Grupy dyskusyjne   »   Honker Pick-Up - polska myśl techniczna

Honker Pick-Up - polska myśl techniczna



1 Data: Wrzesien 06 2011 02:06:38
Temat: Honker Pick-Up - polska myśl techniczna
Autor: venioo 

Właśnie na Onecie widziałem to dzieło firmy DZT.
Ja rozumiem wiele rzeczy, jestem za rodzimym przemysłem i naszą myślą techniczną, ale to przerosło wszystko.
Student wzornictwa na zaliczenie zaprojektowałby lepiej wnętrze. Przecież to woła o pomstę do nieba. Te kwadratowe przyciski to chyba z vectry '89 wyciąnęli. Do tego wkręty widoczne wszędzie na tapicerkach. Co to ma być - Nysa XXIw. ????!? Szukać danych silnika już mi się nie chciało. A dopisek "Polski Hummer" mnie tak rozbawił, że o mało z krzesła nie spadłem. Przecież to wygląda tak rachitycznie i śmiesznie niczym motorynka obok choppera. No bez jaj.
Jakoś nie wróżę firmie DZT sukcesu na rynku cywilnym z tym autem. No chyba, że jego cena nie przekroczy 10kPLN, to MOOOŻE...
--
venioo
GG:198909



2 Data: Wrzesien 06 2011 15:26:34
Temat: Re: Honker Pick-Up - polska myśl techniczna
Autor: Stefan Szczygielski 

W dniu 06.09.2011 02:06, venioo pisze:

Właśnie na Onecie widziałem to dzieło firmy DZT.
Ja rozumiem wiele rzeczy, jestem za rodzimym przemysłem i naszą myślą
techniczną, ale to przerosło wszystko.
Student wzornictwa na zaliczenie zaprojektowałby lepiej wnętrze.

A mi tam się podoba. :) Wersja 4x4 po założeniu jakiś sensownych kółek, i zaaranżowaniu tej wielgachnej paki mogła by zostać hitem przepraw długodystansowych. =) A co do antyczności wnętrza bez przesady - on ma pokrętełka do regulacji nawiewów :o Nie przsuwaczki a pokrętełka :o ;)

S.

3 Data: Wrzesien 06 2011 22:03:09
Temat: Re: Honker Pick-Up - polska myśl techniczna
Autor: Inead 


"Stefan Szczygielski"  wrote in message

W dniu 06.09.2011 02:06, venioo pisze:
Właśnie na Onecie widziałem to dzieło firmy DZT.
Ja rozumiem wiele rzeczy, jestem za rodzimym przemysłem i naszą myślą
techniczną, ale to przerosło wszystko.
Student wzornictwa na zaliczenie zaprojektowałby lepiej wnętrze.

A mi tam się podoba. :) Wersja 4x4 po założeniu jakiś sensownych kółek, i zaaranżowaniu tej wielgachnej paki mogła by zostać hitem przepraw długodystansowych. =) A co do antyczności wnętrza bez przesady - on ma pokrętełka do regulacji nawiewów :o Nie przsuwaczki a pokrętełka :o ;)

Pikapy są kiepskimi przeprawówkami, niezależnie jak się je zabuduje/zaaranżuje.

4 Data: Wrzesien 06 2011 15:55:39
Temat: Re: Honker Pick-Up - polska myśl techniczna
Autor: mister 

W dniu 2011-09-06 02:06, venioo pisze:

Jakoś nie wróżę firmie DZT sukcesu na rynku cywilnym z tym autem. No
chyba, że jego cena nie przekroczy 10kPLN, to MOOOŻE...

a ja wroze, chociazby dlatego, ze z takiego honkera pick-up mozna odpisac vat z paliwa.

5 Data: Wrzesien 06 2011 18:11:04
Temat: Re: Honker Pick-Up - polska myśl techniczna
Autor: J_K_K 

W dniu 2011-09-06 02:06, venioo pisze:

Właśnie na Onecie widziałem to dzieło firmy DZT.
Ja rozumiem wiele rzeczy, jestem za rodzimym przemysłem i naszą myślą
techniczną, ale to przerosło wszystko.

Po prostu: Polonez wiecznie żywy ;-)

--
Pzdr

JKK

6 Data: Wrzesien 06 2011 20:25:15
Temat: Re: Honker Pick-Up - polska myśl techniczna
Autor: nadir 

Ale to jest Land Rover na miarę naszych możliwości.

7 Data: Wrzesien 06 2011 23:55:05
Temat: Re: Honker Pick-Up - polska myśl techniczna
Autor: venioo 

W dniu 2011-09-06 20:25, nadir pisze:

Ale to jest Land Rover na miarę naszych możliwości.


My nim otwieramy oczy niedowiarkom ;)

--
venioo
GG:198909

8 Data: Wrzesien 07 2011 20:58:52
Temat: Re: Honker Pick-Up - polska myśl techniczna
Autor: nadir 

Użytkownik venioo napisał:

W dniu 2011-09-06 20:25, nadir pisze:
Ale to jest Land Rover na miarę naszych możliwości.


My nim otwieramy oczy niedowiarkom ;)

Sam widzisz, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Choć przyznam, że Honker przed tym "fejsliftingiem" bardziej mi się podobał, niż ten obecny, to w środku czym bardziej prosto i spartańsko tym lepiej, tym samochodem nie podrywa się dup pod dyskoteką, ale topi się je w wodzie i błocie.
Pewien znajomy geodeta ma starego Honkera, wozi nim dodatkowo 2-3 osoby w obłoconych butach i sprzęt oraz kamienie i słupki geodezyjne. Po robocie wężem ogrodowym myje samochód z zewnątrz i w środku, i szafa gra, wygląda tak jakby wyjechał prosto z salonu.

9 Data: Wrzesien 07 2011 22:34:04
Temat: Re: Honker Pick-Up - polska myśl techniczna
Autor: venioo 

W dniu 2011-09-07 20:58, nadir pisze:

Pewien znajomy geodeta ma starego Honkera, wozi nim dodatkowo 2-3 osoby
w obłoconych butach i sprzęt oraz kamienie i słupki geodezyjne. Po
robocie wężem ogrodowym myje samochód z zewnątrz i w środku, i szafa
gra, wygląda tak jakby wyjechał prosto z salonu.


Ale nowego z salonu tak by pewnie nie mył, bo jednak szkoda troche tej kasy dosłownie utopić.

--
venioo
GG:198909

10 Data: Wrzesien 07 2011 23:09:17
Temat: Re: Honker Pick-Up - polska myśl techniczna
Autor: nadir 

Ale nowego z salonu tak by pewnie nie mył, bo jednak szkoda troche tej
kasy dosłownie utopić.

Z tego co wiem, to od początku się tak z nim obchodził, oczywiście nie codziennie samochód "pływa", ale ludzie, którzy kupują te samochody świadomie, z nowymi też się nie cackają.
To jest pojazd do roboty, podobnie jak traktor, wgniecenia, zabrudzenia, zarysowania czy podtopienia dodają im tylko uroku.:)
Myślisz, że jak jakiś rolnik wyda na nowoczesny ciągnik pół miliona czy więcej, to przez pierwsze 5-6 lat go woskuje, pielęgnuje i w pole nie wyjeżdża, bo szkoda kasy utopić?

11 Data: Wrzesien 07 2011 23:11:36
Temat: Re: Honker Pick-Up - polska myśl techniczna
Autor: venioo 

W dniu 2011-09-07 23:09, nadir pisze:

Ale nowego z salonu tak by pewnie nie mył, bo jednak szkoda troche tej
kasy dosłownie utopić.

Z tego co wiem, to od początku się tak z nim obchodził, oczywiście nie
codziennie samochód "pływa", ale ludzie, którzy kupują te samochody
świadomie, z nowymi też się nie cackają.

po tekscie "ma starego Honkera" myslalem, ze teraz kupil go za jakies grosze i sie z nim nie patyczkuje, nic nie pisales, ze ma od nowosci stary model honkera :D


--
venioo
GG:198909

12 Data: Wrzesien 06 2011 23:14:36
Temat: Re: Honker Pick-Up - polska myśl techniczna
Autor: Waldek Godel 

Dnia Tue, 06 Sep 2011 02:06:38 +0200, venioo napisał(a):

Przecież to woła o pomstę do nieba. Te kwadratowe przyciski to chyba z
vectry '89 wyciąnęli. Do tego wkręty widoczne wszędzie na tapicerkach.
Co to ma być - Nysa XXIw. ????!? Szukać danych silnika już mi się nie

tu jest niby lepiej?
http://bit.ly/nS0d7w
http://www.eppingmotorcompany.com/stock/page2/2001%20Land%20Rover%20Defender%2090%20TD5%20Icelandic%20Blue/2001%20Land%20Rover%20Defender%2090%20TD5%20Icelandic%20Blue%208%20Interior.JPG
http://www.eppingmotorcompany.com/stock/page2/2001%20Land%20Rover%20Defender%2090%20TD5%20Icelandic%20Blue/2001%20Land%20Rover%20Defender%2090%20TD5%20Icelandic%20Blue%207%20Interior.JPG
http://www.eppingmotorcompany.com/stock/page2/2001%20Land%20Rover%20Defender%2090%20TD5%20Icelandic%20Blue/2001%20Land%20Rover%20Defender%2090%20TD5%20Icelandic%20Blue%209%20Interior.JPG
http://cdn.images.pistonheads.com/aimg/2597/2597181-3.jpg
na ostatnim nawet śrubki widać

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

13 Data: Wrzesien 07 2011 09:13:38
Temat: Re: Honker Pick-Up - polska myśl techniczna
Autor: Pan Piskorz 

W dniu 2011-09-07 00:14, Waldek Godel pisze:

Dnia Tue, 06 Sep 2011 02:06:38 +0200, venioo napisał(a):
tu jest niby lepiej?
na ostatnim nawet śrubki widać


Widać raczej to, że jesteś kretynem na każdym polu swojej działalności.
Defender 2007 wygląda tak:
http://www.themotorreport.com.au/2187/2007-landrover-discovery-receives-comprehensive-upgrades

P.

14 Data: Wrzesien 07 2011 20:47:04
Temat: Re: Honker Pick-Up - polska myśl techniczna
Autor: nadir 

Defender 2007 wygląda tak:
http://www.themotorreport.com.au/2187/2007-landrover-discovery-receives-comprehensive-upgrades

Z zewnątrz Defender niewiele się zmienił, i bardzo dobrze, taki mi się właśnie podoba. Ale w środku wygląda prawie jak to:
http://galeria.auto-swiat.pl/v/Dacia/Logan/zdjecia-prasowe/Dacia+Logan+008.jpg.html
Więc szału też nie ma.

15 Data: Wrzesien 07 2011 13:03:29
Temat: Re: Honker Pick-Up - polska myśl techniczna
Autor: venioo 

W dniu 2011-09-07 00:14, Waldek Godel pisze:

Dnia Tue, 06 Sep 2011 02:06:38 +0200, venioo napisał(a):

Przecież to woła o pomstę do nieba. Te kwadratowe przyciski to chyba z
vectry '89 wyciąnęli. Do tego wkręty widoczne wszędzie na tapicerkach.
Co to ma być - Nysa XXIw. ????!? Szukać danych silnika już mi się nie

tu jest niby lepiej?
http://bit.ly/nS0d7w
http://www.eppingmotorcompany.com/stock/page2/2001%20Land%20Rover%20Defender%2090%20TD5%20Icelandic%20Blue/2001%20Land%20Rover%20Defender%2090%20TD5%20Icelandic%20Blue%208%20Interior.JPG
http://www.eppingmotorcompany.com/stock/page2/2001%20Land%20Rover%20Defender%2090%20TD5%20Icelandic%20Blue/2001%20Land%20Rover%20Defender%2090%20TD5%20Icelandic%20Blue%207%20Interior.JPG
http://www.eppingmotorcompany.com/stock/page2/2001%20Land%20Rover%20Defender%2090%20TD5%20Icelandic%20Blue/2001%20Land%20Rover%20Defender%2090%20TD5%20Icelandic%20Blue%209%20Interior.JPG
http://cdn.images.pistonheads.com/aimg/2597/2597181-3.jpg
na ostatnim nawet śrubki widać


Tylko tak jakby to jest samochod sprzed dziesieciolecia. Z tradycjami. A nie 2011 "nowka funkiel polski hummer"...

--
venioo
gg:198909

16 Data: Wrzesien 07 2011 12:37:27
Temat: Re: Honker Pick-Up - polska myśl techniczna
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 07 Sep 2011 13:03:29 +0200, venioo napisał(a):

Tylko tak jakby to jest samochod sprzed dziesieciolecia. Z tradycjami. A
nie 2011 "nowka funkiel polski hummer"...

Honker jest sprzed 2 dziesięcioleci, a obydwa auta to pojazdy użytkowe,
które mają być tanie, proste. Jak coś się rozwali - ma kosztować grosze,
żeby to naprawić. Tanie popularne przełączniki i szybko wymienialne na 4
śrubki panele świetnie do tej zasady pasują.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

17 Data: Wrzesien 07 2011 14:14:29
Temat: Re: Honker Pick-Up - polska myśl techniczna
Autor: kamil 

On 07/09/2011 12:37, Waldek Godel wrote:

Dnia Wed, 07 Sep 2011 13:03:29 +0200, venioo napisał(a):

Tylko tak jakby to jest samochod sprzed dziesieciolecia. Z tradycjami. A
nie 2011 "nowka funkiel polski hummer"...

Honker jest sprzed 2 dziesięcioleci, a obydwa auta to pojazdy użytkowe,
które mają być tanie, proste. Jak coś się rozwali - ma kosztować grosze,
żeby to naprawić. Tanie popularne przełączniki i szybko wymienialne na 4
śrubki panele świetnie do tej zasady pasują.


I kto to kupi poza kilkoma rolnikami we wschodniej polsce?

Jeśli tym mamy odbudować przemysł motoryzacyjny, to z Polską jest nawet gorzej, niż wszyscy myślą.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

18 Data: Wrzesien 07 2011 20:22:12
Temat: Re: Honker Pick-Up - polska myśl techniczna
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 07 Sep 2011 14:14:29 +0100, kamil  wrote:

I kto to kupi poza kilkoma rolnikami we wschodniej polsce?

 Leśnicy, wojsko i każdy, kto potrzebuje prostego, praktycznego
 woła roboczego. Jeśli tylko będzie niezawodny, odporny na
 zaniedbania w eksploatacji i prosty w naprawach, to wystarczy.

Jeśli tym mamy odbudować przemysł motoryzacyjny,

 A kto powiedział, że mamy coś odbudowywać? Nasz przemysł był
 owocem swoich czasów oraz izolacji. I, niezależnie od tego, czy
 istniałby on w tych, czy innych warunkach, dziś mógłby być co
 najwyżej częścią jednego z kilku dużych koncernów.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

19 Data: Wrzesien 07 2011 22:59:23
Temat: Re: Honker Pick-Up - polska myśl techniczna
Autor: kamil 

On 07/09/2011 21:22, Robert Rędziak wrote:

On Wed, 07 Sep 2011 14:14:29 +0100,   wrote:

I kto to kupi poza kilkoma rolnikami we wschodniej polsce?

  Leśnicy, wojsko i każdy, kto potrzebuje prostego, praktycznego
  woła roboczego. Jeśli tylko będzie niezawodny, odporny na
  zaniedbania w eksploatacji i prosty w naprawach, to wystarczy.

Przez kilkanaście lat Honkerów produkowano kilkaset sztuk rocznie. Dla kogo i czego to wystarczy, paru spekulantów, którzy zarobią na sprzedaniu spółki za rok komuś innemu?


Jeśli tym mamy odbudować przemysł motoryzacyjny,

  A kto powiedział, że mamy coś odbudowywać? Nasz przemysł był
  owocem swoich czasów oraz izolacji. I, niezależnie od tego, czy
  istniałby on w tych, czy innych warunkach, dziś mógłby być co
  najwyżej częścią jednego z kilku dużych koncernów.


Czechy jeszcze w 1992 roku nawet nie istniały jako kraj. Tyle, że zamiast przez ostatnich kilkanaście lat biadolić na ustroje, przemiany, okupantów i izolację, pracowali.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

20 Data: Wrzesien 08 2011 10:01:04
Temat: Re: Honker Pick-Up - polska myśl techniczna
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 07 Sep 2011 22:59:23 +0100, kamil  wrote:

  Leśnicy, wojsko i każdy, kto potrzebuje prostego, praktycznego
  woła roboczego. Jeśli tylko będzie niezawodny, odporny na
  zaniedbania w eksploatacji i prosty w naprawach, to wystarczy.

Przez kilkanaście lat Honkerów produkowano kilkaset sztuk rocznie. Dla

 Przez pierwsze dwadzieścia lat wyprodukowano 100000 Unimogów.
 Całe 5000 pojazdów rocznie, które były produkowane i sprzedawane
 w większym i bogatszym kraju.

 Być może właśnie takie jest zapotrzebowanie na ten pojazd, który
 nie jest towarem dla każdego. No chyba że powinni produkować
 tysiące aut na plac.

kogo i czego to wystarczy, paru spekulantów, którzy zarobią na
sprzedaniu spółki za rok komuś innemu?

 To sprzedadzą. Tylko czy do handlowania IP rzucaliby się na
 uruchamianie produkcji? To kosztowny zabieg.

  A kto powiedział, że mamy coś odbudowywać? Nasz przemysł był
  owocem swoich czasów oraz izolacji. I, niezależnie od tego, czy
  istniałby on w tych, czy innych warunkach, dziś mógłby być co
  najwyżej częścią jednego z kilku dużych koncernów.

Czechy jeszcze w 1992 roku nawet nie istniały jako kraj.

 A co to ma do rzeczy? Słowacy ich okupowali, czy co?

Tyle, że
zamiast przez ostatnich kilkanaście lat biadolić na ustroje, przemiany,
okupantów i izolację, pracowali.

 No i? Skoda jest częścią VAG-a, Tatra to Terex Corp plus DAF,
 Avia -- Ashok Leyland, Karosa -- Iveco. Praga zdechła, LIAZ
 zdechł. Jawa się jakoś trzyma i produkuje to, co zostało z
 poprzedniej epoki plus to, co się da poskładać z części
 kupowanych u poddostawców (np. Jawa 660 z silnikiem Minarelli).
 Ceska Zbrojovka motocykli już dawno nie produkuje, jest
 poddostawcą części dla przemysłu motoryzacyjnego.

 W Polsce mamy Bielsko, które jest częścią Fiata, gliwicką
 fabrykę Opla, w Poznaniu VW, Jelcz produkuje pojazdy wojskowe
 (zaraz powiesz, że kilkadziesiąt czy -set na rok i to się nie
 liczy), Stara przejął MAN i teraz produkuje w nim części do
 swoich ciężarówek, w Słupsku mamy Scanię, mamy też Solarisa.
 Romet struga chińskie pierdzikółki, ktoś tam branduje jakąś
 koreańszczyznę Junakiem (zresztą śmierć naszych motocykli możemy
 zawdzięczać tylko i wyłącznie sobie, i to jeszcze za czasów
 Gomułki, Gierka, a potem generała w ciemnych brylach).

 Ja tu zasadniczej różnicy nie widzę. W obydwu wypadkach rodzimy
 przemysł motoryzacyjny stał się częścią wielkich koncernów. I
 właściwie gdyby nie istniał, to te koncerny też by się pojawiły.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Honker Pick-Up - polska myśl techniczna



Grupy dyskusyjne