Grupy dyskusyjne   »   Holandia państwo rond zamiast skrzyżowa ń prostych

Holandia państwo rond zamiast skrzyżowa ń prostych



1 Data: Kwiecien 17 2009 00:04:33
Temat: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: STranger 

Sporo jeździłem po Holandii, przejechałem w sumie ten kraj w szerz i wzdłuż po drogach lokalnych. Charakterystyczne dla Holandii są ronda zamiast kolizyjnych zwykłych skrzyżowań!
Do tego ronda są często jakby podwójne, z wydzielonymi (osobnymi) pasami których nie da się zmienić na rondzie, a mimo to można zjechać z ronda na każdym wyjeździe lub jeździć dookoła. Genialne rozwiązanie w swojej prostocie. A dookoła dalej jest jeszcze jeden niezależny ring dla rowerów i motorowerów.
Znakomicie się jeździ po Holandii - istnienie rond zamiast skrzyżowań pozwala na płynną i bezpieczną jazdę.
Dlaczego w Polsce nie buduje się częściej skrzyżowań w formie rond? Niech projektanci i decydenci z Zarządów Dróg pojadą sobie pooglądać jak to wygląda w NL a potem wrócą do PL i zaczną projektować i budować drogi podobnie.





--
pozdrawiam
STranger



2 Data: Kwiecien 17 2009 00:04:31
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: Cavallino 

Użytkownik "STranger"  napisał w wiadomości news:

Dlaczego w Polsce nie buduje się częściej skrzyżowań w formie rond?

Jak to się nie buduje jak się buduje?
Przynajmniej w Polsce zachodniej ronda powstają jak grzyby po deszczu.
Zarówno na starych jak i nowych drogach.
I dopóki jakiś palant nie zrobi doktoratu z organizacji ruchu na takim rondzie (tak chyba musiało być z rondem Starołęka w Poznaniu), to działają wyśmienicie.
Miejsca wypadkogenne zamieniają się w spokojne.

3 Data: Kwiecien 17 2009 00:28:00
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: STranger 

Cavallino pisze:

Dlaczego w Polsce nie buduje się częściej skrzyżowań w formie rond?

Jak to się nie buduje jak się buduje?
Przynajmniej w Polsce zachodniej ronda powstają jak grzyby po deszczu.
Zarówno na starych jak i nowych drogach.

Taak? Jakoś nie zauważyłem, żeby ich trochę było. Ale to dobrze, że powstają, zawsze jakiś postęp.


I dopóki jakiś palant nie zrobi doktoratu z organizacji ruchu na takim rondzie (tak chyba musiało być z rondem Starołęka w Poznaniu), to działają wyśmienicie.


Haha. Akurat Rondem Starołęka jeżdżę prawie codziennie więc wiem co masz na myśli.


Miejsca wypadkogenne zamieniają się w spokojne.


Otóż to. A do tego płynnie się jedzie.

Dodam, że w Holandii ronda istnieją nawet na drugorzędnych i trzeciorzędnych drogach gminnych na których ruch jest mały.





--
pozdrawiam
STranger

4 Data: Kwiecien 17 2009 09:35:00
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: Tadeusz 


Użytkownik "STranger" <> napisał w wiadomości .pl...


Taak? Jakoś nie zauważyłem, żeby ich trochę było. Ale to dobrze, że powstają, zawsze jakiś postęp.


taaa? to kiedy ty ostatnio jeździłes po polskich drogach?


--
pozdrawiam
Tadeusz

5 Data: Kwiecien 17 2009 16:44:40
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: STranger 

Tadeusz pisze:


Użytkownik "STranger" <> napisał w wiadomości .pl...

Taak? Jakoś nie zauważyłem, żeby ich trochę było. Ale to dobrze, że powstają, zawsze jakiś postęp.


taaa? to kiedy ty ostatnio jeździłes po polskich drogach?


Ciągle jeżdżę po polskich drogach. Jeżeli są już ronda to albo w miastach duże, albo takie maleńkie ciasne ronda poza miastem. lepszy rydz niż nic, ale to nie jest TO.
Przejedź się do Holandii dzielnica (Nord Braband) i zobacz jak powinny wyglądać normalne przepustowe ronda poza miastem.




--
pozdrawiam
STranger

6 Data: Kwiecien 17 2009 01:41:22
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: Szczepan 

no wlasnie; rowniez jestem za rondami
w moim miescie zaczynaja sie lawinowo budowy 'inteligentnych'
swiatel-skrzyzowan ktore i tak gowno daja a w dzien to juz calkowicie sie im
jeb... !
W nocy potrafia przytrzymac na czerownym gdy nikogo nnie ma - pojebane
w hiszpani tez duzo jest rond i moim zdaniem spelniaja lepiej swoje zadanie
niz te swiatla; przynajmniej ronda sa bardziej przepustowe

8 Data: Kwiecien 17 2009 09:42:21
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: Kuba (aka cita) 

Szczepan wydusił z siebie te słowy:

W nocy potrafia przytrzymac na czerownym gdy nikogo nnie ma - pojebane

myslisz, ze to przypadek, ze tak jest?
Tak one są skonstruowane.

Pytasz po co?
Żeby ograniczyć prędkość.

Jedziesz, widzisz czerwone, zwalniasz (a jak sie na uczysz, to będziesz wiedzial, ze przepisową prędkością przejedziesz na zielonym bez dotykania hamulca), wlacza sie zielone i mykasz dalej.
Jesli wszytsko jest odpowiednio ustawione - tak to własnie działa.
W Poznaniu sprawdza sie całkiem nieźle od wielu lat.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

9 Data: Kwiecien 17 2009 10:39:26
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

Szczepan wydusił z siebie te słowy:
W nocy potrafia przytrzymac na czerownym gdy nikogo nnie ma - pojebane

myslisz, ze to przypadek, ze tak jest?
Tak one są skonstruowane.

Pytasz po co?
Żeby ograniczyć prędkość.

Jedziesz, widzisz czerwone, zwalniasz (a jak sie na uczysz, to będziesz wiedzial, ze przepisową prędkością przejedziesz na zielonym

W ten sposób prędzej oprócz braku szacunku do limitów nauczy się również kierowców braku szacunku do czerwonego światła.
Będą przejeżdżać w takich przypadkach na czerwonym i już (nieraz już coś takiego widziałem).
A w efekcie efekt przeniesie się na normalne sytuacje z czerwonym światłem.

Czy polscy drogowcy nie mogą trochę pomyśleć PRZED?



bez dotykania hamulca), wlacza sie zielone i mykasz dalej.
Jesli wszytsko jest odpowiednio ustawione - tak to własnie działa.
W Poznaniu sprawdza sie całkiem nieźle od wielu lat.

Co się sprawdza?
Właśnie od tych lat to jest katastrofa - im mniej aut na drogach tym gorzej się jeździ.
Najgorzej wtedy gdy wszystko powinno być wyłączone (w środku nocy).
Nic nie jedzie, a na każdym skrzyżowaniu pali się wszędzie tylko czerwone.

12 Data: Kwiecien 17 2009 09:57:29
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: .Peeter 

Użytkownik "grzech" napisał:

Do tego dochodzi fakt, że kierowcy widząc
pieszego zbliżającego się do przejścia, zatrzymują by go przepuścić.
Na początku byłem w szoku -się da się?:))

Jak zapierdalasz służbową pandą 120 po mieście, to się nie da. ;)

Pozdrawiam
..Peeter

13 Data: Kwiecien 17 2009 11:26:07
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: J.F. 

Użytkownik "STranger"  napisał w wiadomości

Sporo jeździłem po Holandii, przejechałem w sumie ten kraj w
szerz i wzdłuż po drogach lokalnych. Charakterystyczne dla
Holandii są ronda zamiast kolizyjnych zwykłych skrzyżowań!

Holandia to jest kraj oswietlonych autostrad a nie tam jakis rond
:-)

Znakomicie się jeździ po Holandii - istnienie rond zamiast
skrzyżowań pozwala na płynną i bezpieczną jazdę.
Dlaczego w Polsce nie buduje się częściej skrzyżowań w formie
rond?

Jest coraz wiecej .. ale czy to dobrze ?

Ja tam we Francji sie troche wsciekalem na te ronda .. jedzie sobie
czlowiek droga w terenie niezabudowanym,
90 bo nie zna zwyczajow policji, a co kawalek zwalniac trzeba bo
rondo.

A tu ruch maly, teren plaski, widocznosc dobra - mozna bylo jechac
90 bez zwalniania.

A jak ruch jest wiekszy, to i na rondzie plynnosc znika.



J.

14 Data: Kwiecien 17 2009 11:29:58
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Użytkownik "STranger"  napisał w wiadomości
Sporo jeździłem po Holandii, przejechałem w sumie ten kraj w szerz i wzdłuż po drogach lokalnych. Charakterystyczne dla Holandii są ronda zamiast kolizyjnych zwykłych skrzyżowań!

Holandia to jest kraj oswietlonych autostrad a nie tam jakis rond :-)

Znakomicie się jeździ po Holandii - istnienie rond zamiast skrzyżowań pozwala na płynną i bezpieczną jazdę.
Dlaczego w Polsce nie buduje się częściej skrzyżowań w formie rond?

Jest coraz wiecej .. ale czy to dobrze ?

Ja tam we Francji sie troche wsciekalem na te ronda .. jedzie sobie czlowiek droga w terenie niezabudowanym,
90 bo nie zna zwyczajow policji, a co kawalek zwalniac trzeba bo rondo.

Korona z głowy nie spada.

A tu ruch maly, teren plaski, widocznosc dobra - mozna bylo jechac 90 bez zwalniania.

A jak ruch jest wiekszy, to i na rondzie plynnosc znika.

Nie blużnij.
W porównaniu ze skrzyżowaniem ze światłami?

15 Data: Kwiecien 17 2009 12:09:12
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: J.F. 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w
wiadomości

Użytkownik "J.F."  napisał w
wiadomości
Ja tam we Francji sie troche wsciekalem na te ronda .. jedzie
sobie czlowiek droga w terenie niezabudowanym,
90 bo nie zna zwyczajow policji, a co kawalek zwalniac trzeba bo
rondo.

Korona z głowy nie spada.

Nie poznaje kolegi  :-)
Korona nie spada, kapelusz wyrasta :-)

A tu ruch maly, teren plaski, widocznosc dobra - mozna bylo
jechac 90 bez zwalniania.
A jak ruch jest wiekszy, to i na rondzie plynnosc znika.
Nie blużnij.
W porównaniu ze skrzyżowaniem ze światłami?

A co to za plynnosc, gdy trzeba sie zatrzymac bo akurat ktos jedzie
?

Mozna miec pierwszenstwo bez swiatel, mozna miec swiatla z zielona
fala, widoczne z daleka albo z wyswietlaczem
"jedz 45 to dojedziesz na zielone".

Tak czy inaczej - jezdzac po kraju na skrzyzowania raczej nie
narzekam.
Mozna narzekac jak ktos przecina kilka krajowek.

A w miescie przy wiekszym natezeniu ruchu to zalet ronda jakos nie
widze. Tzn moze i sa, ale ile terenu wymaga zeby to dobrze
dzialalo..


J.

16 Data: Kwiecien 17 2009 12:30:04
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Ja tam we Francji sie troche wsciekalem na te ronda .. jedzie sobie czlowiek droga w terenie niezabudowanym,
90 bo nie zna zwyczajow policji, a co kawalek zwalniac trzeba bo rondo.

Korona z głowy nie spada.

Nie poznaje kolegi  :-)
Korona nie spada, kapelusz wyrasta :-)

Od zwalniania na skrzyżowaniach nie wystarsta.
Wyrasta od wleczenia się tam, gdzie spokojnie można szybciej.

A jak ruch jest wiekszy, to i na rondzie plynnosc znika.
Nie blużnij.
W porównaniu ze skrzyżowaniem ze światłami?

A co to za plynnosc, gdy trzeba sie zatrzymac bo akurat ktos jedzie ?

Większa niż przy sytuacji że trzeba się zatrzymać, kiedy nikt nie jedzie.
Czyli sytuacji nagminnej przy światłach.



Mozna miec pierwszenstwo bez swiatel, mozna miec swiatla z zielona fala, widoczne z daleka albo z wyswietlaczem
"jedz 45 to dojedziesz na zielone".

Jasne.
Ale ja osobiście wolę rondo.


A w miescie przy wiekszym natezeniu ruchu to zalet ronda jakos nie widze. Tzn moze i sa, ale ile terenu wymaga zeby to dobrze dzialalo..

Dopóki skrzyżowania nie są wielopoziomowe, to rondo lepsze.
Pod warunkiem że ktoś się na nim nie doktoryzuje z głupoty.

17 Data: Kwiecien 17 2009 16:53:10
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: STranger 

J.F. pisze:

Holandia to jest kraj oswietlonych autostrad a nie tam jakis rond :-)

Autostrady mają bezpieczne to fakt, ale czy zjechałeś kiedyś z autostrad w tym kraju? Zupełnie inne doświadczenie.



Ja tam we Francji sie troche wsciekalem na te ronda .. jedzie sobie czlowiek droga w terenie niezabudowanym,
90 bo nie zna zwyczajow policji, a co kawalek zwalniac trzeba bo rondo.

A tu ruch maly, teren plaski, widocznosc dobra - mozna bylo jechac 90 bez zwalniania.

Chyba czegoś nie rozumiałeś w tej Francji :)
Przecież ronda były tam ZAMIAST skrzyżowań. One nie były tam po to, żeby zwolnić ruch tylko żeby zastąpić skrzyżowanie proste, albo skrzyżowanie więcej niż dwóch dróg. Dzięki temu,że były ronda to właśnie było szybciej dla wszystkich, a nie tylko dla kierowców na głównej.



A jak ruch jest wiekszy, to i na rondzie plynnosc znika.

Jasne, ale gdy nie ma sygnalizacji świetlnej to do dużego ruchu na rondzie łatwiej się włączyć niż skręcić w lewo z podporządkowanej gdy jest taki sam duży ruch. Poza tym bezpieczniej jest.


--
pozdrawiam
STranger

18 Data: Kwiecien 17 2009 21:07:00
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: J.F. 

On Fri, 17 Apr 2009 16:53:10 +0200,  STranger wrote:

J.F. pisze:
Holandia to jest kraj oswietlonych autostrad a nie tam jakis rond
:-)

Autostrady mają bezpieczne to fakt, ale czy zjechałeś kiedyś z autostrad
w tym kraju? Zupełnie inne doświadczenie.

O tak, Amsterdam .. koszmar maly :-)


Ja tam we Francji sie troche wsciekalem na te ronda .. jedzie sobie
czlowiek droga w terenie niezabudowanym,
90 bo nie zna zwyczajow policji, a co kawalek zwalniac trzeba bo
rondo.

Chyba czegoś nie rozumiałeś w tej Francji :)
Przecież ronda były tam ZAMIAST skrzyżowań. One nie były tam po to, żeby
zwolnić ruch tylko żeby zastąpić skrzyżowanie proste, albo skrzyżowanie
więcej niż dwóch dróg. Dzięki temu,że były ronda to właśnie było
szybciej dla wszystkich, a nie tylko dla kierowców na głównej.

No to nie szybciej dla wszystkich, tylko szybciej dla mniejszosci, a
wolniej dla wiekszosci, socjalizm pie*ny :-)

Albo i wolniej dla wszystkich, bo czasem widac ze glowna nikt nie
jedzie :-)

A jak ruch jest wiekszy, to i na rondzie plynnosc znika.

Jasne, ale gdy nie ma sygnalizacji świetlnej to do dużego ruchu na
rondzie łatwiej się włączyć niż skręcić w lewo z podporządkowanej gdy
jest taki sam duży ruch.

Wtedy mozna postawic swiatla

Poza tym bezpieczniej jest.

owszem, choc niedawno podawalem angielskie statystyki - na rondach tez
gina ludzie, sporo ich nawet.

A tak nawiasem mowiac to patrze sobie w Google Earth .. wcale nie ma w
Holandii tak duzo rond. No chyba ze zdjecia przestarzale.

J.

19 Data: Kwiecien 18 2009 11:24:39
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżow ań prostych
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

J.F. pisze:

Holandia to jest kraj oswietlonych autostrad a nie tam jakis rond :-)

I zajebistych podatkow drogowych - od €100 kwartalnie za malestwa typu smart/maluch/SC przez €400/kwartal auta typu Laguna/407 do €800/kwartal za Navare, etc

20 Data: Kwiecien 18 2009 11:46:37
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: Grzegorz Mazur 

Marcin J. Kowalczyk  wrote in

J.F. pisze:
Holandia to jest kraj oswietlonych autostrad a nie tam jakis rond :-)
I zajebistych podatkow drogowych - od €100 kwartalnie za malestwa typu smart/maluch/SC przez €400/kwartal auta typu Laguna/407 do €800/kwartal za Navare, etc

Bez przesady... Za Golfa 1.8 (95') płaciłem €26 kwartalnie. Jeśli więc nie podnieśli 4-krotnie w ciągu ostatnich 3 lat, to chyba cytujesz jakiś urban legend.

Poza tym nie wszystkie autostrady w NL są oświetlone (np. A2 z Eindhoven do Maastricht). Wszystkie oświetlone to są w Belgii, ale w każdej chwili wolę nieoświetlone holenderskie, niż oświetlone belgijskie :)

G.

--
GIT d++ s:+ a->? c++$ U P L+ !E W+ N++ o? K? w O-- -- M-- V- PS+ PE+++ Y+
PGP  t+@ 5- X- !R tv+ b++ DI+++ D+ G+ e+++ h-- - y?
* Adres w nagłówku to pułapka *

21 Data: Kwiecien 18 2009 12:42:52
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżow ań prostych
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Grzegorz Mazur pisze:

Marcin J. Kowalczyk  wrote in

J.F. pisze:
Holandia to jest kraj oswietlonych autostrad a nie tam jakis rond :-)
I zajebistych podatkow drogowych - od €100 kwartalnie za malestwa typu smart/maluch/SC przez €400/kwartal auta typu Laguna/407 do €800/kwartal za Navare, etc

Bez przesady... Za Golfa 1.8 (95') płaciłem €26 kwartalnie. Jeśli więc nie podnieśli 4-krotnie w ciągu ostatnich 3 lat, to chyba cytujesz jakiś urban legend.

Hint: Marcin tam zamieszkuje. Obecnie.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL

22 Data: Kwiecien 18 2009 12:18:22
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżow ań prostych
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sat, 18 Apr 2009 12:42:52 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

Hint: Marcin tam zamieszkuje. Obecnie.

Może i mieszka, ale specjalnie zorientowany nie jest:
http://www.cfe-eutax.org/taxation/road-tax/netherlands
 Wychodzi, że auto typu Laguna/407 będzie kosztowało 600 rocznie a nie 400
kwartalnie.

400 kwartalnie to będzie za czteroosiową cieżarówkę z normą Euro0

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

23 Data: Kwiecien 18 2009 15:02:35
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżow ań prostych
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

Waldek Godel pisze:

Hint: Marcin tam zamieszkuje. Obecnie.

Może i mieszka, ale specjalnie zorientowany nie jest:

Chyba wiem ile place.

http://www.cfe-eutax.org/taxation/road-tax/netherlands

http://www.belastingdienst.nl/reken/motorrijtuigenbelasting/ prawidlowy link

 Wychodzi, że auto typu Laguna/407 będzie kosztowało 600 rocznie a nie 400
kwartalnie.

Za 407SW 2.0HDi:

Uitkomst berekening

Motorrijtuigenbelasting per *kwartaal*: € 412,00
Motorrijtuigenbelasting per *jaar*: € 1636,00

24 Data: Kwiecien 18 2009 14:59:33
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżow ań prostych
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

Grzegorz Mazur pisze:

Bez przesady... Za Golfa 1.8 (95') płaciłem €26 kwartalnie. Jeśli więc nie podnieśli 4-krotnie w ciągu ostatnich 3 lat, to chyba cytujesz jakiś urban legend.

Podniesli dosc mocno - np. placilem niecale €350/kwartal w zeszlym roku teraz €390/kwartal :(

25 Data: Kwiecien 19 2009 21:17:34
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: Grzegorz Mazur 

Marcin J. Kowalczyk  wrote in

Grzegorz Mazur pisze:
Bez przesady... Za Golfa 1.8 (95') płaciłem €26 kwartalnie. Jeśli więc nie podnieśli 4-krotnie w ciągu ostatnich 3 lat, to chyba cytujesz jakiś urban legend.
Podniesli dosc mocno - np. placilem niecale €350/kwartal w zeszlym roku teraz €390/kwartal :(

Fuck... To mnie powaliło:
http://www.belastingdienst.nl/reken/motorrijtuigenbelasting/

Oczywiście diesel dużo droższy, ale pamiętam jeszcze parę lat temu, za Passata 1.9TDI (nówka z salonu) płaciło się €92 kwartalnie :( Rzeczywiście - zwracam honor - zwariowali ci Holendrzy...

Z drugiej strony - za takie drogi chętnie bym płacił. Przez >8 lat tam nigdy zawieszenia nie naprawiałem. Po roku tutaj już kupa śmieci do wymiany :( Może tylko trajectcontrole bym u nich zostawił, niech się nie dzielą ;)))

G.

--
GIT d++ s:+ a->? c++$ U P L+ !E W+ N++ o? K? w O-- -- M-- V- PS+ PE+++ Y+
PGP  t+@ 5- X- !R tv+ b++ DI+++ D+ G+ e+++ h-- - y?
* Adres w nagłówku to pułapka *

26 Data: Kwiecien 19 2009 22:10:40
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżow ań prostych
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

Grzegorz Mazur pisze:

Bez przesady... Za Golfa 1.8 (95') płaciłem €26 kwartalnie. Jeśli więc nie podnieśli 4-krotnie w ciągu ostatnich 3 lat, to chyba cytujesz jakiś urban legend.
Podniesli dosc mocno - np. placilem niecale €350/kwartal w zeszlym roku teraz €390/kwartal :(

Fuck... To mnie powaliło:
http://www.belastingdienst.nl/reken/motorrijtuigenbelasting/

I znow q***a podwyzka - teraz na €412 kwartal ;/

27 Data: Kwiecien 17 2009 13:14:28
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: Moon 

STranger wrote:
> Znakomicie się jeździ po Holandii - istnienie rond zamiast skrzyżowań

pozwala na płynną i bezpieczną jazdę.

w NYC nie ma ani jednego ronda (są dwa, ale nie ma na nich reguły ronda) i jeździ się tez bezpiecznie, a korki mniejsze niż w Wwie.
Na rondach jest zawsze najwięcej wypadków, przynajmniej w Polsce.

moon

28 Data: Kwiecien 17 2009 13:28:44
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

STranger wrote:
> Znakomicie się jeździ po Holandii - istnienie rond zamiast skrzyżowań
pozwala na płynną i bezpieczną jazdę.

w NYC nie ma ani jednego ronda (są dwa, ale nie ma na nich reguły ronda) i jeździ się tez bezpiecznie, a korki mniejsze niż w Wwie.
Na rondach jest zawsze najwięcej wypadków, przynajmniej w Polsce.

Chyba stłuczek.

29 Data: Kwiecien 18 2009 16:07:58
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: Moon 

Cavallino wrote:

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

STranger wrote:
Znakomicie się jeździ po Holandii - istnienie rond zamiast
skrzyżowań pozwala na płynną i bezpieczną jazdę.

w NYC nie ma ani jednego ronda (są dwa, ale nie ma na nich reguły
ronda) i jeździ się tez bezpiecznie, a korki mniejsze niż w Wwie.
Na rondach jest zawsze najwięcej wypadków, przynajmniej w Polsce.

Chyba stłuczek.

chyba nie tylko

moon

30 Data: Kwiecien 19 2009 11:14:58
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości news:

Na rondach jest zawsze najwięcej wypadków, przynajmniej w Polsce.

Chyba stłuczek.

Chyba jednak.
Konstrukcja skrzyżowania praktycznie bardzo zmniejsza szansę na poważny wypadek.
Może z wyjątkiem takich z udziałem tramwajów i ciężarówek - tu swoje robi sama masa.

31 Data: Maj 07 2009 15:36:36
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: Jacek "Plumpi" 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Chyba jednak.
Konstrukcja skrzyżowania praktycznie bardzo zmniejsza szansę na poważny wypadek.
Może z wyjątkiem takich z udziałem tramwajów i ciężarówek - tu swoje robi sama masa.

Niestety spora część rond, zwłaszcza tych starszych jest nieprzystosowana do pierwszeństwa z prawej strony.
Po prostu często drogi dochodzą do takich rond pod dużym kątem często zbiegając się w jednym punkcie.
Prawie codziennie przejeżdżam przez takie rondo, na którym trzeba ustępować jadącym z trzech wjazdów, które schodzą się w jednym miejscu. Aby ustąpić pierwszeństwa na tym rondzie trzeba obserwować jadących z prawej oraz jadących z tyłu.
Po przebudowie tego ronda nareszcie wprowadzono pierwszeństwo dla znajdujących się na rondzie, ale spora część miejscowych kierowców jeździła "na pamięć" co powodowało, że w przeciągu pierwszym tygodniu po tej zmianie prawie codziennie dochodziło do kolizji na tym rondzie. Po tych 2 tygodniach znów przywrócono bzdurne pierwszeństwo z prawej, co nadal powoduje poważne zagrożenia jak i częste kolizje, a ponadto okropne korki w godzinach szczytu. Niestety wypadki na tym rondzie są dość poważne, ponieważ wjeżdzający na to rondo wiedząc o tym, że mają pierwszeństwo, a do tego mając dobrą widoczność, wjeżdżają z dużymi prędkościami rzędu 60-80km/h dając niewielkie szanse na zauważenie ich tym, którzy już znajdują się na tym rondzie, muszących obserować wjazdy pod dużym kątem z tyłu.

32 Data: Maj 07 2009 15:54:15
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Chyba jednak.
Konstrukcja skrzyżowania praktycznie bardzo zmniejsza szansę na poważny wypadek.
Może z wyjątkiem takich z udziałem tramwajów i ciężarówek - tu swoje robi sama masa.

Niestety spora część rond, zwłaszcza tych starszych jest nieprzystosowana do pierwszeństwa z prawej strony.

I bardzo dobrze, bo nie ma go być.

33 Data: Kwiecien 17 2009 16:58:23
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: STranger 

Moon pisze:

STranger wrote:
 > Znakomicie się jeździ po Holandii - istnienie rond zamiast skrzyżowań
pozwala na płynną i bezpieczną jazdę.

w NYC nie ma ani jednego ronda (są dwa, ale nie ma na nich reguły ronda) i jeździ się tez bezpiecznie, a korki mniejsze niż w Wwie.


Ale ulice szerokie, wielopasmowe mają, wszyscy się mieszczą.


Na rondach jest zawsze najwięcej wypadków, przynajmniej w Polsce.

Stłuczek, a nie wypadków. Trudniej o wypadek śmiertelny na rondzie niż na zwykłym prostym skrzyżowaniu.
W NL są dość duże ronda nawet na małych wioskach na drogach gminnych (między wioskami) gdzie jest mniejszy ruch więc wypadków prawie nie ma. Dlatego to zrobiło na mnie takie wrażenie, zupełnie inaczej (bezpieczniej) się jeździ niż w PL.




--
pozdrawiam
STranger

34 Data: Kwiecien 17 2009 21:37:15
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: Klaudiusz "gALL" 

Sporo jeździłem po Holandii, przejechałem w sumie ten kraj w szerz i
wzdłuż po drogach lokalnych. Charakterystyczne dla Holandii są ronda
zamiast kolizyjnych zwykłych skrzyżowań!

Angole maja to od dawna.

Do tego ronda są często jakby podwójne, z wydzielonymi (osobnymi) pasami
których nie da się zmienić na rondzie, a mimo to można zjechać z ronda na
każdym wyjeździe lub jeździć dookoła. Genialne rozwiązanie w swojej
prostocie. A dookoła dalej jest jeszcze jeden niezależny ring dla rowerów
i motorowerów.

Normalka na drogach w UK (no moze poza tymi rowerami).

Dlaczego w Polsce nie buduje się częściej skrzyżowań w formie rond? Niech
projektanci i decydenci z Zarządów Dróg pojadą sobie pooglądać jak to
wygląda w NL a potem wrócą do PL i zaczną projektować i budować drogi
podobnie.

Alez sie buduje. Wylewa kupe asfaltu na srodek instniejacego skrzyzowania,
wali znak "rondo" i gotowe ... tak bylo w Strzegomiu. Takie rondo walneli na
poczatku, ze Tiry przejezdzaly jakby go nie bylo, bo inaczej by sie nie
zmiescil na zakrecie.

Pozdrawiam
KL

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
"Po co mi mozg? Mam cyfrowke!"
www.fotogalleria.info

35 Data: Kwiecien 18 2009 13:17:27
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: huri_khan 

STranger pisze:

Dlaczego w Polsce nie buduje się częściej skrzyżowań w formie rond?

Zapraszam do Rybnika i na drugi raz nie pisz głupot.

--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

36 Data: Kwiecien 18 2009 16:09:07
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: Moon 

huri_khan wrote:

STranger pisze:

Dlaczego w Polsce nie buduje się częściej skrzyżowań w formie rond?

Zapraszam do Rybnika i na drugi raz nie pisz głupot.

właśnie w Rybniku można zwariować od tych mini-rondek i złej widoczności, na nich.
moon

37 Data: Maj 07 2009 12:06:12
Temat: Re: Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych
Autor: Jacek "Plumpi" 

Użytkownik "STranger"  napisał w wiadomości Buduje się ronda i to całkiem sporą ilość.
Jednak poza zaletami, ronda także mają wady. Są nimi trudności w pokonywaniu takich skrzyżowań przez większe pojazdy lub zestawy.
Kiedyś miałem okazję uczestniczyć w akcji przejazdu 2 samochodów-dłużyc przewożących przęsła suwnic. Pomimo, iż samochody były wyposażone w naczepy z zestawami kół skrętnych (skrętny przód oraz tył) to przejazd przez to rondo trwał prawie 3 godziny. Myślałem, że dostanę cholery, bo akurat miałem tam do wykonania robotę polegającą na naprawie uszkodzonego przez wandali sygnalizatora, a następnie zaprogramowaniu wszystkich sygnalizatorów wahadłowych co wiązało się z przejazdem pomiędzy sygnalizatorami oddalonymi od tego ronda od kilkuset metrów do ponad 1km. Przez te prawie 3 godziny ruch był całkowicie sparaliżowany na wszystkich drogach dojazdowych do tego ronda i nie miałem nawet jak się dostać od sygnalizatora do sygnalizatora.
Naprawdę miałem wielki podziw dla kierowców tych dłużyc, którzy pokonywali to rondo będąc przodem zestawu po jednej stronie ronda, a końcem po drugiej stronie tego ronda i manewrując przód-tył skręt przodem-skręt tyłem pokonywali to rondo przy sporej ilości przeciskajacych się obok samochodów osobowych (nawet pod prąd).
Dlatego też osobiście uważam za głupotę budowanie rond wszędzie, gdzie tylko jest skrzyżowanie. Ronda - TAK, ale tylko tam, gdzie jest odpowiednia ilość miejsca umożliwiająca wybudowanie ronda o conajmniej 2 pasach ruchu na rondzie, a najlepiej jako ronda turbinowe.

Holandia państwo rond zamiast skrzyżowań prostych



Grupy dyskusyjne