Grupy dyskusyjne   »   Hamulce

Hamulce



1 Data: Czerwiec 08 2007 22:59:24
Temat: Hamulce
Autor: Tomasz Motyliński 

Witam,

Od jakiegoś czasu moje hamulce nie są takie jak powinny. Muszę wcisnąć
pedał, puścić i znów wcisnąć aby naprawdę hamowały jak dawniej za pierwszym
podejściem. Wymieniłem klocki, wymieniłem płyn hamulcowy, hamulce nie są
zapowietrzone, a tarcze według mechaników są dobre. Na ścieżce
diagnostycznej hamulce wypadają znakomicie a jednak czuję, że coś z nimi
nie tak. Gdzie szukać przyczyny?

Pozdrawiam

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana



2 Data: Czerwiec 08 2007 23:11:10
Temat: Re: Hamulce
Autor: KrzysiekPP 

diagnostycznej hamulce wypadają znakomicie a jednak czuję, że coś z nimi
nie tak. Gdzie szukać przyczyny?

W padniętym łozysku w tylnym kole lub po prostu zuzytym hamulcu lub
bebnie ... lub obu tych rzeczach.

--
Krzysiek, Kraków, http://kp.oz.pl

3 Data: Czerwiec 09 2007 00:08:11
Temat: Re: Hamulce
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 KrzysiekPP  m.in. napisał(a)::

diagnostycznej hamulce wypadają znakomicie a jednak czuję, że coś z nimi
nie tak. Gdzie szukać przyczyny?

W padniętym łozysku w tylnym kole

Łożyska są akurat stosunkowo nowe, nie mają więcej jak pół roku (wszystkie).

lub po prostu zuzytym hamulcu lub bebnie ... lub obu tych rzeczach.

A to nie jest tak,  że za hamowanie w większości odpowiedzialne są hamulce z
przodu?

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

4 Data: Czerwiec 09 2007 00:12:55
Temat: Re: Hamulce
Autor: kml 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

A to nie jest tak,  że za hamowanie w większości odpowiedzialne są hamulce z
przodu?

Jest ale wszystkie elementy układu muszą być sprawne a zużyte bębny sprawne nie są.


--
pozdrawiam
kml

5 Data: Czerwiec 09 2007 00:45:42
Temat: Re: Hamulce
Autor: Moon 

kml wrote:

Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

A to nie jest tak,  że za hamowanie w większości odpowiedzialne są
hamulce z
przodu?

Jest ale wszystkie elementy układu muszą być sprawne a zużyte bębny
sprawne nie są.

to akurat łatwo wyczuć, jeśli zużyte są bębny, albo w ogóle tylne hamulce są słabe, przy hamowaniu samochód "nurkuje", nos idzie w dół, a tył podnosi się.

moon

6 Data: Czerwiec 09 2007 00:18:55
Temat: Re: Hamulce
Autor: KrzysiekPP 

Łożyska są akurat stosunkowo nowe, nie mają więcej jak pół roku (wszystkie).

Czas nie ma znaczenia. Taki element ... zresztą pracujacy w bardzo
ciezkich warunkach moze sie rozleciec juz po paru kilometrach. Pech,
przypadek, itp itd. Skop samochod na boki nózętami ... moze cos zastuka
i zobaczysz. A jesli nie, to na stacji diagnostycznej wyszarpią ci go 
na wszystkie strony za 20-40 zł.

A to nie jest tak,  że za hamowanie w większości odpowiedzialne są hamulce z
przodu?

Owszem są. Ale cisnienie z "pedała" idzie tez na tylną oś. Wszystkie
koła muszą miec sprawne tłoczki i tyle.

--
Krzysiek, Kraków, http://kp.oz.pl

7 Data: Czerwiec 09 2007 01:55:21
Temat: Re: Hamulce
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 KrzysiekPP  m.in. napisał(a)::

Owszem są. Ale cisnienie z "pedała" idzie tez na tylną oś. Wszystkie
koła muszą miec sprawne tłoczki i tyle.

Ok zakładając, że to jednak tył. czy to bębny czy może okazać się że jednak
okładziny się kończą? Pytam, bo nie wiem czy przed rozbieraniem jakieś
części zamawiać.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

8 Data: Czerwiec 09 2007 13:54:24
Temat: Re: Hamulce
Autor: J.F. 

On Sat, 09 Jun 2007 01:55:21 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

Owszem są. Ale cisnienie z "pedała" idzie tez na tylną oś. Wszystkie
koła muszą miec sprawne tłoczki i tyle.

Ok zakładając, że to jednak tył. czy to bębny czy może okazać się że jednak
okładziny się kończą? Pytam, bo nie wiem czy przed rozbieraniem jakieś
części zamawiać.

Moze, ale nie spiesz sie. szczeki z tylu sa trwale.

J.

9 Data: Czerwiec 11 2007 16:23:30
Temat: Re: Hamulce
Autor: Blyskacz 

KrzysiekPP napisał(a):

Czas nie ma znaczenia.
czas nie ( no chyba ze mowa o mszynach pracujacych ze stalymi obrotami to wowczas czesto podaje sie godziny pracy ), ale autorowi pewnie chodzilo o to, ze przejechal na nich malo, zaledwie kilka kkm...


Taki element ... zresztą pracujacy w bardzo ciezkich warunkach moze sie rozleciec juz po paru kilometrach.
nie no daj spokoj - jakich ciezkich ? lozysko w kole ma relatywnie komfortowe warunki pracy - przebieg kilkunastu kkm to powinno zrobic biegajac " na sucho ", no chyba ze trafi sie jakas lipa jak np. koledze   - niby skf germany a po kilku kkm sie rozsypalo - rozwarstwila sie bieżnia... zlom i tyle.
Dobre lozyska, poprawnie dobrane i zamontowane sa bardzo trwale... przyjmuje sie dla tego typu maszyn 4000-8000 h pracy, to daje ladnych kilkaset kkm...

pozdrawiam Blyskacz
--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)
gazolot http://www.mfoto.pl/show.php?id=274258  :-)

10 Data: Czerwiec 11 2007 20:02:57
Temat: Re: Hamulce
Autor: KrzysiekPP 

komfortowe warunki pracy - przebieg kilkunastu kkm to powinno zrobic
biegajac " na sucho ", no chyba ze trafi sie jakas lipa jak np. koledze
  - niby skf germany a po kilku kkm sie rozsypalo - rozwarstwila sie
bieżnia... zlom i tyle.

Wystarczy ze mechanik nie zauwazy zatopionego w smarze malenkiego
śrucika z poprzedniego rozwalonego łozyska :)

--
Krzysiek, Kraków, http://kp.oz.pl

11 Data: Czerwiec 12 2007 11:17:36
Temat: Re: Hamulce
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 11 Jun 2007 20:02:57 +0200, KrzysiekPP
wrote:

Wystarczy ze mechanik nie zauwazy zatopionego w smarze malenkiego
śrucika z poprzedniego rozwalonego łozyska :)

Jak jest partacz i nie wymienia smaru...
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

12 Data: Czerwiec 09 2007 02:02:37
Temat: Re: Hamulce
Autor: J.F. 

On Fri, 08 Jun 2007 22:59:24 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

Od jakiegoś czasu moje hamulce nie są takie jak powinny. Muszę wcisnąć
pedał, puścić i znów wcisnąć aby naprawdę hamowały jak dawniej za pierwszym
podejściem. Wymieniłem klocki, wymieniłem płyn hamulcowy, hamulce nie są
zapowietrzone, a tarcze według mechaników są dobre.

Masz z tylu bebny ? ABS nie masz ?
A jak to wyglada jesli zaciagniesz lekko reczny ?

Bo obstawiam ze albo jednak sa zapowietrzone, albo samoregulator
w bebnach nie wyrabia.
Ewentualnie zwichrowane tarcze.



Na ścieżce
diagnostycznej hamulce wypadają znakomicie a jednak czuję, że coś z nimi
nie tak. Gdzie szukać przyczyny?

POjedz tam gdzie maja rolki a nie te nowe plyty, pozwol sie kolom
troche pokrecic, po czym nacisnij raz a dobrze.

Alternatywnie .. znajdz jakas gliniasta droge czy pobocze,
wjedz na nie, depnij hamulec i trzymaj az do calkowitego zatrzymania.
potem wyjdz i obejrzyj slady za oponami

J.

13 Data: Czerwiec 09 2007 10:50:52
Temat: Re: Hamulce
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::

On Fri, 08 Jun 2007 22:59:24 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:
Od jakiegoś czasu moje hamulce nie są takie jak powinny. Muszę wcisnąć
pedał, puścić i znów wcisnąć aby naprawdę hamowały jak dawniej za
pierwszym podejściem. Wymieniłem klocki, wymieniłem płyn hamulcowy,
hamulce nie są zapowietrzone, a tarcze według mechaników są dobre.

Masz z tylu bebny ?
Tak

ABS nie masz ?
Oczywiście że nie.

A jak to wyglada jesli zaciagniesz lekko reczny ?
Lekko znaczy ile, bo niby reczny działa, ale tak trzeba go dość mocno
zaciągnąć.

Alternatywnie .. znajdz jakas gliniasta droge czy pobocze,
wjedz na nie, depnij hamulec i trzymaj az do calkowitego zatrzymania.
potem wyjdz i obejrzyj slady za oponami

Ślady wyglądają ok (równe i 4) jednak na asfalcie już ze 100 do 0 auto nie
blokuje koł no chyba, że wicsnę, puszcze i wcisnę znów.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

14 Data: Czerwiec 09 2007 13:53:42
Temat: Re: Hamulce
Autor: J.F. 

On Sat, 09 Jun 2007 10:50:52 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

J.F.  m.in. napisał(a)::

Od jakiegoś czasu moje hamulce nie są takie jak powinny. Muszę wcisnąć
pedał, puścić i znów wcisnąć aby naprawdę hamowały jak dawniej za
pierwszym podejściem.

A jak to wyglada jesli zaciagniesz lekko reczny ?
Lekko znaczy ile, bo niby reczny działa, ale tak trzeba go dość mocno
zaciągnąć.

Do oporu, ale malutka sila. Ewentualnie do oporu i spuscic osabek czy
dwa.
Jesli problemem sa samoregulatory, to recznym mozna skasowac ten luz i
sprawdzic czy to to.

Alternatywnie .. znajdz jakas gliniasta droge czy pobocze,
wjedz na nie, depnij hamulec i trzymaj az do calkowitego zatrzymania.
potem wyjdz i obejrzyj slady za oponami

Ślady wyglądają ok (równe i 4)

Tu nie chodzi o rowne, tylko przyjrzyj sie czy slady bieznika na
piasku widac. Kola sie powinny zablokowac i szurac, jak ktores slabiej
hamowane to bedzie sie krecic i wzor bieznika odbije.

No i musisz dojechac kawalek bez hamowania, a wcisnac tylko raz.

Obstawiam samoregulatory. No chyba ze jednak powietrze.

J.

15 Data: Czerwiec 09 2007 13:03:37
Temat: Re: Hamulce
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

Tomasz Motyliński pisze:

Witam,

Od jakiegoś czasu moje hamulce nie są takie jak powinny. Muszę wcisnąć
pedał, puścić i znów wcisnąć aby naprawdę hamowały jak dawniej za pierwszym
podejściem. Wymieniłem klocki, wymieniłem płyn hamulcowy, hamulce nie są
zapowietrzone, a tarcze według mechaników są dobre. Na ścieżce
diagnostycznej hamulce wypadają znakomicie a jednak czuję, że coś z nimi
nie tak. Gdzie szukać przyczyny?
Witam
- jest jeszcze jedno miejsce - elastyczne przewody hamulcowe - pomiędzy podwoziem a samymi cylinderkami/zaciskami - często w starszych samochodach tracą swoje właściwości i przy wzroście ciśnienia do +- 50atm. puchną - rozszerzają się. W nich podziewa się ta ilość płynu, która powinna zacisnąć hamulce.
Jedyna rada - wymiana. Szczególnie jeśli auto ma naście lat, nigdy nie były wymieniane może to poprawić jakość hamownia.

Pozdrawiam
--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

16 Data: Czerwiec 09 2007 19:04:30
Temat: Re: Hamulce
Autor: Nex@pl 

Wojciech Smagowicz [ZIWK] napisał(a):

Tomasz Motyliński pisze:
Witam,

Od jakiegoś czasu moje hamulce nie są takie jak powinny. Muszę wcisnąć
pedał, puścić i znów wcisnąć aby naprawdę hamowały jak dawniej za pierwszym
podejściem. Wymieniłem klocki, wymieniłem płyn hamulcowy, hamulce nie są
zapowietrzone, a tarcze według mechaników są dobre. Na ścieżce
diagnostycznej hamulce wypadają znakomicie a jednak czuję, że coś z nimi
nie tak. Gdzie szukać przyczyny?
Witam
- jest jeszcze jedno miejsce - elastyczne przewody hamulcowe - pomiędzy podwoziem a samymi cylinderkami/zaciskami - często w starszych samochodach tracą swoje właściwości i przy wzroście ciśnienia do +- 50atm. puchną - rozszerzają się. W nich podziewa się ta ilość płynu, która powinna zacisnąć hamulce.
Jedyna rada - wymiana. Szczególnie jeśli auto ma naście lat, nigdy nie były wymieniane może to poprawić jakość hamownia.

Pozdrawiam

Plus sprawdziłbym pompe hamulcową, uszczelki mogą przepuszczać płyn i mimo, że auto hamuje to pedał ucieka.

17 Data: Czerwiec 09 2007 19:20:07
Temat: Re: Hamulce
Autor: japo 

1-może się jednak gdzieś zapowietrza po drodze, prawdopodobnie miałbyś także
w tym punkcie wyciek płynu. Ja tak miałem z korektorem siły hamowania (na
tylnym zawieszeniu), moga to być też cylinderki, zaciski, łaczenia
przewodów, pompa itd.

2-korektory - wtedy pedał łapie niżej, ale hamowanie jest skutczne (chyba że
znaczie niżej i podłoga prezeszkadza).

3-to już nie wiem..

18 Data: Czerwiec 10 2007 18:11:22
Temat: Re: Hamulce
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 japo  m.in. napisał(a)::

1-może się jednak gdzieś zapowietrza po drodze, prawdopodobnie miałbyś
także w tym punkcie wyciek płynu.

Płynu nie ubywa.

2-korektory - wtedy pedał łapie niżej, ale hamowanie jest skutczne (chyba
że znaczie niżej i podłoga prezeszkadza).

To by nawet pasowało.
Jak się "odpowietrzy" hamulce, to przez chwile hamulce są OK. Celowo
napisałem w cudzysłowu bo w wężyku nie widać ani jednego pęcherzyka
powietrza.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

Hamulce



Grupy dyskusyjne