - szarpiąc się z nim
bez sensu.

Co nie zmienia faktu, ze Kubica przyznal ze to jego blad, wiec pewnie
tak wlasnie bylo.

Kubica ostatnio zbyt łatwo przyznaje się do swoich błędów. To, że
stanął odrobinę krzywo winy mechaników w niczym nie zmienia. Oni
pierdzą w stołki przez cały wyścig i mają sobie przez te 2*8sekund
bezbłędnie poradzić. A nie gubić nakrętki, pakować podnośniki za
głęboko itd.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

RoMan Mandziejewicz pisze:

Zamieszanie wywołał facet z podnośnika z przodu - szarpiąc się z nim
bez sensu.

Nie do konca bez sensu. Teraz oglagalem powtorke na TV4 i ten podnosnik sie po prostu zablokowal pod skrzydlem. Na pewno nie daloby sie go wyciagnac wyprostowanego

--
TheStachoo

Hello theStachoo,

Monday, September 10, 2007, 12:17:19 AM, you wrote:

Zamieszanie wywołał facet z podnośnika z przodu - szarpiąc się z nim
bez sensu.

Nie do konca bez sensu. Teraz oglagalem powtorke na TV4 i ten podnosnik
sie po prostu zablokowal pod skrzydlem. Na pewno nie daloby sie go
wyciagnac wyprostowanego

Tym bardziej nie dawało się go wyciągnąć uniesionego.


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

> Co nie zmienia faktu, ze Kubica przyznal ze to jego blad, wiec pewnie
> tak wlasnie bylo.

Kubica ostatnio zbyt łatwo przyznaje się do swoich błędów. To, że
stanął odrobinę krzywo winy mechaników w niczym nie zmienia. Oni
pierdzą w stołki przez cały wyścig i mają sobie przez te 2*8sekund
bezbłędnie poradzić. A nie gubić nakrętki, pakować podnośniki za
głęboko itd.

A co wy tam wiecie. Specjalnie posypali piaskiem dojazd to sie Kubica
poslisgnal i krzywo wjechal na stanowisko. I jeszcze mu wlali za duzo paliwa,
zeby za szybko nie dogonil partnera z teamu. Sam widzialem na swoim 21"
monitorku telewizyjnym!

;-)))

pozdrawiam
Bruno

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

" BrunoJ"  wrote in message

A co wy tam wiecie. Specjalnie posypali piaskiem dojazd to sie Kubica
poslisgnal i krzywo wjechal na stanowisko. I jeszcze mu wlali za duzo paliwa,
zeby za szybko nie dogonil partnera z teamu. Sam widzialem na swoim 21"
monitorku telewizyjnym!

haha, tyle ze bys sie zdziwil ile mozna zobaczyc na studyjnym monitorku 14 cali... te male literki co to ich nie widac z warunkami obecne zawsze w reklamach sa czytelne bez klopotu juz przy aperturze ustawionej na 20%

Hello theStachoo,

Sunday, September 9, 2007, 7:07:38 PM, you wrote:

Niestety, wypada napisać - "jak zwykle". Jak zwykle coś nie zagrało
w boksie BMW. Za karę proponuję wykonanie 100 zmian serwisowych dla
poprawy jakości pracy mechaników.

To nie konca wina mechanikow:
"W garażu nie wjechałem prosto na swoje miejsce, tylko pod kątem.
Samochód się ześliznął z tylnego podnośnika, to zaskoczyło mechaników,
potem nie mogliśmy wyciągnąć spod niego przedniego podnośnika, który się
zaklinował."
http://www.sport.pl/moto/1,74596,4473096.html

No, bez demagogii proszę - jeśli ześliznął się z tylnego podnośnika,
to choćby Kubica nawet stanął prostopadle - to mechanik z podnośnikiem
do niego podchodzi i się ustawia.

Poza tym nijak to się ma do szarpaniny z podniesionym podnośnikiem z
przodu - mechanik zamiast go najpierw opuścić do końca i wyjechać
szarpie się z uniesionym niemal łamiąc spoiler.


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

RoMan Mandziejewicz pisze:

No, bez demagogii proszę - jeśli ześliznął się z tylnego podnośnika,
to choćby Kubica nawet stanął prostopadle - to mechanik z podnośnikiem
do niego podchodzi i się ustawia.

Patrz post wyzej.

Poza tym nijak to się ma do szarpaniny z podniesionym podnośnikiem z
przodu - mechanik zamiast go najpierw opuścić do końca i wyjechać
szarpie się z uniesionym niemal łamiąc spoiler.

Nie jestem pewny, ale wydaje mi sie, ze podnosnik nie byl w pionie w momencie zablokowania i byly dwa wyjscia; albo go wyprostowac i albo wyszarpac. Oba wyjscia mogly uszkodzic przednie skrzydlo.

--
TheStachoo

RoMan Mandziejewicz pisze:

No, bez demagogii proszę - jeśli ześliznął się z tylnego podnośnika,
to choćby Kubica nawet stanął prostopadle - to mechanik z podnośnikiem
do niego podchodzi i się ustawia.

Ja wyraźnie zauważyłem, że w miejscu, gdzie podjeżdża samochód, konkretnie w okolicach jego przodu z nawierzchni wystają takie dwa małe
dinksy - takie jakby klocki wchodzące pod podwozie. Widziałem to kilka
razy więc są tam napewno :) Może to jest element związany z podnośnikiem a przy nieprawidłowym ustawieniu samochodu nie
można go wykorzystać. To oczywiście tylko hipoteza.

Poza tym nijak to się ma do szarpaniny z podniesionym podnośnikiem z
przodu - mechanik zamiast go najpierw opuścić do końca i wyjechać
szarpie się z uniesionym niemal łamiąc spoiler.

To prawda. Wyglądało to żałośnie. To nie kwestia doświadczenia ale
elementarne wyczucie statyki i geometrii. Miałem wrażenie, że z tym
podnośnikiem walczy jakaś baba i to bynajmniej nie z tych, które mają
techniczną smykałkę. To był atak histerii ;)

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Może to jest element związany z podnośnikiem
a przy nieprawidłowym ustawieniu samochodu nie
można go wykorzystać. To oczywiście tylko hipoteza.

ja stawiam na to, ze to jest jakies uziemienie.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Człowiek może być zakochany jak szaleniec, ale nie jak głupiec."
La Rochefoucauld

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Niestety, wypada napisać - "jak zwykle". Jak zwykle coś nie zagrało w
boksie BMW. Za karę proponuję wykonanie 100 zmian serwisowych dla
poprawy jakości pracy mechaników.

w sumie wyszło całkiem niezle - 5 miejsce przy takim bledzie to rewelacyjne
osiagniecie. No i nareszcie jakies wyprzedzanie na torze - zdaje se ze
Rosberga - brawa.
Z ciekawszych farfocli komentatorów - przy kilkunastu okrazeniach do konca
i wyjezdzie z boksu jednego z Maclarenów stwierdzili, ze ten Maclaren jest
bardziej obciazony paliwem, niz Kimi Raikonnen - szybko sie poprawili,
niemniej kucha była.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Każdy samochód będzie ci mógł służyć do końca życia
jeśli będziesz wystarczająco szybko jeździł.

On Sun, 9 Sep 2007 19:28:58 +0000 (UTC), Budzik
 wrote:

w sumie wyszło całkiem niezle - 5 miejsce przy takim bledzie to rewelacyjne
osiagniecie. No i nareszcie jakies wyprzedzanie na torze - zdaje se ze
Rosberga - brawa.

Za co Rosberg pokazał Kubicy wyprostowany palec. Kubica tylko machnął
ręką.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

On Tue, 11 Sep 2007 20:34:49 +0200, jerzu
 wrote:

Za co Rosberg pokazał Kubicy wyprostowany palec. Kubica tylko machnął
ręką.

http://www.youtube.com/watch?v=p1c9iy2y2ew


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

w sumie wyszło całkiem niezle - 5 miejsce przy takim bledzie to
rewelacyjne osiagniecie. No i nareszcie jakies wyprzedzanie na torze -
zdaje se ze Rosberga - brawa.

Za co Rosberg pokazał Kubicy wyprostowany palec. Kubica tylko machnął
ręką.

hehehe
odbiła Calsbergowi sodówka?

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dziedzina ortografi to dziedzina ktura mnie delikatnie muwiac
'wali' i mam ja gdzies"  MikeXex

Hello jerzu,

Tuesday, September 11, 2007, 8:34:49 PM, you wrote:

w sumie wyszło całkiem niezle - 5 miejsce przy takim bledzie to
rewelacyjne osiagniecie. No i nareszcie jakies wyprzedzanie na
torze - zdaje se ze Rosberga - brawa.

Za co Rosberg pokazał Kubicy wyprostowany palec. Kubica tylko machnął
ręką.

To tak a propos przyjaźni między kierowcami. Swoją drogą, to o co
Rosberg miał jakiekolwiek pretensje? Był zdecydowanie wolniejszy.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

jerzu pisze:

Za co Rosberg pokazał Kubicy wyprostowany palec. Kubica tylko machnął
ręką.

Moim skromnym zdaniem to nie było machniecie ręką a pewnien gest mówiący   mniej więcej tyle że jest onanistą.

--
TheStachoo

theStachoo pisze:

jerzu pisze:

Za co Rosberg pokazał Kubicy wyprostowany palec. Kubica tylko machnął
ręką.

Moim skromnym zdaniem to nie było machniecie ręką a pewnien gest mówiący  mniej więcej tyle że jest onanistą.

http://en.wikipedia.org/wiki/Wanker

--
TheStachoo

Hello theStachoo,

Wednesday, September 12, 2007, 12:59:42 AM, you wrote:

Za co Rosberg pokazał Kubicy wyprostowany palec. Kubica tylko machnął
ręką.

Moim skromnym zdaniem to nie było machniecie ręką a pewnien gest mówiący
 mniej więcej tyle że jest onanistą.

http://en.wikipedia.org/wiki/Wanker

Gest nie pasuje.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

Marcin Narzynski pisze:

Niestety, wypada napisać - "jak zwykle". Jak zwykle coś nie zagrało w boksie
BMW. Za karę proponuję wykonanie 100 zmian serwisowych dla poprawy jakości
pracy mechaników.

Niestety to co prezentuje większość userów w niniejszym wątku oraz polskich gazet, to jednocześnie najpoważniejsza wada (jedna z nielicznych) Roberta. Chodzi o ciągłe krytykowanie zespołu.

Zaczęło się już w F3ES. Jak jeździł z Ryanem Briscoe też zespół faworyzował tylko Australijczyka, a Kubicy wszyscy psuli samochód. Dobry, doświadczony kierowca tak nie postępuje.

Zobaczcie na przykład w jaki sposób integrował się z zespołem Michael. To jest sport zespołowy, więc jeżeli czytam w jakimś polskim szmatławcu, że Kubica 5 miejsce zawdzięcza wyłącznie sobie, bo na zespole nie może polegać, to mnie krew zalewa - tak się nie da i tak się daleko nie zajdzie.

--
Pozdrawiam
Żako

"It's nice to be home" - Rubens Barrichello - Monza 2002
"The victories belong to all of us" - Michael Schumacher po zdobyciu 7 tytułu Mistrza Świata

Użytkownik "Żako" <

Marcin Narzynski pisze:

Niestety, wypada napisać - "jak zwykle". Jak zwykle coś nie zagrało w boksie
BMW. Za karę proponuję wykonanie 100 zmian serwisowych dla poprawy jakości
pracy mechaników.

Niestety to co prezentuje większość userów w niniejszym wątku oraz polskich gazet, to jednocześnie najpoważniejsza wada (jedna z nielicznych) Roberta. Chodzi o ciągłe krytykowanie zespołu.

Zaczęło się już w F3ES. Jak jeździł z Ryanem Briscoe też zespół faworyzował tylko Australijczyka, a Kubicy wszyscy psuli samochód. Dobry, doświadczony kierowca tak nie postępuje.

Zobaczcie na przykład w jaki sposób integrował się z zespołem Michael. To jest sport zespołowy, więc jeżeli czytam w jakimś polskim szmatławcu, że Kubica 5 miejsce zawdzięcza wyłącznie sobie, bo na zespole nie może polegać, to mnie krew zalewa - tak się nie da i tak się daleko nie zajdzie.

Tak dokładnie jest, zauważ sam Kubica gro błędów zespołu bierze na siebie.
Bo sport jakim jest F1 to sport zespołowy.
Wszystkie elementy układanki musza sie zazębić aby wygrywać.
Ale najprościej jest napisać, ze mistrz Kubica jest super najlepszy ale inni mu przeszkadzają.
A juz najwięcej to Niemcy z Hadfieldem na czele.
Sam Hadfield to mu w nocy pewnie do baku nasikał wiec z  prostej na prosta nasz Robert zostawał w tyle.


--
Pozdrawiam
Cancer
MB W220 S280
http://cerbermail.com/?eMJzIDy1yq

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Zaczęło się już w F3ES. Jak jeździł z Ryanem Briscoe też zespół
faworyzował tylko Australijczyka, a Kubicy wszyscy psuli samochód.
Dobry, doświadczony kierowca tak nie postępuje.

A pamietasz Alonso w poprzednim sezonie?

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bądź odważny. A jeżeli nie jesteś, udawaj, ze jesteś.
Nikt nie zauważy różnicy."   H. Jackson Brown, Jr.

To jest sport zespołowy, więc jeżeli czytam w jakimś polskim szmatławcu, że Kubica 5 miejsce zawdzięcza wyłącznie sobie, bo na zespole nie może polegać, to mnie krew zalewa - tak się nie da i tak się daleko nie zajdzie.

Czy masz na myśli to, że jakiś "szmatławiec" napisze o nieudolności mechaników BMW (którą to nieudolnośc udowodnili w tym sezonie co najmniej kilka razy) to ci mechanicy za karę będą rzucać kłody pod nogi Kubicy?

Spójrzmy prawdzie w oczy - serwis BMW jest fatalny (mówię o F1) i co jakiś czas robi przykre niespodzianki OBU swoim kierowcom. To, że Kubica bierze potem na siebie ich błędy - świadczy o wysokiej klasie tego zawodnika.

MN