Grupy dyskusyjne » F1: Hamilton out, Kubica na pierwszym?

F1: Hamilton out, Kubica na pierwszym?

1	Data: Czerwiec 08 2008 19:35:52
Temat: F1: Hamilton out, Kubica na pierwszym?
Autor: Qwinto
Stłuczka przy wyjezdzie z pitlane. Kubica na 10 pozycji, ale wszyscy przed nim musza zatankowac. -- Pozdrawiam Qwinto Czerwony Nissan Primera Invitation www.nissanklub.pl
2	Data: Czerwiec 08 2008 19:56:38
Temat: Re: F1: Hamilton out, Kubica na pierwszym?
Autor: Michal chomik Lasota
Qwinto pisze: Stłuczka przy wyjezdzie z pitlane. Kubica na 10 pozycji, ale wszyscy przed nim musza zatankowac. Alonso odpadl ... Pozdrawiam
3	Data: Czerwiec 08 2008 20:12:12
Temat: Re: Hamilton out, Kubica na pierwszym?
Autor: strusiu
Re. Hamilton out, Kubica na pierwszym? Alonso out też... Kubica prowadzi
4	Data: Czerwiec 08 2008 20:15:57
Temat: Re: Hamilton out, Kubica na pierwszym?
Autor: JarekM
strusiu wrote: Re. Hamilton out, Kubica na pierwszym? Alonso out też... Kubica prowadzi Po drugim tankowanu Robert na pierwszym.... Haidfeld na drugim.. 18 okrążen.... Czyżby to dzisiaj miało się jednak stać, że wygramy z Niemcami ?? -- Jarek (Cobra) Marecik Disco 2 Td5; Herbert I - TEAM DM452MT - Sirio T3-27
5	Data: Czerwiec 08 2008 20:28:23
Temat: Re: Hamilton out, Kubica na pierwszym?
Autor: kamilos
10 okrazen do konca, Kubica ma 18 s. przewagi! Pozdrawiam KJ
6	Data: Czerwiec 08 2008 20:40:35
Temat: Re: Hamilton out, Kubica na pierwszym?
Autor: JarekM
JarekM wrote: strusiu wrote: Re. Hamilton out, Kubica na pierwszym? Alonso out też... Kubica prowadzi Po drugim tankowanu Robert na pierwszym.... Haidfeld na drugim.. 18 okrążen.... Czyżby to dzisiaj miało się jednak stać, że wygramy z Niemcami ?? Jeeeeeeeeest .... nalezalo mu sie :) -- Jarek (Cobra) Marecik Disco 2 Td5; Herbert I - TEAM DM452MT - Sirio T3-27
7	Data: Czerwiec 09 2008 08:17:50
Temat: Re: Kapelusz Hamilton
Autor: Noel
Użytkownik Qwinto napisał: Stłuczka przy wyjezdzie z pitlane. Kubica na 10 pozycji, ale wszyscy przed nim musza zatankowac. Dzięki kapeluszniczemu zagapieniu Hamiltona Kubica wygrał. Jednak czerwone działa na niego jak na byka. To kiedy ABS w F1? -- Tomek "Noel" B.
8	Data: Czerwiec 09 2008 12:05:16
Temat: Re: Kapelusz Hamilton
Autor: RoMan Mandziejewicz
Hello Noel, Monday, June 9, 2008, 8:17:50 AM, you wrote: Stłuczka przy wyjezdzie z pitlane. Kubica na 10 pozycji, ale wszyscy przed nim musza zatankowac. Dzięki kapeluszniczemu zagapieniu Hamiltona Kubica wygrał. Hamilton dostał piany, gdy Kubica i Raikonnen go wyprzedzili w pit-lane. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)
9	Data: Czerwiec 09 2008 12:12:56
Temat: Re: Kapelusz Hamilton
Autor: Gabriel'Varius'
Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał: Hello Noel, Monday, June 9, 2008, 8:17:50 AM, you wrote: Stłuczka przy wyjezdzie z pitlane. Kubica na 10 pozycji, ale wszyscy przed nim musza zatankowac. Dzięki kapeluszniczemu zagapieniu Hamiltona Kubica wygrał. Hamilton dostał piany, gdy Kubica i Raikonnen go wyprzedzili w pit-lane. Eee, tam. Junior nie chial byc gorszy od ojca :-) http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/ciekawostki/news/hamilton-rozbil-porsche,1123373,1718 pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde
10	Data: Czerwiec 09 2008 12:16:13
Temat: Re: Kapelusz Hamilton
Autor: Noel
Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał: Hamilton dostał piany, gdy Kubica i Raikonnen go wyprzedzili w pit-lane. Nawet trafiony Raikonen chyba starał się go pocieszyć. A ta kraksa nie była do przewidzenia, więc Kubica wygrał dzięki swojej bezbłędnej jeździe (wyprzedzenie Heidfielda, mistrzostwo). -- Tomek "Noel" B.
11	Data: Czerwiec 09 2008 12:17:42
Temat: Re: Kapelusz Hamilton
Autor: Cavallino
Użytkownik "Noel" napisał w wiadomości Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał: Hamilton dostał piany, gdy Kubica i Raikonnen go wyprzedzili w pit-lane. Nawet trafiony Raikonen chyba starał się go pocieszyć. Z tego co ja widziałem to pokazywał mu semafor, pewnie żeby mu przypomnieć iż trzeba na niego patrzeć. ;-)
12	Data: Czerwiec 09 2008 12:25:21
Temat: Re: Kapelusz Hamilton
Autor: RoMan Mandziejewicz
Hello Noel, Monday, June 9, 2008, 12:16:13 PM, you wrote: Hamilton dostał piany, gdy Kubica i Raikonnen go wyprzedzili w pit-lane. Nawet trafiony Raikonen chyba starał się go pocieszyć. A ta kraksa nie była do przewidzenia, więc Kubica wygrał dzięki swojej bezbłędnej jeździe (wyprzedzenie Heidfielda, mistrzostwo). ? Mistrzostwem silnej woli wykazał się tu Heidfeld, bo mu to, że go Kubica wyprzedza na pewno w smak nie było. I po prostu nie przeszkadzał. Jak nie lubię Heidfelda, tak muszę przyznać, że zachował się wzorowo i profesjonalnie. I również - jak nie lubię Ferrari, tak Massie wypada tylko głęboko się pokłonić za wczorajszy wyścig. On naprawdę ciężko walczył. I tylko i wyłącznie jego postawie Ferrari zawdzięcza utrzymanie się się na czele stawki konstruktorów. Z ostatniego miejsca po poprawce pierwszego pit-stopa i pomimo jazdy na dwa pit-stopy (z któych zrobiły się 3) zakończenie wyścigu na piątym miejscu - czapki z głów, Panowie. Kubica zrobił to, co potrafi najlepiej: wykorzystał sytuację i nie popełnił błędu. Massa walczył jak lew. Heidfeld odpierał Alonso. Piękny wyścig. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)
13	Data: Czerwiec 09 2008 12:33:13
Temat: Re: Kapelusz Hamilton
Autor: Gabriel'Varius'
Kubica zrobił to, co potrafi najlepiej: wykorzystał sytuację i nie popełnił błędu. Massa walczył jak lew. Heidfeld odpierał Alonso. Piękny wyścig. Nie wiecie czy bedzie jeszcze jakas powtorka GP Kanady lub czy jest gdzies do sciagniecia/ogladniecia w necie ten wyscig oprocz torentow? pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde
14	Data: Czerwiec 09 2008 12:34:00
Temat: Re: Kapelusz Hamilton
Autor: RoMan Mandziejewicz
Hello Gabriel'Varius', Monday, June 9, 2008, 12:33:13 PM, you wrote: Kubica zrobił to, co potrafi najlepiej: wykorzystał sytuację i nie popełnił błędu. Massa walczył jak lew. Heidfeld odpierał Alonso. Piękny wyścig. Nie wiecie czy bedzie jeszcze jakas powtorka GP Kanady lub czy jest gdzies do sciagniecia/ogladniecia w necie ten wyscig oprocz torentow? Powtórka była po północy. A plik jest na mule. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)
15	Data: Czerwiec 09 2008 12:37:26
Temat: Re: Kapelusz Hamilton
Autor: Gabriel'Varius'
Powtórka była po północy. A plik jest na mule. Wiem, ale ja mam malego szkraba(przewijanie, odbijanie, noszenie, usypianie :-) a dodatkowo wstaje przed 5ta do pracy. Wiec nie bylo jak ogladnac :-) pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde
16	Data: Czerwiec 10 2008 15:57:23
Temat: Re: Kapelusz Hamilton
Autor: FoxŁódź_nspam
Użytkownik "Gabriel'Varius'" napisał w wiadomości Nie wiecie czy bedzie jeszcze jakas powtorka GP Kanady lub czy jest gdzies do sciagniecia/ogladniecia w necie ten wyscig oprocz torentow? pozdrawiam mam na DVD, mogę Ci wyslac kopię pozdr Fox -- FoxŁódź Audi A6 V8 4.2 Honda Hornet 600 tel/sms: +48 501 033 258
17	Data: Czerwiec 09 2008 12:42:39
Temat: Re: Kapelusz Hamilton
Autor: Noel
Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał: ? Mistrzostwem silnej woli wykazał się tu Heidfeld, bo mu to, że go Kubica wyprzedza na pewno w smak nie było. I po prostu nie przeszkadzał. Jak nie lubię Heidfelda, tak muszę przyznać, że zachował się wzorowo i profesjonalnie. Przy okazji TEAM BMW z zimną krwią i idealnie dobrał taktykę, Heidfield jechał na 1 stopa, Kubica na 2, czyli któryś z nich by wygrał, opłaciło się podwójnie :) Specjalnie też przyglądałem się maksymalnej prędkości osiągniętej na torze, Kubica na 6 miejscu, więc przeciętnie. Z innych pobocznych ciekawostek, to palące się hamulce, w bolidach, które nagle zakończyły walkę i ogólnie 'tańczące' wyścigówki, ze względu na marny stan nawierzchni na torze. -- Tomek "Noel" B.
18	Data: Czerwiec 09 2008 13:08:33
Temat: Re: Kapelusz Hamilton
Autor: Tomasz Pyra
Noel pisze: Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał: ? Mistrzostwem silnej woli wykazał się tu Heidfeld, bo mu to, że go Kubica wyprzedza na pewno w smak nie było. I po prostu nie przeszkadzał. Jak nie lubię Heidfelda, tak muszę przyznać, że zachował się wzorowo i profesjonalnie. Przy okazji TEAM BMW z zimną krwią i idealnie dobrał taktykę, Heidfield jechał na 1 stopa, Kubica na 2, czyli któryś z nich by wygrał, opłaciło się podwójnie :) Specjalnie też przyglądałem się maksymalnej prędkości osiągniętej na torze, Kubica na 6 miejscu, więc przeciętnie. Z innych pobocznych ciekawostek, to palące się hamulce, w bolidach, które nagle zakończyły walkę i ogólnie 'tańczące' wyścigówki, ze względu na marny stan nawierzchni na torze. No szczególnie jeden z zakrętów to był skandal. O ile dobrze kojarzę (a oglądałem do 2 w nocy, więc mogę źle kojarzyć) to był jeden zakręt przed tym łukiem z którego Kubica wyleciał rok temu. Normalny sposób przejazdu przez ten zakręt składał się z wpadnięcia w poślizg na białym i potem łapania przyczepności między białym a skrajnią jezdni. Najwięcej białego było na nawrocie, ale tam z kolei prędkości były małe, to tak bardzo nie przeszkadzało. -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++ http://free.of.pl/h/hellfire/
19	Data: Czerwiec 09 2008 20:00:03
Temat: Re: Kapelusz Hamilton
Autor: Marcin Narzynski
No szczególnie jeden z zakrętów to był skandal. O ile dobrze kojarzę (a oglądałem do 2 w nocy, więc mogę źle kojarzyć) to był jeden zakręt przed tym łukiem z którego Kubica wyleciał rok temu. Normalny sposób przejazdu przez ten zakręt składał się z wpadnięcia w poślizg na białym i potem łapania przyczepności między białym a skrajnią jezdni. Najwięcej białego było na nawrocie, ale tam z kolei prędkości były małe, to tak bardzo nie przeszkadzało. To białe na zakrętach to nie był piasek. Podobno w ostatniej chwili łatali tym dziury na torze. Jak zgaduję był to zapewne jakiś cement. Z pewnością nie był powodem poślizgów. MN
20	Data: Czerwiec 09 2008 21:15:06
Temat: Re: Kapelusz Hamilton
Autor: Tomasz Pyra
Marcin Narzynski pisze: Najwięcej białego było na nawrocie, ale tam z kolei prędkości były małe, to tak bardzo nie przeszkadzało. To białe na zakrętach to nie był piasek. Podobno w ostatniej chwili łatali tym dziury na torze. Jak zgaduję był to zapewne jakiś cement. Z pewnością nie był powodem poślizgów. Komentatorzy mówili o tym "rodzaj gipsu" którym po sobotnich kwalifikacjach pospiesznie naprawiano nawierzchnie. Wystarczy że miało to mniejszą przyczepność niż niż asfalt i wystarczy żeby się ślizgali, a wyraźnie było widać że tracą na tym przyczepność.
21	Data: Czerwiec 09 2008 20:56:59
Temat: Re: Kapelusz Hamilton
Autor: jerzu
On Mon, 9 Jun 2008 12:25:21 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote: Jak nie lubię Heidfelda, tak muszę przyznać, że zachował się wzorowo i profesjonalnie. Oglądałeś konferencję prasową? Niemiaszek miał minę jakby mu się świat zawalił. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
22	Data: Czerwiec 09 2008 21:48:52
Temat: Re: Kapelusz Hamilton
Autor: RoMan Mandziejewicz
Hello jerzu, Monday, June 9, 2008, 8:56:59 PM, you wrote: Jak nie lubię Heidfelda, tak muszę przyznać, że zachował się wzorowo i profesjonalnie. Oglądałeś konferencję prasową? Dwa razy... Niemiaszek miał minę jakby mu się świat zawalił. Zapewne liczył na zwyciestwo a tu niespodzianka na 22 okrążenia przed metą. Chyba sobie nie wybaczył tego, że zachował się profesjonalnie... -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)
23	Data: Czerwiec 09 2008 13:12:25
Temat: Re: Kapelusz Hamilton
Autor: Tomasz Pyra
RoMan Mandziejewicz pisze: Hello Noel, Monday, June 9, 2008, 8:17:50 AM, you wrote: Stłuczka przy wyjezdzie z pitlane. Kubica na 10 pozycji, ale wszyscy przed nim musza zatankowac. Dzięki kapeluszniczemu zagapieniu Hamiltona Kubica wygrał. Hamilton dostał piany, gdy Kubica i Raikonnen go wyprzedzili w pit-lane. Mnie zastanawia nikła skuteczność hamowania w wykonaniu Hamiltona i Rosberga. O ile faktycznie może Hamilton się zagapił (chociaż moim zdaniem przed uderzeniem zmniejszał prędkość) i próbował ominąć "zator", to u Rosberga wyglądało to tak jakby hamował, ale bardzo delikatnie. Ten tempomat który oni mają chyba nie robi takich problemów z hamowaniem? W boksie jednak hamują bardzo skutecznie. -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++ http://free.of.pl/h/hellfire/
24	Data: Czerwiec 10 2008 16:03:25
Temat: Re: Kapelusz Hamilton
Autor: FoxŁódź_nspam
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości Mnie zastanawia nikła skuteczność hamowania w wykonaniu Hamiltona i Rosberga. O ile faktycznie może Hamilton się zagapił (chociaż moim zdaniem przed uderzeniem zmniejszał prędkość) i próbował ominąć "zator", to u Rosberga wyglądało to tak jakby hamował, ale bardzo delikatnie. do odpowiedniej skuteczności hamowania bolid potrzeuje docisku, zauważ ze momentalnie zablokował koła, fakt ze sie zgapił też dał mu mało miejsca, ale bilid jest tak lekki że bez docisku aero koła blokują się przy lekkim tylko dotknięciu pedału ham. druga sprawa to to, ze przy wyjeździe z pit lane układ kierowniczy miał zapewne przestwiony już na race (jeśli w ogóle przełaczał go na service) więc nawet gdyby zdążył nie miał jak ominąć tego zatoru z tak małej odległości. Przy tym ustawieniu przełożenie kierownicy jest mniejsze, a kierowca w bolidzie nie ma jak przełożyc rąk na kierownicy :D pzodr Fox