Grupy dyskusyjne   »   Ile byście dali?

Ile byście dali?





12 Data: Pa?dziernik 27 2009 09:12:37
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: jarek 


Użytkownik "Elminster"  napisał w wiadomości

Myślę, że wyceny w stylu 15 tys. zł są śmieszne. Tyle to kosztuje
poskładany z trzech i cofnięty z 300 tys. trup na Allegro. Zobaczcie
sobie ceny w Niemczech przeliczcie przez euro i dodajcie koszty
sprowadzenia to zobaczycie ze wyceny ponad 20 tys. dopiero mają sens.

Zmartwie Cie, bo wiele razy sam sie zmartwilem :) Sprobuj sprzedac takie
bardzo zadbane auto powyzej sredniej rynkowej :) Dodam ze jest to baaaardzo
trudne. Liczy sie najbardziej cena, reszta to drugorzedna sprawa.

Jarek

13 Data: Pa?dziernik 27 2009 18:22:20
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Pawel 

Zmartwie Cie, bo wiele razy sam sie zmartwilem :) Sprobuj sprzedac takie
bardzo zadbane auto powyzej sredniej rynkowej :) Dodam ze jest to
baaaardzo trudne. Liczy sie najbardziej cena, reszta to drugorzedna
sprawa.

Wszystko zależy od stanu.
Ja swoje 2 samochody (Polonez, Ford Scorpio) sprzedałem mocno powyżej ceny
rynkowej i nie miałem żadnych problemów ze sprzedażą.

14 Data: Pa?dziernik 27 2009 20:09:42
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: czemu_ja 

Elminster pisze:

Myślę, że wyceny w stylu 15 tys. zł są śmieszne. Tyle to kosztuje
poskładany z trzech i cofnięty z 300 tys. trup na Allegro.

skoro znasz odpowiedz na swoje pytanie, to niepotrzebnie je tu zadawales ;)

15 Data: Pa?dziernik 26 2009 22:32:51
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Inead 


Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości


"krzysiek82"  wrote in message

Elminster pisze:
Pierwszy VW Golf IV z 2002 roku.
Rzeczywisty przebieg 30 tys.


Jedno drugiemu zaprzecza rocznik i przebieg, poza tym bez klimy to raczej
ciężko będzie trafić na kupca, no i ten silnik 1.4 dosyć problematyczny
(odma zamarzająca) picie oleju w nadmiernych ilościach a także zbyt mała
moc na masę auta.

Moj ojciec przez ostatnie 5 lat przejechal moze z 15kkm. Ma wlasna firme
pod domem, do miasta 10 minut piechota (a i tak nie ma gdzie zaparkowac),
dwa razy do roku na wakacje pojedzie i to by bylo na tyle.

To taniej byłoby go taksówką jeździć, niż mieć samochód


16 Data: Pa?dziernik 26 2009 22:49:46
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Inead pisze:

Moj ojciec przez ostatnie 5 lat przejechal moze z 15kkm. Ma wlasna firme pod domem, do miasta 10 minut piechota (a i tak nie ma gdzie zaparkowac), dwa razy do roku na wakacje pojedzie i to by bylo na tyle.

To taniej byłoby go taksówką jeździć, niż mieć samochód

Taksówką na wakacje? Oryginalne, niczym "zaś" na końcu zdania.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
  jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
  się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."

17 Data: Pa?dziernik 26 2009 22:51:41
Temat: Re: Ile byœcie dali?
Autor: J.F. 

On Mon, 26 Oct 2009 22:49:46 +0100,  Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:

Inead pisze:
Moj ojciec przez ostatnie 5 lat przejechal moze z 15kkm. Ma wlasna firme
pod domem, do miasta 10 minut piechota (a i tak nie ma gdzie zaparkowac),
dwa razy do roku na wakacje pojedzie i to by bylo na tyle.

To taniej byłoby go taksówką jeździć, niż mieć samochód

Taksówką na wakacje? Oryginalne, niczym "zaś" na końcu zdania.

Przy dlugich kursach taksiarze potrafia dac niezly upust.

J.

18 Data: Pa?dziernik 26 2009 22:51:53
Temat: Re: Ile by�cie dali?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

J.F. pisze:

On Mon, 26 Oct 2009 22:49:46 +0100,  Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
Inead pisze:
Moj ojciec przez ostatnie 5 lat przejechal moze z 15kkm. Ma wlasna firme pod domem, do miasta 10 minut piechota (a i tak nie ma gdzie zaparkowac), dwa razy do roku na wakacje pojedzie i to by bylo na tyle.
To taniej byłoby go taksówką jeździć, niż mieć samochód
Taksówką na wakacje? Oryginalne, niczym "zaś" na końcu zdania.

Przy dlugich kursach taksiarze potrafia dac niezly upust.

Któryś się zgodzi na 3 tygodniową wycieczkę? :>

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
  jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
  się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."

21 Data: Pa?dziernik 27 2009 14:12:32
Temat: Re: Ile by?cie dali?
Autor: J.F. 

On Mon, 26 Oct 2009 22:51:53 +0100,  Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:

J.F. pisze:
Taksówką na wakacje? Oryginalne, niczym "zaś" na końcu zdania.
Przy dlugich kursach taksiarze potrafia dac niezly upust.

Któryś się zgodzi na 3 tygodniową wycieczkę? :>

Niektorzy to pewnie nawet chetnie, choc niekoniecznie bedzie sie
oplacac :-)

Ale i bez tego - taksowka w jedna strone z powrotem, taksowka w druga
strone, i na niezbyt odlegle wakacje starczy.

J.

22 Data: Pa?dziernik 27 2009 08:25:41
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości


Jedno drugiemu zaprzecza rocznik i przebieg, poza tym bez klimy to
raczej ciężko będzie trafić na kupca, no i ten silnik 1.4 dosyć

bez klimy to dla mnie akurat zaleta
(z dwóch podobnych Golfów kupiłem bez klimy.
Potrzebna potencjalnie byłaby j e d e n  raz w roku)

Artur(m)

23 Data: Pa?dziernik 27 2009 09:13:40
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: omega_fan 

bez klimy to dla mnie akurat zaleta
(z dwóch podobnych Golfów kupiłem bez klimy.
Potrzebna potencjalnie byłaby j e d e n  raz w roku)

Pewnie, jak ktoś mieszka na Syberii albo na biegunie... i tak się
przydaje do odparowania szyb.

Zresztą, co kto lubi ;)

26 Data: Pa?dziernik 27 2009 18:32:04
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Pawel 

Ale jako prezez Dużej Firmy  - jeździłem "z klima";)

Jako prezeZowi dużej firmy proponuję kupić słownik ortograficzny.
Czy "Duża Firma" to nazwa Twojego przedsiębiorstwa, skoro użyłeś wielkich
liter?

27 Data: Pa?dziernik 28 2009 08:24:21
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "Pawel"  napisał w wiadomości

> Ale jako prezez Dużej Firmy  - jeździłem "z klima";)

Jako prezeZowi dużej firmy proponuję kupić słownik ortograficzny.
Czy "Duża Firma" to nazwa Twojego przedsiębiorstwa, skoro użyłeś wielkich
liter?


Ej, młodzi,

....licentia poetica.

Jako samozwańczy Poeta Rzeczywistości mam do tego prawo.

Artur(m)

ps.
Prezez już niestety nie jest świadomą zagrywką
za to przepraszam.

29 Data: Pa?dziernik 27 2009 12:19:12
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

Artur(m) wydusił z siebie te słowy:

> bez klimy to dla mnie akurat zaleta
> (z dwóch podobnych Golfów kupiłem bez klimy.
> Potrzebna potencjalnie byłaby j e d e n  raz w roku)

a mozesz przedstawić jakis argument na poparcie tej tezy?

Pomijając ew. fakt, ze nie używasz, bo wysusza Ci skóre ;) to w czym
przeszkadza Ci takie udogodnienie, skoro przecież mozesz nie włączac...

....że wysusza to rzeczywiście najważniejsze, ale również to
że jak dla mnie jeżdżenie w temp20 stC, czy 45 stC
nie robi znaczącej różnicy  (takie zdrowie) a i tak materiały
 stykające się z potem zmieniam codziennie, nie widzę (nie odczuwam) różnicy
A jak nie ma różnicy to po co przepłacać:)
....i dodatkowo wozić 365 dni w roku "pół worka cementu".

Nie odczyniam czarów nad klimą,
ale czasy takie się dzieją, że ludzie ( nawet f a c e c i)
m i ę k n ą   (choć wiadomo jacy faceci powinni być)
Wchodzę do reala (czy innego oszona) i większość zdejmuje
 wierzchnie ubranie bo ich "dusi" w kurtce 8-O.
wewnątrz, ze 23 stopnie!!!

Tacy potrzebują klimy.

Dixi
:)

Artur(m)

PS
Jestem starej daty i może dlatego
mp3 z bitrate 128 kbps jest dla mnie super HiFi
i podróż w 45 stopniowym skwarze - komfortowa.

30 Data: Pa?dziernik 27 2009 12:31:12
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Artur(m) pisze:

Jestem starej daty i może dlatego
mp3 z bitrate 128 kbps jest dla mnie super HiFi
i podróż w 45 stopniowym skwarze - komfortowa.


A ta twoja szafa pełna kajdanek, pejczy i ponętnych, skórzanych, obcisłych, nabitych ćwiekami ubranek, to co? Pies? ;)
Sado-maso i tyle. :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
  jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
  się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."

31 Data: Pa?dziernik 27 2009 13:16:41
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał w
wiadomości

Artur(m) pisze:

> Jestem starej daty i może dlatego
> mp3 z bitrate 128 kbps jest dla mnie super HiFi
> i podróż w 45 stopniowym skwarze - komfortowa.
>

A ta twoja szafa pełna kajdanek, pejczy i ponętnych, skórzanych,
obcisłych, nabitych ćwiekami ubranek, to co? Pies? ;)
Sado-maso i tyle. :P

No, i szpilki pod paznokcie;)
Ale to tyko dwa-trzy razy w roku, kiedy wychodzę z samochodu
spocony i wtedy dopieszczam się
.... pejczykiem, pejczykiem...

...ech życie...

Artur(m)

32 Data: Pa?dziernik 27 2009 13:15:15
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: kamil 


"Artur(m)"  wrote in message


Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał w
wiadomości
Artur(m) pisze:

> Jestem starej daty i może dlatego
> mp3 z bitrate 128 kbps jest dla mnie super HiFi
> i podróż w 45 stopniowym skwarze - komfortowa.
>

A ta twoja szafa pełna kajdanek, pejczy i ponętnych, skórzanych,
obcisłych, nabitych ćwiekami ubranek, to co? Pies? ;)
Sado-maso i tyle. :P

No, i szpilki pod paznokcie;)
Ale to tyko dwa-trzy razy w roku, kiedy wychodzę z samochodu
spocony i wtedy dopieszczam się
... pejczykiem, pejczykiem...


18+ !

http://tinyurl.com/6n8tam



Pozdrawiam
Kamil

33 Data: Pa?dziernik 27 2009 13:30:38
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: maryjan 

Artur(m) napisał(a):

ale czasy takie się dzieją, że ludzie ( nawet f a c e c i)
m i ę k n ą   (choć wiadomo jacy faceci powinni być)
Wchodzę do reala (czy innego oszona) i większość zdejmuje
 wierzchnie ubranie bo ich "dusi" w kurtce 8-O.
wewnątrz, ze 23 stopnie!!!

klimatyzacja w aucie to wygoda.
i tylko w takich kategoriach należy to rozpatrywać.
osuszanie zaparowanych szyb czy niższa temp. w upał.
Ty wolisz przetrzeć ircha szybą od wewnątrz i przykleić się spoconym tyłkiem
do siedzenia, a inni wolą włączyć klimę, nie wycierać szyby i przykleić się
mniej spoconym tyłkiem do siedzenia :)

idąc twoim tokiem rozumowania, wszystkie udogodnienia jakie zastosowano w
samochodach można skwitować starym:
"powymyślali te durackie maszyny, bo siły w rencach nie mieli".

34 Data: Pa?dziernik 28 2009 08:30:53
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "maryjan"  napisał w wiadomości


klimatyzacja w aucie to wygoda.
i tylko w takich kategoriach należy to rozpatrywać.
osuszanie zaparowanych szyb czy niższa temp. w upał.
Ty wolisz przetrzeć ircha szybą od wewnątrz i przykleić się spoconym
tyłkiem
do siedzenia, a inni wolą włączyć klimę, nie wycierać szyby i przykleić
się
mniej spoconym tyłkiem do siedzenia :)

idąc twoim tokiem rozumowania, wszystkie udogodnienia jakie zastosowano w
samochodach można skwitować starym:
"powymyślali te durackie maszyny, bo siły w rencach nie mieli".

Lubię takie akademickie dyskusje:)

Artur(m)

35 Data: Pa?dziernik 28 2009 08:35:57
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: maryjan 

Artur(m) napisał(a):

idąc twoim tokiem rozumowania, wszystkie udogodnienia jakie zastosowano w
samochodach można skwitować starym:
"powymyślali te durackie maszyny, bo siły w rencach nie mieli".

Lubię takie akademickie dyskusje:)

od tego jest p.m.s. ;)

36 Data: Pa?dziernik 27 2009 14:59:41
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: omega_fan 

Wchodzę do reala (czy innego oszona) i większość zdejmuje
wierzchnie ubranie bo ich "dusi" w kurtce 8-O.
wewnątrz, ze 23 stopnie!!!

Jasne, bo prawdziwych facetów to czuć potem na kilometr ;)

37 Data: Pa?dziernik 27 2009 14:04:38
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: maryjan 

omega_fan napisał(a):

Wchodzę do reala (czy innego oszona) i większość zdejmuje
wierzchnie ubranie bo ich "dusi" w kurtce 8-O.
wewnątrz, ze 23 stopnie!!!

Jasne, bo prawdziwych facetów to czuć potem na kilometr ;)

prawdziwi faceci nie jedzą miodu, oni żują pszczoły! ;)

38 Data: Pa?dziernik 27 2009 20:02:40
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Dysiek 

Pomijając ew. fakt, ze nie używasz, bo wysusza Ci skóre ;) to w czym
przeszkadza Ci takie udogodnienie, skoro przecież mozesz nie włączac...


Heh ja wlaczam i przez to zawsze mam katar  w lecie :-( I to pomimo tego, ze
nawiewu nie daje na szyje / buzie. Jakbym nie mial to bym nie wlaczal ;-)

Dysiek

39 Data: Pa?dziernik 28 2009 09:41:56
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: omega_fan 

Heh ja wlaczam i przez to zawsze mam katar  w lecie :-( I to pomimo tego,
ze nawiewu nie daje na szyje / buzie. Jakbym nie mial to bym nie wlaczal
;-)

A nie możesz mieć i nie włączać? ;)

40 Data: Pa?dziernik 28 2009 16:01:47
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Dysiek 

A nie możesz mieć i nie włączać? ;)


No wlasnie jak juz mam to musze wlaczyc, bo przyjemniej sie jezdzi w
chlodzie :-)

Pozdrawiam
Dysiek

41 Data: Pa?dziernik 28 2009 10:12:32
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Kuba (aka cita) 

Dysiek wydusił z siebie te słowy:

Pomijając ew. fakt, ze nie używasz, bo wysusza Ci skóre ;) to w czym
przeszkadza Ci takie udogodnienie, skoro przecież mozesz nie
włączac...

Heh ja wlaczam i przez to zawsze mam katar  w lecie :-( I to pomimo
tego, ze nawiewu nie daje na szyje / buzie. Jakbym nie mial to bym
nie wlaczal ;-)

 a nie umiesz sie po prostu nauzyć korzystać z klimy i nie schładzac auta maksymalnie jak sie da?
Ustawiać wyższą temp. niż minimalna?

Nawet manualna klima daje takie mozliwości...


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega A R6 3,0 24V

Kupie R1100RT/K1200RS lub czegoś podobnego 10-12tys

42 Data: Pa?dziernik 28 2009 16:03:23
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Dysiek 

a nie umiesz sie po prostu nauzyć korzystać z klimy i nie schładzac auta
maksymalnie jak sie da?
Ustawiać wyższą temp. niż minimalna?

Nawet manualna klima daje takie mozliwości...


Mam manualna i nawet jak dodam odrobine cieplego powietrza, tak, ze z
nawiewow leci jakies 20-21 stopni to i tam mam katar :( Coz, moze klima jest
nie dla mnie.

Pozdrawiam
Dysiek

43 Data: Pa?dziernik 28 2009 16:04:47
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomości news:

Mam manualna i nawet jak dodam odrobine cieplego powietrza, tak, ze z nawiewow leci jakies 20-21 stopni to i tam mam katar :(

A leci gdzie?
Zamknij nawiewy na twarz, ustaw tylko na szybę i problem z głowy, a grawitacja załatwi resztę.

44 Data: Pa?dziernik 28 2009 17:55:37
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Dysiek 

Mam manualna i nawet jak dodam odrobine cieplego powietrza, tak, ze z
nawiewow leci jakies 20-21 stopni to i tam mam katar :(

A leci gdzie?
Zamknij nawiewy na twarz, ustaw tylko na szybę i problem z głowy, a
grawitacja załatwi resztę.

Najczesciej po rekach i klatce piersiowej. Jak dam na szybe to powyzej 2
predkosci (w upaly trzeba czasami nawet 4 zarzucic) powietrze odbija sie
prosto na glowe (civik 1993 ma dosyc skosna szybe). I dupa :-(

Pozdrawiam
Dysiek

45 Data: Pa?dziernik 28 2009 18:19:01
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomości

Mam manualna i nawet jak dodam odrobine cieplego powietrza, tak, ze z nawiewow leci jakies 20-21 stopni to i tam mam katar :(

A leci gdzie?
Zamknij nawiewy na twarz, ustaw tylko na szybę i problem z głowy, a grawitacja załatwi resztę.

Najczesciej po rekach i klatce piersiowej.

No to sam sobie winien jesteś.
Klimę używa się tak, żeby nie czuć nadmuchu.

Jak dam na szybe to powyzej 2 predkosci (w upaly trzeba czasami nawet 4 zarzucic)

ROTFL !!!!!
Sprecyzuj "trzeba".
Widać nie masz zielonego pojęcia jak klimę używać.
Ona nie jest do chłodzenia Ciebie, tylko powietrza w samochodzie.
Nie dziw się, że jak próbujesz strumień na siebie puszczać, to chorujesz.

powietrze odbija sie prosto na glowe (civik 1993 ma dosyc skosna szybe). I dupa :-(

Ustaw nawiew na 1 i daj klimie podziałać.
Godzinkę, dwie, trzy.
Na tym to polega.

46 Data: Pa?dziernik 28 2009 21:32:24
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Dysiek 


Ustaw nawiew na 1 i daj klimie podziałać.
Godzinkę, dwie, trzy.
Na tym to polega.

Tylko, ze ja do domu z pracy jade 20 minut :-) Jakbym nie puszczal na siebie
to bym nawet chlodu nie poczul. W dluga trase to co innego. Daje na szybe,
predkosc 1-2 i jest ok.

Pozdrawiam
Dysiek

47 Data: Pa?dziernik 28 2009 21:34:36
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Kuba (aka cita) 

Dysiek wydusił z siebie te słowy:

Ustaw nawiew na 1 i daj klimie podziałać.
Godzinkę, dwie, trzy.
Na tym to polega.

Tylko, ze ja do domu z pracy jade 20 minut :-) Jakbym nie puszczal na
siebie to bym nawet chlodu nie poczul. W dluga trase to co innego.
Daje na szybe, predkosc 1-2 i jest ok.


nie masz czuć chłodu, ktory Ci szkodzi .. tylko obniżyć temperature w aucie w stosunku do temp. zewnętrznej.


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega A R6 3,0 24V

Kupie R1100RT/K1200RS lub czegoś podobnego 10-12tys

48 Data: Pa?dziernik 28 2009 18:42:32
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Kuba (aka cita) 

Dysiek wydusił z siebie te słowy:

Mam manualna i nawet jak dodam odrobine cieplego powietrza, tak, ze
z nawiewow leci jakies 20-21 stopni to i tam mam katar :(

A leci gdzie?
Zamknij nawiewy na twarz, ustaw tylko na szybę i problem z głowy, a
grawitacja załatwi resztę.

Najczesciej po rekach i klatce piersiowej. Jak dam na szybe to
powyzej 2 predkosci (w upaly trzeba czasami nawet 4 zarzucic)
powietrze odbija sie prosto na glowe (civik 1993 ma dosyc skosna
szybe). I dupa :-(

a dlaczego 4 trzeba wrzucic?

Lepiej jechac z wyłączoną klimą ... niż z tak ustawiona, zeby nie leciało Ci na twarza?


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega A R6 3,0 24V

Kupie R1100RT/K1200RS lub czegoś podobnego 10-12tys

49 Data: Pa?dziernik 28 2009 09:30:25
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: kamil 


"Dysiek"  wrote in message

Pomijając ew. fakt, ze nie używasz, bo wysusza Ci skóre ;) to w czym
przeszkadza Ci takie udogodnienie, skoro przecież mozesz nie włączac...


Heh ja wlaczam i przez to zawsze mam katar  w lecie :-( I to pomimo tego,
ze nawiewu nie daje na szyje / buzie. Jakbym nie mial to bym nie wlaczal
;-)

Przejedz sie do specow na przeczyszczenie ukladu, w poprzednim samochodzie
tez lapalem notorycznie przeziebienie, winne byly grzyby w nawiewie. Poza
tym wylaczaj klime na kilka minut przed koncem jazdy, zeby temperatura
powoli sie wyrownala z ta na zewnatrz i unikaj szybkiego wyskakiwania z
chlodnego samochodu na minute do sklepu i z powrotem.




Pozdrawiam
Kamil

55 Data: Pa?dziernik 26 2009 13:59:03
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: PJ 

//Ciekawe jest to co mówisz. Ceny wywoławcze wcale tego nie
odzwierciedlają.

ceny wywoławcze to rodzaj propozycji, nie traktuj tego zbyt
poważnie ...

//Wg moich obserwacji ceny z Eurotaxu to ceny minimalne ogłoszeń.

w przypadku tego Golfa 19200.pln to raczej szczyt optymizmu :-)

//Ostatnio zaczynam się rozglądać za autem. Jeżeli masz racje to ceny
wywoławcze spadną.

a niby dlaczego ? zazwyczaj znajdzie się człowiek, który kupi, w tym
przypadku kula mówi o dżentelmenie z prowincji, w zaawansowanym wieku,
poprzednie auto tez bez klimy, wierny fan niemieckiej motoryzacji, bez
sportowych zapędów

//Ciekawy jestem jak bardzo różnią się ceny transakcyjne.

popytaj handlarzy, oni maja pojecie :-) zwykły ludek kupi auto czy dwa
i na tej podstawie wyciąga wnioski

P.

56 Data: Pa?dziernik 27 2009 00:26:46
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: omega_fan 

a niby dlaczego ? zazwyczaj znajdzie się człowiek, który kupi, w tym
przypadku kula mówi o dżentelmenie z prowincji, w zaawansowanym wieku,
poprzednie auto tez bez klimy, wierny fan niemieckiej motoryzacji, bez
sportowych zapędów

LOL jaki portret psychologiczny :)
ale 100% racji, szczególnie z tym poprzednim autem bez klimy.
Nawet dżentelmeni z prowincji, którzy jednak mieli już auto z klimatyzacją
raczej auta bez klimy w życiu nie kupią.

58 Data: Pa?dziernik 27 2009 11:24:28
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: kamil 


"Vlad The Ripper"  wrote in message

>
LOL jaki portret psychologiczny :)
ale 100% racji, szczególnie z tym poprzednim autem bez klimy.
Nawet dżentelmeni z prowincji, którzy jednak mieli już auto z
klimatyzacją
raczej auta bez klimy w życiu nie kupią.

Jako dżentelmen z prowincji muszę się z tym nie zgodzić. Kupiłem rok temu
auto z klimą i jest mi ona potrzebna jak piąte koło u wozu. Brak klimy to
brak problemu. Następne auto pewnie kupię z klima, ale tylko dlatego, że
innych nie będzie.

Nic tak nie odparowuje nachuchanych szyb zima jak klima, a jesli faktycznie
jestes z prowincji, sprobuj raz dla odmiany latem zamknac okna i wlaczyc
obieg zamkniety klimatyzacji. Chyba, ze jestes jednym z tych dzentelmenow
twierdzacych ze smrod konskiego lajna i prowincjonalnych wychodkow to
"zdrowe wiejskie powietrze". ;-)




Pozdrawiam
Kamil

59 Data: Pa?dziernik 27 2009 15:32:58
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Vlad The Ripper 

LOL jaki portret psychologiczny :)
ale 100% racji, szczególnie z tym poprzednim autem bez klimy.
Nawet dżentelmeni z prowincji, którzy jednak mieli już auto z
klimatyzacją
raczej auta bez klimy w życiu nie kupią.

Jako dżentelmen z prowincji muszę się z tym nie zgodzić. Kupiłem rok temu
auto z klimą i jest mi ona potrzebna jak piąte koło u wozu. Brak klimy to
brak problemu. Następne auto pewnie kupię z klima, ale tylko dlatego, że
innych nie będzie.

Nic tak nie odparowuje nachuchanych szyb zima jak klima, a jesli
faktycznie jestes z prowincji, sprobuj raz dla odmiany latem zamknac okna
i wlaczyc

Potrafię jej używać, ponadto działa i jest sprawna i nie śmierdzi z niej.
Tak czy owak jak dla mnie to zbędny gadżet.

obieg zamkniety klimatyzacji. Chyba, ze jestes jednym z tych dzentelmenow
twierdzacych ze smrod konskiego lajna i prowincjonalnych wychodkow to
"zdrowe wiejskie powietrze". ;-)

Nie, nie z tych. A swoją drogą, jak tam powietrze na irlandzkim zmywaku? :)

60 Data: Pa?dziernik 27 2009 14:37:18
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: kamil 


"Vlad The Ripper"  wrote in message


Potrafię jej używać, ponadto działa i jest sprawna i nie śmierdzi z niej.
Tak czy owak jak dla mnie to zbędny gadżet.

Wspomaganie kierownicy to tez zbedny gadget.


obieg zamkniety klimatyzacji. Chyba, ze jestes jednym z tych dzentelmenow
twierdzacych ze smrod konskiego lajna i prowincjonalnych wychodkow to
"zdrowe wiejskie powietrze". ;-)

Nie, nie z tych. A swoją drogą, jak tam powietrze na irlandzkim zmywaku?
:)

Widze, ze kolega z tych, ktorzy chcac byc cwani myla nazwy krajow. :-) Ale
zeby zaspokoic Twoja ciekawosc - jeszcze tylko 2 lata do konca doktoratu,
wiec dobrze.


Pozdrawiam
Kamil

61 Data: Pa?dziernik 28 2009 07:44:33
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Vlad The Ripper 


Potrafię jej używać, ponadto działa i jest sprawna i nie śmierdzi z niej.
Tak czy owak jak dla mnie to zbędny gadżet.

Wspomaganie kierownicy to tez zbedny gadget.

Temat był o klimie. Skoro kolegę interesuje wspomaganie, to powiem, że bez
wspomagania spokojnie daję radę, ale uważam je za przydatny ficzer.


obieg zamkniety klimatyzacji. Chyba, ze jestes jednym z tych
dzentelmenow twierdzacych ze smrod konskiego lajna i prowincjonalnych
wychodkow to "zdrowe wiejskie powietrze". ;-)

Nie, nie z tych. A swoją drogą, jak tam powietrze na irlandzkim zmywaku?
:)

Widze, ze kolega z tych, ktorzy chcac byc cwani myla nazwy krajow. :-) Ale

Sam kolega zaczął dowcipy z tej kategorii :)

zeby zaspokoic Twoja ciekawosc - jeszcze tylko 2 lata do konca doktoratu,
wiec dobrze.

No to powodzenia.

62 Data: Pa?dziernik 28 2009 10:13:56
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Kuba (aka cita) 

Vlad The Ripper wydusił z siebie te słowy:


Temat był o klimie. Skoro kolegę interesuje wspomaganie, to powiem,
że bez wspomagania spokojnie daję radę, ale uważam je za przydatny
ficzer.



kiedyś nawet przyspieszacz zapłonu był ręczny, a skrzynia niezsynchronizowana i dawali rade ... ale czy o to chodzi?


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega A R6 3,0 24V

Kupie R1100RT/K1200RS lub czegoś podobnego 10-12tys

63 Data: Pa?dziernik 28 2009 09:28:33
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: kamil 


"Vlad The Ripper"  wrote in message

>
Potrafię jej używać, ponadto działa i jest sprawna i nie śmierdzi z
niej. Tak czy owak jak dla mnie to zbędny gadżet.

Wspomaganie kierownicy to tez zbedny gadget.

Temat był o klimie. Skoro kolegę interesuje wspomaganie, to powiem, że bez
wspomagania spokojnie daję radę, ale uważam je za przydatny ficzer.

Masz prawo, wiekszosc kierowcow ma jednak zupelnie inne zdanie i ja wole
sobie latem w korku na sloncu siedziec w 20'c, niz byc caly przepocony po
pol godzinie.



Pozdrawiam
Kamil

64 Data: Pa?dziernik 28 2009 13:08:07
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Vlad The Ripper 


Temat był o klimie. Skoro kolegę interesuje wspomaganie, to powiem, że
bez wspomagania spokojnie daję radę, ale uważam je za przydatny ficzer.

Masz prawo, wiekszosc kierowcow ma jednak zupelnie inne zdanie i ja wole
sobie latem w korku na sloncu siedziec w 20'c, niz byc caly przepocony po
pol godzinie.

A ja wolę nie odczuwać czegoś w podobie kataru i drapania w gardle, a zimą
mieć komfort termiczny odpowiedni do zimowego ubrania, a nie pocić się przy
+18 stopniach (klimy w moim aucie nie da się ustawić na mniej niestety)

65 Data: Pa?dziernik 28 2009 12:19:06
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: kamil 


"Vlad The Ripper"  wrote in message


Temat był o klimie. Skoro kolegę interesuje wspomaganie, to powiem, że
bez wspomagania spokojnie daję radę, ale uważam je za przydatny ficzer.

Masz prawo, wiekszosc kierowcow ma jednak zupelnie inne zdanie i ja wole
sobie latem w korku na sloncu siedziec w 20'c, niz byc caly przepocony po
pol godzinie.

A ja wolę nie odczuwać czegoś w podobie kataru i drapania w gardle, a zimą
mieć komfort termiczny odpowiedni do zimowego ubrania, a nie pocić się
przy

Od lat niczego takiego nie odczuwam, wystarczy nie wyskakiwac z 18' na 40'
upal, tylko wylaczyc klimatyzacje kilka minut przed dojazdem na miejsce. No
i serwisowac regularnie, bo niestety wiekszosc uzytkownikow odgrzybia
dopiero kiedy muchomory i prawdziwki zaczynaja w kratkach nawiewow rosnac,
przez co rodza sie urban legends o szkodliwosci klimy.

+18 stopniach (klimy w moim aucie nie da się ustawić na mniej niestety)

A ja wole kurtke w samochodzie zdjac, zamiast roztopiony snieg wcierac w
fotele i ruszac sie jak mucha w smole z piecioma warstwami ubrania.


Jak sam widzisz - rzecz gustu. ;-)

Pozdrawiam
Kamil

66 Data: Pa?dziernik 28 2009 14:50:52
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Vlad The Ripper 


A ja wolę nie odczuwać czegoś w podobie kataru i drapania w gardle, a
zimą mieć komfort termiczny odpowiedni do zimowego ubrania, a nie pocić
się przy

Od lat niczego takiego nie odczuwam, wystarczy nie wyskakiwac z 18' na 40'
upal, tylko wylaczyc klimatyzacje kilka minut przed dojazdem na miejsce.
No

To oczywiste, ale to nie mój przypadek.
U mnie dolegliwości pojawiają się po paru minutach po włączeniu klimy,
nieważne na jaką temperaturę ustawiony automat i tylko w przypadku, gdy
chłodzi.

+18 stopniach (klimy w moim aucie nie da się ustawić na mniej niestety)

A ja wole kurtke w samochodzie zdjac, zamiast roztopiony snieg wcierac w

A ja wolę otrzepać śnieg przed wejściem do auta, żeby nie mieć kałuży na
fotelu czy podłodze. Czy zdejmę kurtkę, czy nie i tak śnieg się roztopi.

fotele i ruszac sie jak mucha w smole z piecioma warstwami ubrania.

A to trzeba zmienić ubrania na nie krępujące ruchów :)

Rzecz gustu :)

67 Data: Pa?dziernik 28 2009 16:10:40
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: kamil 


"Vlad The Ripper"  wrote in message


A ja wolę nie odczuwać czegoś w podobie kataru i drapania w gardle, a
zimą mieć komfort termiczny odpowiedni do zimowego ubrania, a nie pocić
się przy

Od lat niczego takiego nie odczuwam, wystarczy nie wyskakiwac z 18' na
40' upal, tylko wylaczyc klimatyzacje kilka minut przed dojazdem na
miejsce. No

To oczywiste, ale to nie mój przypadek.
U mnie dolegliwości pojawiają się po paru minutach po włączeniu klimy,
nieważne na jaką temperaturę ustawiony automat i tylko w przypadku, gdy
chłodzi.

No pech po prostu, ale nie okreslajmy chlodnego piwa zbednym wynalazkiem
tylko dlatego, ze ktos ma alergie na chmiel.


Pozdrawiam
Kamil

68 Data: Pa?dziernik 28 2009 22:07:43
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: Vlad The Ripper 


To oczywiste, ale to nie mój przypadek.
U mnie dolegliwości pojawiają się po paru minutach po włączeniu klimy,
nieważne na jaką temperaturę ustawiony automat i tylko w przypadku, gdy
chłodzi.

No pech po prostu, ale nie okreslajmy chlodnego piwa zbednym wynalazkiem
tylko dlatego, ze ktos ma alergie na chmiel.

A czy ja mówię, że klima jest zbędna? Powiedziałem, że jest mi zbędna i
pewnie nie tylko mi.

71 Data: Pa?dziernik 26 2009 23:13:59
Temat: Re: Ile byście dali?
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 26 Oct 2009 03:17:41 -0700, osobnik zwany Elminster
wystukał:

Witam

Mam do Was prośbę, żebyście wycenili 2 samochody.

Pierwszy VW Golf IV z 2002 roku. Silnik 1,4 benzynka. Wyposażenie
standard (bez klimy i innych bajerów, przednie szyby el.). Stan
praktycznie idealny. Rzeczywisty przebieg 30 tys. Garażowany. Nie
uczestniczył w żadnym wypadku. Pierwszy właściciel.

Drugi to Skoda Fabia Active z kwietnia 2007 Silnik 1,4 (to chyba
zupełnie ten sam co w golfie?) Wyposażenie standard (+ klima). Stan też
idealny, nielicząc kliku większych rys na drzwiach i paru obtarć.
Przebieg 25 tys. Garażowany. Nie uczestniczył w żadnym wypadku. Pierwszy
właściciel.

Jaka byłaby uczciwa cena za każdy z tych samochodów?

100zł :)



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett



Grupy dyskusyjne