Witam
Ciężko się zdecydować.... Zastsanawiam się obecnie nad Galantem z 2002 roku
z silnikiem 4 cylindrowym 2.4l (nie GDI ) wersja USA z gazem. Czy warto się
ładować w tak egzotyczne auto? Czy lepiej poszukać bardziej popularnej
wersji nie amerykańskiej z np silnikiem 2 litrowym i manualną skrzynią
biegów... A może wogle odpuścić sobie Galanty....?
Pozdrawiam i z góry dzięki
piast
2 |
Data: Pa?dziernik 24 2007 08:53:17 |
Temat: Re: Galant 2.4 nieGDI automat |
Autor: michaça |
z silnikiem 4 cylindrowym 2.4l (nie GDI ) wersja USA z gazem. Czy warto się
zapomnij o czymkolwiek z USA, no chyba ze jestes hobbysta i pieniadze nie graja zadnej roli.
mam toyote z USA i nigdy nie popelnie takiego bledu...
zrob banalny test - zadzwon do ASO i zapytaj sie ile kosztuje amortyzator przedni albo np szyba czolowa do modelu ktory wypatrzyles to zrozumiesz o czym mowie...
|