http://tinyurl.com/kksonb

Zawsze wydawało mi się że takie gromadki postępują
jakby tu rzec, honorowo, ale widać są wyjątki :>

Pozdrawiam
Lisciasty      /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wroclawia/
--
Kawidlo GPZ 550 '82
Tygrys '05

On Fri, 3 Jul 2009 23:25:45 -0700 (PDT), Lisciasty
wrote:

http://tinyurl.com/kksonb

Zawsze wydawało mi się że takie gromadki postępują
jakby tu rzec, honorowo, ale widać są wyjątki :>

Siemka

***Lisciasty wrote:
Zawsze wydawało mi się że takie gromadki postępują
jakby tu rzec, honorowo, ale widać są wyjątki :>

***Użytkownik <newrom
 As napisal! Po tytule to myslalem ze mieliscie szczelanine, albo chociaz
zamachy bombowe, a tu zwykla stluczka! ;)

E tam ...chlopak pewnikiem na promilkach byl i dlatego prysnal...kto bral
slub to wie ze na trzezwo dosc trudno jest...

--
    T i żółte
(te najszypsze)

On 4 Lip, 09:03,  wrote:

As napisal! Po tytule to myslalem ze mieliscie szczelanine, albo
chociaz zamachy bombowe, a tu zwykla stluczka! ;)

 wrote:

Lisciasty:

Zawsze wydawało mi się że takie gromadki postępują
jakby tu rzec, honorowo, ale widać są wyjątki :>

As napisal! Po tytule to myslalem ze mieliscie szczelanine, albo
chociaz zamachy bombowe, a tu zwykla stluczka! ;)

On 7/4/09 9:00 PM, Jacot wrote:

A to jest tylko kwestia wzglednosci wszystkiego. Oni maja wlasna
definicje honoru.

Użytkownik "Sil" napisał:

A to jest tylko kwestia wzglednosci wszystkiego. Oni maja wlasna
definicje honoru.

jakby to byl prawdziwy MC to gosc z audi juz by nie zyl
sil :-)

Lisciasty pisze:

http://tinyurl.com/kksonb

Zawsze wydawało mi się że takie gromadki postępują
jakby tu rzec, honorowo, ale widać są wyjątki :>

Piotr May pisze:

palant ktoremu uszkodzilem blotnik kazal mi czekac na policje zamiast sie dogadac to pewnie bym byl bardziej radykalny niz chlopaki z Gremium :-)

On 4 Lip, 19:50, Piotr May  wrote:

Lisciasty pisze:


Jak na moim slubie jakis
palant ktoremu uszkodzilem blotnik kazal mi czekac na policje zamiast
sie dogadac to pewnie bym byl bardziej radykalny niz chlopaki z Gremium :-)

podsumowujac; nie wiemy jak wygladala sprawa oczami MC Gremium = nie ma
dyskusji.

--
piomaywww.piomay.riders.pl

Andrew pisze:

Ja policji nie chciałem wzywać, chciałem spisać oświadczenie,
ewentualnie zobaczyć dowód rejestracyjny i spadać, ale koleś nie
chciał pokazać ani rejestracji, ani dowodu rejestracyjnego.

On 5 Lip, 22:51, Piotr May  wrote:

Andrew pisze:

> Ja policji nie chciałem wzywać, chciałem spisać oświadczenie,
> ewentualnie zobaczyć dowód rejestracyjny i spadać, ale koleś nie
> chciał pokazać ani rejestracji, ani dowodu rejestracyjnego.

No. Ok. Ten mail pare rzeczy wyjasnil, ktorych to wyjasnien nie
zauwazylem w pierwszym Twoim poscie na reg.wroc. Jesli bylo tak jak
piszesz no to glupio sie gosc zachowal i tyle. Pewnie szybko sie
znajdzie i poniesie konsekwencje swojego zachowania. Nadal jednak nie
mamy wypowiedzi drugiej strony i stad moje takie a nie inne podejscie do
tematu.

ps. Znam kilku ludzi z MC Gremium z Wrocka i jakos nie chce mi sie
wierzyc w tak glupie ich zachowanie, ale... czasy sie zmieniaja, a
wszystkich - szczegolnie nowych nie mialem okazji poznac.

--
piomaywww.piomay.riders.pl

aha, to audi na foto stało przypadkiem, po tym jak zjechaliśmy na bok.
Nie jest to moje auto.

Andrew pisze:

A może kogoś kojarzysz na tych fotkach, do których podałem link, kto
mógłby pomóc lub do kogo się zwrócić. Nie chcę walczyć, chciałbym
tylko spisać oświadczenie i tyle.

Andrew pisze:

(żona jeszcze do mnie się śmieje, że aż podłoga drży),

On 6 Lip, 13:29, gildor  wrote:

Andrew pisze:

> (żona jeszcze do mnie się śmieje, że aż podłoga drży),

o matko, nieźle się ta Twoja żona umie śmiać.

--
gildor
9'99

Andrew pisze:

On 6 Lip, 13:29, gildor  wrote:

Andrew pisze:

(żona jeszcze do mnie się śmieje, że aż podłoga drży),

o matko, nieźle się ta Twoja żona umie śmiać.

Wklej całość cytatu, a następnie komentuj.

Piotr May pisze:

Lisciasty pisze:

http://tinyurl.com/kksonb

Zawsze wydawało mi się że takie gromadki postępują
jakby tu rzec, honorowo, ale widać są wyjątki :>

Bez przesady. Bardzo jednostronnie brzmi wypowiedz tego goscia. Chlopak pewnie mial tysiac innych spraw na glowie niz zajmowanie swoim bledem.

Gdzie tam jakies fotki "obrazen" samochodu? Jak na moim slubie jakis palant ktoremu uszkodzilem blotnik kazal mi czekac na policje zamiast sie dogadac to pewnie bym byl bardziej radykalny niz chlopaki z Gremium :-)

Arni pisze:

Gdzie tam jakies fotki "obrazen" samochodu? Jak na moim slubie jakis palant ktoremu uszkodzilem blotnik kazal mi czekac na policje zamiast sie dogadac to pewnie bym byl bardziej radykalny niz chlopaki z Gremium :-)

a skad wiesz ze kazal czekac na policje? wyraznie napisał ze sprawdza

nie chciał pokazac dokumentów. Slub nie slub - jakies zasady obowiazują.  Tym bardziej powinien dążyc do szybkiego załatwienia sprawy - dac sie spisac z dowodu a zrobienie papierkologii prosic o przesuniecie na pózniej

On Sat, 04 Jul 2009 19:50:31 +0200, Piotr May
wrote:

Bez przesady. Bardzo jednostronnie brzmi wypowiedz tego goscia.

Chlopak
pewnie mial tysiac innych spraw na glowie niz zajmowanie swoim bledem.

Jak na moim slubie jakis
palant ktoremu uszkodzilem blotnik kazal mi czekac na policje zamiast
sie dogadac to pewnie bym byl bardziej radykalny niz chlopaki z Gremium :-)

Eskimos napisał(a) :

On Sat, 04 Jul 2009 19:50:31 +0200, Piotr May

Jak na moim slubie jakis
palant ktoremu uszkodzilem blotnik kazal mi czekac na policje zamiast
sie dogadac to pewnie bym byl bardziej radykalny niz chlopaki z Gremium

:-) Jeżeli byś się poczuł i próbował się dogadać po ludzku, to pewnie byś
się dogadał bez problemu. Ale jak zrobiłeś komuś kuku i z punktu
wyjeżdżasz z 'palantem' i że 'ja nie mam czasu', to ja na miejscu
poszkodowanego zafundowałbym Ci taki dzień ślubu, że byś w papcie nie
trafił.
Ale jak Ty po ludzku, to i ja po ludzku. Tak to działa.
A kol. Andrew niech daje znać jak się sprawa będzie rozwijać, bom
ciekaw.

On 6 Lip, 13:20, "Wieca"  wrote:

> On Sat, 04 Jul 2009 19:50:31 +0200, Piotr May
>>Jak na moim slubie jakis
>>palant ktoremu uszkodzilem blotnik kazal mi czekac na policje zamiast
>>sie dogadac to pewnie bym byl bardziej radykalny niz chlopaki z Gremium

Pierdolisz Piomay. Jesteś sprawcą - to twój zasrany obowiązek czekać na
decyzję poszkodowanego. Ty mozesz co najwyżej kulturalnie przekonywać, albo
zostawić przedstawiciela jak napisałem niżej.

Użytkownik "WS" napisał w wiadomości On 6 Lip, 13:20, "Wieca" wrote:

> On Sat, 04 Jul 2009 19:50:31 +0200, Piotr May >>Jak na moim slubie jakis
>>palant ktoremu uszkodzilem blotnik kazal mi czekac na policje >>zamiast
>>sie dogadac to pewnie bym byl bardziej radykalny niz chlopaki z >>Gremium

Pierdolisz Piomay. Jesteś sprawcą - to twój zasrany obowiązek czekać na
decyzję poszkodowanego. Ty mozesz co najwyżej kulturalnie przekonywać, albo
zostawić przedstawiciela jak napisałem niżej.

On 6 Lip, 16:35, "Jasio"  wrote:

Użytkownik "WS" napisał w
On 6 Lip, 13:20, "Wieca" wrote:

> > On Sat, 04 Jul 2009 19:50:31 +0200, Piotr May
> >>Jak na moim slubie jakis
> >>palant ktoremu uszkodzilem blotnik kazal mi czekac na policje
> >>zamiast
> >>sie dogadac to pewnie bym byl bardziej radykalny niz chlopaki z
> >>Gremium

> Pierdolisz Piomay. Jesteś sprawcą - to twój zasrany obowiązek czekać
> na
> decyzję poszkodowanego. Ty mozesz co najwyżej kulturalnie
> przekonywać, albo
> zostawić przedstawiciela jak napisałem niżej.

bez przesady, czekac na policje to musi tylko gdy sa zabici lub ranni
w przeciwnym wypadku wystarczy podac wymagane dane...
***

Wieca wcale nie napisał o czekaniu na policję. Tylko o czekaniu na
decyzję poszkodowanego czy zechce się dogadać, zażyczy sobie spisania
numerów polisy czy kompletnego oświadczenia.
Czy ostatecznie zażyczy sobie przyjazdu radiowozu.

widzę, że tutaj odezwał się prezes gremium mc
http://groups.google.com/group/pl.regionalne.wroclaw/browse_thread/thread/db079807a8ada975/9e354488b2ee4283#9e354488b2ee4283

M.

Marekkk pisze:

widzę, że tutaj odezwał się prezes gremium mc
http://groups.google.com/group/pl.regionalne.wroclaw/browse_thread/thread/db079807a8ada975/9e354488b2ee4283#9e354488b2ee4283

M.

Siemka

***"Piotr May"
Czyli jednak jak pisałem ? - kij ma dwa końce.

Tak, chlopaki spieszyli sie by oddac krew dla biednych dzieci w wolnym
czasie...
Zenada

--
    T i żółte
(te najszypsze)

Tytus z Fabryki pisze:

Tak, chlopaki spieszyli sie by oddac krew dla biednych dzieci w wolnym czasie...
Zenada

Piotr May pisze:

Tytus z Fabryki pisze:

Tak, chlopaki spieszyli sie by oddac krew dla biednych dzieci w wolnym czasie...
Zenada

Nie komentuje maila, komentuje fakty ktore z niego wyczytalem - sprawca chcial dac dowod i zalatwic sprawe polubownie, poszkodowany sie upieral przy policji i chcial zrobic fotki motocyklowej tablicy zrywajac tabliczke "para maloda"

Piotr May pisze:

Tytus z Fabryki pisze:

Tak, chlopaki spieszyli sie by oddac krew dla biednych dzieci w wolnym czasie...
Zenada

Nie komentuje maila, komentuje fakty ktore z niego wyczytalem - sprawca chcial dac dowod i zalatwic sprawe polubownie, poszkodowany sie upieral przy policji i chcial zrobic fotki motocyklowej tablicy zrywajac tabliczke "para maloda"

gildor pisze:

na chuj mu dowód osobisty? motocykl ma DR i OC. wystarczyły fotki tego.
nie miał co zrywać, bo ze zdjęć wynika, że po zerwaniu nic by nie znalazł. DR dowolnego kolesia by wystarczył.

Piotr May napisał(a):

Nie komentuje maila, komentuje fakty ktore z niego wyczytalem - sprawca chcial dac dowod i zalatwic sprawe polubownie, poszkodowany sie upieral przy policji i chcial zrobic fotki motocyklowej tablicy zrywajac tabliczke "para maloda"

Kamil Nowak 'Amil' pisze:

Piotr May napisał(a):

Nie komentuje maila, komentuje fakty ktore z niego wyczytalem - sprawca chcial dac dowod i zalatwic sprawe polubownie, poszkodowany sie upieral przy policji i chcial zrobic fotki motocyklowej tablicy zrywajac tabliczke "para maloda"

Piomej, Ty im lizesz dupy?

Użytkownik "Piotr May"  napisał w wiadomości

Tytus z Fabryki pisze:

Tak, chlopaki spieszyli sie by oddac krew dla biednych dzieci w wolnym
czasie...
Zenada

Nie komentuje maila, komentuje fakty ktore z niego wyczytalem - sprawca
chcial dac dowod i zalatwic sprawe polubownie, poszkodowany sie upieral
przy policji i chcial zrobic fotki motocyklowej tablicy zrywajac tabliczke
"para maloda"

BartekGSXF wrote:

Bartek
bez czajnika...co dalej?

Użytkownik "lesor"  napisał w wiadomości

BartekGSXF wrote:

Bartek
bez czajnika...co dalej?

zmiana koncowki nicka na AVE?

Lisciasty wydusił z siebie te słowy:

http://tinyurl.com/kksonb

Zawsze wydawało mi się że takie gromadki postępują
jakby tu rzec, honorowo, ale widać są wyjątki :>

Kuba (aka cita) pisze:

Lisciasty wydusił z siebie te słowy:

http://tinyurl.com/kksonb

Zawsze wydawało mi się że takie gromadki postępują
jakby tu rzec, honorowo, ale widać są wyjątki :>

a czytaleś cały wątek?
Czy tylko pierwszy post i tytuł?

gildor napisał(a):

co masz na myśli konkretnie?