On 7 Cze, 11:46, "Pabl" wrote:
U ytkownik "VoyteG" napisa w wiadomo
> Co moze byc przyczyna?
> Dzieki za pomoc
Zakladam, ze jest to instalacja 1 lub 2 generacji.
Tak to jest instalacja 1 generacji.
Potestowalem to o owo i nastepne wnioski.
Gdy ruszam obroty silnika w normie, gdy jade dalej tez.
Problem sie pojawia, gdy jade przykladowo 60 i chce skrecic. Gdy
zwolnie dosyc nagle, do tego zredukuje bieg na 2, to obroty silnika
zostaja zaburzone i zaczyna szarpac. Wtedy jedynym lekarstwem po
dokonaniu manewru skrecania, jest dodanie gazu. Obroty silnika wtedy
nierownomiernie skacza, lecz po kilku chwilach wracaja do normalnego
trybu pracy. Jesli po skrecie musialbym stanac, bo piesi itp. to wtedy
bez dodawania gazu na luzie silnik gasnie. Gdy samochod ostygnie
wszystko wraca do normy. Lub na odwrot, po opisanych wyzej objawach,
gdy silnik mocno sie rozgrzeje, to dalsze objawy nie wystepuja.
Jesli natomiast jezdze spokojnie, bez redukcji biegu w celu
spowolnienia jazdy, to problem nie wystepuje.
Zatem juz nie wiem co obstawiac, moze ktos ma pomysl?
VoyteG
8 |
Data: Czerwiec 10 2007 00:29:31 |
Temat: Re: Gasnie... LPG |
Autor: Pabl |
Uzytkownik "VoyteG" napisal w wiadomosci
Tak to jest instalacja 1 generacji.
Potestowalem to o owo i nastepne wnioski.
Gdy ruszam obroty silnika w normie, gdy jade dalej tez.
Problem sie pojawia, gdy jade przykladowo 60 i chce skrecic. Gdy
zwolnie dosyc nagle, do tego zredukuje bieg na 2, to obroty silnika
zostaja zaburzone i zaczyna szarpac. Wtedy jedynym lekarstwem po
dokonaniu manewru skrecania, jest dodanie gazu. Obroty silnika wtedy
nierownomiernie skacza, lecz po kilku chwilach wracaja do normalnego
trybu pracy. Jesli po skrecie musialbym stanac, bo piesi itp. to wtedy
bez dodawania gazu na luzie silnik gasnie.
Ile ma przejechane reduktor? Byc moze jest problem ze zuzytym reduktorem.
Mozesz sprawdzicz czy przypadkiem wezyk podcisnieniowy od kolektora do
reduktora nie jest nieszczelny.
Picasso
|