Grupy dyskusyjne   »   IGS Landi - serwis - zna ktoś?

IGS Landi - serwis - zna ktoś?



1 Data: Lipiec 16 2009 09:36:40
Temat: IGS Landi - serwis - zna ktoś?
Autor: Kuba (aka cita) 

Słuchajcie - szukam kogoś z WLKP lub z dolnośląskiego (tak od Poznania do Wrocławia ;) ) kto wie coś so isntalacjach III gen. W tym wypadku IGS landi i chcialby wsadzić w to swoje ręce, ma do tego program i nie mówi, ze "nie ma czasu" jak widzi stary samochód z gazem.

Kuźwa znalazłem jednego w Tarnowie Podgórnym, ale prócz sprzedania i podłączenia krokowców ... nie mial więcej czasu. Szlag mnie trafia, bo znaleźć normalnego gazownikia trudniej niż  normalną kobiete


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI



2 Data: Lipiec 16 2009 09:45:58
Temat: Re: IGS Landi - serwis - zna ktoś?
Autor: Kuba (aka cita) 

Kuba (aka cita) wydusił z siebie te słowy:



(...)

przy okazji.

Czy ktoś wie, czy taka instalacja bierze sygnał z lambdy, czy z emulatora?
Pytam, bo - podłączając sie pod ECU silnika .. lambda na benzynie chodzi tak jak trzeba, w pełnym zakresie 0-1V , ale po przełączeniu na gaz sygnał wędruje na 5-10V.
Na moje coś nie tak z emulatorem sondy, ale nie wiem czy on tam w ogole jest ;) a jak go nie ma to ki czort?


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

5 Data: Lipiec 17 2009 09:48:47
Temat: Re: IGS Landi - serwis - zna ktoś?
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości



Odczyt byl z kompa samochodowego. Jakbym mial sprzęta do podłączenia sie
pod kompa LPG to pewnie moze samemu udałoby mi sie coś wypłodzić.
Tam, u tego gaziarza .. wyszło tyle, ze sonda nie chodzi (z odczytu z
kompa LPG) ... ale później mialem okazje podpiąć sie pod kompa silnika i
okazało sie, ze odczyt jets po prostu poza skalą - (miast <1V bylo 5-10V)
Dodam, ze oczywiście na PB sonda pracuje prawidłowo w zakresie 0-1V, a po
przełączeniu na LPG wyszło takie cudo.
Efek - silnik sie zalewa i wolneoroty są niestabilne, silnik drży i dość
często po kilkudziesięciu sekundach chodzenia na wolnych obrotach obroty
spadają na tyle, ze gaśnie. O włączeniu klimy na wolnych obrotach przy
zasilaniu LPG moge zapomnieć (na Pb jest oczywiście OK).



Wolne obroty w instalacjach 3 genercji to standardowy problem...  Na
elektrodzie jest soft, ale bez klucza sprzetowego nie mozna poprawiac map
"wtryskow".

Generalnie jest cos nie tak, instalacja odczytuje MAP i sygnal z sondy
podajac jednoczesnie emulacje na komp benzynoway. Ta emulacja jest po to aby
nie zapalal sie check i nie rozjezdzaly sie mapy benzynowe. Zakladajac
walniety emulator, procz zapalenia sie kontrolki nie powinno byc zadnych
innych objawow...

Tez kiedys walczylem z IGSem i niestety poddalem sie!
Sekwencja w takim wypadku, to najlepsze wyjscie...
Jesli dysze gazowe zostaly zamontowane poprawnie, to wystarczy, ze wymienisz
rozdzielacz na wtryskiwacze i sterownik gazowy. Reduktor zostaje, zbiorniki
i elektorzawory rowniez. Wszystkie sygnaly potrzebne dla sekwencji sa
wyciagniete i podpiecie nowego sterownika sprowadza sie do polaczenia
przewodow. Frontkit bez reduktora powinien kosztowac ok 900 - 1000 zl, do
tego 2 godziny roboty i po sprawie na zawsze.

Picasso

6 Data: Lipiec 17 2009 10:32:49
Temat: Re: IGS Landi - serwis - zna ktoś?
Autor: Kuba (aka cita) 

Pa_blo wydusił z siebie te słowy:

Jesli dysze gazowe zostaly zamontowane poprawnie, to wystarczy, ze
wymienisz rozdzielacz na wtryskiwacze i sterownik gazowy. Reduktor
zostaje, zbiorniki i elektorzawory rowniez. Wszystkie sygnaly
potrzebne dla sekwencji sa wyciagniete i podpiecie nowego sterownika
sprowadza sie do polaczenia przewodow. Frontkit bez reduktora
powinien kosztowac ok 900 - 1000 zl, do tego 2 godziny roboty i po
sprawie na zawsze.

no wlasnie już dwóch gazowników mówilo, ze reduktor musi być inny (po ten podcisnieniowy a tamten nie, czy odwrotnie, czy jeszcze coś inszego), dysze też nie podejdą bo muszą być inne i to i tamto .. i w sumie zostawiali mi tylko zbiornik i kilka rurek.

Proponowali kupno Staga 300-6 (na allegro za 1200-1400PLN) plus robocizna ok 400-500

ps. Z tymi wolnymi obrotami u mnie to wszytsko bym przeżył .. gdyby .. nie gasł. Raz dzien, dwa nie zgasnie ani razu, a później przez tydzien gaśnie na każdym skrzyzowaniu.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

7 Data: Lipiec 18 2009 12:08:07
Temat: Re: IGS Landi - serwis - zna ktoś?
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości



no wlasnie już dwóch gazowników mówilo, ze reduktor musi być inny (po ten
podcisnieniowy a tamten nie, czy odwrotnie,

To dupy nie gazownicy... albo nigdy nie mieli do czynienia z instalacja 3
generacji


czy jeszcze coś inszego), dysze
też nie podejdą bo muszą być inne i to i tamto ..

nawet jesli, to odpowiednia dysza kosztuje 2 zl



Proponowali kupno Staga 300-6 (na allegro za 1200-1400PLN) plus robocizna
ok 400-500


1200 z reduktorem, reduktor to jakies 300 zl

ps. Z tymi wolnymi obrotami u mnie to wszytsko bym przeżył .. gdyby .. nie
gasł. Raz dzien, dwa nie zgasnie ani razu, a później przez tydzien gaśnie
na każdym skrzyzowaniu.


Moze jednak zmien ta sonde, jesli mieszanka na gazie jest zbyt uboga, to
spaliny maja wyzsza temperature i sonda moze swirowac - takie luzne
dywagacje. Pozostaje jeszcze czyszczenie rozdzielacza, reduktora i silnikow
krokowych. Ustawianie map jesli cos gdzies indziej nie gra jest bez sensu i
mozna bardziej popsuc niz naprawic.

Sa specjalne urzadzonka do regulowania wolnych obrotow przy instalkach 3 gen
ale dedykowane sa dla samochodow z mechanicznymi wtryskami w ktorych IMO
uzasadnione jest stosowanie III gen.
BTW wez pod uwage, ze za poprawienie instalacji byc moze, tez bedziesz
musial polozyc 400-500 zl...

Picasso

IGS Landi - serwis - zna ktoś?



Grupy dyskusyjne