Grupy dyskusyjne   »   Fabia - noga z gazu

Fabia - noga z gazu



1 Data: Pa?dziernik 30 2009 09:40:07
Temat: Fabia - noga z gazu
Autor: Arek 

Witam!
Dotychczas poruszałem się samochodami które próbowały osiągnąć
status zabytkowego. Ostatnio jednak siedziałem za kierownicą
Fabii 1,4 MPI (kilkuletnia). Być może tak jest w nowszych samochodach?
  Na 4 biegu przy ok. 60km/h puszczam gaz i nic. Tzn. samochód zwalnia
bardzo powoli. Pierwsze podejrzenie - za wysokie wolne obroty, ale
w normie. Może silnik nie rozgrzany i bogatsza mieszanka, ale wtedy
bylo jescze ciepło i już po przejechaniu ok. 10km.
  Później gdzieś usłyszałem, że samochód (komputer?) broni się przed
zadławieniem silnika.
Czy rzeczywiście jest taki układ i ew. jak działa? Optymalizuje
mieszankę, moment jej podania czy otwarcie przepustnicy?
No i czy da się wtedy hamować silnikiem?

Arek



2 Data: Pa?dziernik 30 2009 10:01:00
Temat: Re: Fabia - noga z gazu
Autor: PeJot 

Arek pisze:

Witam!
Dotychczas poruszałem się samochodami które próbowały osiągnąć
status zabytkowego. Ostatnio jednak siedziałem za kierownicą
Fabii 1,4 MPI (kilkuletnia). Być może tak jest w nowszych samochodach?
  Na 4 biegu przy ok. 60km/h puszczam gaz i nic. Tzn. samochód zwalnia
bardzo powoli. Pierwsze podejrzenie - za wysokie wolne obroty, ale
w normie. Może silnik nie rozgrzany i bogatsza mieszanka, ale wtedy
bylo jescze ciepło i już po przejechaniu ok. 10km.
  Później gdzieś usłyszałem, że samochód (komputer?) broni się przed
zadławieniem silnika.

Przy hamowaniu silnikiem komputer odcina paliwo *całkowicie*.

No i czy da się wtedy hamować silnikiem?

Oczywiście że się da, tylko trzeba robić to z wyprzedzeniem.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

3 Data: Pa?dziernik 30 2009 11:14:01
Temat: Re: Fabia - noga z gazu
Autor: Chuck 

2009-10-30 10:01, PeJot napisał(a):

Arek pisze:
Witam!
Dotychczas poruszałem się samochodami które próbowały osiągnąć
status zabytkowego. Ostatnio jednak siedziałem za kierownicą
Fabii 1,4 MPI (kilkuletnia). Być może tak jest w nowszych samochodach?
  Na 4 biegu przy ok. 60km/h puszczam gaz i nic. Tzn. samochód zwalnia
bardzo powoli. Pierwsze podejrzenie - za wysokie wolne obroty, ale
w normie. Może silnik nie rozgrzany i bogatsza mieszanka, ale wtedy
bylo jescze ciepło i już po przejechaniu ok. 10km.
  Później gdzieś usłyszałem, że samochód (komputer?) broni się przed
zadławieniem silnika.

Przy hamowaniu silnikiem komputer odcina paliwo *całkowicie*.

....powyżej pewnego poziomu obrotów i przy założeniu odpowiedniej temperatury silnika. (nie pamiętam, ale obroty to pewnie coś z zakresu 1-1,5 krpm)
Jak obroty spadną poniżej tego poziomu, komputer "odpala" silnik.

No i czy da się wtedy hamować silnikiem?

Co prawda nigdy nie jeździlem Fabią, ale jeździłem Felicią, dwoma generacjami octavii, do tego całkiem pokaźną liczbą samochodów innych marek z nowoczesnymi silnikami i w każdym dało się hamować silnikiem

pozdro
--
CZAK

4 Data: Pa?dziernik 30 2009 11:40:10
Temat: Re: Fabia - noga z gazu
Autor: PeJot 

Chuck pisze:

Przy hamowaniu silnikiem komputer odcina paliwo *całkowicie*.

...powyżej pewnego poziomu obrotów i przy założeniu odpowiedniej temperatury silnika. (nie pamiętam, ale obroty to pewnie coś z zakresu 1-1,5 krpm)
Jak obroty spadną poniżej tego poziomu, komputer "odpala" silnik.

Ale i tak nie podaje mu pełnej dawki, tylko tyle co kot napłakał.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

5 Data: Pa?dziernik 30 2009 20:07:46
Temat: Re: Fabia - noga z gazu
Autor: anducha 

Odpowiadam, gdyż mam właśnie taki model Skody ze zmontowanym i zainstalowanym własnoręcznie komputerkiem pokładowym.

Faktycznie jest tak, że po zdjęciu nogi z gazu, po ok. 1 sek. spalanie spada do zera l/100km. W chwili kiedy obroty silnika spadają poniżej 1500 obr/min komputerek pokazuje spalanie ok. 2,5 l/100km.
dane pokrywają się z Eko Drivingiem. Co ciekawego, dojeżdżając do skrzyżowania na biegu (bez gazu) spalanie jest 0,0 l/100km natomiast przy dojeżdżaniu na luzie 0,6 l/100km. Dotyczy to wszystkich aut na wtrysku paliwa (normy spalania różne w zależności od zapotrzebowania silniczka).

Pozdrawiam
anducha

6 Data: Listopad 02 2009 07:13:55
Temat: Re: Fabia - noga z gazu
Autor: PeJot 

PeJot pisze:

Chuck pisze:

Przy hamowaniu silnikiem komputer odcina paliwo *całkowicie*.

...powyżej pewnego poziomu obrotów i przy założeniu odpowiedniej temperatury silnika. (nie pamiętam, ale obroty to pewnie coś z zakresu 1-1,5 krpm)
Jak obroty spadną poniżej tego poziomu, komputer "odpala" silnik.

Ale i tak nie podaje mu pełnej dawki, tylko tyle co kot napłakał.

Konkretnie jakieś 0.5 l/100 km, poniżej 1300 1/min. Silnik 1.4 63 kW.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

7 Data: Pa?dziernik 30 2009 19:34:24
Temat: Re: Fabia - noga z gazu
Autor: nom 


Użytkownik "Arek"  napisał w wiadomości

Czy rzeczywiście jest taki układ i ew. jak działa? Optymalizuje
mieszankę, moment jej podania czy otwarcie przepustnicy?
No i czy da się wtedy hamować silnikiem?

Coś masz nie tak. W Fabii faktycznie jest elektoniczne sterowanie przepustnicą (nie ma linki gazu), ale obroty spadają natychmiast.

Fabia - noga z gazu



Grupy dyskusyjne