Witam.

Jakiś czasu temu pisałem, że mój focus nierówno pracuje na wolnych obrotach i że bardzo wolno się rozgrzewa. Byłem z nim u diagnosty, na komputerze wyskoczył błąd wtryskiwacza. Na podstawie VIN-u został sprowadzony wtrysk. Mechanik go zamontował i skonfigurował na komputerze. Niestety, autko muli. Aktualnie w/g komputera nowy wtrysk pracuje poprawnie, a pozostała 3 niedomaga. Mechanik zostawił foczkę na jeszcze jeden dzień w celu kalibracji, ale ostrzegł, że może się nie udać i że wtedy czeka mnie wymiana pozostałych 3 wtrysków.

Proszę o radę - czy mechanik ma rację i faktycznie trzeba wymienić wszystkie 4, czy może ściemnia/nie potrafi tego wyregulować?

P.S.
Przejechałem się autem po zamontowaniu tych wtrysków, muli cholernie.

Pozdrawiam.

Użytkownik "Krzysztof Magosa"  napisał w wiadomości

Witam.

Jakiś czasu temu pisałem, że mój focus nierówno pracuje na wolnych
obrotach i że bardzo wolno się rozgrzewa. Byłem z nim u diagnosty, na
komputerze wyskoczył błąd wtryskiwacza. Na podstawie VIN-u został
sprowadzony wtrysk. Mechanik go zamontował i skonfigurował na komputerze.
Niestety, autko muli. Aktualnie w/g komputera nowy wtrysk pracuje
poprawnie, a pozostała 3 niedomaga. Mechanik zostawił foczkę na jeszcze
jeden dzień w celu kalibracji, ale ostrzegł, że może się nie udać i że
wtedy czeka mnie wymiana pozostałych 3 wtrysków.

Proszę o radę - czy mechanik ma rację i faktycznie trzeba wymienić
wszystkie 4, czy może ściemnia/nie potrafi tego wyregulować?

P.S.
Przejechałem się autem po zamontowaniu tych wtrysków, muli cholernie.

On Dec 1, 8:27 am, "Jurand"  wrote:

Czyli przed wymianą wtryskiwacza jeździło lepiej?
Jesli tak - to jedź do mechanika, który ma pojęcie o tym, co robi. Bo za
chwilę się okaże, że gość wymienił wtryskiwacz, ale przy okazji
przeciął/naruszył jakąś rurkę od podciśnienia sterowania turbiną i będziesz
miał dziwne zjawiska w samochodzie.

Użytkownik "Hexio"  napisał w wiadomości

On Dec 1, 8:27 am, "Jurand"  wrote:

Czyli przed wymianą wtryskiwacza jeździło lepiej?
Jesli tak - to jedź do mechanika, który ma pojęcie o tym, co robi. Bo za
chwilę się okaże, że gość wymienił wtryskiwacz, ale przy okazji
przeciął/naruszył jakąś rurkę od podciśnienia sterowania turbiną i
będziesz
miał dziwne zjawiska w samochodzie.

Auto klekotało gorzej niż stary ikarus, ledwo się zbierało, teraz jest
porównywalnie, na oko ciężko mi stwierdzić czy jest lepiej czy gorzej.
W każdym bądź razie nie nadaje się to do jazdy.

On Dec 1, 8:50 am, "Jurand"  wrote:

Przede wszystkim sprawdz ustawienia rozrzadu, czy pasek nie przeskoczy .

Użytkownik "Hexio"  napisał w wiadomości

On Dec 1, 8:50 am, "Jurand"  wrote:

Przede wszystkim sprawdz ustawienia rozrzadu, czy pasek nie przeskoczy .

Diagnosta odpinał wtryski, sprawdzał turbo, podpinał pod kompa itd.
I w/g diagnosty uszkodzona jest _elektronika_ na wtrysku (a nie sama
dysza).
Wydrukował papier z którym pojechałem do mechanika i on to w/g tego
robi.
Zostawił auto jeszcze na dziś - będzie próbował kalibrować.

Chodziło mi głównie o to, czy sztuka nakazuje wymienić wszystkie
wtryski za 1 zamachem, czy wystarczy po 1.
Czytałem, że te silniki (duratorq) mają pracę wtrysków regulowaną
niezależnie na każdy cylinder.

Po wymianie wtrysku i przejechaniu ~ 50 km wszystko zaczęło chodzić elegancko. Porządnie ciągnie, chodzi cichutko :)

Pozdrawiam.