Grupy dyskusyjne   »   Historia torunska

Historia torunska



1 Data: Styczen 15 2011 10:07:13
Temat: Historia torunska
Autor: skate 

Witajcie,
przed Swietami jechałem z Lodzi do Torunia, samochodem, Audi A6. Kilka
km przed Toruniem dojechalem do kolumny kilku samochodow jadacych ca
60 km/h. Zwolnilem do ok. 70-80 i, poniewaz z przodu nie jechało nic,
co mogłoby przeszkodzić w wyprzedzaniu, zaczLem wyprzedzac. W
momencie, w ktorym zrownalem sie z ostatnim autem z kolumny, jago
kierowca wykonał gwałtowny manewr kierownica w lewo. Wierzcie mi, ja
mam przejechane 2Mkm i wiem, kiedy kierowca popełnia błąd, a kiedy
świadomie piratuje. Ten przynajmniej chciał zajechac mi drogę albo w
ogole mnie z niej zrzucić. Uderzył w moj prawy bok i zaczelo mnie
nosic. W tym momencie z przeciwka pokazał sie inny samochod. Zeby w
niego nie uderzyć czołowo dodalem gazu, uzyskałem kierunek 'lekko w
prawo' i na ok 100 km/h wjebalem sie do rowu, na szczęście pełnego
śniegu. Wypalily wszystkie poduszki, w aucie siwy dym. Nic mi sie nie
stalo, wylazlem przez prawe boczna okno Bo sie wszystko poblokowalo a
auto stall pod katem ok 45 stopni. Samochod sprawcy stal jakies 50 m
za mna, na jezdni. Zapytalem czy im sie nic nie stalo, w odpowiedzi
uslyszalem bluzgi. Poniewaz tamci zachowywali sie agresywnie,
wyciagnalem z auto moja wiatrowke z luneta, ktora wyglada jak
prawdziwy karabin i pilnowalem auto dopoki nie przyjechala policja po
ktora zadzwonilem. Przyjechala po mniej wiecej 30 minutach. Zabrali
mnie do radiowozu, kazali dmuchac w alkomat, wyszlo im 0,6 chociaz nic
nie pilem. Kazali wyjsc  z radiowozu, podniesc rece do gory I mnie
zrewidowali. Znalezli paszport I niemieckie prawo jazdy, czysty
przypadek. Wszystkie normalne dokumenty byly w aucie. Poza tym
pieniadze, drogi sprzet video i guitar elektryczna. Bo ja jestem muzyk
amateur. No I tak sobie siedzialem skuty, majac Niewielkie zdolnosci
negocjacyjne. Nagle podjechala lawetA ktorej nikt nie wzywal i sandals
moje auto. To nie byla laweta policyjna, chociaz w Toruniu taka maja,
podobnie jak parking policyjny.
A ja sobie siedzialem skuty I moglrm popatrzec jak odjezdza moje auto
z moimi cennymi rzeczami na pokladzie I bez przedniego prawego kola. A
mnie zawieziono do izby zatrzyman. Nie pobrano mi krwi. Wypadek mial
miejsce przed 20. Pierwszy raz dano mi cokolwiek jesc nastepnego dnia
ok. 14, a pic ok 17. Nie wiem co sobie mysleli, ze padne na kolana I
sie przyznam? Wypuscili mnie nastepnego dnia ok. 20, z 60gr w kieszeni
w obcym miescie. Jak mnie puszczali to pytali gdzie jest moje auto.
:/
Gdzie dokumenty.
:/
Straty: zniszczony piekny samochod na ok 20k. Zniknela gitara za kilka
k. Zepsuta wiatrowka bo ktos na sile probowal ja zlamac. I nie wiem co
jeszcze, byc moze reszta nadal jest w aucie. Ja mam sprawe
prokuratorska za prowadzenie po pijaku. Ja nie jezdze pod wplywem bo
jestem bikerem. I mam zarzut o prowadzenie bez uprawnień bo nie miałem
przy sobie prawa jazdy (bylo gdzieś w aucie). Rozwiązania zagadki nie
znam ale sie domyślam.
Moze lepiej jezdzijcie przez Bydgoszcz. Bo w Toruniu dzieja sie dziwne
rzeczy.
Poza tym musze sie pochwalić ze pojechałem swietnie w tej sytuacji nie
mozna bylo zrobić tego lepiej.
Chociaz historia nie jest motocyklowa, to jednak jest szosowa.
Publikuje ja tutaj bo tu mi duzo bliżej. Dla zainteresowanych na Priv
moje nazwisko i telefon.

wod.nick
Suzuki hayabusa
chińskie enduro 200 ccm
oraz A6 trike



2 Data: Styczen 15 2011 19:18:25
Temat: Re: Historia torunska
Autor: Grzybol 

Użytkownik "skate"  napisał w wiadomości

Witajcie,
przed Swietami jechałem z Lodzi do Torunia, samochodem, Audi A6.

Misiek, ale co ma wynikać z tej Twojej historyjki? Tylko tyle, że jechałeś
najebany, nie dostosowałeś prędkości jazdy do warunków panujących na drodze
i wyjebałeś do rowu. Wniosek: jesteś pijak i chujowo jeździsz...

--
Grzybol

3 Data: Styczen 15 2011 19:21:01
Temat: Re: Historia torunska
Autor: Grzybol 

Użytkownik "Grzybol"  napisał w wiadomości

Użytkownik "skate"  napisał w wiadomości

Witajcie,
przed Swietami jechałem z Lodzi do Torunia, samochodem, Audi A6.
Misiek, ale co ma wynikać z tej Twojej historyjki? Tylko tyle, że
jechałeś  najebany, nie dostosowałeś prędkości jazdy do warunków
panujących na drodze  i wyjebałeś do rowu. Wniosek: jesteś pijak i
chujowo jeździsz...

A i jeszcze powinni Ci dojebać zarzut grożenia bronią palną. Za to idzie się
do puchy... Cowboju...

--
Grzybol

4 Data: Styczen 15 2011 10:37:03
Temat: Re: Historia torunska
Autor: skate 

On 15 Sty, 19:21, "Grzybol"  wrote:

Użytkownik "Grzybol"  napisał w

> Użytkownik "skate"  napisał w wiadomości

>> Witajcie,
>> przed Swietami jechałem z Lodzi do Torunia, samochodem, Audi A6.
> Misiek, ale co ma wynikać z tej Twojej historyjki? Tylko tyle, że
> jechałeś  najebany, nie dostosowałeś prędkości jazdy do warunków
> panujących na drodze  i wyjebałeś do rowu. Wniosek: jesteś pijak i
> chujowo jeździsz...

A i jeszcze powinni Ci dojebać zarzut grożenia bronią palną. Za to idzie się
do puchy... Cowboju...

--
Grzybol

To wlasnie wynika. Ale tak nie bylo. Doktorat robisz z psychologii,
kutasie?

5 Data: Styczen 15 2011 19:41:57
Temat: Re: Historia torunska
Autor: Grzybol 

Użytkownik "skate"  napisał w wiadomości


To wlasnie wynika. Ale tak nie bylo. Doktorat robisz z psychologii,
kutasie?

Napisz jeszcze jak po pijaku zerżnąłeś krowę, potem traktorem jeździłeś po
autostradzie i wyprzedzałeś porszaki. A na koniec jak Cie Miski wzięły na
alkomat to wyszło 0,00. To ci dopiero historia... Może popróbuj pisać jakieś
bajki dla dzieci, albo po prostu mniej pij. Więcej zakąszaj...

--
Grzybol

6 Data: Styczen 15 2011 22:19:17
Temat: Re: Historia torunska
Autor: Jacot 

skate  wrote:

A i jeszcze powinni Ci dojebać zarzut grożenia bronią palną.
Grzybol

A co to nie wolno z pastowanym ka... znaczy z wiatrowka przy furze
siedziec?;)
Klasykow nie czytal, jak sie wyciaga bron to po to, zeby zabic.
Cala kolumne, chocby to byla piata kolumna, policje tez, bo to zla
policja byla.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://www.stokrotka.ath.cx

7 Data: Styczen 15 2011 13:35:06
Temat: Re: Historia torunska
Autor: skate 

On 15 Sty, 22:19, Jacot  wrote:

skate  wrote:
>> A i jeszcze powinni Ci dojebać zarzut grożenia bronią palną.
>> Grzybol

A co to nie wolno z pastowanym ka... znaczy z wiatrowka przy furze
siedziec?;)
Klasykow nie czytal, jak sie wyciaga bron to po to, zeby zabic.
Cala kolumne, chocby to byla piata kolumna, policje tez, bo to zla
policja byla.

--
Pozdrowionka
Jacot M10http://www.junak.riders.plhttp://www.stokrotka.ath.cx

To ja bardzo przepraszam. I chyba rzeczywiscie do tej Kasi...

pzdr

8 Data: Styczen 17 2011 00:03:35
Temat: Re: Historia torunska
Autor: Sir Piernik 

skate pisze:
....>8

On 15 Sty, 19:21,

Jeeezu, nie wyciagaj tego debila z wora!!

Pozdrawiam
Sir Piernik
B12

9 Data: Styczen 17 2011 08:48:40
Temat: Re: Historia torunska
Autor: Grzybol 

Użytkownik "Sir Piernik"  napisał w
wiadomości

skate pisze:
...>8
On 15 Sty, 19:21,
Jeeezu, nie wyciagaj tego debila z wora!!
Pozdrawiam
Sir Piernik
B12

Jeeezu, wypierdalaj!

--
Grzybol

10 Data: Styczen 15 2011 21:18:21
Temat: Re: Historia torunska
Autor: Kuczu 

W dniu 2011-01-15 19:18, Grzybol pisze:

Użytkownik   napisał w wiadomości

Witajcie,
przed Swietami jechałem z Lodzi do Torunia, samochodem, Audi A6.

Misiek, ale co ma wynikać z tej Twojej historyjki? Tylko tyle, że jechałeś
najebany, nie dostosowałeś prędkości jazdy do warunków panujących na drodze
i wyjebałeś do rowu. Wniosek: jesteś pijak i chujowo jeździsz...


Nie, on jest muzykujacy strzelec albo strzelacy muzyk. I lubi na promilach.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

11 Data: Styczen 15 2011 21:10:36
Temat: Re: Historia torunska
Autor: Budyń 

Użytkownik "skate"  napisał w wiadomości Napisz do kasi z bravo, raz sie kurfa musze z grzybolem zgodzic, co za czasy :/




b.

12 Data: Styczen 15 2011 22:37:10
Temat: Re: Historia torunska
Autor: Grzybol 

Użytkownik "Budyń"  napisał w wiadomości

Użytkownik "skate"  napisał w wiadomości

Napisz do kasi z bravo, raz sie kurfa musze z grzybolem zgodzic, co za
czasy  :/
b.

Zawsze się ze mną zgadzasz. Raz się do tego publicznie przyznałeś:-)

--
Grzybol

Historia torunska



Grupy dyskusyjne