Dzien dobry,

Od jakiegos czasu przy zimnym silniku slychac stukanie gdzies kolo zaworow.
Mechanik stwierdzil ze moze to byc efekt zepsutego popychacza, po czym
oswiadczyl mi ze nie mozna zlokalizowac ktory to bedzie wiec konieczna jest
wymiana wszystkich (w moim przypadku 16). I teraz mam pytanie czy
rzeczywiscie nie mozna wymienic tylko jednego ? Zaznacze ze w ich sklepie
firmowym cena jednego wynosi okolo 50 zl, wiec dla amnie ogromne znaczenie
ma to czy rzeczywiscie musza wymienic wszystkie czy wystarczy zlokalizowac
ten jeden zepsuty. Czy wogole taka wymiana jest konieczna ? Czy nie mozna w
jakis inny sposob obejsc ta usterke np przez wymiane oleju na inny, bardziej
gesty. Czy wogole jest sie czym przejmowac ? Mechanik twierdzi ze po jakims
czasie moze zniszczyc sie wal jezeli one beda tak stukac. Z gory dziekuje za
wszystkie odpoweidzi.

Darek.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Darek Pol napisał(a):

wymiana wszystkich (w moim przypadku 16). I teraz mam pytanie czy rzeczywiscie nie mozna wymienic tylko jednego ? Zaznacze ze w ich sklepie firmowym cena jednego wynosi okolo 50 zl, wiec dla amnie ogromne znaczenie ma to czy rzeczywiscie musza wymienic wszystkie czy wystarczy zlokalizowac ten jeden zepsuty.

O ile się orientuję, to lepiej wyposażone serwisy mają stetoskopy. Oczywiście nie takie typowe lekarskie, tylko z takim długim "patykiem", który przytyka się w newralgiczne punkty i można je lepiej "osłuchać". Jeśli nawet nie uda się zlokalizować tego konkretnego stukającego, to zapewne można zawęzić wymianę do jednego cylindra.

Czy wogole taka wymiana jest konieczna ? Czy nie mozna w jakis inny sposob obejsc ta usterke np przez wymiane oleju na inny, bardziej gesty. Czy wogole jest sie czym przejmowac ? Mechanik twierdzi ze po jakims czasie moze zniszczyc sie wal jezeli one beda tak stukac. Z gory dziekuje za wszystkie odpoweidzi.

Jeśli stukanie pojawiło się po wymianie oleju, to być może warto wlać jakiś lepszy, ale z gęstością bym nie kombinował, a na pewno nie lał bym gęstszego. Jeśli dalej będą stukać, a zwłaszcza gdy ten stukot będzie ciągle, a nie tylko do rozgrzania oleju, to oberwą zawory, wałek rozrządu, no i oczywiście same popychacze.

--
Pozdrawiam
Maciek

test
Użytkownik "Darek Pol"  napisał w wiadomości

Dzien dobry,

Od jakiegos czasu przy zimnym silniku slychac stukanie gdzies kolo
zaworow.
Mechanik stwierdzil ze moze to byc efekt zepsutego popychacza, po czym
oswiadczyl mi ze nie mozna zlokalizowac ktory to bedzie wiec konieczna
jest
wymiana wszystkich (w moim przypadku 16). I teraz mam pytanie czy
rzeczywiscie nie mozna wymienic tylko jednego ? Zaznacze ze w ich sklepie
firmowym cena jednego wynosi okolo 50 zl, wiec dla amnie ogromne znaczenie
ma to czy rzeczywiscie musza wymienic wszystkie czy wystarczy zlokalizowac
ten jeden zepsuty. Czy wogole taka wymiana jest konieczna ? Czy nie mozna
w
jakis inny sposob obejsc ta usterke np przez wymiane oleju na inny,
bardziej
gesty. Czy wogole jest sie czym przejmowac ? Mechanik twierdzi ze po
jakims
czasie moze zniszczyc sie wal jezeli one beda tak stukac. Z gory dziekuje
za
wszystkie odpoweidzi.

Darek.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/

Witam!

Od jakiegos czasu przy zimnym silniku slychac stukanie gdzies kolo
zaworow.

A nie jest tak ze w 16-tkach to normalne
U mnie tez slychac na zimnym lekkie stukanie, puki sie nie rozgrzeje.
Potem juz cicho chodzi.
Popychacze sa chyba hydrauliczne, wiec nie ma regulacji jako takiej.
Jakby stukal to by stukal ciagle.
Pozdrawiam