Potrzebuje założyć wspomaganie kierownicy w Corsie B 1.4 97r.
Nie jestem pewny ale chyba w tym modelu hydrauliczne.
Może znacie mechanika który podoła najlepiej w Lublinie :-)

zch

zch2872 pisze:

Potrzebuje założyć wspomaganie kierownicy w Corsie B 1.4 97r.
Nie jestem pewny ale chyba w tym modelu hydrauliczne.
Może znacie mechanika który podoła najlepiej w Lublinie :-)

zch

Na giełdzie samochodowej - sprzedajesz Corsę bez wspomagania, kupujesz ze wspomaganiem.

JNNMSP ;)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

Grejon pisze:

Na giełdzie samochodowej - sprzedajesz Corsę bez wspomagania, kupujesz ze wspomaganiem.

JNNMSP ;)

Do tej pory tez tak myślałem ale telefonów z ogłoszenia jest sporo tylko wszyscy się pytają o wspomaganie(wersja swing bez klimy i wspomagania:-). Skoro części kosztowałyby ok 500 zł (pogooglalem troszkę) A samochód mogę sprzedać nawet za 10 tys. to zaczynam się zastanawiać. Nie to żeby zarobić a tylko szybko sprzedać :-)

zch

nawet za 10 tys.

chyba tylko w erze,
we Wrocławiu takie auto to 4-6 tys warte

Użytkownik "zch2872"  napisał w wiadomości

Grejon pisze:

Na giełdzie samochodowej - sprzedajesz Corsę bez wspomagania, kupujesz ze
wspomaganiem.

JNNMSP ;)

Do tej pory tez tak myślałem ale telefonów z ogłoszenia jest sporo tylko
wszyscy się pytają o wspomaganie(wersja swing bez klimy i wspomagania:-).
Skoro części kosztowałyby ok 500 zł (pogooglalem troszkę) A samochód mogę
sprzedać nawet za 10 tys. to zaczynam się zastanawiać. Nie to żeby zarobić
a tylko szybko sprzedać :-)

zch

Odpusc sobie, tez przerabialem ten temat w ubieglym roku.
To nie takie proste, jak ci sie wydaje ;)
Pogooglaj dokladniej i zapoznaj sie z tematem, bo na pewno 500zl nie starczy
ci na wszystkie graty. A gdzie jeszcze robota, myslisz ze za 50zl ktos ci to
zrobi ???
Najlepsze rozwiazanie, to ... sprzedac bez wspomagania (opuszczasz te twoje
500zl z ceny) i kupujesz ze wspomaganiem.
A zeby tylko pozbyc sie autka, to wystarczy dac dobra cene a nie wolac jak
za zborze

RoB

Ps. Ja swoja corsine z 96 roku sprzedalem za 6 tysi, bez wspomagania, w
przeciagu 4 dni.
A ludzie zrobili sie strasznie wybredni, za marne pieniadze chca bog wie co.
IMHO w takim autku wspomaganie nie jest konieczne, da sie tym jezdzic ;) A
co dopiero maja powiedziec wlasciciele poldolotow ??? :D

RoB pisze:

Odpusc sobie, tez przerabialem ten temat w ubieglym roku.

Corsa Corsie nie równa :-)
Moja z lpg i w dobrym stanie sprzeda sie na pniu za 10 tys.
Za wspomaganie jestem w stanie dać 1000 zł i wszyscy będą zadowoleni.

zch

Użytkownik "zch2872"  napisał w wiadomości

RoB pisze:

Odpusc sobie, tez przerabialem ten temat w ubieglym roku.

Corsa Corsie nie równa :-)
Moja z lpg i w dobrym stanie sprzeda sie na pniu za 10 tys.
Za wspomaganie jestem w stanie dać 1000 zł i wszyscy będą zadowoleni.

Ta, powtarzaj to sobie.


--
pozdrawiam
kml

zch2872 pisze:

Odpusc sobie, tez przerabialem ten temat w ubieglym roku.

Corsa Corsie nie równa :-)
Moja z lpg i w dobrym stanie sprzeda sie na pniu za 10 tys.
Za wspomaganie jestem w stanie dać 1000 zł i wszyscy będą zadowoleni.

to jak wspomagani kosztuje 1k to nikt nie chce za nia dac 9k?

Marcin J. Kowalczyk pisze:

to jak wspomagani kosztuje 1k to nikt nie chce za nia dac 9k?

Rozmowa kończy się na tym pytaniu. Wszyscy chcą mieć i już. Cena jest w tym wypadku drugorzędna. Takie czasy, 5D, 1.4BG, opony 165. A swoja drogą przełożenie kierownicy nie jest najciekawsze. Śmiem twierdzić, że Astrą I (też bez wspomagania) kreci się lżej.

zch

zch2872 wrote:

 A swoja drogą przełożenie kierownicy nie jest najciekawsze. Śmiem twierdzić, że Astrą I (też bez wspomagania) kreci się lżej.

Ty.. to moze ktos juz tam grzebal i masz maglownice przystosowana do wspomagania? Zajrzyj do niej, moze tylko przewody zaslepione i brak serwo?

go! pisze:

Ty.. to moze ktos juz tam grzebal i masz maglownice przystosowana do wspomagania? Zajrzyj do niej, moze tylko przewody zaslepione i brak serwo?

Hm.. Znajomy mechanik parę razy do niego zaglądał i nic nie zauważył. W dodatku nie chce się w to bawić (zakładanie zwłaszcza elektrycznego).
Tak mi trochę głupie pomysły przychodzą :-)
Czy wyprzedzenie kąta zwrotnicy (chyba tak to się nazywa) może się na tyle rozregulować żeby ciężko było również kręcić przy 40km/k (bardzo duża siła prostująca koła)
Ma ktoś jeszcze taką wersję jak ja (znaczy bez wspomagania)?

zch

Użytkownik "zch2872"  napisał w wiadomości

Ma ktoś jeszcze taką wersję jak ja (znaczy bez wspomagania)?

Mamy 1.4 8V 1997 bez wspomagania, ale za to z 2 airbagami
i radiem firmowym ;-)

Trochę patrzyłem na różne rysunki / katalogi części
i wychodzi, że to wspomaganie, to raczej przy 16V było.

Też mamy założone opony 165 i żona spokojnie daje radę.
Przebieg (w miarę realny) ~130 kkm.

Pzdr

JKK

JKK pisze:

Też mamy założone opony 165 i żona spokojnie daje radę.
Przebieg (w miarę realny) ~130 kkm.

Albo ja mam coś fabrycznie skopane albo Ty masz silną żonę :-)

Normalnie jakbym siedział w Ursusie C-360.
Przez kilka lat marudziłem ze trochę ciężkawo ale teraz normalnie mnie skręca jak muszę Corsą pojechać a nie Almerą i to nie tylko ze względu na klimę :-)

zch

Użytkownik "zch"  napisał w wiadomości

JKK pisze:

Normalnie jakbym siedział w Ursusie C-360.

No to musisz miec coś nie tak.
Jak by to był maluch, to bym powiedział, że zwrotnice ;-)

Przeglądy przechodził normalnie - żadnych wybitych gałek, etc ?
Pozostaje przekładnia - gumy ochronne czasami nie poznikały ?

Pzdr

JKK

JKK pisze:

No to musisz miec coś nie tak.
Jak by to był maluch, to bym powiedział, że zwrotnice ;-)

Przeglądy przechodził normalnie - żadnych wybitych gałek, etc ?
Pozostaje przekładnia - gumy ochronne czasami nie poznikały ?

No właśnie wszystko niby ok. Mechanicy nic prze kilka lat dziwnego nie zauważyli a serwisowało się i hamulce i zawieszenie, sprzęgło ...
Na parkingu kręci się ciężko, w zakręty też ciężkawo się wchodzi (trzeba uważać żeby nie puścić kierownicy) :-) Sama przekładnia chodzi lekko przy niewielkich ruchach i na podnośniku. Byłem przekonany że ten typ tak ma, tak dobrane przełożenie i kąt wyprzedzenia a samochód w tej wersji jednak jest cięższy.

zch

ps. Kiedyś odniosłem wrażenie że po ostrzejszym hamowaniu coś się zmienia i jest lżej ale może to zima była :-)