Grupy dyskusyjne   »   Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych

Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych



1 Data: Wrzesien 11 2014 01:02:37
Temat: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Grzexs 

Tak sobie myślę, że sygnalizacja świetlna (i nie tylko) na polskich przejazdach kolejowych jest rozwiązana w bardzo niebezpieczny sposób. W przypadku uszkodzenia, choćby braku prądu, nie ma żadnych symptomów żeby wnioskować, że coś działa nie tak. Jeśli świeci się czerwone, to stój, a jeśli nic się nie świeci to jedź albo… zepsute.

W Czechach świeci się małe białe pulsujące, co oznacza "sygnalizacja ok". Czy nie czas wprowadzić to wreszcie i u nas?
--
Grzexs



2 Data: Wrzesien 11 2014 01:42:13
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Tomasz WĂłjtowicz 

W dniu 2014-09-11 01:02, Grzexs pisze:

W Czechach świeci się małe białe pulsujące, co oznacza "sygnalizacja
ok". Czy nie czas wprowadzić to wreszcie i u nas?

Podobno zaraz po wojnie było tak i u nas. Na poniemieckich sygnalizacjach w zachodniej Polsce. Ale potem w ramach jedynie słusznych oszczędności usunięto.

3 Data: Wrzesien 11 2014 01:43:07
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2014-09-11 01:02, Grzexs pisze:

Tak sobie myślę, że sygnalizacja świetlna (i nie tylko) na polskich
przejazdach kolejowych jest rozwiązana w bardzo niebezpieczny sposób. W
przypadku uszkodzenia, choćby braku prądu, nie ma żadnych symptomów żeby
wnioskować, że coś działa nie tak. Jeśli świeci się czerwone, to stój, a
jeśli nic się nie świeci to jedź albo… zepsute.

W Czechach świeci się małe białe pulsujące, co oznacza "sygnalizacja
ok". Czy nie czas wprowadzić to wreszcie i u nas?

Pytanie na ile małe, białe, pulsujące gwarantuje że wszystko jest ok?
Oczywiście szansa jest większa, bo wiemy że przynajmniej jest zasilanie, ale nie przeceniałbym tej wyższości.

Pytanie też ile było w ostatnich latach wypadków spowodowanych awarią świateł na przejeździe, które takie coś by pomogło?

4 Data: Wrzesien 11 2014 06:58:03
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Shrek 

On 2014-09-11 01:43, Tomasz Pyra wrote:

W Czechach świeci się małe białe pulsujące, co oznacza "sygnalizacja
ok". Czy nie czas wprowadzić to wreszcie i u nas?

Pytanie na ile małe, białe, pulsujące gwarantuje że wszystko jest ok?

Myślę, że dążÄ…ce do 100%. W końcu jak widzisz normalne zielone, to nie zastanawiasz się czy reszta ma czerwone, tylko jedziesz;)

Shrek.

5 Data: Wrzesien 12 2014 13:29:13
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Ludwik65 


Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości

On 2014-09-11 01:43, Tomasz Pyra wrote:

Pytanie na ile małe, białe, pulsujące gwarantuje że wszystko jest ok?

Myślę, że dążÄ…ce do 100%.

Czyli całkowitej pewności nie ma.

W końcu jak widzisz normalne zielone, to nie zastanawiasz się czy reszta
ma czerwone, tylko jedziesz;)
Shrek.

Jadę, ale nieco wolniej i rozglądam się.
Widzę też, że inni, dotychczas jadący, stanęli.

6 Data: Wrzesien 12 2014 17:13:17
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Shrek 

On 2014-09-12 13:29, Ludwik65 wrote:

Pytanie na ile małe, białe, pulsujące gwarantuje że wszystko jest ok?

Myślę, że dążÄ…ce do 100%.

Czyli całkowitej pewności nie ma.

Napewno to Kopernik nie żyje;). Na zwykłym skrzyżowaniu też nie masz 100% że jak ty masz zielone, to przeciwnik czerwone. Ĺťycie pisze niespodziewane scenariusze. Słyszałem o przypadku kiedy zrobiło się zwarcie w szafce sterowniczej od sygnalizacji. Sterownik zareagował prawidłowo i przełÄ…czył się w żółte migające. Zwarło się akurat żółte z zielonym dla pieszych - wszyscy mieli żółte migające a piesi na jednym kierunku zielone migające... Kierowcy jak to kierowcy dopóki pieszy nogi nie wystawi to pierwszeństwa nie ma. Piesi jak to piesi - jak miga to takie żółte i można śmiało ciąć. Było lekkie bum, skończyło się na winie pieszego, bo wywiedli, że skoro ma opuscić skrzyżowanie, to ma również na nie nie włazić.

Ale mimo wszystko wyświetlanie sygnały białego migającego jest o rząd wielkości lepsze niż sytuacja w której niedziałająca sygnalizacja wygląda identycznie jak "nic nie jedzie".

W końcu jak widzisz normalne zielone, to nie zastanawiasz się czy reszta
ma czerwone, tylko jedziesz;)
Shrek.

Jadę, ale nieco wolniej i rozglądam się.
Widzę też, że inni, dotychczas jadący, stanęli.

Ale się nie zatrzymujesz i nie oglądasz w lewo i prawo - nie można popadać w paranoję;) Tym bardziej, że często na strzeżonych przejazdach nie ma trójkątów widoczności (bo przecież są strzeżone, niekiedy właśnie z powodu niemożliwości zapewnienia trójkąta widoczności)


Shrek.

7 Data: Wrzesien 11 2014 11:35:57
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor:

Tomasz Pyra wrote:

Pytanie na ile małe, białe, pulsujące gwarantuje że wszystko jest ok?
Oczywiście szansa jest większa, bo wiemy że przynajmniej jest zasilanie,
ale nie przeceniałbym tej wyższości.

Myślę, że pomogłoby bardzo, bo tak kierowca otrzymuje fałszywy komunikat.
To trochę tak, jakby na przejeździe były szlabany i -- jak są zamknięte,
to nie można jechać, a jak są otwarte, to nie wiadomo. Bardzo często
zdarzają się wypadki, gdy dróżnik zapomni opuścić szlabanów, bo nie każdy
w takiej sytuacji patrzy na tory.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

8 Data: Wrzesien 11 2014 21:21:04
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki 

W dniu 2014-09-11 13:35, tᴏ pisze:


Myślę, że pomogłoby bardzo, bo tak kierowca otrzymuje fałszywy komunikat.
To trochę tak, jakby na przejeździe były szlabany i -- jak są zamknięte,
to nie można jechać, a jak są otwarte, to nie wiadomo. Bardzo często
zdarzają się wypadki, gdy dróżnik zapomni opuścić szlabanów, bo nie każdy
w takiej sytuacji patrzy na tory.

Zazwyczaj jest tak, że budka dróżnika i krzaczory skutecznie uniemożliwiają obserwację torowiska...
Nic by się stało, gdyby dróżnik siedział na "werandzie" pod którą kierowcy mogą obserwować torowisko.

Seco

9 Data: Wrzesien 12 2014 19:07:15
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 11 Sep 2014, Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:

Nic by się stało, gdyby dróżnik siedział na "werandzie" pod którą kierowcy mogą obserwować torowisko.

  Jaka wysoka ta "weranda" ma być? ;)

pzdr, Gotfryd

10 Data: Wrzesien 11 2014 03:59:51
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Budzik 

Użytkownik Grzexs  ...

Tak sobie myślę, że sygnalizacja świetlna (i nie tylko) na polskich
przejazdach kolejowych jest rozwiązana w bardzo niebezpieczny sposób. W
przypadku uszkodzenia, choćby braku prądu, nie ma żadnych symptomów żeby
wnioskować, że coś działa nie tak. Jeśli świeci się czerwone, to stój, a
jeśli nic się nie świeci to jedź albo… zepsute.

W Czechach świeci się małe białe pulsujące, co oznacza "sygnalizacja
ok". Czy nie czas wprowadzić to wreszcie i u nas?

A moze po prostu założyc ze na przejezdzie i tak warto spojrzec czy nic nie
jedzie? Przeważnie widac z daleka.

Nie oczekujmy ze zawsze ktos nam powie, ze podana kawa jest gorąca... :)

11 Data: Wrzesien 11 2014 06:55:57
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Shrek 

On 2014-09-11 05:59, Budzik wrote:

A moze po prostu założyc ze na przejezdzie i tak warto spojrzec czy nic nie
jedzie? Przeważnie widac z daleka.

Nie oczekujmy ze zawsze ktos nam powie, ze podana kawa jest gorąca... :)

No nie wiem. Niemcy i chyba Czechosłowacy;)również nawet nie zwalniają, jak widzą białe migające.

Shrek.

12 Data: Wrzesien 11 2014 08:59:51
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Budzik 

Użytkownik Shrek  ...

A moze po prostu założyc ze na przejezdzie i tak warto spojrzec czy
nic nie jedzie? Przeważnie widac z daleka.

Nie oczekujmy ze zawsze ktos nam powie, ze podana kawa jest gorąca...
:)

No nie wiem. Niemcy i chyba Czechosłowacy;)również nawet nie
zwalniają, jak widzą białe migające.

Ja nie mowie, ze rozwiazanie ze swiatłem jest złe.

13 Data: Wrzesien 11 2014 12:19:42
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: J.F. 

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup On 2014-09-11 05:59, Budzik wrote:

A moze po prostu założyc ze na przejezdzie i tak warto spojrzec czy nic nie
jedzie? Przeważnie widac z daleka.
Nie oczekujmy ze zawsze ktos nam powie, ze podana kawa jest gorąca... :)

No nie wiem. Niemcy i chyba Czechosłowacy;)również nawet nie zwalniają, jak widzą białe migające.

Zaraz, o ile kojarze Czechy, to tam sa dwa czerwone i jedno niebieskie, a moze na odwrot.
I niebieskie daje droge, a jak sie nic nie swieci to trzeba uwazac.

Budzik ma poniekad racje - pociag na przejezdzie ma pierwszenstwo, nawet jak szlabany sa podniesione.
Trzeba zwolnic, popatrzec, moze zatrzymac ... tylko nikt tak nie robi, widac na kursie nie ucza.

J.

14 Data: Wrzesien 11 2014 13:31:43
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Shrek 

On 2014-09-11 12:19, J.F. wrote:

Zaraz, o ile kojarze Czechy, to tam sa dwa czerwone i jedno niebieskie,
a moze na odwrot.
I niebieskie daje droge, a jak sie nic nie swieci to trzeba uwazac.

Budzik ma poniekad racje - pociag na przejezdzie ma pierwszenstwo, nawet
jak szlabany sa podniesione.
Trzeba zwolnic, popatrzec, moze zatrzymac ... tylko nikt tak nie robi,
widac na kursie nie ucza.

Uczą, uczą. Do tego stopnia, że mnie strąbili w niemcowie, jak się zatrzymałem przed przejazdem z migającym białym, coby sprawdzic;)

Shrek.

15 Data: Wrzesien 11 2014 17:59:50
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Budzik 

Użytkownik J.F.  ...

No nie wiem. Niemcy i chyba Czechosłowacy;)również nawet nie
zwalniają, jak widzą białe migające.

Zaraz, o ile kojarze Czechy, to tam sa dwa czerwone i jedno
niebieskie, a moze na odwrot.
I niebieskie daje droge, a jak sie nic nie swieci to trzeba uwazac.

Sa też białe mrugające.

16 Data: Wrzesien 11 2014 11:37:18
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor:

Budzik wrote:

A moze po prostu założyc ze na przejezdzie i tak warto spojrzec czy nic
nie jedzie? Przeważnie widac z daleka.

A może na zielonym świetle też się zatrzymać i sprawdzić, czy na pewno
działało i Ci z boku nie jadą?

Wiadomo, że spojrzeć zawsze warto, także na strzezonym przejeździe i
zielonym świetle, ale to nie to samo, co zatrzymanie się przed przejazdem
niestrzeżonym i dokładne sprawdzenie i nie zawsze musi wystarczyć.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

17 Data: Wrzesien 11 2014 17:59:48
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Budzik 

Użytkownik  tá´? ...

Budzik wrote:

A moze po prostu założyc ze na przejezdzie i tak warto spojrzec czy
nic nie jedzie? Przeważnie widac z daleka.

A może na zielonym świetle też się zatrzymać i sprawdzić, czy na pewno
działało i Ci z boku nie jadą?

Ale czy ja mówie o stawaniu?
Przeciez najczesciej  tory sa widoczne z daleka, warto spojrzec, zwłaszczaj
ka to jakas pipidówka gdzie ewentualna awaria mogłaby nie zostac zauważona.

I tak, czesto jak przejezdzam skrzyzowania na zielonym, to obserwuje co sie
dzieje po bokach na tyle na ile to możliwe.

Wiadomo, że spojrzeć zawsze warto, także na strzezonym przejeździe i
zielonym świetle, ale to nie to samo, co zatrzymanie się przed
przejazdem niestrzeżonym i dokładne sprawdzenie i nie zawsze musi
wystarczyć.

No własnie.
Ale kto postulował stawanie? Bo ja nie...

18 Data: Wrzesien 12 2014 23:06:44
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2014-09-11 05:59, Budzik pisze:

Użytkownik Grzexs  ...

Tak sobie myślę, że sygnalizacja świetlna (i nie tylko) na polskich
przejazdach kolejowych jest rozwiązana w bardzo niebezpieczny sposób. W
przypadku uszkodzenia, choćby braku prądu, nie ma żadnych symptomów żeby
wnioskować, że coś działa nie tak. Jeśli świeci się czerwone, to stój, a
jeśli nic się nie świeci to jedź albo… zepsute.

W Czechach świeci się małe białe pulsujące, co oznacza "sygnalizacja
ok". Czy nie czas wprowadzić to wreszcie i u nas?

A moze po prostu założyc ze na przejezdzie i tak warto spojrzec czy nic nie
jedzie? Przeważnie widac z daleka.

Spojrzeć może i warto, ale często żeby widzieć torowisko na potrzebną odległoć, to trzeba przednimi kołami stać na szynie, a wtedy jakiekolwiek patrzenie traci sens.

19 Data: Wrzesien 13 2014 02:44:27
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Zenowik6 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości


Spojrzeć może i warto, ale często żeby widzieć torowisko na potrzebną
odległoć, to trzeba przednimi kołami stać na szynie, a wtedy jakiekolwiek
patrzenie traci sens.

Ale wtedy pociąg uderzy w przód pojazdu ; zawsze to lepiej
niż w środek.

20 Data: Wrzesien 13 2014 16:41:32
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2014-09-13 02:44, Zenowik6 pisze:


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości


Spojrzeć może i warto, ale często żeby widzieć torowisko na potrzebną
odległoć, to trzeba przednimi kołami stać na szynie, a wtedy
jakiekolwiek
patrzenie traci sens.

Ale wtedy pociąg uderzy w przód pojazdu ; zawsze to lepiej
niż w środek.

Ale z kolei ogromnie zwiększa to ryzyko samego zderzenia.
Może się okazać że bezpieczniej zamknąć oczy i przejechać, niż się wczołgiwać na tory i jak coś się na nich zobaczy to i tak będzie za późno na cokolwiek.

21 Data: Wrzesien 13 2014 03:59:41
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Budzik 

Użytkownik Tomasz Pyra  ...

A moze po prostu założyc ze na przejezdzie i tak warto spojrzec czy
nic nie jedzie? Przeważnie widac z daleka.

Spojrzeć może i warto, ale często żeby widzieć torowisko na potrzebną
odległość, to trzeba przednimi kołami stać na szynie, a wtedy
jakiekolwiek patrzenie traci sens.

Czasami - zgoda.
Często? Bez przesady...

Ale nawet jak spojrzymy tylko tam gdzie widac, to juz zmniejszymy
prawdopodobienstwo wypadku.

22 Data: Wrzesien 10 2014 23:20:22
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Bogdann 


 choćby braku prądu, nie ma żadnych symptomów żeby
wnioskować, że coś działa nie tak.

Zakładając, że trakcja,rozjazdy,semafory jak i oprzyrządowanie przejazdu korzystają z tego samego źródła - jak nie ma prądu to i pociąg nie pojedzie w tamtym miejscu (no chyba że 'ciuchcia' spalinowa).

Dodatkowo to oprócz sygnalizacji świetlnej ja spotkałem się dodatkowo albo ze szlabanem, albo sygnałem dźwiękowym.

pzdr
Bogdan

23 Data: Wrzesien 11 2014 08:24:13
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Shrek 

On 2014-09-11 08:20, Bogdann wrote:


  choćby braku prądu, nie ma żadnych symptomów żeby
wnioskować, że coś działa nie tak.

Zakładając, że trakcja,rozjazdy,semafory jak i oprzyrządowanie przejazdu korzystają z tego samego źródła


Nie korzystają. Trakcja to osobna bajka.

Shrek.

24 Data: Wrzesien 11 2014 11:32:03
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: SW3 

W dniu 11.09.2014 o 01:02 Grzexs  pisze:

Jeśli świeci się czerwone, to stój, a jeśli nic się nie świeci to jedź  albo… zepsute.

Bo na takich przejazdach światło to tylko dodatek. Gorzej, że na  przejazdach strzeżonych zezwolenie na przejazd pociągu nie jest  uzależnione od zamknięcia rogatek - jeżeli dróżnik przyjął polecenie  zamknięcia ale ich nie zamknął (bo się potknął i złamał nogę, bo miał  zawał, bo był pijany, bo zapomniał, bo został porwany, bo szlaban się  zepsuł, bo samochód stanął na torach,...) to maszynista nic o tym nie wie.

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

25 Data: Wrzesien 11 2014 12:40:23
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: J.F. 

Użytkownik "SW3"  napisał w wiadomości
W dniu 11.09.2014 o 01:02 Grzexs  pisze:

Jeśli świeci się czerwone, to stój, a jeśli nic się nie świeci to jedź  albo… zepsute.

Bo na takich przejazdach światło to tylko dodatek. Gorzej, że na przejazdach strzeżonych zezwolenie na przejazd pociągu nie jest uzależnione od zamknięcia rogatek - jeżeli dróżnik przyjął polecenie zamknięcia ale ich nie zamknął (bo się potknął i złamał nogę, bo miał zawał, bo był pijany, bo zapomniał, bo został porwany, bo szlaban się zepsuł, bo samochód stanął na torach,...) to maszynista nic o tym nie wie.

Tak jest, te procedury kolejowe jakies dziwne.
Po otrzymaniu telefonu ze pociag jedzie droznik ma ... wpisac do ksiazki informacje.

No ale droznikow coraz mniej, teraz automatyka ... i wypadkow bedzie wiecej, jak automatyka zawiedzie :-)

J.

26 Data: Wrzesien 12 2014 23:08:54
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2014-09-11 12:40, J.F. pisze:

No ale droznikow coraz mniej, teraz automatyka ... i wypadkow bedzie
wiecej, jak automatyka zawiedzie :-)

Pytanie co ma większą zawodnoć - automatyka czy dróżnicy.

Jakoś o wypadkach spowodowanych nieopuszczeniem się automatycznych szlabanów chyba nie słyszałem.

27 Data: Wrzesien 11 2014 12:59:59
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Miroo 

W dniu 2014-09-11 o 11:32, SW3 pisze:

W dniu 11.09.2014 o 01:02 Grzexs  pisze:

Jeśli świeci się czerwone, to stój, a jeśli nic się nie świeci to jedź
albo… zepsute.

Bo na takich przejazdach światło to tylko dodatek.

Problemem są setki pięknie oznakowanych przejazdów kolejowych, na których nie było pociągu od 30-40 lat. Albo są to pozostałości wąskotorówek, albo trasa dostarczania węgla do fabryki, której już od 30 lat nie ma. Nierzadko zaraz koło drogi na torach stoi jakiś budynek albo jest zamknięta na głucho brama. Ba, czasami szyny są tylko w jezdni, a po bokach już ich dawno nie ma.

Jak nie ma szlabanu lub świateł, to wielu kierowców sądzi, że dany przejazd nie jest używany i co gorsza w 90% przypadków mają rację, co ich tylko upewnia co do słuszności niezwalniania/niezatrzymania.

Pozdrawiam

28 Data: Wrzesien 12 2014 23:00:34
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Grzexs 

zamknięcia ale ich nie zamknął (bo się potknął i złamał nogę, bo miał
zawał, bo był pijany, bo zapomniał, bo został porwany, bo szlaban się
zepsuł, bo samochód stanął na torach,...) to maszynista nic o tym nie wie.

Coraz częściej wie. Od jakiegoś czasu montuje się przy torach coś takiego jak tarcza przejazdowa: dwa białe pionowo - rogatki opuszczone, dwa żółte poziomo - rogatki nieopuszczone i wtedy pociąg V = 20 km/h.

--
Grzexs

29 Data: Wrzesien 11 2014 17:43:24
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: spider 

W dniu 2014-09-11 01:02, Grzexs pisze:

Tak sobie myślę, że sygnalizacja świetlna (i nie tylko) na polskich
przejazdach kolejowych jest rozwiązana w bardzo niebezpieczny sposób.

Nie jest to tak do końca niebezpieczny system. Maszynista zbliżając się do przejazdu kolejowego z samoczynną sygnalizacją dostaje sygnał na specjalnym semaforze czy jest ona sprawna czy nie. Jeśli sygnalizacja jest uszkodzona musi zachować szczególną ostrożnoć i zwolnić do 20km/h.

Na samym dole:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tarcza_ostrzegawcza

30 Data: Wrzesien 11 2014 18:00:31
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: SW3 

W dniu 11.09.2014 o 17:43 spider  pisze:

Maszynista zbliżając się do przejazdu kolejowego z samoczynną  sygnalizacją dostaje sygnał na specjalnym semaforze czy jest ona sprawna  czy nie. Jeśli sygnalizacja jest uszkodzona musi zachować szczególną  ostrożność i zwolnić do 20km/h.

Nie dotyczy to przypadkiem tylko przejazdów z zaporami?

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat

31 Data: Wrzesien 12 2014 18:51:13
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Leszek Kowalski 


Użytkownik "SW3"  napisał w wiadomości W dniu 11.09.2014 o 17:43 spider  pisze:

Maszynista zbliżając się do przejazdu kolejowego z samoczynną sygnalizacją dostaje sygnał na specjalnym semaforze czy jest ona sprawna czy nie. Jeśli sygnalizacja jest uszkodzona musi zachować szczególną ostrożność i zwolnić do 20km/h.

Nie dotyczy to przypadkiem tylko przejazdów z zaporami?

Dotyczy to także przejazdów wyposażonych tylko w SSP (samoczynną sygnalizację przejazdową).
Niestety dużo jest jeszcze przejazdów stargo typu, gdzie nie ma wspomnianych tarcz ostrzegawczych przejazdowych (TOP) dla maszynisty. Jednak w takim przypadku na najbliższej nastawni są zamontowane urządzenia potwierdzające sprawność urządzeń i w przypadku awarii, maszynista otrzymuje tzw. rozkaz pisemny gdzie ma podany kilometr szlaku w którym jest uszkodzona sygnalizacja i ma w tym miejscu jechać z prędkościa 20km/h i zachowac ostrożność.

Mimo wszystko, ostrożności na przejazdach nigdy za wiele...

--
pozdrawiam
Leszek Kowalski

32 Data: Wrzesien 11 2014 18:29:19
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: t-1 

Maszynista musi też trąbić, nawet w środku nocy, przed każdym przejazdem niezależnie czy jest sprawny czy niesprawny.
Doprowadza to gości okolicznych domów do szału, choć sami mieszkańcy już tego z przyzwyczajenia nie słyszą.
Jak widać nie słyszą także kierowcy.
Więc po co taki przepis kolejowy istnieje?

33 Data: Wrzesien 12 2014 23:04:31
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Grzexs 

Maszynista musi też trąbić, nawet w środku nocy, przed każdym przejazdem
niezależnie czy jest sprawny czy niesprawny.
Doprowadza to gości okolicznych domów do szału, choć sami mieszkańcy już
tego z przyzwyczajenia nie słyszą.
Jak widać nie słyszą także kierowcy.
Więc po co taki przepis kolejowy istnieje?

Nie ma takiego przepisu. Musi trąbić, gdy widzi znak (biały trójkąt kątem do góry z czarną obwódką wewnątrz). Nie będzie znaków, nie będzie trąbienia.

Podoba mi się amerykański zwyczaj naprzemiennego mrugania reflektorami przed przejazdem. Nocą to by się może sprawdziło.
--
Grzexs

34 Data: Wrzesien 11 2014 18:44:18
Temat: Re: Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych
Autor: Shrek 

On 2014-09-11 17:43, spider wrote:

Na samym dole:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tarcza_ostrzegawcza

Z tym, że TOPy to tylko na nowszych liniach są chyba.

Shrek.

Idiotyczna i niebezpieczna (od zawsze) sygnalizacja na przejazdach kolejowych



Grupy dyskusyjne