Grupy dyskusyjne   »   Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?

Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?



1 Data: Styczen 17 2010 21:21:08
Temat: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: =Marcos= 

Szlag mnie trafia jak sobie czytam regulaminy konkursów fotograficznych tudzież wymagania wydawnictw co do zdjęć. Od lat całkiem duży procent ludzi z branży nie rozumie o co chodzi z DPI. I to zazwyczaj ci, którzy powinni rozumieć najlepiej. Podają wymagania w stylu "przyjmujemy zdjęcia w 300dpi, proszę nie zmieniać dpi w programie graficznym, gdyż obniży to jakość zdjęcia". WTF? :/ Przecież DPI to tylko fikcyjny parametr pomocniczy...

Może to jest nisza biznesowa? Wypuścić aparat produkujący zdjęcia 15000dpi. Z zoomem cyfrowym 10000x.

To tak jakby rozpisać przetarg na opony, którego głównym kryterium będzie "żeby miały 360 stopni"...

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://www.microstock.pl <- sprzedaj swoje zdjęcia



2 Data: Styczen 17 2010 21:36:45
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Jacek Czerwinski 

=Marcos= pisze:

Szlag mnie trafia jak sobie czytam regulaminy konkursów fotograficznych tudzież wymagania wydawnictw co do zdjęć. Od lat całkiem duży procent ludzi z branży nie rozumie o co chodzi z DPI. I to zazwyczaj ci, którzy powinni rozumieć najlepiej. Podają wymagania w stylu "przyjmujemy zdjęcia w 300dpi, proszę nie zmieniać dpi w programie graficznym, gdyż obniży to jakość zdjęcia". WTF? :/ Przecież DPI to tylko fikcyjny parametr pomocniczy...
"i głupiec, gdy milczy, może uchodzić za mądrego" // gdzieś ze Starego Testamentu// najłatwiej wychodzi się na idiotę usilnie dowodząc że się nim nie jest.

A całkiem praktycznie: szukam programu, który  w batchu zmieni DPI. InfranView ma, ale coś tam mi nie pasowało. Akurat chodzi nie o fotografię, ale o 96/100 DPI w faksach.


Może to jest nisza biznesowa? Wypuścić aparat produkujący zdjęcia 15000dpi. Z zoomem cyfrowym 10000x.

To tak jakby rozpisać przetarg na opony, którego głównym kryterium będzie "żeby miały 360 stopni"...

na języku polskim nasza pani mówiła o jakimś bohaterze, który zmienił się o 360 stopni, czego i marketingowcom życzę ;)

3 Data: Styczen 17 2010 20:12:20
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: smila 

On 1/17/2010 1:36 PM, Jacek Czerwinski wrote:

=Marcos= pisze:
Szlag mnie trafia jak sobie czytam regulaminy konkursów
fotograficznych tudzież wymagania wydawnictw co do zdjęć. Od lat
całkiem duży procent ludzi z branży nie rozumie o co chodzi z DPI. I
to zazwyczaj ci, którzy powinni rozumieć najlepiej. Podają wymagania w
stylu "przyjmujemy zdjęcia w 300dpi, proszę nie zmieniać dpi w
programie graficznym, gdyż obniży to jakość zdjęcia". WTF? :/ Przecież
DPI to tylko fikcyjny parametr pomocniczy...
"i głupiec, gdy milczy, może uchodzić za mądrego" // gdzieś ze Starego
Testamentu// najłatwiej wychodzi się na idiotę usilnie dowodząc że się
nim nie jest.

A całkiem praktycznie: szukam programu, który w batchu zmieni DPI.
InfranView ma, ale coś tam mi nie pasowało. Akurat chodzi nie o
fotografię, ale o 96/100 DPI w faksach.


Może to jest nisza biznesowa? Wypuścić aparat produkujący zdjęcia
15000dpi. Z zoomem cyfrowym 10000x.

To tak jakby rozpisać przetarg na opony, którego głównym kryterium
będzie "żeby miały 360 stopni"...

na języku polskim nasza pani mówiła o jakimś bohaterze, który zmienił
się o 360 stopni, czego i marketingowcom życzę ;)


pamietam to byly czasy
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aleksiej_Mariesjew

4 Data: Styczen 17 2010 12:49:40
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: kuba 

On 17 Sty, 21:21, "=Marcos=" <mar.

 Przecież DPI to tylko fikcyjny parametr pomocniczy...

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]

Skoro fikcyjny to dlaczego zmienia resolution w moim scanerze?

5 Data: Styczen 17 2010 23:30:56
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: JA 

On 2010-01-17 21:49:40 +0100, kuba  said:

Skoro fikcyjny to dlaczego zmienia resolution w moim scanerze?

Bo program jest tak skonstruowany. Myśli za Ciebie. Wiesz co to DPI?

Nie ma takiego urządzenia jak scaner.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

6 Data: Styczen 17 2010 14:48:33
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: kuba 

On 17 Sty, 23:30, JA  wrote:

On 2010-01-17 21:49:40 +0100, kuba  said:

> Skoro fikcyjny to dlaczego zmienia resolution w moim scanerze?

 Wiesz co to DPI?

"Kropka-punkt na cal", wiec 300 lub 600 punktow na cal  robi roznice.
Chodzi mi o samo okreslenie fikcyjny.

Nie ma takiego urządzenia jak scaner.

Niech Ci bedzie scanner lub skaner.


JAwww.skanowanie-35mm.pl

7 Data: Styczen 17 2010 23:52:50
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: JA 

On 2010-01-17 23:48:33 +0100, kuba  said:

"Kropka-punkt na cal", wiec 300 lub 600 punktow na cal  robi roznice.
Chodzi mi o samo okreslenie fikcyjny.

Bo jest fikcyjny/abstrakcyjny bez drugiej wartości - rzeczywistego wymiaru obrazu na papierze w dowolnych jednostkach miary.
Samo dpi znaczy tylko tyle ile samo km/h. Bez liczby przed to tylko miano.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

8 Data: Styczen 17 2010 14:56:45
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: kuba 

On 17 Sty, 23:52, JA  wrote:


Samo dpi znaczy tylko tyle ile samo km/h. Bez liczby przed to tylko miano.

Pozdrawiam
JAwww.skanowanie-35mm.pl
 Dziekuje i przepraszam za niechlujstwo w pisowni (scaner-scanner)
Pozdrawiam
StaM

9 Data: Styczen 18 2010 02:42:14
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze kuba:

Skoro fikcyjny to dlaczego zmienia resolution w moim scanerze?

Bo twój scaner ma coś wspólnego z rozmiarem w calach. Co wspólnego z
rozmiarem w calach ma zdjęcie zapisane w pliku?
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

10 Data: Styczen 18 2010 00:25:48
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: kuba 

On 18 Sty, 02:42, Mateusz Ludwin  wrote:

Bo twój scaner ma coś wspólnego z rozmiarem w calach. Co wspólnego z
rozmiarem w calach ma zdjęcie zapisane w pliku?

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

Czyli rozmiar zdjecia x dpi, moze byc te przykladowe 300, dobrze?
StaM

11 Data: Styczen 18 2010 09:41:03
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze kuba:

Czyli rozmiar zdjecia x dpi, moze byc te przykladowe 300, dobrze?

Źle. Rozmiar zdjęcia/liczba punktów = dpi.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

12 Data: Styczen 18 2010 10:24:26
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Mateusz Ludwin:

Źle. Rozmiar zdjęcia/liczba punktów = dpi.

Odwrotnie :>

liczba punktów/rozmiar zdjęcia oczywiście.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

13 Data: Styczen 17 2010 13:20:23
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: XX YY 

Przecież DPI to tylko fikcyjny parametr pomocniczy...


to nie jest fikcyjny parametr  pomocniczy.
dpi - dor per inch  czyli punktow na cal
punktow fizycznych
dotyczy urzadzen fizycznych - rozdzielczosi fizycznej - w odroznieniu
ppi - pixel per inch - jest parametrem abstrakcyjnym.

dpi nastwne w programach do obrobki zdjec rzeczywiscie pelni tylko
role informatywna - mowi jedynie ze przy nastwwie w urzadzeniu autput
rozdzielczosci 300 dpi wielkosc fizyczna wydruku bedzie taka i taka.

ale samo pojecie dpi nie jest parametrem pomocniczym.

ale w sumie masz racje , warunek glupawy jesli tak rzeczywiscie ktos
napisal w warunkach konkursu .
byc moze chodzi o to ze maja jakies urzadzenie ( drukarke ) ktora
przejmuje  nastawe dpi z zapisanej w pliku ?

14 Data: Styczen 17 2010 22:43:46
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Chuck 

2010-01-17 22:20, XX YY napisał(a):

ale w sumie masz racje , warunek glupawy jesli tak rzeczywiscie ktos
napisal w warunkach konkursu .
byc moze chodzi o to ze maja jakies urzadzenie ( drukarke ) ktora
przejmuje  nastawe dpi z zapisanej w pliku ?

założę się, że kiedyś po prostu usłyszeli/przeczytali, że do otrzymania dobrej jakości wydruku potrzeba 300 DPI, więc nie do końca rozumiejąc o co chodzi, dodali taki zapis do regulaminu.

Kolejne konkursy powielają, bo pewnie większość zapisów w regulaminach jest kopiowana pomiędzy konkursami.

Gdyby napisali, że zdjęcia mają mieć rozmiar wydruku np. 15x10cm przy 300DPI, to rozumiem, chociaż na konkurs trochę małe... ;)
a tak, to (jak Paweł W. napisał) można im wysłać mikro plik z 300 DPI i teoretycznie nie powinni go odrzucić.

--
CZAK

15 Data: Styczen 17 2010 23:37:41
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: JA 

On 2010-01-17 22:43:46 +0100, Chuck  said:

założę się, że kiedyś po prostu usłyszeli/przeczytali, że do otrzymania dobrej jakości wydruku potrzeba 300 DPI, więc nie do końca rozumiejąc o co chodzi, dodali taki zapis do regulaminu.
Dokładnie.

Kolejne konkursy powielają, bo pewnie większość zapisów w regulaminach jest kopiowana pomiędzy konkursami.
To też możliwe. Przynajmniej te zapisy od strony technicznej.

Gdyby napisali, że zdjęcia mają mieć rozmiar wydruku np. 15x10cm przy 300DPI, to rozumiem, chociaż na konkurs trochę małe... ;)
I tak naprawdę podaje się dpi. Samo jest abstrakcją. W parze z wymiarem fizycznym jak najbardziej realną wartością.
Zresztą grafik nie powie "zdjęcie 300 dpi", powie "A4 300 dpi".
a tak, to (jak Paweł W. napisał) można im wysłać mikro plik z 300 DPI i teoretycznie nie powinni go odrzucić.
Można iść do sądu.

A kiedyś było prosto. W warunkach konkursów stało.
Powiększenie cz-b o boku dłuższym nie przekraczającym 40 cm. Nie krótszym niż 30 cm.
Przeźrocze 24x36, 6x6, itd. Nikt nawet nie przejmował się jednostkami miary.

--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

16 Data: Styczen 17 2010 23:40:53
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: JA 

On 2010-01-17 22:20:23 +0100, XX YY  said:

to nie jest fikcyjny parametr  pomocniczy.
dpi - dor per inch  czyli punktow na cal
punktow fizycznych
dotyczy urzadzen fizycznych - rozdzielczosi fizycznej - w odroznieniu
ppi - pixel per inch - jest parametrem abstrakcyjnym.

I tylko tym się różni abstrakcja od rzeczywistości? Dot vs pixel?
To jeszcze wyjaśnij co w tych abstrakcyjnych pikselach robi całkiem realny cal?
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

17 Data: Styczen 18 2010 02:44:03
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze JA:

I tylko tym się różni abstrakcja od rzeczywistości? Dot vs pixel?

Podejrzewam że gorączkowo szukał na wikipedii definicji DPI żeby
odpowiedzieć jako pierwszy, znalazł tylko to, sklecił z tego na szybko posta
i wypalił na grupę.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

18 Data: Styczen 17 2010 22:27:20
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Paweł W. 

Podeślij im na konkurs "znaczek pocztowy" o wymaganym dpi i niech się tłumaczą z powodu odrzucenia pracy. Przecież spełniała wymogi techniczne!
Może to ich nauczy, że powinni podawać wymogi w pikselach, lub do dpi dodawać rozmiar wydruku, żeby można było obliczyć, ile tych pikseli potrzeba.


Pozdrawiam,
Paweł W.

--
Minister Zdrowia przypomina: zjedzenie cyjanku potasu w młodości zmniejsza ryzyko chorób serca w podeszłym wieku.
źródło: Angora

19 Data: Styczen 18 2010 00:06:36
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumiejš DPI?
Autor: J.F. 

On Sun, 17 Jan 2010 22:27:20 +0100,  Paweł W. wrote:

Podeślij im na konkurs "znaczek pocztowy" o wymaganym dpi i niech się
tłumaczą z powodu odrzucenia pracy. Przecież spełniała wymogi techniczne!

A kto powiedzial ze odrzuca ?
Wydrukuja, jury odrzuci, tzn nisko oceni, bo nic nie zobaczy.

Może to ich nauczy, że powinni podawać wymogi w pikselach, lub do dpi
dodawać rozmiar wydruku, żeby można było obliczyć, ile tych pikseli
potrzeba.

A oni dysponuja naswietlarka/drukarka 300dpi, i nie zamierzaja
przeskalowywac prac - autor ma o to zadbac ..

J.

20 Data: Styczen 18 2010 00:24:33
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumiejš DPI?
Autor: Marcin [3M] 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości


A oni dysponuja naswietlarka/drukarka 300dpi, i nie zamierzaja
przeskalowywac prac - autor ma o to zadbac ..

Nie, myślę że od razu wydrukują na offsecie katalog. A w katalogu zdjęcia będą miały jakieś 150 lpi ;)

21 Data: Styczen 18 2010 00:32:12
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Marcin [3M] 

Nie zrozumiom.
Tak samo jak nie zrozumiom, że nie powinno się mówić np. , że "płynie prąd o napięciu" (co jest typowym zwrotem stosowanym w mediach).
I, co więcej, współczesny tzw. humanista jest z tego dumny, bo tym sposobem udawadnia, że "jest ponad" takimi dyrdymałami.

22 Data: Styczen 18 2010 00:37:07
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: JA 

On 2010-01-18 00:32:12 +0100, "Marcin [3M]"  said:

"płynie prąd o napięciu"

To jest jak najbardziej poprawne jak się doda to napięcie.
Można się co najwyżej spierać czy płynie prąd, czy energia elektryczna, lub czy płynie, czy nie płynie, ale w j. polskim nie ma innego określenia dla transmisji energii elektrycznej w przewodniku. Prąd płynie i ma napięcie x.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

23 Data: Styczen 18 2010 02:18:15
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: PW 


Użytkownik "JA"  napisał w wiadomości

On 2010-01-18 00:32:12 +0100, "Marcin [3M]" 
said:

"płynie prąd o napięciu"

To jest jak najbardziej poprawne jak się doda to napięcie.
Można się co najwyżej spierać czy płynie prąd, czy energia elektryczna,
lub czy płynie, czy nie płynie, ale w j. polskim nie ma innego określenia
dla transmisji energii elektrycznej w przewodniku. Prąd płynie i ma
napięcie x.

Nie, to nie jest poprawne. Gdyby miało być poprawne, to jakie napięcie ma
prąd o natężeniu 1A?Napięcie to różnica potencjałów między dwoma punktami w
obwodzie. Prąd związany jest z napięciem prawem Ohma, które zakłada obecność
oporu elektrycznego, na którym można to napięcie zmierzyć. Spałeś na fizyce.
Prąd może mieć natężenie, nie napięcie. A napięcie może, ale nie musi być
związane z przepływem prądu.

A już opowieści o tym, że w kablu "płynie energia elektryczna", to jakiś
dramat :)

zdrówka, PW

24 Data: Styczen 18 2010 09:20:35
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Janko Muzykant 

PW pisze:

A już opowieści o tym, że w kablu "płynie energia elektryczna", to jakiś dramat :)

A jeszcze większy to płacenie za to :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/pięć chlebów, dwie ryby, woda w wino - kto dał przykład piractwu?/

25 Data: Styczen 18 2010 10:24:56
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Jacek Czerwinski 

Janko Muzykant pisze:

PW pisze:
A już opowieści o tym, że w kablu "płynie energia elektryczna", to jakiś dramat :)

A jeszcze większy to płacenie za to :)

Jak M.Faraday zdybył znaczenie na swoich badaniach na elektrycznościa, był zapraszany na salony. Minister finansów zapytał go "do czego to może służyć" "nie wiem, ale na pewno bedzie Pan pobierał podatki"

W sumie do dziś jest dziura fiskalna, za energię potencjalną na razie się nie płaci (akcyzą go!!!, akcyzą!!!!)

26 Data: Styczen 18 2010 12:33:04
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: J.F. 

Użytkownik "PW"  napisał w wiadomości

Użytkownik "JA"  napisał w wiadomości
On 2010-01-18 00:32:12 +0100, "Marcin [3M]"
"płynie prąd o napięciu"
To jest jak najbardziej poprawne jak się doda to napięcie.
Można się co najwyżej spierać czy płynie prąd, czy energia elektryczna,

Nie, to nie jest poprawne. Gdyby miało być poprawne, to jakie napięcie ma prąd o natężeniu 1A? Napięcie to różnica potencjałów między dwoma punktami w obwodzie.

No i podaja miedzy drutami.
Poprawne, tylko trzeba czytac ze zrozumieniem - prad plynie [albo i nie] o wartosci nieokreslonej, ale o napieciu w kablach np 15kV.

I to nie jest taka bezuzyteczna informacja, bo 1000A 12V mozna pomacac, ale 0.1A  10kV wolalbym nie :-)

A już opowieści o tym, że w kablu "płynie energia elektryczna", to jakiś dramat :)

No to ktoredy plynie, skoro licznik liczy ? :-)

J.

27 Data: Styczen 19 2010 01:28:42
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: PW 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości


A już opowieści o tym, że w kablu "płynie energia elektryczna", to jakiś
dramat :)

No to ktoredy plynie, skoro licznik liczy ? :-)

Energia odkłada się na odbiorniku i wtedy licznik liczy :) Rozpatrując same
tylko kable mamy tylko przepływ prądu :)

zdrówka, PW

28 Data: Styczen 19 2010 01:34:20
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: PW 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Użytkownik "PW"  napisał w wiadomości

Użytkownik "JA"  napisał w wiadomości
On 2010-01-18 00:32:12 +0100, "Marcin [3M]"
"płynie prąd o napięciu"
To jest jak najbardziej poprawne jak się doda to napięcie.
Można się co najwyżej spierać czy płynie prąd, czy energia elektryczna,

Nie, to nie jest poprawne. Gdyby miało być poprawne, to jakie napięcie ma
prąd o natężeniu 1A? Napięcie to różnica potencjałów między dwoma
punktami w obwodzie.

No i podaja miedzy drutami.
Poprawne, tylko trzeba czytac ze zrozumieniem - prad plynie [albo i nie] o
wartosci nieokreslonej, ale o napieciu w kablach np 15kV.

I to nie jest taka bezuzyteczna informacja, bo 1000A 12V mozna pomacac,
ale 0.1A  10kV wolalbym nie :-)

Podejrzewam, ze gdyby Ci podpieli ręce szeregowo do kabla z 1000A, to 12V
różnicy napięć między dłońmi niewiele by pomogło, świadczyłoby raczej, że
prąd popłynął prawie bez przeszkód przez ważne dla życia organy ;) wszystko
zasadza się na oporze odbiornika i oporze wewnętrznym źrodła, ale to są mało
fotocyfrowe dywagacje :)

zdrówka, PW

29 Data: Styczen 19 2010 14:25:33
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Jakub Witkowski 

PW pisze:

Podejrzewam, ze gdyby Ci podpieli ręce szeregowo do kabla z 1000A, to 12V różnicy napięć między dłońmi niewiele by pomogło, świadczyłoby raczej, że prąd popłynął prawie bez przeszkód przez ważne dla życia organy ;) wszystko

Jakby między dłoniami było 12V to by przepłynęły przez ciebie co najwyżej
jakieś miliampery, a nie 1000A.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

30 Data: Styczen 18 2010 13:38:12
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Jakub Witkowski 

PW pisze:

To jest jak najbardziej poprawne jak się doda to napięcie.

Nie, to nie jest poprawne. Gdyby miało być poprawne, to jakie napięcie ma prąd o natężeniu 1A?Napięcie to różnica potencjałów między dwoma punktami w obwodzie.

Ale wszak powszechnie za poziom odniesienia w energetyce przyjmuje się
ziemię, więc podanie napięcia oznacza różnicę potencjału kabla względem
ziemi. Chyba że ktoś się naprawdę chce czepiać...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

31 Data: Styczen 18 2010 15:31:02
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Marcin [3M] 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości

PW pisze:
To jest jak najbardziej poprawne jak się doda to napięcie.

Nie, to nie jest poprawne. Gdyby miało być poprawne, to jakie napięcie ma prąd o natężeniu 1A?Napięcie to różnica potencjałów między dwoma punktami w obwodzie.

Ale wszak powszechnie za poziom odniesienia w energetyce przyjmuje się
ziemię, więc podanie napięcia oznacza różnicę potencjału kabla względem
ziemi. Chyba że ktoś się naprawdę chce czepiać...

Podanie potencjału niewiele mówi o prądzie. Potencjał może istnieć nawet gdy nie płynie prąd. Może płynąć prąd, nawet jeżeli potencjał wobec jakiegoś punktu jest 0. Zaryzykuję stwierdzenie, że potencjał i przepływ prądu odnosi się do różnych (choć pokrewnych) zjawisk fizycznych. To nie jest czepianie. To jest obiektywne stwierdzenie, że osoba używająca podobnego zlepka terminów nie ma pojęcia o istocie zjawiska. Podbnie jak osoby mylące ppi/dpi/lpi.

32 Data: Styczen 18 2010 16:15:43
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: J.F. 

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał

Ale wszak powszechnie za poziom odniesienia w energetyce przyjmuje się
ziemię, więc podanie napięcia oznacza różnicę potencjału kabla względem
ziemi. Chyba że ktoś się naprawdę chce czepiać...

Linie przesylowe wyzszych napiec w energetyce sa izolowane od Ziemii, wiec ten potencjal jest slabo okreslony i malo uzyteczny.

J.

33 Data: Styczen 19 2010 13:29:39
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Przemek Lipski 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości


Linie przesylowe wyzszych napiec w energetyce sa izolowane od Ziemii, wiec
ten potencjal jest slabo okreslony i malo uzyteczny.

To znaczy jakich wyższych napięć? I co to znaczy izolowane od Ziemii?
Przecież wszystkie linie przesyłowe są izolowane od Ziemii, wszak na
izolatorach są podwieszane. Raczej chyba można mówic o izolowaniu lub
uziemianiu punktu zerowego transformatora?

Pozdrawiam Przemek

34 Data: Styczen 19 2010 15:17:20
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Jakub Witkowski 

Przemek Lipski pisze:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Linie przesylowe wyzszych napiec w energetyce sa izolowane od Ziemii, wiec ten potencjal jest slabo okreslony i malo uzyteczny.

To znaczy jakich wyższych napięć? I co to znaczy izolowane od Ziemii? Przecież wszystkie linie przesyłowe są izolowane od Ziemii, wszak na izolatorach są podwieszane. Raczej chyba można mówic o izolowaniu lub uziemianiu punktu zerowego transformatora?

No ja póki co żyję w przekonaniu, że różnice między zerem a ziemią
są kosmetyczne, i wynikają z niedoskonałej symetrii obciążenia faz
oraz odległości od najbliższego punktu uziemienia zera...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

35 Data: Styczen 19 2010 15:13:31
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Jakub Witkowski 

J.F. pisze:

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał
Ale wszak powszechnie za poziom odniesienia w energetyce przyjmuje się
ziemię, więc podanie napięcia oznacza różnicę potencjału kabla względem
ziemi. Chyba że ktoś się naprawdę chce czepiać...

Linie przesylowe wyzszych napiec w energetyce sa izolowane od Ziemii, wiec ten potencjal jest slabo okreslony i malo uzyteczny.

A idzie osobny kabel zera czy tylko trzy fazy?
Nawet jak nie ma kabla 'zera', to fazy są przecież symetryczne, a ich śrenia,
"wirtualne zero", że tak to sobie lamersko nazwę - powinno być dość bliskie
ziemi. Czyż może nie? Bo ja tam na energetyce sie nie znam...

Ale jeśli np. różnica potencjału względem np. słupów byłaby
dość dowolna, to miałoby pewne hmm... nieprzyjemne konsekwencje ;)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

36 Data: Styczen 18 2010 13:42:28
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: TheGuru 


I, co więcej, współczesny tzw. humanista jest z tego dumny, bo tym
sposobem
udawadnia, że "jest ponad" takimi dyrdymałami.

najzabawniejsze zjawisko w naszym kraju (świecie) to właśnie humaniści.

w takich np milionerach za nim padnie pierwsze pytanie to humanista
zastrzega się że nie jest umysłem ścisłym i prosi żeby takich pytań nie było
po czym 'wykłada' się na jakimś trywialnym z literatury bądź na 'dokończ
przysłowie'...

37 Data: Styczen 18 2010 16:36:27
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Marek Dyjor 

Marcin [3M] wrote:

Nie zrozumiom.
Tak samo jak nie zrozumiom, że nie powinno się mówić np. , że "płynie
prąd o napięciu" (co jest typowym zwrotem stosowanym w mediach).
I, co więcej, współczesny tzw. humanista jest z tego dumny, bo tym
sposobem udawadnia, że "jest ponad" takimi dyrdymałami.

hm...


cudowna dyskusja o wyższości św bożego narodzenia nad św Wielkiej nocy.

Mówi sie, że prąd płynie i to jest poprawne. I mówi sie że ma napięcie takie i takie co też jest poprawne szczególnie, że dla prądu zmiennego napięcie to miara abstarcyjna określającą tzw wartości skuteczną, a nie prostą różnicę potencjału.

38 Data: Styczen 18 2010 09:24:00
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Marcin Markiton 

Hmm, problem faktycznie jest - szczególnie wtedy, kiedy nowobogaccy
klienci, którzy właśnie zakupili najdroższą lustrzankę (lub co gorsza
- komórkę) i zamawiają powiększenie 100x70cm, a później zdziwienie, że
tak marnie wyszło. Wszystko jest fajnie, kiedy chcą słuchać - wtedy
można, im wszystko klarownie wytłumaczyć, dodać do tego zjawisko
interpolacji (przy okazji wspomnieć o kadrowaniu w photoshopie, które
nie ostrzega przed interpolacją ;), itd. Nie chcę drążyć tematu
(specjalnie pomijam fakt, iż nawet osoby zajmujące się fotografią
poważniej często nie rozumieją co właściwie te dpi oznacza)....

....ale spytam Szanownych na grupie jako osoba, która z racji zawodu
często musi ten termin innej osobie wytłumaczyć: może znacie jakiś
genialny sposób na wytłumaczenie tego zjawiska "humaniście"? Najlepiej
bez komputera, bez naświetlania/drukowania!! Rozmyślam o jakiejś
elastycznej siatce (piksele), którą można by ściskać i rozciągać!!
Piszę tak, pół żartem, pół serio ale może znajdą się doświadczeni
instruktorzy, którzy mają swoje sposoby (btw: często nawet prowadzący
zajęcia w różnorakich szkołach nie mają o dpi bladego pojęcia).

.... winni też, tak myślę, jesteśmy my sami (myślę o osobach
obsługujących klientów w punktach fotograficznych) nie ostrzegając
klientów przed "pikselozą" - w końcu duże powiększenie to duża
marża!! ... winni też są Ci, którzy takie zpikselowane zdjęcia
wystawiają na światło dzienne, przyzwyczajając jednocześnie odbiorców
- że widocznie tak musi być (jeden klient mimo ostrzeżeń zamówił takie
100x70 z pliku 1000x1500 pikseli i co najgorsze - podobało mu się!!!)

Pozdrawiam

39 Data: Styczen 18 2010 17:31:41
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor:

W poście
 Marcin Markiton nabazgrał:

...ale spytam Szanownych na grupie jako osoba, która z racji zawodu
często musi ten termin innej osobie wytłumaczyć: może znacie jakiś
genialny sposób na wytłumaczenie tego zjawiska "humaniście"? Najlepiej
bez komputera, bez naświetlania/drukowania!! Rozmyślam o jakiejś
elastycznej siatce (piksele), którą można by ściskać i rozciągać!!
Piszę tak, pół żartem, pół serio ale może znajdą się doświadczeni
instruktorzy, którzy mają swoje sposoby (btw: często nawet prowadzący
zajęcia w różnorakich szkołach nie mają o dpi bladego pojęcia).

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem... Ale może namalować coś na baloniku? ;)

--
Ostatnio na http://blog.lrem.net/ wymajaczyłem:
Znowu sesja :)
Ile tych palców?!
Google idzie na wojnę

40 Data: Styczen 18 2010 18:59:27
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Janko Muzykant 

Marcin Markiton pisze:

...ale spytam Szanownych na grupie jako osoba, która z racji zawodu
często musi ten termin innej osobie wytłumaczyć: może znacie jakiś
genialny sposób na wytłumaczenie tego zjawiska "humaniście"? Najlepiej
bez komputera, bez naświetlania/drukowania!! Rozmyślam o jakiejś
elastycznej siatce (piksele), którą można by ściskać i rozciągać!!
Piszę tak, pół żartem, pół serio ale może znajdą się doświadczeni
instruktorzy, którzy mają swoje sposoby (btw: często nawet prowadzący
zajęcia w różnorakich szkołach nie mają o dpi bladego pojęcia).

DPI istnieje dopiero wtedy jak istnieje obrazek, taki ''na stałe'' - wdrukowany, albo wyświetlony tak, że już się nie da zmienić mu rozmiaru. Nie ma obrazka - nie ma dpi :)

A przykład z balonikiem jest bardzo okej.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/siedzę tu sobie garbaty i chudy, choć z brzuchem i odgrzaną pizzę zażeram/

41 Data: Styczen 18 2010 19:17:11
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: bofh@nano.pl 

Marcin Markiton pisze:

...ale spytam Szanownych na grupie jako osoba, która z racji zawodu
często musi ten termin innej osobie wytłumaczyć: może znacie jakiś
genialny sposób na wytłumaczenie tego zjawiska "humaniście"? Najlepiej
bez komputera, bez naświetlania/drukowania!! Rozmyślam o jakiejś
elastycznej siatce (piksele), którą można by ściskać i rozciągać!!
Piszę tak, pół żartem, pół serio ale może znajdą się doświadczeni
instruktorzy, którzy mają swoje sposoby (btw: często nawet prowadzący
zajęcia w różnorakich szkołach nie mają o dpi bladego pojęcia).


Nie prowadzę zajęć, nie zajmuję się dtp, ale proponuję coś takiego:
kartka z zeszytu i kartka papieru milimetrowego. Rozdzielczości 5 dpi i 25 dpi. Narysować na obydwu zapełniając całe kratki literę A (można ściągnąć z fontów z małego atari, z c64) i dać do porównania.

wer

P.S. Jak to nie starczy to można wydrukować sobie kratki 1x1 cm.

42 Data: Styczen 18 2010 14:20:59
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: kuba 

On 18 Sty, 18:24, Marcin Markiton  wrote:
(jeden klient mimo ostrzeżeń zamówił takie
100x70 z pliku 1000x1500 pikseli i co najgorsze - podobało mu się!!!)

Ja zrobilem sobie zdjecie w rozmiarach 80cm x 60cm resolution 72000
ppi
szerokosc wyszla 2268 pix. wysokosc 1701 pix.

No i co? Wlasnie gdzie jest te Wasze 300 DPI?
Pozdrawiam goraco...
StaM

43 Data: Styczen 19 2010 02:11:29
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: PW 


Użytkownik "Marcin Markiton"  napisał w wiadomości


....ale spytam Szanownych na grupie jako osoba, która z racji zawodu
często musi ten termin innej osobie wytłumaczyć: może znacie jakiś
genialny sposób na wytłumaczenie tego zjawiska "humaniście"? Najlepiej
bez komputera, bez naświetlania/drukowania!! Rozmyślam o jakiejś
elastycznej siatce (piksele), którą można by ściskać i rozciągać!!
Piszę tak, pół żartem, pół serio ale może znajdą się doświadczeni
instruktorzy, którzy mają swoje sposoby (btw: często nawet prowadzący
zajęcia w różnorakich szkołach nie mają o dpi bladego pojęcia).

Bo wszystko zależy od kąta widzenia wydrukowanego obrazka, a nie od jakichś
tam dpi, one są pochodną tego parametru. Kąt widzenia to kąt między
kierunkiem patrzenia na lewą krawędź obrazka a kierunkiem patrzenia na prawą
krawędź. Kiedy patrzysz na trzymaną w ręce odbitkę wielkości, powiedzmy,
13x18cm, byłoby miło, abyś nie widział pikseli obrazka. Zatem, skoro do
spełnienia tego warunku wystarczy -  powiedzmy - wymiar poziomy 2500
pikseli, to dokładnie tyle samo pikseli zapewni Ci ostre widzenie detali na
billboardzie, stojącym na słupie 20 metrów od Ciebie i widzianym pod tym
samym kątem. Czyli, jeśli tą trzymaną w ręce pocztówką zasłonisz dokładnie
na szerokość ów wielki, ale odległy billboard, może on mieć te same 2500
pikseli i będzie akurat tak samo ostry w odbiorze, jak ta trzymana w ręce
odbitka. Zasada ta dotyczy oczywiście wszystkich pośrednich wymiarów i
odległości patrzenia, byle kąt był zachowany :) Rozumowanie jest nieco
uproszczone, ale chodzi o zasadę :)

Czemu zatem rozdzielczość wydruków papierowych waha się w granicach 200-300
dpi? Ano ktoś policzył pręciki i słupki na siatkówce i wyszło mu, że taka
rozdzielczość zapewnia ostre widzenie szczegółow, kiedy gapimy się na wydruk
trzymany w ręce. Kłania się tu częstotliwość Nyquista itp. detale :) Z tego
potem poszła tzw. liniatura drukarska, bo druk w standardzie CMYK składa się
z punktów drukarskich, z których każdy jest dość złożonym konglomeratem
rzadszych i gęstszych kropek, drukowanych farbami w kolorach C, M, Y i K.
Tworzą one ten cholerny raster i są położone na papierze ze swoją drukarską
rozdzielczością, zwaną liniaturą druku (bo punkty układają się w linie),
zależną od jakości papieru - im lepszy papier, tym liniatura może być
większa i lepiej widać detale. Ponieważ detale fotki lubią się rastrze
rozmywać, wymyślono współczynnik jakości, wiążący rozdzielczość fotki z
liniaturą druku, jakim będzie ona drukowana na rastrowej maszynie. A ten
współczynnik wynosi 1.5 do 2. Przy liniaturze 150lpi (150 linii drukarskich
na cal, porządny papier) fotka musi mieć 225 do 300dpi przy wymiarach
takich, jakie zobaczysz na papierze. Warto o tym pamiętać, szykując fotkę do
druku w gazecie. A maszyna w labie zadowala się rozdzielczością 200 dpi.

Czyli: aparat robi zdjęcie o wymiarach powiedzmy 2000x3000 pikseli, a my
chcemy je wydrukować w labie na papierze 30x40cm. Przeliczamy na cale -
30x40 cm to 11.8x15,8 cala, razy 200 dpi, czyli fotka musi mieć 2360x3160
pikseli, nasza jest trochę za "rzadka" i może być widać piksele. Ale już dla
wydruku 24x30 ta liczba pikseli całkiem wystarczy. Niemniej, jeśli oddalimy
tę 30x40cm odbitkę od oka na jakiś metr, kąt widzenia zmaleje, na pewno
pikseli nie będzie widać, więc na ścianę zasadniczo się taka odbitka nadaje
:)

I fajnie, ale ten wywód nie jest ani trochę humanistyczny, co robić :) Może
pierwszy akapit jeszcze jako tako...

zdrówka, PW

44 Data: Styczen 19 2010 10:29:52
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Adam Czajka 

hey

PW pisze:

Użytkownik "Marcin Markiton"  napisał w wiadomości
Zdjęcie to pojemnik z przegródkami których dna mają kształt kwadratu.
Jego wyświetlanie/drukowanie to wsypywanie do nich kulek w kolorach
podstawowych, wymieszanych w odpowiednich proporcjach tak, aby uzyskać
żądany kolor w każdej przegródce (piksela). Dla wyświetlenia potrzeba
3 razy po 256 kulek w RGB do każdej przegródki, a zmiana rozdzielczości
to tylko przysuwanie lub oddalanie się od pojemnika, ponieważ ekran ma
zawsze tę samą ilość pikseli (przegródek) o tej samej wielkości.
W druku potrzeba 4 razy po 256 kulek. Mają one pewien ściśle określony
rozmiar. Do za małej przegródki nie wejdzie ich tyle ile potrzeba, więc
nie da się uzyskać wszystkich odcieni dla każdego pixela (przegródki),
bo do dyspozycji zostanie nam np. tylko 4 razy po 16 kulek. Dlatego
drukując zdjęcie o rozdzielczości ok. 450 ppi przy 150 lpi w 2400/2540
dpi uzyskamy dla pewnych partii zdjęcia większą szczegółowość, ale dla
innych mogą wystąpić problemy z kolorystyką.

Kiedy patrzysz na trzymaną w ręce odbitkę wielkości, powiedzmy, 13x18cm, byłoby miło, abyś nie widział pikseli obrazka. Zatem, skoro do spełnienia tego warunku wystarczy -  powiedzmy - wymiar poziomy 2500 pikseli, 
353 ppi!? A po co aż tyle? Reszta wywodu o zależności kąta od odległości
w zasadzie w porządku.

Czemu zatem rozdzielczość wydruków papierowych waha się w granicach 200-300 dpi?
A to ciekawe pytanie/stwierdzenie. Jakie maszyny drukarskie lub drukarki
drukują w rozdzielczości 200 dpi?

Z tego [...] wymyślono współczynnik jakości, wiążący rozdzielczość fotki z liniaturą druku, jakim będzie ona drukowana na rastrowej maszynie. A ten współczynnik wynosi 1.5 do 2.
Tak samo poprawna wartość jak np. 7 stopni Celsjusza przy których należy
zmienić opony na zimowe. Niby racja, ale nie zawsze trzeba się stosować.

Przy liniaturze 150lpi (150 linii drukarskich na cal, porządny papier) fotka musi mieć 225 do 300dpi przy wymiarach takich, jakie zobaczysz na papierze.
Fotka o szerokości od 2,4 mm do 3,2 mm? No to niewiele detali będzie na
niej widać. Mylisz ppi z dpi.

Warto o tym pamiętać, szykując fotkę do druku w gazecie. A maszyna w labie zadowala się rozdzielczością 200 dpi.
Czyli z liniaturą 12.5 lpi? Hmmm.

Czyli: aparat robi zdjęcie o wymiarach powiedzmy 2000x3000 pikseli, a my chcemy je wydrukować w labie na papierze 30x40cm. Przeliczamy na cale - 30x40 cm to 11.8x15,8 cala, razy 200 dpi, czyli fotka musi mieć 2360x3160 pikseli, nasza jest trochę za "rzadka" i może być widać piksele.
Znów mylenie ppi z dpi się kłania. Przy hipotetycznym druku w 200 dpi
teoretycznie wystarczy zdjęcie o rozmiarze 530x700 pixeli przy 30x40 cm.
No faktycznie "rzadka" i na pewno będzie widać te nieszczęsne piksele.
Ale na billboard wystarczy ;)

--
Pozdrawiam

Adam Czajka

45 Data: Styczen 21 2010 22:34:04
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: PW 


Użytkownik "Adam Czajka"  napisał w wiadomości

hey

Przy liniaturze 150lpi (150 linii drukarskich na cal, porządny papier)
fotka musi mieć 225 do 300dpi przy wymiarach takich, jakie zobaczysz na
papierze.
Fotka o szerokości od 2,4 mm do 3,2 mm? No to niewiele detali będzie na
niej widać. Mylisz ppi z dpi.

Warto o tym pamiętać, szykując fotkę do druku w gazecie. A maszyna w
labie zadowala się rozdzielczością 200 dpi.
Czyli z liniaturą 12.5 lpi? Hmmm.

Zaraz wezmę kartkę i ołówek i sto razy przepiszę tekst "nie wypowiadać się
po ciężkiej imprezie na tematy ścisłe" :) Masz oczywiście rację, dpi to
gęstość punktów drukarki na papierze, a ppi to liczba pikseli obrazka na
cal. Za dużo ostatnio siedzę w zdjęciach, za mało w druku i stąd ten czeski
błąd ciężkiej głowy :)

zdrówka, PW

46 Data: Styczen 20 2010 20:23:19
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Jester 

On 1/19/10 2:11 AM, PW wrote:

Użytkownik "Marcin   napisał w wiadomości


A maszyna w labie zadowala się rozdzielczością 200 dpi.

Na stronie Rossmanna dawno temu można się było dokopać do informacji, że najlepszą jakoć gwarantują przy 400 dpi (oczywiście mniejsze też wydrukują). Jak jest teraz - nie wiem, ale jak znam życie to są trendy i zmienili maszyny na nowsze i gorsze, bo po co komu lepsze odbitki...

J

47 Data: Styczen 20 2010 20:50:12
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Marek Wyszomirski 

"Jester"  napisał:

[...]
Na stronie Rossmanna dawno temu można się było dokopać do informacji, że
najlepszą jakoć gwarantują przy 400 dpi (oczywiście mniejsze też
wydrukują). Jak jest teraz - nie wiem, ale jak znam życie to są trendy i
zmienili maszyny na nowsze i gorsze, bo po co komu lepsze odbitki...
[...]

Ale tu już ma to sens - zamawiasz odbitki w konkretnym formacie, więc na
podstawie tego formatu i informacji o 400dpi możesz sobie wyliczyć, jaki
rozmiar obrazka zapewni Ci najlepszą jakoć.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

48 Data: Styczen 21 2010 14:07:52
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Jester 

On 1/20/10 8:50 PM, Marek Wyszomirski wrote:

Ale tu już ma to sens - zamawiasz odbitki w konkretnym formacie, więc na
podstawie tego formatu i informacji o 400dpi możesz sobie wyliczyć, jaki
rozmiar obrazka zapewni Ci najlepszą jakoć.

Wiem. Chodziło mi raczej o te 200 dpi, którą się podobno zadowala maszyna w labie. Widać są maszyny i maszyny.
A co się dzieje z jakością odbitek to widzi każdy, kto je robi regularnie i trochę dłużej, niż pół roku. Lecą na pysk. Pewnie ma to związek z nową generacją maszyn, które nie są tak wymagające w temacie dpi ;)

J

49 Data: Styczen 21 2010 21:59:43
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Jacek Czerwinski 

Marek Wyszomirski pisze:

"Jester"  napisał:

[...]
Na stronie Rossmanna dawno temu można się było dokopać do informacji, że
najlepszą jakoć gwarantują przy 400 dpi (oczywiście mniejsze też
wydrukują). Jak jest teraz - nie wiem, ale jak znam życie to są trendy i
zmienili maszyny na nowsze i gorsze, bo po co komu lepsze odbitki...
[...]

Ale tu już ma to sens - zamawiasz odbitki w konkretnym formacie, więc na
podstawie tego formatu i informacji o 400dpi możesz sobie wyliczyć, jaki
rozmiar obrazka zapewni Ci najlepszą jakoć.


Z tym że "prawie" robi różnicę. "Prawie" zgodna ilośc pixeli powoduje, że gdzieś w czeluściach maszyny zachodzi skalowanie. Najgorszą dewastację zdjęcia zapewniają przeskalowania o niewielki procent.

50 Data: Styczen 18 2010 08:24:41
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: januszek 

=Marcos= napisał(a):

Szlag mnie trafia jak sobie czytam regulaminy konkursów fotograficznych
tudzież wymagania wydawnictw co do zdjęć. Od lat całkiem duży procent ludzi
z branży nie rozumie o co chodzi z DPI. I to zazwyczaj ci, którzy powinni
rozumieć najlepiej. Podają wymagania w stylu "przyjmujemy zdjęcia w 300dpi,
proszę nie zmieniać dpi w programie graficznym, gdyż obniży to jakość
zdjęcia". WTF? :/ Przecież DPI to tylko fikcyjny parametr pomocniczy...

Pokaz prosze 3 regulaminy konkursow z 2009/2010, ktore tak do tego
podchodza ;)

j.

--
ps. swoja droga szukam fachmana z uprawnieniami do podlaczenia kuchenki
gazowej (we Wrocku), info na priva, trzeba wywalic "polska" z adresu ;)

51 Data: Styczen 18 2010 09:29:21
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Kokos 


Użytkownik "=Marcos="  napisał w
wiadomości

Szlag mnie trafia jak sobie czytam regulaminy konkursów fotograficznych
tudzież wymagania wydawnictw co do zdjęć. Od lat całkiem duży procent
ludzi z branży nie rozumie o co chodzi z DPI. I to zazwyczaj ci, którzy
powinni rozumieć najlepiej. Podają wymagania w stylu "przyjmujemy zdjęcia
w 300dpi, proszę nie zmieniać dpi w programie graficznym, gdyż obniży to
jakość zdjęcia". WTF? :/ Przecież DPI to tylko fikcyjny parametr
pomocniczy...

jeżeli podawali minimalne wymiary w pikselach i dali parametr ile dpi to ma
to sens.
jeżeli nie podali ile zdjecie ma mieć pikseli to parametr dpi niepotrzebny i
bez sensu.

np. jak napisali ze zdjecie minimum 2000 pikseli dłuższy bok i 300 dpi to
znaczy ze dłuższy nok będzie miał minimum 17cm (300 dpi) po wydruku , i to
im pasuje.

52 Data: Styczen 18 2010 10:32:29
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Uncle Pete 

jeżeli podawali minimalne wymiary w pikselach i dali parametr ile dpi to ma to sens.

Żadnego, chyba że zdjęcia będą potem drukowane do wymiarów, ustalonych przez autora zdjęcia.

np. jak napisali ze zdjecie minimum 2000 pikseli dłuższy bok i 300 dpi to znaczy ze dłuższy nok będzie miał minimum 17cm (300 dpi) po wydruku , i to im pasuje.

A co by było, gdyby nie podali tego dpi, a tylko 2000 pikseli? Nie dałoby rady wydrukować zdjęcia z bokiem 17 cm? ;)

Piotr

53 Data: Styczen 18 2010 14:58:30
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Kokos 


Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości

jeżeli podawali minimalne wymiary w pikselach i dali parametr ile dpi to
ma to sens.

Żadnego, chyba że zdjęcia będą potem drukowane do wymiarów, ustalonych
przez autora zdjęcia.

np. jak napisali ze zdjecie minimum 2000 pikseli dłuższy bok i 300 dpi to
znaczy ze dłuższy nok będzie miał minimum 17cm (300 dpi) po wydruku , i
to im pasuje.

A co by było, gdyby nie podali tego dpi, a tylko 2000 pikseli? Nie dałoby
rady wydrukować zdjęcia z bokiem 17 cm? ;)

dałoby, ale musieliby ustawić taki wymiar, inacze wydrukowałoby im w innym:)
na pewno miało to im ułatwić drukowanie:)

54 Data: Styczen 20 2010 21:53:29
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Mon, 18 Jan 2010, Kokos wrote:

jeżeli podawali minimalne wymiary w pikselach i dali parametr ile dpi to ma
to sens.

  No, jak daliby *minimalne* DPI, to mogłoby być ciekawie.
  Jak ktoś naświetlarkę dorwie i na 5000 DPI zrobi ;)
(mikroskop w załączeniu).

pzdr, Gotfryd

55 Data: Styczen 18 2010 10:07:30
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Michał Grzelak 

To nic jeszcze!
Kiedyś, w zamierzchłych czasach żelatyny, spytałem w labie czy skanują mały obrazek (36/24 mm).
- Tak - odpowiedziała młoda ekspedientka.
Spytałem w jakiej rozdzielczości?
- 1600 / 1200 punktów, w 300 dpi - taka dosłownie padła odpowiedź.
Jak jej się to udało przeliczyć, nie wnikałem. Wolałem poszukać sobie innego usługodawcy.

Pozdrawiam
M..M

56 Data: Styczen 18 2010 12:34:45
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: J.F. 

Użytkownik "Michał Grzelak"  napisał

To nic jeszcze!
Kiedyś, w zamierzchłych czasach żelatyny, spytałem w labie czy skanują mały obrazek (36/24 mm).
- Tak - odpowiedziała młoda ekspedientka.
Spytałem w jakiej rozdzielczości?
- 1600 / 1200 punktów, w 300 dpi - taka dosłownie padła odpowiedź.
Jak jej się to udało przeliczyć, nie wnikałem. Wolałem poszukać sobie innego usługodawcy.

I moze slusznie zrobiles, bo to chyba byly takie konstrukcje gdzie rozdzielczosc byla 300dpi, a interpolowana 1200 ..

J.

57 Data: Styczen 18 2010 13:12:29
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: bofh@nano.pl 

J.F. wrote:

Użytkownik "Michał Grzelak"  napisał
To nic jeszcze!
Kiedyś, w zamierzchłych czasach żelatyny, spytałem w labie czy skanują
mały obrazek (36/24 mm).
- Tak - odpowiedziała młoda ekspedientka.
Spytałem w jakiej rozdzielczości?
- 1600 / 1200 punktów, w 300 dpi - taka dosłownie padła odpowiedź.
Jak jej się to udało przeliczyć, nie wnikałem. Wolałem poszukać sobie
innego usługodawcy.

I moze slusznie zrobiles, bo to chyba byly takie konstrukcje gdzie
rozdzielczosc byla 300dpi, a interpolowana 1200 ..


Skanowanie filmu małoobrazkowego z 300DPI to chyba lekka przesada.
Przydałoby się, żeby ten krótszy bok (akurat w zasadzie ma cal) miał
przynajmniej te 2000 punktów. No chyba, że rzutowali obraz z
powiększalnika na skaner i dopiero skanowali.

wer

58 Data: Styczen 18 2010 20:54:14
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: ...::QRT::... 

Dnia Mon, 18 Jan 2010 13:12:29 +0100,  napisał(a):

No chyba, że rzutowali obraz z
powiększalnika na skaner i dopiero skanowali.


nigdy o czymś takim nie słyszałem.
To w ogóle możliwe?

59 Data: Styczen 19 2010 11:25:13
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Paweł W. 

....::QRT::... pisze:

Dnia Mon, 18 Jan 2010 13:12:29 +0100,  napisał(a):

No chyba, że rzutowali obraz z
powiększalnika na skaner i dopiero skanowali.


nigdy o czymś takim nie słyszałem. To w ogóle możliwe?

Możliwe, ale co z jakością?

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
Minister Zdrowia przypomina: zjedzenie cyjanku potasu w młodości zmniejsza ryzyko chorób serca w podeszłym wieku.
źródło: Angora

60 Data: Styczen 19 2010 11:59:17
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: bofh@nano.pl 

Paweł W. wrote:

...::QRT::... pisze:
Dnia Mon, 18 Jan 2010 13:12:29 +0100,  napisał(a):

No chyba, że rzutowali obraz z
powiększalnika na skaner i dopiero skanowali.


nigdy o czymś takim nie słyszałem. To w ogóle możliwe?

Możliwe, ale co z jakością?


Zaczęło się od skanowania małego obrazka z rozdzielczością 300dpi, chyba
takie skanowanie da chyba lepsze rezultaty niż te 300 dpi z kliszy :)

wer

61 Data: Styczen 19 2010 16:05:04
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Jester 

On 1/19/10 11:25 AM, "Paweł W." wrote:

...::QRT::... pisze:
Dnia Mon, 18 Jan 2010 13:12:29 +0100,  napisał(a):

No chyba, że rzutowali obraz z
powiększalnika na skaner i dopiero skanowali.


nigdy o czymś takim nie słyszałem. To w ogóle możliwe?

Możliwe, ale co z jakością?

Nieporównywalna z tym, co dają dzisiejsze plaskacze. Tyle, że te skanery kosztowały swego czasu kilkadziesiąt tysięcy złotych.

J

62 Data: Styczen 19 2010 16:03:46
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Jester 

On 1/18/10 8:54 PM, ...::QRT::... wrote:

Dnia Mon, 18 Jan 2010 13:12:29 +0100,  napisał(a):

No chyba, że rzutowali obraz z
powiększalnika na skaner i dopiero skanowali.


nigdy o czymś takim nie słyszałem.
To w ogóle możliwe?

Były (i działają do dzisiaj) płaskie skanery, które działały na tej zasadzie. Obraz z kliszy był rzucany (i przy okazji lekko powiększany, jak w powiększalniku) na matówkę i dopiero z niej skanowany normalną linijką ccd.

J

63 Data: Styczen 20 2010 13:07:32
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor:

Dnia 17-01-2010 o 21:21:08 =Marcos=   napisał(a):

Szlag mnie trafia jak sobie czytam regulaminy konkursów fotograficznych  tudzież wymagania wydawnictw co do zdjęć. Od lat całkiem duży procent  ludzi z branży nie rozumie o co chodzi z DPI. I to zazwyczaj ci, którzy  powinni rozumieć najlepiej. Podają wymagania w stylu "przyjmujemy  zdjęcia w 300dpi, proszę nie zmieniać dpi w programie graficznym, gdyż  obniży to jakość zdjęcia". WTF? :/ Przecież DPI to tylko fikcyjny  parametr pomocniczy...

Może to jest nisza biznesowa? Wypuścić aparat produkujący zdjęcia  15000dpi. Z zoomem cyfrowym 10000x.

To tak jakby rozpisać przetarg na opony, którego głównym kryterium  będzie "żeby miały 360 stopni"...



Właśnie przeglądam regulamin i zasady jednego z konkursów i widnieje zapis  - tu cytuję: " Zdjęcie w formacie JPG, w rozdzielczości 300 dpi zapisz na  płycie CD i prześlij na adres..." !?!?!   :O jakoś wielkość pominęli bo i  obraz o rozmiarze 2x2 piksele może mieć 300dpi ale raczej go do druku nie  użyją ...

--
D.S

64 Data: Styczen 20 2010 16:43:23
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Paweł W. 

 pisze:

Właśnie przeglądam regulamin i zasady jednego z konkursów i widnieje zapis - tu cytuję: " Zdjęcie w formacie JPG, w rozdzielczości 300 dpi zapisz na płycie CD i prześlij na adres..." !?!?!   :O jakoś wielkość pominęli bo i obraz o rozmiarze 2x2 piksele może mieć 300dpi ale raczej go do druku nie użyją ...

Daj adres, na jaki przesłać, bo mam ochotę podesłać coś o 128px na dłuższym boku. No i jaka tematyka, żeby nie odpadł w przedbiegach.
No i dziwne, że na email nie można wysyłać.



Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

65 Data: Styczen 20 2010 17:06:13
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: adam 

Użytkownik ""Paweł W."" napisał

Właśnie przeglądam regulamin i zasady jednego z konkursów i widnieje zapis - tu cytuję: " Zdjęcie w formacie JPG, w rozdzielczości 300 dpi zapisz na płycie CD i prześlij na adres..." !?!?!   :O jakoś wielkość pominęli bo i obraz o rozmiarze 2x2 piksele może mieć 300dpi ale raczej go do druku nie użyją ...

Daj adres, na jaki przesłać, bo mam ochotę podesłać coś o 128px na dłuższym boku. No i jaka tematyka, żeby nie odpadł w przedbiegach.
No i dziwne, że na email nie można wysyłać.

Nie chcą dużymi plikami sobie zablokować poczty.
To w końcu 300dpi...
; )

adam

66 Data: Styczen 20 2010 17:34:22
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: Paweł W. 

adam pisze:

Nie chcą dużymi plikami sobie zablokować poczty.
To w końcu 300dpi...
; )

Na CD szczędzić nie będę, tylko szkoda mi czasu iść na pocztę. :/

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

67 Data: Styczen 20 2010 20:30:11
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor:

Dnia 20-01-2010 o 16:43:23 Paweł W.  napisał(a):

 pisze:

Właśnie przeglądam regulamin i zasady jednego z konkursów i widnieje  zapis - tu cytuję: " Zdjęcie w formacie JPG, w rozdzielczości 300 dpi  zapisz na płycie CD i prześlij na adres..." !?!?!   :O jakoś wielkość  pominęli bo i obraz o rozmiarze 2x2 piksele może mieć 300dpi ale raczej  go do druku nie użyją ...

Daj adres, na jaki przesłać, bo mam ochotę podesłać coś o 128px na  dłuższym boku. No i jaka tematyka, żeby nie odpadł w przedbiegach.
No i dziwne, że na email nie można wysyłać.



Pozdrawiam,
Paweł W.

http://www.bankowonajlepsi.pl/index.php?wiecej=601&wiecej_news=1     :)

--
D.S

68 Data: Styczen 20 2010 15:51:34
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor: januszek 

 napisał(a):

Właśnie przeglądam regulamin i zasady jednego z konkursów i widnieje zapis 
- tu cytuję: " Zdjęcie w formacie JPG, w rozdzielczości 300 dpi zapisz na 
płycie CD i prześlij na adres..." !?!?!   :O jakoś wielkość pominęli bo i 
obraz o rozmiarze 2x2 piksele może mieć 300dpi ale raczej go do druku nie 
użyją ...

Źródło, podaj źródło...

j.

--
ps. swoja droga oddam za free dzialajaca kuchenke gazowa, w ktorej
wystepuje problem z otwieraniem i zamykaniem drzwi od piekarnika.
Warunek: trzeba ja sobie samemu odebrac z III pietra we WRO ;)
(kontakt na prv, ale trzeba usunac "polska" z adresu mailowego)

69 Data: Styczen 20 2010 20:31:14
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Autor:

Dnia 20-01-2010 o 16:51:34 januszek  napisał(a):

 napisał(a):

Właśnie przeglądam regulamin i zasady jednego z konkursów i widnieje  zapis
- tu cytuję: " Zdjęcie w formacie JPG, w rozdzielczości 300 dpi zapisz  na
płycie CD i prześlij na adres..." !?!?!   :O jakoś wielkość pominęli bo  i
obraz o rozmiarze 2x2 piksele może mieć 300dpi ale raczej go do druku  nie
użyją ...

Źródło, podaj źródło...

j.

Podałem w odpowiedzi do Pawła W ale wkleję i tutaj :)   http://www.bankowonajlepsi.pl/index.php?wiecej=601&wiecej_news=1

--
D.S

Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?



Grupy dyskusyjne