Witam
Nazywam sie Edzio, mieszkam pod Mławą i chciałem podzielić się z moim niemiłym
doświadczeniem.
Miesiąc temu wybrałem się do miasta na targ. Wydawało mi się, że jest ciepło,
więc wyszedłem z domu bez czapki. Po drodze na przystanek zerwała się silny
podmuch wiatru i zawiało mi ucho. Poniewaz od dawna cierpię na zapalenie uszu,
otumaniło mnie to kompletnie, zamroczyło i zboczyłem z polnej ściezki i
zderzyłem się z nadchodzącym z przeciwka sołtysem naszej wsi. Pech chciał, że
uderzyliśmy sie głowami. Ja nabiłem sobie tylko dużego guza, ale sołtys odbił
sie ode mnie i wpadł do stawu przy scieżce i o mało co nie zamarzł na śmierć.
Żeby tego było mało, straż która jechała go ratować miała wypadek i zderzyła
się z krową Mietka zza GS'u. Skończyło się tak, że sołtych skończył w szpitalu
z zapaleniem płuc, a Mietek się do mnie nie odzywa i nie chcę nawet ze mną sie
napić.
Sołtys właśnie dzisiaj wyszedł ze szpitala i zorganizował w remizie spotkanie,
na którym zapowiedział, że wprowadza całoroczny nakaz chodzenia w czapce. Ja
ten nakaz popieram, bo gdybym wtedy, w tym feralnym dniu założył czapkę, to by
do tego nie doszło. Dobrze, że szwagier sołtysa jest obrotny i sprowadził z
Chin cały kontener czapek. Tylko chyba przedobrzył, bo duzo zostanie, więc
sołtys załatwił, że w innych wsiach także wprowadzą taki nakaz. Popieram taką
inicjatywę w całej rozciągłości.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
2 |
Data: Marzec 02 2007 13:19:36 |
Temat: Re: Historia Edwarda spod Mławy ku przestrodze |
Autor: Kret |
Nazywam sie Edzio,
Ja już mam dość: pl.misc.samochody.swiatla-mijania
Ktoś za?
--
Marcin
3 |
Data: Marzec 02 2007 13:28:26 | Temat: Re: Historia Edwarda spod Mławy ku przestrodze | Autor: Tomasz Pyra |
Kret napisał(a):
Nazywam sie Edzio,
Ja już mam dość: pl.misc.samochody.swiatla-mijania
Ktoś za?
proponuje od razu:
pl.misc.samochody.swiatla-mijania.swiecic
pl.misc.samochody.swiatla-mijania.nieswiecic
pl.misc.samochody.swiatla-mijania.advocacy
alt.pl.misc.samochody.swiatla-mijania.nieswiecic.nawet.w.nocy
4 |
Data: Marzec 02 2007 13:32:57 | Temat: Re: Historia Edwarda spod Mławy ku przestrodze | Autor: MarcinJM |
Tomasz Pyra napisał(a):
Kret napisał(a):
Nazywam sie Edzio,
Ja już mam dość: pl.misc.samochody.swiatla-mijania
Ktoś za?
proponuje od razu:
pl.misc.samochody.swiatla-mijania.swiecic
pl.misc.samochody.swiatla-mijania.nieswiecic
pl.misc.samochody.swiatla-mijania.advocacy
alt.pl.misc.samochody.swiatla-mijania.nieswiecic.nawet.w.nocy
Jeszcze cos dla binarek....
--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm
5 |
Data: Marzec 02 2007 13:56:11 | Temat: Re: Historia Edwarda spod Mławy ku przestrodze | Autor: Hinek |
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał
alt.pl.misc.samochody.swiatla-mijania.nieswiecic.nawet.w.nocy
No wlasnie. W Hiszpani nie trzeba w nocy swiecic na oswietlonych
drogach. Niesssssamowite :)
--
Hinek
6 |
Data: Marzec 02 2007 14:55:10 | Temat: Re: Historia Edwarda spod Mławy ku przestrodze | Autor: Funaki |
No wlasnie. W Hiszpani nie trzeba w nocy swiecic na oswietlonych
drogach. Niesssssamowite :)
Bo w ESP nagminnie piją kakao i przez to wzrok mają sokoli, a tu sama wóda i nawet przy włączonych światłach nic nie widzą.
;-)
--
3M
Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
7 |
Data: Marzec 02 2007 13:33:24 | Temat: Re: Historia Edwarda spod Mławy ku przestrodze | Autor: Scyzoryk |
Nazywam sie Edzio, mieszkam pod Mławą i chciałem podzielić się z moim
niemiłym
doświadczeniem.
Miesiąc temu wybrałem się do miasta na targ. Wydawało mi się, że jest
ciepło,
więc wyszedłem z domu bez czapki. Po drodze na przystanek zerwała się
silny
podmuch wiatru i zawiało mi ucho. Poniewaz od dawna cierpię na zapalenie
uszu,
otumaniło mnie to kompletnie, zamroczyło i zboczyłem z polnej ściezki i
zderzyłem się z nadchodzącym z przeciwka sołtysem naszej wsi. Pech chciał,
że
uderzyliśmy sie głowami. Ja nabiłem sobie tylko dużego guza, ale sołtys
odbił
sie ode mnie i wpadł do stawu przy scieżce i o mało co nie zamarzł na
śmierć.
Żeby tego było mało, straż która jechała go ratować miała wypadek i
zderzyła
się z krową Mietka zza GS'u. Skończyło się tak, że sołtych skończył w
szpitalu
z zapaleniem płuc, a Mietek się do mnie nie odzywa i nie chcę nawet ze mną
sie
napić.
Sołtys właśnie dzisiaj wyszedł ze szpitala i zorganizował w remizie
spotkanie,
na którym zapowiedział, że wprowadza całoroczny nakaz chodzenia w czapce.
Ja
ten nakaz popieram, bo gdybym wtedy, w tym feralnym dniu założył czapkę,
to by
do tego nie doszło. Dobrze, że szwagier sołtysa jest obrotny i sprowadził
z
Chin cały kontener czapek. Tylko chyba przedobrzył, bo duzo zostanie, więc
sołtys załatwił, że w innych wsiach także wprowadzą taki nakaz. Popieram
taką
inicjatywę w całej rozciągłości.
NTG!!!
spadaj na -- > pl.rec.czapki
8 |
Data: Marzec 02 2007 13:59:24 | Temat: Re: Historia Edwarda spod Mławy ku przestrodze | Autor: Grzegorz Niemirowski |
Scyzoryk napisał(a):
NTG!!!
spadaj na -- > pl.rec.czapki
Ale ten post nie jest o czapkach tylko o światełkach...
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i aktualności ze świata Outlook Express: grzegorz.net/oe
Uptime: 0 days, 11 hours, 27 minutes and 38 seconds
9 |
Data: Marzec 02 2007 14:16:36 | Temat: Re: Historia Edwarda spod Mławy ku przestrodze | Autor: Scyzoryk |
Ale ten post nie jest o czapkach tylko o światełkach...
albo ja nie potrafie czytac albo tam nie ma ani jednego słowa o swiatelkach
--
Pozdr Scyzoryk
Siena HL 1,6 16v (LPG) P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550
10 |
Data: Marzec 02 2007 14:38:06 | Temat: Re: Historia Edwarda spod Mławy ku przestrodze | Autor: marcins |
Scyzoryk wrote:
albo ja nie potrafie czytac albo tam nie ma ani jednego słowa o swiatelkach
widzisz, to jest twórczość z gatunku "przypowieść".
--
marcins
11 |
Data: Marzec 02 2007 13:24:05 | Temat: Re: Historia Edwarda spod Mławy ku przestrodze | Autor: MarcinJM |
edzio napisał(a):
Witam
Nazywam sie Edzio, mieszkam pod Mławą
Przykro nam, ale uwierz, ze ludzie w zyciu miewiaja wieksze nieszczescia.
Redakcja.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm
12 |
Data: Marzec 02 2007 13:01:16 | Temat: Re: Historia Edwarda spod Mławy ku przestrodze | Autor: michal |
On 2 Mar, 13:07, "edzio" wrote:
Witam
Nazywam sie Edzio, mieszkam pod Mławą i chciałem podzielić się z moim niemiłym
doświadczeniem.
Miesiąc temu wybrałem się do miasta na targ. Wydawało mi się, że jest ciepło,
więc wyszedłem z domu bez czapki. Po drodze na przystanek zerwała się silny
podmuch wiatru i zawiało mi ucho. Poniewaz od dawna cierpię na zapalenie uszu,
otumaniło mnie to kompletnie, zamroczyło i zboczyłem z polnej ściezki i
zderzyłem się z nadchodzącym z przeciwka sołtysem naszej wsi. Pech chciał, że
uderzyliśmy sie głowami. Ja nabiłem sobie tylko dużego guza, ale sołtys odbił
sie ode mnie i wpadł do stawu przy scieżce i o mało co nie zamarzł na śmierć.
Żeby tego było mało, straż która jechała go ratować miała wypadek i zderzyła
się z krową Mietka zza GS'u. Skończyło się tak, że sołtych skończył w szpitalu
z zapaleniem płuc, a Mietek się do mnie nie odzywa i nie chcę nawet ze mną sie
napić.
Sołtys właśnie dzisiaj wyszedł ze szpitala i zorganizował w remizie spotkanie,
na którym zapowiedział, że wprowadza całoroczny nakaz chodzenia w czapce. Ja
ten nakaz popieram, bo gdybym wtedy, w tym feralnym dniu założył czapkę, to by
do tego nie doszło. Dobrze, że szwagier sołtysa jest obrotny i sprowadził z
Chin cały kontener czapek. Tylko chyba przedobrzył, bo duzo zostanie, więc
sołtys załatwił, że w innych wsiach także wprowadzą taki nakaz. Popieram taką
inicjatywę w całej rozciągłości.
ROTFL
Trzymaj sie Edzio
13 |
Data: Marzec 02 2007 14:02:00 | Temat: Re: Historia Edwarda spod Mławy ku przestrodze | Autor: radxcell |
RadXcell answers to edzio, who wrote in
Nazywam sie Edzio, mieszkam pod Mławą i chciałem podzielić się z moim
niemiłym doświadczeniem.
mysle ze to ostateczne podsumowanie problemu swiatel. i tak jak napisal camel, ci ktorzy sa gotowi na w imie, nie sa godni zadnego.
pozdr, rdx
14 |
Data: Marzec 02 2007 13:15:47 | Temat: Re: Historia Edwarda spod Mławy ku przestrodze | Autor: robertbig |
On 2 Mar, 13:07, "edzio" wrote:
Witam
Nazywam sie Edzio, mieszkam pod Mławą .............
Powiem krótko ! :-))))))))))))))))))
--
robertbig
ZX 2.0 16 V Volcane
15 |
Data: Marzec 02 2007 19:46:23 | Temat: Re: Historia Edwarda spod Mławy ku przestrodze | Autor: bozia |
edzio napisał(a):
Witam
Nazywam sie Edzio, mieszkam pod Mławą i chciałem podzielić się z moim niemiłym
doświadczeniem.
Miesiąc temu wybrałem się do miasta na targ. Wydawało mi się, że jest ciepło,
więc wyszedłem z domu bez czapki. Po drodze na przystanek zerwała się silny
podmuch wiatru i zawiało mi ucho. Poniewaz od dawna cierpię na zapalenie uszu,
otumaniło mnie to kompletnie, zamroczyło i zboczyłem z polnej ściezki i
zderzyłem się z nadchodzącym z przeciwka sołtysem naszej wsi. Pech chciał, że
uderzyliśmy sie głowami. Ja nabiłem sobie tylko dużego guza, ale sołtys odbił
sie ode mnie i wpadł do stawu przy scieżce i o mało co nie zamarzł na śmierć.
Żeby tego było mało, straż która jechała go ratować miała wypadek i zderzyła
się z krową Mietka zza GS'u. Skończyło się tak, że sołtych skończył w szpitalu
z zapaleniem płuc, a Mietek się do mnie nie odzywa i nie chcę nawet ze mną sie
napić.
Sołtys właśnie dzisiaj wyszedł ze szpitala i zorganizował w remizie spotkanie,
na którym zapowiedział, że wprowadza całoroczny nakaz chodzenia w czapce. Ja
ten nakaz popieram, bo gdybym wtedy, w tym feralnym dniu założył czapkę, to by
do tego nie doszło. Dobrze, że szwagier sołtysa jest obrotny i sprowadził z
Chin cały kontener czapek. Tylko chyba przedobrzył, bo duzo zostanie, więc
sołtys załatwił, że w innych wsiach także wprowadzą taki nakaz. Popieram taką
inicjatywę w całej rozciągłości.
LOL
| | | | | | | | | | | | | |