Felicja -> Fabia
1 | Data: Styczen 16 2008 07:30:00 |
Temat: Felicja -> Fabia | |
Autor: PeJot | Czołem. 2 |
Data: Styczen 16 2008 12:24:20 | Temat: Re: Felicja -> Fabia | Autor: krzysn | PeJot pisze: Czołem.Mysle ze nic - jezdze 3 lata bez odgrzybiania ale klima w lecie wlaczona zawsze. Jesli sie bedziesz bawil w wlaczanie/wylaczanie to niestety bedzie chwilami smierdzialo stara szmata - u mnie tak jest od nowosci. A wiec nie wylaczac klimy :-) Mam 1.4 16V 75KM, bardzo fajnie jezdzi. Szukaj takiego silnika (moze miec ok. 80KM, vw go zmodernizowal), z benzynowych to chyba najlepszy wybor. Pozdr, krzysn 3 |
Data: Styczen 17 2008 11:29:47 | Temat: Re: Felicja -> Fabia | Autor: torq314 | Mam 1.4 16V 75KM, bardzo fajnie jezdzi. Szukaj takiego silnika (moze miec ok. 80KM, vw go zmodernizowal), z benzynowych to chyba najlepszy mam półtora roku ten zmodernizowany silnik i również bardzo autko chwalę. nadaje się i do wyjazdu do sklepu po zakupy (kufer ma w sam raz) i na dłuższą trasę, gdzie pali nie dużo. torq314 4 |
Data: Styczen 16 2008 15:58:37 | Temat: Re: Felicja -> Fabia | Autor: JKK |
zadowoleni. W założeniach Fabia ma mieć klimę - co się nieciekawego z tymPonieważ klima to nie perpetuum mobile ;-) więc lekki (niezauważalny) spadek mocy i większe zużycie paliwa (0,5 ~1 l / 100 km w zależności od auta). Pzdr JKK 5 |
Data: Styczen 17 2008 06:45:12 | Temat: Re: Felicja -> Fabia | Autor: PeJot | JKK pisze: Ponieważ klima to nie perpetuum mobile ;-) Nie dziwne to, tyle że czy tenże spadek mocy będzie niezauważalny dla najsłabszego z dostępnych silników ? Wprawdzie szukam auta z mocniejszym silnikiem, ale chciałbym wiedzieć. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem 6 |
Data: Styczen 17 2008 19:38:13 | Temat: Re: Felicja -> Fabia | Autor: Radek Ł. | PeJot pisze: JKK pisze:Mam 1,2 64KM. Przy włączonej klimie auto w trasie pali około 0,5-0,6 L/100Km więcej. Niestety, szczególnie na wzniesieniach, jest lipnie. Nawet bez klimy auto się męczy. Z klimą trzeba często redukować przełozenie. Byłem parę razy w górach i było tak sobie. Z drugiej strony przez 3 lata i 10 miesięcy lałem paliwo i wymieniałem olej/filty wiec ogólnie nie mogę narzekać na to auto. Trochę plastiki dają znać o sobie, ale to w każdym aucie tej klasy będzie, nawet dużo drozszym. W jednym miejscu pracuję z ponad 600 osobami, jeżdżą różnymi autami, więc mogłem sobie wyrobić opinie. Pozdrawiam Radek 7 |
Data: Styczen 18 2008 07:04:50 | Temat: Re: Felicja -> Fabia | Autor: PeJot | Radek Ł. pisze: Mam 1,2 64KM. Przy włączonej klimie auto w trasie pali około 0,5-0,6 L/100Km więcej. Wczoraj miałem okazję testować 1.2 47 kW i w porównaniu ze starą Felicją 50 kW to jest porażka. Przyspieszenie marne, silnik zabiera się do roboty na wysokich obrotach, toteż trzeba się sporo namieszać biegami. Drugie pytanie: Fabia, którą testowałem stała na alufelgach 15" i oponach w wymiarze 205 - to chyba zbytek łaski jak na takie autko; ZTCW typowo Fabia stoi na 14" i oponach 185. Czy zatem owe alusy 15" i opony 205 to wymysł właściciela, czy raczej fabryczna sprawa ? Na ile zmieni się przyspieszenie auta jeśli zastosuję (chyba) standardowe opony 185 ? Z drugiej strony przez 3 lata i 10 miesięcy lałem paliwo i wymieniałem olej/filty wiec ogólnie nie mogę narzekać na to auto. Trochę plastiki dają znać o sobie, ale to w każdym aucie tej klasy będzie, nawet dużo drozszym. W mojej 8 letniej Felce plastiki odzywają się dopiero na mrozie :) -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem 8 |
Data: Styczen 18 2008 17:24:21 | Temat: Re: Felicja -> Fabia | Autor: Radek Ł. | PeJot pisze: No 205 na 15" to pomyłka dla tego silnika. Była taka opcja fabryczna. Standardowo w najtanszych wersjach fabie staly na oponach 165, dopiero od comfortu i limitowanych były 185. Ja mam takie Plastiki, to rzecz względna. One nie skrzypią, ale niektóre czasem postukują na wertepach. Co do felicii, to jezdzilem troche combi 1997 z silnikiem 68KM. Był glosny, ale jechal. Nie zapominaj jednak, ze to byl silnik dwuzaworowy. Czterozaworowe trzeba kręcić wyżej, bo taka ich uroda. Pamiętaj, że fabia wazy duzo więcej od felicii i te kulawe konie mają dużo pracy. Moja combi z klima wazy wg danych fabr. 1150KG. Od cholery jak, na taki mały samochód. Nie ma co jednak narzekać. Na tyle było mnie stać, więc takim jeżdżę. Dojeżdżę pewnie do 6-7 lat (ok. 110kkm) i kupię coś większego, ale również nowy, bo przy takim okresie czasu eksploatacji IMHO ma to sens. Pozdrawiam Radek 9 |
Data: Styczen 18 2008 18:33:50 | Temat: Re: Felicja -> Fabia | Autor: Marcin Szczygieł | Dnia Fri, 18 Jan 2008 07:04:50 +0100, PeJot napisał(a): Wczoraj miałem okazję testować 1.2 47 kW i w porównaniu ze starą Felicją Ja mam fabryczne 195/50R15 (wersja 101 KM), Fabia RS 130 KM ma 205/45R16 albo 205/40R16. Z drugiej strony miałem w Matizie (51 KM) koła 185/50R14 (fabryczne 155/65R13) i dawało radę :-). Oczywiście obroty poniżej 3000 rpm nie istniały! -- pozdrawiam Marcin Szczygieł marcin (ALT + 64) szczygiel.info 10 |
Data: Styczen 17 2008 22:03:10 | Temat: Re: Felicja -> Fabia | Autor: Marcin Szczygieł | Dnia Thu, 17 Jan 2008 06:45:12 +0100, PeJot napisał(a): JKK pisze: Mam wersję 1.4 16V 74kW i niestety klimatyzację czuć - w sensie spadku mocy do wykorzystania. Ruszając trzeba miec obroty nieco wyższe, albo robić to delikatnie i znacznie dłużej. Przyśpieszenie też jakby słabsze. Zwłaszcza że ten silnik pokazuje pazur dopiero ok. 4000 rpm. Ale i tak nie zamieniłbym go na inny :-) Możesz się jeszcze zastanowić nad 1.9 TDI - moc max. identyczna, za to wysoki moment obrotowy dostępny od samego dołu. Oczywiście mam na myśli starą Fabię bo nowa ma troszkę inną paletę silników. -- pozdrawiam Marcin Szczygieł marcin (ALT + 64) szczygiel.info 11 |
Data: Styczen 20 2008 17:48:55 | Temat: Re: Felicja -> Fabia | Autor: MK | Koleje losu wskazują na to, że w najbliższym czasie przesiądę się zWsiadz do Octavii I 1.9TDI (poki sa jeszcze w sprzedazy) i pojezdzij... (ja tak zrobilem... i "moja fabie kupil ktos inny" ;-). |