Grupy dyskusyjne   »   Hamulce Hornet 900

Hamulce Hornet 900



1 Data: Kwiecien 23 2014 10:42:17
Temat: Hamulce Hornet 900
Autor:

Hej,
jak wzmocnic sile hamowania w Hornecie 900 2002. Klocki stosunkowo nowe CL, tarcze w stanie dobrym, plyn hamulcowy wymieniony na nowy, przewody w oplocie a mimo wszystko hamowanie gorsze niz w skucie. 

Gdy wsiadam na FZ6 kolegi hamulce staja sie niebezpiecznie skuteczne. Roznica kolosalna.

Czy jedyna opcja to wymiana pompy? Jest jakas sensowna cenowo alterantywa 'plug and play'?

--
amos



2 Data: Kwiecien 24 2014 02:50:29
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor:

W dniu środa, 23 kwietnia 2014 19:42:17 UTC+2 użytkownik  napisał:

Hej,

jak wzmocnic sile hamowania w Hornecie 900 2002. Klocki stosunkowo nowe CL, tarcze w stanie dobrym, plyn hamulcowy wymieniony na nowy, przewody w oplocie a mimo wszystko hamowanie gorsze niz w skucie. 
amos

Rozumiem że jesteś pewny ze nie masz powietrza w układzie.

To może pora zmienić uszczelniacze cylinderków hamulcowych tudzież uszczelniacze pompy?

KJ

3 Data: Kwiecien 24 2014 05:17:47
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor:

W dniu czwartek, 24 kwietnia 2014 11:50:29 UTC+2 użytkownik 


To może pora zmienić uszczelniacze cylinderków hamulcowych tudzież uszczelniacze pompy?

Przelalem tyle plynu przez uklad, ze o powietrzu nie moze byc mowy.
Przed wymiana bylo to samo.

Jak rozumiem sa jakies zestawy naprawcze pompy/cylinderkow, ktore mozna kupic wyszukujac po modelu moto, right?

--
amos

4 Data: Kwiecien 24 2014 15:10:22
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor: Tmek 


Użytkownik  napisał w wiadomości

W dniu czwartek, 24 kwietnia 2014 11:50:29 UTC+2 użytkownik


To może pora zmienić uszczelniacze cylinderków hamulcowych tudzież
uszczelniacze pompy?

Przelalem tyle plynu przez uklad, ze o powietrzu nie moze byc mowy.
Przed wymiana bylo to samo.

To ze przelaes nie oznacza ze odpowietrzyles.
Masz twarda klamke od razu czy na poczatku miekka?

Tmek

5 Data: Kwiecien 24 2014 23:57:48
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor:

W dniu czwartek, 24 kwietnia 2014 15:10:22 UTC+2 użytkownik Tmek napisał:


To ze przelaes nie oznacza ze odpowietrzyles.

Masz twarda klamke od razu czy na poczatku miekka?


Przelewajac patrzylem uwaznie na wylatujace babelki. Pomopwalem klamka do momentu az nie bylo nigdzie. Zakladam wiec, ze pozbylem sie powietrza.

Ukladu nie mialem wczesniej zapowietrzonego. Bable wziely sie z powodu zbyt mocno odessanego plynu ze zbiorniczka.

Klamka moim subiektywnym zdaniem jest twarda.
--
amos

6 Data: Kwiecien 25 2014 07:16:00
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor: Adam Wysocki 

 wrote:

Klamka moim subiektywnym zdaniem jest twarda.

A to zmienia postać rzeczy. Czyli klamka nie wpada głęboko, tak jakbyś
gąbkę ściskał, tylko wciskasz i jest wyraźny opór, tak?

Jeśli tak to raczej szukałbym na styku klocków i tarcz. Może odrobina
płynu hamulcowego skapnęła na tarczę lub klocki? Spróbuj odtłuścić je
benzyną ekstrakcyjną (koniecznie ekstrakcyjną, nie z baku) i przejechać
się trochę katując te hamulce (np. jechać na hamulcu), żeby się nagrzały,
może pomoże.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

7 Data: Kwiecien 25 2014 00:20:15
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor:

W dniu piątek, 25 kwietnia 2014 09:16:00 UTC+2 użytkownik Adam Wysocki napisał:

 wrote:
 

A to zmienia postać rzeczy. Czyli klamka nie wpada głęboko, tak jakbyś

gąbkę ściskał, tylko wciskasz i jest wyraźny opór, tak?

Tak, zadnej gabki :)

Jeśli tak to raczej szukałbym na styku klocków i tarcz. Może odrobina
płynu hamulcowego skapnęła na tarczę lub klocki? Spróbuj odtłuścić je
benzyną ekstrakcyjną (koniecznie ekstrakcyjną, nie z baku) i przejechać 1
się trochę katując te hamulce (np. jechać na hamulcu), żeby się nagrzały,
może pomoże.


Problem jest taki, ze przed wymiana plynu i po jest to samo. Niewiele też dala wymiana klockow. Tarcze oczywiscie odtluszczalem sprayem do czyszczenia tarcz.

Jak dla mnie to problem zmierza w kierunku pompy.
--
amos

8 Data: Kwiecien 25 2014 02:13:31
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor:

> Problem jest taki, ze przed wymiana plynu i po jest to samo. Niewiele też dala wymiana klockow. Tarcze oczywiscie odtluszczalem sprayem do czyszczenia tarcz.


Jak dla mnie to problem zmierza w kierunku pompy.

Miałem podobny problem i rzecz była w uszczelniaczach cylinderków w zaciskach ale nie widzę powodu żeby nie zmienić w obu miejscach w moto z 2002 rok.
 To się powinno zmieniać standardowo co 4-5 lat. Myślę że znajdziesz w wielu sklepach, kilkadziesiąt złotych na 1 zacisk i pewnie taniej do pompki. 

KJ

9 Data: Kwiecien 25 2014 13:25:22
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor: Adam Wysocki 

 wrote:

Miałem podobny problem i rzecz była w uszczelniaczach cylinderków
w zaciskach

Ale też miałeś twardą klamkę?

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

10 Data: Kwiecien 25 2014 07:31:24
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor:

W dniu piątek, 25 kwietnia 2014 15:25:22 UTC+2 użytkownik Adam Wysocki napisał:
 


Ale te� mia�e� tward� klamk�?
 
Na postoju nawet bardzo. Natomiast w jeździe robiła się miękka nie na tyle żeby dociągnac do manetki ale słabo sie hamowało.
Zauwaz ze jak wcisniesz hampel na postoju i potem puscisz to klocki cofna sie minimalnie i kazde nastepne nacisniecie klamki to jest pelen sukces. Ale w jezdzie rotująca tarcza rozpycha klocki szerzej czyli cylinderki cofaja sie wiecej.
byc moze przy starych uszczelniaczach nie chca sie wysuwac tak daleko jak przy nowych albo troche na odwrot przy dobrych uszczelniaczach cofaja sie mniej niz przy starych, jedno z dwojga nie mam pojecia ktore ale problem tkwil w uszczelniaczach wlasnie.

KJ

11 Data: Kwiecien 26 2014 01:53:21
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor:

W dniu piątek, 25 kwietnia 2014 16:31:24 UTC+2 użytkownik 

> Ale te� mia�e� tward� klamk�?


Na postoju nawet bardzo. Natomiast w jeździe robiła się miękka nie na tyle żeby dociągnac do manetki ale słabo sie hamowało.

I to mi najbardziej pasuje do mojego problemu. Faktycznie, w czasie hamowania klamka nie jest tak twarda jak na postoju.

Dzieki, podlubie sobie przy zaciskach.

Czy potrzebne do tego jakies specjalne narzedzia, czy zwykly zestaw mak gajwera wystarczy? :)
--
amos

12 Data: Kwiecien 25 2014 13:24:44
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor: Adam Wysocki 

 wrote:

Problem jest taki, ze przed wymiana plynu i po jest to samo. Niewiele
też dala wymiana klockow. Tarcze oczywiscie odtluszczalem sprayem do
czyszczenia tarcz.

Ja po takim odtłuszczaniu zawsze miałem przez pewien czas słaby hamulec,
ale wygrzanie (hamując i dodając gazu) zawsze pomagało.

Jak dla mnie to problem zmierza w kierunku pompy.

Czemu?

Na moje oko jak klamka jest twarda, to znaczy, że klocki są dociśnięte,
czyli cała ta hydraulika działa dobrze. Jak jest jakiś problem w
hydraulice, typu za bardzo cofające się tłoczki, czy zapowietrzony układ,
to klamka jest miękka. Tzn. gdybyś miał taki problem, że hamulec nie
odpuszcza, to możnaby jeszcze szukać w pompie (tam jest taki otworek do
wyrównywania ciśnienia w momencie puszczenia klamki), czy w blokujących
się zaciskach (czyli np. uszczelki, czy porysowane tłoczki), ale jeżeli
hamulce są za słabe, a klamka jest twarda, to IMO nie ma czego szukać w
układzie pompa-przewody-płyn-tłoczki-uszczelki, a jedynie przy klockach,
czy tarczy. Jeżeli oczywiście np. nie zmieniałeś pompy na taką o większej
średnicy tłoka, bo wtedy mają miejsce inne zjawiska (klamka będzie
twardsza, czyli ten sam skok tłoka wywoła większy przyrost ciśnienia, ale
będzie wymagała więcej siły do takiej samej skuteczności hamowania, bo
stosunek powierzchni tłoka pompy do powierzchni tłoczków w zaciskach
będzie większy).

Może masz po prostu złe klocki? Może one muszą się rozgrzać, żeby dobrze
działać?

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

13 Data: Kwiecien 25 2014 14:38:43
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor: AZ 

On 2014-04-25, Adam Wysocki  wrote:


Może masz po prostu złe klocki? Może one muszą się rozgrzać, żeby dobrze
działać?

Tez bym patrzyl w tym kierunku. Pisal ze klocki CL, ale jakie? Mialem chyba
raz organiczne klocki, nigdy wiecej. Wole co 2-3 lata kupic komplet chinskich
tarcz (jezdze chyba trzeci rok juz) i jezdzic na sinterowych klockach bez
obawy o tarcze niz kupowac organiczne badziewie.

--
Artur
ZZR 1200

14 Data: Kwiecien 25 2014 07:55:57
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor:

W dniu piątek, 25 kwietnia 2014 16:38:43 UTC+2 użytkownik AZ napisał:
 

Tez bym patrzyl w tym kierunku. Pisal ze klocki CL, ale jakie? Mialem chyba
raz organiczne klocki, nigdy wiecej. Wole co 2-3 lata kupic komplet chinskich
tarcz (jezdze chyba trzeci rok juz) i jezdzic na sinterowych klockach bez
obawy o tarcze niz kupowac organiczne badziewie.

Wlasnie spojrzalem w zapiski - klocki CL wstawialem na tyl a nie na przod. Pamiec jednak zawodna (wymienialem w 2010). Jakie dokladnie nie zwracalem uwagi, takie za 90 PLN :)

Przod zmienial poprzedni wlasciciel na troche przed sprzedaza. Nie wiem wiec co to moze byc. Zdejme zacisk, sprawdze jego stan i obejrze przy okazji klocki. Moze maja jakis napis.

Jakich klockow unikac? Z ktorymi masz zle doswiadczenia?

15 Data: Kwiecien 25 2014 15:02:39
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor: AZ 

On 2014-04-25,   wrote:

W dniu piątek, 25 kwietnia 2014 16:38:43 UTC+2 użytkownik AZ napisał:
 
Tez bym patrzyl w tym kierunku. Pisal ze klocki CL, ale jakie? Mialem chyba
raz organiczne klocki, nigdy wiecej. Wole co 2-3 lata kupic komplet chinskich
tarcz (jezdze chyba trzeci rok juz) i jezdzic na sinterowych klockach bez
obawy o tarcze niz kupowac organiczne badziewie.

Wlasnie spojrzalem w zapiski - klocki CL wstawialem na tyl a nie na przod. Pamiec jednak zawodna (wymienialem w 2010). Jakie dokladnie nie zwracalem uwagi, takie za 90 PLN :)

To pewno organiczne.

Przod zmienial poprzedni wlasciciel na troche przed sprzedaza. Nie wiem wiec co to moze byc. Zdejme zacisk, sprawdze jego stan i obejrze przy okazji klocki. Moze maja jakis napis.

Wpisz w google klocki organiczne i sinterowe/sintermetalowe - da sie
rozpoznac jakie masz.

Jakich klockow unikac? Z ktorymi masz zle doswiadczenia?

Organicznych. Mialem chyba EBC i Lucasa, tak cos mi sie przypomina -
te i te byly do dupy w porownaniu z jakimikolwiek sinterowymi. Chociaz
najlepiej jezdzilo mi sie na SBK5/XBK5. Teraz leza i czekaja na zalozenie
twarde sinterowe SBS.

--
Artur
ZZR 1200

16 Data: Kwiecien 28 2014 07:29:35
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor: Adam Wysocki 

AZ  wrote:

Organicznych. Mialem chyba EBC i Lucasa, tak cos mi sie przypomina -
te i te byly do dupy w porownaniu z jakimikolwiek sinterowymi. Chociaz
najlepiej jezdzilo mi sie na SBK5/XBK5. Teraz leza i czekaja na zalozenie
twarde sinterowe SBS.

Potwierdzam - te same doświadczenia z Lucasami. Teraz tylko
sintermetalowe (EBC HH).

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

17 Data: Kwiecien 28 2014 11:45:25
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor: AZ 

On 2014-04-28, Adam Wysocki  wrote:

AZ  wrote:

Organicznych. Mialem chyba EBC i Lucasa, tak cos mi sie przypomina -
te i te byly do dupy w porownaniu z jakimikolwiek sinterowymi. Chociaz
najlepiej jezdzilo mi sie na SBK5/XBK5. Teraz leza i czekaja na zalozenie
twarde sinterowe SBS.

Potwierdzam - te same doświadczenia z Lucasami. Teraz tylko
sintermetalowe (EBC HH).

Lepsze ale tez badziew, strasznie sie krusza i maja wieksze tendencje do
piszczenia.

--
Artur
ZZR 1200

18 Data: Kwiecien 28 2014 13:51:00
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor: Adam Wysocki 

AZ  wrote:

Potwierdzam - te same doświadczenia z Lucasami. Teraz tylko
sintermetalowe (EBC HH).

Lepsze ale tez badziew, strasznie sie krusza i maja wieksze tendencje do
piszczenia.

Nie zauważyłem - nigdy mi nie zapiszczały ani się nie pokruszyły (mam je
od 10k km, wcześniej też EBC HH).

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

19 Data: Kwiecien 28 2014 13:57:08
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor: AZ 

On 2014-04-28, Adam Wysocki  wrote:

AZ  wrote:

Potwierdzam - te same doświadczenia z Lucasami. Teraz tylko
sintermetalowe (EBC HH).

Lepsze ale tez badziew, strasznie sie krusza i maja wieksze tendencje do
piszczenia.

Nie zauważyłem - nigdy mi nie zapiszczały ani się nie pokruszyły (mam je
od 10k km, wcześniej też EBC HH).

To w hajce klocki wytrzymuja 10 kkm?

--
Artur
ZZR 1200

20 Data: Kwiecien 29 2014 10:47:53
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor: Adam Wysocki 

AZ  wrote:

Nie zauważyłem - nigdy mi nie zapiszczały ani się nie pokruszyły (mam je
od 10k km, wcześniej też EBC HH).

To w hajce klocki wytrzymuja 10 kkm?

Wytrzymują :)

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

21 Data: Kwiecien 30 2014 09:42:00
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor: AZ 

On 2014-04-29, Adam Wysocki  wrote:

AZ  wrote:

Nie zauważyłem - nigdy mi nie zapiszczały ani się nie pokruszyły (mam je
od 10k km, wcześniej też EBC HH).

To w hajce klocki wytrzymuja 10 kkm?

Wytrzymują :)

Czyli zamulasz :P

--
Artur
ZZR 1200

22 Data: Kwiecien 30 2014 10:21:25
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor: Adam Wysocki 

AZ  wrote:

Nie zauważyłem - nigdy mi nie zapiszczały ani się nie pokruszyły (mam je
od 10k km, wcześniej też EBC HH).

To w hajce klocki wytrzymuja 10 kkm?

Wytrzymują :)

Czyli zamulasz :P

https://www.youtube.com/watch?v=MCupfDbIIxo

Czy ja wiem ;)

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

23 Data: Kwiecien 28 2014 09:21:04
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor: Adam Wysocki 

 wrote:

Przod zmienial poprzedni wlasciciel na troche przed sprzedaza. Nie wiem
wiec co to moze byc. Zdejme zacisk, sprawdze jego stan i obejrze przy
okazji klocki. Moze maja jakis napis.

W sumie ostatnio koleżanka skarżyła się na to samo w swoim Hornecie.
Układ odpowietrzony, klocki nowe... podobno "ten typ tak ma"...

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

24 Data: Kwiecien 25 2014 06:46:30
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor: Adam Wysocki 

 wrote:

jak wzmocnic sile hamowania w Hornecie 900 2002. Klocki stosunkowo nowe
CL, tarcze w stanie dobrym, plyn hamulcowy wymieniony na nowy, przewody
w oplocie a mimo wszystko hamowanie gorsze niz w skucie.

Zaciski czyścił?

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

25 Data: Kwiecien 25 2014 00:00:46
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor:

W dniu piątek, 25 kwietnia 2014 08:46:30 UTC+2 użytkownik Adam Wysocki napisał:


Zaciski czy�ci�?

Narazie jedyne czynnosci 'serwisowe' to wymiana plynu. Co dalej to sie wlasnie pytam. Na ile realnie nieoczyszczone zaciski moga zmniejszyc skutecznosc hamowania? Szczegolnie, ze przebieg niezbyt wielki (niedawno wymienialem oryginalne klocki) i moto jezdzi po miescie. Tarcze hamulcowe 2.

26 Data: Kwiecien 25 2014 07:17:08
Temat: Re: Hamulce Hornet 900
Autor: Adam Wysocki 

 wrote:

Narazie jedyne czynnosci 'serwisowe' to wymiana plynu. Co dalej to sie
wlasnie pytam. Na ile realnie nieoczyszczone zaciski moga zmniejszyc
skutecznosc hamowania?

Bardzo realnie, ale jeśli masz twardą klamkę, to nie będzie to.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

Hamulce Hornet 900



Grupy dyskusyjne