FIAT STILO co myslicie o tym?
1 | Data: Sierpien 12 2008 12:31:58 |
Temat: FIAT STILO co myslicie o tym? | |
Autor: mateusx6 | FIAT STILO za ok 20tys... czy warto? Zastanawiam sie nad kupnem, mowcie co 2 |
Data: Sierpien 12 2008 12:37:52 | Temat: Re: FIAT STILO co myslicie o tym? | Autor: bratPit[pr] | FIAT STILO za ok 20tys... czy warto? Zastanawiam sie nad kupnem, mowcie co myslicie o tym.. awaryjnosc itp auto fajne, przyjemnie sie tym jeździ, jak byłem na etapie kupna to mnie kolega z fiata przestrzegał przed słabym zawieszeniem na nasze drogi, brat 3 |
Data: Sierpien 12 2008 13:41:06 | Temat: Re: FIAT STILO co myslicie o tym? | Autor: Al | bratPit[pr] pisze: FIAT STILO za ok 20tys... czy warto? Zastanawiam sie nad kupnem, mowcie co myslicie o tym.. awaryjnosc itp Fakt, najlepsze nie jest - przy około 70 tysiącach musiałem wymienić wahacze z przodu... Tyle że na etapie kupowania czytałem że ledwo do 40 tysięcy dociągają, więc nie jest wcale tak źle, jak to niektórzy malowali. A, samochód z 2005, jeżdżony po Wrocławiu, więc raczej w warunkach niezbyt dobrych... Al 4 |
Data: Sierpien 12 2008 14:13:34 | Temat: Re: FIAT STILO co myslicie o tym? | Autor: [Maniek] | Fakt, najlepsze nie jest - przy około 70 tysiącach musiałem wymienić Z tymi zawiechami to jest roznie..... tak jak mowisz. Jak mialem BRAVE to inni uzytkownicy na forum mowili ze wahacze p/t roboli przy max 40kkm a ja zrobilem 130kkm choc juz byly lekko wypracowane przy tym przebiegu. Byly to dojazdy 25km*2 dziennie z czego po Wroclawiu kostka codziennie: Krakowska, Komuny Paryskiej, Podwale, Robotnicza, Fabryczna i z powrotem. Nie oszczedzalem jakos szczegolnie zawiechy, ale do rzeznika bylo mi daleko..... Po wymianie zawiechy przy 130kkm pojezdzilo znowu na 230kkm i wtedy sie rozstalismy z Bravcia. Zawiecha w momencie sprzedazy byla w dobrym stanie. Amorki SACHS (nie Advantage), wahacze FIAT z ASO. MANIEK 5 |
Data: Sierpien 12 2008 07:21:53 | Temat: Re: FIAT STILO co myslicie o tym? | Autor: hamberg | Z tymi zawiechami to jest roznie..... tak jak mowisz. bo to ile zawiecha wytrzyma zalezy na jakich czesciach robiona - mam porownanie Febi vs Vema. Na pierwszych juz trzeci rok chyba jezdze. Vema po 1,5-2 latach byla do wymiany 6 |
Data: Sierpien 12 2008 14:00:08 | Temat: Re: FIAT STILO co myslicie o tym? | Autor: yaro |
np. ale przebiegi to maja od linijki krecone ;) yaro 7 |
Data: Sierpien 12 2008 14:38:06 | Temat: Re: FIAT STILO co myslicie o tym? | Autor: mateusx6 | np. to tylko pierwszy lepszy przyklad... chodzi mniej wiecej jakich cen sie spodziewac 8 |
Data: Sierpien 13 2008 07:49:40 | Temat: Re: FIAT STILO co myslicie o tym? | Autor: wchpikus | Witam! 9 |
Data: Sierpien 13 2008 09:01:46 | Temat: Re: FIAT STILO co myslicie o tym? | Autor: Rafal | Witam! ?? a gdzie indziej to nie ma krętaczy? Są wszędzie i przypuszczam że ich gęstość na terenie kraju jest podobna w każdym województwie Za 22k dostaniesz naprawde dobrze wyposazone Stilo, te co podales niezbyt i ?? No nie, tutaj koleś to dałeś ciała... Książki serwisowe? - jedź na dowolnągiełdę, kupisz książkę dowolnej marki i pewnie z dowolnymi wpisami :D W jakim świecie ty zyjesz :) Przewaznie da sie odtworzyc co bylo robione. Tak, o ile robione w Polsce, ale ZTCW to Fiat nie ma centralnej bazy z której korzystałyby serwisy, więc mozna tylko w ASO w którym naprawiano Zagraniczna książka serwisowa (polska zresztą też) może mieć jedynie takąwartość że jeśli widać na pieczątce dane ASO (a najlepiej i nr telefonu, choć mając dane ten ostatni zazwyczaj można znaleźćw necie - i przy okazji zweryfikować czy wogóle takie ASO istnieje :D) to masz i kontakt do niego - dzwonisz (albo jedziesz - jak blisko) i próbujesz potwierdzić dane - czy wogóle widzieli takie auto i przy jakich przebiegach. Jak potwierdząci dane, to OK, przebieg raczej prawdziwy. Mimo wszystko ja bym kupował auto z polskiego salonu, od 1-go właściciela, z dobrze udokumentowaną historią - jest sporo takich stilaków, regularnie serwisowanych w ASO więc i ze sprawdzalną historią. Dokłądnie sprawdzić potem w ASO stan techniczny, a jeśli 1-szy własciciel i deklaruje że auto było/nie było naprawiane blacharsko to poprosić o wpisanie do umowy KS - co było naprawiane/że auto nie naprawiane blacharsko. Obowiązkowo wpisać też stan licznika przebiegu i oświadczenie sprzedajacego że nie dokonywał modyfikacji jego stanu (choćjeśli historia auto dobrze sprawdzalna, to można to sobie odpuścić) Auto zachodnie moze mieć jeszcze jedną wadę: fiaty nie majązbyt trwałych zawieszeń (choćostatnio to się zmienia), a w takich Niemczech jeżdzą po gładkich jak stół drogach - w zderzeniu z naszymi "drogami" takie zawieszenie "w idealnym stanie" szybko może wymagać naprawy niemal w całości - a co za tym idzie sporego kosztu -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 10 |
Data: Sierpien 13 2008 12:14:30 | Temat: Re: FIAT STILO co myslicie o tym? | Autor: wchpikus |
?? a gdzie indziej to nie ma krętaczy? Są wszędzie i przypuszczam że ich Nie do konca, niestety tam jest wylegarnia. Potwierdzona informacja, sprawdzone kilka egzemplarzy w komisach, zageszczenie jest bardzo duze jak na jedna miejscowosc. ?? No nie, tutaj koleś to dałeś ciała... Książki serwisowe? - jedź na No nie mow ze wszystkie ksiazki sa takie.. Ja mam orginalna, wpisy robione od poczatku, sprawdzone w ASO w niemczech bez problemu, potwierdzone... Wiec w czym problem? Oczywiscie trzeba zwrocic uwage czy nie jest za nowa i date produkcji ksiazki, od tego sie zaczyna jak chcesz sprawdzac. Jesli komus zalezy na tym by wyrobic ksiazke, to ok, przewaznie albo jest lub nie ma, po prostu. Nie licze sciemniania handlarza. Pozdrawiam Ps.kupuje sie z glowa. 11 |
Data: Sierpien 16 2008 13:34:50 | Temat: Re: FIAT STILO co myslicie o tym? | Autor: ramok | mateusx6 pisze: FIAT STILO za ok 20tys... czy warto? Zastanawiam sie nad kupnem, mowcie co Awaryjne jak każde, jeździ siÄ przyjemnie. Ceny stosunkowo atrakcyjne. Duża przewaga nad np. renault: jak coĹ szwankuje z elektronikÄ to przeważnie łatwo dojć co jest nie tak (np.: palÄ ca siÄ kontrolka poduchy -przeczyĹciÄ styki kostki pod siedzeniem, ogólna "choinka" na tablicy przyrzÄ dów -sprawdziÄ akumulator, bo zapewne koĹczy żywot, itp., itd. wiÄcej na: stilo.autokacik.pl uwaga: całe "życie" strony stilofanów toczy siÄ na forum). Mankament: wymiana żarówek przednich, zwłaszcza że w poczÄ tkowych egzemplarzach czÄsto siÄ przepalały (ale z tym "bugiem" już siÄ rozprawiono). Ja jestem bardzo zadowolony, za "te pieniÄ dze" ciÄżko znaleźÄ lepsze wozidełko ;) /Ramok |