Poszukuję jakiejś niezawodnej pseudo- terenówki ( jazda głownie po drogach
wiejskich :) i wybór padł na ten samochód, a ze fundusze mam ograniczone  do
30 tys. wiec wchodzi w grę coś z lat 98/2000 jak np tutaj :
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2567636 . Jakie są wasze
opinie na temat tej maszyny ? Niezawodność, ekonomia itp.?  Z góry dzięki za
odpowiedzi, pozdrawiam grupowiczów.

Gregory2 napisał(a):

Poszukuję jakiejś niezawodnej pseudo- terenówki ( jazda głownie po drogach wiejskich :)

Odpuśc sobie!
To jest samochód typowo miejski.
Tylko w reklamie jeździ po plaży.
Normalnie jak pojedziesz 20 m po takim piasku to spalisz sprzęgło.
W instrukcji użytkownika jest napisane, żeby nie jeździć po grząskim lub mokrym gruncie, piasku, nie podjeżdżać pod strome wzniesienia itp.
Z SUVów tylko RAW4.

Jeśli nie zamierzasz uprawiać jazd offroadowych wystarczy Ci ford fusion :)
Ale jeśli chcesz jeździć wzdłuż rzeki :) to kup Pajero - za 30k znajdziesz napewno coś dobrego z silnikiem 2.5 TD.


--
Darmo się pocę, aby dotrzymać kroku epoce.

On 20 Maj, 12:28, Yarcioo  wrote:

Gregory2 napisał(a):

> Poszukuję jakiejś niezawodnej pseudo- terenówki ( jazda głownie po drogach
> wiejskich :)

Odpuśc sobie!
To jest samochód typowo miejski.
Tylko w reklamie jeździ po plaży.
Normalnie jak pojedziesz 20 m po takim piasku to spalisz sprzęgło.

ROTFL

W instrukcji użytkownika jest napisane, żeby nie jeździć po grząskim lub
mokrym gruncie, piasku, nie podjeżdżać pod strome wzniesienia itp.
Z SUVów tylko RAW4.

ROTFL

Jeśli nie zamierzasz uprawiać jazd offroadowych wystarczy Ci ford fusion :)
Ale jeśli chcesz jeździć wzdłuż rzeki :) to kup Pajero - za 30k
znajdziesz napewno coś dobrego z silnikiem 2.5 TD.

ROTFL

Weź gościu się nie kompromituj i nie pisz nic na temat samochodu o
którym nie masz zielonego pojęcia. Gregory2 wyraźnie napisał, że
poszukuje "pseudoterenówki". Honda CR-V jest włąśnie taką
pseudoterenówką, samochodem uniwersalnym, idealnie nadającym sie do
jazdy po mieście oraz niezbyt trudnym terenie, w przypadku Gregory2 -
drogach wiejskich.

Hautameki napisał(a):

Weź gościu się nie kompromituj i nie pisz nic na temat samochodu o
którym nie masz zielonego pojęcia.

Wystarczy mi kilka przejechanych nią kilometrów i doświadczenie z serwisem Honda Auto Poland.
Pochwalić mogę tylko silnik ictdi - bardzo udany pod każdym względem!

--
Darmo się pocę, aby dotrzymać kroku epoce.

Wystarczy mi kilka przejechanych nią kilometrów i doświadczenie z serwisem
Honda Auto Poland.
Pochwalić mogę tylko silnik ictdi - bardzo udany pod każdym względem!

I on kosztował 30 kzł? Piszesz o róznych samochodach.

Hautameki  wrote in
 

ROTFL
ROTFL
ROTFL
Weź gościu się nie kompromituj i nie pisz nic na temat samochodu o
którym nie masz zielonego pojęcia.

ROTFL

Gregory2 wyraźnie napisał, że
poszukuje "pseudoterenówki". Honda CR-V jest włąśnie taką
pseudoterenówką, samochodem uniwersalnym, idealnie nadającym sie do
jazdy po mieście oraz niezbyt trudnym terenie, w przypadku Gregory2 -
drogach wiejskich.

ROTFL

Wez gosciu sie ine kompromituj i nie pisz nic na temat samochodu o ktorym
nie masz zielonego pojecia. Filozofia zalozyciela koncernu pana
jakiegostam Hondy byla taka, ze nie bedzie produkowac terenowek i do dzis
dzien koncern jest wierny tej mysli. CRV nie byla, nie jest i raczej
dlugo nie bedzie w zadnym stopniu terenowka. To auto co najwyzej ma
wyglad auta terenowego i nic wiecej!!! Lepiej z drogi utwardzonej nim nie
zjezdzac!!!

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

On 20 Maj, 20:10, vneb  wrote:

ROTFL

Wez gosciu sie ine kompromituj i nie pisz nic na temat samochodu o ktorym
nie masz zielonego pojecia. Filozofia zalozyciela koncernu pana
jakiegostam Hondy byla taka, ze nie bedzie produkowac terenowek i do dzis
dzien koncern jest wierny tej mysli. CRV nie byla, nie jest i raczej
dlugo nie bedzie w zadnym stopniu terenowka. To auto co najwyzej ma
wyglad auta terenowego i nic wiecej!!! Lepiej z drogi utwardzonej nim nie
zjezdzac!!!

Nie napisałem ani razu, że jest terenówką, tylko PSEUDOTERENÓWKĄ!!!,
autem wysoko zawieszonym i wyposazonym w napęd na 4 koła. Doskonale
się nadaje do jazdy po polnych drogach.
Ty się gościu kompromitujesz.

Masz tu jeszcze wycinek ze strony:
"Honda CR-V
Nikt nie może zarzucić firmie Honda zbyt pośpiesznego wejścia na rynek
coraz popularniejszych samochodów uterenowionych z napędem na 4
koła(4WD). Dzięki starannym obserwacjom rozwoju takich samochodów,
mogła zaproponować dokładnie to, czego wielu ludzi w tym segmencie
rynku poszukiwało bez większego powodzenia. "

Hautameki napisał(a):

On 20 Maj, 20:10, vneb  wrote:

ROTFL

Wez gosciu sie ine kompromituj i nie pisz nic na temat samochodu o ktorym
nie masz zielonego pojecia. Filozofia zalozyciela koncernu pana
jakiegostam Hondy byla taka, ze nie bedzie produkowac terenowek i do dzis
dzien koncern jest wierny tej mysli. CRV nie byla, nie jest i raczej
dlugo nie bedzie w zadnym stopniu terenowka. To auto co najwyzej ma
wyglad auta terenowego i nic wiecej!!! Lepiej z drogi utwardzonej nim nie
zjezdzac!!!

Nie napisałem ani razu, że jest terenówką, tylko PSEUDOTERENÓWKĄ!!!,
autem wysoko zawieszonym i wyposazonym w napęd na 4 koła.

Na 2 koła kolego.
Jakbyś miał wątpliwości to spróbuj przejechać skosem przez rów.

Doskonale się nadaje do jazdy po polnych drogach.

W ciepłe letnie dni.

Masz tu jeszcze wycinek ze strony:
"Honda CR-V
Nikt nie może zarzucić firmie Honda zbyt pośpiesznego wejścia na rynek
coraz popularniejszych samochodów uterenowionych z napędem na 4
koła(4WD). Dzięki starannym obserwacjom rozwoju takich samochodów,
mogła zaproponować dokładnie to, czego wielu ludzi w tym segmencie
rynku poszukiwało bez większego powodzenia. "

I w tym tkwi Twój problem.
Naczytałeś się auto-świerszczyków i marketingowy bełkot zmącił Ci rozum.

Zdrówka!

--
Darmo się pocę, aby dotrzymać kroku epoce.

Użytkownik "Yarcioo"  napisał w wiadomości

Hautameki napisał(a):

Nie napisałem ani razu, że jest terenówką, tylko PSEUDOTERENÓWKĄ!!!,
autem wysoko zawieszonym i wyposazonym w napęd na 4 koła.

Na 2 koła kolego.
Jakbyś miał wątpliwości to spróbuj przejechać skosem przez rów.

CRV ma 4WD, jesli nie wiesz co to jest to polecam lekture
http://www.hondapl.org/tech/4wd.html

zwykle dolaczany naped na tyl w przypadku poslizgu przednich kol, stad nazwa
4WD a nie 4x4.

Z tego co pamietam takie rozwiazanie jest dosc popularne w "bulwarowkach".

Doskonale się nadaje do jazdy po polnych drogach.

W ciepłe letnie dni.

w zimne takze.

Pozdr
Mirek

Mirek Ziółek napisał(a):

Użytkownik "Yarcioo"  napisał w wiadomości

Hautameki napisał(a):

Nie napisałem ani razu, że jest terenówką, tylko PSEUDOTERENÓWKĄ!!!,
autem wysoko zawieszonym i wyposazonym w napęd na 4 koła.

Na 2 koła kolego.
Jakbyś miał wątpliwości to spróbuj przejechać skosem przez rów.

CRV ma 4WD, jesli nie wiesz co to jest to polecam lekture
http://www.hondapl.org/tech/4wd.html

zwykle dolaczany naped na tyl w przypadku poslizgu przednich kol, stad nazwa 4WD a nie 4x4.

Następny się naczytał!
Siądź i się przejedź to będziesz wiedział o czym mówię.
Z tych mniejszych to tylko RAW4 ma napęd na 4 koła.
Reszta ma tylko emblematy, mające tylko i wyłącznie znaczenie marketingowe.

Doskonale się nadaje do jazdy po polnych drogach.

W ciepłe letnie dni.

w zimne takze.

Jak będziesz próbował, to dzieci ze sobą nie zabieraj!
Na wiejskich drogach na pomoc trzeba czekac długo.
A po głębokim śniegu z dziećmi nie pójdziesz.

Jeszcze gorzej jest na śliskiej drodze zimą, gdy na zakręcie nagle włączy Ci się napęd na tył. W najlepszym wypadku mozna się wystraszyć.

Podsumowując:
CR-V to szpanerski samochodzik dla miejskich panienek.
Stosowanie go w jakimkolwiek terenie jest niezalecanie nie tylko przeze mnie ale i przez producenta!
Jeśli ktoś by jednak chciał coś niedużego i tańszego co "da radę", to polecam RAW4 lub Grand Vitarę (najtaniej).


--
Darmo się pocę, aby dotrzymać kroku epoce.

Użytkownik "Yarcioo"  napisał w wiadomości

Podsumowując:
CR-V to szpanerski samochodzik dla miejskich panienek.

nie wiem co widzisz w nim szpanerskiego.. a panny w nim wygladaja dosc
smiesznie.

Stosowanie go w jakimkolwiek terenie jest niezalecanie nie tylko przeze
mnie ale i przez producenta!

Bo to tylko Ty chcialbys go widziec zakopanego po okna w piasku... kazdy
srednio rozgarniety kierowca takiego pojazdu  zdaje sobie sprawe z tego co
to 4WD i czym sie rozni od 2WD/stalego napedu4x4.
Nikt z watku nie twierdzi ze to terenowy samochod i nie udowadnia jego
zdolnosci terenowych wiec wyluzuj:)

Jeśli ktoś by jednak chciał coś niedużego i tańszego co "da radę", to
polecam RAW4 lub Grand Vitarę (najtaniej).

Czepiam sie,ale RAV4 jesli juz ;>

pozdr
Mirek

Mirek Ziółek napisał(a):

Użytkownik "Yarcioo"  napisał w wiadomości

Stosowanie go w jakimkolwiek terenie jest niezalecanie nie tylko przeze mnie ale i przez producenta!

Bo to tylko Ty chcialbys go widziec zakopanego po okna w piasku... kazdy srednio rozgarniety kierowca takiego pojazdu  zdaje sobie sprawe z tego co to 4WD i czym sie rozni od 2WD/stalego napedu4x4.

Niestety kolego.
Kupującemu ten samochód poprzez jego wygląd, deklarowane parametry techniczne i reklamę stwarza się iluzję wejścia w posiadanie samochodu mogącego sobie poradzić w terenie.
I każdy kto taki samochód kupi prędzej czy później przekonuje się że jednak to blef.
Gorzej - okazuje się że w czasie jazd szosowych na dłuższych trasach w autach o połowe tańszych podrużuje się o połowę wygodniej.

Pozdrawiam,

--
Darmo się pocę, aby dotrzymać kroku epoce.

Użytkownik "Yarcioo"  napisał w wiadomości

Mirek Ziółek napisał(a):

Użytkownik "Yarcioo"  napisał w wiadomości

Stosowanie go w jakimkolwiek terenie jest niezalecanie nie tylko przeze
mnie ale i przez producenta!

Bo to tylko Ty chcialbys go widziec zakopanego po okna w piasku... kazdy
srednio rozgarniety kierowca takiego pojazdu  zdaje sobie sprawe z tego co
to 4WD i czym sie rozni od 2WD/stalego napedu4x4.

Niestety kolego.
Kupującemu ten samochód poprzez jego wygląd, deklarowane parametry
techniczne i reklamę stwarza się iluzję wejścia w posiadanie samochodu
mogącego sobie poradzić w terenie.
I każdy kto taki samochód kupi prędzej czy później przekonuje się że
jednak to blef.

Wizje stwarza każdy producent czegokolwiek, żeby cokolwik sprzedać.
Grupy news i opinie innych są po to, by wizje potwierdzać lub rozwiewać.
CR-V to nie jest terenówka, po oranym i po rowach nie polecam, ale podrogach
nieutwardzonych - daje radę spoko. Nie polecam teżśmigania po jakichś
kamykach.  Oglądałem sztuki, któe jakby kury podziobały...

Teraz "Wizje" są coraz śmielsze; idąc tym tropem, kupując Citroena, powinieneś
dostać jakiegoś  latającego transformersa walczącego zp otworami... czy coś.
Nie widziałem reklamy CR-V utopionego w błocie :))))), Ani RAVki. Ani
podobnych. Widuję w swoim mieście auta terenowe na metreowej średnicy
kołach, które umorusane w błocie wzajemnie holują się po "udanej" wyprawie
w "prawdziwny" teren. Nieśmiałbym obok nich zaparkować swej CR-V.

Gorzej - okazuje się że w czasie jazd szosowych na dłuższych trasach w
autach o połowe tańszych podrÓżuje się o połowę wygodniej.

Może nie mam porównania z podobnymi autami i doświadczenia w długich
rasach, ale moja sztuka daje mi świetny komfort. Pełna skórzana tapicerka,
która zdarza się rzadko w tych pojazdach, szeroki podłokietnik, ciekawe
rozwiązanie hamulca ręcznego, plastiki dość solidne - to sprawia  wrażenie
komfortu. Natomiast podsterowność to norma w tych pojazdach. Jeżdzę
spokojnie i  nie przeszkadza mi jak dotąd. W zimę okaże się, czy okiełznam
dołączany napęd 4x4 na śliskim.

W przysłym roku będę kupował następne auto. Trochę dla żony, trochę
dla siebie. Myślę o czymś, co będzie wygodne, dość odporne na nasze drogi,
nieawaryjne, ekonomiczne, chyba silnik  Diesla. Może Mercedes? Może
mniejsza Honda? Może Toyota? Autko do miasta i na szybkie wyjazdy
na pobliską wieś, jednym słowem. Jak myślisz? Będę oglądał reklamy, czy
też podpytywałna newsach, czytał fora użytkowników i korzystał
z ich doświadczeń?

Serdeczne pozdrowienia
--
Marcin
CR-V 2.0 kat LS, 150 KM, 2003/04

On 20 Maj, 11:27, "Gregory2"  wrote:

Poszukuję jakiejś niezawodnej pseudo- terenówki ( jazda głownie po drogach
wiejskich :) i wybór padł na ten samochód, a ze fundusze mam ograniczone  do
30 tys. wiec wchodzi w grę coś z lat 98/2000 jak np tutaj :http://www..otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2567636. Jakie są wasze
opinie na temat tej maszyny ? Niezawodność, ekonomia itp.?  Z góry dzięki za
odpowiedzi, pozdrawiam grupowiczów.

Mamu tu na grupie kolegę o peudonimie Marcin P., który niedawno stał
się bardzo szczęśliwym posiadaczem CR-V 2.0 kat LS, 150 KM, `04. ;-))

Tu masz link do adresu skopiowanego z jego sygnaturki
http://www.pawelec.info/index1.php, na dole masz jego kontakt.

Poszukuję jakiejś niezawodnej pseudo- terenówki ( jazda głownie po drogach
wiejskich :) i wybór padł na ten samochód, a ze fundusze mam ograniczone  do
30 tys. wiec wchodzi w grę coś z lat 98/2000 jak np tutaj :http://www.otomoto.pl/index.php?>sect=show&id=C2567636. Jakie są wasze
opinie na temat tej maszyny ? Niezawodność, ekonomia itp.?  Z góry dzięki za
odpowiedzi, pozdrawiam grupowiczów.

Mamu tu na grupie kolegę o peudonimie Marcin P., który niedawno stał
się bardzo szczęśliwym posiadaczem CR-V 2.0 kat LS, 150 KM, `04. ;-))

Tu masz link do adresu skopiowanego z jego sygnaturki
http://www.pawelec.info/index1.php, na dole masz jego kontakt.

Obecny :)

Czytam, czytam i myślę sobie.

1. CR-V to samochód do miasta i na krótkie trasy, dajacy radę na wsi :), ekonomia (spalanie) jak w innych SUV-ach,  12 l na 100 km w mieście to norma. Niezawodny, nieawaryjny. We wszystkich testach w Europie i w Stanach stoi przed Toyotą. Naczytałem się o sprzęgłach wiskotycznych w Hondzie, o tym, jak słabo znosi zagazowanie, przekonałem się, jak to wygląda w praktyce oglądając kolejne egzemplarze z gazem.
Wybrałem CR-V, choć Toyoty tańsze bywają.

2. Na typowo wiejskie drogi brałbym jakąś starszą Vitarkę. Tanie toto i silniej uterenowione. No ale jeśli auto ma być rodzinne - to CR-V albo RAV4.

3. Sprzed roku 2000 brałbym być może RAVkę. W CRV-ce sprzed 2002 roku tylka kanapa ponoć wygodna jak grzęda w kurniku, ale  nie prawdzałem. w HR-V faktycznie trochę tak jest :).

4. CR-V ładna? - mi się podoba; Na początku trochę chorowałem na pięknego Jeepa Grand Cherokie, ale zniechęciła mnie perspektywa częstych wizyt w serwisach. Na grupie alt.autos.honda prosił o radę człowiek, którego żona zażyczyła sobie Hondę, a on jej chciał Toyotę sprawić; Odpowiedziano mu mniej-więcej tak: "jeździsz tą Hondą, jeździsz tym brzydactwem, czekasz, aż się zepsuje, żeby kupić Toyotę, lata mijają, a tu NIC."


Serdeczne pozdrowienia
Szczęśliwy posiadacz CR-V 2.0 kat LS, 150 KM, 2003/04
--
Marcin
CR-V 2.0 kat LS, 150 KM, 2003/04
www.pawelec.info/crv.jpg

Marcin P. napisał(a):

Poszukuję jakiejś niezawodnej pseudo- terenówki ( jazda głownie po drogach
wiejskich :) i wybór padł na ten samochód, a ze fundusze mam ograniczone  do
30 tys. wiec wchodzi w grę coś z lat 98/2000 jak np tutaj :http://www.otomoto.pl/index.php?>sect=show&id=C2567636. Jakie są wasze
opinie na temat tej maszyny ? Niezawodność, ekonomia itp.?  Z góry dzięki za
odpowiedzi, pozdrawiam grupowiczów.

Mamu tu na grupie kolegę o peudonimie Marcin P., który niedawno stał
się bardzo szczęśliwym posiadaczem CR-V 2.0 kat LS, 150 KM, `04. ;-))

Tu masz link do adresu skopiowanego z jego sygnaturki
http://www.pawelec.info/index1.php, na dole masz jego kontakt.

Obecny :)

Czytam, czytam i myślę sobie.

1. CR-V to samochód do miasta i na krótkie trasy, dajacy radę na wsi :), ekonomia (spalanie) jak w innych SUV-ach,  12 l na 100 km w mieście to norma. Niezawodny, nieawaryjny. We wszystkich testach w Europie i w Stanach stoi przed Toyotą. Naczytałem się o sprzęgłach wiskotycznych w Hondzie, o tym, jak słabo znosi zagazowanie, przekonałem się, jak to wygląda w praktyce oglądając kolejne egzemplarze z gazem.
Wybrałem CR-V, choć Toyoty tańsze bywają.

2. Na typowo wiejskie drogi brałbym jakąś starszą Vitarkę. Tanie toto i silniej uterenowione. No ale jeśli auto ma być rodzinne - to CR-V albo RAV4.

3. Sprzed roku 2000 brałbym być może RAVkę. W CRV-ce sprzed 2002 roku tylka kanapa ponoć wygodna jak grzęda w kurniku, ale  nie prawdzałem. w HR-V faktycznie trochę tak jest :).

Wreszcie słyszę kogoś kto nie przepisuje artykułów z autoświerszczyków tylko jeździł tymi samochodami.
:)


--
Darmo się pocę, aby dotrzymać kroku epoce.

Użytkownik "Yarcioo"  napisał w wiadomości

Marcin P. napisał(a):

Poszukuję jakiejś niezawodnej pseudo- terenówki ( jazda głownie po
drogach
wiejskich :) i wybór padł na ten samochód, a ze fundusze mam
ograniczone  do

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Czytam, czytam i myślę sobie.

1. CR-V to samochód do miasta i na krótkie trasy, dajacy radę na wsi :),

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Wreszcie słyszę kogoś kto nie przepisuje artykułów z autoświerszczyków
tylko jeździł tymi samochodami.
:)

Czy teraz odpowiesz sobie DO CZEGO byl potrzebny samochod autorowi watku????

Pozdr
Mirek

Witam serdecznie.

Poszukuję jakiejś niezawodnej pseudo- terenówki ( jazda głownie po drogach
wiejskich :) i wybór padł na ten samochód, a ze fundusze mam ograniczone  do
30 tys. wiec wchodzi w grę coś z lat 98/2000 jak np tutaj :
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2567636 . Jakie są wasze
opinie na temat tej maszyny ?

Jeżdżę CR-V od 4 lat. Z tym, że to jest już chyba nowszy model. Inne nadwozie,
nieco mocniejszy silnik, bo napęd jest taki sam. Autko świetne niemal pod każdym
wzgledem. Dobrze spisuje się w średnim terenie, nie gorzej niż Nissan Pick-Up,
którym jeździłem kilka lat poprzednio. Najogólniej mówiąc, jeśli nie siądzie po
osie, to przejedzie. Sypkiego lub nie zmrożonego sniegu może być nawet sporo
powyżej prześwitu. Idealna na wszelkie nieutwardzone, nieodśnieżane, wiejskie
drogi. Przez cztery lata utknąłem tylko dwa razy, na własne życzenie, próbując
forsować metrowe zaspy. Raz w głebokim i rozrytym błocie, ale sie wygrzebałem.
Na liczniku jest 200kkm i jakoś sprzegłu te moje wybryki nie zaszkodziły. Ani
głównemu ani wiskotycznemu. Trzeba tylko pamietac o wymianie oleju w tym drugim.
W ogóle nic nigdy się jeszcze nie zepsuło, nie licząc wymiany tulejek przy
wahaczu po sporym "dzwonie".
Ma jedną, dla mnie dużą wadę. Jest potwornie podsterowna. Niemal jak ta Vectra,
co ją Clarkson w TG wysmiewał...
No i ataki niespodziewanej nadsterowności, kiedy się tył na śliskim asfalcie
załączy. Jednak jeśli się wie, że tak zaskakuje, to jest do opanowania.

Niezawodność, ekonomia itp.?

O niezawodności juz było. Autko jest jak na razie całkowicie niezawodne. Z
ekonomią gorzej. Jeśli się baaardzo starać, to mozna zejśc do 8l./100km.
Normalnie 10/100, przy dynamicznej jeździe 12, a w okolicach maksymalnej, na
autostradzie nawet 14-15l./100km.

Szczerze mówiąc ze względu na prowadzenie i jednak nieco lepsze właściwości
terenowe kupiłbym prywatnie Vitarę.
Pozdrawiam.

Sebastian

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl