Założyłem sobie instalacje gazową. Ałto chodzi elegancko
mam nawet wrażenie że troche lepiej niż na benzynie. Problem jest tylko ze
spalaniem - miasto 16 litrow - przy delikatnej jeździe na krutkich odcinkach
takich po 2- 3 kilometry. W trasie przy umiarkowanej jeździe ~ 90 km/h
spalanie 10,6 litra. Wcześniej miasto 10l trasa 7,5l .  Instalacja jest
nowa, ma 2 dni. Pozatym jak na luzie jade z prędkością około 70 to silnik
gaśnie.
Cały czas świeci się czerwona kontrolka od "awaria wtrysku" - pan gazownik
powiedział że to tak ma być, znajomy miał
palio ale instalacje tartarini i nie miał takich problemow.

Silnik 1,4 rocznik 1998 instalacja BRC. Jutro jade na regulację  - jakieś
rady od grupowiczów ?

takich po 2- 3 kilometry. W trasie przy umiarkowanej jeździe ~ 90 km/h
spalanie 10,6 litra. Wcześniej miasto 10l trasa 7,5l .  Instalacja jest nowa, ma 2 dni. Pozatym jak na luzie jade z prędkością około 70 to silnik gaśnie.

Zakladam ze masz instalacje II gen.
nowa instalacja przewaznie nie dziala dobrze - wszystko musi sie ulozyc, potem trzeba regulowac jeszcze raz po przejechaniu 1-2tys km. Nic sie nie martw, podjedz na regulacje, bedzie dobrze. A na luzie sie nie jezdzi! Gasnie bo pewnie mu dmucha powietrze w dolot, trzeba rure obrocic tak zeby nie dmuchalo.

Cały czas świeci się czerwona kontrolka od "awaria wtrysku" - pan gazownik powiedział że to tak ma być, znajomy miał

bzdura - cos sknocil. Nie wiem jak w 1.4, ale w moim silniku montuje sie takie cos jak emulator wtryskow i zadna lampka sie nie swieci. Mysle ze u Ciebie ma byc podobnie. To ze swieci lampka to pol biedy. Najgorsze jak komp benzynowy nalapie bledow przez jazde na LPG - wtedy na benzynie moze byc ciezko.

Jutro jade na regulację  - jakieś rady od grupowiczów ?

badz twardy i walcz o swoje :) Nie daj sobie wciskac kitu.

--
Tomek

badz twardy i walcz o swoje :) Nie daj sobie wciskac kitu.

trzeba, tylko lagodni. Bo na odpierdziel gazownik ubija kontrolke tak zeby
sie nie swiecila i nic to nie zmieni. Faktycznie powinna byc oszukana ta
kontrolka za pomoca komuterka gazowego tak zeby nie lapal bledow.


--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości

badz twardy i walcz o swoje :) Nie daj sobie wciskac kitu.

trzeba, tylko lagodni. Bo na odpierdziel gazownik ubija kontrolke tak zeby

jasne na huki się nic nie załatwi - ale delikatna finezyjna upierdliwość
klienta
może przenosić góry

sie nie swiecila i nic to nie zmieni. Faktycznie powinna byc oszukana ta
kontrolka za pomoca komuterka gazowego tak zeby nie lapal bledow.

Raczej to nie wchodzi w gre, ponieważ ta kontrolka zapala się podczas startu
silnika na benzynie i powinna zgasnąć
po 10 sek - jak ją np: odłączy to będe o tym wiedział bo się nie zapali.

Raczej to nie wchodzi w gre, ponieważ ta kontrolka zapala się podczas
startu
silnika na benzynie i powinna zgasnąć
po 10 sek - jak ją np: odłączy to będe o tym wiedział bo się nie zapali.

tu niestety kombinuja. Kiedys spotkalem sie z samochodem w ktorym kontrolka
akumulatora byla polaczona z olejowa. Poprostu gasla rowno z akumulatorem. W
samochodzie tym byly rozwalone panewki (zapalala sie kontrolka oleju) i zeby
oszukac kupujacego ktos tak zrobil. Mozna bylo sie tylko zorientowac po
dokladnych ogledzinach bo olej nie powinien gasnac rowno z aku. Takze jak
ktos chce to oszuka laika :(

--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości

tu niestety kombinuja. Kiedys spotkalem sie z samochodem w ktorym
kontrolka akumulatora byla polaczona z olejowa. Poprostu gasla rowno z
akumulatorem. W samochodzie tym byly rozwalone panewki (zapalala sie
kontrolka oleju) i zeby oszukac kupujacego ktos tak zrobil. Mozna bylo sie
tylko zorientowac po dokladnych ogledzinach bo olej nie powinien gasnac
rowno z aku. Takze jak ktos chce to oszuka laika :(

Wróciłem od gazownika przed chwilą. Okazało się że nie założyli mi do tej
instalacji emulatora wtrysku, komputera i silnika krokowego
taka opcja za dopłatą 250 pln. Koleś stwierdził że to nic nie da.
Auto na razie tyle pali bo się membramy nie ułożyły. Analizator spalin
ponoć pokazuje wszystko ok.

Wróciłem od gazownika przed chwilą. Okazało się że nie założyli mi do tej
instalacji emulatora wtrysku, komputera i silnika krokowego

a to blad, bo masz 1gen. Spodziewaj sie problemow przy przegladzie
rejestracyjnym. Z tego co pamietam - wymagane jest elektroniczne urzadzenie
dawkujace LPG czy cos takiego.

Auto na razie tyle pali bo się membramy nie ułożyły. Analizator spalin
ponoć pokazuje wszystko ok.

Membrany sie nie ulozyly - OK. Ale jesli analizator pokazuje dobry sklad
spalin (na wolnych i szybkich obrotach) to masz gdzies nieszczelnosc w
ukladzie. Podejrzewam jednak ze analizator wcale tak dobrze nie pokazuje i
trzeba troche jednak poregulowac.
Na poczatku jednak wymusilbym na gaziarzu zalozenie tej calej elektroniki,
bo technologicznie teraz jestes na poziomie gaznikowego duzego fiata. Z
ciekawosci - ile zaplaciles za ta instalacje?

--
Tomek

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

Wróciłem od gazownika przed chwilą. Okazało się że nie założyli mi do tej
instalacji emulatora wtrysku, komputera i silnika krokowego

a to blad, bo masz 1gen. Spodziewaj sie problemow przy przegladzie
rejestracyjnym. Z tego co pamietam - wymagane jest elektroniczne
urzadzenie dawkujace LPG czy cos takiego.

etam, oni na przeglądzie to tylko szczelnosc sprawdzają

Auto na razie tyle pali bo się membramy nie ułożyły. Analizator spalin
ponoć pokazuje wszystko ok.

Membrany sie nie ulozyly - OK. Ale jesli analizator pokazuje dobry sklad
spalin (na wolnych i szybkich obrotach) to masz gdzies nieszczelnosc w
ukladzie. Podejrzewam jednak ze analizator wcale tak dobrze nie pokazuje i
trzeba troche jednak poregulowac.

ponoć poregulował  - ale mam przyjechać jak przejade cały zbiornik

Na poczatku jednak wymusilbym na gaziarzu zalozenie tej calej elektroniki,
bo technologicznie teraz jestes na poziomie gaznikowego duzego fiata. Z
ciekawosci - ile zaplaciles za ta instalacje?

1500 pln

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

Wróciłem od gazownika przed chwilą. Okazało się że nie założyli mi do tej
instalacji emulatora wtrysku, komputera i silnika krokowego

a to blad, bo masz 1gen. Spodziewaj sie problemow przy przegladzie
rejestracyjnym. Z tego co pamietam - wymagane jest elektroniczne
urzadzenie dawkujace LPG czy cos takiego.

etam, oni na przeglądzie to tylko szczelnosc sprawdzają

Auto na razie tyle pali bo się membramy nie ułożyły. Analizator spalin
ponoć pokazuje wszystko ok.

Membrany sie nie ulozyly - OK. Ale jesli analizator pokazuje dobry sklad
spalin (na wolnych i szybkich obrotach) to masz gdzies nieszczelnosc w
ukladzie. Podejrzewam jednak ze analizator wcale tak dobrze nie pokazuje i
trzeba troche jednak poregulowac.

ponoć poregulował  - ale mam przyjechać jak przejade cały zbiornik

Na poczatku jednak wymusilbym na gaziarzu zalozenie tej calej elektroniki,
bo technologicznie teraz jestes na poziomie gaznikowego duzego fiata. Z
ciekawosci - ile zaplaciles za ta instalacje?

1500 pln

etam, oni na przeglądzie to tylko szczelnosc sprawdzają

jak masz pecha, to facet tylko zerknie pod maske i powie - PA

ponoć poregulował  - ale mam przyjechać jak przejade cały zbiornik

spalanie LPG zawsze sprawdza sie tankujac do pelna a nastepnie przejezdzajac
caly zbiornik. Wskazniki poziomu sa bardzo orientacyjne.

--
Tomek

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

etam, oni na przeglądzie to tylko szczelnosc sprawdzają

jak masz pecha, to facet tylko zerknie pod maske i powie - PA

ponoć poregulował  - ale mam przyjechać jak przejade cały zbiornik

spalanie LPG zawsze sprawdza sie tankujac do pelna a nastepnie
przejezdzajac caly zbiornik. Wskazniki poziomu sa bardzo orientacyjne.

--
Tomek

Ja mam Palio 1.2 z 2000 roku - od nowości zagazowane.
Instalacja Tartarini.
Spalanie miasto- 8 litrów i to max
na trasie niewiele mniej 7-7,5 litra.
przejecjalem juz 200.000 km i nic nie nawala
Nasłuchałem sie aby po określonym przebiegu wymienić parownik ale gdy
Gazonik dowiedział sie ile pali to mnie wygonił ;)
Raz tylko wymieniłem czujnik poziomu gazu bo skorodował. Poza tym regularnie
wymieniam fitlr i to wszystko.
Zadna kontrolka silnika sie nie świeci.
Coś ściemniają.

Bujdą jest też gadanie że są spadki mocy czy cos w tym stylu.
Co jakiś czas mnie nachodzi aby kupić inne autko np passata lub oktavię ale
rachunek ekonomiczny szybko studzi moje zapędy ;)
--
Grzegorz Pawliczak
   www.acala.pl
    WaTeRmAn

Użytkownik "WaterMAn"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

etam, oni na przeglądzie to tylko szczelnosc sprawdzają

jak masz pecha, to facet tylko zerknie pod maske i powie - PA

ponoć poregulował  - ale mam przyjechać jak przejade cały zbiornik

spalanie LPG zawsze sprawdza sie tankujac do pelna a nastepnie
przejezdzajac caly zbiornik. Wskazniki poziomu sa bardzo orientacyjne.

--
Tomek

c

cód

Ja mam Palio 1.2 z 2000 roku - od nowości zagazowane.
Instalacja Tartarini.
Spalanie miasto- 8 litrów i to max
na trasie niewiele mniej 7-7,5 litra.
przejecjalem juz 200.000 km i nic nie nawala
Nasłuchałem sie aby po określonym przebiegu wymienić parownik ale gdy
Gazonik dowiedział sie ile pali to mnie wygonił ;)
Raz tylko wymieniłem czujnik poziomu gazu bo skorodował. Poza tym
regularnie wymieniam fitlr i to wszystko.
Zadna kontrolka silnika sie nie świeci.
Coś ściemniają.

Bujdą jest też gadanie że są spadki mocy czy cos w tym stylu.
Co jakiś czas mnie nachodzi aby kupić inne autko np passata lub oktavię
ale rachunek ekonomiczny szybko studzi moje zapędy ;)
--

Wiesz, ja zawsze mam tak że moje samochody palą więcej o jakieś 3 - 4 litry
niż takie same modele innym
ludziom. Olej zmieniam co 8k filtry co 7k jazda zawsze srednio dynamiczna.
Mogę ci tylko powiedzieć ze
mój dobry znajomy miał takie palio jak ty i palił mu około 8l lpg miasto -
jak założył szersze felgi i po wymianie termostatu
w aso spalanie wzrosło mu do 11 - po 80 k sprzedał fure i wzioł coś innego.
Mi samej benzyny pali 10 po mieście
więc to był by cód na w wisłą gdyby palił 8l gazu. Pozatym to jest starszej
generacji motor na monowtrysku.

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

Zakladam ze masz instalacje II gen.
nowa instalacja przewaznie nie dziala dobrze - wszystko musi sie ulozyc,
potem trzeba regulowac jeszcze raz po przejechaniu 1-2tys km. Nic sie nie
martw, podjedz na regulacje, bedzie dobrze. A na luzie sie nie jezdzi!
Gasnie bo pewnie mu dmucha powietrze w dolot, trzeba rure obrocic tak zeby
nie dmuchalo.

ok, ale dolot powietrza będzie miał ciepłego z komory silnika - to
prawidłowo ?

Cały czas świeci się czerwona kontrolka od "awaria wtrysku" - pan
gazownik powiedział że to tak ma być, znajomy miał

bzdura - cos sknocil. Nie wiem jak w 1.4, ale w moim silniku montuje sie
takie cos jak emulator wtryskow i zadna lampka sie nie swieci. Mysle ze u
Ciebie ma byc podobnie. To ze swieci lampka to pol biedy. Najgorsze jak
komp benzynowy nalapie bledow przez jazde na LPG - wtedy na benzynie moze
byc ciezko.

Na bęzynie chodzi idealnie, "komp" w 1,4 to prosty sterownik monowtrysku
nie wiem w ogole czy ona ma opcje taką żeby nałapał  błędy :).

Jutro jade na regulację  - jakieś rady od grupowiczów ?

badz twardy i walcz o swoje :) Nie daj sobie wciskac kitu.

Na pewno coś da się wymyslic. Nie tak dawno miałem przyjemność pojeździć
zagazowanym
polonezem '95 1,6 przejechane 120 000. Katowałem go po mieście na krutkich
odcinkach
spalanie 13,5 litra trasa 9,5. Gazownik zapewniał spalanie żędu 11 - 12
litrow.

Radek pisze:

bęzynie krutkich żędu

Borze zainwestój pienć minót czasó na zainstalowanie Thónderbirda z polzkim słowikiem!
Nie obchodzi mnie, ile masz papierów na dysgrafię - w Thunderbirdzie (i każdym innym czytniku ze sprawdzaniem pisowni) to się leczy jednym kliknięciem.

Fishman

Użytkownik "Fishman"  napisał w wiadomości

Radek pisze:

bęzynie krutkich żędu

Borze zainwestój pienć minót czasó na zainstalowanie Thónderbirda z
polzkim słowikiem!

No tak, ale co to zmieni ? Zmniejszy mi sie spalanie o połowę ?

Nie obchodzi mnie, ile masz papierów na dysgrafię - w Thunderbirdzie (i
każdym innym czytniku ze sprawdzaniem pisowni) to się leczy jednym
kliknięciem.


Mam komputer służbowy i akurat nie wolno tu instalować nic ponieważ nie mam
uprawnien.
Jeśli moje posty sprawiają ci aż taki kłopot to załuż sobie filtr w
czytniku.

Radek wrote:

Użytkownik "Fishman"  napisał w wiadomości

Radek pisze:

bęzynie krutkich żędu

Borze zainwestój pienć minót czasó na zainstalowanie Thónderbirda z
polzkim słowikiem!

No tak, ale co to zmieni ? Zmniejszy mi sie spalanie o połowę ?

Nie obchodzi mnie, ile masz papierów na dysgrafię - w Thunderbirdzie
(i każdym innym czytniku ze sprawdzaniem pisowni) to się leczy jednym
kliknięciem.


Mam komputer służbowy i akurat nie wolno tu instalować nic ponieważ
nie mam uprawnien.
Jeśli moje posty sprawiają ci aż taki kłopot to załuż sobie filtr w
czytniku.

gość Ci słusznie zwrócił uwagę, a Ty się jeszcze rzucasz ??
nie rozumiem takiego podejścia.



-- 
Jarek (Cobra) Marecik
Croma 2.0ie T

Użytkownik "JarekM"  napisał w wiadomości

Mam komputer służbowy i akurat nie wolno tu instalować nic ponieważ
nie mam uprawnien.
Jeśli moje posty sprawiają ci aż taki kłopot to załuż sobie filtr w
czytniku.

gość Ci słusznie zwrócił uwagę, a Ty się jeszcze rzucasz ??

chcesz zamienić merytoryczną dyskusję w pyskówkę na temat ortografii.
W jakim celu ?

nie rozumiem takiego podejścia.

Na szczęście nie wymagam tego od ciebie

Radek wrote:

Założyłem sobie instalacje gazową. Ałto chodzi elegancko
mam nawet wrażenie że troche lepiej niż na benzynie. Problem jest
tylko ze spalaniem - miasto 16 litrow - przy delikatnej jeździe na
krutkich odcinkach takich po 2- 3 kilometry. W trasie przy
umiarkowanej jeździe ~ 90 km/h spalanie 10,6 litra. Wcześniej miasto
10l trasa 7,5l .  Instalacja jest nowa, ma 2 dni. Pozatym jak na
luzie jade z prędkością około 70 to silnik gaśnie.
Cały czas świeci się czerwona kontrolka od "awaria wtrysku" - pan
gazownik powiedział że to tak ma być, znajomy miał
palio ale instalacje tartarini i nie miał takich problemow.

Silnik 1,4 rocznik 1998 instalacja BRC. Jutro jade na regulację  -
jakieś rady od grupowiczów ?

1. Spalanie mimo wszystko bardzo duże
2. Jesli masz sonde lambda instaluj komputer emulator i silnik krokowy do
regulacji składku mieszanki, a już na pewno na chceck engine bym sobie nie
pozwolił ....
3. Jesli sterownik widzi błedy może się przestawić w tryb awaryjny - ale
wtedy powinien miec chyba mniejszą moc i większe spalanie
4. masz tam wtrysk, wiec i silnik krokowy przy przepustnicy który nie
powinien pozwolic silnikowi zgasnąć, ale to może byc wina "świeżosci" układu

swoją drogą troche tanio kupiłeś tą instalację... za tyle to ja do dużego
fiata zakładałem...

Jerry

Użytkownik "jerry"  napisał w wiadomości

Silnik 1,4 rocznik 1998 instalacja BRC. Jutro jade na regulację  -
jakieś rady od grupowiczów ?

1. Spalanie mimo wszystko bardzo duże
2. Jesli masz sonde lambda instaluj komputer emulator i silnik krokowy do
regulacji składku mieszanki, a już na pewno na chceck engine bym sobie nie
pozwolił ....
3. Jesli sterownik widzi błedy może się przestawić w tryb awaryjny - ale
wtedy powinien miec chyba mniejszą moc i większe spalanie
4. masz tam wtrysk, wiec i silnik krokowy przy przepustnicy który nie
powinien pozwolic silnikowi zgasnąć, ale to może byc wina "świeżosci"
układu

swoją drogą troche tanio kupiłeś tą instalację... za tyle to ja do dużego
fiata zakładałem...

W wyciągu ze świadectwa homologacji mam taką zmiankę :

urządzenie wtrysku lub urządzenie kontroli lambda o numerach seryjnych bla
bla bla
 - czy oni TYLKO to napisali czy waktycznie jest to założone w instalacji 1
generacji ?
jak to sprawdzic ?

Użytkownik "Radek"  napisał w wiadomości

4. masz tam wtrysk, wiec i silnik krokowy przy przepustnicy który nie
powinien pozwolic silnikowi zgasnąć, ale to może byc wina "świeżosci"
układu

swoją drogą troche tanio kupiłeś tą instalację... za tyle to ja do dużego
fiata zakładałem...

W wyciągu ze świadectwa homologacji mam taką zmiankę :

urządzenie wtrysku lub urządzenie kontroli lambda o numerach seryjnych bla
bla bla
- czy oni TYLKO to napisali czy waktycznie jest to założone w instalacji 1
generacji ?

dziwne....  kawałek temu napisałeś:

****************************
Wróciłem od gazownika przed chwilą. Okazało się że nie założyli mi do tej
instalacji emulatora wtrysku, komputera i silnika krokowego
taka opcja za dopłatą 250 pln. Koleś stwierdził że to nic nie da.
Auto na razie tyle pali bo się membramy nie ułożyły. Analizator spalin
ponoć pokazuje wszystko ok.
********************************

możesz poszukać ustrojstwa o tych numerach i zastanowić się co to jest, bo z
powyższego wynikało by że założyli instalację taka jak do dużego fiata
(prawie)

Jerry

Użytkownik "Jerry"  napisał w wiadomości

dziwne....  kawałek temu napisałeś:

****************************
Wróciłem od gazownika przed chwilą. Okazało się że nie założyli mi do tej
instalacji emulatora wtrysku, komputera i silnika krokowego
taka opcja za dopłatą 250 pln. Koleś stwierdził że to nic nie da.
Auto na razie tyle pali bo się membramy nie ułożyły. Analizator spalin
ponoć pokazuje wszystko ok.
********************************

możesz poszukać ustrojstwa o tych numerach i zastanowić się co to jest, bo
z powyższego wynikało by że założyli instalację taka jak do dużego fiata
(prawie)

Jerry

Koleś i ta jego firma to przekręt. Musieli napisać w wyciągu z homologacji
że zainstalowali urządzenie kontroli lambda bo takie są przepisy w Polsce.
Jak auto posiada sondę lambda to musi mieć elektronicznie sterowne
dawkowanie gazu. Proste obejście przepisów ?
Tylko że na stacji diagnostycznej LPG diagnosta powiedział mi że samochód
nie przejdzie przeglądu - ponieważ takiego urządzenia nie ma zamontowanego
mój pojazd. Dodam jeszcze że przez ten weekend zrobiłem trasę 1000 km i
kurwa musiałem 4 razy tankować LPG, bo na pełnym zbiorniku ~42l zrobię MAX
270 km. Jak widać instalacja się nie ułożyła.
Znajomy miał identyczną instalację (prostą bez komputera) w omedze B 2.0 i w
trasie auto paliło 10l .Pan gazownik swoim słodkim pierdzeniem przez
telefon proponuje mi założenie komputera do tej instalacji za jedyne 300 pln
i to ma pomóc.