W zyciu bym nie kupil czegos takiego.
Lepiej jakas astre I albo meganke z gazem niz padake KA ktora to w razie
wypadku nie daje zadnej ochrony.
Najlepiej Golfa, Golfa trójkę w tedeji, z napisem Bon Jovi z boku.
Jest powszechnie wiadomo ,ze Ka bedzie wygodniejsze od malucha, meganka od
Ka, Laguna od Meganki, a Audi A8 od Laguny. I kazde coraz bezpieczniejsze.
Ale niektorym podoba sie Ka, Twingo, Mini, maja fantazje i chca miec
samochod do miasta. Co by bylo jakby caly swiat jezdzil Astrami i Golfami..
bleee
Ka ktory byl w rodzinie jedyne co zrobil to po 170kkm wywial uszczelke
pod glowica, a pozatym smigal dzielnie. Ale trzeba przyznac ze nie znam
drugiego autka tak regularnie serwisowanego. Dbane bylo.
6 |
Data: Styczen 15 2010 09:32:22 |
Temat: Re: Ford Ka |
Autor: RadekNet |
topek pisze:
RadekNet pisze:
Szukam opinii nt. Forda Ka. Rocznik 2000.
Pytalem juz Was o drozsze auto, teraz dziewczyna rozwaza cos taniego.
Jak sie to autko ma do Seicento?
W zyciu bym nie kupil czegos takiego.
Lepiej jakas astre I albo meganke z gazem niz padake KA ktora to w razie wypadku nie daje zadnej ochrony.
Wiekszy komfort, moze nawet klima, a bezpieczenstwo jest bezcenne (oczywiscie biorac mozliwosci finansowe pod uwage).
A przeczytal 3 akapit mojego posta? ;)
Dzieki wszystkim za opinie. Chyba sobie darujemy.
Chce je cos znalezc naprawde malutkiego - do pracy ma 3 km a od jezdzenia mamy inne auto. Wiec SC to taki punkt wyjscia :)
Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
7 |
Data: Styczen 15 2010 07:22:19 | Temat: Re: Ford Ka | Autor: Gabriel'Varius' |
Użytkownik RadekNet napisał:
Szukam opinii nt. Forda Ka. Rocznik 2000.
Pytalem juz Was o drozsze auto, teraz dziewczyna rozwaza cos taniego.
Jak sie to autko ma do Seicento?
Bede stronnniczy ale kup jej "zabe" - Twingo. Auto proste jak budowa cepa, duzo miejsca w srodku, spory bagaznik jak na te klase aut(przesuwany), nie gnije a ewentualne naprawy sa bardzo tanie i nie pali duzo nawet jezdzac po aglomeracji slaskiej. Oczywiscie ma swoje przypadlosci jak kazdy model ale to glownie pierdoly. Jesli trafisz auto z pierwszych rak to bedziesz zadowolony. Ford Ka to jezdzaca ruda, to tylko kwestia czasu kiedy sie pojawi zwlaszcza na tylnej czesci nadwozia (okolice wlewu paliwa, klapa, blotniki i czasem podszybie z przodu), czesto tez slyszalem o problemach ze skrzynia biegow/drazkiem.
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde
| |