"siacho"
Bardzo prosze ;)
Dziękuję serdecznie ;).
...pare razy zastanawiałem się co się działo później z Tym właśnie garbem
?
Garb ten oto, model 1200 z roku 1960 z instalacją 6V w całkiem niezłym
stanie (pomijając uszkodzony bok) służył mi jako autko do jazdy na codzień
do roku 1998. Garbutka zakupiłem od pana ze Świdwina, jak dobrze pamiętam,
a ogłoszenie znalazłem w gazecie Kontakt.
Autko owo zamieniłem w 1998 roku na żółtego 1302, którego tak na marginesie
mam do dzisiaj. Zamiany dokonałem z Panem Stefanem, poznanym na ulicy w
Gryfinie, który to wówczas tym żółtym Chrabąszczem sobie tam przyśmigał,
podobnie jak ja z resztą. Mojego zielonego 1200 odwiozłem temu Panu do wsi
o nazwie Dąbrowa Chełmińska za Bydgoszczą. Autko powędrowało do garażu obok
świeżo wówczas budowanego domu na przedmieściach wsi (nie jestem pewien, ale
prawdopodobnie po wschodniej stronie tej wioski). Nie wiem co działo się od
tamtej pory z Garbatym. Nie wiem również gdzie podziewa się dzisiaj. Być
może nadal stoi sobie w tym garażu? Może jest jakaś osoba na grupie, która
mieszka w okolicach tej wioski i wie cokolwiek o tym autku?
Pozdrawiam,
SPB
6 |
Data: Pa?dziernik 18 2009 22:22:53 |
Temat: Re: Fotki z GARBO-zlotów do bólu... |
Autor: Filip z fr |
|