HOT DOGi
1 | Data: Lipiec 05 2011 19:37:02 |
Temat: HOT DOGi | |
Autor: DoQ | Witam, 2 |
Data: Lipiec 05 2011 19:41:50 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: RafaĹ "SP" Gil | W dniu 2011-07-05 19:37, DoQ pisze: stojÄ c pod jedynym wolnym dystrybutorem. Tablice WGR - tak wiÄc 20 % aut u mnie w firmowej flocie ma leasingowe blachy WGR :) -- Jak ja kurwa nienawidzÄ PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 % KURWA !!! P.S. Bardzo lubiÄ DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;) 3 |
Data: Lipiec 05 2011 19:51:38 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 19:41, "Rafał \"SP\" Gil" pisze: 20 % aut u mnie w firmowej flocie ma leasingowe blachy WGR :) Współczuje ;-) Pozdrawiam Paweł 4 |
Data: Lipiec 05 2011 21:29:03 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: RafaĹ "SP" Gil | W dniu 2011-07-05 19:51, DoQ pisze: 20 % aut u mnie w firmowej flocie ma leasingowe blachy WGR :)Współczuje ;-) SkÄ d zatem założenie, że to "klasyczny grójcok" ? -- Jak ja kurwa nienawidzÄ PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 % KURWA !!! P.S. Bardzo lubiÄ DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;) 5 |
Data: Lipiec 05 2011 21:30:47 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 21:29, "Rafał \"SP\" Gil" pisze: W dniu 2011-07-05 19:51, DoQ pisze: Bo klasyczni tak się właśnie zachowują :) Pozdrawiam Paweł 6 |
Data: Lipiec 06 2011 10:08:06 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: AZ | On 2011-07-05, DoQ wrote: A skad mozesz wiedziec jak klasyczni sie zachowuja skoro po blachach ich nie rozpoznasz? -- Artur 7 |
Data: Lipiec 05 2011 19:43:33 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: Big Jack | W wiadomości Przecież to trzeba mieć we łbie siano.. :/ Ja nie wierze, że to na skutek siana w puszce mózgowej, a złośliwość z premedytacją i dowartościowanie się przez ćwoka. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- 8 |
Data: Lipiec 05 2011 17:44:49 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 05 Jul 2011 19:37:02 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał: Witam, i nikt nie podszedł by mu zwróciÄ uwagÄ? -- 9 |
Data: Lipiec 05 2011 19:50:56 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 19:44, masti pisze: i nikt nie podszedł by mu zwrócić uwagę? Nie, bo chyba za duży był (coroczne żniwa robią swoje) - ja stałem 3ci w kolejce... Pozdrawiam Paweł 10 |
Data: Lipiec 05 2011 18:03:34 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 05 Jul 2011 19:50:56 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał: W dniu 05-07-2011 19:44, masti pisze:to pietnuj swój brak asertywnosci -- 11 |
Data: Lipiec 05 2011 20:15:00 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 20:03, masti pisze: Nie, bo chyba za duży był (coroczne żniwa robią swoje) - ja stałem 3ci wto pietnuj swój brak asertywnosci Moja asertywność polegała na tym, że pojechałem w cholerę bo nie miałem czasu czekać, aż zatankują ci przede mną. Pozdrawiam Paweł 12 |
Data: Lipiec 05 2011 20:22:30 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: 'Tom N' | DoQ w W dniu 05-07-2011 20:03, masti pisze: Moja asertywność polegała na tym, że pojechałem w cholerę bo nie miałem LOL Pojechałeś gdy już ten z tablicami WGR na dostawczaku odjechał i następny tankujący z hot-dogiem do "szoferki" maszerował... -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 13 |
Data: Lipiec 05 2011 20:25:59 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 20:22, 'Tom N' pisze: LOL Że co? Jednak coś piłeś... Pozdrawiam Paweł 14 |
Data: Lipiec 05 2011 20:45:10 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: 'Tom N' | DoQ w W dniu 05-07-2011 20:22, 'Tom N' pisze: LOL Że co? Jednak coś piłeś... Hmm, skoro ja piłem, to czego w takim razie naćpał sie autor poniższych cytatów: "wszyscy musieli czekać aż zeżre tego hotdoga w samochodzie stojąc pod jedynym wolnym dystrybutorem." "ja stałem 3ci w kolejce..." "pojechałem w cholerę bo nie miałem czasu czekać, aż zatankują ci przede mną" "Mogli pojechać na inną stację - ale nie każdemu pasuje takie rozwiązanie" :P -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 15 |
Data: Lipiec 05 2011 20:50:21 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 20:45, 'Tom N' pisze: "Mogli pojechać na inną stację - ale nie każdemu pasuje takie rozwiązanie" Do tego pijesz? Widocznie z takiego założenia wychodzą tego typu buraki, miałbyś kompana. Pozdrawiam Paweł 16 |
Data: Lipiec 05 2011 18:24:43 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 05 Jul 2011 20:15:00 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał: W dniu 05-07-2011 20:03, masti pisze: mylisz asertywnoć z unikaniem konfliktu -- 17 |
Data: Lipiec 05 2011 20:29:01 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 20:24, masti pisze: Moja asertywność polegała na tym, że pojechałem w cholerę bo nie miałemmylisz asertywność z unikaniem konfliktu Nie mam chęci ani czasu żeby uczyć kultury zachować burasa, którego nikt i nic nie zmieni. Zwłaszcza jak mi się gdzieś śpieszy. Ot tak sobie wykalkulowałem. Pozdrawiam Paweł 18 |
Data: Lipiec 05 2011 20:37:43 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: jarek d. | DoQ wrote: W dniu 05-07-2011 20:24, masti pisze: To po co tracisz chęci i czas, żeby bezproduktywnie marnować czas czytającym grupę? jarek d. 19 |
Data: Lipiec 05 2011 20:41:08 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 20:37, jarek d. pisze: To po co tracisz chęci i czas, żeby bezproduktywnie marnować czas No ROTFL - ktoś ci każe czytać grupę? Pozdrawiam Paweł 20 |
Data: Lipiec 05 2011 20:56:59 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: jarek d. | DoQ wrote: W dniu 05-07-2011 20:37, jarek d. pisze: Skoro już dupę zawracasz... Dlaczego nie podszedłeś do buraka i nie zwróciłeś mu uwagi, tylko szlochasz na grupie? Czego oczekujesz po napisaniu swojego posta? Że burak przeczyta i się zawstydzi? Zabrakło Ci jaj kolego. Zwyczajnie bałeś się podejść i zwrócić uwagę. Bałeś się, że możesz dostać oklep i nikt z tych - również słusznie oburzonych - stojących w kolejce, Ci nie pomoże, bo boją się tak samo jak Ty. Coś przekręciłem? :) jarek d. 21 |
Data: Lipiec 05 2011 21:00:30 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 20:56, jarek d. pisze:
Już wyjaśniłem dlaczego, powtarzać nie będę. ATSD z której choinki się urwałeś? 22 |
Data: Lipiec 05 2011 19:03:03 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 05 Jul 2011 21:00:30 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał: W dniu 05-07-2011 20:56, jarek d. pisze: i wykazałeĹ sie brakiem asertywnoĹci ATSD z której choinki siÄ z tej na którÄ nawet nie próbowałeĹ wejć -- 23 |
Data: Lipiec 05 2011 21:07:28 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 21:03, masti pisze: i wykazałeś sie brakiem asertywności Nie. ATSD z której choinki sięz tej na którą nawet nie próbowałeś wejść I nie będę próbował. Pozdrawiam Paweł 24 |
Data: Lipiec 05 2011 19:13:49 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 05 Jul 2011 21:07:28 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał: W dniu 05-07-2011 21:03, masti pisze: tak Ci siÄ wydaje.
cienias -- 25 |
Data: Lipiec 05 2011 21:16:24 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: jarek d. | masti wrote: Dnia piÄknego Tue, 05 Jul 2011 21:07:28 +0200 osobnik zwany DoQ :) jarek d. 26 |
Data: Lipiec 05 2011 21:21:30 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 21:13, masti pisze: cieniasz tej na którą nawet nie próbowałeś wejśćI nie będę próbował. A skacz sobie po tych drzewkach, jak się wyprostujesz to może sam zejdziesz. Lepiej tak niż spaść przedwcześnie... Pozdrawiam Paweł 27 |
Data: Lipiec 05 2011 19:32:47 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 05 Jul 2011 21:21:30 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał: W dniu 05-07-2011 21:13, masti pisze: sorki biedaku, ale dałeĹ ciała -- 28 |
Data: Lipiec 05 2011 21:34:42 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 21:32, masti pisze: A skacz sobie po tych drzewkach, jak się wyprostujesz to może samsorki biedaku, ale dałeś ciała Nie, daję leszczom trochę frajdy. Pozdrawiam Paweł 29 |
Data: Lipiec 05 2011 19:43:02 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 05 Jul 2011 21:34:42 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał: W dniu 05-07-2011 21:32, masti pisze:nie pochlebiaj sobie -- 30 |
Data: Lipiec 05 2011 21:44:59 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 21:43, masti pisze: Nie, daję leszczom trochę frajdy.>nie pochlebiaj sobie A co? Zabronisz mi? Pozdrawiam Paweł 31 |
Data: Lipiec 05 2011 19:45:38 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 05 Jul 2011 21:44:59 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał: W dniu 05-07-2011 21:43, masti pisze:nie, ale robisz z siebie coraz wiÄkszego idiotÄ :) -- 32 |
Data: Lipiec 05 2011 21:48:14 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 21:45, masti pisze: A co? Zabronisz mi?nie, ale robisz z siebie coraz większego idiotę :) Nie bój się, nie zdejmę cię z podium :) Pozdrawiam Paweł 33 |
Data: Lipiec 05 2011 21:12:37 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: jarek d. | DoQ wrote: W dniu 05-07-2011 20:56, jarek d. pisze: Przypowieść o choince to nie w tej bajce. Uczysz się trollować, ale jeszcze sporo przed Tobą. Nic nie wyjaśniłeś. Ponieważ wycinasz niewygodne dla Ciebie fragmenty cytatów, powtórzę: bałeś się zwrócić uwagę burakowi. Nie podszedłeś do buraka i nie powiedziałeś, co Ci się nie podoba w jego zachowaniu. Podsumowując: rekompensujesz sobie niepowodzenia w realu strosząc piórka na grupie. jarek d. 34 |
Data: Lipiec 05 2011 21:20:29 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 21:12, jarek d. pisze: Podsumowując: rekompensujesz sobie niepowodzenia w realu strosząc piórka Podsumowując. Jesteś nudnym trollem, który czyta wybiórczo i jeszcze chce narzucać innym o czym wolno tu pisać. 35 |
Data: Lipiec 05 2011 19:33:36 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 05 Jul 2011 21:20:29 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał: W dniu 05-07-2011 21:12, jarek d. pisze: podsumowujÄ c nie umiesz gadac z ludźmi. i usiłujesz sobie to rekompensowaÄ trollingiem -- 36 |
Data: Lipiec 05 2011 21:37:07 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 21:33, masti pisze: Podsumowując. Jesteś nudnym trollem, który czyta wybiórczo i jeszczepodsumowując nie umiesz gadac z ludźmi. i usiłujesz sobie to Podsumowując. Zamiast się zastanowić nad ZA i PRZECIW, postanowiłeś zgrywać mądralińskiego - proszę bardzo, mi tam rybka. Głupi się cieszy. Pozdrawiam Paweł 37 |
Data: Lipiec 05 2011 19:44:15 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 05 Jul 2011 21:37:07 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał: W dniu 05-07-2011 21:33, masti pisze: O'RLY? DałeĹ ciała na całej linii ale próbujesz zrzuciÄ odpowiedzialnoć na innych. pa! -- 38 |
Data: Lipiec 05 2011 21:47:36 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 21:44, masti pisze: O'RLY? Dałeś ciała na całej linii ale próbujesz zrzucić odpowiedzialność Nie umiesz być asertywny. Pozdrawiam Paweł 39 |
Data: Lipiec 07 2011 08:50:41 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 05 Jul 2011 21:47:36 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał: W dniu 05-07-2011 21:44, masti pisze:ROTFL, nawet nie wiesz co to słowo znaczy -- 40 |
Data: Lipiec 07 2011 10:56:44 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 07-07-2011 10:50, masti pisze: ROTFL, nawet nie wiesz co to słowo znaczyO'RLY? Dałeś ciała na całej linii ale próbujesz zrzucićNie umiesz być asertywny. A jednak , dałeś się wciągnąć w pyskówkę i jednocześnie twierdzisz że jesteś asertywny - to jest dopiero ROTFL. Pozdrawiam Paweł 41 |
Data: Lipiec 07 2011 09:46:38 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: masti | Dnia piÄknego Thu, 07 Jul 2011 10:56:44 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał: W dniu 07-07-2011 10:50, masti pisze:a po co mi do ciebie asertywnoć. To jest po prostu ubaw. -- 42 |
Data: Lipiec 07 2011 12:02:49 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 07-07-2011 11:46, masti pisze: A jednak , dałeś się wciągnąć w pyskówkę i jednocześnie twierdzisz żea po co mi do ciebie asertywność. To jest po prostu ubaw. Dokładnie, to jest ubaw. Na żywo z takim gorylem musiałbyś przyjąć postawę asertywną. Świadomość zarobienia w mazak przyhamowałaby epitety na jakie pozwalasz sobie w internecie. Dałeś się podpuścić jak dziecko i właśnie przyznałeś, że w tutaj prezentujesz inną postawę niż na żywo. Wygląda na to, że jesteś po prostu cienkim hipokrytą. Pozdrawiam Paweł 43 |
Data: Lipiec 07 2011 14:41:00 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: masti | Dnia piÄknego Thu, 07 Jul 2011 12:02:49 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał: W dniu 07-07-2011 11:46, masti pisze:ROTFL. Ty już nawet nie wiesz o czym piszesz. cofnij siÄ w wÄ tku o poczytaj. -- 44 |
Data: Lipiec 07 2011 16:46:34 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 07-07-2011 16:41, masti pisze: Dokładnie, to jest ubaw.poczytaj. Jak widać nie zrozumiałeś, ale jakoś mnie to nie dziwi. Pozdrawiam Paweł 45 |
Data: Lipiec 07 2011 18:06:27 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: jarek d. | DoQ wrote: W dniu 07-07-2011 16:41, masti pisze: Chłopie, weź już sobie odpuść. Robisz z siebie błazna. Trollować cza umić. jarek d. 46 |
Data: Lipiec 05 2011 21:39:20 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: PH | W dniu 2011-07-05 21:20, DoQ pisze: Podsumowując. Jesteś nudnym trollem, który czyta wybiórczo i jeszcze To czy On jest trolem to nie jestem pewny, ale, że ty nie masz jaj to nawet sam udowadniasz z uporem godnym lepszej sprawy. 47 |
Data: Lipiec 05 2011 21:42:13 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 21:39, PH pisze: To czy On jest trolem to nie jestem pewny, ale, że ty nie masz jaj to No no, powstaje kolejny mit dzięki! :) Nie dość, że sami mistrzowie ogarniania kierownicy - to teraz sami spece w perswazji dla dobra ogółu. Wątek 10/10 o to chodziło :) Pozdrawiam Paweł 48 |
Data: Lipiec 06 2011 09:27:36 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: Michał Gut | nie:) po prostu kto najglosniej krzyczy jaki z niego kozak to najszybciej spierd...la jak ktos tupnie. 49 |
Data: Lipiec 05 2011 20:02:50 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: to | begin jarek d. PodsumowujÄ c: rekompensujesz sobie niepowodzenia w realu stroszÄ c piórka Jaki ma cel dyskusja z idiotÄ ? OK, można co 10-ty raz zwróciÄ uwagÄ burakowi dla sportu, ale żeby robiÄ to za każdym razem? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 50 |
Data: Lipiec 06 2011 08:33:23 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: LEPEK | W dniu 2011-07-05 20:29, DoQ pisze: Nie mam chęci ani czasu żeby uczyć kultury zachować burasa, którego nikt Dziwny masz obraz świata... Jak ktoś większy od ciebie, to należy się go bać (ja bym chyba z domu nie wychodził ;P )? Jak ktoś zrobi coś głupiego, to od razu buras i nie warto się odzywać? Tak, jak inni zauważyli: asertywność na poziomie "0". Co ci szkodziło podejść do niego i normalnie, po ludzku zapytać/poprosić o przeparkowanie? Albo by się przesunął, albo nie i tyle. Myślisz, że z tą parówą chciałoby mu się wytarabaniać z samochodu, żeby cię bić za to? Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 51 |
Data: Lipiec 06 2011 09:30:41 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: Michał Gut | Co ci szkodziło podejść do niego i normalnie, po ludzku zapytać/poprosić o przeparkowanie? Albo by się przesunął, albo nie i tyle. Myślisz, że z tą parówą chciałoby mu się wytarabaniać z samochodu, żeby cię bić za to? bo prawdopodobienstwo tego ze nie dotrze doi niego przekaz werbalny jest dosc duze - szkoda sie fatygowac:) niektorzy nie lapia slow jakie sie do nich wypowiada a co dopiero je zinterpretowac. patrzysz na takie puste oczy i po 20 sekundach od skonczenia zdania slyszysz "yyy...ale co?". 52 |
Data: Lipiec 06 2011 11:23:24 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: LEPEK | W dniu 2011-07-06 09:30, Michał Gut pisze: bo prawdopodobienstwo tego ze nie dotrze doi niego przekaz werbalny jest Śmiem twierdzić, że nie. Ale nie próbując - nie dowiemy się. Powiem nawet więcej - może tym razem z jakiegoś powodu się nie przesunie (bo tak), ale może następnym razem... niektorzy nie lapia slow jakie sie do nich wypowiada a co dopiero je Owszem. Znam ten typ na podstawie ochroniarzy, cieciów na bramach itp. Jeśli tylko po prostu sztywno trzymają się swoich procedur, to już jest super, ale często grają szeryfów na rewirze ;) Ale znów - jeśli się nie spróbuje, to na pewno nie będzie oczekiwanego efektu. A dzięki takim próbom przekonałem się kilka razy, że człowiek z pozoru wyglądający na bezmózgiego troglodytę jest rozgarniętym, sympatycznym i uczynnym gościem. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 53 |
Data: Lipiec 07 2011 11:22:30 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: Shadowchaser | On 7/5/2011 8:03 PM, masti wrote: to pietnuj swój brak asertywnosci Moze po prostu nie lubi uzywac argumentow silowych, a niestety tacy ludzi jak opisywany kierowca rozumieja tylko takie argumenty. Od wychowywania to sa rodzice, a nie postronni ludzie. Pozdrawiam! 54 |
Data: Lipiec 07 2011 09:46:23 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: wit | Shadowchaser wrote: Moze po prostu nie lubi uzywac argumentow silowych, a niestety tacy Właśnie, powinien iść naskarżyć! Wtedy mógłby sam siebie wazelinować, jak to go zgrabnie urządził. wit 55 |
Data: Lipiec 05 2011 23:40:15 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: P_ablo | Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości
Chciales sie za to bic? -- Picasso 56 |
Data: Lipiec 06 2011 00:23:59 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 23:40, P_ablo pisze: Nie, bo chyba za duży byłChciales sie za to bic? Nie, a po co? Pozdrawiam Paweł 57 |
Data: Lipiec 06 2011 11:42:28 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: Arek | W dniu 2011-07-06 00:23, DoQ pisze: W dniu 05-07-2011 23:40, P_ablo pisze: Znaczy się hot-doga zabrać, ale był za duży a Ty nie byłeś głodny? A. 58 |
Data: Lipiec 07 2011 00:00:23 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: P_ablo | Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości W dniu 05-07-2011 23:40, P_ablo pisze: Nie, To jakie znaczenie maja gabaryty? a po co? Nie wiem - moze dla zasady... ;) -- Picasso 59 |
Data: Lipiec 07 2011 09:32:43 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: Przemysław Czaja |
To jakie znaczenie maja gabaryty? Rozmiar się nie liczy, ważne żeby był gruby i długi ;-) 60 |
Data: Lipiec 06 2011 23:07:04 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: J.F | Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości i nikt nie podszedł by mu zwrócić uwagę? Nie, bo chyba za duży był (coroczne żniwa robią swoje) - ja stałem 3ci w kolejce... I jaki z tego moral ? Pakuj, pakuj systematycznie, bo inaczej bedziesz czekal az inni zjedza :-P A gdziez to jest taka stacja co to ma jeden dystrybutor ? Bo jak inaczej rozumiec "jedyny wolny" ? Na innych posilaly sie takie dryblasy ze nawet napisac na newsach strach ? :-) J. 61 |
Data: Lipiec 07 2011 18:07:24 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: jarek d. | J.F wrote: Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości Hehehe jarek d. 62 |
Data: Lipiec 07 2011 09:05:12 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: topek | W dniu 2011-07-05 19:50, DoQ pisze: W dniu 05-07-2011 19:44, masti pisze:Jezu, typowy netowy fajter. W realu sie nie odezwie. W necie obraza. Dorobiles cala ideologie (ze wiesniak, ze pole) a koles moze zwyczajnie sie zamyslil. Nie zdarzylo Ci sie? Ja ZAWSZE sie staram myslec o innych, ale nieraz zwyczajnie bym nie wpadl na to, ze moje zachowanie a czy b moze byc dla kogos problematyczne. Albo, jak pisalem, zapomni mi sie. Jestem myslami gdzie indziej. Sztuka jest kulturalnie zwrocic uwage i sztuka jest kulturalnie zareagowac. Siedziec jak pipa w aucie a potem psioczyc w necie to szczyt meskosci. -- topek -> jak zawsze pozdrawiajacy "Może Oko tylko mydli oko i nawet nie należy do Polaka-katolika?â. 63 |
Data: Lipiec 07 2011 10:29:15 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 07-07-2011 09:05, topek pisze: typowy netowy fajter. Po co miałem się odzywać, masz jakiś argument za? Ja ZAWSZE sie staram myslec o innych, ale nieraz zwyczajnie bym nie Tak, TY zawsze! I zawsze jak zaobserwujesz sytuację że ktoś na kimś wymusi pierwszeństwo, albo dojdzie do drogowej sprzeczki typu jeden drugiemu zahamuje przed maską to ZAWSZE wychodzisz na światłach do delikwenta i tłumaczysz że tak się nie robi. Pozdrawiam Paweł 64 |
Data: Lipiec 07 2011 21:20:26 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: topek | W dniu 2011-07-07 10:29, DoQ pisze: W dniu 07-07-2011 09:05, topek pisze:Sam podales argument. Koles blokowal dystrybutor. Sam chciales zatankowac. Tak, ja zawsze. I zawsze jak zaobserwujesz sytuacjÄ że ktoĹ na kimĹNie zawsze. -- topek -> jak zawsze pozdrawiajacy "Może Oko tylko mydli oko i nawet nie należy do Polaka-katolika?â. 65 |
Data: Lipiec 07 2011 22:53:27 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 07-07-2011 21:20, topek pisze: Po co miałem się odzywać, masz jakiś argument za?Sam podales argument. I 3 samochody przede mną, poczekalem 2min, oszacowałem czas po czym stwierdziłem że czekanie nie ma sensu i odjechałem. Przejeżdżając obok zobaczyłem że gość żre hot doga w samochodzie (z tyłu ciężko zobaczyć co się dzieje w szoferce dostawczaka - czyż nie?). Miałem specjalnie się zatrzymać i tłumaczyć mu że z tyłu ludzie czekają? Teraz rozumiesz? Czy nadal trudne do przyswojenia? I zawsze jak zaobserwujesz sytuację że ktoś na kimśNie zawsze. Skoro mnie pouczasz to raczej powinieneś. Pozdrawiam Paweł 66 |
Data: Lipiec 07 2011 23:11:29 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: topek | W dniu 2011-07-07 22:53, DoQ pisze: W dniu 07-07-2011 21:20, topek pisze:Teraz rozumiem, Niemniej nadal nie masz podstawy, zeby kogos wyzywac o wiesniakow i imputowac swiadomego, wiesniackiego zachowania. Cos Twoja zeznania, nie trzymaja sie kupy. Najpierw, ze czasu nie miales i odjechales, a potem ze byl duzy. Jedno z drugim ma zwiazek radziecki. A patrzac szerzej, jak mi zwraca ktos uwage (juz nawet pomijam styl, chyba ze jakies extremum) i od razu widze, ze ma racje to nie dyskutuje, choc tez do malych sie nie zaliczam :) Uwage zwrocic mi moze kazdy. NIe ma znaczenia czy prezes, czy sprzataczka, czy sasiad biedny czy bogaty, czy fajna dupa, czy brzydki paszczur. Na takiej samej zasadzie uznaje prawo do poruszania sie po drogach tico, matizow czy twingo, ktore troche dluzej potrzebuja niz ja do wyprzedzenia sznurka tirow. Za to "nie ma litosci dla skurwysynow", ktorzy swiadomie mendza, czy to na drodze, czy w zyciu i brna w to. A jesli nie wiedza, ze zachowuja sie jak fiuty, to juz w ogole dramat, antygona i pytam: Gdzie byli rodzice? Nie rozumiesz slowa pisanego.I zawsze jak zaobserwujesz sytuacjÄ że ktoĹ na kimĹNie zawsze. Napisalem: "zawsze STARAM SIE myslec o innych". A ze nieraz nie wyjdzie. Coz, taka ludzka natura. Zapomniec sie, a swiadomie zachowywac sie jak menda, to jednak 2 rozne sprawy. -- topek -> jak zawsze pozdrawiajacy "Może Oko tylko mydli oko i nawet nie należy do Polaka-katolika?â. 67 |
Data: Lipiec 05 2011 20:03:11 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: 'Tom N' | DoQ w Witam, Nie mam nic przeciwko kupowaniu hotdogów na stacji (to tak apropos A mógł zjeść nie wychodząc z jadłodajni... No i dlaczego twierdzisz, że wszyscy musieli czekać ? Tablice WGR - tak więc klasyczny grójcok. Żeby stać i patrzeć jak ktoś je, zamiast pojechać na stację benzynową? Masz niewątpliwie rację... -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 68 |
Data: Lipiec 05 2011 20:17:47 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 20:03, 'Tom N' pisze: A mógł zjeść nie wychodząc z jadłodajni... No to też jest bardzo uprzejme. Niech wszyscy chodzą żreć, blokując dystrybutory - będziesz miał kolejki jak za PRLu. No i dlaczego twierdzisz, że wszyscy musieli czekać ? Mogli pojechać na inną stację - ale nie każdemu pasuje takie rozwiązanie. Tablice WGR - tak więc klasyczny grójcok.Żeby stać i patrzeć jak ktoś je, zamiast pojechać na stację benzynową? Na jaką stację benzynową? Piłeś? Pozdrawiam Paweł 69 |
Data: Lipiec 05 2011 20:36:44 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: 'Tom N' | DoQ w W dniu 05-07-2011 20:03, 'Tom N' pisze: A mógł zjeść nie wychodząc z jadłodajni...No to też jest bardzo uprzejme. Niech wszyscy chodzą żreć, blokując Patrz niżej. No i dlaczego twierdzisz, że wszyscy musieli czekać ?Mogli pojechać na inną stację - ale nie każdemu pasuje takie rozwiązanie. Czyli nie musieli, tylko chcieli Na jaką stację benzynową?Tablice WGR - tak więc klasyczny grójcok.Żeby stać i patrzeć jak ktoś je, zamiast pojechać na stację benzynową? <http://sjp.pwn.pl/slownik/2523647/stacja_benzynowa> Piłeś? Tankowałem. I uprzedzając kolejne Twoje zapędy:<http://sjp.pwn.pl/szukaj/tankować> Pozdrawiam Znowu sie we mgle zagubiłeś we mgle ;P -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 70 |
Data: Lipiec 05 2011 20:47:11 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 20:36, 'Tom N' pisze: <http://sjp.pwn.pl/slownik/2523647/stacja_benzynowa>Masz niewątpliwie rację...Na jaką stację benzynową? Zażywałeś chyba coś grubszego. Chyba że pojąłeś STACJĘ jako kolejową/roboczą etc. itp. i teraz podrzucasz definicję ze słownika, to faktycznie udało ci się HA HA HA - zabawny jesteś, naprawdę! Pozdrawiam Paweł 71 |
Data: Lipiec 05 2011 20:57:40 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: 'Tom N' | DoQ w W dniu 05-07-2011 20:36, 'Tom N' pisze: Chyba że pojąłeś STACJĘ jako kolejową/roboczą etc. itp. i teraz<http://sjp.pwn.pl/slownik/2523647/stacja_benzynowa>A mógł zjeść nie wychodząc z jadłodajni...Na jaką stację benzynową? Ależ DOQu -- ja od początku pisałem o stacji benzynowej vs jadłodajni, Ty sie dopytywałeś, więc odpowiedź uzyskałeś i kreatywne cięcie cytatów tu niewiele Ci pomoże I na tym zakończę dzisiaj dyskusje z Tobą, Twoje wycieczki stają się za bardzo ad personam -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 72 |
Data: Lipiec 05 2011 21:05:23 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 05-07-2011 20:57, 'Tom N' pisze: I na tym zakończę dzisiaj dyskusje z Tobą, Twoje wycieczki stają się za Jak masz zamiar kontynuować te naciągane złośliwości to faktycznie lepiej skończ. 73 |
Data: Lipiec 06 2011 00:53:31 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: Marek | Kurde, a ja jestem przeciwny hot-dogom na stacjach. Są chwile, że stacja zamienia się w fast food, a człowiek chcąc skorzystać z PODSTAWOWEJ wszak funkcji stacji, czyli zatankować i zapłacić, musi czekać, aż się te parówy podgrzeją, bułeczki się podgrzeją albo inna zapiekanka się usmaży, jakie sosy... itd. No, cholera człowieka bierze. 74 |
Data: Lipiec 06 2011 01:00:46 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: DoQ | W dniu 06-07-2011 00:53, Marek pisze: Kurde, a ja jestem przeciwny hot-dogom na stacjach. Są chwile, że stacja Najśmieszniejsze jest to, że najczęściej masz większy wybór wódy niż płynów eksploatacyjnych czy smarujących. Ale cóż, jaki popyt taka podaż ;) Pozdrawiam Paweł 75 |
Data: Lipiec 05 2011 23:39:37 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: Tomek KaĹka | Marek napisał(a) Kurde, a ja jestem przeciwny hot-dogom na stacjach. SÄ chwile, że stacja Podstawowej, dla kogo? Bo dla właĹciciela stacji, te hotdogi sÄ co najmniej równie ważne jak ta benzyna. czyli zatankowaÄ i zapłaciÄ, musi czekaÄ, aż siÄ Jest mnóstwo stacji, wybieraj! -- Tomek 76 |
Data: Lipiec 06 2011 01:52:37 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: Marek | No widzisz, nie zawsze da siÄ wybraÄ. Zwłaszcza kiedy rezerwa zaĹwieci... Ale Tobie, jak widzÄ, nie przeszkadza robienie hipermarketu ze stacji benzynowej? To, że te parówy to doskonały biznes dla właĹcicieli stacji, to ja wiem. Ale ja, na ten przykład, na stacjÄ wjeżdżam po paliwo. A obiad zwykle jadam w domu. 77 |
Data: Lipiec 06 2011 00:58:12 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: to | begin Marek No widzisz, nie zawsze da siÄ wybraÄ. Zwłaszcza kiedy rezerwa Bardzo dobrze, że je tam sprzedajÄ , bo człowiek chce czasami op... coĹ na ciepło, a nie ma czasu na normalny obiad czy kolacjÄ. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 78 |
Data: Lipiec 06 2011 03:12:58 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: Marek | Ja nie twierdzÄ, że ogólnie jest to zło samo w sobie. Ale niech to bÄdzie osobny "kantorek", który nie zmusi tych, którzy "tylko" zatankowali do oczekiwania aż siÄ parówy podgrzejÄ
, a zgłodniały kolo zdecyduje na jaki sos ma chÄÄ... Tylko tyle. Albo przynajmniej jeszcze jednego pracownika na zmianÄ. SÄ
dzÄ, że przy takim obrocie, jaki majÄ
na tych parówach, to zatrudnienie dodatkowych pracowników i tak siÄ opłaci. No, ale ja siÄ na ekonomii nie znam... :) 79 |
Data: Lipiec 06 2011 09:41:12 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2011-07-06, Marek wrote: Ja nie twierdzę, że ogólnie jest to zło samo w sobie. Ale niech to Zdecydowanie się nie znasz. Krzysiek Kiełczewski 80 |
Data: Lipiec 06 2011 09:46:44 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: Cavallino | Użytkownik "Marek" napisał w wiadomoĹci No widzisz, nie zawsze da siÄ wybraÄ. Zwłaszcza kiedy rezerwa zaĹwieci... Ale Tobie, jak widzÄ, nie przeszkadza robienie hipermarketu ze stacji benzynowej? To, że te parówy to doskonały biznes dla właĹcicieli stacji, to ja wiem. Ale ja, na ten przykład, na stacjÄ wjeżdżam po paliwo. A obiad zwykle jadam w domu. Ale nie uważasz, że to jest Twój problem, a nie właĹciciela stacji, albo kogoĹ kto chce zjeć hot-doga? A akurat tylko stacja leży przy drodze i jest otwarta 24 h w najbliższych 10 km? Załóż sobie stacjÄ bez hot-dogów i tam sobie tankuj, wtedy bÄdziesz mógł ustalaÄ reguły. 81 |
Data: Lipiec 06 2011 12:12:14 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: Mario | Ale ja, na ten przykład, na stację wjeżdżam po paliwo. A obiad zwykle jadam w domu.Oczywiście. Ja też. Ale dlatego wybieram stacje gdzie nie ma parówek i ceny niższe :-) Polecam zamiast jęczenia na grupie :-) pozdrawiam mario 82 |
Data: Lipiec 07 2011 08:02:23 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2011-07-06 01:52, Marek pisze: No widzisz, nie zawsze da siÄ wybraÄ. Zwłaszcza kiedy rezerwa Na rezerwie to można sporo kilometrów zrobiÄ... Ale Tobie, jak widzÄ, nie przeszkadza robienie hipermarketu To, że tak powiem Twój problem. Tylko niewielka czeć ludzi narzeka na ten "market". A już ten poĹpiech przy tankowaniu... 83 |
Data: Lipiec 06 2011 10:03:21 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: AZ | On 2011-07-05, Marek wrote: Kurde, a ja jestem przeciwny hot-dogom na stacjach. SÄ chwile, że stacjaWiesz, jak na poczcie mozesz kupic posciel albo znicze to nie dziw sie ze na stacji sa hotdogi ;-) -- Artur 84 |
Data: Lipiec 06 2011 03:33:01 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: Stachu Gdansk | W dniu 2011-07-05 19:37, DoQ pisze: Witam, Ja też, sam czasem wpierniczę. Ale dzisiaj jeden buras przeszedł samego siebie. Kto wszyscy? pi**y które nie umiały powiedzieć mu "czy może pan stanąć dalej bo pan dystrybutor blokuje"? Przecież by nie zabił. A gdyby miał wąty to udałbyś się do obsługi stacji ich zyskiem jest sprzedaż paliwka więc by zaraz gościa przestawili. 85 |
Data: Lipiec 06 2011 05:00:01 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: newsy_gazeta | W dniu 2011-07-06 03:33, Stachu Gdansk pisze: W dniu 2011-07-05 19:37, DoQ pisze: heh dokladnie najprostsza mozliwosc, jaki wielki by nie byl, rozumie po polsku, a nie znam takich "kozakow", ktorzy po kulturalnie zwroconej tak "oczywistej" uwadze maja waty, raczej dziwna/skruszona mine robia, bo bezmyslnie zastawili cos, nie wiedzieli o tym/nie mysleli/olali, nie bylo tam zlosliwosci, grzecznie odjezdzaja i wszystko jest git prosta, naturalna, reakcja banda "informatykow" sie zebrala i boja sie podejsc, bo moze ugryzie, a pozniej zale na usenecie wylewaja ;/ R 86 |
Data: Lipiec 06 2011 09:24:19 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: Arek | W dniu 2011-07-05 19:37, DoQ pisze: Witam, Definicja polskości. Jeden zachowuje się jak głupek, a cała reszta się temu przygląda. Gdyby jeden z drugim podszedł i grzecznie zwrócił uwagę, to idę o zakład, że burakowi zrobi się głupio i odjedzie. Kluczem jest jednak odpowiedni poziom kultury. Bo gdy burak burakowi będzie zwracał uwagę, to na pewno efekt będzie inny. A. 87 |
Data: Lipiec 06 2011 09:48:35 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: Cavallino | Użytkownik "Arek" napisał w wiadomości news: Definicja polskości. Jeden zachowuje się jak głupek, a cała reszta się temu przygląda. Gdyby jeden z drugim podszedł i grzecznie zwrócił uwagę, to idę o zakład, że burakowi zrobi się głupio i odjedzie. Zwłaszcza jak się go kulturalnie poprosi. Bo faktycznie jak się z ryjem wyjedzie, to efekt może być odwrotny do zamierzonego. 88 |
Data: Lipiec 06 2011 09:55:37 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: Arek | W dniu 2011-07-06 09:48, Cavallino pisze: Użytkownik "Arek" napisał w wiadomości news: Dokładnie o tym piszę. Wystarczy podejść zapukać w szybę, uśmiechnąć się i wskazać palcem samochody za nim. Efekt murowany. Ale to jest niestety dla większości zbyt trudne. A. 89 |
Data: Lipiec 06 2011 10:02:23 | Temat: Re: HOT DOGi | Autor: AZ | On 2011-07-05, DoQ wrote: Ale przeciez Tobie nigdzie sie nie spieszy? Czyz nie? -- Artur |