Witam

Chcialbym dowiedziec sie jak ksztaltuja sie ceny lakierowania samochodu w
kraju. Chodzi mi wylacznie o lakierowanie (odswiezenie powloki lakierniczej
bez blacharki). Materialy + robocizna. Samochod osobowy kombi, z
lakierwanymi zderzakami. Lakier zwykly nie metalik.

Marcin

Golab wrote:

Witam

Chcialbym dowiedziec sie jak ksztaltuja sie ceny lakierowania
samochodu w kraju. Chodzi mi wylacznie o lakierowanie (odswiezenie
powloki lakierniczej bez blacharki). Materialy + robocizna. Samochod
osobowy kombi, z lakierwanymi zderzakami. Lakier zwykly nie metalik.

Marcin

od 1000 zł na jakiejs wiosce do 3000 w dużym miescie.


--
pozdrawiam  Kuba (aka cita)
www.cita.z.pl   gg:tu był numer GG
Mam kotka i nie zawaham sie go użyć !

Użytkownik "kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

Golab wrote:

Witam

Chcialbym dowiedziec sie jak ksztaltuja sie ceny lakierowania
samochodu w kraju. Chodzi mi wylacznie o lakierowanie (odswiezenie
powloki lakierniczej bez blacharki). Materialy + robocizna. Samochod
osobowy kombi, z lakierwanymi zderzakami. Lakier zwykly nie metalik.

Marcin

od 1000 zł na jakiejs wiosce do 3000 w dużym miescie.

a metalic?
Wojtek

Alti wrote:

Użytkownik "kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

od 1000 zł na jakiejs wiosce do 3000 w dużym miescie.

a metalic?
Wojtek

w tak wielkich widełkach w zasadzie nie wiele sie zmieni - wszystko zależy na jaki zakład trafisz.

Pod Poznaniem (20 km od Poznania) oferowali mi za ze Omege sedan w niemetalicu 1700 zł.
W poznaniu 2500.


--
pozdrawiam  Kuba (aka cita)
www.cita.z.pl   gg:tu był numer GG
Mam kotka i nie zawaham sie go użyć !

Pod Poznaniem (20 km od Poznania) oferowali mi za ze Omege sedan w
niemetalicu 1700 zł.
W poznaniu 2500.

Mowisz pod Poznaniem, mozesz mi berdziej sprecyzowac gdzie, moze byc na prv.
Tak ogolnie wlasnie mi o ten rejon chodzi najbardziej, no moze jeszcze
Szczecin. I jeszcze jedno pytanie, ile czasu trwa taka operacja? (bez
latania tylko lakierowanie).

Marcin

Golab wrote:

Pod Poznaniem (20 km od Poznania) oferowali mi za ze Omege sedan w
niemetalicu 1700 zł.
W poznaniu 2500.

Mowisz pod Poznaniem, mozesz mi berdziej sprecyzowac gdzie, moze byc
na prv. Tak ogolnie wlasnie mi o ten rejon chodzi najbardziej, no
moze jeszcze Szczecin. I jeszcze jedno pytanie, ile czasu trwa taka
operacja? (bez latania tylko lakierowanie).

pobiedziska.
Jakby co - choć na gg

--
pozdrawiam  Kuba (aka cita)
www.cita.z.pl   gg:1461968
Mam kotka i nie zawaham sie go użyć !

a metalic?

A maluch czy mercedes bus?

J

Użytkownik "Agent 0700"  napisał w wiadomości

a metalic?

A maluch czy mercedes bus?

Maluch osobowy kombi z lakierowanym zderzakam.
Wojtek

od 1000 zł na jakiejs wiosce do 3000 w dużym miescie.

A to cena zależy tylko od umiejscowienia zakładu lakierniczego, a nie od
jakości wykonania usługi ??

--
Pozdrawiam,
Przemek
VW Golf IV 1.6 (P.M.S.) + Uniden 520XL + AT-71
Fiat Uno 1.0 Fire

Prze__mek wrote:

od 1000 zł na jakiejs wiosce do 3000 w dużym miescie.

A to cena zależy tylko od umiejscowienia zakładu lakierniczego, a nie
od jakości wykonania usługi ??

Czepiasz sie.
Oczywiscie ze od jakości też.
Ale tak samo jak cena benzyny zależy od stacji benzynowej oraz tego w jakim miescie sie znajduje albo cena mieszkania w Warszawie będzie inna niż Buczu koło Czacza - prawda ?


--
pozdrawiam  Kuba (aka cita)
www.cita.z.pl   gg:tu był numer GG
Mam kotka i nie zawaham sie go użyć !

Witam

Chcialbym dowiedziec sie jak ksztaltuja sie ceny lakierowania samochodu w
kraju.

Witaj,
pytałem kiedyś u dobrego lakiernika w krakowie i powiedział mi za omegę w metalicu 5-6 tys zł z tym że chciał ją oglądnąć żeby dokładnie określić cenę,
brat

Golab napisał(a):

Witam

Chcialbym dowiedziec sie jak ksztaltuja sie ceny lakierowania samochodu w
kraju. Chodzi mi wylacznie o lakierowanie (odswiezenie powloki lakierniczej
bez blacharki). Materialy + robocizna. Samochod osobowy kombi, z
lakierwanymi zderzakami. Lakier zwykly nie metalik.

Dwie puszki farby - 80 zł.
Lakierowanie - ok 20 zł, piwo dla kumpla za użyczenie garażu, flaszka dla drugiego za kompresor.

Oczywiście zdaje sobie sprawe że to dolne ekstremum :)
No i efekty też nie jak fabryka.

--
Cyneq

Dwie puszki farby - 80 zł.
Lakierowanie - ok 20 zł, piwo dla kumpla za użyczenie garażu, flaszka
dla drugiego za kompresor.

A pedzlem nie taniej bedzie (sorry za sarkazm)

Marcin

Golab wrote:

Dwie puszki farby - 80 zł.
Lakierowanie - ok 20 zł, piwo dla kumpla za użyczenie garażu, flaszka
dla drugiego za kompresor.

A pedzlem nie taniej bedzie (sorry za sarkazm)

Proponuję wałeczek welurowy, cena podobna do pędzla
a faktura prawie jak fabryka.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Golab napisał(a):

Dwie puszki farby - 80 zł.
Lakierowanie - ok 20 zł, piwo dla kumpla za użyczenie garażu, flaszka
dla drugiego za kompresor.

A pedzlem nie taniej bedzie (sorry za sarkazm)

Wiesz, różne ludzie mają priorytety. Jak ktoś musi wydać trzy wypłaty na lakierowanie samochodu jego sprawa. Ja jakoś nie odczuwam takiej potrzeby, może dlatego że moja "fura" jest warta znacznie mniej niż jedna wypłata.
Zresztą jakbyś sie przyjrzał z bliska tobyś przemyślał tekst z pędzlem.
Żeby nie było - to była zupełnie amatorska próba, pierwszy raz w życiu, na zasadzie "czy w ogóle coś z tego wyjdzie".
Ja nie wiem czym Ty jeździsz i jaką przywiązujesz wagę do tego jak wygląda lakier oglądany z odległości 5 cm. Jeśli komuś na tym nie zależy, jeździ starą bryką za pare złotych, która służy jako dupowóz i nie musi sie lśnić pod kościołem jak psu jajca, to moja metoda jest znacznie więcej niż wystarczająca.

--
Cyneq

Wiesz, różne ludzie mają priorytety. Jak ktoś musi wydać trzy wypłaty na
lakierowanie samochodu jego sprawa. Ja jakoś nie odczuwam takiej
potrzeby, może dlatego że moja "fura" jest warta znacznie mniej niż
jedna wypłata.
Zresztą jakbyś sie przyjrzał z bliska tobyś przemyślał tekst z pędzlem.
Żeby nie było - to była zupełnie amatorska próba, pierwszy raz w życiu,
na zasadzie "czy w ogóle coś z tego wyjdzie".
Ja nie wiem czym Ty jeździsz i jaką przywiązujesz wagę do tego jak
wygląda lakier oglądany z odległości 5 cm. Jeśli komuś na tym nie
zależy, jeździ starą bryką za pare złotych, która służy jako dupowóz i
nie musi sie lśnić pod kościołem jak psu jajca, to moja metoda jest
znacznie więcej niż wystarczająca

W pełni sie z toba zgadzam, to jest kwestia priorytetow a takze pozniejszych
planow co do auta. Kilka razy juz sprzedawalem samochod i wiem jakie
znaczenie dla potencjalnego klienta ma powloka lakiernicza :( Zwlaszcza jak
ma wydac kilkanascie tysiecy.
Pominawszy to, to moja dygresja miala czysto satyryczny cel (w moim
mniemaniu).

Marcin

A pedzlem nie taniej bedzie (sorry za sarkazm)

a co jest zlego w malowaniu pedzlem ?
kiedys tylko tak sie auta malowalo
gruba polerowana powloka lakiernicza to same plusy

Dnia 2007-03-22 12:22,  *fuen* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

A pedzlem nie taniej bedzie (sorry za sarkazm)

a co jest zlego w malowaniu pedzlem ?
kiedys tylko tak sie auta malowalo
gruba polerowana powloka lakiernicza to same plusy

Nie do końca - od pewnego punktu (200-300 mikronów) im grubsza tym gorsza odporność na uderzenia kamieni i większe odpryski przy tym powstające.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Astra II '03 kombi 1.8, PMS & Astra Autokącik edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )wilgnet(kropka)gliwice(kropek)pl