Witam serdecznie
Co sadzicie o Hyundaiu Santa Fe? Interesuje mnie rocznik 2003-4. Czy
tym sie da jezdzic - po asfalcie oczywiscie, jak wyglada sprawa z
silnikiem - czy lepiej wziac diesla czy moze benzyne+gaz? Bylbym
wdzieczny za podpowiedzi.
pozdrawiam aron
Byłem w Bułgarii maj-czerwiec 07 i tam nam przydzielili kilka prawie nowiutkich
Santa Fe z Dieslami. Samochód budzi mieszane uczucia, niby nienajgorszy, ale nie
do końca dopracowany, a napewno nie tak jak japońce (X-trail, CR-V, RAV,
Outlander, GrandVitara, itp.). W Hyundaiu plastiki trzeszczą na wybojach.
Skrzynia ospała, bardzo powoli zmienia biegi. Lekkie luzy na kierownicy i
fatalne zawieszenie. Trzymanie drogi do du.... Ja osobiście nigdy nie kupiłbym
Koreańca za 130-140 tysiecy (trzeba być IMO idiotą). Zawsze będe wolał CR-V,
Forestera, Outlandera czy nawet RAV-4 i GrandVitare. Troche mniejsze ale o niebo
lepsze jakościowo i technicznie. Nawiasem mówiąc zastanawiam się kto kupuje
Koreańce ?? :) :) One wcale nie są tanie, wręcz odwrotnie.
ajkaz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
8 |
Data: Pa?dziernik 08 2007 22:41:52 |
Temat: Re: Hyundai Santa Fe |
Autor: Irko |
Zawsze będe wolał CR-V,
Forestera, Outlandera czy nawet RAV-4 i GrandVitare. Troche mniejsze ale o
niebo
lepsze jakościowo i technicznie. Nawiasem mówiąc zastanawiam się kto
kupuje
Koreańce ?? :) :) One wcale nie są tanie, wręcz odwrotnie.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
ja kupilem 4-letniego terracana
mam satysfakcje z duzej budy, niezlego jak na prawie terenowke trzymania na
drodze i fajnej sylwetki za niezbyt duze pieniadze
ir
|