Użytkownik napisał w wiadomości
> 5. nie ma pompowtryskiwaczy !!! (w passacie kosztowały mnie majątek)
Witam
Musiałeś je wymieniać, czy co??
Tak.
Z Passatem przez rok czasu mordowałem się po warsztatach.
W pierwszym zaproponowali mi regeneracje wszystkich wtryskiwaczy w cenie jednego
nowego.
Zgodziłem się.
Okazało się, że to g... pomogło. Z warsztatem rozstałem się ocierając o pozew
sądowy (ogólnie regeneracji nie polecam - to moim zdaniem ściema).
Potem były inne warsztaty i inne pomysły.
Skoro nie pompowtryskiwacze, to może zawór recylkulacji spalin, może turbina,
może skrzynia biegów itp.
Pewnie jakbym wymienił wszystko od silnika po skrzynię, to auto by ozdrowiało.
Wolałem jednak kupić inne auto i tak pojawiła się Croma.
Życie ponownie nabrało kolorów :)
Passat stał pod domem jako auto backup-owe (dawało się jeżdzić tak do 140km/h).
W końcu zebrałem się - pogrzebałem w sieci i trafiłem do warsztatu, gdzie gość
jednoznacznie zawyrokował, że po wymianie pompowtryskiwaczy będzie OK i
gwarantował to własną głową.
Wymieniłem na komplet nowych i auto śmiga jak nowe.
--
Pozdrawiam
Pirx
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
6 |
Data: Sierpien 20 2009 01:00:29 |
Temat: Re: Fiat Croma II -opinie. |
Autor: hamberg |
hehe - Schumacher jezdzi Croma :)
|