Grupy dyskusyjne   »   [Lex]Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz

[Lex]Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz



1 Data: Pa?dziernik 09 2008 00:50:23
Temat: [Lex]Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: Odi 

Witam,

hisotryjka nie dotyczy mnie ale jak dzis uslyszlaem to najpierw nie chcialem wierzyc a pozniej mnie krew zalala.
Do rzeczy-kobieta odstawia auto do serwisu na jeden dzien. Wieczorem odbiera i wszystko jest cacy. 6 (słownie: sześć) miesiecy pozniej przychodzi do domu dzielnicowy ze zdjeciem z fotoradaru. Na fotce jest auto,są numery rej, predkosc 130@50, twarz kierowcy rozmazana. Dzielnicowy proponuje 100zl (o punktach narazie nic nie mowi). Kobiecina wystraszona wizją ciągania po sądach i swiadoma, ze tylko ona jezdzi tym autem zgadza sie przyjąć mandat i podpisuje papier. Policmajster daje swistek informuje, ze bedzie dodatkowo 6pkz z taryfikatora, zabiera fotke, zyczy milego dnia i idzie w świat. Kobieta siedzi jak wryta.

Kobieta caly dzien o tym mysli i nie daje jej to spokoju bo ona rzadko przekracza w miescie 80km/h a w trasie 120 to dla niej juz jak skok na bungee. Przypomina sobie, ze oddawala samochod do serwisu. Wieczorem w domu na spokojnie wyciąga rachunki i okazuje sie, ze data na fotce byla identyczna jak data na rachunku z naprawy.

Nie zamierzam pisac nic na temat tego, ze przyjela mandat (nie zajmuje w tej kwestii stanowiska). Mam natomiast pytanie odnosnie procedur:
-czy to nie powinno przyjsc poleconym?
-dlaczego w obrebie jednego malego miasta (60tys mieszkancow) szlo 6 miesiecy?
-czy dzielnicowy nie powinien zostawic fotki "na pamiątke"?
-czy dzielnicowy nie powinien od razu powiedziec, ze to bedzie 100zl+6pkt?

Wiem, ze to wydaje sie byc jakąś prowokacją czy trollowaniem ale naprawde pytalem te kobiete o to kilka razy i ona sie zarzeka, ze tak bylo. Mam sporo powodów, zeby jej wierzyc.

Proszę, osiweccie mnie czy tu wszystko jest ok?

PS. Pytanie dodatkowe+ jednego dnia dostaje np 20pkt karnych. Czy po roku anulują mi sie wszystki punkty uzyskane tego dnia czy tylko 6? (zaslyszane)
--
Odi
GG:5513216
@: Wytnij z adresu SMIECI
DL 1000-Stealth Bomber



2 Data: Pa?dziernik 09 2008 00:56:51
Temat: Re: [Lex]Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: Rosomaczunio 

Odi pisze:

Nie zamierzam pisac nic na temat tego, ze przyjela mandat (nie zajmuje w
tej kwestii stanowiska). Mam natomiast pytanie odnosnie procedur: -czy
to nie powinno przyjsc poleconym? -dlaczego w obrebie jednego malego
miasta (60tys mieszkancow) szlo 6 miesiecy? -czy dzielnicowy nie
powinien zostawic fotki "na pamiątke"? -czy dzielnicowy nie powinien od
razu powiedziec, ze to bedzie 100zl+6pkt?

Nie ma czegoś takiego jak 100 zł + 6 pkt za prędkoć. Za 130/50 powinna
dostać 400-500 zł i 10 punktów. 6 punktów jest za przekroczenie 31 do 40
km/h, ale towarzyszy temu mandat 200-300 zł, a nie 100.

PS. Pytanie dodatkowe+ jednego dnia dostaje np 20pkt karnych. Czy po
roku anulują mi sie wszystki punkty uzyskane tego dnia czy tylko 6?
(zaslyszane)

Wszystkie.

--
Bycie wielbłÄ…dem jest wielkim błÄ…dem

3 Data: Pa?dziernik 09 2008 08:34:53
Temat: Re: [Lex]Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: Czarek 

Rosomaczunio wrote:

Odi pisze:
Nie zamierzam pisac nic na temat tego, ze przyjela mandat (nie zajmuje w
tej kwestii stanowiska). Mam natomiast pytanie odnosnie procedur: -czy
to nie powinno przyjsc poleconym? -dlaczego w obrebie jednego malego
miasta (60tys mieszkancow) szlo 6 miesiecy? -czy dzielnicowy nie
powinien zostawic fotki "na pamiątke"? -czy dzielnicowy nie powinien od
razu powiedziec, ze to bedzie 100zl+6pkt?
Nie ma czegoś takiego jak 100 zł + 6 pkt za prędkość. Za 130/50 powinna dostać 400-500 zł i 10 punktów. 6 punktów jest za przekroczenie 31 do 40 km/h, ale towarzyszy temu mandat 200-300 zł, a nie 100.

Tym bardziej, że po 6 miesiącach to już tylko sąd grodzki zostaje, a nie dzielnicowy.

Pozdrawiam

Czarek

4 Data: Pa?dziernik 09 2008 09:38:24
Temat: Re: [Lex]Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: BaX 


Nie zamierzam pisac nic na temat tego, ze przyjela mandat (nie zajmuje w
tej kwestii stanowiska). Mam natomiast pytanie odnosnie procedur: -czy
to nie powinno przyjsc poleconym? -dlaczego w obrebie jednego malego
miasta (60tys mieszkancow) szlo 6 miesiecy? -czy dzielnicowy nie
powinien zostawic fotki "na pamiątke"? -czy dzielnicowy nie powinien od
razu powiedziec, ze to bedzie 100zl+6pkt?
Nie ma czegoś takiego jak 100 zł + 6 pkt za prędkość. Za 130/50 powinna
dostać 400-500 zł i 10 punktów. 6 punktów jest za przekroczenie 31 do 40
km/h, ale towarzyszy temu mandat 200-300 zł, a nie 100.

Tym bardziej, że po 6 miesiącach to już tylko sąd grodzki zostaje, a nie
dzielnicowy.

Pewnie leżało gdzieś w jego papierach i się mu przeterminowało. Żeby
wyczyścić konto i rozliczyć sprawe załatwiłto tak, "żeby wszyscy byli
zadowoleni"

Pozdro.

5 Data: Pa?dziernik 09 2008 16:31:15
Temat: Re: [Lex]Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: Odi 

WItam,

Nie ma czegoś takiego jak 100 zł + 6 pkt za prędkoć. Za 130/50 powinna
dostać 400-500 zł i 10 punktów. 6 punktów jest za przekroczenie 31 do 40
km/h, ale towarzyszy temu mandat 200-300 zł, a nie 100.

Cala ta historia brzmi w ustach kobiety jak scenariusz do polączenia filmu sensacyjnego i brazylijskiej telenoweli. "Poszkodowana" twierdzi, ze jest na 100% pewna, ze dostala 6 pkt i 100zl.

PS. Pytanie dodatkowe+ jednego dnia dostaje np 20pkt karnych. Czy po
roku anulują mi sie wszystki punkty uzyskane tego dnia czy tylko 6?
(zaslyszane)

Wszystkie.

Dzieki.

Bycie wielbłÄ…dem jest wielkim błÄ…dem

Zgadza sie.

Pozdrawiam,
Odi

6 Data: Pa?dziernik 09 2008 03:31:03
Temat: Re: Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: placek 


-czy to nie powinno przyjsc poleconym?
-dlaczego w obrebie jednego malego miasta (60tys mieszkancow) szlo 6 miesiecy?



1. Z tego co sie orientuje powinno byc wezewanie na komisariat
wlasciwy dla miejsca wykroczenia
2. Według przepisów policja ma czas jednego miesiąca na wykrycie
sprawcy po tym czasie ma obowiazek zlozyc sprawe do ukarania przez sad
grodzki
3. Ja bym sie probowal odwolac (procedur w tym temacie niestety nie
znam, ale powinni tej informacji udzielic na najblizszym komisariacie)
na zasadzie uchybien proceduralnych z tym ze problem jest ze mandat
zostal podpisany a po drugie na jakiej podstawie kazemy wlasciciela
pojazdu skoro powiedziales ze twarz kierowcy byla rozmyta.

7 Data: Pa?dziernik 09 2008 12:42:26
Temat: Re: Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: BaX 


-czy to nie powinno przyjsc poleconym?
-dlaczego w obrebie jednego malego miasta (60tys mieszkancow) szlo 6
miesiecy?



1. Z tego co sie orientuje powinno byc wezewanie na komisariat
?wlasciwy dla miejsca wykroczenia

To było w obrębie jednego miasta.

2. Według przepisów policja ma czas jednego miesiąca na wykrycie
sprawcy po tym czasie ma obowiazek zlozyc sprawe do ukarania przez sad
grodzki

Chyba jest tak, że miesiąc od momentu stwierdzenia wykroczenia, a
wykroczenie stwierdzają w momencie jak obrobią fotki. Jak fotka trafiła na
biurko po pół roku to teoretycznie od tej chwili się liczy 30dni /chyba/

3. Ja bym sie probowal odwolac (procedur w tym temacie niestety nie
znam, ale powinni tej informacji udzielic na najblizszym komisariacie)
na zasadzie uchybien proceduralnych z tym ze problem jest ze mandat
zostal podpisany a po drugie na jakiej podstawie kazemy wlasciciela
pojazdu skoro powiedziales ze twarz kierowcy byla rozmyta.

Bo się przyznał i przyjął mandat?

8 Data: Pa?dziernik 09 2008 16:35:39
Temat: Re: Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: Odi 

Witam,

na jakiej podstawie kazemy wlasciciela
pojazdu skoro powiedziales ze twarz kierowcy byla rozmyta.

Bo się przyznał i przyjął mandat?

No a jak jest z tą fotką? Dzielnicowy powinien był zostawić ją kobiecie "na pamiątke" czy zabrac ze sobą?

Pozdrawiam,
Odi

9 Data: Pa?dziernik 09 2008 16:51:53
Temat: Re: Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: BaX 



na jakiej podstawie kazemy wlasciciela
pojazdu skoro powiedziales ze twarz kierowcy byla rozmyta.

Bo się przyznał i przyjął mandat?

No a jak jest z tą fotką? Dzielnicowy powinien był zostawić ją kobiecie
"na pamiątke" czy zabrac ze sobą?

Nie, sprawcy zdjęć nie dostają 'na pamiątke'

10 Data: Pa?dziernik 09 2008 17:43:18
Temat: Re: Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: Odi 

No a jak jest z tą fotką? Dzielnicowy powinien był zostawić ją kobiecie "na pamiątke" czy zabrac ze sobą?

Nie, sprawcy zdjęć nie dostają 'na pamiątke'

Znajomego ustrzelili paparazzi ale szczegolow jak otrzymal wezwanie/fotke (czy byl dzielnicowy czy list) nie znam. Faktem jednak pozostaje, ze on ma tą fotke u siebie. Raz w zyciu widzialem takie zdjecie na wlasne oczy i to wlasnie u niego.

Pozdrawiam,
Odi

11 Data: Pa?dziernik 09 2008 21:45:20
Temat: Re: Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: Karolek 


Użytkownik "BaX"  napisał w wiadomości

No a jak jest z tą fotką? Dzielnicowy powinien był zostawić ją kobiecie "na pamiątke" czy zabrac ze sobą?

Nie, sprawcy zdjęć nie dostają 'na pamiątke'

Hmm ja wlasnie dostalem na pamiatke...





Karolek

12 Data: Pa?dziernik 10 2008 04:45:25
Temat: Re: Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: placek 


>2. Według przepisów policja ma czas jednego miesiąca na wykrycie
>sprawcy po tym czasie ma obowiazek zlozyc sprawe do ukarania przez sad
>grodzki


Liczy sie czas od momentu popełnienia wykroczenia.
O ile sie nie myle w Gliwicach był taki przypadek gdzie policjanci
mieli fotki w szufladzie z okresu około dwóch lat, bo sie nie
wyrabiali z wypisywaniem mandatów. Pan komendant zinterpretował
przepisy w taki sposób że w momencie jak on otwiera oczy i widzi fotke
z fotoradaru to własnie jest moment wykrycia wykroczenia/przestepstwa.
Jednak że sądy nie dały wiary w takie interpretacje i uchylały w ten
sposób wystawione mandaty. BTW żyjemy w państwie prawa gdzie policjant
nie stanowi włądzy i prawa on jedynie je wykonuje (czytaj ma obowiązek
nam pomagać) jednak że wiele jeszcze nam pozostało w mentalności z
dawnych lat gdzie jedyna i słuszna opinia jest Pana Komendanta.

13 Data: Pa?dziernik 09 2008 14:05:29
Temat: Re: Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: Boombastic 

1. Z tego co sie orientuje powinno byc wezewanie na komisariat
wlasciwy dla miejsca wykroczenia

Chyba miejsca rejestracji pojazdu. Chciałoby ci się dymac na drugi koniec Polski bo tam stał radar?

14 Data: Pa?dziernik 09 2008 23:22:39
Temat: Re: Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: Forr 

Boombastic pisze:

1. Z tego co sie orientuje powinno byc wezewanie na komisariat
wlasciwy dla miejsca wykroczenia

Chyba miejsca rejestracji pojazdu. Chciałoby ci się dymac na drugi koniec Polski bo tam stał radar?

Jednak wlasciwy dla miejsca wykroczenia.
2 lata temu, zdjecie w okolicach Sandomierza. Telefon(!) od policjanta z tamtejszego komisariatu do siedziby firmy (sam. sluzbowy) w Kedzierzynie, stamtad skierowano go do uzytkownika pojazdu czyli do mnie. Na propozycje stawienia na komisariacie poinformowalem Pana, ze mam do niego set km, na co oswiadczyl, ze w takim razie przekazuje sprawe do komendy w moim miescie. Po tygodniu dzwonili juz miejscowi, komenda i sad bo minelo >30 dni od _daty wykroczenia_

pozdr

15 Data: Pa?dziernik 10 2008 04:47:48
Temat: Re: Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: placek 

On 9 Paź, 14:05, "Boombastic"  wrote:

1. Z tego co sie orientuje powinno byc wezewanie na komisariat
wlasciwy dla miejsca wykroczenia

Chyba miejsca rejestracji pojazdu. Chciałoby ci się dymac na drugi koniec
Polski bo tam stał radar?

Ja jezdze samochodem zarejestrowanym w Gdyni a mieszkam i pracuje na
Śląsku, wezwanie zawsze przychodzi zawsze do komisariatu własciwego
dla zarejestrowanego samochodu. Oczywiscie policjanci są na tyle
wyrozumiali że po rozmowie telefonicznej przesylaja do komisariatu w
którym Ci wygodnie ich "odwiedzić"

16 Data: Pa?dziernik 09 2008 16:33:20
Temat: Re: Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: Odi 

Witam,

3. Ja bym sie probowal odwolac (procedur w tym temacie niestety nie
znam, ale powinni tej informacji udzielic na najblizszym komisariacie)
na zasadzie uchybien proceduralnych z tym ze problem jest ze mandat
zostal podpisany a po drugie na jakiej podstawie kazemy wlasciciela
pojazdu skoro powiedziales ze twarz kierowcy byla rozmyta.

Odwolywanie sie nie ma juz sensu bo raz, ze mandat przyjety i podpisany a dwa to bylo w styczniu tego roku (dostarczenie mandatu a nie wykroczenie).

Pozdrawiam,
Odi

17 Data: Pa?dziernik 09 2008 16:52:46
Temat: Re: Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: BaX 


3. Ja bym sie probowal odwolac (procedur w tym temacie niestety nie
znam, ale powinni tej informacji udzielic na najblizszym komisariacie)
na zasadzie uchybien proceduralnych z tym ze problem jest ze mandat
zostal podpisany a po drugie na jakiej podstawie kazemy wlasciciela
pojazdu skoro powiedziales ze twarz kierowcy byla rozmyta.

Odwolywanie sie nie ma juz sensu bo raz, ze mandat przyjety i podpisany a
dwa to bylo w styczniu tego roku (dostarczenie mandatu a nie wykroczenie).

Aaa to z upływem czasu i opowiadanych kolejnych razów pwenie historia się
rozbudowała o dodatkowe elementy ;))))

18 Data: Pa?dziernik 09 2008 17:40:29
Temat: Re: Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: Odi 


Aaa to z upływem czasu i opowiadanych kolejnych razów pwenie historia się > rozbudowała o dodatkowe elementy ;))))

Nie wykluczam wpływu czasu ale jestem raczej pewien, ze niewiele osob to slyszalo-ja i mąż tej kobiety...teraz w sumie caly PMS ale dostalem pozwolenie o zadanie tych pytan na forum publicznym.

Pozdrawiam,
Odi

19 Data: Pa?dziernik 09 2008 18:57:39
Temat: Re: [Lex]Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: dziadekJacek 

A może to był zwykły oszust który przypadkiem wstrzelił się z datą oddania
auta do warsztatu?  ;)
--

dziadekJacek

20 Data: Pa?dziernik 09 2008 21:58:55
Temat: Re: [Lex]Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: Odi 

WItam,

A może to był zwykły oszust który przypadkiem wstrzelił się z datą oddania > auta do warsztatu?  ;)

Dokladnie taka mysl przeleciala mi przez glowe jak poznalem historie. W sumie nietrudno cos takiego zorganizowac ale z kolei ryzyko wykrycia jest spore i odpowiedzialnosc tez nie mala. Chyba nie warto ryzykowac dla 100zl.

Pozdrawiam,
Odi

21 Data: Pa?dziernik 09 2008 22:16:22
Temat: Re: [Lex]Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: KsZZysiek 

Nie zamierzam pisac nic na temat tego, ze przyjela mandat (nie zajmuje w tej
kwestii stanowiska). Mam natomiast pytanie odnosnie procedur:
-czy to nie powinno przyjsc poleconym?
-dlaczego w obrebie jednego malego miasta (60tys mieszkancow) szlo 6 miesiecy?
-czy dzielnicowy nie powinien zostawic fotki "na pami?tke"?
-czy dzielnicowy nie powinien od razu powiedziec, ze to bedzie 100zl+6pkt?

Po 30stu dniach sprawa powinna była trafić do sądu.

Polecony nie ma tu żadnego związku. Policjant wcale nie musi pokazywać
fotki. I nie mogło to być 100 zł przy 6ciu punktach. Już raczej 300 zł.
Mniej więcej 50 zł na każdy punkt.

Coś tu strasznie śmierdzi. Jeśli to był prawdziwy dzielnicowy to raczej
udało mu się zatuszować nieudolność swoich kolegów - Z DATĄ WSTECZNĄ.

Na pewno na mandacie jest data z paździenika ?

--
Krzysiek, Kraków

22 Data: Pa?dziernik 09 2008 23:57:27
Temat: Re: [Lex]Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: Odi 

Witam

Coś tu strasznie śmierdzi. Jeśli to był prawdziwy dzielnicowy to raczej
udało mu się zatuszować nieudolność swoich kolegów - Z DATĄ WSTECZNĄ.

Na pewno na mandacie jest data z paździenika ?

Tego nie wiem na dzien dzisiejszy ale przy najblizszej okazji spytam z ciekawosci. Wiem natomiast, ze dzielnicowy przyszedl z papierwm w styczniu tego roku także sprawa juz jest "wiekowa".
W kwestii wyjasnienia-nie pytam tutaj co zrobic w tej sytuacji, jak sie odwolywac bo to stara sprawa. Temat poruszylem z czystej ciekawosci wywolanej rozmową :)

Pozdrawiam,
Odi

23 Data: Pa?dziernik 09 2008 23:13:32
Temat: Re: [Lex]Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz
Autor: Grejon 

Odi pisze:

PS. Pytanie dodatkowe+ jednego dnia dostaje np 20pkt karnych. Czy po roku anulują mi sie wszystki punkty uzyskane tego dnia czy tylko 6? (zaslyszane)

Wszystkie. Te 6 to sobie możesz odjąć na specjalnym kursie w Wordzie raz na 6 miesięcy, jeśli PJ masz dłużej niż rok.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

[Lex]Fotka, dzielnicowy, zamazana twarz



Grupy dyskusyjne