Grupy dyskusyjne   »   Fiat Grande Punto

Fiat Grande Punto



1 Data: Sierpien 27 2008 23:51:22
Temat: Fiat Grande Punto
Autor: Dave 

Witam. Planuję zakup Fiata GP. Moje pytanie dotyczy silnika. Czy 1.2 65KM da
radę w ogóle uciągnąc ten samochód? Większośc dealerów dysponuje tylko silnikiem
 1.4 w autach demonstracyjnych i nie mam odniesienia. Nie ukrywam,że w grę
wchodzi dla mnie cena auta. Dzięki za wszystkie opinie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Sierpien 27 2008 23:57:35
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Dave"  napisał w wiadomości

Witam. Planuję zakup Fiata GP. Moje pytanie dotyczy silnika. Czy 1.2 65KM da
radę w ogóle uciągnąc ten samochód?

Cienko to widzę.
W Punto II 60 konny 1.2 nie nadaje się do wyjazdów poza miasto.

3 Data: Sierpien 28 2008 00:01:31
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: .Peeter 

Dave wrote:

Witam. Planuję zakup Fiata GP. Moje pytanie dotyczy silnika. Czy 1.2
65KM da radę w ogóle uciągnąc ten samochód?

Nie jeździłem taką wersją, ale wystarczy spojrzeć na dane producenta:
- 14,5s do 100km/h, realnie pewnie ponad 15
- vmax 155

Na mieście może i daje radę...

--
Pozdrawiam
  __
 |__)_ _|_ _ _
..|  (-(-|_(-|

4 Data: Sierpien 27 2008 22:52:24
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 27 Aug 2008 23:51:22 +0200, Dave  wrote:

Witam. Planuję zakup Fiata GP. Moje pytanie dotyczy silnika. Czy 1.2 65KM da
radę w ogóle uciągnąc ten samochód?

 Dać da, ale ja bym usnął. 1015kg i 65KM, to musi być jeszcze
 mniej porywające niż np. moje 75KM i 815kg. Po mieście jeszcze
 jakoś będziesz się snuł, za miastem będziesz chciał się pociąć.

Większośc dealerów dysponuje tylko silnikiem
1.4 w autach demonstracyjnych i nie mam odniesienia. Nie ukrywam,że w grę
wchodzi dla mnie cena auta.

 To nie lepiej Pandę? Słabsze o 5-10KM, ale o 150kg lżejsze.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

5 Data: Sierpien 28 2008 01:22:17
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Dave 

On Wed, 27 Aug 2008 23:51:22 +0200, Dave  wrote:
> Witam. Planuję zakup Fiata GP. Moje pytanie dotyczy silnika. Czy 1.2 65KM da
> radę w ogóle uciągnąc ten samochód?

 Dać da, ale ja bym usnął. 1015kg i 65KM, to musi być jeszcze
 mniej porywające niż np. moje 75KM i 815kg. Po mieście jeszcze
 jakoś będziesz się snuł, za miastem będziesz chciał się pociąć.

> Większośc dealerów dysponuje tylko silnikiem
> 1.4 w autach demonstracyjnych i nie mam odniesienia. Nie ukrywam,że w grę
> wchodzi dla mnie cena auta.

 To nie lepiej Pandę? Słabsze o 5-10KM, ale o 150kg lżejsze.

 r.
--

 Hmm,ale Panda to ciasnawa dla mojej rodzinki będzie.Skutecznie mnie
odstraszyliście od 1.2 . Jeszcze jakbym zapakował do GP 1.2 całą rodzinę i w
trasę :( Strach pomyślec przy wyprzedzaniu...
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

6 Data: Sierpien 28 2008 00:43:36
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Klaudiusz "gALL" 

Skutecznie mnie
odstraszyliście od 1.2 . Jeszcze jakbym zapakował do GP 1.2 całą rodzinę i
w
trasę :( Strach pomyślec przy wyprzedzaniu...

Ciebie to by nawet maluchy wyprzedzaly na odcinku 100m, jakbys do tego
Puntolota wsadzil dodatkowe 350kg.

gALL

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
"Po co mi mozg? Mam cyfrowke!"
www.fotogalleria.info

7 Data: Sierpien 28 2008 10:06:25
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 28 Aug 2008 01:22:17 +0200, "Dave"  wrote:

Hmm,ale Panda to ciasnawa dla mojej rodzinki będzie.Skutecznie mnie

A Punto to niby jakie będzie? Kup sobie samochód, a nei kurdupla...
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

8 Data: Sierpien 28 2008 08:11:09
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 28 Aug 2008 01:22:17 +0200, Dave  wrote:

 Hmm,ale Panda to ciasnawa dla mojej rodzinki będzie.Skutecznie mnie
odstraszyliście od 1.2 . Jeszcze jakbym zapakował do GP 1.2 całą rodzinę i w
trasę :( Strach pomyślec przy wyprzedzaniu...

 No to musisz się szarpnąć na 1.4 :)

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

9 Data: Sierpien 28 2008 11:37:21
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Elwis 

Hmm,ale Panda to ciasnawa dla mojej rodzinki będzie.Skutecznie mnie
odstraszyliście od 1.2 . Jeszcze jakbym zapakował do GP 1.2 całą rodzinę i
w
trasę :( Strach pomyślec przy wyprzedzaniu...


A musi być nowe? Skoro masz rodzinkę i robisz trasy to pewnie jeszcze cos
zapakujesz do bagażnika. Może poszukaj czegoś 2-3 letniego ale większego.


--
Pozdrawia Elwis
E34 525tds touring cosmosschwarz shadowline
"Big Black Beauty"

10 Data: Sierpien 28 2008 06:11:37
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Dave napisał:

Witam. Planuję zakup Fiata GP. Moje pytanie dotyczy silnika. Czy 1.2 65KM da
radę w ogóle uciągnąc ten samochód? Większośc dealerów dysponuje tylko silnikiem
 1.4 w autach demonstracyjnych i nie mam odniesienia. Nie ukrywam,że w grę
wchodzi dla mnie cena auta. Dzięki za wszystkie opinie.
60KM w Punto I to bylo minimum, dopiero 75KM dawalo jako tako rade z tym autkiem poza miastem a roznica w wadze i wielkosci do Grande jest spora. Sam mam Clio z silnikiem nieco ponad 100KM i to jest odpowiedni silnik do auta klasy B - pozwala na bezstresowa jazde, uzywanie klimy itp.
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

11 Data: Sierpien 27 2008 23:40:49
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor:

Jak możesz dozbieraj do 1.4 osiągi lepsze a pewnie spalanie to samo.
1.2 da się jeździć. Kilka lat jeździłem matizem 17s do 100 a ojciec
dalej nim jeździ i spokojnie daje radę.

12 Data: Sierpien 27 2008 23:58:15
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: allstar 

popieram w 100%, nie jezdzilem tym punto ale innym z 60KM
prawda jest taka ze auto sie da rozpedzic ale z wyprzedzaniem
ciezarowek faktycznie sa problemy
nie sluchaj natomiast bajek ze auto nie ruszy i wszystko cie
wyprzedzi, zreszta czy maluch nie moze
wyprzedzac - chyba chodzi o to zeby bezpiecznie dojechac do celu.

13 Data: Sierpien 28 2008 08:14:03
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 27 Aug 2008 23:58:15 -0700 (PDT), allstar
 wrote:

popieram w 100%, nie jezdzilem tym punto ale innym z 60KM

 Czym, czym? Ważyło ponad 1000kg?

prawda jest taka ze auto sie da rozpedzic ale z wyprzedzaniem
ciezarowek faktycznie sa problemy
nie sluchaj natomiast bajek ze auto nie ruszy i wszystko cie
wyprzedzi, zreszta czy maluch nie moze
wyprzedzac - chyba chodzi o to zeby bezpiecznie dojechac do celu.

 Szkoda tylko, że w krajowych warunkach (np. DK2) będzie musiał
 tym demonem mocy taczać się między ciężarówkami, bo dłuższego
 kawałka wolnego miejsca na przeciwnym pasie może się nie
 doczekać...

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

14 Data: Sierpien 28 2008 10:01:14
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Piotrek 

Witam. Planuję zakup Fiata GP. Moje pytanie dotyczy silnika. Czy 1.2 65KM
da
radę w ogóle uciągnąc ten samochód? Większośc dealerów dysponuje tylko
silnikiem
1.4 w autach demonstracyjnych i nie mam odniesienia. Nie ukrywam,że w grę
wchodzi dla mnie cena auta. Dzięki za wszystkie opinie.

teraz jezdzilem na wakacjach nowa corsa 1.2 zdaje sie 80 KM to mialo.....
dramat.....
do miasta moze OK, ale w trasie to byl koszmar, podjechac pod gorke,
wyprzedzic kogos na kawalku prostej itd itp.
jezdzilem z wlaczona klima wiec ona tez pewnie dzialala na ten samochod jak
kotwica troche:)
pozatym spalila srednio 8.5 l/100 km przy zrobieniu 1800 km, wiec jakis
super wynik jak na taki maly silniczek to nie jest.
mocniejsze silniki zadowalaja sie 1l/100km wiecej  przy nieporownywalnie
lepszej dynamice

--
pzdr
piotrek

15 Data: Sierpien 28 2008 12:31:24
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: kamil d 

Dave pisze:

Witam. Planuję zakup Fiata GP. Moje pytanie dotyczy silnika. Czy 1.2 65KM da
radę w ogóle uciągnąc ten samochód?

Mocno cię nastraszyli tutaj ;-) Na pewno nie będzie tak że auto nie ruszy, jeśli katalog podaje 14,5 do 100km/h to nie ma źle i będzie dało się nim normalnie jeździć w mieście i na trasie. Zobacz ile ludzi jeździ dużo wolniejszymi wynalazkami typu Punto 1.1 55KM, Fabia 1.2 (chyba nawet poniżej 60KM), Astra/Golf 1.4 60KM, Escort 1.3 60KM, Felicia 1.3 68KM, nie mówiąc już o jakiś toczydłach z SDI pod maską albo o kiblach typu Matiz, Seicento - skoro te trupy jakoś dają radę to GP też da. Sam poruszam się kiblem z 60KM pod maską i taki sprzęt spokojnie daje radę na polskich drogach. Piszesz że finanse grają rolę więc moim zdaniem jeśli miałbyś się np. zapożyczać albo odmawiać czegoś sobie czy rodzinie tylko po to żeby mieć więcej koni pod maską to nie ma sensu, to tylko auto.

--
kamil d
red 206 powered by limedia.pl
mysłowice

16 Data: Sierpien 28 2008 12:34:23
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Cavallino 


Użytkownik "kamil d"  napisał w wiadomości news:

Sam poruszam się kiblem z 60KM pod maską i taki sprzęt spokojnie daje radę na polskich drogach.

Ale co daje radę?
Kulać się na pewno.
Wyprzedzenie czegokolwiek wymaga pół kilometra pustej drogi, albo tyleż najazdu.

17 Data: Sierpien 28 2008 12:54:14
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: kamil d 

Cavallino pisze:

Ale co daje radę?
Kulać się na pewno.

Jasne że kulać.

Wyprzedzenie czegokolwiek wymaga pół kilometra pustej drogi, albo tyleż najazdu.

No trzeba manewr zaplanować trochę wcześniej. Niemniej da się jeździć bezstresowo, może nawet bardziej bezstresowo niż mocniejszym autem. Tą kosiarką na ekspresówce staram się cały czas trzymać 120km/h, większość prawym pasem, czasami coś się wyprzedzi. Jak miałem okazję jeździć mocniejszym to takich warunkach miejscami swobodnie mogłem się rozpędzić do 160 - 180km/h ale co z tego skoro zaraz jakiś maruder wyjechał na lewy pas i kończyło się hamowaniem. Czas przejazdu różnił się nie wiele.

--
kamil d
red 206 powered by limedia.pl
mysłowice

18 Data: Sierpien 28 2008 13:00:44
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Gabriel'Varius' 


 Czas przejazdu różnił się nie wiele.
Mocniejsze auto nie jest po to zeby zapierdzielac 200km/h ale, zeby mozna bylo bezstresowo, szybko i w kazdych warunkach(zaladowane auto, gorka, wl.klima) wykonac manewr wyprzedzania czy tez uciec z kursu kolizyjnego, sprawnie wyjechac z drogi podporzadkowanej itp.
pozdrawiam



--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

19 Data: Sierpien 28 2008 13:01:42
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Cavallino 


Użytkownik "kamil d"  napisał w wiadomości news:

Wyprzedzenie czegokolwiek wymaga pół kilometra pustej drogi, albo tyleż najazdu.

No trzeba manewr zaplanować trochę wcześniej. Niemniej da się jeździć bezstresowo,

Te dwa zdania się nawzajem wykluczają i o tym pisze większość.

20 Data: Sierpien 28 2008 11:51:53
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 28 Aug 2008 12:54:14 +0200, kamil d
 wrote:

No trzeba manewr zaplanować trochę wcześniej.  Niemniej da się jeździć
bezstresowo, może nawet bardziej bezstresowo niż mocniejszym autem. Tą
kosiarką na ekspresówce staram się cały czas trzymać 120km/h, większość
prawym pasem, czasami coś się wyprzedzi.

 To spróbuj tak jechać na zatłoczonej, jednojezdniowej drodze
 krajowej numer jednocyfrowy. Zobaczymy jak szybko utkniesz w
 konwoju toczącym się 85-90km/h (albo mniej, jeśli na początku
 jedzie melepeta, którego normalnie nawet ciężarówki wyprzedzają,
 tylko że tym razem miejsca jest mało). Ostatnio tak sobie
 człapaliśmy przez kilka kilometrów, zanim ciężarówki wyprzedziły
 Matiza pyrkającego sobie 60-70km/h. I też trzeba było starannie
 szukać miejsca na wyprzedzanie.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

21 Data: Sierpien 28 2008 14:07:36
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: kamil d 

Robert Rędziak pisze:

 To spróbuj tak jechać na zatłoczonej, jednojezdniowej drodze
 krajowej numer jednocyfrowy.

Może właśnie sęk w tym że nie mam okazji jeździć po takich drogach.

--
kamil d
red 206 powered by limedia.pl
mysłowice

22 Data: Sierpien 29 2008 16:51:25
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: elmer radi radisson 

kamil d wrote:

No trzeba manewr zaplanować trochę wcześniej. Niemniej da się jeździć bezstresowo, może nawet bardziej bezstresowo niż mocniejszym autem.

To nie jest bezstresowosc, tylko smutne zrezygnowanie.



--

kryminalne sałatki Las Vegas

23 Data: Sierpien 28 2008 12:43:11
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Gabriel'Varius' 


Mocno cię nastraszyli tutaj ;-) Na pewno nie będzie tak że auto nie ruszy, jeśli katalog podaje 14,5 do 100km/h to nie ma źle i będzie dało się nim normalnie jeździć w mieście i na trasie. Zobacz ile ludzi jeździ dużo wolniejszymi wynalazkami typu Punto 1.1 55KM, Fabia 1.2 (chyba nawet poniżej 60KM), Astra/Golf 1.4 60KM, Escort 1.3 60KM, Felicia 1.3 68KM, nie mówiąc już o jakiś toczydłach z SDI pod maską albo o kiblach typu Matiz, Seicento - skoro te trupy jakoś dają radę to GP też da.
Przeczytaj co napisales i przemysl to jeszcze raz. porownaj sobie mase i moc sc z moca i masa GP :-) Wczesniej juz pisalem ale mialem i czasem jeszcze jezdze puntem I z 1,1 i 55KM ale to auto jest lzejsze niz obecna panda i jak mialem pande z 60KM to tez jechalo ale nic nie dalo sie wyprzedzic a gaz  w podloge na trasie nie mowiac juz o zaladowanym aucie i 4 osobach + bagaz. idac Twoim tokiem myslenia to niech pytajacy kupi malucha co ma 21/24 km i tez bedzie smigal :-)  Podobnie pomylka jest kupowanie np. octawi z 75KM i klima lub fabi z 3garami jako auto na wyjazdy poza miasto z rodzina i bagazem :-)
Sam poruszam się kiblem z 60KM pod maską i taki sprzęt spokojnie daje radę na polskich drogach. Piszesz że finanse grają rolę więc moim zdaniem jeśli miałbyś się np. zapożyczać albo odmawiać czegoś sobie czy rodzinie tylko po to żeby mieć więcej koni pod maską to nie ma sensu, to tylko auto.
Ten kibel to chyba po miesci daje rade albo na trasie z noga w podlodze i sercem na dloni podczas wyprzedzania.
Jedzilem wieloma autami ale do auta klasy b to min 75KM a lepiej w okolicahc 100KM.
pozdrawiam


--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

24 Data: Sierpien 28 2008 13:17:55
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: kamil d 

Gabriel'Varius' pisze:

Oczywiście że mocnym autem będzie się jeździć lepiej, nie podlega to dyskusji. Nie było moim zamiarem udowadnianie że słabszy trup jest lepszy od mocnego auta.

i sercem na dloni podczas wyprzedzania.

Ale to już demonizowanie. Ani razu nie miałem "serca na dłoni" podczas wyprzedzania tym szajsem - może dlatego że mam świadomość jak potężną moc generuje i że czasami warto odpuścić wyprzedzanie?

--
kamil d
red 206 powered by limedia.pl
mysłowice

25 Data: Sierpien 28 2008 13:26:20
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Gabriel'Varius' 


i sercem na dloni podczas wyprzedzania.


Ale to już demonizowanie. Ani razu nie miałem "serca na dłoni" podczas wyprzedzania tym szajsem - może dlatego że mam świadomość jak potężną moc generuje i że czasami warto odpuścić wyprzedzanie?
A czasami jest taka sytuacja na drodze, ze brak mocy a co za tym idzie przyspieszenia konczy sie na cmentarzu lub w szpitalu. Sam jedzilem roznymi autami poczynajac od kaszlaka wiec wiem co to znaczy nie miec mocy pod butem. Nawet gdy sie czlowiek stara przewidziec sytuacjei majac na uwadze moc wlasnego auta i umiejetnosci to niestety nie da sie przewidziec wszystkiego - czyt. braku myslenia innych  :-(
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

26 Data: Sierpien 28 2008 13:35:54
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: kamil d 

Gabriel'Varius' pisze:

A czasami jest taka sytuacja na drodze, ze brak mocy a co za tym idzie przyspieszenia konczy sie na cmentarzu lub w szpitalu.

Oczywiście im więcej mocy tym lepiej, ja tylko jestem przeciwny demonizowaniu że kupno auta 1.2 65KM to jak wydanie na siebie wyroku śmierci. Ok, proponuje eot bo tak się będziemy licytować bez końca ;-)

--
kamil d
red 206 powered by limedia.pl
mysłowice

27 Data: Sierpien 28 2008 11:45:53
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 28 Aug 2008 13:35:54 +0200, kamil d
 wrote:

Oczywiście im więcej mocy tym lepiej, ja tylko jestem przeciwny
demonizowaniu że kupno auta 1.2 65KM to jak wydanie na siebie wyroku
śmierci.

 Ale to jest wyrok śmierci. Śmierci przez zanudzenie. Coś o tym
 wiem: 75KM/815kg.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

28 Data: Sierpien 28 2008 21:41:41
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Thu, 28 Aug 2008 11:45:53 +0000 (UTC), Robert Rędziak napisał(a):

Oczywiście im więcej mocy tym lepiej, ja tylko jestem przeciwny
demonizowaniu że kupno auta 1.2 65KM to jak wydanie na siebie wyroku
śmierci.

 Ale to jest wyrok śmierci. Śmierci przez zanudzenie. Coś o tym
 wiem: 75KM/815kg.

 Oj tam przesadzasz, 75KM/~1100kg+LPG i jeździ bez wiekszych kompleksów
(choć z reguły jeżdżę sam), z wyprzedzaniem też problemów nie ma -
wystarczy wcisnąć gaz, a nie rozpędzać się niczym dorożka.

 No ale ja tylko wożę własną dupę z punktu A do punktu B. ;)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

29 Data: Sierpien 28 2008 20:53:57
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 28 Aug 2008 21:41:41 +0200, Borys Pogoreło
 wrote:

 Oj tam przesadzasz, 75KM/~1100kg+LPG i jeździ bez wiekszych kompleksów
(choć z reguły jeżdżę sam), z wyprzedzaniem też problemów nie ma -
wystarczy wcisnąć gaz, a nie rozpędzać się niczym dorożka.

 To, że po mieście nawet Bobkiem można zawstydzać większość
 współużytkowników dróg, nie znaczy, że za miastem jest fajnie :)

 Moim zdaniem da się, ale trzeba knuć, kombinować, szukać miejsca
 do wcześniejszego rozpędzania się na swoim pasie. Problem w tym,
 że jak zostawisz więcej miejsca przed sobą, to zaraz ktoś Ci się
 wciśnie, a jak masz wyskoczyć z niemal zerową różnicą prędkości
 i się rozpędzać powyżej 90-100km/h, to już jest niewesoło:
 dwójka już się skończyła, albo właśnie się kończy, a na trójka
 nie jest specjalnie porywająca...

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

30 Data: Sierpien 28 2008 14:03:08
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Ogorek 

Mam Fieste 1.8Disel wolno ssący 60 koników/ 850kg.
60 koni i 4 osoby, samochód będzie się ciągnoł a ty będziesz się
denerwował.60 koni jest dla bardzo spokojnej osoby do miasta, włączanie się
do ruchu z podporządkowanej to prawdziwa przygoda, ,cisniesz a fura nie
jedzie. Przy włączaniu się do ruchu, gdy mam czterech zawodników na
pokładzie, pozostaje tylko czekać aż nic nie będzie jechać, inaczej dzwon
pewny, poza miastem pozostaje jezdzenie poboczem jezdni i przepuszczanie
wszystkich wyprzedzających.Swoim 60 konnym pociskiem z 2 zawodnikami na
pokladzie, mocno skacze mi cisnienie przy wyprzedzaniu, przy czterech
osobach to ja moge wyprzedzać jedynie rowery, jeszcze nie przydazyla mi sie
jazda 4 osoby plus bagaz 200kg ale to musi byc totalna masakra poniewaz
dojscie 2 zawodnikow na tylne siedzenie średniej wagi (do 80kg) mocno
odczówam przy jeżdzie(cisne pedał, samochód zamula).

31 Data: Sierpien 28 2008 09:36:11
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: kamil 

On Aug 28, 11:31 am, kamil d  wrote:

Dave pisze:

> Witam. Planuję zakup Fiata GP. Moje pytanie dotyczy silnika. Czy 1.2 65KM da
> radę w ogóle uciągnąc ten samochód?

na polskich drogach. Piszesz że finanse grają rolę więc moim zdaniem
jeśli miałbyś się np. zapożyczać albo odmawiać czegoś sobie czy rodzinie
tylko po to żeby mieć więcej koni pod maską to nie ma sensu, to tylko auto.


Dlatego moim zdaniem lepiej za te same pieniadze kupic roczne auto z
lepszym silnikiem i wyposazeniem. 2 lata gwarancji producenta jeszcze
sa, a zamiast jakims chuderlawym silniczkiem i korbkami w drzwiach
jezdzi sie samochodem.


Pozdrawiam
Kamil

32 Data: Sierpien 28 2008 18:48:26
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: neo s@piens 

kamil wrote:
[...]

Dlatego moim zdaniem lepiej za te same pieniadze kupic roczne auto z
lepszym silnikiem i wyposazeniem. 2 lata gwarancji producenta jeszcze
sa, a zamiast jakims chuderlawym silniczkiem i korbkami w drzwiach
jezdzi sie samochodem.


Pomarzyć fajnie... Żeby trafić dobre, _bezwypadkowe_ auto 3 letnie lub młodsze, to trzeba mieć dużo szcześcia - pozbywa się ktoś z bliskich znajomych albo rodziny bo dostali spadek / wpadli w długi itp.

Nikt w normalnych warunkach nie sprzedaje po roku czy dwóch wypasionej wersji na którą wydał sporo kasy.


--
s@piens

"Nothing is more practical than a good theory"
   Albert Einstein

33 Data: Sierpien 28 2008 13:58:28
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: pbk++ 

Dave pisze:

Witam. Planuję zakup Fiata GP. Moje pytanie dotyczy silnika. Czy 1.2 65KM da
radę w ogóle uciągnąc ten samochód? Większośc dealerów dysponuje tylko silnikiem
 1.4 w autach demonstracyjnych i nie mam odniesienia. Nie ukrywam,że w grę
wchodzi dla mnie cena auta. Dzięki za wszystkie opinie.


Mam GP 1.4 77KM. Na miasto samochód jest OK. W trasie z obciążeniem w postaci żony, małego dziecka i bagażu wakacyjnego jest lekki strach przy   wyprzedzaniu. Wyraźnie brakuje mocy.

Osobiście odradzam zakup jeszcze słabszego silnika.

Co do samego GP, to polecam z czystym sumieniem. Dla rodziny 2 + 1 jest wystarczające, choć przy wyjazdach wakacyjnych trzeba nieźle główkować gdzie upchnąć bagaże.

--
Piotrek

34 Data: Sierpien 28 2008 14:58:03
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2008-08-28 13:58,  *pbk++* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Co do samego GP, to polecam z czystym sumieniem. Dla rodziny 2 + 1 jest wystarczające, choć przy wyjazdach wakacyjnych trzeba nieźle główkować gdzie upchnąć bagaże.

Ja u siebie muszę główkować - też 2+1 - Twoich problemów wyobrazić sobie nie potrafię :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

35 Data: Sierpien 28 2008 22:23:50
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Axel 


"Mirek Ptak"  wrote in message

Dnia 2008-08-28 13:58,  *pbk++* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Co do samego GP, to polecam z czystym sumieniem. Dla rodziny 2 + 1 jest wystarczające, choć przy wyjazdach wakacyjnych trzeba nieźle główkować gdzie upchnąć bagaże.

Ja u siebie muszę główkować - też 2+1 - Twoich problemów wyobrazić sobie nie potrafię :)

Taaa, to tak, jak sobie nie moge przypomniec, jak to na dwa tygodnie wyjezdzalem z nieduzym plecakiem ;-)
A w zeszlym roku zapakowalem w Punto Grande 3 osoby dorosle i jedno 7 letnie dziecko,  jedna duza walizke (do bagaznika), jedna srednia (na srodku kanapy w osi auta) i jeszcze pare mniejszych bagazy. I przejechalismy tak ponad 100 kilometrow z lotniska do hotelu ;-)

A oczywiscie jadac sam z corkami w zimie mialem zapakowany caly bagaznik (mniejszy niz Twoj, bo sedan) ale i pelny 380-litrowy box na dachu...

Wracajac do meritum - jezdzilem w zeszle wakacje Punto Grande 1.4 z rodzina i dalo sie jezdzic (po przyzwyczajeniu). Ale w slabszej wersji to raczej marnie to widze. Co do auta - fajne, spore w srodku, ale jedna rzecz idiotyczna - otwieranie klapy bagaznika. W wersji auta ktora mialem z wypozyczalni - jedyna metoda to nacisniecia klawisza na srodku deski rozdzielczej - niewykonalne, jesli sie cos wiekszego niesie. Moze przy CZ daje sie to zrobic z pilota, ale takiej opcji nie bylo. No i brak uchwytu tylnej klapy - zawsze brudne rece...

--
Axel

36 Data: Sierpien 28 2008 18:06:05
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: dudley 

Dave wygenerował/a w  taki oto
ciąg znaków:

Witam. Planuję zakup Fiata GP. Moje pytanie dotyczy silnika. Czy 1.2
65KM da radę w ogóle uciągnąc ten samochód? Większośc dealerów dysponuje
tylko silnikiem 1.4 w autach demonstracyjnych i nie mam odniesienia. Nie
ukrywam,że w grę wchodzi dla mnie cena auta. Dzięki za wszystkie opinie.

Na stronie Fiata widzę, że 1.2 jest tylko w wersji active. 1.4 active jest od niego droższy o cały 1kzł... Więc skoro masz 41kzł, to ten 1kzł chyba dasz radę dozbierać?
Pozdrawiam,
--
dudley, ckmk
szarobeżowa astra III
chwilowo bez naklejki

37 Data: Sierpien 28 2008 09:32:42
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: kamil 

On Aug 27, 10:51 pm, "Dave"  wrote:

Witam. Planuję zakup Fiata GP. Moje pytanie dotyczy silnika. Czy 1.2 65KM da
radę w ogóle uciągnąc ten samochód? Większośc dealerów dysponuje tylko silnikiem
 1.4 w autach demonstracyjnych i nie mam odniesienia. Nie ukrywam,że w grę
wchodzi dla mnie cena auta. Dzięki za wszystkie opinie.


Jezdzilem kilka razy GP 1.2 z wypozyczalni bo akurat nie mieli 207ki
ktora zamowilem i ten samochod po prostu nie jedzie. Mulowaty to
jedno, ale opoznienie z jakim reaguje na jakiekolwiek manewry pedalem
gazu to istny horror - wciskasz w podloge, czekasz, czekasz, cos tam
zaczyna mruczec, czekasz, o jest, przyspiesza.




Pozdrawiam
Kamil

38 Data: Sierpien 28 2008 22:54:49
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Dave 

On Aug 27, 10:51 pm, "Dave"  wrote:
> Witam. Planuję zakup Fiata GP. Moje pytanie dotyczy silnika. Czy 1.2 65KM da
> radę w ogóle uciągnąc ten samochód? Większośc dealerów dysponuje tylko silnikiem
>  1.4 w autach demonstracyjnych i nie mam odniesienia. Nie ukrywam,że w grę
> wchodzi dla mnie cena auta. Dzięki za wszystkie opinie.


Jezdzilem kilka razy GP 1.2 z wypozyczalni bo akurat nie mieli 207ki
ktora zamowilem i ten samochod po prostu nie jedzie. Mulowaty to
jedno, ale opoznienie z jakim reaguje na jakiekolwiek manewry pedalem
gazu to istny horror - wciskasz w podloge, czekasz, czekasz, cos tam
zaczyna mruczec, czekasz, o jest, przyspiesza.




Pozdrawiam
Kamil
Ha!!! Po tej opinii kupuję 1.4 .Faktycznie przy 1 tys. zl. gra nie warta
świeczki. To jeszcze się panów zapytam czy dla 1.3 Multijet 75KM warto dołożyc 8
tys? Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie tematem. Dawid

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

39 Data: Sierpien 28 2008 23:17:14
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Grejon 

Dave pisze:

Ha!!! Po tej opinii kupuję 1.4 .Faktycznie przy 1 tys. zl. gra nie warta
świeczki. To jeszcze się panów zapytam czy dla 1.3 Multijet 75KM warto dołożyc 8
tys? Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie tematem. Dawid

A jakie roczne przebiegi planujesz? No i na ile jesteś świadomy faktu, że multijet to diesel?

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

40 Data: Sierpien 29 2008 01:46:27
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Dave 

Dave pisze:

> Ha!!! Po tej opinii kupuję 1.4 .Faktycznie przy 1 tys. zl. gra nie warta
> świeczki. To jeszcze się panów zapytam czy dla 1.3 Multijet 75KM warto dołożyc 8
> tys? Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie tematem. Dawid

A jakie roczne przebiegi planujesz? No i na ile jesteś świadomy faktu,
że multijet to diesel?

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919  
Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych
Jestem świadomy co to diesel-wiem,że wytrzymuje większe przebiegi.Robię ok.20
tys. rocznie. Auto zamierzam trzymac do 7 lat. Jesli ten diesel bije na głowę
1.4 to jestem gotów dołożyc te 8 tys. ew. jakieś raty tylko czy to ma
sens...ekonomiczny,techniczny czy jaki tam jeszcze...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

41 Data: Sierpien 29 2008 09:58:40
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Dave"  napisał w wiadomości news:

Jestem świadomy co to diesel-wiem,że wytrzymuje większe przebiegi.Robię ok.20
tys. rocznie. Auto zamierzam trzymac do 7 lat. Jesli ten diesel bije na głowę
1.4 to jestem gotów dołożyc te 8 tys. ew. jakieś raty tylko czy to ma
sens...ekonomiczny,techniczny czy jaki tam jeszcze...

To już wyjdzie 50 tys.
Osobiście wolałbym za tą cenę już kompakta.
Przy takim przebiegu zysk będzie większy niż z diesla.

42 Data: Sierpien 29 2008 10:04:08
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: JanuSz 

Dave pisze:

Jestem świadomy co to diesel-wiem,że wytrzymuje większe przebiegi.Robię ok.20
tys. rocznie. Auto zamierzam trzymac do 7 lat. Jesli ten diesel bije na głowę
1.4 to jestem gotów dołożyc te 8 tys. ew. jakieś raty tylko czy to ma
sens...ekonomiczny,techniczny czy jaki tam jeszcze...


Mam punto III z multijetem 1,3 70KM. Auto waży równo tonę (klima) i silnik radzi sobie z nim dobrze, w porównaniu z 60KM (miałem takiego) to istna rakieta, a przy kapeluszniczej jeździe (czasem tak lubię, a moja kieszeń jeszcze bardziej) schodzi na 3,6-3,8 l/100km.
Porównywałem z golfem IV 1,6 101KM, golf zostaje z tyłu do ok. 140 km/h, potem jest szybszy. Mój fiacik przyspiesza porównywalnie do passata TDI 115KM, czyli nie jest źle. Multijet od punto rózni się od multijeta od pandy momentem obrotowym, widocznie panda ma słabszą skrzynię i musieli zmniejszyć moment, by nie przeciążac skrzyni i sprzęgła.

43 Data: Sierpien 30 2008 14:47:48
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Przembo 

*JanuSz* napisal(a) w

Mam punto III z multijetem 1,3 70KM. Auto waży równo tonę (klima) i silnik radzi sobie z nim dobrze, w porównaniu z 60KM (miałem takiego) to istna rakieta, a przy kapeluszniczej jeździe (czasem tak lubię, a moja kieszeń jeszcze bardziej) schodzi na 3,6-3,8 l/100km.
Porównywałem z golfem IV 1,6 101KM, golf zostaje z tyłu do ok. 140 km/h, potem jest szybszy.

Nie za bardzo sie to zgadza, czasy 0-100kph dla tych 2 aut wygladaja nastepujaco:
Golf 12,5s
Punto 13,4s
Wiec jednak mijasz sie z prawda.

Mój fiacik przyspiesza porównywalnie do passata TDI 115KM, czyli nie jest źle.

Pasek 110KM ma 11,9s do 100kph, czyli ten 115 bedzie o okolo 2s szybszy od Punto.
Przepraszam jesli zepsulem Ci samopoczucie :)

Pozdr

PS. Nastepnym razem porownuj swoje auto do innego sprawnego lub niech w tym innym siedzi sprawny kierowca :)

44 Data: Sierpien 29 2008 10:08:36
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Gabriel'Varius' 


Jestem świadomy co to diesel-wiem,że wytrzymuje większe przebiegi.Robię ok.20
tys. rocznie. Auto zamierzam trzymac do 7 lat. Jesli ten diesel bije na głowę
1.4 to jestem gotów dołożyc te 8 tys. ew. jakieś raty tylko czy to ma
sens...ekonomiczny,techniczny czy jaki tam jeszcze...
Moze jestem stroniczy ale przejdz sie do salonu renault i zerknij na Clio Grandtour z silnikim 1,2 TCE (Turbo) mam takiego od 2 miesiecy i nie dosc, ze to kombi to pomimo klimy, ciezszej budy, zaladowanego auta, itp. potrafi fajnie jedzic a spala w zaleznosci od nogi. Jazda spokojna/miejska male spalanie ale jak potrzebujesz wyprzedzic itp. to gaz w podloge, wlacza sie Turbo i masz pod butem ponad 100KM w aucie klasy B. Bagaznik ustawny i pakowny dodatkowo z podwojna p[odloga na drobiazgi. Poki co bez problemu mieszcza sie w nim dwie dorosle osoby, 4,5 miesieczne dziecko + spory pies + masa gratow(wanienka, wozek gleboki, nosidelko, zabawki, torby wakacyjne itp. itd.). Jesli sie umiesz targowac to wyrwiesz auto ponizej 50kPLN z full wypasem + dodatki. ja kupilem za 45Kpln auto warte prawie 57kpln.
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

45 Data: Sierpien 29 2008 10:26:22
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości


Jestem świadomy co to diesel-wiem,że wytrzymuje większe przebiegi.Robię ok.20
tys. rocznie. Auto zamierzam trzymac do 7 lat. Jesli ten diesel bije na głowę
1.4 to jestem gotów dołożyc te 8 tys. ew. jakieś raty tylko czy to ma
sens...ekonomiczny,techniczny czy jaki tam jeszcze...
Moze jestem stroniczy ale przejdz sie do salonu renault

Czemu chcesz komuś krzywdę zrobić?
Od francuskich wynalazków polecam się trzymać z tak daleka jak się da, od renault w szczególności.

46 Data: Sierpien 29 2008 10:43:56
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Gabriel'Varius' 


Moze jestem stroniczy ale przejdz sie do salonu renault


Czemu chcesz komuś krzywdę zrobić?
Od francuskich wynalazków polecam się trzymać z tak daleka jak się da, od renault w szczególności.
Wiesz ja jezdze juz 3cim renault, zona ma od niedawna twingot, rodzice maja juz 2gie renault a w rodzinie jest jeszcze kilka nowych i starszych francuzow(pugi i renault) i nikt nie narzeka. Fiatami tez jedzilem i tez na nie zlego slowa nie powiem. To ze ty miales zyciowa traume z powodu posiadania megi - no coz jestes wyjatkowy :-) Zreszta moj byly szef tez ma problem za autami, czego nie kupi to zawsze jedzi dio serisu - jak sie nie dba o auto to kazde bedzie zlomem po chwili uzytkowania.
pozdrawiam


--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

47 Data: Sierpien 29 2008 10:46:09
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości


Moze jestem stroniczy ale przejdz sie do salonu renault


Czemu chcesz komuś krzywdę zrobić?
Od francuskich wynalazków polecam się trzymać z tak daleka jak się da, od renault w szczególności.
Wiesz ja jezdze juz 3cim renault, zona ma od niedawna twingot, rodzice maja juz 2gie renault a w rodzinie jest jeszcze kilka nowych i starszych francuzow(pugi i renault) i nikt nie narzeka.

Mnie wystarczyło jedno Renault, wyleczyło mnie z pomysłów o tej firmie na wiele lat.
Przerost formy na treścią, biodegradowało się szybciej niż ekologiczne reklamówki.
Auto na rok, później już część podzespołów jest 100% zużyta.
Nigdy nie wiesz co się zepsuje następnego dnia i ile Cię to będzie kosztowało.

48 Data: Sierpien 29 2008 10:52:02
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Gabriel'Varius' 


Mnie wystarczyło jedno Renault, wyleczyło mnie z pomysłów o tej firmie na wiele lat.
Przerost formy na treścią, biodegradowało się szybciej niż ekologiczne reklamówki.
Auto na rok, później już część podzespołów jest 100% zużyta.
Nigdy nie wiesz co się zepsuje następnego dnia i ile Cię to będzie kosztowało.
To ja zjedzilem reniami kilkaset kkm i nic - odpukac w niemalowane :-) Jedyne co bylo w poprzdnim aucie do wadliwe opony(wybrzuszenia) ale to wina goodyer'a a nierenault
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

49 Data: Sierpien 29 2008 11:11:04
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości


Mnie wystarczyło jedno Renault, wyleczyło mnie z pomysłów o tej firmie na wiele lat.
Przerost formy na treścią, biodegradowało się szybciej niż ekologiczne reklamówki.
Auto na rok, później już część podzespołów jest 100% zużyta.
Nigdy nie wiesz co się zepsuje następnego dnia i ile Cię to będzie kosztowało.
To ja zjedzilem reniami kilkaset kkm i nic - odpukac w niemalowane :-)

Z lat 2000+, czy starszymi?

50 Data: Sierpien 29 2008 11:21:51
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Gabriel'Varius' 


To ja zjedzilem reniami kilkaset kkm i nic - odpukac w niemalowane :-)


Z lat 2000+, czy starszymi?
Najstarsze jest/bylo z 2000 roku jesli chodzi o mnie i rodzicow a ogolenie to w stawce najstarszy jest pug 406 z chyba konca 1998 roku
p.s. 90% autek od nowosci w jednych rekach czyli zakupione w salonie i uzytkowne przez zone/meza/dzieci itp. :-)
pozdrawiam


--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

51 Data: Sierpien 29 2008 11:37:14
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości


To ja zjedzilem reniami kilkaset kkm i nic - odpukac w niemalowane :-)


Z lat 2000+, czy starszymi?
Najstarsze jest/bylo z 2000 roku jesli chodzi o mnie i rodzicow

Megane II lub Lagunę II miałeś?

52 Data: Sierpien 29 2008 12:47:27
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Cavallino napisał:


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości

To ja zjedzilem reniami kilkaset kkm i nic - odpukac w niemalowane :-)



Z lat 2000+, czy starszymi?

Najstarsze jest/bylo z 2000 roku jesli chodzi o mnie i rodzicow


Megane II lub Lagunę II miałeś?
Nie, ale jedzilem troche megi II 1,9 dCi.
I tu wychodzi kolejny raz twoja niekonsekwencja, odradzasz komus dana marke na podstawie Twoje traumy wynikajacej z awaryjnosci jednego auta z calej gamy. Wiec sie zdecyduj czy negujesz cala marke czy konkretny model lub egzemplarz i na jakiej podstawie :-)
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

53 Data: Sierpien 29 2008 12:54:13
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości

Użytkownik Cavallino napisał:


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości

To ja zjedzilem reniami kilkaset kkm i nic - odpukac w niemalowane :-)



Z lat 2000+, czy starszymi?

Najstarsze jest/bylo z 2000 roku jesli chodzi o mnie i rodzicow


Megane II lub Lagunę II miałeś?
Nie,

No to kup sobie, szybko zdanie zmienisz.

I tu wychodzi kolejny raz twoja niekonsekwencja,

Wręcz przeciwnie - to jest jak najbardziej konsekwentne działanie.
Jak ktoś sobie ze mną pogrywa, to nie może liczyć że będę go za to chwalił.

odradzasz komus dana marke na podstawie Twoje traumy wynikajacej z awaryjnosci jednego auta z calej gamy.

Jak widzisz nie jednego a dwóch.
Producent który może sobie pozwolić na wypuszczenie takie bubla, a potem nic robi żeby tego bubla naprawić/wymienić itp, a zostawia klientów na lodzie - może tak zrobić z dowolnym innym modelem.


Wiec sie zdecyduj czy negujesz cala marke

Całą markę.
Jak powinien zachować się producent, którego auto okazało się bublem?
Skontakować się z klientem, grzecznie przeprosić i wymienić na auto wolne od wad.
Renault tego nie zrobił, więc odradzam jakiekolwiek związki z tą firmą.

54 Data: Sierpien 29 2008 14:36:34
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Marcin Kicinski 

Cavallino pisze:


Megane II lub Lagunę II miałeś?

Moja siostra ma dwie Megane II. Pierwsza ma 5 lat i oprócz słynnych cewek Sagem nie było z nią problemów. Druga kupiona w tym roku na razie jeździ bez problemów.

Jako ciekawostkę dodam, że kiedy w tym starszym Megane padła pierwsza cewka auto było miesiąc po gwarancji - serwis Renault (a co mi tam, napiszę: Głowacz z Jaworzna) wziął na siebie część kosztów i... przedłużył gwarancję :)

Pozdrawiam
--
Marcin Kicinski
Grande Punto 360°

55 Data: Sierpien 29 2008 14:53:56
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Marcin Kicinski"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Megane II lub Lagunę II miałeś?

Moja siostra ma dwie Megane II. Pierwsza ma 5 lat

To już było po pierwszej serii.
A to auta z pierwszej serii psuły się nagminnie.

56 Data: Sierpien 28 2008 23:24:51
Temat: Re: Fiat Grande Punto
Autor: dudley 

Dave wygenerował/a w  taki oto
ciąg znaków:

Ha!!! Po tej opinii kupuję 1.4 .Faktycznie przy 1 tys. zl. gra nie warta
świeczki. To jeszcze się panów zapytam czy dla 1.3 Multijet 75KM warto
dołożyc 8 tys? Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie tematem. Dawid

Hmmm, generalnie to wszyscy Ci będą mówić, że musisz robić ho ho ho kkm rocznie, żeby zakup diesla był uzasadniony. Coś w tym faktycznie jest ale zależy jak liczyć. Ja niedawno kupowałem auto, fakt marzył mi się diesel, bo tak i już. Ale naczytałem się na grupie, w necie, gość w salonie przekonywał, ja sam sobie wmawiałem, że racjonalniej benzynę przy moich przebiegach, itp, itd, i w końcu wziąłem benzynę. Ponieważ brałem częściowo za gotówkę i częściowo na raty, to wyszło, że do diesla przy tym układzie musiałbym dorzucić do wpłaty własnej ok. 2,5kzł (a nie 7kzł licząc po cenach katalogowych) a wyższa, w stosunku do benzyny, rata niwelowałaby się przy dystrybutorze. I teraz sobie pluję w brodę, bo te 2,5kzł wykombinowałbym na dokładkę, a "nadpłata" zwróciłaby mi się po nieco ponad dwóch latach (auto chcę trzymać min. 3 lata, góra 5). No ale diesel to była moja, niespełniona póki co, zachcianka, a nie ekonomiczne uzasadnienie wmawiane mi dookoła i policzyłem sobie powyższe już po zamówieniu benzynówki a nie chciałem kombinować i mieszać w salonie... Podsumowując przydługi wywód, jak masz kasę na zachcianki, to bierz diesla - miłe uczucie pod dystrybutorem, jeździ się przyjemnie. A przede wszystkim to targuj się ostro w salonie, cena katalogowa a ostateczna cena sprzedaży to dwie znacznąco różne rzeczy (choć fakt - zależy od salonu, marki, itp.).
Pozdrawiam,
--
dudley, ckmk
szarobeżowa astra III
chwilowo bez naklejki

Fiat Grande Punto



Grupy dyskusyjne