Witam,

tak naprawdę?
Chodzi mi o informację jaka jest rzeczywista różnica w spalaniu tego samego typu pojazdu.

Kupiłem ostatnio Octavię, 1.6FSI, i na razie strasznie mnie wciągnął komputerek ze spalaniem - pewie dlatego że to pierwszy bolid w którym mam.
Na przykład na trasie zwykłej (np. Kraków - Bochnia), przy normalnej jeździe wychodzi około 6.2-6.5 (normalnej = bez 140, z wyprzedzaniem kiedy można, ale bez szaleńśtw. Ot, taka kapelusznicza jazda).
Ciekawy jestem ile realnie spaliłaby taka Octavie z silnikiem 1.9 TDI.

Ogólnie - ile mniej więcej (w l/100km) spala diesel mniej?

Dzięki,
Grzesiek

Chodzi mi o informację jaka jest rzeczywista różnica w spalaniu tego
samego typu pojazdu.

Ogólnie - ile mniej więcej (w l/100km) spala diesel mniej?

pluton wrote:

Chodzi mi o informację jaka jest rzeczywista różnica w spalaniu tego
samego typu pojazdu.

Wydaje mi się, że ta róznica jest dodatnia.

Ogólnie - ile mniej więcej (w l/100km) spala diesel mniej?

No myśle że mniej więcej będzie to 0.5 litra mniej.

taka oktawia 1,9tdi przy naprawde kapelusznikowej jeździe potrafi zejsć do
4,5litra na trasie.
To jednak żaden wyznacznik. Róznice zaczną sie w cyklu miejskim, gdzie
wyniki 5,5-6,5 litra na 100/km przy spokojnej jezdzie, a powiedzmy 7/100
przy zupelnie normalnej bez szaleńst beda zupelnie p łatwe w osiągnięciu.
W przypadku benzyny cięzko będzie chyba zejśc poniżej 8, a przy luzackiej
jeździe, bez wciskania wcale bym sie nie zdziwił widząc 9 i 10/100

Ogólnie - ile mniej więcej (w l/100km) spala diesel mniej?

X5 z 3-litrowy dieselkiem (cos kole 280KM) wlasnie kumpel zapobral
sluzbowke.

W miescie przy dynamicznej jezdzie nizej 14 sie nie da.

W dynamicznej trasie 10-11. Korzystanie z mocy kosztuje. W dieslu
pewnie nieco mniej niz w benzynie, ale kosztuje.


Patrol 2,8 V6 165KM, trasa, rowne 120 km/h i rowne 12l/100 km.


Tomek

Patrol 2,8 V6 165KM, trasa, rowne 120 km/h i rowne 12l/100 km.

Użytkownik  napisał w wiadomości

X5 z 3-litrowy dieselkiem (cos kole 280KM) wlasnie kumpel zapobral
sluzbowke.

W miescie przy dynamicznej jezdzie nizej 14 sie nie da.

"Boombastic"  writes:

No to nieźle żłopie. Moje Subaru miało palić w miescie 15 l, ale przy
średniodynamicznej jeździe na ile pozwalają warunki miejskie spala ok.
12 l, a bardziej męczony dobija do tych 15 l, ale mi się to jeszcze
nie zdarzyło, bo trzeba by się naprawdę postarac, a w miescie to już
trochę strach o innych, policję i siebie.

Michal Jankowski pisze:

No to nieźle żłopie. Moje Subaru miało palić w miescie 15 l, ale przy
średniodynamicznej jeździe na ile pozwalają warunki miejskie spala ok.
12 l, a bardziej męczony dobija do tych 15 l, ale mi się to jeszcze nie
zdarzyło, bo trzeba by się naprawdę postarac, a w miescie to już trochę
strach o innych, policję i siebie.

Jest po miescie i po miescie.

W zimowym korku i krotkiej trasie (wicie, rozumicie, -15, 5 km, 40-50
minut) to do 15 l dobija mi Fabia.

Boombastic pisze:

No to nieźle żłopie. Moje Subaru miało palić w miescie 15 l, ale przy średniodynamicznej jeździe na ile pozwalają warunki miejskie spala ok. 12 l, a bardziej męczony dobija do tych 15 l, ale mi się to jeszcze nie zdarzyło, bo trzeba by się naprawdę postarac, a w miescie to już trochę strach o innych, policję i siebie.

W przypadku BMW to jednak masa i aerodynamika chyba robi swoje lub kierowca ma wyjątkowy styl jazdy.

Użytkownik ""Maciek \"Sołtys\"""  napisał w wiadomości

Boombastic pisze:

No to nieźle żłopie. Moje Subaru miało palić w miescie 15 l, ale przy średniodynamicznej jeździe na ile pozwalają warunki miejskie spala ok. 12 l, a bardziej męczony dobija do tych 15 l, ale mi się to jeszcze nie zdarzyło, bo trzeba by się naprawdę postarac, a w miescie to już trochę strach o innych, policję i siebie.

W przypadku BMW to jednak masa i aerodynamika chyba robi swoje lub kierowca ma wyjątkowy styl jazdy.

Subaru z silnikiem ? jakim ?

Boombastic  napisał(a):

> X5 z 3-litrowy dieselkiem (cos kole 280KM) wlasnie kumpel zapobral
> sluzbowke.
>
> W miescie przy dynamicznej jezdzie nizej 14 sie nie da.

No to nieźle żłopie. Moje Subaru miało palić w miescie 15 l, ale przy
średniodynamicznej jeździe na ile pozwalają warunki miejskie spala ok. 12 l,
a bardziej męczony dobija do tych 15 l, ale mi się to jeszcze nie zdarzyło,
bo trzeba by się naprawdę postarac, a w miescie to już trochę strach o
innych, policję i siebie.

W przypadku BMW to jednak masa i aerodynamika chyba robi swoje lub kierowca
ma wyjątkowy styl jazdy.

Po ciezkich przemysleniach, w pocie czola  napisal:

X5 z 3-litrowy dieselkiem (cos kole 280KM) wlasnie kumpel zapobral
sluzbowke.

Grzegorz Gawron pisze:

Ogólnie - ile mniej więcej (w l/100km) spala diesel mniej?

Ale tak- dobrze zrobiłeś, kupując benzynowy. Jeśli używka to taniej, mniej wyeksploatowany i tańszy w dalszej eksploatacji jeśli chodzi o części a spali do dwóch litrów mniej. Jeśli nówka to duuuuuuuuużo tańszy  i sporo czasu by minęło zanim odjeździsz różnicę w cenie- a kto wie, może różnicę warto włożyć na lokatę, może kupisz nowe auto zanim diesel się wyjeździ a może zepsują sie wtryski. Nie słuchasz ursusa i lepiej się jeździ benzyniakiem (nie dotyczy użytkowników nie umiejących zmieniać biegów- tym lepiej się jeździ dieslami).

Ostatnio pokonałem kilka razy tą samą trasę dwiema Hondami Accord: diesel (2,2 iCTDi) oraz 2,0 i-VTEC. Diesel z komputerem pokazał spalanie średnie (tylko na tym dystansie) 4,9l/100km a benzyniak (z tankowania pod korek się wyliczyło) poniżej 7 (aczkolwiek niewiele).
Komputer w dieslu dodatkowo motywował do ekonomicznej jazdy, w benzyniaku go nie było.

Grzegorz Gawron pisze:

kupiłem nowy - benzynowy dokładnie z powodów o których piszesz. W przypadku Octavii różnica w zakupie pomiędzy benzyną a dieslem wynosiła minimum 10k PLN

(nie licząc kosztów ubezpieczenia, itp.), czyli zwracało się po przejechaniu około 120 tys. km (przy różnicy 2l/100 km).

Tyle to ja zrobię w minimum w 6-7 lat, a w tym czasie z rzeczonej lokaty można mieć ponad 14k)

Michal_K napisał(a):

Grzegorz Gawron pisze:

kupiłem nowy - benzynowy dokładnie z powodów o których piszesz. W przypadku Octavii różnica w zakupie pomiędzy benzyną a dieslem wynosiła minimum 10k PLN

Masakrycznie dużo, ktoś tu niedawno pisał, że były jakieś promocje/obniżki i rzekomo różnica między TDI a FSI wynosiła jakieś 2000zł. Tak jak sądziłem- nie jest to prawda, chyba, że ktoś wmanipulował w to ceny wyposażenia itd.

Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości

Grzegorz Gawron pisze:

Ogólnie - ile mniej więcej (w l/100km) spala diesel mniej?

Komputerem dysponowałem właśnie w dieslu, więc jeśli kłamał w dół to tym gorzej dla diesla :) Benzyniak spalił tyle faktycznie- wyliczenia "pod korek".

--
Michał

Kupiłem ostatnio Octavię, 1.6FSI, i na razie strasznie mnie wciągnął
komputerek ze spalaniem - pewie dlatego że to pierwszy bolid w którym mam.
Na przykład na trasie zwykłej (np. Kraków - Bochnia), przy normalnej
jeździe wychodzi około 6.2-6.5 (normalnej = bez 140, z wyprzedzaniem kiedy
można, ale bez szaleńśtw. Ot, taka kapelusznicza jazda).
Ciekawy jestem ile realnie spaliłaby taka Octavie z silnikiem 1.9 TDI.

Ogólnie - ile mniej więcej (w l/100km) spala diesel mniej?

Grzegorz Gawron pisze:

Witam,

tak naprawdę?
Chodzi mi o informację jaka jest rzeczywista różnica w spalaniu tego samego typu pojazdu.

Kupiłem ostatnio Octavię, 1.6FSI, i na razie strasznie mnie wciągnął komputerek ze spalaniem - pewie dlatego że to pierwszy bolid w którym mam.
Na przykład na trasie zwykłej (np. Kraków - Bochnia), przy normalnej jeździe wychodzi około 6.2-6.5 (normalnej = bez 140, z wyprzedzaniem kiedy można, ale bez szaleńśtw. Ot, taka kapelusznicza jazda).
Ciekawy jestem ile realnie spaliłaby taka Octavie z silnikiem 1.9 TDI.

Ogólnie - ile mniej więcej (w l/100km) spala diesel mniej?

Czekaj ile Ci ten benzynowy szrot zacznie palic po 4 latach;]Nowe benzynki
pala malo, stare benzynki to masakra;]

Użytkownik "Marchewka"  napisał w wiadomości

Czekaj ile Ci ten benzynowy szrot zacznie palic po 4 latach;]Nowe benzynki pala malo, stare benzynki to masakra;]

"Marchewka"  wrote

Nowe benzynki pala malo, stare benzynki to masakra;]

Marchewka pisze:

Czekaj ile Ci ten benzynowy szrot zacznie palic po 4 latach;]Nowe benzynki pala malo, stare benzynki to masakra;]

Koledzy maja Fieste Mk3 z róznymi silnikami od 1.1 do 1.4 i wszycyc maja ta
sama faze pomimo wymiany sond lambda, nie potrafia zejsc poniżej 10 litórw w
mieście.Fieste Mk3 mam i ja;]Moja fiesta przy ostrym kacie, pali max 8
litrów.Powtarzam moj disel do 8 litrów, ich benzynki nawet 1.1 start od 10
litórw paliwa!Takie mały szerszeń, żesz qrwa!Kolega ma pande na L-ce start
od 10 litrów mimo że mniejsze od mojej Fieścinki:D Stąd wnioski!

Pozdrawiam

Użytkownik "Marchewka"  napisał w wiadomości

Koledzy maja Fieste Mk3 z róznymi silnikami od 1.1 do 1.4 i wszycyc maja ta sama faze pomimo wymiany sond lambda, nie potrafia zejsc poniżej 10 litórw w mieście.Fieste Mk3 mam i ja;]Moja fiesta przy ostrym kacie, pali max 8 litrów.Powtarzam moj disel do 8 litrów, ich benzynki nawet 1.1 start od 10 litórw paliwa!Takie mały szerszeń, żesz qrwa!Kolega ma pande na L-ce start od 10 litrów mimo że mniejsze od mojej Fieścinki:D Stąd wnioski!

Rysiu Bombastic a jaka masz fure?

Użytkownik "Marchewka"  napisał w wiadomości

Rysiu Bombastic a jaka masz fure?

nie pasuje mule ty

Użytkownik "Marchewka"  napisał w wiadomości

Koledzy maja Fieste Mk3 z róznymi silnikami od 1.1 do 1.4 i wszycyc maja
ta sama faze pomimo wymiany sond lambda, nie potrafia zejsc poniżej 10
litórw w mieście.Fieste Mk3 mam i ja;]Moja fiesta przy ostrym kacie, pali
max 8 litrów.Powtarzam moj disel do 8 litrów, ich benzynki nawet 1.1 start
od 10 litórw paliwa!Takie mały szerszeń, żesz qrwa!Kolega ma pande na L-ce
start od 10 litrów mimo że mniejsze od mojej Fieścinki:D Stąd wnioski!

Pozdrawiam

Nie twierdze ze nie zalezy od stylu jazdy.Ja swoja fieste cisne ile sie da;]

Marchewka pisze:

Koledzy maja Fieste Mk3 z róznymi silnikami od 1.1 do 1.4 i wszycyc maja ta sama faze pomimo wymiany sond lambda, nie potrafia zejsc poniżej 10 litórw w mieście.Fieste Mk3 mam i ja;]Moja fiesta przy ostrym kacie, pali max 8 litrów.Powtarzam moj disel do 8 litrów, ich benzynki nawet 1.1 start od 10 litórw paliwa!Takie mały szerszeń, żesz qrwa!Kolega ma pande na L-ce start od 10 litrów mimo że mniejsze od mojej Fieścinki:D Stąd wnioski!

Pozdrawiam

On Sun, 05 Oct 2008 10:01:05 +0200,  Maciek "Sołtys" wrote:

Panda na L to nie wyznacznik bo najważniejszym czynnikiem spalania jest taki
rozbudowany białkowy łącznik między pedałami a kierownicą....

Grzegorz Gawron pisze:

Kupiłem ostatnio Octavię, 1.6FSI, i na razie strasznie mnie wciągnął
komputerek ze spalaniem - pewie dlatego że to pierwszy bolid w którym
mam. Na przykład na trasie zwykłej (np. Kraków - Bochnia), przy
normalnej jeździe wychodzi około 6.2-6.5 (normalnej = bez 140, z
wyprzedzaniem kiedy można, ale bez szaleńśtw. Ot, taka kapelusznicza
jazda). Ciekawy jestem ile realnie spaliłaby taka Octavie z silnikiem
1.9 TDI.

Ogólnie - ile mniej więcej (w l/100km) spala diesel mniej?

Ogólnie - ile mniej więcej (w l/100km) spala diesel mniej?

tak naprawdę?
Chodzi mi o informację jaka jest rzeczywista różnica w spalaniu tego samego typu pojazdu.

Kupiłem ostatnio Octavię, 1.6FSI, i na razie strasznie mnie wciągnął komputerek ze spalaniem - pewie dlatego że to pierwszy bolid w którym mam.
Na przykład na trasie zwykłej (np. Kraków - Bochnia), przy normalnej jeździe wychodzi około 6.2-6.5 (normalnej = bez 140, z wyprzedzaniem kiedy można, ale bez szaleńśtw. Ot, taka kapelusznicza jazda).
Ciekawy jestem ile realnie spaliłaby taka Octavie z silnikiem 1.9 TDI.

Ogólnie - ile mniej więcej (w l/100km) spala diesel mniej?

Kiedyś miałem volvo V40 i S40 MKII z podobną mocą, ale jeden benzynowy drugi diesel. I tak w miescie (zakorkowany wrocław):
-V40 2.0 beznyna 140KM siorbał circa 13-15 w porywach do 17 zimną na krotkich odcinkach
- S40 MKII 2.0 diesel 136KM - w miescie w czasie masakycznych korków dobiłem do 10, zwykle 8.5.
Roznica z calego czasu uzytkowania: 7,2 vs circa 9 . Tyle ze z S40 wytrzymałem 2 miesiące i koszmarnie go katowałem.