Czy wyższe ISO powoduje zwiększenie widoczności syfów na matrycy, czy na odwrót? Wiem, że mogę sobie to sprawdzić w praktyce, ale ciekawi mnie jak to wygląda w teorii.
I tak i nie...
TAK
Jezeli ustawisz sobie TV i czas np. 1/60
Na niskim ISO masz np. przysłonę 2.8 i nie widzisz paprochow
Na wysokim ISO przysłona leci ponad 11 i masz paprochy cudnie widoczne
NIE
Ustawiasz AV i f 2.8
Na niskim ISO masz 2.8 i 1/30 sek paprochy i są mocno rozmyte tak, że czesto niewidzialne
Na wysokim ISO masz nadal 2.8 i czas 1/400 sek i uwaga jw.
Oczywiscie mozesz sobie ustawic jakis
program bardziej preferujacy czas lub przyslone
i masz sytuacje jw.
Pzdr
KK
3 |
Data: Wrzesien 08 2009 07:29:03 |
Temat: Re: ISO a syfy na matrycy |
Autor: Marek Wyszomirski |
"KrzysztofK" napisał:
> Czy wyższe ISO powoduje zwiększenie widoczności syfów na matrycy,
> czy na odwrót? Wiem, że mogę sobie to sprawdzić w praktyce, ale
> ciekawi mnie jak to wygląda w teorii.
I tak i nie...
TAK
Jezeli ustawisz sobie TV i czas np. 1/60
Na niskim ISO masz np. przysłonę 2.8 i nie widzisz paprochow
Na wysokim ISO przysłona leci ponad 11 i masz paprochy cudnie widoczne
NIE
Ustawiasz AV i f 2.8
Na niskim ISO masz 2.8 i 1/30 sek paprochy i są mocno rozmyte tak, że
czesto niewidzialne
Na wysokim ISO masz nadal 2.8 i czas 1/400 sek i uwaga jw.
Oczywiscie mozesz sobie ustawic jakis
program bardziej preferujacy czas lub przyslone
i masz sytuacje jw.
Sądzę, ze masz rację. Dodam jeszcze, że przy założeniu stałej liczby
przysłony podniesienie ISO może nawet spowodować, ze paprochy bedą mniej
widoczne - wyższe ISO to większe szumy - które mogą maskować drobne
paprochy. Wiele aparatów stosuje również wraz ze wzrostem czułości coraz
silniejsze odszumianie (już bezpośrednio w aparacie) - może to również
eliminować drobne paprochy (ale niestety wraz z innymi szczegółami obrazu).
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski
|