Grupy dyskusyjne   »   Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]

Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]



1 Data: Maj 04 2007 15:16:19
Temat: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Hinek 

Witam.
Chodzi o liczbe ofiar w wypadkach drogowych.
Moze juz gdzies to opublikowano? Ktos cos wie?
Pozdr

--
Hinek



2 Data: Maj 04 2007 15:59:56
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: zkruk [Lodz] 

Hinek wrote:

Witam.
Chodzi o liczbe ofiar w wypadkach drogowych.
Moze juz gdzies to opublikowano? Ktos cos wie?

po co Ci ?
przeciez na swiatlach jezdzimy dopiero 2 tygodnie...

poza tym - licza sie jeszcze warunki na drodze.. (pogoda)

nie sprawdzisz wiec czy to cos dalo czy nie
zbyt duzo zmiennych

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

3 Data: Maj 04 2007 16:17:08
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: J.F. 

On Fri, 4 May 2007 15:59:56 +0200,  zkruk [Lodz] wrote:

Hinek wrote:
Witam.
Chodzi o liczbe ofiar w wypadkach drogowych.
Moze juz gdzies to opublikowano? Ktos cos wie?

po co Ci ?
przeciez na swiatlach jezdzimy dopiero 2 tygodnie...
poza tym - licza sie jeszcze warunki na drodze.. (pogoda)

nie sprawdzisz wiec czy to cos dalo czy nie
zbyt duzo zmiennych

W samym lutym byl wzrost o 20% w stosunku do ubieglego roku.
Widac zima byla za lekka :-)

J.

4 Data: Maj 04 2007 16:25:30
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: zkruk [Lodz] 

J.F. wrote:

nie sprawdzisz wiec czy to cos dalo czy nie
zbyt duzo zmiennych

W samym lutym byl wzrost o 20% w stosunku do ubieglego roku.
Widac zima byla za lekka :-)

no wiec wlasnie ... analizowanie statystyk to dosc ... wrozbiarskie zajecie...
mozna sobie tak przygotowac dane, ze poprzemy najbardziej zwariowana teorie...
rownie dobrze mozna powiedziec ze wzrost byl spowodowany dzialalnoscia politykow
lub plam na sloncu ;)


wypadki jednoznacznie zmniejsza sie w ciagu roku, gdy w ciagu jednego roku powstanie 2500 km autostrad i drog szybkiego ruchu...


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Lodzi

5 Data: Maj 04 2007 18:04:56
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: J.F. 

On Fri, 4 May 2007 16:25:30 +0200,  zkruk [Lodz] wrote:


wypadki jednoznacznie zmniejsza sie w ciagu roku, gdy w ciagu jednego roku
powstanie 2500 km autostrad i drog szybkiego ruchu...

No nie wiem - rodacy to i na autostradzie potrafia sie zabic.

Ktos ma jakies statystyki z odcinka Wroclaw-Opole ?


J.

6 Data: Maj 04 2007 15:34:20
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: 'Tom N' 

"J.F."  w


W samym lutym byl wzrost o 20% w stosunku do ubieglego roku.

Echh, te neelixowe procenty ;P

Luty:

2 870 wypadków drogowych (więcej o 271, niż w lutym 2006r.),

10,4%

3 623 osoby odniosły obrażenia ciała (więcej o 277)

8%

294 poniosły śmierć (więcej o 57)

24%

Kolizji -39%

Widac zima byla za lekka :-)

Styczeń-luty:

6 911 wypadków drogowych (więcej o 1789, niż w analogicznym okresie 2006r.),

35%

8 502 osoby odniosły obrażenia ciała (więcej o 2011) 

30%

750 osób zginęło (więcej o 301)

67% !!!! :/

Kolizji -26%

Widać, że styczeń był bardzo kiepski, ale i tak pewnie świałofoby za rok
wyciągną wnioski na podstawie 12 miesięcy, bez wnikania w szczegóły....

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

7 Data: Maj 04 2007 19:08:27
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: J.F. 

On 4 May 2007 15:34:20 GMT,  'Tom N' wrote:

"J.F."  w
W samym lutym byl wzrost o 20% w stosunku do ubieglego roku.

Echh, te neelixowe procenty ;P

Luty:
2 870 wypadków drogowych (więcej o 271, niż w lutym 2006r.),
10,4%

To jest niewymierne,

3 623 osoby odniosły obrażenia ciała (więcej o 277)
8%

Bo to jest niewymierne.

294 poniosły śmierć (więcej o 57)
24%

Za to to jest doskonale policzalne.

Kolizji -39%

A to juz zupelnie niewymierne - wystarczy ze dyzurny rzuci
"wszystkie patrole zajete, prosze czekac ok godziny".

Widac zima byla za lekka :-)
Styczeń-luty:
750 osób zginęło (więcej o 301)
67% !!!! :/

Widać, że styczeń był bardzo kiepski, ale i tak pewnie świałofoby za rok
wyciągną wnioski na podstawie 12 miesięcy, bez wnikania w szczegóły....

Badz pewny ze zaczniemy sumowac od kwietnia :-)

Ale powyzsze swoja droga ciekawe .. choc w zasadzie .. 375 osob
miesiecznie to i tak ponizej sredniej. To rok temu bylo ich malo.

J.

8 Data: Maj 04 2007 19:13:10
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Friday, May 4, 2007, 7:08:27 PM, you wrote:

[...]

Ale powyzsze swoja droga ciekawe .. choc w zasadzie .. 375 osob
miesiecznie to i tak ponizej sredniej. To rok temu bylo ich malo.

Rok temu była zima. Momentami ostra.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

9 Data: Maj 04 2007 17:30:17
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: 'Tom N' 

"J.F."  w


On 4 May 2007 15:34:20 GMT,  'Tom N' wrote:

Kolizji -39%
A to juz zupelnie niewymierne - wystarczy ze dyzurny rzuci
"wszystkie patrole zajete, prosze czekac ok godziny".

Nie ma obowiązku odnotować *zgłoszenia* kolizji?

Widać, że styczeń był bardzo kiepski, ale i tak pewnie świałofoby za rok
wyciągną wnioski na podstawie 12 miesięcy, bez wnikania w szczegóły....
Badz pewny ze zaczniemy sumowac od kwietnia :-)

Gdybyś Ty sie do światłofobów zaliczał... Ty to światłotrolik jesteś ;-)

Piękny przykład  masz o 17:42, pomimo, że wstępne wyniki długiego weekendu
majowego (od 27 kwietnia do 2 maja, które można jakoś odnieść do 28.04 -
03.05.2006)...

Ale powyzsze swoja droga ciekawe .. choc w zasadzie .. 375 osob
miesiecznie to i tak ponizej sredniej. To rok temu bylo ich malo.

W styczniu 2006 strasznie mroziło... Zawsze można wyciągnąć wniosek, że ci,
co na LPG i "biedronce" jeździli nie wyjechali na drogi... :-)

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

10 Data: Maj 04 2007 20:29:18
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: J.F. 

On 4 May 2007 17:30:17 GMT,  'Tom N' wrote:

"J.F."  w
A to juz zupelnie niewymierne - wystarczy ze dyzurny rzuci
"wszystkie patrole zajete, prosze czekac ok godziny".

Nie ma obowiązku odnotować *zgłoszenia* kolizji?

Nie ma. Byl kiedys, ale krotko.

Widać, że styczeń był bardzo kiepski, ale i tak pewnie świałofoby za rok
wyciągną wnioski na podstawie 12 miesięcy, bez wnikania w szczegóły....
Badz pewny ze zaczniemy sumowac od kwietnia :-)

Gdybyś Ty sie do światłofobów zaliczał... Ty to światłotrolik jesteś ;-)

Ja? ja nie widze sensu w swieceniu ..


J.

11 Data: Maj 04 2007 20:39:17
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

J.F. napisał(a):

On 4 May 2007 17:30:17 GMT,  'Tom N' wrote:
Nie ma obowiązku odnotować *zgłoszenia* kolizji?

Nie ma. Byl kiedys, ale krotko.

Jak widać wpływ na statystykę był niewielki.

Ja? ja nie widze sensu w swieceniu ..

Nie musisz widzieć - masz świecić. Dokładnie z tych
przyczyn doczekaliśmy się tego obowiązku.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

12 Data: Maj 04 2007 20:47:43
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Sanctum Officium 

"Artur 'futrzak' Maśląg"  wrote in message

J.F. napisał(a):
> On 4 May 2007 17:30:17 GMT,  'Tom N' wrote:
>> Nie ma obowiązku odnotować *zgłoszenia* kolizji?
>
> Nie ma. Byl kiedys, ale krotko.

Jak widać wpływ na statystykę był niewielki.

> Ja? ja nie widze sensu w swieceniu ..

Nie musisz widzieć - masz świecić. Dokładnie z tych
przyczyn doczekaliśmy się tego obowiązku.

Dobrze to ująłeś. Nikt nie wie po co to jest, nic to nie daje, ale masz
świecić.


MK

13 Data: Maj 04 2007 20:55:18
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Sanctum Officium napisał(a):

"Artur 'futrzak' Maśląg"  wrote:
(...)
Nie musisz widzieć - masz świecić. Dokładnie z tych
przyczyn doczekaliśmy się tego obowiązku.

Dobrze to ująłeś. Nikt nie wie po co to jest, nic to nie daje, ale masz
świecić.

Ja to dobrze ująłem, a Ty nadal nie jesteś w stanie tego zrozumieć.
<cite>
Nikt nie wie po co to jest, nic to nie daje
</cite>

Dlatego świecimy dla innych. Kiedyś może zrozumieją, a nawet jeśli nie,
to przez ten parszywy obowiązek zaoszczędzą parę żyć, nawet bez własnej
świadomości...

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

14 Data: Maj 04 2007 20:57:13
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Sanctum Officium 

"Artur 'futrzak' Maśląg"  wrote in message

Sanctum Officium napisał(a):
> "Artur 'futrzak' Maśląg"  wrote:
(...)
>> Nie musisz widzieć - masz świecić. Dokładnie z tych
>> przyczyn doczekaliśmy się tego obowiązku.
>
> Dobrze to ująłeś. Nikt nie wie po co to jest, nic to nie daje, ale masz
> świecić.

Ja to dobrze ująłem, a Ty nadal nie jesteś w stanie tego zrozumieć.
<cite>
Nikt nie wie po co to jest, nic to nie daje
</cite>

Dlatego świecimy dla innych. Kiedyś może zrozumieją, a nawet jeśli nie,
to przez ten parszywy obowiązek zaoszczędzą parę żyć, nawet bez własnej
świadomości...

A skąd wiesz, że to cokolwiek daje? Bo moim zdaniem jest wręcz przeciwnie.


MK

15 Data: Maj 06 2007 22:10:35
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: camel 

On 2007-05-04 20:57:13 +0200, "Sanctum Officium"  said:
(...)


Dlatego świecimy dla innych. Kiedyś może zrozumieją, a nawet jeśli nie,
to przez ten parszywy obowiązek zaoszczędzą parę żyć, nawet bez własnej
świadomości...

A skąd wiesz, że to cokolwiek daje? Bo moim zdaniem jest wręcz przeciwnie.

Co ty, Polaków nie znasz? Wiedza jest passé. Tylko wiara się liczy. On nie wie. On wierzy w te ocalone życia. Obrońca życia! Jesteś może przeciwnikiem życia?

Podoba mi się ta kościelna technika przekonywania. Klasa sama w sobie. Można każdą głupotą sterroryzować rozmówcę. Mniam!

camel[OT]

--
 -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.

16 Data: Maj 09 2007 17:20:56
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

camel napisał(a):
(...)

Co ty, Polaków nie znasz? Wiedza jest passĂŠ. Tylko wiara się liczy. On
nie wie. On wierzy w te ocalone życia. Obrońca życia! Jesteś może
przeciwnikiem życia?

Cóż za światłe argumenty :) Przeraża mnie tylko Wasza wiara
w bezsens świecenia i absurdalne argumenty wyssane z palca :(

Podoba mi się ta kościelna technika przekonywania. Klasa sama w sobie.
Można każdą głupotą sterroryzować rozmówcę. Mniam!

O, widzę kolejne merytoryczne argumenty.

Zostaniecie oświeceni, albo umrzecie w nieświadomości. ;)





--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

17 Data: Maj 09 2007 19:37:17
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: camel 

On 2007-05-09 17:20:56 +0200, Artur 'futrzak'  said:

camel napisał(a):
(...)
Co ty, Polaków nie znasz? Wiedza jest passé. Tylko wiara się liczy. On
nie wie. On wierzy w te ocalone życia. Obrońca życia! Jesteś może
przeciwnikiem życia?

Cóż za światłe argumenty :) Przeraża mnie tylko Wasza wiara w bezsens świecenia i absurdalne argumenty wyssane z palca :(

Podoba mi się ta kościelna technika przekonywania. Klasa sama w sobie.
Można każdą głupotą sterroryzować rozmówcę. Mniam!

O, widzę kolejne merytoryczne argumenty.
Zostaniecie oświeceni, albo umrzecie w nieświadomości. ;)

Ej, pustaku, żebyś ty jeszcze czasami postarał się cokolwiek zrozumieć... oszczędzasz tę szarą komórkę? Po kiego, kiedy i tak nie używasz?

camel[OT]

--
 -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.

18 Data: Maj 09 2007 19:50:49
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

camel napisał(a):
(...)

Ej, pustaku, żebyś ty jeszcze czasami postarał się cokolwiek zrozumieć...

Widzę kolejny merytoryczny argument :(

oszczędzasz tę szarą komórkę? Po kiego, kiedy i tak nie używasz?

Widzisz - Twój problem pewnie tkwi właśnie w ilości tych
szarych komórek. Ja nie muszę oszczędzać jednej szarej
komórki - mam ich wystarczająco dużo, by śmierć jednej
nie wpłynęła na pracę całego mózgu.

Nie oczekuję, że to zrozumiesz...

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

19 Data: Maj 07 2007 11:47:40
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"Artur 'futrzak' Maśląg"  wrote in message

> J.F. napisał(a):
> > On 4 May 2007 17:30:17 GMT,  'Tom N' wrote:
> >> Nie ma obowiązku odnotować *zgłoszenia* kolizji?
> >
> > Nie ma. Byl kiedys, ale krotko.
>
> Jak widać wpływ na statystykę był niewielki.
>
> > Ja? ja nie widze sensu w swieceniu ..
>
> Nie musisz widzieć - masz świecić. Dokładnie z tych
> przyczyn doczekaliśmy się tego obowiązku.

Dobrze to ująłeś. Nikt nie wie po co to jest, nic to nie daje, ale masz
świecić.

Jak nie daje. W majowy łykend dużo więcej zabitych.

neelix

20 Data: Maj 04 2007 21:09:39
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Hinek 

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał


Nie musisz widzieć - masz świecić.


Piekne motto....

Tak, wiem ze to wyrwane z kontekstu, ale to przeciez podswiadoma
projekcje stanu swiadomosci.
Pozdr

--
Hinek

21 Data: Maj 04 2007 23:23:51
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: J.F. 

On Fri, 04 May 2007 20:39:17 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

J.F. napisał(a):
Ja? ja nie widze sensu w swieceniu ..

Nie musisz widzieć - masz świecić. Dokładnie z tych
przyczyn doczekaliśmy się tego obowiązku.

Taa - przeczytaj na jakiej podstawie poslowie podjeli te decyzje ..

J.

22 Data: Maj 05 2007 13:00:04
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

J.F. napisał(a):
(...)

Taa - przeczytaj na jakiej podstawie poslowie podjeli te decyzje ..

No czytałem - i co? Ma podnieć bezpieczeństwo. W całej Europie
trąbi się o tym od dawna i powoli wprowadza sie ten obowiązek
w życie. Ja tam jestem zadowolony z tego rozwiązania. Mniejsze
szanse na spotkanie artysty, który jak zwykle uważa lepiej,
czy już ma włÄ…czyć, czy w ramach 'oszczędności' jeszcze nie,
a w ogóle to sie nie opłaca, ponieważ tylko po papierosy
do sklepu skoczył.




--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

23 Data: Maj 06 2007 12:10:34
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: J.F. 

On Sat, 5 May 2007 13:00:04 +0000 (UTC),  Artur 'futrzak' Maśląg rote:

J.F. napisał(a):
(...)
Taa - przeczytaj na jakiej podstawie poslowie podjeli te decyzje ..

No czytałem - i co? Ma podnieść bezpieczeństwo.

No to nie czytales. Poslowie uslyszeli glownie
"komisja rekomenduje". A komisja:
http://orka.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/wgskrnr5/INF-120
druga polowa.

Widzisz tam jakies argumenty na poparcie bezpieczenstwa ?

W całej Europie trąbi się o tym od dawna i powoli wprowadza
sie ten obowiązek w życie.

Ciekawe czy i oni uzasadnia
"Kraje, które wprowadzily taki przepis, z pewnoscia sporzadzily
wczesniej rachunek ekonomiczny; mozna z ich doswiadczen skorzystac. Z
pewnoscia dadza sie wyliczyc nie tylko koszty, ale i korzysci
spoleczne plynace z takiego rozwiazania"

Oczywiscie oni wymienia takze Polske wsrod krajow ktore juz taki
rachunek przeprowadzily i uznaly ze to sie oplaca :-)

Ja tam jestem zadowolony z tego rozwiązania. Mniejsze
szanse na spotkanie artysty, który jak zwykle uważa lepiej,
czy już ma włączyć, czy w ramach 'oszczędności' jeszcze nie,
a w ogóle to sie nie opłaca, ponieważ tylko po papierosy
do sklepu skoczył.

A ja tam nie przypominam sobie zebym kiedys na takiego artyste
narzekal.

Oczywiscie mozna twierdzic: "Ma ono takze szerokie poparcie spoleczne.
Sluze odpowiednimi materialami i dokumentami w tej kwestii"

Neelix moze troche przesadza, ale mniej wiecej widac ze polowa
spoleczenstwa nie uzywa swiatel jak nie musi.
A czasem i wiecej - sluze dokumentem w tej kwestii :-)

J.

24 Data: Maj 06 2007 13:53:33
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

J.F. napisał(a):
(...)

No to nie czytales.

Czytałem, tylko nie ograniczam się do takich materiałów.

Poslowie uslyszeli glownie "komisja rekomenduje". A komisja:
http://orka.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/wgskrnr5/INF-120
druga polowa.

Widzisz tam jakies argumenty na poparcie bezpieczenstwa ? 

Owszem. Druga połowa.

Ciekawe czy i oni uzasadnia "Kraje, które wprowadzily taki przepis, z pewnoscia sporzadzily
wczesniej rachunek ekonomiczny; mozna z ich doswiadczen skorzystac. Z
pewnoscia dadza sie wyliczyc nie tylko koszty, ale i korzysci
spoleczne plynace z takiego rozwiazania"

Na szczęście oni prowadzą takie badania od lat i jakoś efekty
są pozytywne.

Oczywiscie oni wymienia takze Polske wsrod krajow ktore juz taki
rachunek przeprowadzily i uznaly ze to sie oplaca :-)

A co to Polska - pępek świata?

A ja tam nie przypominam sobie zebym kiedys na takiego artyste
narzekal. 

Twoja prywatna sprawa. Nie jesteś sam na drodze.

Oczywiscie mozna twierdzic: "Ma ono takze szerokie poparcie spoleczne.
Sluze odpowiednimi materialami i dokumentami w tej kwestii"

A nie ma? Obowiązku nie było a i tak większość jeździła na światłach.

Neelix moze troche przesadza,

ROTFL

ale mniej wiecej widac ze polowa
spoleczenstwa nie uzywa swiatel jak nie musi. 

Nie, no jasne. Jak musi też nie używa.

A czasem i wiecej - sluze dokumentem w tej kwestii :-)

Tak, wiedziałem. Dostałeś go od Neelixa?

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

25 Data: Maj 06 2007 16:54:34
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: J.F. 

On Sun, 06 May 2007 13:53:33 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

J.F. napisał(a):
No to nie czytales.
Czytałem, tylko nie ograniczam się do takich materiałów.

Mnie akurat interesuje na jakiej podstawie [p]oslowie podjeli
te decyzje. Co oni czytali ze tak jest lepiej ?

http://orka.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/wgskrnr5/INF-120
Widzisz tam jakies argumenty na poparcie bezpieczenstwa ? 

Owszem. Druga połowa.

Ooo, a moze konkretniej ?

Ciekawe czy i oni uzasadnia
"Kraje, które wprowadzily taki przepis, z pewnoscia sporzadzily
wczesniej rachunek ekonomiczny; mozna z ich doswiadczen skorzystac. Z
pewnoscia dadza sie wyliczyc nie tylko koszty, ale i korzysci
spoleczne plynace z takiego rozwiazania"

Na szczęście oni prowadzą takie badania od lat i jakoś efekty
są pozytywne.

ale kto "oni" ? Zeby sie nie okazalo ze to wszystko prowadzi do
"Szwedzi przebadali", bo cala reszta zalozyla "skoro oni wprowadzili
to widac sie oplaca"..

Oczywiscie oni wymienia takze Polske wsrod krajow ktore juz taki
rachunek przeprowadzily i uznaly ze to sie oplaca :-)
A co to Polska - pępek świata?

A Szwecja ? :-)

Oczywiscie mozna twierdzic: "Ma ono takze szerokie poparcie spoleczne.
Sluze odpowiednimi materialami i dokumentami w tej kwestii"
A nie ma? Obowiązku nie było a i tak większość jeździła na światłach.

Neelix moze troche przesadza,
ROTFL

A czasem i wiecej - sluze dokumentem w tej kwestii :-)
Tak, wiedziałem. Dostałeś go od Neelixa?

Nie - sam zrobilem. Podawalem rok temu
http://jfox.pop.e-wro.pl/moto/swiatla%2020060526.avi

Policz sam ile osob popiera swiatla :-)

J.

26 Data: Maj 06 2007 15:08:55
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: 'Tom N' 

"J.F."  w


On Sun, 06 May 2007 13:53:33 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
A czasem i wiecej - sluze dokumentem w tej kwestii :-)
Tak, wiedziałem. Dostałeś go od Neelixa?
Nie - sam zrobilem. Podawalem rok temu
http://jfox.pop.e-wro.pl/moto/swiatla%2020060526.avi

<http://video.google.pl/videoplay?docid=7995775478917017383&hl=pl>

Policz sam ile osob popiera swiatla :-)

Wszyscy z tramwaju ;-)

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

27 Data: Maj 06 2007 17:35:26
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

J.F. napisał(a):
(...)

Mnie akurat interesuje na jakiej podstawie [p]oslowie podjeli
te decyzje. Co oni czytali ze tak jest lepiej ?

W tym materiale nie ma niczego konkretnego. W sumie się nie
dziwię.

Ooo, a moze konkretniej ?

Oczywiście - w drugiej połowie, drugiej połowy.

ale kto "oni" ? Zeby sie nie okazalo ze to wszystko prowadzi do
"Szwedzi przebadali", bo cala reszta zalozyla "skoro oni wprowadzili
to widac sie oplaca"..

Komisji Europejska.

[url=http://jfox.pop.e-wro.pl/moto/swiatla%2020060526.avi]http://jfox.pop.e-wro.pl/moto/swiatla%2020060526.avi[/url]
Policz sam ile osob popiera swiatla :-)

Z tego materiału wiele nie wynika, a z pewnością nie tylko, ile
osób popiera światła. W tramwaju wprowadzono głosowanie za jazdą
na światłach, czy zepsuł się włÄ…cznik?



--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

28 Data: Maj 06 2007 15:55:59
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: 'Tom N' 

Artur 'futrzak' =?utf-8?Q?Ma=C5=9Bl=C4=85g  w


W tramwaju wprowadzono głosowanie za jazdą na światłach, czy zepsuł się włącznik?

;-)

Szynowy musiał mieć mijania włączone podczas jazdy, ale przeciwnicy
świecenia nie musieli do niego wsiadać.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

29 Data: Maj 06 2007 19:10:11
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: J.F. 

On Sun, 06 May 2007 17:35:26 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

J.F. napisał(a):
Mnie akurat interesuje na jakiej podstawie [p]oslowie podjeli
te decyzje. Co oni czytali ze tak jest lepiej ?

W tym materiale nie ma niczego konkretnego. W sumie się nie dziwię.

A ja sie troche dziwie - spodziewalem sie rzetelnej dyskusji nad
propozycja, a nie tak ..

Ooo, a moze konkretniej ?
Oczywiście - w drugiej połowie, drugiej połowy.

A jeszcze konkretniej ?

ale kto "oni" ? Zeby sie nie okazalo ze to wszystko prowadzi do
"Szwedzi przebadali", bo cala reszta zalozyla "skoro oni wprowadzili
to widac sie oplaca"..
Komisji Europejska.

Jakis link ?

[url=http://jfox.pop.e-wro.pl/moto/swiatla%2020060526.avi]http://jfox.pop.e-wro.pl/moto/swiatla%2020060526.avi[/url]
Policz sam ile osob popiera swiatla :-)

Z tego materiału wiele nie wynika, a z pewnością nie tylko, ile
osób popiera światła.

Znaczy sie sa tacy co sa za nakazem, ale sami nie wlacza ? :-)

J.

30 Data: Maj 06 2007 19:43:49
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

J.F. napisał(a):
(...)

A ja sie troche dziwie - spodziewalem sie rzetelnej dyskusji nad
propozycja, a nie tak ..

Dyskusje na ten temat odbywały się wielokrotnie i wielu miejscach.
Tutaj to już jest finał.

A jeszcze konkretniej ?

Np. wypowiedzi Krzysztofa Gadowskiego, choć nie tylko.

Jakis link ?

Zwyczajnie nie chce mi się już szukać. Przytaczałem w zeszłym
roku, bądź dwa lata temu. Nie raz, nie dwa.
Przy okazji przepychanek z neeliksowym trollem.
Teraz widzę pojawiła się kolejna krucjata, ponieważ
obowiązek wprowadzono. Swoją ścieżką zupełnie nie rozumiem
tej światłofobii, skoro ścisły nakaz istnieje od dawna przez
5 miesięcy, z tytułu warunków pogodowych można spokojnie
dodać ze dwa, do tego dochodzi kwestia zmierzchu itd.
Dodatkowo i tak większoć kierowców jeździ cały rok na światłach.
O co wiec chodzi?

Z tego materiału wiele nie wynika, a z pewnością nie tylko, ile
osób popiera światła.
Znaczy sie sa tacy co sa za nakazem, ale sami nie wlacza ? :-)

Nie wiem czy są za nakazem, ale nic przeciwko temu nie będą mieli.





--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

31 Data: Maj 06 2007 20:39:13
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: J.F. 

On Sun, 06 May 2007 19:43:49 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

J.F. napisał(a):
A jeszcze konkretniej ?
Np. wypowiedzi Krzysztofa Gadowskiego, choć nie tylko.

Ja tam widze minimum argumentow, w dodatku zaklamane ..

Teraz widzę pojawiła się kolejna krucjata, ponieważ
obowiązek wprowadzono. Swoją ścieżką zupełnie nie rozumiem
tej światłofobii, skoro ścisły nakaz istnieje od dawna przez
5 miesięcy,

Na pazdziernik narzekam - zazwyczaj piekne slonce swieci.
W grudniu to i tak w wiekszosci juz po ciemku jezdze ...

A tak glownie .. to nie mam ochoty dostac mandatu za zapomnienie
wlaczenia swiatel w sloneczne poludnie ..

z tytułu warunków pogodowych można spokojnie dodać ze dwa,

Media narzekaja ze od miesiaca nie padalo :-)

Dodatkowo i tak większość kierowców jeździ cały rok na światłach.
O co wiec chodzi?

O rozsadek - po co wprowadzac nakaz ktory nic nie daje.
A jak daje, to niech zainteresowani zademonstruja ze daje ..

Z tego materiału wiele nie wynika, a z pewnością nie tylko, ile
osób popiera światła.
Znaczy sie sa tacy co sa za nakazem, ale sami nie wlacza ? :-)

Nie wiem czy są za nakazem, ale nic przeciwko temu nie będą mieli.

Moze sobie jeszcze nie zdaja sprawy z kosztow ..

Ale zalet jazdy na swiatlach tez chyba nie potrafia dostrzec, bo by
przeciez wlaczyli :-)

J.

32 Data: Maj 07 2007 12:27:09
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Sun, 06 May 2007 19:43:49 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
>J.F. napisał(a):
>> A jeszcze konkretniej ?
>Np. wypowiedzi Krzysztofa Gadowskiego, choć nie tylko.

Ja tam widze minimum argumentow, w dodatku zaklamane ..

>Teraz widzę pojawiła się kolejna krucjata, ponieważ
>obowiązek wprowadzono. Swoją ścieżką zupełnie nie rozumiem
>tej światłofobii, skoro ścisły nakaz istnieje od dawna przez
>5 miesięcy,

Na pazdziernik narzekam - zazwyczaj piekne slonce swieci.
W grudniu to i tak w wiekszosci juz po ciemku jezdze ...

A tak glownie .. to nie mam ochoty dostac mandatu za zapomnienie
wlaczenia swiatel w sloneczne poludnie ..

Mnie ciężko jest przyzwyczaić się do tego absurdu. Jak coś się dzieje z
warunkami to reaguję. Jak świeci słońce to nie ma żadnego powodu do reakcji.
Kiedyś zapomnę i zapłacę.

>Dodatkowo i tak większość kierowców jeździ cały rok na światłach.
>O co wiec chodzi?

O rozsadek - po co wprowadzac nakaz ktory nic nie daje.
A jak daje, to niech zainteresowani zademonstruja ze daje ..

Siali popelinę przez kilka lat. Nigdy nie przedstawili żadnych dowodów na
swoje chore tezy. Teraz też nie mają i musieliby ssać z palca. Mam dość
kłamliwej propagandy. Zawsze jak chcą nas oskubać to pieprzą takie brednie,
że ręce opadają.

neelix

33 Data: Maj 07 2007 13:32:55
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

neelix napisał(a):
(...)

Mnie ciężko jest przyzwyczaić się do tego absurdu. Jak coś się dzieje z
warunkami to reaguję. Jak świeci słońce to nie ma żadnego powodu do
reakcji.
Kiedyś zapomnę i zapłacę.

No proszę, a okres jesienno-zimowy jakoś przeżyłeś? Tyle było
pięknych
poranków, popołudni. Słońce pięknie świeciło. Wystarczy wyjć z
piwnicy :)

Siali popelinę przez kilka lat.

Znaczy się?

Nigdy nie przedstawili żadnych dowodów na swoje chore tezy.

Nie?

Teraz też nie mają i musieliby ssać z palca.

ROTFL

Mam doć
kłamliwej propagandy. Zawsze jak chcą nas oskubać to pieprzą takie
brednie,
że ręce opadają.

Biedny oskubany neelix - jak Ty będziesz teraz wyglądał? :-D







--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

34 Data: Maj 07 2007 14:55:25
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

neelix napisał(a):
(...)
> Mnie ciężko jest przyzwyczaić się do tego absurdu. Jak coś się dzieje z
> warunkami to reaguję. Jak świeci słońce to nie ma żadnego powodu do
reakcji.
> Kiedyś zapomnę i zapłacę.

No proszę, a okres jesienno-zimowy jakoś przeżyłeś? Tyle było
pięknych
poranków, popołudni. Słońce pięknie świeciło. Wystarczy wyjć z
piwnicy :)

Wychodziłeś ? :-) I jak się podobało ? :-) Świecenie nakazowe w tym okresie
to też bzdura.

> Siali popelinę przez kilka lat.

Znaczy się?

Kit wciskali.

> Nigdy nie przedstawili żadnych dowodów na swoje chore tezy.

Nie?

A no nie.

> Teraz też nie mają i musieliby ssać z palca.

ROTFL

> Mam doć
> kłamliwej propagandy. Zawsze jak chcą nas oskubać to pieprzą takie
brednie,
> że ręce opadają.

Biedny oskubany neelix - jak Ty będziesz teraz wyglądał? :-D

A to się dopiero okaże. Chyba wyrzucę lustro.  :-(

neelix

35 Data: Maj 07 2007 17:36:13
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

neelix napisał(a):
(...)

Wychodziłeś ? :-) I jak się podobało ? :-)

Nie siedzę w piwnicy - nie boję się światła.

Świecenie nakazowe w tym okresie
to też bzdura.

A zimie nie?

Kit wciskali.

Jaki kit?

A no nie.

Ano tak, tylko z uporem maniaka pomijasz lekturę.

A to się dopiero okaże. Chyba wyrzucę lustro.  :-(

Co się okaże - obowiązek już jest, jesteś skubany z każdej
ze stron.



--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

36 Data: Maj 08 2007 14:08:21
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

neelix napisał(a):
(...)
> Wychodziłeś ? :-) I jak się podobało ? :-)

Nie siedzę w piwnicy - nie boję się światła.

To skąd ten pomysł ?

> Świecenie nakazowe w tym okresie
> to też bzdura.

A zimie nie?

Pora roku nie ma nic do rzeczy.

> Kit wciskali.

Jaki kit?

Normalny, taki do wciskania.

> A no nie.

Ano tak, tylko z uporem maniaka pomijasz lekturę.

Nie ma lektury.

> A to się dopiero okaże. Chyba wyrzucę lustro.  :-(

Co się okaże - obowiązek już jest, jesteś skubany z każdej
ze stron.

Dlatego byłem i nadal jestem przeciw skubaniu.

neelix

37 Data: Maj 07 2007 13:40:21
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

J.F. napisał(a):
(...)

Ja tam widze minimum argumentow, w dodatku zaklamane ..

Wcześniej twierdziłeś, że ich tam nie ma, teraz już są,
ale zakłamane. Znaczy, zmieniają się podane przez Ciebie
fakty?

Na pazdziernik narzekam - zazwyczaj piekne slonce swieci.

Jak gdzie, jak kiedy, zależy o której godzinie.

W grudniu to i tak w wiekszosci juz po ciemku jezdze ...

Faktycznie, świetny argument.

A tak glownie .. to nie mam ochoty dostac mandatu za zapomnienie
wlaczenia swiatel w sloneczne poludnie ..

Nie ma problemu - miej włÄ…czone zawsze.

O rozsadek - po co wprowadzac nakaz ktory nic nie daje. 

Skąd wniosek, ze nic nie daje?

A jak daje, to niech zainteresowani zademonstruja ze daje ..

Materiały i argumenty były już wystarczającą iloć razy
przytaczane.

Moze sobie jeszcze nie zdaja sprawy z kosztow ..

Z kosztów? Liczonych tak samo jak wypadkowoć z ostatniego
weekendu przez W. Godla?

Ale zalet jazdy na swiatlach tez chyba nie potrafia dostrzec, bo by
przeciez wlaczyli :-)

Nie muszą ich dostrzegać.


--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

38 Data: Maj 07 2007 16:18:10
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: J.F. 

On Mon, 07 May 2007 13:40:21 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

J.F. napisał(a):
(...)
Ja tam widze minimum argumentow, w dodatku zaklamane ..

Wcześniej twierdziłeś, że ich tam nie ma, teraz już są,
ale zakłamane. Znaczy, zmieniają się podane przez Ciebie
fakty?

No coz, pan osel Gadowski rzucil dwa stwierdzenia:

-"Skoro wszyscy jestesmy zgodni co do tego, ze nalezaloby wprowadzic
ustawowy obowiazek uzywania swiatel mijania przez caly rok, powinnismy
podjac decyzje. Wszyscy wiemy, ze taki przepis moze zmniejszyc liczbe
wypadków w ruchu drogowym, wszyscy tez wiemy, ze zycie ludzkie jest
bezcenne."


-"Pan minister slusznie zauwazyl, ze i tak juz obecnie jezdzimy na
swiatlach mijania przez 3/4 roku. Chodzi zatem o jeden kwartal w roku,
kiedy takze trzeba bedzie obowiazkowo wlaczyc w czasie jazdy swiatla
mijania."

Jesli pierwsze uwazasz za argument .. gratuluje autozaklamania.

Drugie jest prawdziwsze, ale jakby nie na temat [kwestia kosztow
a nie sensu], i IMO jednak sporo zaklamane - osel sobie najwyrazniej
zalozyl ze przez pol doby jest noc, a przez 5/12 dni i tak jest nakaz
jazdy na swiatlach. A wystarczy spojrzec jak ruch sie zmniejsza po
nocy - IMO, tak najwyzej polowe czasu jezdze na swiatlach.

Na pazdziernik narzekam - zazwyczaj piekne slonce swieci.
Jak gdzie, jak kiedy, zależy o której godzinie.

Przeciez to nie zakaz wlaczenia swiatel - jest ciemno to moge.
Ale zazwyczaj 1-go jest piekna sloneczna pogoda, a tu w samo poludnie
_trzeba_ wlaczac swiatla. Po miescie :-)

W grudniu to i tak w wiekszosci juz po ciemku jezdze ...
Faktycznie, świetny argument.

Korelacja. Pan posel potraktowal zdarzenia niezaleznie, a nie
powinien.

A tak glownie .. to nie mam ochoty dostac mandatu za zapomnienie
wlaczenia swiatel w sloneczne poludnie ..

Nie ma problemu - miej włączone zawsze.

No ale przeciez moge zapomniec.

O rozsadek - po co wprowadzac nakaz ktory nic nie daje. 
Skąd wniosek, ze nic nie daje?

No przeciez jezdze i widze :-)
Ale moze sie myle, moze okulisci nie odrzucaja tylu co powinni :-)

A jak daje, to niech zainteresowani zademonstruja ze daje ..
Materiały i argumenty były już wystarczającą ilość razy
przytaczane.

Az tak wiele ich nie pamietam.
No coz - poczekamy pare miesiecy, zobaczymy nasze statystyki.

Ale zalet jazdy na swiatlach tez chyba nie potrafia dostrzec, bo by
przeciez wlaczyli :-)

Nie muszą ich dostrzegać.

Skoro nie widac roznicy to po co przeplacac ?

J.

39 Data: Maj 07 2007 15:20:01
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Efreet 

On Mon, 07 May 2007 13:40:21 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

>> Na pazdziernik narzekam - zazwyczaj piekne slonce swieci.
>Jak gdzie, jak kiedy, zależy o której godzinie.
Przeciez to nie zakaz wlaczenia swiatel - jest ciemno to moge.
Ale zazwyczaj 1-go jest piekna sloneczna pogoda, a tu w samo poludnie
_trzeba_ wlaczac swiatla. Po miescie :-)

Ale chodzi o to, ze sa tacy kretyni, ktorzy mysla, ze niewazne, ze jest burza,
ciemno, grad - "jest poludnie, to moge swiatel nie wlaczac" - a najwiecej ich
widac wlasnie po okresie obowiazkowego wlaczania swiatel (takze ostatnio tuz
przed, gdzie pogoda byla kijowa ale nie - bede demonstrowal moja niezaleznosc -
a ja bym chcial, zeby policja wlepila im w ch* mandatow, bo jest przepis -
martwy, bo martwy - o obowiazku wlaczania w przypadku ograniczonej widocznosci -
 nie da sie zmierzyc, kiedy jest ograniczona ?? to obowiazek przez caly rok - i
slusznie, bo...)
 
>> O rozsadek - po co wprowadzac nakaz ktory nic nie daje.  
>Skąd wniosek, ze nic nie daje?
No przeciez jezdze i widze :-)

....bo to ja Ciebie mam widziec. A tak. Odpowiedz na proste pytanie: czy lepiej
(lepiej, czyli w ogole, albo z dalszej odleglosci - jak sobie zdefiniujesz)
widac samochod z wlaczonymi swiatlami, czy bez nich (wliczajac to
takze "sloneczne poludnie"). Wiadomo, ze lepiej - bez dwoch zdan. Co rodzi
konsekwencje, ze samochod ten - np. wczesniej widac - pytanie wiec powinno
brzmiec: czy potrzeba widziec samochod tak wczesnie. Nie wiem. Ale JA wole,
zeby widziec innych uzyszkodnikow jak najwczesniej (nie wiem jak Ty).
Zdecydowanie wiec wole, zeby wszyscy i zawsze uzywali swiatel. Wiem tez, ze
moga byc tacy jak ja, ktorzy wola mnie widziec wczesniej - dlatego ja od wielu
lat jezdze non stop na swiatlach. I jakos do tej pory tylko jedna mi sie
przepalila - wiec nie wiem, jak to jest z tymi wyliczeniami, ze co roku ze 4
wymienie...to jest wlasnie propaganda.

Ale moze sie myle, moze okulisci nie odrzucaja tylu co powinni :-)

A niedowidzacym pieszym zakazmy wychodzenia na ulice. Niech siedza w domach.

>> A tak glownie .. to nie mam ochoty dostac mandatu za zapomnienie
>> wlaczenia swiatel w sloneczne poludnie ..
>Nie ma problemu - miej włączone zawsze.
No ale przeciez moge zapomniec.

Naklej se Postita na kierownice ??
 
>> A jak daje, to niech zainteresowani zademonstruja ze daje ..
>Materiały i argumenty były już wystarczającą ilość razy
>przytaczane.
Az tak wiele ich nie pamietam.
No coz - poczekamy pare miesiecy, zobaczymy nasze statystyki.

Pare lat raczej - bo pogoda ma b. duzy wplyw, i probka z dwoch lat, z
obowiazkowym i bez, to raczej marna probka.

>> Ale zalet jazdy na swiatlach tez chyba nie potrafia dostrzec, bo by
>> przeciez wlaczyli :-)
>Nie muszą ich dostrzegać.
Skoro nie widac roznicy to po co przeplacac ?

Blogoslawieni, ktorzy nie widzieli, a uwierzyli.

Efreet

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

40 Data: Maj 07 2007 17:39:42
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: J.F. 

On 7 May 2007 17:20:01 +0200,  Efreet wrote:

Ale zazwyczaj 1-go jest piekna sloneczna pogoda, a tu w samo poludnie
_trzeba_ wlaczac swiatla. Po miescie :-)

Ale chodzi o to, ze sa tacy kretyni, ktorzy mysla, ze niewazne, ze jest burza,
ciemno, grad - "jest poludnie, to moge swiatel nie wlaczac" - a najwiecej ich
widac wlasnie po okresie obowiazkowego wlaczania swiatel

Ale czemu stosowac odpowiedzialnosc zbiorowa, skoro mozna dawac
wysokie mandaty tym ktorym sie naleza ?

>> O rozsadek - po co wprowadzac nakaz ktory nic nie daje.  
>Skąd wniosek, ze nic nie daje?
No przeciez jezdze i widze :-)

...bo to ja Ciebie mam widziec. A tak.

A nie widzisz ? To moze powinienes okuliste zobaczyc :-)

Odpowiedz na proste pytanie: czy lepiej
(lepiej, czyli w ogole, albo z dalszej odleglosci - jak sobie zdefiniujesz)
widac samochod z wlaczonymi swiatlami, czy bez nich (wliczajac to
takze "sloneczne poludnie"). Wiadomo, ze lepiej - bez dwoch zdan.

Nie zawsze - czasem tych swiatel wcale nie widac.

Ale nie o to chodzi - troche lat i km przejechalem - ja nie mam
problemu z dostrzezeniem samochodow bez swiatel z wystarczajacej
odleglosci.

Ty masz ?

Co rodzi
konsekwencje, ze samochod ten - np. wczesniej widac - pytanie wiec powinno
brzmiec: czy potrzeba widziec samochod tak wczesnie. Nie wiem. Ale JA wole,
zeby widziec innych uzyszkodnikow jak najwczesniej (nie wiem jak Ty).
Zdecydowanie wiec wole, zeby wszyscy i zawsze uzywali swiatel.

A obiecujesz ze rowerzyste bez swiatla zobaczysz ?
Czy moze ma w poludnie pedalowac na dynamie ?

>> A jak daje, to niech zainteresowani zademonstruja ze daje ..
>Materiały i argumenty były już wystarczającą ilość razy
>przytaczane.
Az tak wiele ich nie pamietam.
No coz - poczekamy pare miesiecy, zobaczymy nasze statystyki.

Pare lat raczej - bo pogoda ma b. duzy wplyw, i probka z dwoch lat, z
obowiazkowym i bez, to raczej marna probka.

Probka z wielu lat tez bedzie marna, bo dochodza inne czynniki.
Probka tegoroczna bedzie dobra

>> Ale zalet jazdy na swiatlach tez chyba nie potrafia dostrzec, bo by
>> przeciez wlaczyli :-)
>Nie muszą ich dostrzegać.
Skoro nie widac roznicy to po co przeplacac ?

Blogoslawieni, ktorzy nie widzieli, a uwierzyli.

A Swieta Inkwizycja bedzie palic niewierzacych na stosie :-)

J.

41 Data: Maj 08 2007 14:44:48
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On 7 May 2007 17:20:01 +0200,  Efreet wrote:
>> Ale zazwyczaj 1-go jest piekna sloneczna pogoda, a tu w samo poludnie
>> _trzeba_ wlaczac swiatla. Po miescie :-)
>
>Ale chodzi o to, ze sa tacy kretyni, ktorzy mysla, ze niewazne, ze jest
burza,
>ciemno, grad - "jest poludnie, to moge swiatel nie wlaczac" - a najwiecej
ich
>widac wlasnie po okresie obowiazkowego wlaczania swiatel

Ale czemu stosowac odpowiedzialnosc zbiorowa, skoro mozna dawac
wysokie mandaty tym ktorym sie naleza ?

To wymaga pracy ze strony policji. Oni pracują tylko okazyjnie.

>...bo to ja Ciebie mam widziec. A tak.

A nie widzisz ? To moze powinienes okuliste zobaczyc :-)

Nie może tylko na pewno.

>Odpowiedz na proste pytanie: czy lepiej
>(lepiej, czyli w ogole, albo z dalszej odleglosci - jak sobie
zdefiniujesz)
>widac samochod z wlaczonymi swiatlami, czy bez nich (wliczajac to
>takze "sloneczne poludnie"). Wiadomo, ze lepiej - bez dwoch zdan.

Nie zawsze - czasem tych swiatel wcale nie widac.

Często tak jest. Nawet przy jeździe pod słońce światła nic nie dają, bo auto
świeci wszystkim co może odbić promienie słoneczne i świateł i tak nie
widać. To był swojego czasu koronny argument światłomaniaków.

neelix

42 Data: Maj 07 2007 20:08:20
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: !HeÂŽSk 

On 7 May 2007 17:20:01 +0200, "Efreet"
wrote:

Ale chodzi o to, ze sa tacy kretyni, ktorzy mysla, ze niewazne, ze jest burza,
ciemno, grad - "jest poludnie, to moge swiatel nie wlaczac" [...]

 i takich "kretynow" nalezy karac, a nie wrzucac wszytskich
 do jednego wora. dlaczego zabraklo akcji propagandowej mowiacej
 o bezpieczenstwie na drogach. dlaczego nie PRZEKONANO kierowcow
 do "mania swiatel" ? zamiast tego wprowadzono metode edukacji
 za pomoca bata ! NAKAZ swiecenia, a nie to 2 pkt i 100(500?) zl.
 poslugiwanie sie arumentami, ze wiecej paliwa, wiecej smrodu czy
 tym podobne pomysly to zwykle banialuki. takie same jak obowiazek
 swiecenia mi w tablice rejestracyjna w sloneczny dzien w czasie
 jazdy po drodze przypominajacej ser szwajcarski.

 
--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

43 Data: Maj 08 2007 14:46:34
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "!HeRSk"  napisał w wiadomości

On 7 May 2007 17:20:01 +0200, "Efreet"
wrote:

> Ale chodzi o to, ze sa tacy kretyni, ktorzy mysla, ze niewazne, ze jest
burza,
> ciemno, grad - "jest poludnie, to moge swiatel nie wlaczac" [...]

 i takich "kretynow" nalezy karac, a nie wrzucac wszytskich
 do jednego wora. dlaczego zabraklo akcji propagandowej mowiacej
 o bezpieczenstwie na drogach. dlaczego nie PRZEKONANO kierowcow
 do "mania swiatel" ? zamiast tego wprowadzono metode edukacji
 za pomoca bata ! NAKAZ swiecenia, a nie to 2 pkt i 100(500?) zl.
 poslugiwanie sie arumentami, ze wiecej paliwa, wiecej smrodu czy
 tym podobne pomysly to zwykle banialuki. takie same jak obowiazek
 swiecenia mi w tablice rejestracyjna w sloneczny dzien w czasie
 jazdy po drodze przypominajacej ser szwajcarski.

Bo to wymaga wysiłku i pieniędzy a idiotyczny nakaz nie i jeszcze pieniądze
przyniesie.

neelix

44 Data: Maj 08 2007 14:37:35
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "Efreet"  napisał w wiadomości

> On Mon, 07 May 2007 13:40:21 +0200, Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

> >> Na pazdziernik narzekam - zazwyczaj piekne slonce swieci.
> >Jak gdzie, jak kiedy, zależy o której godzinie.
> Przeciez to nie zakaz wlaczenia swiatel - jest ciemno to moge.
> Ale zazwyczaj 1-go jest piekna sloneczna pogoda, a tu w samo poludnie
> _trzeba_ wlaczac swiatla. Po miescie :-)

Ale chodzi o to, ze sa tacy kretyni, ktorzy mysla, ze niewazne, ze jest
burza,
ciemno, grad - "jest poludnie, to moge swiatel nie wlaczac" -

Mnie to nie obchodzi. To problem policji.


> >> O rozsadek - po co wprowadzac nakaz ktory nic nie daje.
> >Skąd wniosek, ze nic nie daje?
> No przeciez jezdze i widze :-)

...bo to ja Ciebie mam widziec.

No to jak ktoś nie widzi samochodu w dzień to do okulisty.


 A tak. Odpowiedz na proste pytanie: czy lepiej
(lepiej, czyli w ogole, albo z dalszej odleglosci - jak sobie
zdefiniujesz)
widac samochod z wlaczonymi swiatlami, czy bez nich (wliczajac to
takze "sloneczne poludnie"). Wiadomo, ze lepiej - bez dwoch zdan.

Masz dowody ? Najczęsciej tak samo, a tylko czasem lepiej. Głupotą jest więc
przepłacanie.

Co rodzi
konsekwencje, ze samochod ten - np. wczesniej widac - pytanie wiec powinno
brzmiec: czy potrzeba widziec samochod tak wczesnie. Nie wiem. Ale JA
wole,
zeby widziec innych uzyszkodnikow jak najwczesniej (nie wiem jak Ty).
Zdecydowanie wiec wole, zeby wszyscy i zawsze uzywali swiatel.

Bez przesady. Większość porusza się w ruchu miejskim. Co mnie obchodzi auto
oddalone o 1-2km w korku na drodze dwujezdniowej ? Poza miastem też mnie
jeszcze wisi i powiewa.

neelix

45 Data: Maj 07 2007 18:51:02
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

J.F. napisał(a):
(...)

No coz, pan osel Gadowski rzucil dwa stwierdzenia:
-"Skoro wszyscy jestesmy zgodni co do tego, ze nalezaloby wprowadzic
ustawowy obowiazek uzywania swiatel mijania przez caly rok, powinnismy
podjac decyzje. Wszyscy wiemy, ze taki przepis moze zmniejszyc liczbe
wypadków w ruchu drogowym, wszyscy tez wiemy, ze zycie ludzkie jest
bezcenne."
-"Pan minister slusznie zauwazyl, ze i tak juz obecnie jezdzimy na
swiatlach mijania przez 3/4 roku. Chodzi zatem o jeden kwartal w roku,
kiedy takze trzeba bedzie obowiazkowo wlaczyc w czasie jazdy swiatla
mijania."
Jesli pierwsze uwazasz za argument .. gratuluje autozaklamania.
Drugie jest prawdziwsze, ale jakby nie na temat [kwestia kosztow
a nie sensu], i IMO jednak sporo zaklamane - osel sobie najwyrazniej
zalozyl ze przez pol doby jest noc, a przez 5/12 dni i tak jest nakaz
jazdy na swiatlach. A wystarczy spojrzec jak ruch sie zmniejsza po
nocy - IMO, tak najwyzej polowe czasu jezdze na swiatlach.

Gdybym miał opierać swe opinie na podobnych dywagacjach, to
bym sobie w ogóle darował jakąkolwiek dyskusję w dowolnym
temacie.

Przeciez to nie zakaz wlaczenia swiatel - jest ciemno to moge.

Jak jasno - też.

Ale zazwyczaj 1-go jest piekna sloneczna pogoda, a tu w samo poludnie
_trzeba_ wlaczac swiatla. Po miescie :-)

Zazwyczaj 1-go, zazwyczaj słoneczna, zazwyczaj w południe, zazwyczaj w
mieście.

Korelacja. Pan posel potraktowal zdarzenia niezaleznie, a nie
powinien.

A co mnie ten poseł obchodzi w zakresie samego zagadnienia?

No ale przeciez moge zapomniec.

Cóż, zbyt wielu się tak tłumaczy.

No przeciez jezdze i widze :-)

Może to inni mają Ciebie zobaczyć, a nie Ty?

Ale moze sie myle, moze okulisci nie odrzucaja tylu co powinni :-)

Kogo? Babcie, starsze osoby, warunki pogodowe?

Az tak wiele ich nie pamietam.

Cóż, Google przyjacielem.

No coz - poczekamy pare miesiecy, zobaczymy nasze statystyki.

Miesięcy? Kolega Godel już udowodnił, że jest gorzej :(

Nie muszą ich dostrzegać.
Skoro nie widac roznicy to po co przeplacac ?

To, że Ty, bądź inni nie widzą różnicy, jeszcze nie znaczy,
że z racji tego obowiązku będą przepłacać. Skoro stać ludzi
na samochody, klimatyzacje, aluminiowe felgi itd., to niech
dopłacą do bezpieczeństwa.

Wyliczysz mi ile straciłem za ostatnie 10 lat z tytułu jazdy
cały rak na światłach?





--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

46 Data: Maj 07 2007 20:08:20
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: !HeÂŽSk 

On Mon, 07 May 2007 18:51:02 +0200, Artur 'futrzak'
 wrote:
 [do kogos]

Wyliczysz mi ile straciłem za ostatnie 10 lat z tytułu jazdy
cały rak na światłach?

 nic nie straciles. tu nie o to chodzi. sam pomysl jest durnowaty
 zwlaszcza w czesci dotyczacej obszaru zabudowanego. dlaczego to
 wegrzy znow sa od nas madrzejsi ? jednym z argumentow ITS bylo:
 "nie dajmy sie wyprzedzic zanim zacznie swiecic cala UE". tyle
 tylko, ze "medrzec" z ITS zapomnial dodac, ze chodzi o swiatla
 dzienne a nie mijania.


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

47 Data: Maj 07 2007 20:22:51
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

!HeÂŽSk napisał(a):
(...)

nic nie straciles.

Więc wątek ekonomiczny upada.

tu nie o to chodzi. sam pomysl jest durnowaty

Skoro nic nie tracę, a mogę zyskać ja, bądź inni, to w czym
problem?

zwlaszcza w czesci dotyczacej obszaru zabudowanego.

Co to znaczy obszar zabudowany? Na drogach krajowych jest
mnóstwo obszarów zabudowanych. W aglomeracjach są również
drogi o podwyższonych prędkościach.

dlaczego to
wegrzy znow sa od nas madrzejsi ?

Mądrzejsi? W jakim zakresie?

jednym z argumentow ITS bylo:
"nie dajmy sie wyprzedzic zanim zacznie swiecic cala UE". tyle
tylko, ze "medrzec" z ITS zapomnial dodac, ze chodzi o swiatla
dzienne a nie mijania.

Unia nie pisze o światłach dziennych, tylko o świeceniu.


--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

48 Data: Maj 07 2007 20:39:34
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: !HeÂŽSk 

On Mon, 07 May 2007 20:22:51 +0200, Artur 'futrzak'
 wrote:

> nic nie straciles.
Więc wątek ekonomiczny upada.

 oczywiscie. ten argument jest nierozsadny.
 
> tu nie o to chodzi. sam pomysl jest durnowaty 
Skoro nic nie tracę, a mogę zyskać ja, bądź inni, to w czym
problem?

 jezeli nasi wpadna na pomysl zakazu jazdy w okularach
 przeciwslonecznych tez nie bedziesz widziec problemu ?
 problem w traktowaniu ludzi jak "stada baranow".

> zwlaszcza w czesci dotyczacej obszaru zabudowanego.
Co to znaczy obszar zabudowany? Na drogach krajowych jest
mnóstwo obszarów zabudowanych. W aglomeracjach są również
drogi o podwyższonych prędkościach.

 przy wjezdzie np. do miasteczka masz taki znak informacyjny ;o)
 
> dlaczego to
> wegrzy znow sa od nas madrzejsi ?
Mądrzejsi? W jakim zakresie?

 w logice. wprowadzili tylko tam gdzie ma to sens.
 w sloneczne dni nie oswietlaja tablic rejestracyjnych
 pojazdowi poprzedzajacemu.
 
> jednym z argumentow ITS bylo:
> "nie dajmy sie wyprzedzic zanim zacznie swiecic cala UE". tyle
> tylko, ze "medrzec" z ITS zapomnial dodac, ze chodzi o swiatla
> dzienne a nie mijania.
Unia nie pisze o światłach dziennych, tylko o świeceniu.

 DRL.


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

49 Data: Maj 08 2007 15:06:37
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "!HeRSk"  napisał w wiadomości

On Mon, 07 May 2007 20:22:51 +0200, Artur 'futrzak'
 wrote:

> > nic nie straciles.
> Więc wątek ekonomiczny upada.

 oczywiscie. ten argument jest nierozsadny.

Zaraz, zaraz. Manipulanci po zakończeniu batalii powiedzieli prawdę o
100-200zł rocznie. Tego nie można przemilczeć.

neelix

50 Data: Maj 08 2007 21:08:08
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: !HeÂŽSk 

On Tue, 8 May 2007 15:06:37 +0200, "neelix"  wrote:

>  oczywiscie. ten argument jest nierozsadny.
Zaraz, zaraz. Manipulanci po zakończeniu batalii powiedzieli prawdę o
100-200zł rocznie. Tego nie można przemilczeć.

 moim zdaniem zwracanie uwagi na koszty zwiazane ze "swieceniem"
 to celowe dzialanie majace na celu osmieszanie na zasadziem negacji.
 poniose uzasadnione koszty jezeli faktycznie maja sens. jezdzenie na
 swiatlach mijania *sic!) w sloneczny, letni dzien to durnowatosc.
 obelgi "swiatlomaniakow" swiadcza wyraznie o tym, ze mamy racje.
 jeden z nich napisal mi nawet na priv wyrzucajac z siebie stek
 obelg. najwyrazniej prawda, ze zostal zrobiony w baranka dotarla
 i do niego. tacy jak on przyjma kazdy idiotyczny pomysl naszych
 wybrancow, bo "wladza tak kazala". batem ich, batem! o to metoda
 edukacji proponowana przez "swiatlomaniakow". its walczy o swoje
 przetrwanie stad bzdury o "wyprzedzaniu europy" i nadziejach, ze
 ilosc wypadkow w CALEJ UE zmniejszy sie o 20$. srednio oczywiscie.


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

51 Data: Maj 09 2007 13:44:00
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "!HeRSk"  napisał w wiadomości

On Tue, 8 May 2007 15:06:37 +0200, "neelix"  wrote:

> >  oczywiscie. ten argument jest nierozsadny.
> Zaraz, zaraz. Manipulanci po zakończeniu batalii powiedzieli prawdę o
> 100-200zł rocznie. Tego nie można przemilczeć.

 moim zdaniem zwracanie uwagi na koszty zwiazane ze "swieceniem"
 to celowe dzialanie majace na celu osmieszanie na zasadziem negacji.

No nie zupełnie. Za tę kasę mam co najmniej olej na wymianę. Zatankuję 3
zbiorniki gazu.


 poniose uzasadnione koszty jezeli faktycznie maja sens. jezdzenie na
 swiatlach mijania *sic!) w sloneczny, letni dzien to durnowatosc.
 obelgi "swiatlomaniakow" swiadcza wyraznie o tym, ze mamy racje.
 jeden z nich napisal mi nawet na priv wyrzucajac z siebie stek...

Buractwo jest wszędzie. To musiał być jakiś wyjątkowy fanatyk i pomyleniec.
Światłomaniacy ośmieszyli się, wygłupili a obelgi poleciały, bo ktoś im to
powiedział prawdę prosto w oczy(za pośrednictwem monitora). Dlaczego byli
tak bardzo za światłami ? Bo w małej grupie wychodzili na kaleki i
oszołomów. W stadzie już nie są rozpoznawalni.


 obelg. najwyrazniej prawda, ze zostal zrobiony w baranka dotarla
 i do niego. tacy jak on przyjma kazdy idiotyczny pomysl naszych
 wybrancow, bo "wladza tak kazala". batem ich, batem! o to metoda
 edukacji proponowana przez "swiatlomaniakow". its walczy o swoje
 przetrwanie stad bzdury o "wyprzedzaniu europy" i nadziejach, ze
 ilosc wypadkow w CALEJ UE zmniejszy sie o 20$. srednio oczywiscie.

Najśmieszniejsze jest to, że są tacy, którzy łykają każdą bzdurę i jeszcze
sami teorię do tego dorabiają. A jak się przy tym sadzą !  Dla mnie ci z
ITSu zawsze byli durniami.

neelix

52 Data: Maj 08 2007 15:02:40
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

!HeÂŽSk napisał(a):
(...)
> nic nie straciles.

Więc wątek ekonomiczny upada.

Nie oszukuj się. Po co sam siebie chcesz oszukać? Kogoś to jeszcze rozumiem,
ale siebie?

> tu nie o to chodzi. sam pomysl jest durnowaty

Skoro nic nie tracę, a mogę zyskać ja, bądź inni, to w czym
problem?

jw.

> zwlaszcza w czesci dotyczacej obszaru zabudowanego.

Co to znaczy obszar zabudowany? Na drogach krajowych jest
mnóstwo obszarów zabudowanych. W aglomeracjach są również
drogi o podwyższonych prędkościach.

I drogi 2-jezdniowe.

> dlaczego to
> wegrzy znow sa od nas madrzejsi ?

Mądrzejsi? W jakim zakresie?

> jednym z argumentow ITS bylo:
> "nie dajmy sie wyprzedzic zanim zacznie swiecic cala UE". tyle
> tylko, ze "medrzec" z ITS zapomnial dodac, ze chodzi o swiatla
> dzienne a nie mijania.

Unia nie pisze o światłach dziennych, tylko o świeceniu.

Unia to biurokratyczny kołchoz z tendencjami do ingerowania we wszystko. Od
kiedy to marchewka jest owocem?

neelix

53 Data: Maj 08 2007 19:45:46
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

neelix napisał(a):
(...)

Nie oszukuj się.

Czemu mam siebie oszukiwać?

Po co sam siebie chcesz oszukać?

Czemu mam siebie oszukiwać?

Kogoś to jeszcze rozumiem,

To zauważyłem. Bardzo chętnie to robisz.

ale siebie?

Śmieszne są te sugestie :(

jw.

jw.

I drogi 2-jezdniowe.

Owszem - tam też nie świecić?

Unia to biurokratyczny kołchoz z tendencjami do ingerowania we wszystko. Od
kiedy to marchewka jest owocem?

Pewnie od momentu, gdy po lekturze Twoich rewelacji ziemniaki mi
z kuchni wymaszerowały kolumną czwórkową, a banany straciły swą
unijną krzywiznę i zostały uznane za zmutowaną kukurydzę.



--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

54 Data: Maj 09 2007 13:47:42
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

neelix napisał(a):
(...)
> Nie oszukuj się.

Czemu mam siebie oszukiwać?

> Po co sam siebie chcesz oszukać?

Czemu mam siebie oszukiwać?

No właśnie. Po co to robisz ?

> Kogoś to jeszcze rozumiem,

To zauważyłem. Bardzo chętnie to robisz.

Masz jakieś dowody ?

> ale siebie?

Śmieszne są te sugestie :(

Prawda nie jest śmieszna. Prawda jest bolesna.

> jw.

jw.

> I drogi 2-jezdniowe.

Owszem - tam też nie świecić?

A po co świecić komuś w zderzak ?

> Unia to biurokratyczny kołchoz z tendencjami do ingerowania we wszystko.
Od
> kiedy to marchewka jest owocem?

Pewnie od momentu, gdy po lekturze Twoich rewelacji ziemniaki mi
z kuchni wymaszerowały kolumną czwórkową, a banany straciły swą
unijną krzywiznę i zostały uznane za zmutowaną kukurydzę.

Odkąd głupia biurokratyczna ue tak zdecydowała.

neelix

55 Data: Maj 08 2007 14:58:50
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "!HeRSk"  napisał w wiadomości

On Mon, 07 May 2007 18:51:02 +0200, Artur 'futrzak'
 wrote:
 [do kogos]

> Wyliczysz mi ile straciłem za ostatnie 10 lat z tytułu jazdy
> cały rak na światłach?

 nic nie straciles. tu nie o to chodzi. sam pomysl jest durnowaty
 zwlaszcza w czesci dotyczacej obszaru zabudowanego. dlaczego to
 wegrzy znow sa od nas madrzejsi ? jednym z argumentow ITS bylo:
 "nie dajmy sie wyprzedzic zanim zacznie swiecic cala UE". tyle
 tylko, ze "medrzec" z ITS zapomnial dodac, ze chodzi o swiatla
 dzienne a nie mijania.

To jakaś psychoza maniakalno-depresyjna i potwierdzenie głupoty ludzi z
ITSu.

neelix

56 Data: Maj 08 2007 14:29:17
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Mon, 07 May 2007 13:40:21 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
>J.F. napisał(a):
>(...)
>> Ja tam widze minimum argumentow, w dodatku zaklamane ..
>
>Wcześniej twierdziłeś, że ich tam nie ma, teraz już są,
>ale zakłamane. Znaczy, zmieniają się podane przez Ciebie
>fakty?

No coz, pan osel Gadowski rzucil dwa stwierdzenia:

-"Skoro wszyscy jestesmy zgodni co do tego, ze nalezaloby wprowadzic
ustawowy obowiazek uzywania swiatel mijania przez caly rok, powinnismy
podjac decyzje. Wszyscy wiemy, ze taki przepis moze zmniejszyc liczbe
wypadków w ruchu drogowym, wszyscy tez wiemy, ze zycie ludzkie jest
bezcenne."

Ten oseł-filozof to z PO ?

-"Pan minister slusznie zauwazyl, ze i tak juz obecnie jezdzimy na
swiatlach mijania przez 3/4 roku. Chodzi zatem o jeden kwartal w roku,
kiedy takze trzeba bedzie obowiazkowo wlaczyc w czasie jazdy swiatla
mijania."

Nie wiedziałem że 5/12=3/4.


Skoro nie widac roznicy to po co przeplacac ?

Zawsze aktualne pytanie.

neelix

57 Data: Maj 08 2007 21:30:32
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: J.F. 

On Tue, 8 May 2007 14:29:17 +0200,  neelix wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
No coz, pan osel Gadowski rzucil dwa stwierdzenia:
-"Skoro wszyscy jestesmy zgodni co do tego, ze nalezaloby wprowadzic
ustawowy obowiazek uzywania swiatel mijania przez caly rok, powinnismy
podjac decyzje. Wszyscy wiemy, ze taki przepis moze zmniejszyc liczbe
wypadków w ruchu drogowym, wszyscy tez wiemy, ze zycie ludzkie jest
bezcenne."

Ten oseł-filozof to z PO ?

A jakze by inaczej.

-"Pan minister slusznie zauwazyl, ze i tak juz obecnie jezdzimy na
swiatlach mijania przez 3/4 roku. Chodzi zatem o jeden kwartal w roku,
kiedy takze trzeba bedzie obowiazkowo wlaczyc w czasie jazdy swiatla
mijania."

Nie wiedziałem że 5/12=3/4.

Nie zapomianaj ze sa noce.
Trywialnie liczac swiecimy przez 5/12+7/12*1/2

J.

58 Data: Maj 09 2007 13:58:18
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Tue, 8 May 2007 14:29:17 +0200,  neelix wrote:
>Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
>> No coz, pan osel Gadowski rzucil dwa stwierdzenia:
>> -"Skoro wszyscy jestesmy zgodni co do tego, ze nalezaloby wprowadzic
>> ustawowy obowiazek uzywania swiatel mijania przez caly rok, powinnismy
>> podjac decyzje. Wszyscy wiemy, ze taki przepis moze zmniejszyc liczbe
>> wypadków w ruchu drogowym, wszyscy tez wiemy, ze zycie ludzkie jest
>> bezcenne."
>
>Ten oseł-filozof to z PO ?

A jakze by inaczej.

Strzeliłem w ciemno. Nie sposób nie trafić.

>> -"Pan minister slusznie zauwazyl, ze i tak juz obecnie jezdzimy na
>> swiatlach mijania przez 3/4 roku. Chodzi zatem o jeden kwartal w roku,
>> kiedy takze trzeba bedzie obowiazkowo wlaczyc w czasie jazdy swiatla
>> mijania."
>
>Nie wiedziałem że 5/12=3/4.

Nie zapomianaj ze sa noce.
Trywialnie liczac swiecimy przez 5/12+7/12*1/2

A jak ktoś w nocy nie jeździ ? Większość nie jeździ w nocy.

neelix

59 Data: Maj 09 2007 15:29:12
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: J.F. 

On Wed, 9 May 2007 13:58:18 +0200,  neelix wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
>> -"Pan minister slusznie zauwazyl, ze i tak juz obecnie jezdzimy na
>> swiatlach mijania przez 3/4 roku. Chodzi zatem o jeden kwartal w roku,
>> kiedy takze trzeba bedzie obowiazkowo wlaczyc w czasie jazdy swiatla
>> mijania."
>
>Nie wiedziałem że 5/12=3/4.

Nie zapomianaj ze sa noce.
Trywialnie liczac swiecimy przez 5/12+7/12*1/2

A jak ktoś w nocy nie jeździ ? Większość nie jeździ w nocy.

I to wlasnie usiluje Arturowi wytlumaczyc. Argument jest nie na temat
i zaklamany.

J.

60 Data: Maj 09 2007 15:40:18
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Wed, 9 May 2007 13:58:18 +0200,  neelix wrote:
>Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
>> >> -"Pan minister slusznie zauwazyl, ze i tak juz obecnie jezdzimy na
>> >> swiatlach mijania przez 3/4 roku. Chodzi zatem o jeden kwartal w
roku,
>> >> kiedy takze trzeba bedzie obowiazkowo wlaczyc w czasie jazdy swiatla
>> >> mijania."
>> >
>> >Nie wiedziałem że 5/12=3/4.
>>
>> Nie zapomianaj ze sa noce.
>> Trywialnie liczac swiecimy przez 5/12+7/12*1/2
>
>A jak ktoś w nocy nie jeździ ? Większość nie jeździ w nocy.

I to wlasnie usiluje Arturowi wytlumaczyc. Argument jest nie na temat
i zaklamany.

W światłomaniackiej teorii wszystko jest dęte i naciągane. Chodziło tylko o
pieniądze więc tworzyli teorie. Niewierzących inkwizycja zmusiła siłom
zabierając godność osobistom.

neelix

61 Data: Maj 09 2007 17:16:04
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

J.F. napisał(a):

neelix wrote:
"J.F." napisał w wiadomości
>> -"Pan minister slusznie zauwazyl, ze i tak juz obecnie jezdzimy na
>> swiatlach mijania przez 3/4 roku. Chodzi zatem o jeden kwartal w roku,
>> kiedy takze trzeba bedzie obowiazkowo wlaczyc w czasie jazdy swiatla
>> mijania."
>
>Nie wiedziałem że 5/12=3/4.

Nie zapomianaj ze sa noce.
Trywialnie liczac swiecimy przez 5/12+7/12*1/2

A jak ktoś w nocy nie jeździ ? Większoć nie jeździ w nocy.
I to wlasnie usiluje Arturowi wytlumaczyc. Argument jest nie na temat
i zaklamany. 

Widzę, że z neelix-em próbujecie wyścigu w coraz to bardziej
absurdalnych pseudoargumentach.

Przystało to być już nawet śmieszne...
 





--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

62 Data: Maj 09 2007 19:02:57
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: J.F. 

On Wed, 09 May 2007 17:16:04 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

J.F. napisał(a):
Trywialnie liczac swiecimy przez 5/12+7/12*1/2
A jak ktoś w nocy nie jeździ ? Większość nie jeździ w nocy.

I to wlasnie usiluje Arturowi wytlumaczyc. Argument jest nie na temat
i zaklamany. 
Widzę, że z neelix-em próbujecie wyścigu w coraz to bardziej

absurdalnych pseudoargumentach.
Przystało to być już nawet śmieszne...

A kiedy jest najwiekszy tlok na ulicach ?
Szczyt miejski 7-9 i 15-18, na drogach inaczej ale noca tez luzno.
A ile jezdzisz noca ?

Spisz sobie kiedys ile przejechales o jakiej godzinie,
a potem zakladajac ze to trwa caly rok podsumuj
jaki procent:
-wypada od zmierzchu do switu,
-wypada jak wyzej lub w czasie tych 5 miesiecy.

I zobaczymy czy prawda jest ze 3/4 juz teraz przejezdzamy na
swiatlach, co nam pan posel usiluje wcisnac.

J.

63 Data: Maj 09 2007 19:16:44
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Wed, 09 May 2007 17:16:04 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
>J.F. napisał(a):
>>>> Trywialnie liczac swiecimy przez 5/12+7/12*1/2
>>>A jak ktoś w nocy nie jeździ ? Większość nie jeździ w nocy.

>>I to wlasnie usiluje Arturowi wytlumaczyc. Argument jest nie na temat
>>i zaklamany.
>>Widzę, że z neelix-em próbujecie wyścigu w coraz to bardziej

>absurdalnych pseudoargumentach.
>Przystało to być już nawet śmieszne...

A kiedy jest najwiekszy tlok na ulicach ?
Szczyt miejski 7-9 i 15-18, na drogach inaczej ale noca tez luzno.
A ile jezdzisz noca ?

Spisz sobie kiedys ile przejechales o jakiej godzinie,
a potem zakladajac ze to trwa caly rok podsumuj
jaki procent:
-wypada od zmierzchu do switu,
-wypada jak wyzej lub w czasie tych 5 miesiecy.

I zobaczymy czy prawda jest ze 3/4 juz teraz przejezdzamy na
swiatlach, co nam pan posel usiluje wcisnac.

Przecież to jest Partia Oszustów.

neelix

64 Data: Maj 09 2007 19:39:30
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

J.F. napisał(a):
(...)

A kiedy jest najwiekszy tlok na ulicach ?
Szczyt miejski 7-9 i 15-18, na drogach inaczej ale noca tez luzno.

Szczyt miejski? To zależy od okolicy. U mnie się zaczyna przed
6 rano, kończy się koło 9-tej, popołudniowy po 13-tej, koniec
w okolicach 19-tej. Natężenie jest różne, ale nawet w sobotę
o 11 ruch jest większy, niż w godzinach szczytu w wielu miastach.

A ile jezdzisz noca ?

To zależy. W normalnym układzie co drugi tydzień jeżdżÄ™
również w nocy codziennie - 5:30 i 22. To oprócz jazdy
w godzinach bardziej cywilizowanych. Jak klient ma problem
o 18-tej, to też się pojedzie i wróci zazwyczaj przed 23.

Spisz sobie kiedys ile przejechales o jakiej godzinie,
a potem zakladajac ze to trwa caly rok podsumuj
jaki procent:
-wypada od zmierzchu do switu,
-wypada jak wyzej lub w czasie tych 5 miesiecy.

Nie mam takiej potrzeby. JeżdżÄ™ w zależności od
potrzeb i świecę zawsze. Pomijam już nawet regularne wypady
działkowe, kiedy wracam zawsze po zmierzchu - nawet w lecie.
Wręcz wolę pojechać po zmierzchu, niż przy szarówce.

I zobaczymy czy prawda jest ze 3/4 juz teraz przejezdzamy na
swiatlach, co nam pan posel usiluje wcisnac.

Pomyliłeś się i to bardzo. Mnie średnio interesuje Twoja
interpretacja wypowiedzi jakiegoś posła, bardziej jestem
zainteresowany rzeczywistością. Teściów mam jakieś ~300km
od siebie i często jeździmy. Ze względu na prędkoć podróżną
na polskich drogach docieramy praktycznie zawsze nocą. 

W sumie nawet szarówka nie jest najgorsza, tylko jazda
z niskim położeniem słońca w oczy, kiedy kierowcy z naprzeciwka
nie włÄ…czają świateł...



 



--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

65 Data: Maj 10 2007 11:26:00
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości


W sumie nawet szarówka nie jest najgorsza, tylko jazda
z niskim położeniem słońca w oczy, kiedy kierowcy z naprzeciwka
nie włÄ…czają świateł...

Nagle słońce się drastycznie obsunęło ? Tworzysz sztuczne problemy. Do
niedawna nikt nie włÄ…czał świateł i ludzie jakoś jeździli.

neelix

66 Data: Maj 07 2007 00:00:53
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: złoty 

Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):

Dodatkowo i tak większoć kierowców jeździ cały rok na światłach. O co wiec chodzi?

...że tak spytam - a gdzież ty widziałeś tę "większoć" jeżdżÄ…cą na światłach cały rok przed wprowadzeniem tego debilnego przepisu?

Sic! ..czasem przypominasz mi Urbana z "tamtych" lat. Nieważne jakie były fakty - on i tak zawsze wiedział/widział swoje.

pzdr
A.

67 Data: Maj 07 2007 10:39:59
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: R2r 

W dniu 2007-05-07 00:00, złoty napisał(a):

..że tak spytam - a gdzież ty widziałeś tę "większoć" jeżdżÄ…cą na światłach cały rok przed wprowadzeniem tego debilnego przepisu?
Wystarczyło wyjechać na co bardziej ruchliwe trasy.
A jeśli prawdą byłoby to co wmawiać próbuje neelix i inni jemu podobni, że więcej było tych co nie świecili, to znaczyłoby tylko tyle, że rzeczywiście samochody świecące są lepiej widoczne. :-D

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

68 Data: Maj 07 2007 12:33:45
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "R2r"  napisał w wiadomości

W dniu 2007-05-07 00:00, złoty napisał(a):
> ..że tak spytam - a gdzież ty widziałeś tę "większoć" jeżdżÄ…cą na
> światłach cały rok przed wprowadzeniem tego debilnego przepisu?
Wystarczyło wyjechać na co bardziej ruchliwe trasy.
A jeśli prawdą byłoby to co wmawiać próbuje neelix i inni jemu podobni,
że więcej było tych co nie świecili, to znaczyłoby tylko tyle, że
rzeczywiście samochody świecące są lepiej widoczne. :-D

Lepiej widoczne na 100 metrach podczas liczenia ?  Chyba nie chcesz
powiedzieć, że liczenie trzeba zaczynać od 1km ? Ja wyłapywałem z każdej
przejeżdżającej 10-tki świecące auta(2-3, czasem żaden), bo ich było po
prostu mniej.

neelix

69 Data: Maj 07 2007 13:26:59
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

złoty napisał(a):
(...)

...że tak spytam - a gdzież ty widziałeś tę "większoć" jeżdżÄ…cą
na
światłach cały rok przed wprowadzeniem tego debilnego przepisu?

W zasadzie troszkę bardziej ruchliwej trasie, czy co bardziej
uczęszczanych ulicach miejskich.

Sic! ..czasem przypominasz mi Urbana z "tamtych" lat. Nieważne jakie
były fakty - on i tak zawsze wiedział/widział swoje.

ROTFL

Właśnie fakty się się liczą, a nie przekonanie o szkodliwości
świecenia w dzień.





--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

70 Data: Maj 07 2007 14:58:39
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

Właśnie fakty się się liczą, a nie przekonanie o szkodliwości
świecenia w dzień.

A fakty były niekorzystne dla manipulantów więc wprowadzili nakaz.

neelix

71 Data: Maj 07 2007 17:38:40
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

neelix napisał(a):
(...)

A fakty były niekorzystne dla manipulantów więc wprowadzili nakaz.

Sam jesteś manipulant :) O ile wzrosła iloć ofiar na polskich
drogach z tytułu obowiązku posiadania włÄ…czonych świateł.
Ba, manipulanci pisali, że miała spać o 30%. Wiesz kto
o tym pisał? To tu na grupie :)



--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

72 Data: Maj 07 2007 20:08:20
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: !HeÂŽSk 

On Mon, 07 May 2007 17:38:40 +0200, Artur 'futrzak'
 wrote:

neelix napisał(a):
(...)
> A fakty były niekorzystne dla manipulantów więc wprowadzili nakaz.

Sam jesteś manipulant :) O ile wzrosła ilość ofiar na polskich
drogach z tytułu obowiązku posiadania włączonych świateł.
Ba, manipulanci pisali, że miała spaść o 30%. Wiesz kto
o tym pisał? To tu na grupie :)

 ITS przewidywal srednio o 15-20% w CALEJ UE. SREDNIO.
 zobacz na http://www.swiatlacalyrok.org.pl/bezpieczenstwo.html






--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

73 Data: Maj 07 2007 20:16:22
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

!HeÂŽSk napisał(a):
(...)

ITS przewidywal srednio o 15-20% w CALEJ UE. SREDNIO.
zobacz na http://www.swiatlacalyrok.org.pl/bezpieczenstwo.html

Nic takiego tam nie napisano. Kolejna manipulacja, jak godlowe 30%.




--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

74 Data: Maj 07 2007 20:33:12
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: !HeÂŽSk 

On Mon, 07 May 2007 20:16:22 +0200, Artur 'futrzak'
 wrote:

!HeÂŽSk napisał(a):
(...)
> ITS przewidywal srednio o 15-20% w CALEJ UE. SREDNIO.
> zobacz na http://www.swiatlacalyrok.org.pl/bezpieczenstwo.html

Nic takiego tam nie napisano. Kolejna manipulacja, jak godlowe 30%.

"Używanie świateł w dzień przez cały rok na terenie UE może
doprowadzić do spadku liczby zabitych w wypadkach z udziałem dwóch
pojazdów o 20%, a ogół zabitych o 7% (dla UE oznacza to 3 500 osób
uratowanych rocznie)**."

 

--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

75 Data: Maj 07 2007 18:23:05
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: 'Tom N' 

!HeÂŽSk  w


On Mon, 07 May 2007 17:38:40 +0200, Artur 'futrzak'
 wrote:

neelix napisał(a):
(...)
A fakty były niekorzystne dla manipulantów więc wprowadzili nakaz.
Ba, manipulanci pisali, że miała spać o 30%. Wiesz kto
o tym pisał? To tu na grupie :)
 ITS przewidywal srednio o 15-20% w CALEJ UE. SREDNIO.
 zobacz na http://www.swiatlacalyrok.org.pl/bezpieczenstwo.html

Pieszych, rowerzystów i furmanów przestałeś widzieć, ale za to białe myszki
widzisz jak najbardziej...


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

76 Data: Maj 07 2007 20:26:54
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: !HeÂŽSk 

On 7 May 2007 18:23:05 GMT, 'Tom N'
wrote:


Pieszych, rowerzystów i furmanów przestałeś widzieć, ale za to białe myszki
widzisz jak najbardziej...

 jezlei niedowidzisz to nawet ci mijania nie pomoga ;o)))

"Używanie świateł w dzień przez cały rok na terenie UE może
doprowadzić do spadku liczby zabitych w wypadkach z udziałem dwóch
pojazdów o 20%, a ogół zabitych o 7% (dla UE oznacza to 3 500 osób
uratowanych rocznie)**. "



--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

77 Data: Maj 07 2007 19:15:56
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: 'Tom N' 

!HeÂŽSk  w


On 7 May 2007 18:23:05 GMT, 'Tom N'
wrote:

Pieszych, rowerzystów i furmanów przestałeś widzieć, ale za to białe myszki
widzisz jak najbardziej...

 jezlei niedowidzisz to nawet ci mijania nie pomoga ;o)))

Ja widzę, to co zostało napisane, ty to co chcesz zobaczyć

"Używanie świateł w dzień przez cały rok na terenie UE może
doprowadzić do spadku liczby zabitych w wypadkach z udziałem dwóch
pojazdów o 20%, a ogół zabitych o 7% (dla UE oznacza to 3 500 osób
uratowanych rocznie)**. "
                     
No i gdzie tu jest, że: ITS przewidywal srednio o 15-20%?

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

78 Data: Maj 08 2007 06:41:48
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: !HeÂŽSk 

On 7 May 2007 19:15:56 GMT, 'Tom N'
wrote:

> "Używanie świateł w dzień przez cały rok na terenie UE może
> doprowadzić do spadku liczby zabitych w wypadkach z udziałem dwóch
> pojazdów o 20%, a ogół zabitych o 7% (dla UE oznacza to 3 500 osób
> uratowanych rocznie)**. "
                     
No i gdzie tu jest, że: ITS przewidywal srednio o 15-20%?

 o tutaj: "spadku liczby zabitych w wypadkach z udziałem dwóch
 pojazdów o 20%" 

 masz jakies jeszcze argumenty ?





--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

79 Data: Maj 08 2007 05:17:01
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: 'Tom N' 

!HeÂŽSk  w


On 7 May 2007 19:15:56 GMT, 'Tom N'
wrote:

"Używanie świateł w dzień przez cały rok na terenie UE może
doprowadzić do spadku liczby zabitych w wypadkach z udziałem dwóch
pojazdów o 20%, a ogół zabitych o 7% (dla UE oznacza to 3 500 osób
uratowanych rocznie)**. "
                       ^^^
No i gdzie tu jest, że: ITS przewidywal srednio o 15-20%?
 o tutaj: "spadku liczby zabitych w wypadkach z udziałem dwóch
 pojazdów o 20%" 
 masz jakies jeszcze argumenty ?

Tak, te dwie gwiazdki.

Ja widzę, to co zostało napisane, ty to co chcesz zobaczyć...

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

80 Data: Maj 08 2007 15:21:21
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości

!HeÂŽSk  w


> On 7 May 2007 19:15:56 GMT, 'Tom N'
> wrote:

>>> "Używanie świateł w dzień przez cały rok na terenie UE może
>>> doprowadzić do spadku liczby zabitych w wypadkach z udziałem dwóch
>>> pojazdów o 20%, a ogół zabitych o 7% (dla UE oznacza to 3 500 osób
>>> uratowanych rocznie)**. "
                       ^^^
>> No i gdzie tu jest, że: ITS przewidywal srednio o 15-20%?
>  o tutaj: "spadku liczby zabitych w wypadkach z udziałem dwóch
>  pojazdów o 20%"
>  masz jakies jeszcze argumenty ?

"Według szacunków ekspertów z Instytutu Transportu Samochodowego,
rozszerzenie w Polsce obowiązku używania świateł w dzień także na miesiące
od marca do września powinno zmniejszyć liczbę zabitych w wypadkach z
udziałem co najmniej dwóch pojazdów o 20%!"

neelix

81 Data: Maj 08 2007 21:08:08
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: !HeÂŽSk 

On Tue, 8 May 2007 15:21:21 +0200, "neelix"  wrote:


"Według szacunków ekspertów z Instytutu Transportu Samochodowego,
rozszerzenie w Polsce obowiązku używania świateł w dzień także na miesiące
od marca do września powinno zmniejszyć liczbę zabitych w wypadkach z
udziałem co najmniej dwóch pojazdów o 20%!"

 wrozenie z fusow. dzis jechalem inna droga pelna dziur.


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

82 Data: Maj 08 2007 21:08:02
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: !HeÂŽSk 

On 8 May 2007 05:17:01 GMT, 'Tom N'
wrote:


>> No i gdzie tu jest, że: ITS przewidywal srednio o 15-20%?
>  o tutaj: "spadku liczby zabitych w wypadkach z udziałem dwóch
>  pojazdów o 20%" 
>  masz jakies jeszcze argumenty ?
Tak, te dwie gwiazdki.

 oczywiscie.

Ja widzę, to co zostało napisane, ty to co chcesz zobaczyć...

 jasne. swiec sobie w moja tablice rej dalej.
 niedlugo nasi wybrancy wprowadza dla naszego
 dobra kolejny "gienialny" pomysl. abonament od gniazdka 230V.


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

83 Data: Maj 08 2007 15:10:40
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

neelix napisał(a):
(...)
> A fakty były niekorzystne dla manipulantów więc wprowadzili nakaz.

Sam jesteś manipulant :) O ile wzrosła iloć ofiar na polskich
drogach z tytułu obowiązku posiadania włÄ…czonych świateł.
Ba, manipulanci pisali, że miała spać o 30%. Wiesz kto
o tym pisał? To tu na grupie :)

A o ile spadła,. bo ostatni długi łykend mówi zupełnie coś innego ? Liczby
padały w mediach. Nie chce mi się sięgać do propagandowych prognoz unijnych.
Strzelę w ciemno, bo liczby nie pamiętam - 20% mniej ? A moze i 30% ?

neelix

84 Data: Maj 07 2007 12:00:47
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

J.F. napisał(a):
(...)
> A ja sie troche dziwie - spodziewalem sie rzetelnej dyskusji nad
> propozycja, a nie tak ..

Dyskusje na ten temat odbywały się wielokrotnie i wielu miejscach.
Tutaj to już jest finał.

> A jeszcze konkretniej ?

Np. wypowiedzi Krzysztofa Gadowskiego, choć nie tylko.

> Jakis link ?

Zwyczajnie nie chce mi się już szukać. Przytaczałem w zeszłym
roku, bądź dwa lata temu. Nie raz, nie dwa.
Przy okazji przepychanek z neeliksowym trollem.
Teraz widzę pojawiła się kolejna krucjata, ponieważ
obowiązek wprowadzono. Swoją ścieżką zupełnie nie rozumiem
tej światłofobii, skoro ścisły nakaz istnieje od dawna przez
5 miesięcy, z tytułu warunków pogodowych można spokojnie

Nie warunków pogodowych tylko ogólnie sezonu jesienno-zimowego. Warunki
nawet w tym okresie bywają lepsze niż latem. Na pogodę wystarczają zapisy
PoRD.


dodać ze dwa, do tego dochodzi kwestia zmierzchu itd.
Dodatkowo i tak większoć kierowców jeździ cały rok na światłach.
O co wiec chodzi?

A ma teraz jakiś wybór? Teraz większoć świeci. Przed nakazem była to
wyraźna mniejszoć(20-30%).

neelix

85 Data: Maj 06 2007 17:19:32
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Sanctum Officium 

"Artur 'futrzak' Maśląg"  wrote in message

J.F. napisał(a):

(...)

> Ciekawe czy i oni uzasadnia
> "Kraje, które wprowadzily taki przepis, z pewnoscia sporzadzily
> wczesniej rachunek ekonomiczny; mozna z ich doswiadczen skorzystac. Z
> pewnoscia dadza sie wyliczyc nie tylko koszty, ale i korzysci
> spoleczne plynace z takiego rozwiazania"

Na szczęście oni prowadzą takie badania od lat i jakoś efekty
są pozytywne.

Podaj wyniki tych badań.

> Oczywiscie oni wymienia takze Polske wsrod krajow ktore juz taki
> rachunek przeprowadzily i uznaly ze to sie oplaca :-)

A co to Polska - pępek świata?

Tak :-)

(...)

MK

86 Data: Maj 07 2007 11:55:02
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Oczywiscie mozna twierdzic: "Ma ono takze szerokie poparcie spoleczne.
Sluze odpowiednimi materialami i dokumentami w tej kwestii"
Neelix moze troche przesadza, ale mniej wiecej widac ze polowa
spoleczenstwa nie uzywa swiatel jak nie musi.
A czasem i wiecej - sluze dokumentem w tej kwestii :-)

Wcale nie przesadza(ł). Przez wiele lat obserwowałem ilość świecących.
Jeżeli ogólnopolskie media potwierdziły moje obserwacje to znaczy, że wcale
nie przesadzałem. DC to szczególny przypadek oszołomstwa różnej maści i nie
jest reprezentatywny dla kraju.

neelix

87 Data: Maj 07 2007 16:24:38
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: J.F. 

On Mon, 7 May 2007 11:55:02 +0200,  neelix wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Neelix moze troche przesadza, ale mniej wiecej widac ze polowa
spoleczenstwa nie uzywa swiatel jak nie musi.

Wcale nie przesadza(ł). Przez wiele lat obserwowałem ilość świecących.
Jeżeli ogólnopolskie media potwierdziły moje obserwacje to znaczy, że wcale
nie przesadzałem. DC to szczególny przypadek oszołomstwa różnej maści i nie
jest reprezentatywny dla kraju.

Ale ja pisze o trasach dolnego slaska. Trudno to policzyc
dokladnie, ale mniej wiecej polowa miala swiatla.


J.

88 Data: Maj 08 2007 15:23:17
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Mon, 7 May 2007 11:55:02 +0200,  neelix wrote:
>Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
>> Neelix moze troche przesadza, ale mniej wiecej widac ze polowa
>> spoleczenstwa nie uzywa swiatel jak nie musi.
>
>Wcale nie przesadza(ł). Przez wiele lat obserwowałem ilość świecących.
>Jeżeli ogólnopolskie media potwierdziły moje obserwacje to znaczy, że
wcale
>nie przesadzałem. DC to szczególny przypadek oszołomstwa różnej maści i
nie
>jest reprezentatywny dla kraju.

Ale ja pisze o trasach dolnego slaska. Trudno to policzyc
dokladnie, ale mniej wiecej polowa miala swiatla.

Na tym polega średnia, że bierze się z różnych części kraju.

neelix

89 Data: Maj 04 2007 23:48:59
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Karolek 


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w wiadomości

Nie musisz widzieć - masz świecić. Dokładnie z tych
przyczyn doczekaliśmy się tego obowiązku.

Typowe.




Karolek

90 Data: Maj 07 2007 11:44:52
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości

"J.F."  w


Widać, że styczeń był bardzo kiepski, ale i tak pewnie świałofoby za rok
wyciągną wnioski na podstawie 12 miesięcy, bez wnikania w szczegóły....

Podawali, że w zeszlym roku w ten długi łykend było chyba 77 zabitych. W tym
roku 112. Ta zwyżka to wpływ cudownej mocy świateł. Jak dzisiaj podawali w
kurierze doładowani światłami popierdzielali nawet 200kph.

neelix

91 Data: Maj 07 2007 10:29:25
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: 'Tom N' 

neelix  w


Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości

"J.F."  w


Widać, że styczeń był bardzo kiepski, ale i tak pewnie świałofoby za rok
wyciągną wnioski na podstawie 12 miesięcy, bez wnikania w szczegóły....

Podawali, że w zeszlym roku w ten długi łykend było chyba 77 zabitych.

Podali w ciągu ilu dni? Jeżeli nie to było ich 6

W tym roku 112. Ta zwyżka to wpływ cudownej mocy świateł.

Nie, ta zwyżka to efekt o 4 dni dłuższego weekendu (40 ofiar śmiertelnych
przez ostatnie 3 dni), gdybyś nie zauważył...



--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

92 Data: Maj 07 2007 15:03:53
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości

neelix  w


> Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości
>
>> "J.F."  w
>>

>> Widać, że styczeń był bardzo kiepski, ale i tak pewnie świałofoby za
rok
>> wyciągną wnioski na podstawie 12 miesięcy, bez wnikania w szczegóły....

> Podawali, że w zeszlym roku w ten długi łykend było chyba 77 zabitych.

Podali w ciągu ilu dni? Jeżeli nie to było ich 6

I tak ludzie jeżdżą głównie w pierwsze i ostatnie dni. W pozostałe leżą
gdzieś odłogiem.

> W tym roku 112. Ta zwyżka to wpływ cudownej mocy świateł.

Nie, ta zwyżka to efekt o 4 dni dłuższego weekendu (40 ofiar śmiertelnych
przez ostatnie 3 dni), gdybyś nie zauważył...

W ostatni dzień podobno tylko 7, bo wyjazdy rozłożyły się w czasie.

neelix

93 Data: Maj 07 2007 13:44:41
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: 'Tom N' 

neelix  w


Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości


Podawali, że w zeszlym roku w ten długi łykend było chyba 77 zabitych.
Podali w ciągu ilu dni? Jeżeli nie to było ich 6
I tak ludzie jeżdżą głównie w pierwsze i ostatnie dni. W pozostałe leżą
gdzieś odłogiem.

To i ja zrobię porównanie w stylu godla-neelixa

       2006     2007
28.IV  168/11 124/10  -44/-1
29.IV  142/22 116/16  -26/-6
30.IV  126/16 113/11  -13/-5
01.V    85/12  71/8    -6/-4
02.V   112/11  90/6   -22/-5
03.V    77/5   93/9   +16/+4
                      -- -- --
                      -95/-17(-13%/-22%)
wypadki/zabici

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

94 Data: Maj 08 2007 15:26:12
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości

neelix  w


> Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości
>

>>> Podawali, że w zeszlym roku w ten długi łykend było chyba 77 zabitych.
>> Podali w ciągu ilu dni? Jeżeli nie to było ich 6
> I tak ludzie jeżdżą głównie w pierwsze i ostatnie dni. W pozostałe leżą
> gdzieś odłogiem.

To i ja zrobię porównanie w stylu godla-neelixa

       2006     2007
28.IV  168/11 124/10  -44/-1
29.IV  142/22 116/16  -26/-6
30.IV  126/16 113/11  -13/-5
01.V    85/12  71/8    -6/-4
02.V   112/11  90/6   -22/-5
03.V    77/5   93/9   +16/+4
                      -- -- --
                      -95/-17(-13%/-22%)
wypadki/zabici

Czy to dla widzów Dziennika Wieczornego ?

neelix

95 Data: Maj 04 2007 16:42:40
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Waldek Godel 

Dnia Fri, 4 May 2007 15:59:56 +0200, zkruk [Lodz] napisał(a):

po co Ci ?
przeciez na swiatlach jezdzimy dopiero 2 tygodnie...

Bardzo dobrze pokażą czy światła cokolwiek dają wyniki za długi weekend.
Oczywiście po uwzględnieniu ogólnego spadku wypadkowości, a do tego będą
potrzebne wyniki za marzec.
Takie wyliczenie powinno raz na zawsze zlikwidować flejmy. Teoretycznie
oczywiście.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel        awago.maupa.telekomunikacja.org
"Porównywanie francuskich aut podatnych na uszkodzenia z niemiecką
solidnością i prawdziwie ponadczasową bryłą samochodu jest dość śmieszne."

96 Data: Maj 04 2007 20:34:30
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: zkruk [Lodz] 

Waldek Godel wrote:

Bardzo dobrze pokażą czy światła cokolwiek dają wyniki za długi
weekend. Oczywiście po uwzględnieniu ogólnego spadku wypadkowości, a
do tego będą potrzebne wyniki za marzec.
Takie wyliczenie powinno raz na zawsze zlikwidować flejmy.
Teoretycznie oczywiście.

pod warunkiem ze pogoda byla w miare podobna...
poza tym - ten dlugi weekend to chyba maksymalnie dlugi jest
juz mozna snuc watpliwosci coby bylo gdyby...

IMHO swiatla moga dac jakies 10% roznicy
co tak na prawde moze zginac w statystykach ze wzgledu na zmiany pogodowe lub inne przyczyny...

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

97 Data: Maj 04 2007 20:46:06
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Sanctum Officium 

"Waldek Godel"  wrote in message

Dnia Fri, 4 May 2007 15:59:56 +0200, zkruk [Lodz] napisał(a):

> po co Ci ?
> przeciez na swiatlach jezdzimy dopiero 2 tygodnie...

Bardzo dobrze pokażą czy światła cokolwiek dają wyniki za długi weekend.
Oczywiście po uwzględnieniu ogólnego spadku wypadkowości, a do tego będą
potrzebne wyniki za marzec.
Takie wyliczenie powinno raz na zawsze zlikwidować flejmy. Teoretycznie
oczywiście.

Jeśli już, to powinno się zrobić eksperyment. Dwa tygodnie jeździmy na
światłach. Jest bezwzględny, egzekwowany NAKAZ jeżdżenia na światłach. Potem
przez dwa tygodnie jeździmy bez. Jest bezwzględny, egzekwowany ZAKAZ
jeżdżenia na światłach. I porównujemy wyniki. Oczywiście zwolennicy
światełek nigdy na to nie pójda, bo dobrze wiedzą, że wynik będzie dla nich
niekorzystny, że światła nic nie zmieniają w kwestii bezpieczeństwa.


MK

98 Data: Maj 05 2007 14:20:03
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Bartosz Augustyniak 



Jeśli już, to powinno się zrobić eksperyment. Dwa tygodnie jeździmy na
światłach. Jest bezwzględny, egzekwowany NAKAZ jeżdżenia na światłach.
Potem
przez dwa tygodnie jeździmy bez.
Jest bezwzględny, egzekwowany ZAKAZ
jeżdżenia na światłach. I porównujemy wyniki. Oczywiście zwolennicy
światełek nigdy na to nie pójda, bo dobrze wiedzą, że wynik będzie dla
nich
niekorzystny, że światła nic nie zmieniają w kwestii bezpieczeństwa.

A masz jakiś pomysł jak technicznie to realizujemy ? Cała dobe bez świateł ?
A moze niezaleznie od warunków pogodowych ?
Czy może chcesz identyczne warunki pogodowe zapewniowe ustawowo ? A moze
jakiś znak wprowadzimy któy bedzi enakazywał właczeni śwaiteł od momentu
podśweitlenia się tego znaku ?

--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 159 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 153 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

99 Data: Maj 05 2007 14:51:06
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: HeÂŽSk 

On Sat, 5 May 2007 14:20:03 +0200, "Bartosz Augustyniak"
 wrote:

 [do kogos]

A masz jakiś pomysł jak technicznie to realizujemy ? Cała dobe bez świateł ?
A moze niezaleznie od warunków pogodowych ?
Czy może chcesz identyczne warunki pogodowe zapewniowe ustawowo ? A moze
jakiś znak wprowadzimy któy bedzi enakazywał właczeni śwaiteł od momentu
podśweitlenia się tego znaku ?

 a moze po prostu wystarczy zdac sie na rozsadek kierowcow ?
 kazdy z nas chce jechac bezpiecznie. dlaczego o tym kiedy
 mam wlaczyc swiatla mijania (sama nazwa jest w tym przypadku
 arcyciekawa) ma decydowac jakas "wladza" ? swiatla jak sama
 nazwa wskazuje sluza do oswietlania drogi a nie swiecenia
 na pustej drodze w letni, sloneczny dzien...


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

100 Data: Maj 05 2007 13:08:29
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

HeÂŽSk napisał(a):
(...)

a moze po prostu wystarczy zdac sie na rozsadek kierowcow ?

Jak widać nie wystarczy.

kazdy z nas chce jechac bezpiecznie.

Tak słyszałem.

dlaczego o tym kiedy
mam wlaczyc swiatla mijania (sama nazwa jest w tym przypadku
arcyciekawa) ma decydowac jakas "wladza" ?

Władza decyduje również o wielu innych kwestiach.

swiatla jak sama
nazwa wskazuje sluza do oswietlania drogi a nie swiecenia
na pustej drodze w letni, sloneczny dzien...

Prosty przykład, dlaczego wprowadzono taki obowiązek.



--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

101 Data: Maj 05 2007 19:37:27
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: R2r 

W dniu 2007-05-05 14:51, HeÂŽSk napisał(a):

 [...] swiatla jak sama  nazwa wskazuje sluza do oswietlania drogi a nie swiecenia

Nazwa to akurat wskazuje właśnie, że służÄ… do świecenia. Gdyby miały służyć tylko do oświetlania to nazwa powinna brzmieć "oświetlacze" lub jakoś tak. ;-)
A tak bardziej serio to właśnie pokazałeś najczęstszy błÄ…d popełniany przez częć kierowców - "moje światła są po to abym to ja widział". Konsekwencją takiego podejścia jest właśnie to, że kiedy należałoby świecić aby być widocznym to częć "oszczędza" bo "przecież ja widzę". I nie dociera do niego, że widzi właśnie dlatego, że to inni świecą.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

102 Data: Maj 06 2007 00:02:35
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: złoty 

R2r napisał(a):

W dniu 2007-05-05 14:51, HeÂŽSk napisał(a):
 [...] swiatla jak sama  nazwa wskazuje sluza do oswietlania drogi a nie swiecenia

Nazwa to akurat wskazuje właśnie, że służÄ… do świecenia. Gdyby miały służyć tylko do oświetlania to nazwa powinna brzmieć "oświetlacze" lub jakoś tak. ;-)

...podobnie jak świetlówka czy światłowód? O w mordę.. tych teorii jeszcze nie było ;)

pzdr
A.

103 Data: Maj 06 2007 13:16:48
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: R2r 

W dniu 2007-05-06 00:02, złoty napisał(a):

..podobnie jak świetlówka czy światłowód? O w mordę.. tych teorii jeszcze nie było ;)

Ja tego nie traktuję jako teorii ale raczej jako żart (no bo stwierdzenie "swiatla jak sama nazwa wskazuje sluza do oswietlania drogi" dla mnie zabrzmiało równie sensownie jak stary dowcip ze studium wojskowego "chlebak jak sama nazwa służy do noszenia granatów"). :-)
Natomiast to, że światła _nie_ służÄ… wyłÄ…cznie do oświetlania sobie drogi to akurat pisałem już serio, a właśnie to do części kierowców nie dociera.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

104 Data: Maj 06 2007 14:28:38
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Hinek 

Użytkownik "R2r"  napisał


Natomiast to, że światła _nie_ służÄ… wyłÄ…cznie do oświetlania sobie drogi to akurat pisałem już serio, a właśnie to do części kierowców nie dociera.


Abstrachujac od sensu swiecenia:

Swiatła "mijania" i "dlugie" zostaly zaprojektowane do tego
aby oswietlac droge.
Do tego aby okreslac polozenie auta zaprojektowano swiatla
pozycyjne.
Do tego zeby pojazd byl lepiej widoczny w dzien - wymyslono
swiatla do jazdy dziennej.
Inaczej projektuje sie zrodlo swiatla ktore ma cos oswietlac,
a inaczej takie ktore ma byc widoczne.

Mozna  jesc zupe widelcem i to sie nawet moze udac.
Jednak ktos, kto mnie do tego bedzie namawiac - jest
dla mnie kretynem.
Pozdr

--
Hinek

105 Data: Maj 06 2007 12:31:24
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: 'Tom N' 

Hinek  w


Mozna  jesc zupe widelcem i to sie nawet moze udac.
Jednak ktos, kto mnie do tego bedzie namawiac - jest
dla mnie kretynem.

I dlatego nikt nie namawia, kretynom po prostu nakazano używania...

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

106 Data: Maj 06 2007 21:52:28
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: HeÂŽSk 

On 6 May 2007 12:31:24 GMT, 'Tom N'
wrote:

I dlatego nikt nie namawia, kretynom po prostu nakazano używania...

 czyli wszystkich uznano za kretynow ?


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

107 Data: Maj 06 2007 23:32:04
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: złoty 

'Tom N' napisał(a):

Hinek  w


Mozna  jesc zupe widelcem i to sie nawet moze udac.
Jednak ktos, kto mnie do tego bedzie namawiac - jest
dla mnie kretynem.

I dlatego nikt nie namawia, kretynom po prostu nakazano używania...


...jak masz kaprys - to sobie świeć.. ale nie obrażaj bez powodu ludzi

A.

108 Data: Maj 07 2007 15:24:09
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości

Hinek  w


> Mozna  jesc zupe widelcem i to sie nawet moze udac.
> Jednak ktos, kto mnie do tego bedzie namawiac - jest
> dla mnie kretynem.

I dlatego nikt nie namawia, kretynom po prostu nakazano używania...

I dlatego nikt nie namawia. Kretyni po prostu nakazali. Tak należało
napisać.

neelix

109 Data: Maj 08 2007 14:25:01
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 7 May 2007 15:24:09 +0200, "neelix"  wrote:


> Mozna  jesc zupe widelcem i to sie nawet moze udac.
> Jednak ktos, kto mnie do tego bedzie namawiac - jest
> dla mnie kretynem.

I dlatego nikt nie namawia, kretynom po prostu nakazano używania...

I dlatego nikt nie namawia. Kretyni po prostu nakazali. Tak należało
napisać.

Nie, należało napisac tak, jak napisałem. A teraz idź i liż lepperkowi
dupę.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

110 Data: Maj 08 2007 21:08:07
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: !HeÂŽSk 

On Tue, 08 May 2007 14:25:01 +0200, Adam Płaszczyca
 wrote:

On Mon, 7 May 2007 15:24:09 +0200, "neelix"  wrote:

>I dlatego nikt nie namawia. Kretyni po prostu nakazali. Tak należało
>napisać.

Nie, należało napisac tak, jak napisałem. A teraz idź i liż lepperkowi
dupę.

 porazajacy argumnet. taki sam jestes na drodze ?


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

111 Data: Maj 09 2007 13:51:24
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "!HeRSk"  napisał w wiadomości

On Tue, 08 May 2007 14:25:01 +0200, Adam Płaszczyca
 wrote:

> On Mon, 7 May 2007 15:24:09 +0200, "neelix"  wrote:

> >I dlatego nikt nie namawia. Kretyni po prostu nakazali. Tak należało
> >napisać.
>
> Nie, należało napisac tak, jak napisałem. A teraz idź i liż lepperkowi
> dupę.

 porazajacy argumnet. taki sam jestes na drodze ?

Daj sobie spokój. Nie warto brudzić klawiatury.

neelix

112 Data: Maj 06 2007 14:50:54
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: R2r 

W dniu 2007-05-06 14:28, Hinek napisał(a):

Mozna  jesc zupe widelcem i to sie nawet moze udac.
Jednak ktos, kto mnie do tego bedzie namawiac - jest
dla mnie kretynem.

Jeśli już stosować Twoją analogię to należy zastrzec, że pod warunkiem, że dysponujesz czymś innym niż widelec. :-)
Jeśli zaś masz do dyspozycji tylko widelec i nadal upierasz się, że prędzej z głodu zdechniesz niż zjesz przy pomocy niego bo on był projektowany do czego innego, to sam zachowujesz się - bez urazy - jak kretyn. :-)
Póki co, to większoć samochodów u nas świateł do jazdy dziennej nie posiada i założÄ™ się, że jest to tylko kwestią czasu. Na razie jednak z braku świateł do jazdy dziennej to właśnie światła mijania najlepiej spełniają powierzoną im rolę zastępczą - są dobrze widoczne jednocześnie nie powodując oślepiania. Wadą oczywiście jest problem energetyczny - zbyt duża iloć energii jest wyprowadzana niepotrzebnie. Ale to - jak już pisałem - załatwią światła do jazdy dziennej gdy zacznie się je stosować (na co zezwala przecież art.51.2 PoRD).

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

113 Data: Maj 06 2007 15:06:16
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Hinek 

Użytkownik "R2r"  napisał


Wadą oczywiście jest problem energetyczny - zbyt duża iloć energii jest wyprowadzana niepotrzebnie. Ale to - jak już pisałem - załatwią światła do jazdy dziennej gdy zacznie się je stosować (na co zezwala przecież art.51.2 PoRD).


To nie rozwiazuje problemow energetycznych. Razem ze swiatlami
do jazdy dziennej musza sie swiecic tylne pozycyjne, oswietlenie
tablicy itd. To oczywisty nonsens. Moge to wytlumaczyc tylko na
bazie teori spiskowej:
Tu po prostu chodzi o zyski ze sprzedazy paliw!!!
To jedyne sensowne wytlumaczenie.
Gdyby chodzilo o bezpieczenstwo, mozna bylo wprowadzic okres przejsciowy
na montaz swiatel do jazdy dziennej i mozna bylo pozwolic aby montowano
je tak w krajach gdzie sie ich uzywa.
Nie sadze aby wywolalo to protesty. Te swiatla nikogo nie oslepiaja,
widac je dobrze a koszt ich bylby minimalny.
Ale u nas nie moze byc normalnie :(
Pozdr

--
Hinek

114 Data: Maj 06 2007 18:12:51
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: J.F. 

On Sun, 6 May 2007 15:06:16 +0200,  Hinek wrote:

To nie rozwiazuje problemow energetycznych. Razem ze swiatlami
do jazdy dziennej musza sie swiecic tylne pozycyjne, oswietlenie
tablicy itd. To oczywisty nonsens. Moge to wytlumaczyc tylko na
bazie teori spiskowej:
Tu po prostu chodzi o zyski ze sprzedazy paliw!!!
To jedyne sensowne wytlumaczenie.
Gdyby chodzilo o bezpieczenstwo, mozna bylo wprowadzic okres przejsciowy
na montaz swiatel do jazdy dziennej i mozna bylo pozwolic aby montowano
je tak w krajach gdzie sie ich uzywa.

Ale zakazu montowania nie ma. Kto chce moze sobie jezdzic na dziennych
[plus tylne pozycyjne].
Jedyne co mozna zarzucic pod tym wzgledem - wprowadzic nakaz za rok,
jak dzienne diodowe beda tansze ..

J.

115 Data: Maj 06 2007 18:33:44
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Hinek 

Uzytkownik "J.F."  napisal


Ale zakazu montowania nie ma. Kto chce moze sobie jezdzic na dziennych
[plus tylne pozycyjne


Nie ma zakazu. Jest utrudnienie. Montaz ich tak zeby dzialaly zgodnie z przepisami jest trudny. Jest to oczywista zla wola tworcow przepisow.
Albo mieli w tym jakis inny, swoj cel. Takiego sposobu dzialania
swiatel dziennych jak u nas, nie ma nigdzie na swiecie.
Pozdr

--
Hinek

116 Data: Maj 06 2007 19:08:44
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: R2r 

W dniu 2007-05-06 15:06, Hinek napisał(a):

[...] Moge to wytlumaczyc tylko na
bazie teori spiskowej [...]
No, to masz problem... :->
EOT.
--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

117 Data: Maj 08 2007 17:13:37
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "R2r"  napisał w wiadomości


Póki co, to większoć samochodów u nas świateł do jazdy dziennej nie
posiada i założÄ™ się, że jest to tylko kwestią czasu. Na razie jednak z
braku świateł do jazdy dziennej to właśnie światła mijania najlepiej
spełniają powierzoną im rolę zastępczą - są dobrze widoczne jednocześnie >
nie powodując oślepiania.

Czasem nie powodują oślepiania, ale wtedy już nie są tak widoczne.

neelix

118 Data: Maj 06 2007 13:12:06
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

Hinek napisał(a):
(...)

Mozna  jesc zupe widelcem i to sie nawet moze udac.
Jednak ktos, kto mnie do tego bedzie namawiac - jest
dla mnie kretynem.

Między innymi z powyższych przyczyn zaprzestano
dyskusji z wiedzącymi 'lepiej', tylko wprowadzono
obowiązek zamykając dowolnoć w tym zakresie.

Nikt do jedzenia zupy nie zabronił używania łyżek
ze srebrnej zastawy, tylko wprowadzono obowiązek
używania łyżek w ogóle. Łyżki różnego autoramentu
są powszechnie dostępne i jak komuś taka forma
konsumpcji nie odpowiada, to albo kupuje sobie
plastykowe łyżki i z nich korzysta, albo rezygnuje
z publicznej konsumpcji w ogóle.

Zawsze pozostaje możliwoć całkowitej rezygnacji
z konsumpcji w ramach protestu i źle rozumianej
wolności osobistej, ale to na szczęście nie ma
wpływu na innych uczestników wspólnego obiadu.

Abstrahując od obiadowych dywagacji, światła
do jazdy dziennej od dawna były powszechnie dostępne,
a światłe mijania doskonale się w tej roli sprawdzają.




--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

119 Data: Maj 06 2007 18:27:53
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Hinek 

Użytkownik "Artur 'futrzak'  napisał


Zawsze pozostaje możliwoć całkowitej rezygnacji
z konsumpcji w ramach protestu i źle rozumianej
wolności osobistej


Nie pisalem o ograniczaniu wolnosci osobistej. Zreszta pisanie
o kwesti swiatel w kontekscie wolnosci osobistej...Daruj, ja nie
bede pograzal sie w oparach absurdu.


Abstrahując od obiadowych dywagacji, światła
do jazdy dziennej od dawna były powszechnie dostępne,
a światłe mijania doskonale się w tej roli sprawdzają.


O swiatlach do jazdy dziennej i podejsciu do nich pisalem
w poscie wyzej. Natomiast to, ze swiatla mijania doskonale
sie w roli swiatel do jazdy dziennej sprawdzaja - to Twoja
osobista opinia. Swiatla mijania w dzien przeszkadzaja mi,
a swiatla do jazdy dziennej - NIE. Sa dobrym rozwiazaniem.
I TO jest moja opinia. Umacniam sie w niej kazdego dnia.

--
Hinek

120 Data: Maj 06 2007 18:51:48
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

Hinek napisał(a):
(...)

Nie pisalem o ograniczaniu wolnosci osobistej.

Nie, no skąd. Zabrano wam możliwoć świadomej
(bądź nie) decyzji.

Zreszta pisanie
o kwesti swiatel w kontekscie wolnosci osobistej...Daruj, ja nie
bede pograzal sie w oparach absurdu. 

Niestety to robisz - vide obowiązek jedzenia zupy widelcem.
Nie musisz brać udziału w tej wieczerzy.

O swiatlach do jazdy dziennej i podejsciu do nich pisalem
w poscie wyzej.

Czemu nie postarałeś się o nie z 15 lat temu? Chyba w 91
powstał obowiązek jazdy na światłach od końca października
do marca. A jakie dymy były :). Jednak ludzie się nauczyli.

Natomiast to, ze swiatla mijania doskonale
sie w roli swiatel do jazdy dziennej sprawdzaja - to Twoja
osobista opinia. Swiatla mijania w dzien przeszkadzaja mi,

O tak. Wielu jest takich, którzy twierdzą podobnie, więc
pojawił się obowiązek.

a swiatla do jazdy dziennej - NIE. Sa dobrym rozwiazaniem.

Chwilę temu widziałeś problem z pozycyjnymi z tyłu również.

I TO jest moja opinia. Umacniam sie w niej kazdego dnia.

Ależ umacniaj sobie. Zawsze możesz otworzyć warsztat montujący
światła do jazdy dziennej, bądź serwujący moduł tzw. skandynawski.
Czysty zysk i mniejsze stresy.





--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

121 Data: Maj 06 2007 20:15:53
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Hinek 

Użytkownik "Artur 'futrzak'


Nie, no skąd. Zabrano wam możliwoć świadomej
(bądź nie) decyzji.

Przejawiasz dziwna sklonnosc do szufladkowania.
Nic mi nie zabrano. Bawia mnie kreowane przez Ciebie
podzialy.
Swiece motocyklem jakos tak od konca lat siedemdziesiatych.
Grozil za to wowczas mandat.  Z tego wynika ze jestem
My, Wy a moze Oni? Ciekawe.  Ale nie o to chodzi.
Wazne ze dzieki temu bylem widoczny. Teraz juz to
nie dziala. Widzisz, nie cieszy mnie to jakos.


O tak. Wielu jest takich, którzy twierdzą podobnie, więc
pojawił się obowiązek.


Twierdzisz ze wiele osob uwaza, ze przeszkadzaja im swiatla
mijania w dzien, dlatego wprowadzono obowiazek ich uzywania.
To dziwna logika.Nazwal bym ja perwersyjna :/ Trudno to skomentowac.

Chwilę temu widziałeś problem z pozycyjnymi z tyłu również.


Oczywiscie ze jest problem. Bylo o tym wiele razy. Pomijam
kwestie energetyczne - bo nie jestem ekologiem.
Pojedz z silnym sloncem z tylu, a przekonasz sie ze w tej
sytuacji gorzej widac swiatla stop w aucie przed toba.
To jest istotne zagrozenie, korzysci natomiast  nie znam.

Ależ umacniaj sobie. Zawsze możesz otworzyć warsztat montujący
światła do jazdy dziennej itd.


Zauwaz ze nie podobaja Ci sie nawet zwolennicy swiatel dziennych.
To dopiero ortodoksja :)
Zreszta, licytowanie sie na roznych poziomach zlosliwosci czyja
racja jest prawdziwa i jedynie sluszna, nie bawi mnie.
Byc moze za pare miesiecy bedzie mozna cos porownac?
Chociaz jestem przekonany, ze obie strony beda interpretowac
wyniki na swoja korzysc.

--
Hinek

122 Data: Maj 06 2007 20:47:28
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

Hinek napisał(a):
(...)

Przejawiasz dziwna sklonnosc do szufladkowania.

Bynajmniej.

Nic mi nie zabrano. Bawia mnie kreowane przez Ciebie
podzialy.

Przepraszam - to ja napisałem, że kazano Wam/Tobie
jeć zupę widelcem? Kto tu pisał o kretynach wprowadzających
ten obowiązek?

Swiece motocyklem jakos tak od konca lat siedemdziesiatych.
Grozil za to wowczas mandat. 

Stara śpiewka, powtarzana jak mantra, tylko nieprawdziwa.

Z tego wynika ze jestem
My, Wy a moze Oni? Ciekawe.  Ale nie o to chodzi.
Wazne ze dzieki temu bylem widoczny. Teraz juz to
nie dziala. Widzisz, nie cieszy mnie to jakos.

No proszę - nagle przestało działać? Faktycznie. Wzrok
się nagle pogorszył?

O tak. Wielu jest takich, którzy twierdzą podobnie, więc
pojawił się obowiązek.


Twierdzisz ze wiele osob uwaza, ze przeszkadzaja im swiatla
mijania w dzien, dlatego wprowadzono obowiazek ich uzywania.
To dziwna logika.Nazwal bym ja perwersyjna :/ Trudno to skomentowac.

To twoja logika. Nic mi do niej. Wnioski podobnie błÄ™dne.
Obowiązek wprowadzono, by nie było dowolności w tym
w tym zakresie. Tłumaczyć to możesz w sposób dowolny.
Tobie one przeszkadzają. Pewnie również oślepiają
w słoneczny dzień. Ciekawe, że światła w motocyklach
tego wpływu nie posiadały :(

Oczywiscie ze jest problem. Bylo o tym wiele razy. Pomijam
kwestie energetyczne - bo nie jestem ekologiem.
Pojedz z silnym sloncem z tylu, a przekonasz sie ze w tej
sytuacji gorzej widac swiatla stop w aucie przed toba.
To jest istotne zagrozenie, korzysci natomiast  nie znam.

Aha, teraz już pozycyjne z tyłu przeszkadzają, ponieważ
stopów nie widać. Ciekawe...

Zauwaz ze nie podobaja Ci sie nawet zwolennicy swiatel dziennych.
To dopiero ortodoksja :)

Twoja sugestia, choć zgodna z Twoją logiką jest błÄ™dna z
założenia, a i tak nie uda Ci się w me usta włożyć słów,
których nie wypowiedziałem.

Zreszta, licytowanie sie na roznych poziomach zlosliwosci czyja
racja jest prawdziwa i jedynie sluszna, nie bawi mnie.

Jakoś nie wierzę.

Byc moze za pare miesiecy bedzie mozna cos porownac?

Zaraz, zaraz - kto chciał wyników za kwiecień?
<cite>
Witam.
Chodzi o liczbe ofiar w wypadkach drogowych.
Moze juz gdzies to opublikowano? Ktos cos wie?
</cite>

Chociaz jestem przekonany, ze obie strony beda interpretowac
wyniki na swoja korzysc.

O proszę jaki piękny przykład szufladkowania :)



--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

123 Data: Maj 07 2007 01:49:25
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Hinek 

Użytkownik "Artur 'futrzak'  napisał> (...)


Przepraszam - to ja napisałem, że kazano Wam/Tobie
jeć zupę widelcem? Kto tu pisał o kretynach wprowadzających
ten obowiązek?


Widzisz, przedmioty powinny byc uzywane zgodnie z przeznaczeniem.
Srubki sie wkreca a nie wbija mlotkiem, zupe je lyzka, a reflektory
samochodowe zaprojektowano do oswietlania drogi. W przeciwienstwie
do swiatel dziennych, ktore nie maja drogi oswietlac, lecz maja
byc widoczne. To sa prawdy trywialne - ale jak widac nie dla
kazdego :(

Swiece motocyklem jakos tak od konca lat siedemdziesiatych.
Grozil za to wowczas mandat.


Stara śpiewka, powtarzana jak mantra, tylko nieprawdziwa.


Gdybym napisal "czarne", Ty bys napisal "biale"
To jest przyklad wewnetrznego przymusu polemizowania.
A w tym konkretnym przypadku roznimy sie tym , ze ja wiem i
pamietam, a tobie sie wydaje i nie pamietasz.
Mandat za jazde motocyklem z wlaczonym swiatlem mijania zaplacilem
dokladnie 31.08.1980r.W  miejscowosci Kokoszki kolo Gdanska.
Akurat to z innych powodow doskonale pamietam. Nawet godzine..
Wyobraz sobie, ze jeszcze dawniej nie jezdzono w miescie na swiatlach
mijania po zmroku. Uzywano swiatel pozycyjnych do jazdy. Ale co z
tego? To  bylo kiedys. Nie przeklada sie to nijak na terazniejszosc
ani nie ma zwiazku z walkowanym tematem. Na wszelki wypadek jednak
nie zgodz sie z tym.

Zaraz, zaraz - kto chciał wyników za kwiecień?
<cite>
Witam.
Chodzi o liczbe ofiar w wypadkach drogowych.
Moze juz gdzies to opublikowano? Ktos cos wie?
</cite>


Tak przeciez powstal ten watek. Juz w drugim poscie J.F. podal
linka gdzie sa publikowane takie dane. Jak sie jednak okazalo
z duuuzym opoznieniem. Nie drazylem dalej tematu, bo uzyskalem
odpowiedz. Podobnie jak inni czytajacy. Stad moja uwaga ze
trzeba poczekac pare miesiecy.

Chociaz jestem przekonany, ze obie strony beda interpretowac
wyniki na swoja korzysc.

O proszę jaki piękny przykład szufladkowania :)


A gdzie tam. Nie mozna zaszufladkowac czegos co dopiero
ewentualnie nastapi. Albo i nie.
A co do reszty, to doprawdy nie widze sensu w spieraniu
sie. I tak nie da sie nikogo przekonac. Tu juz dawno przekroczono
granice fanatyzmu. A fanatyka nie mozna przekonac racjonalnymi
argumentami. To uwaga ogolna, dotyczaca obu stron tego sporu.
Nie bede sie popisywal zadnymi demagogicznymi argumentami.
Mi sie ten przepis nie podoba i basta. Mam do tego prawo.
Co nie znaczy, ze bede go kontestowal i ze w ramach protestu
odmroze sobie uszy :)
I to by bylo na tyle, jak mawial s.p. J.T.Stanislawski

--
Hinek

124 Data: Maj 07 2007 09:56:13
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

Hinek napisał(a):
(...)

Widzisz, przedmioty powinny byc uzywane zgodnie z przeznaczeniem.
Srubki sie wkreca a nie wbija mlotkiem, zupe je lyzka, a reflektory
samochodowe zaprojektowano do oswietlania drogi. W przeciwienstwie
do swiatel dziennych, ktore nie maja drogi oswietlac, lecz maja
byc widoczne. To sa prawdy trywialne - ale jak widac nie dla
kazdego :(

A jednak - czekałem na potwierdzenie i się doczekałem. 
Mijania w samochodach zostały zaprojektowane do oświetlania
drogi, tymczasem te same mijania w motocyklach już nie
- zacytuję tylko Twą wypowiedź:
<cite>
Swiece motocyklem jakos tak od konca lat siedemdziesiatych.
Grozil za to wowczas mandat.
Z tego wynika ze jestem
My, Wy a moze Oni? Ciekawe. Ale nie o to chodzi.
Wazne ze dzieki temu bylem widoczny. Teraz juz to
nie dziala. Widzisz, nie cieszy mnie to jakos.
</cite>

Widać, że w motocyklach już nie służÄ… do oświetlania
drogi, tylko do poprawienia widoczności motocykla.

Przy takiej logice to wcale się nie dziwię, że
obowiązek ten ma być idiotyczny, skoro w samochodach
światła nie poprawiają ich widoczności.

Gdybym napisal "czarne", Ty bys napisal "biale"

A skąd. Pozostań sobie z tymi nielogicznymi wnioskami
i przekonaniem o własnym przekonaniu. Idiotyczne
mandaty można było złapać w tamtych latach i nawet
sam mam taki jeden.


--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

125 Data: Maj 07 2007 15:31:43
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Hinek 

Użytkownik "Artur 'futrzak'  napisał


A jednak - czekałem na potwierdzenie i się doczekałem.
Mijania w samochodach zostały zaprojektowane do oświetlania
drogi, tymczasem te same mijania w motocyklach już nie


Cierpliwie Ci to wyjasnie:
Jedne i drugie zaprojektowano w tym samym celu.
Niczym sie nie roznia. Widac je w dzien. Widac je az za
dobrze. Tu wlasnie jest pies pogrzebany.
Jezdzac motocyklem ze swiatlami mijania wiedzialem ze
wywoluje to pewien dyskomfort u innych uzytkownikow drogi.
Ale z drugiej strony samolubnie kladlem na szale swoje
bezpieczenstwo, a poza tym motocykli bylo (jest wciaz) malo.
Az tak bardzo to innym nie przeszkadzalo, a ja czulem
sie bezpieczniej.
Teraz jak juz pisalem, to nie dziala. W efekcie wielu
motocyklistow zaczelo uzywac swiatel dlugich. To juz nie
jest dla innych maly dyskomfort, to mocno przeszkadza.
Ja sam mam w tej sprawie uczycia mieszane :/

W tym wszystkim nie chodzi o to, ze nie widac w dzien swiatel
mijania,  bo sa stworzone tylko do oswietlania. Widac je doskonale!
Ale poniewaz maja z zalozenia inne zadanie - sa uciazliwe w dzien.
Na dluzszej trasie sa bardzo uciazliwe. Byc moze Ty tego tak
nie odczuwasz. Ludzie maja rozny wzrok - z tym sie nalezy
pogodzic i zrozumiec ten prosty fakt.

A przeciez wszystkich problemow mozna bylo uniknac wprowadzajac
nakaz montazu swiatel dziennych. Ze stosownym okresem
przejsciowym i w sposob przyjety na swiecie (bez pozycyjnych)
Zaden argument przeciwnikow swiecenia nie mial by wowczas sensu,
a bezpieczenstwo by poprawiono. Proste, az za proste :(
Swiatel mijania uzywali by wowczas tylko przyjezdni z innych
krajow.

Idiotyczne
mandaty można było złapać w tamtych latach i nawet
sam mam taki jeden.


Sa kwestie, gdzie zgadzam sie z Toba w 100%

--
Hinek

126 Data: Maj 07 2007 18:31:46
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

Hinek napisał(a):
(...)

Cierpliwie Ci to wyjasnie:

Nie rozbawiaj mnie. Owszem, przeczytam, niemniej
nie sądzę by pojawiło się coś nowego w tej kwestii.

Jedne i drugie zaprojektowano w tym samym celu.
Niczym sie nie roznia. Widac je w dzien.

A jednak.

Widac je az za dobrze. Tu wlasnie jest pies pogrzebany.

Za dobrze? W zimie problemów nie ma, a w słoneczny
dzień stwarzają problem?

Jezdzac motocyklem ze swiatlami mijania wiedzialem ze
wywoluje to pewien dyskomfort u innych uzytkownikow drogi.

Jaki dyskomfort? Byłeś zwyczajnie lepiej widoczny.
Wiem coś o tym.

Ale z drugiej strony samolubnie kladlem na szale swoje
bezpieczenstwo, a poza tym motocykli bylo (jest wciaz) malo.

Tu tkwi sedno sprawy - Twoje bezpieczeństwo wzrasta, ponieważ
świecisz i inni to widzą, ale innym nie wolno, ponieważ
też będą widziani? Może wzrośnie bezpieczeństwo obserwatorów?

Az tak bardzo to innym nie przeszkadzalo, a ja czulem
sie bezpieczniej.

Przyszedł czas, by Tobie i podobnym przestało to przeszkadzać
i by inni mogli też się czuć bezpieczniejsi - nie tylko
ci w pojazdach.

Teraz jak juz pisalem, to nie dziala.

Działa, działa bardzo dobrze. Jakoś w Szwecji na światłach
jeżdżÄ… jedni i drudzy i działa. W Niemczech czy Szwajcarii też.
Szczególnie na szybszych trasach.

W efekcie wielu
motocyklistow zaczelo uzywac swiatel dlugich. To juz nie
jest dla innych maly dyskomfort, to mocno przeszkadza. 

To jest patologia i z tym należy walczyć - podobnie jak ze
źle ustawionymi światłami mijania.

Ja sam mam w tej sprawie uczycia mieszane :/

W zakresie jazdy motocyklistów na długich? Ja mam zdanie
jednoznaczne.

W tym wszystkim nie chodzi o to, ze nie widac w dzien swiatel
mijania,  bo sa stworzone tylko do oswietlania. Widac je doskonale!

I bardzo dobrze.

Ale poniewaz maja z zalozenia inne zadanie - sa uciazliwe w dzien.

To jest zwykłe naciąganie faktów. W nocy nie są uciążliwe, ale
w dzień - jak najbardziej.

Na dluzszej trasie sa bardzo uciazliwe.

Wręcz przeciwnie.

Byc moze Ty tego tak
nie odczuwasz. Ludzie maja rozny wzrok - z tym sie nalezy
pogodzic i zrozumiec ten prosty fakt.

Dokładnie. Stąd też ten obowiązek.

A przeciez wszystkich problemow mozna bylo uniknac wprowadzajac
nakaz montazu swiatel dziennych.

Niby dlaczego nakaz? Masz do tego prawo od dawna. Pojazd
jest homologowany i zgodnie z ogólnie obowiązującymi
przepisami można używać do tego świateł mijania. Te
ma każdy, bez kombinacji i dodatkowych kosztów. 
Pamiętaj o jednym - zostały skonstruowane tak, by nie
oślepiać innych użytkowników drogi. Jedyny ich problem,
to problem nawiedzionych ekologów, że za dużo energii
na to idzie.

Ze stosownym okresem
przejsciowym

Rok, 2 lata, 10 lat?

i w sposob przyjety na swiecie (bez pozycyjnych)

Co to znaczy sposób przyjęty na świecie? Dowiem się w końcu?
Gdzie i jak - konkretnie.

Zaden argument przeciwnikow swiecenia nie mial by wowczas sensu,
a bezpieczenstwo by poprawiono. Proste, az za proste :(

Tak, tak. Jak na razie to jest wielki dym o używanie świateł
w ogóle, a nie świateł do jazdy dziennej - jak napisałem
wcześniej - można było ich używać od 1991 roku. Bez przymusu.
Jednak fala protestów szybko minęła i boom na te światła
również.

Swiatel mijania uzywali by wowczas tylko przyjezdni z innych
krajow.

Chcesz mi napisać, że w Szwecji, czy Kanadzie na światłach
mijania jeżdżÄ… tylko przyjezdni? Masz obowiązek i tyle.

Sa kwestie, gdzie zgadzam sie z Toba w 100%

Być może. Wiem natomiast, że przeoczyłeś pewien fakt
z historii pms-u i błÄ™dnie zakładasz, że byłem zwolennikiem
odgórnego obowiązku jazdy na światłach cały rok.


--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

127 Data: Maj 07 2007 20:28:57
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Hinek 

Użytkownik "Artur 'futrzak'  napisał


To jest zwykłe naciąganie faktów. W nocy nie są uciążliwe, ale
w dzień - jak najbardziej.


W nocy sa jeszcze bardziej uciazliwe. Jazda w nocy jest bardziej
uciazliwa od jazdy w dzien. To cos nowego???

Na dluzszej trasie sa bardzo uciazliwe.


Wręcz przeciwnie.

Byc moze dla Ciebie. Dla innych nie.

Ludzie maja rozny wzrok - z tym sie nalezy
pogodzic i zrozumiec ten prosty fakt.

Dokładnie. Stąd też ten obowiązek.


To jest czystej wody demagogia. Oto analogia:
Wielu ludzi ma oslabiony sluch. To choroba cywilizacyjna.
Nie sadzisz ze w tej sytuacji nalezy zwiekszyc glosnosc
klaksonow? ZNACZNIE.
Powiesz ze to glupie - ale to jest przeciez Twoja
argumentacja w sprawie swiatel.

Oto co piszesz o swiatlach mijania:

Pamiętaj o jednym - zostały skonstruowane tak, by nie
oślepiać innych użytkowników drogi.

Zostaly skonstruowane tak ,aby mozliwie dobrze oswietlac
droge w nocy i mozliwie malo oslepiajac innych.
W NOCY. NIE W DZIEN. Do swiecenia w dzien wymyslono
inne swiatla. Maja inna konstrukcje.

Co to znaczy sposób przyjęty na świecie? Dowiem się w końcu?
Gdzie i jak - konkretnie.

Nigdzie na swiecie nie ma wymogu, aby razem ze swiatlami do
jazdy dziennej musialy swiecic tylne swiatla pozycyjne, oswietlenie
tablicy, a do tego jeszcze nie swiecily sie przednie pozycyjne.
Jaki sens ma ten przepis. Poza oczywistym utrudnieniem w montazu
tych swiatel i zniechecaniem do ich stosowania?
Moze zechcesz mi wyjasnic?

--
Hinek

128 Data: Maj 07 2007 21:27:06
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

Hinek napisał(a):
(...)

W nocy sa jeszcze bardziej uciazliwe.

Znaczy się, że należy je zgasić?

Jazda w nocy jest bardziej
uciazliwa od jazdy w dzien. To cos nowego???

Owszem, to coś nowego.

Byc moze dla Ciebie. Dla innych nie.

Każdy może narzekać.

To jest czystej wody demagogia. Oto analogia:
Wielu ludzi ma oslabiony sluch. To choroba cywilizacyjna.
Nie sadzisz ze w tej sytuacji nalezy zwiekszyc glosnosc
klaksonow? ZNACZNIE.
Powiesz ze to glupie - ale to jest przeciez Twoja
argumentacja w sprawie swiatel.

Wręcz przeciwnie. Skończyły się czasy jednego samochodu
na godzinę. Skończyły się czasy mistrzów kierownicy,
ludzi o idealnym wzroku itd. Nastały czasy udziału w ruchu
wszystkich ludzi. Niezależnie od tego, czy ktoś jest pieszym,
czy kierowcą.

Oto co piszesz o swiatlach mijania:

Pamiętaj o jednym - zostały skonstruowane tak, by nie
oślepiać innych użytkowników drogi.

Zostaly skonstruowane tak ,aby mozliwie dobrze oswietlac
droge w nocy i mozliwie malo oslepiajac innych.
W NOCY. NIE W DZIEN. Do swiecenia w dzien wymyslono
inne swiatla. Maja inna konstrukcje.

Skoro miały mało oślepiać w nocy, to niby czemu miałyby
oślepiać bardziej w dzień?

Nigdzie na swiecie nie ma wymogu, aby razem ze swiatlami do
jazdy dziennej musialy swiecic tylne swiatla pozycyjne, oswietlenie
tablicy, a do tego jeszcze nie swiecily sie przednie pozycyjne.

Nie? To rzuć jakieś przepisy ze Szwecji, bądź Kanady w tym zakresie.
Ja ich nie znam. Nie wnikałem. Miałem świecić, więc świeciłem.
W wypożyczalni wszystkie samochody były zgodne z ichnimi przepisami.
Jak byłem własnym, to byłem świadom, że mam taki obowiązek.
W sumie bez różnicy, ponieważ od zawsze na światłach jeżdżÄ™.
Jak mi policjant zwrócił uwagę w USA, że należy na światłach
jeździć, to jeździłem. W Szwajcarii w ogóle nie miałem
wątpliwości.
Śmiesznie było jedynie we Francji.

Jaki sens ma ten przepis. Poza oczywistym utrudnieniem w montazu
tych swiatel i zniechecaniem do ich stosowania?
Moze zechcesz mi wyjasnic? 

Nie zamierzam niczego wyjaśniać. Ani w zakresie montażu, ani
w zakresie zniechęcenia.





--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

129 Data: Maj 07 2007 23:59:37
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Hinek 

Użytkownik "Artur 'futrzak'  napisał > (


W nocy sa jeszcze bardziej uciazliwe.


Znaczy się, że należy je zgasić?

Malzenstwo bywa uciazliwe. Czy to znaczy ze nalezy
zabic zone?

Jazda w nocy jest bardziej
uciazliwa od jazdy w dzien. To cos nowego???

Owszem, to coś nowego.

Ciesze sie ze dzieki mnie dowiedziales sie o tym.


Każdy może narzekać.


Swieta prawda


Skończyły się czasy mistrzów kierownicy, ludzi o
idealnym wzroku itd. Nastały czasy udziału w ruchu
wszystkich ludzi.

Wiem! wiem!: I gornicy, i hutnicy, kolejarze....
To musi byc z podrecznika agitatora! Widze ze znasz dobrze
te retoryke :)
Strasznie bylo dawniej. Brrrrrrr. Oto nadchodzi Nowy Wspanialy
Swiat! Swietlistym szlakiem :)Ha ha!

Skoro miały mało oślepiać w nocy, to niby czemu miałyby
oślepiać bardziej w dzień?


Gdzie napisalem ze bardziej?
Tak samo, albo mniej....W kazdym razie niepotrzebnie.

Nie? To rzuć jakieś przepisy ze Szwecji, bądź Kanady w tym zakresie.

Nie ma tam tak absurdalnych przepisow. Tam nie trzeba oswietlac
tablicy rejestracyjnej w dzien. Nie chce mi sie szukac. Sprawa
jest zreszta dosc znana.

W Szwajcarii w ogóle nie miałem  wątpliwości.

Tam nie trzeba swiecic. Jest to tylko zalecane poza miastem.


Mysle ze starczy tego przekonywania sie.
To i tak nic nie da, wiec juz zakoncze te
wymiane pogladow nacechowana glebokim wzajemnym
zrozumieniem :)


--
Hinek

130 Data: Maj 08 2007 19:35:25
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

Hinek napisał(a):
(...)

Malzenstwo bywa uciazliwe. Czy to znaczy ze nalezy
zabic zone?

Małżeństwo to Twój prywatny problem. Zamiast zabijać,
zawsze można się rozwieć. Wcześniej twierdziłeś, że
jesteś zmuszany do jedzenia zupy widelcem, więc kolejne
podobne porównanie wcale mnie nie dziwi.

Ciesze sie ze dzieki mnie dowiedziales sie o tym.

Nie dowiedziałem się o tym, a usłyszałem. To zasadnicza
różnica.

Wiem! wiem!: I gornicy, i hutnicy, kolejarze....
To musi byc z podrecznika agitatora! Widze ze znasz dobrze
te retoryke :)

Agitatota? Dla mnie to zwykła rzeczywistoć. Samochód od dawna
traktuję podobnie jak pralkę. Chcesz sprowadzić sprawę
do absurdu - nic z tego nie będzie.

Strasznie bylo dawniej. Brrrrrrr. Oto nadchodzi Nowy Wspanialy
Swiat! Swietlistym szlakiem :)Ha ha!

Jakieś traumatyczne przeżycia z tego tytułu?

Skoro miały mało oślepiać w nocy, to niby czemu miałyby
oślepiać bardziej w dzień?
Gdzie napisalem ze bardziej?
Tak samo, albo mniej....

Z natury ludzkiego oka powyższe zdanie jest nieprawdziwe.

W kazdym razie niepotrzebnie. 

No tak. Niepotrzebnie, bo nie i już. Reszta się nie liczy.

Otóż i odpowiedź. Niepotrzebnie. Bo tak.

Nie ma tam tak absurdalnych przepisow. Tam nie trzeba oswietlac
tablicy rejestracyjnej w dzien. Nie chce mi sie szukac. Sprawa
jest zreszta dosc znana.

Widzę, ze się nie dowiem. Jedynie czego się dowiedziałem,
to stwierdzenie, że tam nie tak absurdalnych przepisów,
tablicy oświetlać nie trzeba, a sprawa jest znana.
Mnóstwo konkretów. Znaczy się żadnego :(

Tam nie trzeba swiecic. 

Obowiązku stricte nie ma. Jest zalecenie. Dla Szwajcarów
to wystarczy.

Jest to tylko zalecane poza miastem.

Nieprawda - nie pierwsza zresztą. Zalecane jest cały rok
_wszędzie_. Podobnie jak we Francji.

W Niemczech jest zalecane poza miastem. 
W Austrii z kolei jest już obowiązek taki jak w Polsce.
Istnieją tam o dziwo inne 'idiotyzmy' motywowane
proekologicznym podejściem do ruchu, ale jakoś te
światła wprowadzili.

Mysle ze starczy tego przekonywania sie.

LOL

Póki co, to widzę tylko absurdalne argumenty o Twoim
przekonaniu o absurdalności tego przepisu i nic więcej.

To i tak nic nie da, wiec juz zakoncze te
wymiane pogladow nacechowana glebokim wzajemnym
zrozumieniem :)

Widzisz, ja nie zamierzam Ciebie do niczego przekonywać.
To bezcelowe. Miałem tylko nadzieję, że od czasu
poprzedniej dysputy o światłach zaznajomiłeś się
choć trochę z faktami i uzasadnieniem ich użycia
całÄ… dobę. Nic takiego się nie stało. Wręcz jest
gorzej.

Miłego świecenia cały rok.




--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

131 Data: Maj 08 2007 21:08:09
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: !HeÂŽSk 

On Tue, 08 May 2007 19:35:25 +0200, Artur 'futrzak'
 wrote:


Z natury ludzkiego oka powyższe zdanie jest nieprawdziwe.

 natura oka jest taka, ze wybiera to co chce wybrac.
 zrob obserwacje w czasie ajzdy. bedziesz "poszukiwac"
 jedynie tych ktorzy "nie swieca" czy tych ktorzy "swieca" ?
 nie zapominaj, ze na drodze sa np przechodnie...


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

132 Data: Maj 08 2007 21:20:35
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

!HeÂŽSk napisał(a):
(...)

 natura oka jest taka, ze wybiera to co chce wybrac.

Tak? Sugerujesz, że podobnie jak twój Forte Agent, który nie
widzi deklaracji kodowania znaków?

 zrob obserwacje w czasie ajzdy. bedziesz "poszukiwac"  jedynie tych ktorzy "nie swieca" czy tych ktorzy "swieca" ?

Będę poszukiwać wszystkich.

 nie zapominaj, ze na drodze sa np przechodnie...

Piszesz to do mnie, czy mojego oka? Oprócz oczu człowiek
posiada również mózg. Przechodnie również mają prawo
do lepszej obserwacji przemieszczającego się otoczenia.
Nie muszą robić tego precyzyjnie. Wystarczy, że zobaczą.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

133 Data: Maj 09 2007 07:04:10
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: !HeÂŽSk 

On Tue, 08 May 2007 21:20:35 +0200, Artur 'futrzak' Ma?l?g
 wrote:

(...)
>  natura oka jest taka, ze wybiera to co chce wybrac.
Tak? Sugerujesz, że podobnie jak twój Forte Agent, który nie
widzi deklaracji kodowania znaków?

 jest to porazajacy argument w naszej dyskusji.
 tak dla scislosci. moj Agent widzi, to ty masz
 problemy z odtworzeniem. uzywam znakow polskawych
 z jednego wzgledu: czytaja nas rowniez ci, ktorzy
 maja wersje angielskojezyczna windows.

>  zrob obserwacje w czasie ajzdy. bedziesz "poszukiwac"
>  jedynie tych ktorzy "nie swieca" czy tych ktorzy "swieca" ?
Będę poszukiwać wszystkich.

 a wiec sie przekonasz ze bedziesz "wylapywac" tylko tych
 ktorzy jada bez swiatel ;o))
 
>  nie zapominaj, ze na drodze sa np przechodnie...
Piszesz to do mnie, czy mojego oka?

 do oka. nie ejstes chyba steve woonder...

oprócz oczu człowiek posiada również mózg.

 dobrze wiec byloby by go uzywac.

Przechodnie również mają prawo do lepszej obserwacji
przemieszczającego się otoczenia.

 czy widzac wokol swiatla widzisz przechodniow ?
 sprobuj zrobic ten "eksperyment". a, by bylo jasne
 ta uwage na temat wybiorczosci oka nie ja "wymyslilem"
 tylko ci panowie od "swiatlomaniactwa". link podwalem.

Nie muszą robić tego precyzyjnie. Wystarczy, że zobaczą.

  powinni nosic swiatelka odblaskowe albo latarki...

--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

134 Data: Maj 09 2007 15:46:21
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

!HeÂŽSk napisał(a):

On Tue, 08 May 2007 21:20:35 +0200, Artur 'futrzak' Ma?l?g
                                       ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
 wrote:

(...)
 natura oka jest taka, ze wybiera to co chce wybrac.
Tak? Sugerujesz, że podobnie jak twój Forte Agent, który nie
widzi deklaracji kodowania znaków?

 jest to porazajacy argument w naszej dyskusji. 

Nie, zwyczajnie stwierdzenie faktu. Taka drobna analogia.

 tak dla scislosci. moj Agent widzi, to ty masz
 problemy z odtworzeniem. uzywam znakow polskawych
 z jednego wzgledu: czytaja nas rowniez ci, ktorzy  maja wersje angielskojezyczna windows. 

Tak właśnie wyglądają argumenty z Twojej strony.
Może jednak czas włÄ…czyć światła, by zobaczyć faktyczną
przyczynę problemu?


--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

135 Data: Maj 06 2007 21:52:28
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: HeÂŽSk 

On Sun, 06 May 2007 18:51:48 +0200, Artur 'futrzak'
 wrote:


Czemu nie postarałeś się o nie z 15 lat temu? Chyba w 91
powstał obowiązek jazdy na światłach od końca października
do marca. A jakie dymy były :). Jednak ludzie się nauczyli.

 tak, pod presja mandatu za "niemanie" swiatel.
 bardzo ciekawa nauka, za pomoca bata...


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

136 Data: Maj 06 2007 21:52:28
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: HeÂŽSk 

On Sun, 6 May 2007 13:12:06 +0000 (UTC), Artur 'futrzak'
 wrote:

 [...]

Abstrahując od obiadowych dywagacji, światła
do jazdy dziennej od dawna były powszechnie dostępne,
a światłe mijania doskonale się w tej roli sprawdzają.

 zwlaszcza w sloneczny, letni dzien w korkach ulicznych.
 wlaczone doskonale oswietlaja tablice rej poprzednika.

 poza terenem zabudowanym - zgoda, w miescie - bezsens.



--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

137 Data: Maj 06 2007 23:42:31
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: złoty 

Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):


Między innymi z powyższych przyczyn zaprzestano dyskusji z wiedzącymi 'lepiej', tylko wprowadzono obowiązek zamykając dowolnoć w tym zakresie.

...wiesz - a ty dalej prawisz te nonsensy. Tak, tak Artur..masz rację. U naszych biednych, skretyniałych bliższych i dalszych zachodnich sąsiadów na bocznych drogach (w znaczeniu - nie na autostradach) to zabijają się bez tych świateł w dzień..na potęgę! A u nas teraz kultuuuura - wypadki spadły prawie o 90% przez te światła.
Weź.. nie rozśmieszaj.
Tylko nie wyskakuj tu z teoriami, iż "tam" wiedzą kiedy włÄ…czać czy o innej kulturze jazdy.. bo to znowu będą pierdoły.

A.

138 Data: Maj 07 2007 20:25:07
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: jerzu 

On Sun, 6 May 2007 14:28:38 +0200, "Hinek"
wrote:

Abstrachujac

Że niby co?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

139 Data: Maj 06 2007 21:52:27
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: HeÂŽSk 

On Sun, 06 May 2007 13:16:48 +0200, R2r
wrote:

Ja tego nie traktuję jako teorii ale raczej jako żart (no bo
stwierdzenie "swiatla jak sama nazwa wskazuje sluza do oswietlania
drogi" dla mnie zabrzmiało równie sensownie jak stary dowcip ze studium
wojskowego "chlebak jak sama nazwa służy do noszenia granatów"). :-)
Natomiast to, że światła _nie_ służą wyłącznie do oświetlania sobie
drogi to akurat pisałem już serio, a właśnie to do części kierowców nie
dociera.

 pytanie podstawowe: do czego zostaly zaprojektowane swiatla
 w samochodzie ? po kolei: postojowe, mijania, drogowe.
 jezeli juz znajdziesz odpowiedz na te pytania odpowiedz
 w jakim celu reguluje sie ustawienie swiatel ? tak sobie ?
 mozemy naciagac teorie w kazda strone byly by uzasadnic,
 ze samochod moze sluzyc jako choinka (patrz TIR'y).
 
--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

140 Data: Maj 06 2007 22:24:11
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: R2r 

W dniu 2007-05-06 21:52, HeÂŽSk napisał(a):

 pytanie podstawowe: do czego zostaly zaprojektowane swiatla
 w samochodzie ? po kolei: postojowe, mijania, drogowe.  jezeli juz znajdziesz odpowiedz na te pytania odpowiedz
 w jakim celu reguluje sie ustawienie swiatel ? tak sobie ?
 mozemy naciagac teorie w kazda strone byly by uzasadnic,  ze samochod moze sluzyc jako choinka (patrz TIR'y). 
Pytania przez Ciebie postawione są zupełnie pozbawione sensu w kontekście dyskusji. Obcęgi stworzono zasadniczo do wyciągania gwoździ, co nie znaczy, że nie można ich z braku młotka użyć do ich wbijania, choć pewnie młotek jest skuteczniejszym, wygodniejszym i nawet - być może - bezpieczniejszym narzędziem do wykonania tej czynności.
Światła mijania spełniają rolę zastępczych dla świateł do jazdy dziennej   w warunkach dobrej przejrzystości powietrza w dzień. Sądzę, że wyłÄ…cznie kwestią czasu jest coraz powszechniejsze stosowanie świateł do jazdy dziennej i problem energetycznej nieefektywności znika (błagam: tylko nie płacz nad stratą 2 x 5W przez pozycyjne tylne).
A w jakim celu reguluje się ustawienie świateł mijania o powinieneś wiedzieć: aby nie oślepiać jadących z przeciwka główną wiązką światła (bo wtedy praktycznie ich działanie dla innych nie różni się od drogowych) lecz aby widzieli oni jedynie częć światła rozproszonego. Tylko, że to nic nowego do dyskusji nie wnosi. Światła do jazdy dziennej mają emitować całkowicie mniej więcej właśnie tyle światła ile poza strumieniem głównym emitują światła mijania co właśnie ma poprawić właściwości energetyczne (wystarczy ok. 20 W zamiast 55 na jedną żarówkę) a jednocześnie uzyskać podobną widocznoć świecącego pojazdu.
To, w jakim celu co skonstruowano nie ma tu znaczenia. Ĺťe powrócę do ulubionego przez Ciebie kulinarnego porównania: jeśli nie dysponujesz nożem i widelcem a tylko łyżką, to nadal przy jej pomocy możesz zjeć kotleta mimo, że zasadniczo łyżkę stworzono do jedzenia zupy. :-P

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

141 Data: Maj 05 2007 21:00:31
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Bartosz Augustyniak 


Użytkownik "HeRSk"  napisał w wiadomości

On Sat, 5 May 2007 14:20:03 +0200, "Bartosz Augustyniak"
 wrote:

[do kogos]

A masz jakiś pomysł jak technicznie to realizujemy ? Cała dobe bez
świateł ?
A moze niezaleznie od warunków pogodowych ?
Czy może chcesz identyczne warunki pogodowe zapewniowe ustawowo ? A moze
jakiś znak wprowadzimy któy bedzi enakazywał właczeni śwaiteł od momentu
podśweitlenia się tego znaku ?

a moze po prostu wystarczy zdac sie na rozsadek kierowcow ?
kazdy z nas chce jechac bezpiecznie. dlaczego o tym kiedy
mam wlaczyc swiatla mijania (sama nazwa jest w tym przypadku
arcyciekawa) ma decydowac jakas "wladza" ? swiatla jak sama
nazwa wskazuje sluza do oswietlania drogi a nie swiecenia
na pustej drodze w letni, sloneczny dzien...

W słoneczny dzień czasem w bardzo szczególny sytuacach też ułatwaiją
wcześneijsze zauważenei pojazdu, a na pewno nigdy nie zaszkodziły

Natomiast zdanwanie się tylko na rozsądek kiwrowców nie zawsze jest dobrym
pomysłem. Nie twierdzę że ty albo jakiś inny przeciwnik świateł przez cały
dzięń piszacy na grupie nie właczyłby świateł o zmierzchu albo w czasie
opadów, ale niektórzy kierowcy maja ten próg ograniczonej widoczności
przesuniety bardzo w kierunku mroku. Tak jak inni mimo jasnych przepisów
wiedza lepiej kiedy właczyć przeciwmgielne bo tak im rozsądek podpowiada.
Innym rozsądek podpowiada żeby jeździć bez pasów. Są różne rozsądki. Jedne
bardziej szodliwe dla ogółu inne mniej


Finlandia czy inne kraje skndynawskie oraz Kanada (i chyba USA) nie padły
gospodarczo z powodu świecenia cały dzień wiec możemy też damy radę

Ja osobiście też jaoś daję radę a na sobie eksperyment w postaci świecenia
cały czas prowadze od prawie 10lat
--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 159 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 153 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

142 Data: Maj 05 2007 21:11:38
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Sanctum Officium 

"Bartosz Augustyniak"  wrote in message


Użytkownik "HeRSk"  napisał w wiadomości

> On Sat, 5 May 2007 14:20:03 +0200, "Bartosz Augustyniak"
>  wrote:

(...)

Finlandia czy inne kraje skndynawskie oraz Kanada (i chyba USA)

Pierwsze słyszę.

(...)


MK

143 Data: Maj 05 2007 21:20:29
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Bartosz Augustyniak 

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"Bartosz Augustyniak"  wrote in message


Użytkownik "HeRSk"  napisał w wiadomości

> On Sat, 5 May 2007 14:20:03 +0200, "Bartosz Augustyniak"
>  wrote:

(...)

Finlandia czy inne kraje skndynawskie oraz Kanada (i chyba USA)

Pierwsze słyszę.
O czym pierwsze słyszysz ? Nie wiem jak teraz ale kilka lat temu spedziłem
kilka miesięcy w Kandzie i chodźby z nudów trochę pozmieniałem i wszystko
czym jeździło miało automatycznie właczajace się światła dzienne. Nie tak
mocne jak nasze mijania to fakt (ale mocniesze od pozycji), o zmierzchu
właczało się mijania. Nie wnikałem w przepisy, ale auta były i z
wypożyczalni i od osób prywatny. Może wszyscy dla fanu tak sobie zmieniali.
To z osobówek

W rozmowach z kuzynem narzekał ze w ciągniku siodłowym światła ma fabrycznie
zapalone zawsze przy zwolnionym postojowym i nie moze ich gasić czym tam się
informowała o zakończeniu manewru wyprzedzania

Moze to nie był nakaz tylko zalecenie albo własnie "rozsądek" kierowców

--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 159 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 153 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

144 Data: Maj 05 2007 21:51:21
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Sanctum Officium 

"Bartosz Augustyniak"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> "Bartosz Augustyniak"  wrote in message
>
>>
>> Użytkownik "HeRSk"  napisał w wiadomości
>>
>> > On Sat, 5 May 2007 14:20:03 +0200, "Bartosz Augustyniak"
>> >  wrote:
>
> (...)
>
>> Finlandia czy inne kraje skndynawskie oraz Kanada (i chyba USA)
>
> Pierwsze słyszę.
O czym pierwsze słyszysz ?

O USA.

(...)


MK

145 Data: Maj 05 2007 21:56:14
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Bartosz Augustyniak 


Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"Bartosz Augustyniak"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> "Bartosz Augustyniak"  wrote in message
>
>>
>> Użytkownik "HeRSk"  napisał w wiadomości
>>
>> > On Sat, 5 May 2007 14:20:03 +0200, "Bartosz Augustyniak"
>> >  wrote:
>
> (...)
>
>> Finlandia czy inne kraje skndynawskie oraz Kanada (i chyba USA)
>
> Pierwsze słyszę.
O czym pierwsze słyszysz ?

O USA.

No to dobrze że napisałem "chyba" :)

--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 159 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 153 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

146 Data: Maj 06 2007 14:26:36
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Przemysław Szeremiota 

Użytkownik "Bartosz Augustyniak"  napisał w
wiadomości

>> Finlandia czy inne kraje skndynawskie oraz Kanada (i chyba USA)
>
> Pierwsze słyszę.
O czym pierwsze słyszysz ? Nie wiem jak teraz ale kilka lat temu
spedziłem
kilka miesięcy w Kandzie i chodźby z nudów trochę pozmieniałem i
wszystko
czym jeździło miało automatycznie właczajace się światła dzienne. Nie
tak
mocne jak nasze mijania to fakt (ale mocniesze od pozycji), o
zmierzchu
właczało się mijania. Nie wnikałem w przepisy, ale auta były i z
wypożyczalni i od osób prywatny. Może wszyscy dla fanu tak sobie
zmieniali.
To z osobówek

Co chwila na Discovery pokazują materiał z wyjątkowo ostrej śnieżycy w
Kanadzie (trudno nie obejrzeć, powtarzają tam przecież wszystko
kilkadziesiąt razy do roku, od lat). Coś w rodzaju ichniej Gwardii
Narodowej jeździło gąsiennicowym transporterem opancerzonym w
poszukiwaniu zasypanych i unieruchomionych, którym grozi śmierć.

Przyjrzyj się tym filmom. Zima, śnieżyca, widoczność na kilkanaście
metrów i żadnego oświetlenia samochodu poza światłami stopu.

Przyjrzyj się materiałom filmowym z angielskich dróg, pełno tego na TVN
Turbo i innych stacjach. Żadnych świateł w dzień. Ba, nawet w
deszczu/mżawce mało kto włączy. Ryzykanci, niedorozwinięci, czy
biedota?...



Niedawny (z tego wątku) argument, że "latem, w szczególnych
okolicznościach" światła mijania pozwalają wcześniej coś tam zobaczyć,
jest śmieszny. Jeśli tak, proponuję przepis na te szczególne
okoliczności, a nie 365d/24h.


A to, że przy wyprzedzaniu lepiej widać jadących z przeciwka, to już
argument z kosmosu. Mnie uczono, że przy wyprzedzaniu nie wystarczy "nie
widzieć nikogo jądącego z przeciwka". Trzeba "widzieć, że z przeciwka
nic nie jedzie". Jeśli nie widać dokładnie drogi i tego, że jest pusta,
należy zrezygnować z manewru -- jakby nie było najniebezpieczniejszego z
wszystkich manewrów w ruchu drogowym. Żadne światła niczego tu nie
poprawiają, raczej pogarszają, bo zachęcają właśnie do stosowania
kryterium "nie widać, że jadą", zamiast bezpiecznego kryterium "widać,
że nie jadą".


Pozdrawiam,
Przemysław Szeremiota

147 Data: Maj 07 2007 13:27:37
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 6 May 2007 14:26:36 +0200, Przemysław Szeremiota
 wrote:

A to, że przy wyprzedzaniu lepiej widać jadących z przeciwka, to już
argument z kosmosu. Mnie uczono, że przy wyprzedzaniu nie wystarczy "nie
widzieć nikogo jądącego z przeciwka". Trzeba "widzieć, że z przeciwka
nic nie jedzie".

I dlatego lepiej zauważać wczesniej, niz później. Mniejsza szansa na
popełnienie błedu.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

148 Data: Maj 07 2007 15:04:16
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Przemysław,

Sunday, May 6, 2007, 2:26:36 PM, you wrote:

[...]

Niedawny (z tego wątku) argument, że "latem, w szczególnych
okolicznościach" światła mijania pozwalają wcześniej coś tam
zobaczyć, jest śmieszny. Jeśli tak, proponuję przepis na te
szczególne okoliczności, a nie 365d/24h.

Barany nawet prostego przepisu o obowiązku włączenia świateł w czasie
deszczu nie przestrzegały a Ty żądasz szczegółowych przepisów
opisujących, w jakich warunkach włączać.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

149 Data: Maj 07 2007 20:08:20
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: !HeÂŽSk 

On Mon, 7 May 2007 15:04:16 +0200, RoMan Mandziejewicz
 wrote:
 
 [do kogos]

Barany nawet prostego przepisu o obowiązku włączenia świateł w czasie
deszczu nie przestrzegały a Ty żądasz szczegółowych przepisów
opisujących, w jakich warunkach włączać.

 a wiec trzeba bylo karac lub edukowac tych "baranow",
 a nie wrzucic wszytskich do jednego wora i przezywczajac
 do "mania swiatel" za pomoca taryfikatora mandatow.

 
--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

150 Data: Maj 08 2007 14:25:31
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 07 May 2007 20:08:20 +0200, !HeÂŽSk
wrote:

a wiec trzeba bylo karac lub edukowac tych "baranow",

Dlaczego więc nei karałeś i nie edukowałeś?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

151 Data: Maj 08 2007 21:08:08
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: !HeÂŽSk 

On Tue, 08 May 2007 14:25:31 +0200, Adam Płaszczyca
 wrote:

On Mon, 07 May 2007 20:08:20 +0200, !HeÂŽSk
wrote:
> a wiec trzeba bylo karac lub edukowac tych "baranow",
Dlaczego więc nei karałeś i nie edukowałeś?

 kombinuj dalej...


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

152 Data: Maj 08 2007 21:29:34
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 08 May 2007 21:08:08 +0200, !HeÂŽSk
wrote:

On Mon, 07 May 2007 20:08:20 +0200, !HeÂŽSk
wrote:
> a wiec trzeba bylo karac lub edukowac tych "baranow",
Dlaczego więc nei karałeś i nie edukowałeś?

kombinuj dalej...

Odpowiedz na niewygodne pytanie, mądralo.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

153 Data: Maj 09 2007 07:04:11
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: !HeÂŽSk 

On Tue, 08 May 2007 21:29:34 +0200, Adam Płaszczyca
 wrote:


>> > a wiec trzeba bylo karac lub edukowac tych "baranow",
>> Dlaczego więc nei karałeś i nie edukowałeś?
> kombinuj dalej...
Odpowiedz na niewygodne pytanie, mądralo.

 skoro sam nie potrafisz... to proste.
 nie jestem ani policjantem ani instruktorem nauki jazdy.
 i co "mondralo" ? ;o))) walczymy na argumenty czy pyskoweczka ?


 
 

--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

154 Data: Maj 09 2007 11:27:36
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 09 May 2007 07:04:11 +0200, !HeÂŽSk
wrote:

>> > a wiec trzeba bylo karac lub edukowac tych "baranow",
>> Dlaczego więc nei karałeś i nie edukowałeś?
> kombinuj dalej...
Odpowiedz na niewygodne pytanie, mądralo.

skoro sam nie potrafisz... to proste.
nie jestem ani policjantem ani instruktorem nauki jazdy.
i co "mondralo" ? ;o))) walczymy na argumenty czy pyskoweczka ?

Na argumenty. Dlaczego więc p[ostulujesz wykonanie czegoś, czego ani
Ty sam, ani nikt inny nie potrafi dokonać?
Wskaż proszę, dostepną i wykonalną w warunkach jakie panują w Polsce
metodęna skuteczną akcję edukacyjną.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

155 Data: Maj 09 2007 19:51:43
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: camel 

On 2007-05-09 11:27:36 +0200, Adam Płaszczyca  said:

On Wed, 09 May 2007 07:04:11 +0200, !HeÂŽSk wrote:

a wiec trzeba bylo karac lub edukowac tych "baranow",
Dlaczego więc nei karałeś i nie edukowałeś?
kombinuj dalej...
Odpowiedz na niewygodne pytanie, mądralo.

skoro sam nie potrafisz... to proste. nie jestem ani policjantem ani instruktorem nauki jazdy.
i co "mondralo" ? ;o))) walczymy na argumenty czy pyskoweczka ?

Na argumenty. Dlaczego więc p[ostulujesz wykonanie czegoś, czego ani
Ty sam, ani nikt inny nie potrafi dokonać?
Wskaż proszę, dostepną i wykonalną w warunkach jakie panują w Polsce
metodęna skuteczną akcję edukacyjną.

Wiedziałem, że będzie pyskóweczka! Idę po czipsy.

camel[OT]

--
 -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.

156 Data: Maj 07 2007 15:21:24
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "Przemysław Szeremiota"  napisał
w wiadomości

Użytkownik "Bartosz Augustyniak"

Przyjrzyj się tym filmom. Zima, śnieżyca, widoczność na kilkanaście
metrów i żadnego oświetlenia samochodu poza światłami stopu.

Przyjrzyj się materiałom filmowym z angielskich dróg, pełno tego na TVN
Turbo i innych stacjach. Żadnych świateł w dzień. Ba, nawet w
deszczu/mżawce mało kto włączy. Ryzykanci, niedorozwinięci, czy
biedota?...

Też to zauważam. Tyle krzyków, kłamstw a nigdzie nie swiecą.



Niedawny (z tego wątku) argument, że "latem, w szczególnych
okolicznościach" światła mijania pozwalają wcześniej coś tam zobaczyć,
jest śmieszny. Jeśli tak, proponuję przepis na te szczególne
okoliczności, a nie 365d/24h.

I taki jaki był był wystarczający.

A to, że przy wyprzedzaniu lepiej widać jadących z przeciwka, to już
argument z kosmosu.

Argument ten jest poniżej wora i taka jest prawda.

neelix

157 Data: Maj 07 2007 15:08:15
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: neelix 


Użytkownik "Bartosz Augustyniak"  napisał w wiadomości


Użytkownik "HeRSk"  napisał w wiadomości

> On Sat, 5 May 2007 14:20:03 +0200, "Bartosz Augustyniak"

Finlandia czy inne kraje skndynawskie oraz Kanada (i chyba USA) nie padły
gospodarczo z powodu świecenia cały dzień wiec możemy też damy radę

Te kraje przy takiej potędze gospodarczej i finansowej jaką jest Polska i
Polacy to pikuś. No i te bardzo kiepskie w porównaniu z ich warunki pogodowe
w Polsce.

neelix

158 Data: Maj 06 2007 21:38:12
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: fhisti 

Dnia Fri, 4 May 2007 20:46:06 +0200, Sanctum Officium napisał(a):


Jeśli już, to powinno się zrobić eksperyment. Dwa tygodnie jeździmy na
światłach. Jest bezwzględny, egzekwowany NAKAZ jeżdżenia na światłach. Potem
przez dwa tygodnie jeździmy bez. Jest bezwzględny, egzekwowany ZAKAZ
jeżdżenia na światłach. I porównujemy wyniki. Oczywiście zwolennicy
światełek nigdy na to nie pójda, bo dobrze wiedzą, że wynik będzie dla nich
niekorzystny, że światła nic nie zmieniają w kwestii bezpieczeństwa.

A zapewnisz *identyczne* warunki na drogach podczas każdego okresu
testowego?

--
pozdrawiam
fhisti

159 Data: Maj 06 2007 21:54:51
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: HeÂŽSk 

On Sun, 6 May 2007 21:38:12 +0200, fhisti  wrote:


> Jeśli już, to powinno się zrobić eksperyment. Dwa tygodnie jeździmy na
> światłach. Jest bezwzględny, egzekwowany NAKAZ jeżdżenia na światłach. Potem
> przez dwa tygodnie jeździmy bez. Jest bezwzględny, egzekwowany ZAKAZ
> jeżdżenia na światłach. I porównujemy wyniki. Oczywiście zwolennicy
> światełek nigdy na to nie pójda, bo dobrze wiedzą, że wynik będzie dla nich
> niekorzystny, że światła nic nie zmieniają w kwestii bezpieczeństwa.

A zapewnisz *identyczne* warunki na drogach podczas każdego okresu
testowego?

 dlaczego zakladasz, ze "test" udowodni nonsens nakazu jazdy
 na swiatlach mijania w sloneczne dni ? ;o)))


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

160 Data: Maj 07 2007 00:27:03
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: złoty 

fhisti napisał(a):

Dnia Fri, 4 May 2007 20:46:06 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

Jeśli już, to powinno się zrobić eksperyment. Dwa tygodnie jeździmy na
światłach. Jest bezwzględny, egzekwowany NAKAZ jeżdżenia na światłach. Potem
przez dwa tygodnie jeździmy bez. Jest bezwzględny, egzekwowany ZAKAZ
jeżdżenia na światłach. I porównujemy wyniki. Oczywiście zwolennicy
światełek nigdy na to nie pójda, bo dobrze wiedzą, że wynik będzie dla nich
niekorzystny, że światła nic nie zmieniają w kwestii bezpieczeństwa.

A zapewnisz *identyczne* warunki na drogach podczas każdego okresu
testowego?


...no jak widzisz obecny majowy weekend, gdzie pogoda była lepsza niż zeszłorocznego też niczego nie udowodnia niektórym zwolennikom świateł.
Z resztą..nawet gdyby jakimś cudem zapewnił tę identyczną pogodę.. to i tak zawsze Adam może wyskoczyć z tekstem, iż w ciągu tych 2 tygodni przybyło aut w Polsce i wyniki są niemiarodajne ;p

pzdr
A.

161 Data: Maj 04 2007 15:58:10
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: J.F. 

On Fri, 4 May 2007 15:16:19 +0200,  Hinek wrote:

Chodzi o liczbe ofiar w wypadkach drogowych.
Moze juz gdzies to opublikowano? Ktos cos wie?

Nie uwazasz ze trochje za wczesnie ? dopiero 4 dni minely,
z czego 2 nierobocze, a naprawde to 4 :-)

http://www.policja.pl/portal/pol/71/
za jakies 2 miesiace :-)

J.

162 Data: Maj 04 2007 16:27:08
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Hinek 

Uzytkownik "J.F."  napisal


http://www.policja.pl/portal/pol/71/
za jakies 2 miesiace :-)


Faktycznie. Sa dane z lutego. Przyjdzie poczekac.
Pozdr

--
Hinek

163 Data: Maj 04 2007 20:42:18
Temat: Re: Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]
Autor: Kris 


Użytkownik "Hinek"  napisał w wiadomości

Witam.
Chodzi o liczbe ofiar w wypadkach drogowych.
Moze juz gdzies to opublikowano? Ktos cos wie?

no i naco ci to? przeciez i tak mamy wiecej auit na drogach
mozesz sobie porownywac wiesz co...:)

Ilosc wypadkow w kwietniu [statystyka]



Grupy dyskusyjne