Witam,

szukam garażu, miejsca w garażu lub miejsca na zamkniętym parkingu na motur w Warszwie, na Pradze Południe, najchętniej w okolicy ul. Niekłańskiej. Suzuki SV 650S, zmieści się obok Waszego moto ;-)

Proszę o kontakt mailowy, telefoniczny lub sms (504 247 447).

Pozdrawiam,

--
Maciej Świętochowski

Dnia Mon, 30 Mar 2009 14:34:46 +0200, Maciej Świętochowski napisał(a):

Witam,

szukam garażu, miejsca w garażu lub miejsca na zamkniętym parkingu na
motur w Warszwie, na Pradze Południe, najchętniej w okolicy ul.
Niekłańskiej. Suzuki SV 650S, zmieści się obok Waszego moto ;-)

Proszę o kontakt mailowy, telefoniczny lub sms (504 247 447).

Pozdrawiam,

na Wandy, tyły bloków na placu Przymierza jest parking strzeżony z
miejscem na moto. Sam tam trzymam swojego. 120zł/miesiąc



--
mst <at> gazeta <.> pl
BMW R1100GS '94 (DC)
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" Terry Pratchett

120zl/miesiac

O ja pierdziu...



--
Pozdrawiam
Sebastian S.

Seba pisze:

120zl/miesiac

O ja pierdziu...

Tak tylko pierdzisz z przyzwyczajenia po fasoli czy zdziwiony?
Bo jak na W-we to nieduzo.


--
GSX600F

On 31 Mar, 00:53, Ozz  wrote:

Tak tylko pierdzisz z przyzwyczajenia po fasoli czy zdziwiony?
Bo jak na W-we to nieduzo.

czy ja wiem - to ja mieszkam w centrum Wwy, a stawka za motocykl to
100 pln - i to w garażu. Z tego co wiem, okoliczne parkingi strzezone
kasują 80-100 pln.
Przez prawie rok mieszkalem kiedys na Goclawiu i pamietam, ze tam
wiekszosc uslug tego typu jest tansza - wiec wg mnie powinno sie
jakies miejsce na strzezonym za 80 pln znalezc.

WIR

WIR pisze:

czy ja wiem - to ja mieszkam w centrum Wwy, a stawka za motocykl to
100 pln - i to w garażu. Z tego co wiem, okoliczne parkingi strzezone
kasują 80-100 pln.

Hej,
tu nie tylko miejsce ma znaczenie, ale także właściciel parkingu oraz zapotrzebowanie...
Dla przykładu u mnie w Konstancinie za parking strzeżony pod chmurką - 120/m-c a za murowany garaż płacę... 130/m-c lub 150 z kanałem.
Za murowany garaż (bez kanału!!!) w Wawie krzyczeli 250-300/m-c, więc trudno to porównywać sztuka do sztuki... ;)


--
(Po)zdrówka! falco
sen na jawie SenNa... Jawa 353 '58 175

On 2009-03-31 09:37:11 +0200, falco  said:

Dla przykładu u mnie w Konstancinie za parking strzeżony pod chmurką - 120/m-c a za murowany garaż płacę... 130/m-c lub 150 z kanałem.
Za murowany garaż (bez kanału!!!) w Wawie krzyczeli 250-300/m-c, więc trudno to porównywać sztuka do sztuki... ;)

Tey, ale po co Ci kanał? Żebyś miał skąd wyciągać motocykl, jak wpadnie? ;-)

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

de Fresz pisze:

Tey, ale po co Ci kanał? Żebyś miał skąd wyciągać motocykl, jak wpadnie? ;-)

Kanał jest mi niezbędny, bo zajmuję się także naprawianiem VW Garbusów i "czasem" łatwiej zajrzeć pod staruszki od spodu niż dźwigać je podnośnikiem... ;)
Obyś nie wypowiedział w złą godzinę, bo Garbusem już kiedyś "wjechałem"... ;) Cudem obyło się bez żadnego uszkodzenia czy choćby zadrapania. Miałem więcej szczęścia niż... ;)


--
(Po)zdrówka! falco
sen na jawie SenNa... Jawa 353 '58 175

WIR pisze:

On 31 Mar, 00:53, Ozz  wrote:

Tak tylko pierdzisz z przyzwyczajenia po fasoli czy zdziwiony?
Bo jak na W-we to nieduzo.

czy ja wiem - to ja mieszkam w centrum Wwy, a stawka za motocykl to
100 pln - i to w garażu. Z tego co wiem, okoliczne parkingi strzezone
kasują 80-100 pln.
Przez prawie rok mieszkalem kiedys na Goclawiu i pamietam, ze tam
wiekszosc uslug tego typu jest tansza - wiec wg mnie powinno sie
jakies miejsce na strzezonym za 80 pln znalezc.

Juz Falco wyjasnil, ze zalezy od miejsca i popytu na miejsca parkingowe/garazowe na danym osiedlu. Dlatego stawki po 100-150zl za parking czy 200-300zl za garaz nie byly niczym dziwnym juz kilka lat temu. Sam kiedys tyle placilem za garaz albo miejsce parkingowe w garazu pod budynkiem. Bywaly i drozsze opcje do wyboru. Malo tego, parkingi po 200 tez sa i tez nie stoja puste. Powyzsze przykladowe ceny z zycia wziete (Centrum, Mokotow, Bemowo, Zoliborz).


--
Ozz
GSX600F

On 1 Kwi, 11:21, Maciej Świętochowski  wrote:

zarządzane przez jaśnie wielmożną spółdzielnię/wspólnotę albo masę innych biurokratycznych tworów, które >wolą, by 3m^2 miejsca gdzieś pod płotem stały puste, niż by je wynająć

to fakt
Ja tez sie nalatalem po okolicznych budynkach - wyszlo na to, ze:
a) tam jest ogolnie miejsca na 50-60% mieszkancow tych budynkow i juz
sami mieszkancy stoja w kolejce na zwalniajace sie miejsca
b) nie maja zamiaru pokombinowac, czy aby na pewno nie moga wynajac
2-3 metry kw na motocykl - to przerasta ich chec do myslenia
c) moze to wynikac z tego, ze w tych budynkach jest cale stado ludzi z
alergia na motocykle - kumpel ma wlasnie problem z trzymaniem
motocykla w budynku, w ktorym mieszka - juz sie znalezli jacyc
'urazeni smrodem i halasem.

Ostatecznie stawiam tam gdzie w zeszlym roku - w garazu 10 minut
spacerem od domu, zarzadzanym przez firme prowadzaca tylko garaze,
przygotowana na jednoslady - motocykl 100pln, motorower 50 pln. Nawet
w tym roku w koncu wyregulowali czujniki pojazdu tak, zebym motocyklem
zostal zauwazony przez bramke :)

WIR

Dnia Tue, 31 Mar 2009 00:53:54 +0200, Ozz napisał(a):

120zl/miesiac

O ja pierdziu...

Tak tylko pierdzisz z przyzwyczajenia po fasoli czy zdziwiony?

Nie wiem jakie Ty masz przyzwyczajenia.

Bo jak na W-we to nieduzo.

To nieźle macie w stolicy. Gdyby mnie nie zdziwiła lekko ta cena, to nie
płodziłbym posta na grupę. U nas w WRC Alti płaci 70 pln za miejsce dla
moto na parkingu i już mi się to wydawało niezłym wykorzystywaniem
możliwości.


--
Pozdrawiam
Sebastian S.

Dnia Tue, 31 Mar 2009 10:40:33 +0200, Seba napisał(a):

Bo jak na W-we to nieduzo.

To nieźle macie w stolicy. Gdyby mnie nie zdziwiła lekko ta cena, to nie
płodziłbym posta na grupę. U nas w WRC Alti płaci 70 pln za miejsce dla
moto na parkingu i już mi się to wydawało niezłym wykorzystywaniem
możliwości.

tyle, że to miejsce w zamkniętym pomieszczeniu pod dachem. I nie jest to
super dużo jak na Wawę.


--
mst <at> gazeta <.> pl
BMW R1100GS '94 (DC)
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" Terry Pratchett