Grupy dyskusyjne   »   Gdzie w Krakowie naprawić Szkodnika?

Gdzie w Krakowie naprawić Szkodnika?



1 Data: Styczen 31 2007 11:23:25
Temat: Gdzie w Krakowie naprawić Szkodnika?
Autor: Arek Janik 

Wczoraj na przejsciu granicznym z Czechami (na S1) juz po czeskiej stronie na
nieoznakowanych dziurach rozwalilem jedna felge, uszkodzilem druga i
najprawdopodobniej uszkodzilem zawieszenie w mojej Skodzie Felicji.
Juz po godzinie przyjechala policja zdziwiona, ze ich wzywam. Odnioslem
wrazenie, ze nasza drogowka jest 5 lat za murzynami - w radiowozie laptop,
drukarka, cyfrowka ze statywem, gps do ustalenia pozycji wypadku.
Dzisiaj jade na ogledziny i potem trzeba autko oddac do naprawy?
Bedzie naprawiane z AC z regresem wiec pewnie trzeba oddac do ASO.

Jakie ASO w Krakowie polecacie?

Chyba najwiekszym problemem jest to, ze potrzebuje miec autko sprawne
najpozniej na sobote :( bo w tym tygodniu do pracy w Pradze raczej juz nie dotre.

Pozdrawiam
Areq

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Styczen 31 2007 13:56:42
Temat: Re: Gdzie w Krakowie naprawić Szkodnika?
Autor: hephalump 

Arek Janik napisał(a):
(...)

Jakie ASO w Krakowie polecacie?

Chyba najwiekszym problemem jest to, ze potrzebuje miec autko sprawne
najpozniej na sobote :( bo w tym tygodniu do pracy w Pradze raczej juz nie dotre.

Nie polecę ale powiem tak. Jak jeszcze miałem swojego szkodnika (fela 1.3 1997r.) to zdarzyło mi się oddać auto do ASO Murawski-Luzar w Wieliczce. Jak je zostawiałem to powiedziano mi, że naprawa potrwa góra 3 dni - a w praktyce samochód odzyskałem po tygodniu. Cztery dni zajęło im sprowadzenie jednej z części, której akurat nie mieli na magazynie.

--
to powiedział *hephalump*
"Hen, dążmy w świt"

Gdzie w Krakowie naprawić Szkodnika?



Grupy dyskusyjne