Grupy dyskusyjne   »   Idzie wiosna... Przypomnienie

Idzie wiosna... Przypomnienie



1 Data: Luty 23 2010 22:36:05
Temat: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: CUT_INZ 

Wiem, że było, ale z racji zbliżającej się wiosny polecam
http://www.youtube.com/watch?v=8o-u0RFtyGY



2 Data: Luty 23 2010 23:40:23
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

CUT_INZ pisze:

Wiem, że było, ale z racji zbliżającej się wiosny polecam
http://www.youtube.com/watch?v=8o-u0RFtyGY

Goć się zatrzymał, w promieniu 150m nie widać żadnego pojazdu więc wjeżdża na skrzyżowanie i juz po niecalych 3s wjezdza na niego motocykl.   Śmieszna propaganda, utwierdzająca raczej przekonanie że motocyklisci jezdza nieprzewidywalnie i za szybko w miejscach  niebezpiecznych...





Pozdrawiam
Pawel

3 Data: Luty 23 2010 23:54:57
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: CUT_INZ 

W dniu 23-02-2010 23:40, DoQ pisze:

CUT_INZ pisze:
Wiem, że było, ale z racji zbliżającej się wiosny polecam
http://www.youtube.com/watch?v=8o-u0RFtyGY

Goć się zatrzymał, w promieniu 150m nie widać żadnego pojazdu więc
wjeżdża na skrzyżowanie i juz po niecalych 3s wjezdza na niego motocykl.
Śmieszna propaganda, utwierdzająca raczej przekonanie że motocyklisci
jezdza nieprzewidywalnie i za szybko w miejscach niebezpiecznych...



Widać nie dostrzegasz problemu. Jadący przy krawędzi jezdni motocykl nie rzuca się tak w oczy jak samochód.
PS. Jadąc 60km/h w 3 sekundy pokonujesz 50m

4 Data: Luty 24 2010 00:04:31
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

CUT_INZ pisze:

Widać nie dostrzegasz problemu. Jadący przy krawędzi jezdni motocykl nie rzuca się tak w oczy jak samochód.

Nie dostrzegam bo nie mam z tym problemu. Skoro uważają że są mało widoczni to niech lepiej przewidują możliwe sytuacje. Dlatego czas zeby motocyklisci przyjeli zasade "Jeździj przewidywalnie, samochody są wszędzie"

PS. Jadąc 60km/h w 3 sekundy pokonujesz 50m

Jadac 60km/h motocyklista też ma szanse na wykonanie manewru w tym wyhamowanie. Z tym ze jakoś nie widać tych jadących 60tką.


Pozdrawiam
Pawel

5 Data: Luty 24 2010 09:02:12
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: bratPit[pr] 


Widać nie dostrzegasz problemu. Jadący przy krawędzi jezdni motocykl nie
rzuca się tak w oczy jak samochód.

Nie dostrzegam bo nie mam z tym problemu. Skoro uważają że są mało widoczni to niech lepiej przewidują możliwe sytuacje. Dlatego czas zeby motocyklisci przyjeli zasade "Jeździj przewidywalnie, samochody są wszędzie"

no właśnie, ponoć pojawiły się naklejki na samochody treści
"nie patrz w lusterka na motocykle, tylko przed siebie żeby mi w d... nie wjechać"
gdzie to kupić?
brat

6 Data: Luty 24 2010 09:07:48
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

bratPit[pr] pisze:

no właśnie, ponoć pojawiły się naklejki na samochody treści
"nie patrz w lusterka na motocykle, tylko przed siebie żeby mi w d... nie wjechać"
gdzie to kupić?

Nie widzialem, ale chetnie sie wyposaze jak znajde;-)


Pozdrawiam
Pawel

7 Data: Luty 24 2010 09:14:25
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: bratPit[pr] 


no właśnie, ponoć pojawiły się naklejki na samochody treści
"nie patrz w lusterka na motocykle, tylko przed siebie żeby mi w d... nie wjechać"
gdzie to kupić?

Nie widzialem, ale chetnie sie wyposaze jak znajde;-)

hmm, obawiam się że to była wersja 'custom' :/
brat

8 Data: Luty 24 2010 20:42:51
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: masti 

Dnia pięknego Wed, 24 Feb 2010 00:04:31 +0100, osobnik zwany DoQ wystukał:

CUT_INZ pisze:

Widać nie dostrzegasz problemu. Jadący przy krawędzi jezdni motocykl
nie rzuca się tak w oczy jak samochód.

Nie dostrzegam bo nie mam z tym problemu. Skoro uważają że są mało
widoczni to niech lepiej przewidują możliwe sytuacje. Dlatego czas zeby
motocyklisci przyjeli zasade "Jeździj przewidywalnie, samochody są
wszędzie"

i motocykliści to wiedzą. Zawsze jak wyjeżdżam na moto to zakładam, że
wszyscy na około chcą mnie zabić. Dzięki temu żyję w jednym kawałku. I
nie mówię, że kierowcy samochodów robią to specjalnie, choć widziałem już
wyjątki.

PS. Jadąc 60km/h w 3 sekundy pokonujesz 50m

Jadac 60km/h motocyklista też ma szanse na wykonanie manewru w tym
wyhamowanie. Z tym ze jakoś nie widać tych jadących 60tką.

bo zawsze tak jest, że najbardziej w oczy rzuca się idiota



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

9 Data: Luty 24 2010 21:48:57
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

masti pisze:

i motocykliści to wiedzą. Zawsze jak wyjeżdżam na moto to zakładam, że wszyscy na około chcą mnie zabić. Dzięki temu żyję w jednym kawałku. I nie mówię, że kierowcy samochodów robią to specjalnie, choć widziałem już wyjątki.

Milo ze wypowiadasz sie za wszystkich motocyklistow. Z moich obserwacji wynika jednak ze nie wszyscy to widza.

PS. Jadąc 60km/h w 3 sekundy pokonujesz 50m
Jadac 60km/h motocyklista też ma szanse na wykonanie manewru w tym
wyhamowanie. Z tym ze jakoś nie widać tych jadących 60tką.
bo zawsze tak jest, że najbardziej w oczy rzuca się idiota

I akurat wlasnie taki idiota twierdzi, ze ktos sobie polowanie na niego urzadzil.


Pozdrawiam
Pawel

10 Data: Luty 25 2010 11:35:50
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: Bartek Kacprzak 


Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

masti pisze:

i motocykliści to wiedzą. Zawsze jak wyjeżdżam na moto to zakładam, że
wszyscy na około chcą mnie zabić. Dzięki temu żyję w jednym kawałku. I
nie mówię, że kierowcy samochodów robią to specjalnie, choć widziałem już
wyjątki.

Milo ze wypowiadasz sie za wszystkich motocyklistow. Z moich obserwacji
wynika jednak ze nie wszyscy to widza.

PS. Jadąc 60km/h w 3 sekundy pokonujesz 50m
Jadac 60km/h motocyklista też ma szanse na wykonanie manewru w tym
wyhamowanie. Z tym ze jakoś nie widać tych jadących 60tką.
bo zawsze tak jest, że najbardziej w oczy rzuca się idiota

I akurat wlasnie taki idiota twierdzi, ze ktos sobie polowanie na niego
urzadzil.
Bzdura, styl jazdy nie zalezy od ilosci zajezdzajacych.

--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

11 Data: Luty 25 2010 13:23:16
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

Bartek Kacprzak pisze:

I akurat wlasnie taki idiota twierdzi, ze ktos sobie polowanie na niego urzadzil.
Bzdura, styl jazdy nie zalezy od ilosci zajezdzajacych.

Agresywny styl jazdy i zbyt szybka jazda w miejscach "kolizyjnych" znacznie zwieksza szanse na zaistnienie sytuacji nazywanej wymuszeniem pierwszenstwa.


Pozdrawiam
Pawel

12 Data: Luty 25 2010 13:31:27
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: Bartek Kacprzak 


Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

Bartek Kacprzak pisze:

I akurat wlasnie taki idiota twierdzi, ze ktos sobie polowanie na niego
urzadzil.
Bzdura, styl jazdy nie zalezy od ilosci zajezdzajacych.

Agresywny styl jazdy i zbyt szybka jazda w miejscach "kolizyjnych"
znacznie zwieksza szanse na zaistnienie sytuacji nazywanej wymuszeniem
pierwszenstwa.
Pewnie tak, ale z drugiej strony normalna jazda nie zmniejsza ilosci takich
zdazen.


--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

13 Data: Luty 25 2010 13:57:13
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

Bartek Kacprzak pisze:

Bzdura, styl jazdy nie zalezy od ilosci zajezdzajacych.
Agresywny styl jazdy i zbyt szybka jazda w miejscach "kolizyjnych" znacznie zwieksza szanse na zaistnienie sytuacji nazywanej wymuszeniem pierwszenstwa.
Pewnie tak, ale z drugiej strony normalna jazda nie zmniejsza ilosci takich zdazen.

Bo wtedy to nie jest zdarzenie, najczesciej wystarczy zdjac noge z gazu. Poza tym jadac przewidywalnie, trafisz albo na gape albo zlosliwa mende ktora celowo na tobie wymusza.
Skaczac z pasa na pas stajesz sie nieprzewidywalny i nawet jak ktos sie obejrzy jest szansa ze cie nie zauwazy (przeciez to oczywiste). Tylko raz ze musisz wyhamowac z duzej predkosci, dwa nieraz trzeba szukac pasa awaryjnego i wtedy to juz jest zdarzenie.

Pozdrawiam
Pawel

14 Data: Luty 23 2010 23:06:30
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: to 

CUT_INZ wrote:

Widać nie dostrzegasz problemu. Jadący przy krawędzi jezdni motocykl nie
rzuca się tak w oczy jak samochód.

Problem polega na tym, ze duża częć debili na moto zapieprza ok. 150-200
km/h slalomem, nie dając szans wielu kierowcom, by ich zobaczyli.

--
cokolwiek

15 Data: Luty 24 2010 00:15:01
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

to pisze:

Problem polega na tym, ze duża częć debili na moto zapieprza ok. 150-200 km/h slalomem, nie dając szans wielu kierowcom, by ich zobaczyli.

Dokladnie.
Nie inaczej jest w samochodzie. Szybsza jazda zwlaszcza w ruchu miejskim, w polaczeniu z agresywnym przyspieszaniem i ciagla zmiana pasow generuje X dodatkowych szans na stluczke czy wypadek. Trzeba miec tego swiadomosc, a nie traktowac sie jak swieta krowe...


Pozdrawiam
Pawel

16 Data: Luty 23 2010 23:24:39
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: to 

DoQ wrote:

Nie inaczej jest w samochodzie. Szybsza jazda zwlaszcza w ruchu
miejskim, w polaczeniu z agresywnym przyspieszaniem i ciagla zmiana
pasow generuje X dodatkowych szans na stluczke czy wypadek. Trzeba miec
tego swiadomosc, a nie traktowac sie jak swieta krowe...

Różnica jest jednak zasadnicza:

- Mało który samochód ma osiągi zbliżone do przeciętnego moto
- Prawie każdy w miarę nowy samochód hamuje dużo skuteczniej
- Samochód zajmuje cały pas ruchu, nawet jeśli często go zmienia to nie
wyskoczy nagle z metrowej luki pomiędzy autami
- Samochód jest większy i dużo lepiej widoczny

--
cokolwiek

17 Data: Luty 24 2010 00:41:54
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

to pisze:

Różnica jest jednak zasadnicza:> - Mało który samochód ma osiągi zbliżone do przeciętnego moto
- Prawie każdy w miarę nowy samochód hamuje dużo skuteczniej
- Samochód zajmuje cały pas ruchu, nawet jeśli często go zmienia to nie wyskoczy nagle z metrowej luki pomiędzy autami
- Samochód jest większy i dużo lepiej widoczny

Nie twierdze ze nie.
Pisze o moich obserwacjach zza kolka samochodu, przewidywalna jazda gwarantuje spokoj i mozliwosc bezproblemowego opanowania sytuacji. Jesli mam zamiar przeginac to moge miec pretensje głównie do siebie. Kierujacy motocyklem przyspieszajacym "rzad wielkosci" lepiej (jak sam slusznie zwrociles uwage) powinien miec tego swiadomosc. Jesli nie ma, to jest zwyczajnie głupi.



Pozdrawiam
Pawel

18 Data: Luty 24 2010 08:50:53
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: Maciek 

W dniu 2010-02-24 00:06, to pisze:

Problem polega na tym, ze duża częć debili na moto zapieprza ok. 150-200
km/h slalomem, nie dając szans wielu kierowcom, by ich zobaczyli.
A ja bez kozery powiem: pińcet :-P

--
Pozdrawiam
Maciek

19 Data: Luty 24 2010 09:05:11
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

Maciek pisze:

W dniu 2010-02-24 00:06, to pisze:
Problem polega na tym, ze duża częć debili na moto zapieprza ok. 150-200 km/h slalomem, nie dając szans wielu kierowcom, by ich zobaczyli.
A ja bez kozery powiem: pińcet :-P

Nastepny co zaraz napisze o przepisowej i bezpiecznej jezdzie motocyklistow?
http://www.youtube.com/watch?v=a_4WDNLdSwk

Nie da sie?


Pozdrawiam
Pawel

20 Data: Luty 24 2010 09:05:51
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: kakmar 

Dnia 24.02.2010 DoQ  napisał/a:

Maciek pisze:
W dniu 2010-02-24 00:06, to pisze:
Problem polega na tym, ze duża częć debili na moto zapieprza ok. 150-200
km/h slalomem, nie dając szans wielu kierowcom, by ich zobaczyli.
A ja bez kozery powiem: pińcet :-P

Nastepny co zaraz napisze o przepisowej i bezpiecznej jezdzie motocyklistow?
http://www.youtube.com/watch?v=a_4WDNLdSwk

No to to jeszcze nic, a zobacz tu, no i jeszcze bez kaskuff i świateł.
http://www.youtube.com/watch?v=HS3VQHlgj8U
No koszmar poprostu.

--
kakmaratgmaildotcom

21 Data: Luty 24 2010 10:17:20
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

kakmar pisze:

No to to jeszcze nic, a zobacz tu, no i jeszcze bez kaskuff i świateł.
http://www.youtube.com/watch?v=HS3VQHlgj8U
No koszmar poprostu.

Troche ci sie rzeczywistosc z fantastyka miesza. Przyklej sobie naklejke "jestesmy fszendzie", albo lepiej dwie i to na czoło.



Pozdrawiam
Pawel

22 Data: Luty 24 2010 10:49:11
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: kakmar 

Dnia 24.02.2010 DoQ  napisał/a:

kakmar pisze:
No to to jeszcze nic, a zobacz tu, no i jeszcze bez kaskuff i świateł.
http://www.youtube.com/watch?v=HS3VQHlgj8U
No koszmar poprostu.

Troche ci sie rzeczywistosc z fantastyka miesza. Przyklej sobie naklejke
"jestesmy fszendzie", albo lepiej dwie i to na czoło.

A dziękuję za radę, napisz mi jeszcze koniecznie na chuj mi taka nalepka? A?

Skoro tak bardzo starasz się wykazać że każdy kto jedzie na motocyklu, jeździ
niebezpiecznie, poszukaj lepszych przykładów. Ten ani stąd, ani z miasta,
zupełnie bez sensu. Równie łatwo można znaleźÄ‡ wiele filmików z
podobnymi zapisami z aut. I o czym to świadczy? Że wielu lubi sobie
czasem pozapierdalać? Zwłaszcza jak ma czym. A Ty?

Jakoś znacznie rzadziej spotykam na drodze "szaleńca" na motocyklu niż
w aucie, oczywiście to kwestia skali i założeń. Bo oceniam tylko czy jest
dane zachowanie niebezpieczne dla mnie. Wielu często zdarza się nie
zauważyć innego pojazdu, czasem nawet jeśli jest to tramwaj. A
mniejszego wielu nie zauważa ot tak sobie.

A dla większej ekscytacji masz lepszego linka:
http://www.youtube.com/watch?v=9LB9Ehws_cU
Pamiętaj tylko że taka jazda męcząca dosyć jest i ciągle się tak nie da.

A znowu takiego czegoś nikt nie chce oglądać:
http://www.youtube.com/watch?v=OCt5zVFVPsg

--
kakmaratgmaildotcom

23 Data: Luty 24 2010 12:19:27
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

kakmar pisze:

podobnymi zapisami z aut. I o czym to świadczy? Że wielu lubi sobie
czasem pozapierdalać? Zwłaszcza jak ma czym. A Ty?

Jak sobie lubisz pozapierdalac to bierzesz ryzyko na siebie. Tworzenie sloganow (jak i rzekoma niedola motocyklistow) jest po prostu śmieszne

Jakoś znacznie rzadziej spotykam na drodze "szaleńca" na motocyklu niż
w aucie, oczywiście to kwestia skali i założeń. Bo oceniam tylko czy jest
dane zachowanie niebezpieczne dla mnie. Wielu często zdarza się nie

Znajomi motocyklisci, z kilkunastoletnim stażem jeżdżÄ… cali i nie brzęczą. Największy problem mają młodzi gniewni, ich codziennie ktoś nie zauważa i chce zabijać.

zauważyć innego pojazdu, czasem nawet jeśli jest to tramwaj. A
mniejszego wielu nie zauważa ot tak sobie.

Wypadki byly i beda zawsze, tutaj nic sie nie zmieni.
Kazdy moze zginac, kwestia tego jak czesto ryzykuje i prowokuje sytuacje.

http://www.youtube.com/watch?v=9LB9Ehws_cU
Pamiętaj tylko że taka jazda męcząca dosyć jest i ciągle się tak nie da.

LOL. Wystarczy żeby pierwszy lepszy łepek obejrzał takiego ach i och stritfajtera w akcji po czym próbował go naśladować. Wystarczy jedna próba i kończy się to dla niego tragicznie. Oczywiście powód jedynie słuszny: ktoś go nie zauważył, zajechał drogę , zepchnął na barierki...

A znowu takiego czegoś nikt nie chce oglądać:
http://www.youtube.com/watch?v=OCt5zVFVPsg

Ale gdzie ci źli katamaraniarze mordujący motocyklistę?



Pozdrawiam
Paweł

24 Data: Luty 25 2010 10:07:40
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: kakmar 

Dnia 24.02.2010 DoQ  napisał/a:


Jak sobie lubisz pozapierdalac to bierzesz ryzyko na siebie. Tworzenie
sloganow (jak i rzekoma niedola motocyklistow) jest po prostu śmieszne

Znajomi motocyklisci, z kilkunastoletnim stażem jeżdżÄ… cali i nie
brzęczą. Największy problem mają młodzi gniewni, ich codziennie ktoś nie
zauważa i chce zabijać.

Wypadki byly i beda zawsze, tutaj nic sie nie zmieni.
Kazdy moze zginac, kwestia tego jak czesto ryzykuje i prowokuje sytuacje.

LOL. Wystarczy żeby pierwszy lepszy łepek obejrzał takiego ach i och
stritfajtera w akcji po czym próbował go naśladować. Wystarczy jedna
próba i kończy się to dla niego tragicznie. Oczywiście powód jedynie
słuszny: ktoś go nie zauważył, zajechał drogę , zepchnął na barierki...

A znowu takiego czegoś nikt nie chce oglądać:
http://www.youtube.com/watch?v=OCt5zVFVPsg

Ale gdzie ci źli katamaraniarze mordujący motocyklistę?

Twój punk widzenia miałby uzasadnienie, gdyby na drogach była sielanka,
zakłócana tylko przez pędzących motocyklistów. Niestety wszyscy pędzą o
ile sprzęt pozwala. Masz powyżej bezsensowną pogoń do kolejnego
czerwonego.

Nie jest też tak że na drodze ktoś kogoś chce z premedytacją zabić,
przynajmniej w mierzalnych statystyką ilościach. Gdyby było inaczej
drogi były by puste a populacja znacząco mniejsza. Wypadki się zdarzają
gównie dlatego że nie poświęcamy prowadzeniu pojazdu należytej uwagi.
Niestety staje się to coraz powszechniejsze. Poczucie odpowiedzialności
za własne zachowania zastępowane jest przeświadczeniem o bezpieczeństwie
własnego auta i przekonaniem że ktoś inny powinien o moje bezpieczeństwo
dbać. Dochodzą do tego zwykłe zachowania typu większy ma rację i robi
się dosyć niebezpiecznie.

Akcja typu "uważaj na motocykle gdzieś tam" nie ma większego sensu,
bo trzeba patrzeć też w każdą inną stronę i na wszystko na drodze.
Może też budzić frustracje, i reakcje podobne to Twojej u kierowców
którym zwraca uwagę. Nikt nie lubi gdy mu się mówi co ma robić lub
że coś robi źle. Trudno jednak oczekiwać że akurat motocykliści
będą propagować co innego.
Zresztą mimo że mogę się przyzwyczaić że ten z przeciwka będzie
wyprzedzał na "czołówkę" gdy jadę na motocyklu, spychając mnie na
pobocze, to trudno mi to zaakceptować jako coś normalnego.

Propagowanie stereotypu szukającego śmierci motocyklisty nie służy
moim zdaniem nikomu i może być przejawem frustracji.
Tak samo jak tłumaczenie przez policję przyczyn większości
wypadków przekroczeniem prędkości i ściganiem głownie właśnie tego
wykroczenia. Zwłaszcza na co lepszych odcinkach dróg.


Problemem jest coraz powszechniejsze jest przekonanie że wystarczy
jechać zgodnie z ograniczeniem i już się jest bezpiecznym i
zwolnionym z myślenia, patrzenia na drogę i okolice.

--
kakmaratgmaildotcom

25 Data: Luty 25 2010 13:16:57
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

kakmar pisze:

Propagowanie stereotypu szukającego śmierci motocyklisty nie służy moim zdaniem nikomu i może być przejawem frustracji.

Ale przeciez motocyklisci, albo inaczej - pewna grupa motocyklistow sama wypracowala taki wizerunek motocyklisty, watpie zeby wzial sie on z powietrza. Modna, tania i szybka zabawka, wiec niemal kazdy dresik moze teraz jezdzic. Stereotypy nie zawsze biora sie z powietrza. To tak jakby wypatrzec 50 letniego biznesmena, w Golfie III z rozkreconym na maksa subem i choinka neonow.

Problemem jest coraz powszechniejsze jest przekonanie że wystarczy jechać zgodnie z ograniczeniem i już się jest bezpiecznym i zwolnionym z myślenia, patrzenia na drogę i okolice.

Nikt nie mowi o turlaniu sie 50km/h, tylko o zachowaniu zdrowego rozsadku np. na skrzyzowaniach o czym juz sam wspomniales.


Pozdrawiam
Pawel

26 Data: Luty 25 2010 13:31:21
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: Axel 

"kakmar"  wrote in message


Tak samo jak tlumaczenie przez policje przyczyn wiekszosci
wypadków przekroczeniem predkosci i sciganiem glownie wlasnie tego
wykroczenia. Zwlaszcza na co lepszych odcinkach dróg.
Problemem jest coraz powszechniejsze jest przekonanie ze wystarczy
jechac zgodnie z ograniczeniem i juz sie jest bezpiecznym i
zwolnionym z myslenia, patrzenia na droge i okolice.

Zgadzam sie z powyzszym w 100%. Dodam jeszcze, ze bardzo pomaga na drodze,
jak sie czlowiek postawi w sytuacji innego uzytkownika drogi. I zacznie sie
zachowywac tak, jakby oczekiwal tego od innych.

--
Axel

27 Data: Luty 24 2010 11:48:46
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: Massai 

kakmar wrote:

Dnia 24.02.2010 DoQ  napisał/a:
> kakmar pisze:
>> No to to jeszcze nic, a zobacz tu, no i jeszcze bez kaskuff i
świateł.  >> http://www.youtube.com/watch?v=HS3VQHlgj8U
>> No koszmar poprostu.
>
> Troche ci sie rzeczywistosc z fantastyka miesza. Przyklej sobie
> naklejke "jestesmy fszendzie", albo lepiej dwie i to na czoło.
>
A dziękuję za radę, napisz mi jeszcze koniecznie na chuj mi taka
nalepka? A?

Skoro tak bardzo starasz się wykazać że każdy kto jedzie na
motocyklu, jeździ niebezpiecznie, poszukaj lepszych przykładów.
Ten ani stąd, ani z miasta, zupełnie bez sensu. Równie łatwo
można znaleźÄ‡ wiele filmików z podobnymi zapisami z aut. I o czym
to świadczy? Ĺťe wielu lubi sobie czasem pozapierdalać? Zwłaszcza
jak ma czym. A Ty?

Widzisz, kwestia jest prosta.
Jeśli moto jedzie przepisowo, czy nawet "prawie przepisowo" - ryzyko
że ktoś go nie zobaczy, że zajedzie drogę - jest niezbyt duże.

Natomiast rośnie to ryzyko gwałtownie gdy moto jedzie 2*ograniczenie
czy 2,5*ograniczenie, i skacze z pasa na pas.

W efekcie ci którzy płaczą "puszkarze nie patrzą w lusterka" - to
właśnie ci co "zapierdalają".

Bo ci co jeżdżÄ… przepisowo, czy choć "rozsądnie" na moto mają ten
problem z zajeżdżaniem równie często jak kierowcy samochodów.
Czyli - co jakiś czas się zdarzy, ale nie jest to powód żeby robić
akcję "motocykle są wszędzie".

--
Pozdro
Massai

28 Data: Luty 24 2010 15:51:19
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: kan 

On 2010-02-24 12:48, Massai wrote:

Bo ci co jeżdżÄ… przepisowo, czy choć "rozsądnie" na moto mają ten
problem z zajeżdżaniem równie często jak kierowcy samochodów.
Czyli - co jakiś czas się zdarzy, ale nie jest to powód żeby robić
akcję "motocykle są wszędzie".

Niestety nie masz racji. Wypowiadasz się na temat o którym nie masz zielonego pojęcia. 3 razy miałem spotkanie bliskiego stopnia z samochodem bo szanowny kierownik nie raczył zauważyć motocykla a odbywało się to przy prędkościach 30-40km/h. W samochodzie zdarzyło mi się to tylko raz mimo 10-cio krotnie większego przebiegu.

Pozdrawiam,
kan

29 Data: Luty 24 2010 20:53:02
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

kan pisze:

Niestety nie masz racji. Wypowiadasz się na temat o którym nie masz zielonego pojęcia. 3 razy miałem spotkanie bliskiego stopnia z

Jasne, czyli mozna zapierdalac ile wlezie - wszyscy dookola maja uwazac na szanownego pana motocykliste.

samochodem bo szanowny kierownik nie raczył zauważyć motocykla a odbywało się to przy prędkościach 30-40km/h. W samochodzie zdarzyło mi się to tylko raz mimo 10-cio krotnie większego przebiegu.

Moja kolezanka tez nie umie jezdzic samochodem. Dwa razy w roku musi miec stluczke, nie zawsze z jej winy.


Pozdrawiam
Pawel

30 Data: Luty 24 2010 20:56:11
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: CUT_INZ 

W dniu 24-02-2010 20:53, DoQ pisze:

kan pisze:

Niestety nie masz racji. Wypowiadasz się na temat o którym nie masz
zielonego pojęcia. 3 razy miałem spotkanie bliskiego stopnia z

Jasne, czyli mozna zapierdalac ile wlezie - wszyscy dookola maja uwazac
na szanownego pana motocykliste.

Ślepy jesteś czy czytać nie umiesz? Gdzie on tak napisał?

31 Data: Luty 24 2010 21:06:20
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

CUT_INZ pisze:

Jasne, czyli mozna zapierdalac ile wlezie - wszyscy dookola maja uwazac
na szanownego pana motocykliste.
Ślepy jesteś czy czytać nie umiesz? Gdzie on tak napisał?

Chyba sam jestes slepy, bo jak widac niejaki kan nie umie jezdzic skoro 3x nadzial sie na samochod.


Pozdrawiam
Pawel

32 Data: Luty 24 2010 21:17:56
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: CUT_INZ 

W dniu 24-02-2010 21:06, DoQ pisze:

CUT_INZ pisze:

Jasne, czyli mozna zapierdalac ile wlezie - wszyscy dookola maja uwazac
na szanownego pana motocykliste.
Ślepy jesteś czy czytać nie umiesz? Gdzie on tak napisał?

Chyba sam jestes slepy, bo jak widac niejaki kan nie umie jezdzic skoro
3x nadzial sie na samochod.

Wiesz, ty chyba motocykla w życiu na oczy nie widziałeś (nie mówiąc już o jeździe)

Ja uważam się za motocyklowego kapelusznika. Jeśli przekraczam prędkoć to max o 20km/h. Nie wyprzedzam na zakazie itp. Jednym słowem unikam problemów.

Stosując sie do moich zasad nieraz miałem wrażenie, że kierowcy samochodów albo mnie nie widzą, albo są tak zamyśleni, że nie mają kontaktu ze swoimi mózgami...

33 Data: Luty 24 2010 21:24:20
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

CUT_INZ pisze:

Wiesz, ty chyba motocykla w życiu na oczy nie widziałeś (nie mówiąc już o jeździe)>

Opowiesz mi o tej trudnej sztuce?

Ja uważam się za motocyklowego kapelusznika. Jeśli przekraczam prędkoć to max o 20km/h. Nie wyprzedzam na zakazie itp. Jednym słowem unikam problemów.
Stosując sie do moich zasad nieraz miałem wrażenie, że kierowcy samochodów albo mnie nie widzą, albo są tak zamyśleni, że nie mają kontaktu ze swoimi mózgami...

Jasne. Nastepnym razem jak ktos wymusi na mnie pierwszenstwo, chwyce czerstwa bułkę i sie pochlastam. A jak nie uda mi sie zejsc z tego swiata,  zaloze stowarzyszenia pokrzywdzonych i zafunduje sobie naklejke "patrz dookola, DoQ jest wszedzie". Ile masz to PJ? Rok? Ja na poczatku tez przezywalem wszystko, jak żaba okres.


Pozdrawiam
Pawel

34 Data: Luty 24 2010 21:27:24
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: CUT_INZ 

W dniu 24-02-2010 21:24, DoQ pisze:

Ile masz to PJ? Rok? Ja na poczatku
tez przezywalem wszystko, jak żaba okres.

(Sugerując się powyższym tekstem)
Prawo jazdy miałem zanim ty w ogóle byłeś w planach.

35 Data: Luty 24 2010 21:34:53
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

CUT_INZ pisze:

Ile masz to PJ? Rok? Ja na poczatku
tez przezywalem wszystko, jak żaba okres.
(Sugerując się powyższym tekstem)
Prawo jazdy miałem zanim ty w ogóle byłeś w planach.

Widocznie czas zebys je oddal i przerzucił sie na KM.
Nie zauwazysz samochodu, dojdzie do nieszczescia i wnukom sprawisz przykrosc.

36 Data: Luty 24 2010 21:51:34
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: CUT_INZ 

W dniu 24-02-2010 21:34, Doo pisze:

Widocznie czas zebys je oddal i przerzucił sie na KM.
Nie zauwazysz samochodu, dojdzie do nieszczescia i wnukom sprawisz
przykrosc.

Nie bądź taki hop do przodu bo Ci z tyłu zabraknie..

37 Data: Luty 24 2010 21:58:51
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

CUT_INZ pisze:

Widocznie czas zebys je oddal i przerzucił sie na KM.
Nie zauwazysz samochodu, dojdzie do nieszczescia i wnukom sprawisz
przykrosc.
Nie bądź taki hop do przodu bo Ci z tyłu zabraknie..

Jak to sie mowilo: nie strasz, nie strasz bo sie...

38 Data: Luty 25 2010 09:13:18
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: kan 

On 2010-02-24 21:06, DoQ wrote:

CUT_INZ pisze:

Jasne, czyli mozna zapierdalac ile wlezie - wszyscy dookola maja uwazac
na szanownego pana motocykliste.
Ślepy jesteś czy czytać nie umiesz? Gdzie on tak napisał?

Chyba sam jestes slepy, bo jak widac niejaki kan nie umie jezdzic skoro
3x nadzial sie na samochod.

Twoja logika jest zadziwiająca. Odniosłem się tylko do stwierdzenia że kierowcy samochodów nie zwracają uwagi na jednoślady i jest to fakt. Jeździć na motocyklu potrafię i zrobiłem prawie 50kkm co daje mi podstawy do tego aby stwierdzić że mam pojęcie o realiach. Wprawdzie nie jeździłem już parę lat ale sądzę że jeśli coś się zmieniło to tylko na gorsze. Stwierdzenie że nie potrafię jeździć jest również śmieszne ponieważ te wszystkie przypadki nie mają żadnego związku z umiejętnością jazdy. Jeśli ktoś wymusza pierwszeństwo wyjeżdżając z podporządkowanej drogi po same koła to chyba tylko Batman uniknąłby stłuczki.
Nigdzie nie napisałem że popieram popierdalanie, właściwie inaczej jeśli ktoś popierdziela to powinien uważać na innych użytkowników drogi i przekraczając prędkoć bierze na siebie odpowiedzialnoć i dotyczy się to zarówno samochodów jak i motocyklów.

--
Pozdrawiam,
kan

39 Data: Luty 25 2010 10:33:18
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: kakmar 

Dnia 25.02.2010 kan  napisał/a:

ponieważ te wszystkie przypadki nie mają żadnego związku z umiejętnością
jazdy. Jeśli ktoś wymusza pierwszeństwo wyjeżdżając z podporządkowanej
drogi po same koła to chyba tylko Batman uniknąłby stłuczki.
Nigdzie nie napisałem że popieram popierdalanie, właściwie inaczej jeśli
ktoś popierdziela to powinien uważać na innych użytkowników drogi i
przekraczając prędkoć bierze na siebie odpowiedzialnoć i dotyczy się
to zarówno samochodów jak i motocyklów.

Widzisz tylko że rozwinięcie na kawałku pustej 3pasmówki 200+, czy nawet
przysłowiowych 300, jest zwykle znacznie bezpieczniejsze od przejechania
z maksymalnie dopuszczalną prędkością przez skrzyżowanie z
podporządkowaną, przejście dla pieszych, czy wjazd na posesje na których
ktoś akurat stoi.

Tak, zdaje sobie sprawę że obecnie "poprawna politycznie" teoria głosi coś
zupełnie przeciwnego.

--
kakmaratgmaildotcom

40 Data: Luty 24 2010 20:42:51
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: masti 

Dnia pięknego Wed, 24 Feb 2010 11:48:46 +0000, osobnik zwany Massai
wystukał:

kakmar wrote:

Dnia 24.02.2010 DoQ  napisał/a:
> kakmar pisze:
>> No to to jeszcze nic, a zobacz tu, no i jeszcze bez kaskuff i
świateł.  >> http://www.youtube.com/watch?v=HS3VQHlgj8U
>> No koszmar poprostu.
>
> Troche ci sie rzeczywistosc z fantastyka miesza. Przyklej sobie
> naklejke "jestesmy fszendzie", albo lepiej dwie i to na czoło.
>
A dziękuję za radę, napisz mi jeszcze koniecznie na chuj mi taka
nalepka? A?

Skoro tak bardzo starasz się wykazać że każdy kto jedzie na motocyklu,
jeździ niebezpiecznie, poszukaj lepszych przykładów. Ten ani stąd, ani
z miasta, zupełnie bez sensu. Równie łatwo można znaleźÄ‡ wiele filmików
z podobnymi zapisami z aut. I o czym to świadczy? Że wielu lubi sobie
czasem pozapierdalać? Zwłaszcza jak ma czym. A Ty?

Widzisz, kwestia jest prosta.
Jeśli moto jedzie przepisowo, czy nawet "prawie przepisowo" - ryzyko że
ktoś go nie zobaczy, że zajedzie drogę - jest niezbyt duże.

powiedz to panu co mnie położył na Łazienkowskiej w DC. Dobrze, że
jechałem całe 30kmh


Natomiast rośnie to ryzyko gwałtownie gdy moto jedzie 2*ograniczenie czy
2,5*ograniczenie, i skacze z pasa na pas.

moto zazwyczaj nie skacze bo porusza sie pasem dla motocykli :)

W efekcie ci którzy płaczą "puszkarze nie patrzą w lusterka" - to
właśnie ci co "zapierdalają".

gówniażeria na plastikach nie płacze. Często po glebie juz nie jest w
stanie

Bo ci co jeżdżÄ… przepisowo, czy choć "rozsądnie" na moto mają ten
problem z zajeżdżaniem równie często jak kierowcy samochodów. Czyli - co
jakiś czas się zdarzy, ale nie jest to powód żeby robić akcję "motocykle
są wszędzie".

oj powód, powód. Pojeździj trochę na moto po mieście to zrozumiesz. Choć
teraz jest o niebo lepiej niz było kilka lat temu. A jak ktoś ślepy to mu
nic nie pomoże. Kolega na GoldWingu (moto wielkości dostawczaka) z
zapalonymi z przodu z 10 światłami został skasowany podczas jazdy
turystycznej (jakieś 90kmh na szosie) bo samochód wyskoczył mu na
czołówkę. Na szczęście skończyło się tylko na kasacji motocykla i
połamanej nodze.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

41 Data: Luty 25 2010 07:02:45
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: Massai 

masti wrote:

Dnia pięknego Wed, 24 Feb 2010 11:48:46 +0000, osobnik zwany Massai
wystukał:
>
> Widzisz, kwestia jest prosta.
> Jeśli moto jedzie przepisowo, czy nawet "prawie przepisowo" -
> ryzyko że ktoś go nie zobaczy, że zajedzie drogę - jest niezbyt
> duże.

powiedz to panu co mnie położył na Łazienkowskiej w DC. Dobrze,
że jechałem całe 30kmh

No, ale co to za argument? Jadąc samochodem 30km/h tez mozna mieć
stłuczkę. Ktoś wyjedzie, nie zauważy.
Zdarza się.


>
> Natomiast rośnie to ryzyko gwałtownie gdy moto jedzie
> 2*ograniczenie czy 2,5*ograniczenie, i skacze z pasa na pas.

moto zazwyczaj nie skacze bo porusza sie pasem dla motocykli :)

Odnosiłem się do tych filmików w wątku ;-)


> Bo ci co jeżdżÄ… przepisowo, czy choć "rozsądnie" na moto mają
> ten problem z zajeżdżaniem równie często jak kierowcy
> samochodów. Czyli - co jakiś czas się zdarzy, ale nie jest to
> powód żeby robić akcję "motocykle są wszędzie".

oj powód, powód. Pojeździj trochę na moto po mieście to
zrozumiesz. Choć teraz jest o niebo lepiej niz było kilka lat temu.
A jak ktoś ślepy to mu nic nie pomoże. Kolega na GoldWingu (moto
wielkości dostawczaka) z zapalonymi z przodu z 10 światłami
został skasowany podczas jazdy turystycznej (jakieś 90kmh na
szosie) bo samochód wyskoczył mu na czołówkę. Na szczęście
skończyło się tylko na kasacji motocykla i połamanej nodze.

No ale to wszystko może się zdarzyć. Przy  konfrontacji samochód -
samochód przy 90km/h samochody też pójdą do kasacji, a i kierowca
mogą się nie wykpić tylko złamaną nogą.

Zdarza się, co też napisałem.

Tym niemniej zapitalanie ile fabryka dała w gęstym ruchu jest
proszeniem się o kłopoty, i nie można się domagać "motocykle są
wszędzie", żeby kierowcy mieli 8 par oczu i jednocześnie obserwowali
wszelkie możliwe kierunki. Spogląda się w lusterko i potem do
przodu, wyprzedzamy. Jest moment kiedy po prostu fizycznie nie patrzy
się w tył.

--
Pozdro
Massai

42 Data: Luty 25 2010 21:10:08
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 25 Feb 2010 07:02:45 +0000, osobnik zwany Massai
wystukał:

Tym niemniej zapitalanie ile fabryka dała w gęstym ruchu jest proszeniem
się o kłopoty, i nie można się domagać "motocykle są wszędzie", żeby
kierowcy mieli 8 par oczu i jednocześnie obserwowali wszelkie możliwe
kierunki. Spogląda się w lusterko i potem do przodu, wyprzedzamy. Jest
moment kiedy po prostu fizycznie nie patrzy się w tył.

ta akcja wzięła sie od normalnych motonitów. Gówniażeria na
nierejestrowanych scigaczach bez prawka to inna sprawa. A potem i tak
jest na wszystkich motocyklistów.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

43 Data: Luty 26 2010 08:35:32
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: Massai 

masti wrote:

Dnia pięknego Thu, 25 Feb 2010 07:02:45 +0000, osobnik zwany Massai
wystukał:

> Tym niemniej zapitalanie ile fabryka dała w gęstym ruchu jest
> proszeniem się o kłopoty, i nie można się domagać "motocykle
> są wszędzie", żeby kierowcy mieli 8 par oczu i jednocześnie
> obserwowali wszelkie możliwe kierunki. Spogląda się w lusterko i
> potem do przodu, wyprzedzamy. Jest moment kiedy po prostu fizycznie
> nie patrzy się w tył.

ta akcja wzięła sie od normalnych motonitów. Gówniażeria na
nierejestrowanych scigaczach bez prawka to inna sprawa. A potem i tak
jest na wszystkich motocyklistów.

Widzisz, każdy normalny kierowca, który normalnie patrzy na drogę -
uważa na motocyklistów. Bo zdaje sobie sprawę z tego co taka maszyna
potrafi.

Problemem są pańcie w służbowych autkach, jakieś dziadki co z
trwogą pędzą 30km/h, wpatrzeni w horyzont i tym podobni. Ale do
takich choćbyś im programowanie neuro urządził - też nie trafi.

Jak widzę za soba moto przeciwskające się na światłach, to
zjeżdżam trochę w bok, żeby miał miejsce. I tak robi wyraźna
większoć kierowców, przynajmniej ja tak to widzę - ci przede mną
też się zazwyczaj odsuwają.

Jak widzę soba moto na trasie, to nie wyprzedzam tego przede mną,
tylko czekam aż moto wyprzedzi mnie, zjeżdżam do boku, żeby dać mu
sygnał "jedź jeśli chcesz".
Raz się mi zdarzyło że zajechałem drogę motocyklowi - jechałem
między dwoma tirami, poatrzyłem w boczne lusterko - pusto, z przodu
pusto, sandał, lewy pas, a tu mi coś świeci w lusterku. Goć
wyskoczył zza tego drugiego tira i moment był tuż za mną.
Docisnąłem gaz do dechy, zjechałem gośc za mną przez chwilę obok
mnie jechał i patrzył, podniosłem rękę przepraszając, on mnie
wyprzedził, mignął kierunkami i poszeeeedł...

--
Pozdro
Massai

44 Data: Luty 25 2010 08:11:05
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: Axel 

"masti"  wrote in message


oj powód, powód. Pojezdzij troche na moto po miescie to zrozumiesz. Choc
teraz jest o niebo lepiej niz bylo kilka lat temu. A jak ktos slepy to mu
nic nie pomoze. Kolega na GoldWingu (moto wielkosci dostawczaka) z
zapalonymi z przodu z 10 swiatlami zostal skasowany podczas jazdy
turystycznej (jakies 90kmh na szosie) bo samochód wyskoczyl mu na
czolówke. Na szczescie skonczylo sie tylko na kasacji motocykla i
polamanej nodze.

Wypadki i kretynizmy na drodze sie zdarzaja, ale co to ma wspolnego z
motocyklami?
No to Twoj kolega mial farta, bo w podobnej sytuacji samochod mojego kolegi
z pracy zaczynal sie od tylnego slupka. Zginal on, jego zona i dziecko,
osierocili dwojke dzieci.
Moze jednak nakleje sobie nalepke "nie patrz na motocykle w lusterkach,
patrz przed siebie"?


--
Axel

45 Data: Luty 25 2010 12:21:03
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: Bartek Kacprzak 


Użytkownik "Massai"  napisał w wiadomości

Widzisz, kwestia jest prosta.
Jeśli moto jedzie przepisowo, czy nawet "prawie przepisowo" - ryzyko
że ktoś go nie zobaczy, że zajedzie drogę - jest niezbyt duże.
Bzdura.
Natomiast rośnie to ryzyko gwałtownie gdy moto jedzie 2*ograniczenie
czy 2,5*ograniczenie, i skacze z pasa na pas.
Nie do konca prawda,
W efekcie ci którzy płaczą "puszkarze nie patrzą w lusterka" - to
właśnie ci co "zapierdalają".
Bzdura
Bo ci co jeżdżą przepisowo, czy choć "rozsądnie" na moto mają ten
problem z zajeżdżaniem równie często jak kierowcy samochodów.
Czyli - co jakiś czas się zdarzy, ale nie jest to powód żeby robić
akcję "motocykle są wszędzie".
Czesciej, uwiez mi, ze czesciej.


--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

46 Data: Luty 25 2010 12:52:26
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: Massai 

Bartek Kacprzak wrote:


Użytkownik "Massai"  napisał w wiadomości

> Widzisz, kwestia jest prosta.
> Jeśli moto jedzie przepisowo, czy nawet "prawie przepisowo" - ryzyko
> że ktoś go nie zobaczy, że zajedzie drogę - jest niezbyt duże.
Bzdura.

Wiesz, motocykl to nie rower, że ludzie "pomijają go" patrząc na drogę.

Zresztą

> Natomiast rośnie to ryzyko gwałtownie gdy moto jedzie 2*ograniczenie
> czy 2,5*ograniczenie, i skacze z pasa na pas.
Nie do konca prawda,

Nie rośnie wg. ciebie?

> W efekcie ci którzy płaczą "puszkarze nie patrzą w lusterka" - to
> właśnie ci co "zapierdalają".
Bzdura
> Bo ci co jeżdżą przepisowo, czy choć "rozsądnie" na moto mają ten
> problem z zajeżdżaniem równie często jak kierowcy samochodów.
> Czyli - co jakiś czas się zdarzy, ale nie jest to powód żeby robić
> akcję "motocykle są wszędzie".
Czesciej, uwiez mi, ze czesciej.

No może ciut częściej, ale nie przesadzajmy że ludzie polują na
motocyklistów.

Jeżdżę czasem rowerem po ulicach, to jest dopiero hardcore.

--
Pozdro
Massai

47 Data: Luty 24 2010 10:20:43
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: Krzysztof 45 

DoQ napisał(a):

Nastepny co zaraz napisze o przepisowej i bezpiecznej jezdzie motocyklistow?
http://www.youtube.com/watch?v=a_4WDNLdSwk

Takich debili spotykam średnio raz w miesiącu
A trochę mniej pojebanych raz w tygodniu
http://video.google.pl/videoplay?docid=3154634218680987307#
--
Krzysiek

48 Data: Luty 24 2010 10:38:13
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

Krzysztof 45 pisze:

Takich debili spotykam średnio raz w miesiącu
A trochę mniej pojebanych raz w tygodniu
http://video.google.pl/videoplay?docid=3154634218680987307#

Dlatego nie patrz na droge tylko wpatruj sie w lusterka. Zajedziesz mu niechcacy droge i bedzie mial bardzo sluszne pretensje co do twojego zachowania. Subaru jest wszedzie.



Pozdrawiam
Pawel

49 Data: Luty 24 2010 10:50:42
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: Krzysztof 45 

DoQ napisał(a):

Dlatego nie patrz na droge tylko wpatruj sie w lusterka. Zajedziesz mu niechcacy droge i bedzie mial bardzo sluszne pretensje co do twojego zachowania.
Lusterka są dobre do pewnej granicy. Debile ja przekraczają i już nie zdają egzaminu.
Subaru jest wszedzie.
Nie Subaru jest wszędzie, tylko debile są wszędzie, bez wyjątku czy na dwóch kołach, czy czterech. A i na osiemnastu sie zdarzają.
--
Krzysiek

50 Data: Luty 24 2010 11:05:12
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

Krzysztof 45 pisze:

Nie Subaru jest wszędzie, tylko debile są wszędzie, bez wyjątku czy na dwóch kołach, czy czterech. A i na osiemnastu sie zdarzają.

Owszem. Dlatego ci co jezdza z glowa, jezdza dalej i nie dramatyzuja twierdzeniami ze co 100m ktos czyha na ich życie.


Pozdrawiam
Pawel

51 Data: Luty 24 2010 10:53:00
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: Massai 

DoQ wrote:

Krzysztof 45 pisze:

> Nie Subaru jest wszędzie, tylko debile są wszędzie, bez wyjątku
> czy na  dwóch kołach, czy czterech. A i na osiemnastu sie
> zdarzają.

Owszem. Dlatego ci co jezdza z glowa, jezdza dalej i nie dramatyzuja
twierdzeniami ze co 100m ktos czyha na ich życie.

Ja szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem takich "ścigających się".

Przecież oni tez jeżdżÄ… głównie samochodami, i wiedzą jak to
wygląda.
Jak ktoś skacze pomiędzy pasami, w dużym tłoku, to nie ma się co
dziwić że mu inny czasem drogę zajedzie.
Kierowca popatrzy w lusterko, pusto, zmienia pas, a tu dup, bo moto
wyskoczył zza ciężarówki i w sekundę- półtorej z 90 km/h zrobił
140.
 
--
Pozdro
Massai

52 Data: Luty 24 2010 12:29:14
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

Massai pisze:

Jak ktoś skacze pomiędzy pasami, w dużym tłoku, to nie ma się co
dziwić że mu inny czasem drogę zajedzie.
Kierowca popatrzy w lusterko, pusto, zmienia pas, a tu dup, bo moto
wyskoczył zza ciężarówki i w sekundę- półtorej z 90 km/h zrobił
140.

Szkoda że takie oczywistości nie do wszystkich trafiają...



Pozdrawiam
Paweł

53 Data: Luty 24 2010 12:07:10
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: Krzysztof 45 

DoQ napisał(a):

Dlatego ci co jezdza z glowa, jezdza dalej i nie dramatyzuja twierdzeniami ze co 100m ktos czyha na ich życie.
Dokładnie. Ale czasami ci co jeżdżÄ… z głową, ze zmęczenia lub pewnej rutyny, dopada ich rozluźnienie, i też mogą sie wpakować w niezłe gówno. Może nie ze swojej winy, ale jak trafią rozluźnieni na ślepca, lub takiego co nie patrzy w lusterka, a takich teraz jest od cholery, to dzwonek gotowy.
--
Krzysiek

54 Data: Luty 24 2010 12:23:43
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

Krzysztof 45 pisze:

Może nie ze swojej winy, ale jak trafią rozluźnieni na ślepca, lub takiego co nie patrzy w lusterka, a takich teraz jest od cholery, to dzwonek gotowy.

Jak już pisałem wyzej. Wypadki sa i beda zawsze.
Można przeoczyć samochód, ciężarówkę czy nawet pociąg (niektórym sie zdarza). Po prostu trzeba patrzeć na to co się dzieje na drodze, niezależnie od tego czy korzystają z niej rowery, motocykle czy samochody.
Wkurwia mnie natomiast częsta, bezmyślna "solidarnoć jajników" motocyklowego światka i głupie odpowiedzi typu "150km/h motocyklem w mieście??? To się nie da! Może pińcet od razu".


Pozdrawiam
Paweł

55 Data: Luty 25 2010 08:22:33
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: to 

Krzysztof 45 wrote:

Takich debili spotykam średnio raz w miesiącu
A trochę mniej pojebanych raz w tygodniu

Biorąc pod uwagę fakt, że ogólnie rzecz biorąc spotykasz pewnie z tysiąc
razy więcej samochodów niż motocykli to sam sobie oblicz jaka jest
różnica w odsetku debili w obu tych grupach.

--
cokolwiek

56 Data: Luty 24 2010 08:34:12
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: to 

Maciek wrote:

Problem polega na tym, ze duża częć debili na moto zapieprza ok.
150-200 km/h slalomem, nie dając szans wielu kierowcom, by ich
zobaczyli.
A ja bez kozery powiem: pińcet :-P

Wsiądź w jakieś w miarę szybkie auto to się sam przekonasz ile jeżdżÄ….

--
cokolwiek

57 Data: Luty 24 2010 20:36:50
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: masti 

Dnia pięknego Wed, 24 Feb 2010 00:06:30 +0100, osobnik zwany to wystukał:

CUT_INZ wrote:

Widać nie dostrzegasz problemu. Jadący przy krawędzi jezdni motocykl
nie rzuca się tak w oczy jak samochód.

Problem polega na tym, ze duża częć debili na moto zapieprza ok.
150-200 km/h slalomem, nie dając szans wielu kierowcom, by ich
zobaczyli.

zapomniałeś o gwałceniu w przelocie staruszek na pasach jadąc na gumie



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

58 Data: Luty 24 2010 21:44:43
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: DoQ 

masti pisze:

Problem polega na tym, ze duża częć debili na moto zapieprza ok.
150-200 km/h slalomem, nie dając szans wielu kierowcom, by ich
zobaczyli.
zapomniałeś o gwałceniu w przelocie staruszek na pasach jadąc na gumie

I o czlonkach instytutu niewidomych, gwalcacych biednych motorzystow na tylnych kanapach swoich niszczycielskich sedanow.

Pozdrawiam
Pawel

59 Data: Marzec 10 2010 16:45:02
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"to"

Problem polega na tym, ze duża część debili na moto zapieprza ok. 150-200
km/h slalomem, nie dając szans wielu kierowcom, by ich zobaczyli.

To nie są km/h, ale półkilometry na godzinę lub km na dwie godziny.
Ja nie widuję żadnych motocyklistów przekraczających szybkość 150 km/h
i rzadko takich, którzy zbliżają się do tej szybkości.


--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

60 Data: Luty 24 2010 00:26:04
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: Tomasz Pyra 

CUT_INZ pisze:

W dniu 23-02-2010 23:40, DoQ pisze:
CUT_INZ pisze:
Wiem, że było, ale z racji zbliżającej się wiosny polecam
http://www.youtube.com/watch?v=8o-u0RFtyGY

Goć się zatrzymał, w promieniu 150m nie widać żadnego pojazdu więc
wjeżdża na skrzyżowanie i juz po niecalych 3s wjezdza na niego motocykl.
Śmieszna propaganda, utwierdzająca raczej przekonanie że motocyklisci
jezdza nieprzewidywalnie i za szybko w miejscach niebezpiecznych...



Widać nie dostrzegasz problemu. Jadący przy krawędzi jezdni motocykl nie rzuca się tak w oczy jak samochód.
PS. Jadąc 60km/h w 3 sekundy pokonujesz 50m

No to jest klucz do większości niebezpiecznych sytuacji na drodze.

Bo jadąc 60km/h to w 3 sekundy przejeżdżasz _tylko_ 50m (to nie jest wcale dużo), w dodatku w takie 3 sekundy to jeden zdąży się włÄ…czyć do ruchu, a drugi spokojnie wyhamować.

Problemy w ruchu miejskim zaczynają się tam, gdzie prędkoć przekracza to 60km/h, często znacznie.

Wtedy nagle z 3 sekund robi się 1.5s i wtedy to już faktycznie nikt nic nie zrobi.

61 Data: Luty 23 2010 23:29:34
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: to 

Tomasz Pyra wrote:

Problemy w ruchu miejskim zaczynają się tam, gdzie prędkoć przekracza
to 60km/h, często znacznie.

Problem jest przede wszystkim wtedy, gdy ktoś jedzie znacznie szybciej, a
przy tym sądzi, ze to inni powinni na niego uważać. Tego typu postawę
prezentuje duża częć debili na moto, tymczasem psim obowiązkiem kogoś
jadącego w ten sposób jest uważanie na wszystkich wokół.

--
cokolwiek

62 Data: Luty 23 2010 23:24:10
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: badzio 

On 24 Lut, 00:29, to  wrote:

Tomasz Pyra wrote:
> Problemy w ruchu miejskim zaczynają się tam, gdzie prędkość przekracza
> to 60km/h, często znacznie.

Problem jest przede wszystkim wtedy, gdy ktoś jedzie znacznie szybciej, a
przy tym sądzi, ze to inni powinni na niego uważać. Tego typu postawę
prezentuje duża część debili na moto

Duza czesc grupowiczow pms uwaza ze jesli jada szybciej niz inni to
reszta kierowcow powinna na nich uwazach, ustepowac im i przewidywac
ze na drodze o ograniczeniu 50km/h bedzie jechac ktos z predkoscia
100km/h :)

63 Data: Luty 24 2010 10:08:39
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-02-24 08:24, badzio pisze:

On 24 Lut, 00:29,   wrote:
Tomasz Pyra wrote:
Problemy w ruchu miejskim zaczynają się tam, gdzie prędkość przekracza
to 60km/h, często znacznie.

Problem jest przede wszystkim wtedy, gdy ktoś jedzie znacznie szybciej, a
przy tym sądzi, ze to inni powinni na niego uważać. Tego typu postawę
prezentuje duża część debili na moto

Duza czesc grupowiczow pms uwaza ze jesli jada szybciej niz inni to
reszta kierowcow powinna na nich uwazach, ustepowac im i przewidywac
ze na drodze o ograniczeniu 50km/h bedzie jechac ktos z predkoscia
100km/h :)

Nie "reszta kierowców", tylko "wstrętne kapeluchy".

A.

64 Data: Marzec 17 2010 14:08:51
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"badzio"


Problem jest przede wszystkim wtedy, gdy ktoś jedzie znacznie szybciej, a
przy tym sądzi, ze to inni powinni na niego uważać. Tego typu postawę
prezentuje duża część debili na moto

: Duza czesc grupowiczow pms uwaza uwaza ze jesli jada szybciej niz inni to
: reszta kierowcow powinna na nich uwazach, ustepowac im i przewidywac
: ze na drodze o ograniczeniu 50km/h bedzie jechac ktos z predkoscia
: 100km/h :)

Bo ludzie uważają jednocześnie, że:

 -- dziarsko jest, gdy kierowca jedzie 2 razy szybciej,
    niż wynosi ograniczenie szybkości

 -- piratami drogowymi są ci, którzy przekraczają szybkość.

IMO to oczywiste, że ten, kto przekracza jakiekolwiek przepisy,
musi brać na siebie skutki ewentualnych kolizji. Tymczasem obok
prawa oficjalnego (na przykład ograniczenie szybkości) istnieje
także prawo ,,czucia'': gdy inni parkują tam, gdzie jest to
zabronione -- można tam parkować; gdy inni jadą z szybkością
80 km/h tam, gdzie jest ograniczenie do 50 km/h -- nie tylko
można tam jechać z taką szybkością, ale nawet trzeba, o ile
inni chcą tam tak szybko jechać...


BTW -- mam już przekroczenie dwukrotne dozwolonej szybkości
w jeździe na lodzie na łuku. :) Szybkość dozwolona to 70 km/h,
moja szybkość ponad 150 km/h, miejsce -- obwodnica Białegostoku,
droga na Augustów. :) Rozwijanie większej szybkości uznałem za
bezpieczne, ale nie dociągnąłem do 160 km/h.

Poprzedni taki mój wyczyn to Panna Mercedes, obwodnica Radzymina, także
na łuku, koniec syczenia roku 2001, pierwszy dzień po odzyskaniu prawa
jazdy; utraciłem je, gdyż zabrakło mi punktów -- prawie wszystkie
straciłem za przekraczanie szybkości w czasie, gdy nie było fotoradarów.
(wtedy nie miałem AC, ESP itp., poduszek powietrznych...)

Ultra Grip 7 + są niemal tak dobre, jak Pirelki, które miałem 10 lat temu.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

65 Data: Luty 24 2010 07:51:22
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: Marcepan 

Wiem, że było, ale z racji zbliżającej się wiosny polecam
http://www.youtube.com/watch?v=8o-u0RFtyGY

Popatrz jak filmik jest skonstruowany. Tego motocyklisty tam po prostu NIE MA szans zobaczyć bo filmowane zostało to w ten sposób ze kierowca tą częć drogi zasłania. W powtórce już motocyklista został dorobiony.  Tani chwyt propagandowy.

Gdzieś był zdecydowanie lepszy filmik że kierowca nie zauważył jadącego obok POCIĄGU i wjechał na torowisko. Choc pociąg było widać jak na dłoni przez dłuższą chwilę to i tak było to zaskoczenie dla widza. Mechanizm przyzwyczajenia oka.

66 Data: Marzec 17 2010 13:39:43
Temat: Re: Idzie wiosna... Przypomnienie
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Marcepan"

Gdzieś był zdecydowanie lepszy filmik że kierowca nie zauważył jadącego obok
POCIĄGU i wjechał na torowisko. Choc pociąg było widać jak na dłoni przez
dłuższą chwilę to i tak było to zaskoczenie dla widza. Mechanizm
przyzwyczajenia oka.

Pociąg czasami słychać. :)
--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Idzie wiosna... Przypomnienie



Grupy dyskusyjne