Cześć,

Jak pracuje Wasz silnik? Ja w zasadzie nie mam uwag, tylko kiedy
przyspieszam i obroty wchodzą powyżej 2k to słychać głośniejszy warkot.
Oczywiście obroty idą w górę, wszystko ok, ale ten warkot, dyskomfort - nie
wiem czy to normalna praca silnika i tylko kiepskie wyciszenie czy może coś
się zaczyna psuć (mocowanie silnika, może jakieś łożysko). Ten warkot to
takie wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr, znacznie cichnie kiedy zdejmę nogę
z gazu i jadę równomiernie, nasila się gdy mając np 2-3,5k naciskam gaz by
przyspieszyć.

Mariusz

Jak pracuje Wasz silnik? Ja w zasadzie nie mam uwag, tylko kiedy
przyspieszam i obroty wchodzą powyżej 2k to słychać głośniejszy warkot.
Oczywiście obroty idą w górę, wszystko ok, ale ten warkot, dyskomfort -
nie wiem czy to normalna praca silnika i tylko kiepskie wyciszenie czy
może coś się zaczyna psuć (mocowanie silnika, może jakieś łożysko). Ten
warkot to takie wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr, znacznie cichnie kiedy
zdejmę nogę z gazu i jadę równomiernie, nasila się gdy mając np 2-3,5k
naciskam gaz by przyspieszyć.

Jak pracuje Wasz silnik? Ja w zasadzie nie mam uwag, tylko kiedy
przyspieszam i obroty wchodzą powyżej 2k to słychać głośniejszy warkot.
Oczywiście obroty idą w górę, wszystko ok, ale ten warkot, dyskomfort -
nie wiem czy to normalna praca silnika i tylko kiepskie wyciszenie czy
może coś się zaczyna psuć (mocowanie silnika, może jakieś łożysko). Ten
warkot to takie wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr, znacznie cichnie
kiedy zdejmę nogę z gazu i jadę równomiernie, nasila się gdy mając np
2-3,5k naciskam gaz by przyspieszyć.

Ile masz kkm na swoim silniku? Moze czas by ustawic zawory? Czy te "wrr"
aby nie przypomina klekotania zaworow?

Ja mam podobny objaw przy przekraczaniu 2k rpm, tylko ze u mnie to jest
jakby gwizd (bzyczenie). Nie wiem co to moze byc.

On 3 Cze, 23:13, "Vokal"  wrote:

Ile masz kkm na swoim silniku? Moze czas by ustawic zawory? Czy te "wrr" aby
nie przypomina klekotania zaworow?

Ja mam podobny objaw przy przekraczaniu 2k rpm, tylko ze u mnie to jest
jakby gwizd (bzyczenie). Nie wiem co to moze byc.

Pozdrawiam
Vokal

Użytkownik "qnick"  napisał w wiadomości
On 3 Cze, 23:13, "Vokal"  wrote:

On 7 Cze, 11:44, "J_K_K"  wrote:

Użytkownik "qnick"  napisał w
On 3 Cze, 23:13, "Vokal"  wrote:



A w którym to F16 ustawia się zawory ?

Np. w 1.3 by Skoda :-)

Pzdr

JKK

Użytkownik "qnick"  napisał w wiadomości
On 7 Cze, 11:44, "J_K_K"  wrote:

Użytkownik "qnick"  napisał w
On 3 Cze, 23:13, "Vokal"  wrote:



A w którym to F16 ustawia się zawory ?

Np. w 1.3 by Skoda :-)

Pzdr

JKK

Użytkownik "J_K_K"  napisał w wiadomości

Ale ta dyskusja dotyczy F16 nie F13. W Felce 1.6 MPi (silnik AEE) luz
zaworowy regulowany jest hydraulicznie. W F13 to całkiem inna bajka
tam oczywiście ustawia się zawory. Pozdrawiam

Żart, kolego, żart :-)
A co regulacji hydraulicznej, to ona tak całkiem bezobsługowa też nie jest
- pewne elementy po określonym przebiegu, tez wymagają wymiany.

Pzdr

JKK

Użytkownik "Dawid"  napisał w wiadomości
|| Piszesz bzdury i zamieniasz to w żart.
| Co ma bezobsługowość do naprawy????????
| Każdy *bezobsługowy* element kiedyś trzeba wymienić.
| Super porady, super speca.

Weź gościu wyluzuj, przeczytaj jeszcze raz
i zastanów się, zanim do kogoś wystartujesz z tymi swoimi "bzdurami".

Był znaczek ":-)" po 1.3 ?
Był - czyli żart.
Łopatologicznie - w sensie porównania 1.3 do 1.6.

A jak byś miał do czynienia z regulacją mechaniczną
i hydrauliczną, to byś może doszedł do wniosku,
że ta druga mimo "bezobsługowości" potrafi być
summa summarum bardziej kosztowna,
gdy porównasz koszty wymiany stosownych elementów,
vs. "koszty" regulacji co jakiś czas.

EOT

Pzdr

JKK