http://www.dpreview.com/reviews/canoneos60d/page17.asp

- szkoda, ze w celu unikniecia detronizacji, starannie pominieto "wyższą półke"

Użytkownik "Pikus'"  napisał w wiadomości

http://www.dpreview.com/reviews/canoneos60d/page17.asp

- szkoda, ze w celu unikniecia detronizacji, starannie pominieto "wyższą
półke"

nawet IMO C1000D foci ciut lepiej niż C60D
na szczęście można porównać z D300 czy 7D ale tę wyższą półeczkę starannie
pominęto.
Chętnie bym zobaczył obiektywne porównanie sampla z 450D do 60D IMO  ten sam
obiektyw i ujęcie - nie ma do czego skakać ;/

pozdrawiam
Paweł

W dniu 2010-11-12 01:50, Pikus' pisze:

http://www.dpreview.com/reviews/canoneos60d/page17.asp
- szkoda, ze w celu unikniecia detronizacji, starannie pominieto "wyższą
półke"

Szokujące trochę. Zwłaszcza jak się ustawi w pozostałych okienkach canona 1000, s90 (żeby nie zapomnieć, że nie gęstość pikseli robi kłopoty) i olka epl1... Zalecam rzucić okiem w pióra po prawej.
Najgorsze, że raw nie otwiera tajemnic, bo tym razem ich nie ma.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/chcesz zrobić coś dla innych? - zrób coś dla siebie/

W dniu 2010-11-12 10:29, Janko Muzykant pisze:

Szokujące trochę. Zwłaszcza jak się ustawi w pozostałych okienkach
canona 1000, s90 (żeby nie zapomnieć, że nie gęstoć pikseli robi
kłopoty) i olka epl1... Zalecam rzucić okiem w pióra po prawej.
Najgorsze, że raw nie otwiera tajemnic, bo tym razem ich nie ma.

Chyba jednak trochę przesadzasz.

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

W dniu 2010-11-12 15:33, Andrzej Libiszewski pisze:

Szokujące trochę. Zwłaszcza jak się ustawi w pozostałych okienkach
canona 1000, s90 (żeby nie zapomnieć, że nie gęstoć pikseli robi
kłopoty) i olka epl1... Zalecam rzucić okiem w pióra po prawej.
Najgorsze, że raw nie otwiera tajemnic, bo tym razem ich nie ma.

Chyba jednak trochę przesadzasz.

Jak się cofnę z pięć lat i powkładam tam odpowiedniki z owego okresu to raczej wyniki będą bardziej konkretne.
Po prostu Canon idzie tam, gdzie Microsoft...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/być dziś trendy to nie być trendy dlatego mój dentysta jest szczerbaty/

W dniu 2010-11-12 16:40, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2010-11-12 15:33, Andrzej Libiszewski pisze:

Szokujące trochę. Zwłaszcza jak się ustawi w pozostałych okienkach
canona 1000, s90 (żeby nie zapomnieć, że nie gęstoć pikseli robi
kłopoty) i olka epl1... Zalecam rzucić okiem w pióra po prawej.
Najgorsze, że raw nie otwiera tajemnic, bo tym razem ich nie ma.

Chyba jednak trochę przesadzasz.

Jak się cofnę z pięć lat i powkładam tam odpowiedniki z owego okresu to
raczej wyniki będą bardziej konkretne.
Po prostu Canon idzie tam, gdzie Microsoft...

Nie wiem, nie wydaje mi się, ale ja tam się nie znam. Natomiast dalej nie widzę nic specjalnie szokującego w tym teście i w samplach.
Może dlatego, że naprawdę nieczęsto oglądam zdjęcia w takich zbliżeniach?

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

W dniu 2010-11-12 17:03, Andrzej Libiszewski pisze:

Po prostu Canon idzie tam, gdzie Microsoft...

Nie wiem, nie wydaje mi się, ale ja tam się nie znam. Natomiast dalej
nie widzę nic specjalnie szokującego w tym teście i w samplach.
Może dlatego, że naprawdę nieczęsto oglądam zdjęcia w takich zbliżeniach?

Były czasy, że postawienie obok siebie obrazów np. 400D i E3 dawało jednoznaczne wyniki z korzyścią dla pierwszego chyba pod każdym względem. Zresztą takich zestawień można było robić więcej. Obecnie wysoko stawiany 7D czy 60D daje większą papaję niż bardzo amatorskie epl1. Od 450D dynamika nie może się podnieć powyżej przeciętnej (mówię o użytecznej, nie bezwzględnej). Ostatnim obrazem o wysokiej szczegółowości może się pochwalić 500D. Coś zatem jest nie tak...

Oczywiście to są wnioski z oglądania 1:1 i zaraz ktoś powie, że tak się nie robi. Wtedy jednak ja powiem, że wystarczy dobra komórka...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/terroryzm - wiem co to, kiedyś mi strona nie działała.../

Dnia 12.11.2010 Janko Muzykant  napisał/a:

W dniu 2010-11-12 17:03, Andrzej Libiszewski pisze:

Po prostu Canon idzie tam, gdzie Microsoft...

Nie wiem, nie wydaje mi się, ale ja tam się nie znam. Natomiast dalej
nie widzę nic specjalnie szokującego w tym teście i w samplach.
Może dlatego, że naprawdę nieczęsto oglądam zdjęcia w takich zbliżeniach?

Były czasy, że postawienie obok siebie obrazów np. 400D i E3 dawało
jednoznaczne wyniki z korzyścią dla pierwszego chyba pod każdym
względem. Zresztą takich zestawień można było robić więcej. Obecnie
wysoko stawiany 7D czy 60D daje większą papaję niż bardzo amatorskie
epl1. Od 450D dynamika nie może się podnieć powyżej przeciętnej (mówię
o użytecznej, nie bezwzględnej). Ostatnim obrazem o wysokiej
szczegółowości może się pochwalić 500D. Coś zatem jest nie tak...

W 1:1? eeee nie może.

Oczywiście to są wnioski z oglądania 1:1 i zaraz ktoś powie, że tak się
nie robi. Wtedy jednak ja powiem, że wystarczy dobra komórka...

Dobra komórka to która, co to daje na 1:1 żyletke? Bo nie chce mi się
wierzyć że z soczewki wielkości 1groszówki i matrycy jak oczko eproma
da się coś sensownego wyjąć, w sensie 2mpix do oglądania 1:1, a to zrobi
każde lusterko od 5lat z byle kitem.

W dniu 2010-11-12 21:39, Sergiusz Rozanski pisze:

epl1. Od 450D dynamika nie może się podnieć powyżej przeciętnej (mówię
o użytecznej, nie bezwzględnej). Ostatnim obrazem o wysokiej
szczegółowości może się pochwalić 500D. Coś zatem jest nie tak...

W 1:1? eeee nie może.

No, ja tak widzę w każdym razie. Nie jest już tak super, ale jeszcze się da.

Oczywiście to są wnioski z oglądania 1:1 i zaraz ktoś powie, że tak się
nie robi. Wtedy jednak ja powiem, że wystarczy dobra komórka...

Dobra komórka to która, co to daje na 1:1 żyletke? Bo nie chce mi się
wierzyć że z soczewki wielkości 1groszówki i matrycy jak oczko eproma
da się coś sensownego wyjąć, w sensie 2mpix do oglądania 1:1, a to zrobi
każde lusterko od 5lat z byle kitem.

Dobra komórka w sensie jest w odpowiedniej ręce w odpowiednim czasie. Nikt nie patrzy na jakieś 1:1 :)


--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/strzeż się banków - dorwą cię i zrobią z ciebie vipa!/

Dnia 12.11.2010 Janko Muzykant  napisał/a:

Dobra komórka to która, co to daje na 1:1 żyletke? Bo nie chce mi się
wierzyć że z soczewki wielkości 1groszówki i matrycy jak oczko eproma
da się coś sensownego wyjąć, w sensie 2mpix do oglądania 1:1, a to zrobi
każde lusterko od 5lat z byle kitem.

Dobra komórka w sensie jest w odpowiedniej ręce w odpowiednim czasie.
Nikt nie patrzy na jakieś 1:1 :)

No to w tym odpowiednim czasie (domniemam że warunki oświetleniowe) to
lusterko z kitem na zielonym w ręku małpy zrobi 1:1 2mpx którym się
ogolisz :D

W dniu 2010-11-12 22:13, Sergiusz Rozanski pisze:

Dobra komórka w sensie jest w odpowiedniej ręce w odpowiednim czasie.
Nikt nie patrzy na jakieś 1:1 :)

No to w tym odpowiednim czasie (domniemam że warunki oświetleniowe) to
lusterko z kitem na zielonym w ręku małpy zrobi 1:1 2mpx którym się
ogolisz :D

No ale czasem broda jest fajna :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/gdyby ze wszystkich ziemian zrobić jeden organizm powstałaby wielka menda/

Użytkownik "Janko Muzykant"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-11-12 01:50, Pikus' pisze:

http://www.dpreview.com/reviews/canoneos60d/page17.asp
- szkoda, ze w celu unikniecia detronizacji, starannie pominieto "wyższą
półke"

Szokujące trochę. Zwłaszcza jak się ustawi w pozostałych okienkach canona
1000, s90 (żeby nie zapomnieć, że nie gęstość pikseli robi kłopoty) i olka
epl1... Zalecam rzucić okiem w pióra po prawej.
Najgorsze, że raw nie otwiera tajemnic, bo tym razem ich nie ma.

Interesujące jest również porównanie obrazów kresek oznaczających godziny na
zegarku po prawej...


--
Lol

Interesujące jest również porównanie obrazów kresek oznaczających godziny
na zegarku po prawej...


--
Lol

60D (lub algorytm wołania RAW dla 60D) sam tworzy rzeczywistość szczegółów -
nawet w RAW ;) Warto zobaczyć banknot na zdjęciu (klips na uchu i okolice).
No niech ktoś powie, że nie ma ingerencji w RAW...

--
Lol

60D (lub algorytm wołania RAW dla 60D) sam tworzy rzeczywistość szczegółów -
nawet w RAW ;) Warto zobaczyć banknot na zdjęciu (klips na uchu i okolice).
No niech ktoś powie, że nie ma ingerencji w RAW...

To chyba nie klips w uchu, tylko jakaś szpilka, której przymocowano banknot do podłoża. Zwróć uwagę, wygląda nieco różnie na samplach z różnych aparatów. Co jeszcze raz potwierdza tezę, ze instalacja jest co pewien czas rozmontowywana i składana ponownie. Popatrz także na zegarek na samplu z 50D i innych aparatów (lewy dolny róg tarczy) - raczej wywołarka RAW-ów nie potrawi dokonać czegoś takiego ;)

Piotr

Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości

60D (lub algorytm wołania RAW dla 60D) sam tworzy rzeczywistość
szczegółów -
nawet w RAW ;) Warto zobaczyć banknot na zdjęciu (klips na uchu i
okolice).
No niech ktoś powie, że nie ma ingerencji w RAW...

To chyba nie klips w uchu, tylko jakaś szpilka, której przymocowano
banknot do podłoża. Zwróć uwagę, wygląda nieco różnie na samplach z
różnych aparatów. Co jeszcze raz potwierdza tezę, ze instalacja jest co
pewien czas rozmontowywana i składana ponownie. Popatrz także na zegarek
na samplu z 50D i innych aparatów (lewy dolny róg tarczy) - raczej
wywołarka RAW-ów nie potrawi dokonać czegoś takiego ;)

Piotr

Obejrzałem to prze lupę (co ewidentnie trąci paranoją ;) ) - ze szpilką
chyba masz rację. Dodatkowo najwyraźniej nitki makatki zachodzące na banknot
są inaczej ułożone. Na zegarku jakiś włos... To wskazuje, że instalacja jest
rozkładana i trzeba brać na to poprawkę.
Niemniej jest jedna tajemnicza rzecz, którą trudniej wyjaśnić innym
montażem - kreski godzinowe zegarka. Na zdjęciach z niektórych aparatów mają
ciemne wnętrze, na zdjęciach z 60D są jednolicie jasne. To raczej nie skutek
małej rozdzielczości matrycy, tylko obróbki lub innego... oświetlenie i/lub
ustawienia aparatu. Jeśli są różnice w oświetleniu lub ustawieniu, to szkoda
zanadto zawracać sobie głowę takim porównaniem. Ja w każdym razie schowałem
lupę ;)

--
Lol

Obejrzałem to prze lupę (co ewidentnie trąci paranoją ;) ) - ze szpilką
chyba masz rację. Dodatkowo najwyraźniej nitki makatki zachodzące na banknot
są inaczej ułożone. Na zegarku jakiś włos...

Obstawiam pękniętą szybkę - miałem kiedyś coś podobnego.

Niemniej jest jedna tajemnicza rzecz, którą trudniej wyjaśnić innym
montażem - kreski godzinowe zegarka. Na zdjęciach z niektórych aparatów mają
ciemne wnętrze, na zdjęciach z 60D są jednolicie jasne. To raczej nie skutek
małej rozdzielczości matrycy, tylko obróbki lub innego... oświetlenie i/lub
ustawienia aparatu.

Dla mnie te kreski to właśnie największa zagadka. Podejrzewam, że są metalowe z wgłębieniem pośrodku, w którym coś odbija się abo nie. W obróbkę nie bardzo chce się wierzyć - za duże elementy.

Piotr

Użytkownik "Janko Muzykant"  napisał

http://www.dpreview.com/reviews/canoneos60d/page17.asp

Szokujące trochę. Zwłaszcza jak się ustawi w pozostałych okienkach canona 1000, s90 (żeby nie zapomnieć, że nie gęstość pikseli robi kłopoty) i olka epl1... Zalecam rzucić okiem w pióra po prawej.

Zadziwiajaco dobrze wypadl Panasonic FZ38.
Obiektyw ma chyba nawet ostrzejszy od tego Canona.
Ale - spojrzcie na szara ramke tej kolorowej karty, moze byc w poblizu pior - strasznie mu szumi matryca ?

J.