Witam,

Mam spory problem z Toyota Avensis z 2001 r. Podczas wymiany szyby w autoryzowanym salonie najprawdopodobniej uszkodzono blachę, co teraz skutkuje straszną rdzą. Toyota się wypiera, że jak był wymieniany element stykający się z blachą to tracę gwarancję na tę blachę!

Czuję, że na tej samej zasadzie koncern mógłby dac i 200 letnią gwarancją na swoje samochody, wystarczy, ze w ramach tej gwarancji wymienia jakąś śróbke i następnych napraw juz odmawiają bo był przeciez naprawiany element stykał się z całym samochodem.

Czy ktoś z was zetknął sie już  z takim podejściem Toyoty do gwarancji i wie co teraz mogę zrobić?

--
WojtekW

Wojtek W. wrote:

Czy ktoś z was zetknął sie już  z takim podejściem Toyoty do
gwarancji i wie co teraz mogę zrobić?

Użytkownik "Wojtek W." <

Czy ktoś z was zetknął sie już  z takim podejściem Toyoty do gwarancji i wie co teraz mogę zrobić?

Użytkownik "Tadeusz"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Wojtek W." <

Czy ktoś z was zetknął sie już  z takim podejściem Toyoty do gwarancji i wie co teraz mogę zrobić?

niezaleznie od firmy polecam kontakt z Federacją Konsumentów
i miejskim/powiatowym Rzecznikiem Praw Konsumentów
oraz lekturę Ustawy o szczególnych zasadach sprzedaży detalicznej
i Kodeksu Cywilnego

tzn szybę wymieniano w autoryzowanym serwisie Toyoty, czy w autoryzowanym
serwisie szyb ?
Jeśłi ASO toyoty - jestem zdumiony taka ich postawą - jeśłi ktoś spieprzył
robotę, to tylko oni, więc ... o czy mtu wogóle rozmowa. należy ich przycisnąć
bardziej zdecydowania (na piśmie przedstawicswoje racje, żądania, dać 14 dni na
odpowiedź i  i ... poczekać 14 dni na reakcję. Rzecznik konsumentów faktycznie
by tu pewnie pomół (przynajmniej sformułować pismo). A jak dalej będa odmawiać -
 to sąd (IMHO 90% na wygraną)

A jeśli serwis "autoszyby" - no to mały kłopot: teoretycznie toyota może
stwierdzic niefachową naprawę poza jej siecią serwisową i powiedzieć że to nie
oni winni i ..niech tamci płacą. I niestety mogą mieć rację - ale w takim
wypadku należałoby zrobić ekspertyzę i pozwać "szybiarzy"



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Wojtek W. wrote:

Witam,

Toyota się wypiera, że jak był wymieniany element stykający się z blachą to tracę gwarancję na tę blachę!

Witam!\

Nie, no co ty!
Sanctum Officium powie ci zaraz, że to jakieś legendy.

Witam!\

Nie, no co ty!
Sanctum Officium powie ci zaraz, że to jakieś legendy.

(...)

I że jesteś babskim poonóżkiem ;-)

Dnia Wed, 20 Dec 2006 12:23:38 +0100, Jakub Witkowski napisał(a):

Sanctum Officium powie ci zaraz, że to jakieś legendy.
Bo on raz kupił nowe to wie, że jak ma gwarancję na lakier
to śpi spokojnie, a już zwłaszcza w takiej Toyocie.

Użytkownik "Bigman"  napisał w wiadomości

Dnia Wed, 20 Dec 2006 12:23:38 +0100, Jakub Witkowski napisał(a):

Sanctum Officium powie ci zaraz, że to jakieś legendy.
Bo on raz kupił nowe to wie, że jak ma gwarancję na lakier
to śpi spokojnie, a już zwłaszcza w takiej Toyocie.

toyota kluje w oczy?

Jakub Witkowski napisał(a):

Nie, no co ty!
Sanctum Officium powie ci zaraz, że to jakieś legendy.
Bo on raz kupił nowe to wie, że jak ma gwarancję na lakier
to śpi spokojnie, a już zwłaszcza w takiej Toyocie.

Bo przecież każdy szanujący się przedawca musi dbać o swój
wizerunek, bo inaczej idzie z torbami, itp. itd.

P11 wrote:

hahaha.
A przecież nie ma to jak ta sama Toyota kupiona jako urzywana. Handlarz dziury szpachla przykryje, przebiegu ubedzie, "doprowadzi do stanu rynkowego" i lepsza bedzie niż jakaś tam Panie nowa z salonu. I za półceny!

Dnia Wed, 20 Dec 2006 10:46:53 +0100, Wojtek W. napisał(a):

Czy ktoś z was zetknął sie już  z takim podejściem Toyoty do gwarancji i wie co teraz mogę zrobić?

podstawowe pytanie - czy wymieniałeś szybę w ASO toyoty czy firmie

Użytkownik "Wojtek W."  napisał w
wiadomości
Witam,

Mam spory problem z Toyota Avensis z 2001 r. Podczas wymiany szyby w
autoryzowanym salonie najprawdopodobniej uszkodzono blachę, co teraz
skutkuje straszną rdzą. Toyota się wypiera, że jak był wymieniany element
stykający się z blachą to tracę gwarancję na tę blachę!

Czuję, że na tej samej zasadzie koncern mógłby dac i 200 letnią gwarancją na
swoje samochody, wystarczy, ze w ramach tej gwarancji wymienia jakąś śróbke
i następnych napraw juz odmawiają bo był przeciez naprawiany element stykał
się z całym samochodem.

Czy ktoś z was zetknął sie już  z takim podejściem Toyoty do gwarancji i wie
co teraz mogę zrobić?

--
WojtekW


A co pisze w gwarancji ? Bo jesli to co mowi toyota to nie wygrasz.

Użytkownik "mm"  napisał w wiadomości

A co pisze w gwarancji ? Bo jesli to co mowi toyota to nie wygrasz.

NVM napisał(a):

A co pisze w gwarancji ? Bo jesli to co mowi toyota to nie wygrasz.

Nieprawda. Mogą sobie pisać, co chcą - podlegają ogólnym przepisom. Inna
sprawa, że dochodzenie racji może się skończyć na drodze sądowej, ale
jesteśmy na szczęście w Unii Europejskiej i prawo jest po stronie
konsumentów.

Witam ponownie.

Niestety "oficjalne" kanały Toyoty nie chcą ze mną rozmawiać, dlatego zdecydowałem się opublikować całą na blogu. Zapraszam:

http://www.problemy-toyota.pl/

i proszę o komentowanie oraz propozycje pomocy pod powyższym adresem.


--
WojtekW

http://www.vitalia.pl/
Najskuteczniejsze diety w Polsce

Użytkownik "Wojtek W."  napisał w wiadomości Witam ponownie.

Niestety "oficjalne" kanały Toyoty nie chcą ze mną rozmawiać, dlatego zdecydowałem się opublikować całą na blogu. Zapraszam:

http://www.problemy-toyota.pl/

i proszę o komentowanie oraz propozycje pomocy pod powyższym adresem.


haslo zapodaj :>

haslo zapodaj :>